2010-10-24 GP Korei - Wyścig 08:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | F.Alonso | Ferrari | 2:48:20.810 | 25 |
2 | L.Hamilton | McLaren | + 14.9 | 18 |
3 | F.Massa | Ferrari | + 30.8 | 15 |
4 | M.Schumacher | Mercedes | + 39.6 | 12 |
5 | R.Kubica | Renault | + 47.7 | 10 |
6 | V.Liuzzi | Force India | + 53.5 | 8 |
7 | R.Barrichello | Williams | + 69.2 | 6 |
8 | K.Kobayashi | BMW Sauber | + 77.8 | 4 |
9 | N.Heidfeld | BMW Sauber | + 80.1 | 2 |
10 | N.Hulkenberg | Williams | + 80.8 | 1 |
11 | J.Alguersuari | Toro Rosso | + 84.1 | |
12 | J.Button | McLaren | + 89.9 | |
13 | H.Kovalainen | Lotus | + 1 okr. | |
14 | B.Senna | HRT F1 | + 2 okr. | |
15 | S.Yamamoto | HRT F1 | + 2 okr. | |
16 | A.Sutil | Force India | + 9 okr. | |
17 | S.Vettel | Red Bull | + 10 okr. | |
18 | W.Pietrow | Renault | + 16 okr. | |
19 | T.Glock | Virgin Racing | + 24 okr. | |
20 | S.Buemi | Toro Rosso | + 25 okr. | |
21 | L. di Grassi | Virgin Racing | + 30 okr. | |
22 | J.Trulli | Lotus | + 30 okr. | |
23 | M.Webber | Red Bull | + 37 okr. | |
24 | N.Rosberg | Mercedes | + 37 okr. |
Alonso nowym liderem mistrzostw
Inauguracyjny wyścig o Grand Prix Korei padł łupem Fernando Alonso. W wyścigu okrojonym z dystansu pokonanego tempem wyścigowym, lecz nie z akcji, Hiszpan skorzystał z dramatu ekipy Red Bull Racing, odnosząc piąte zwycięstwo w sezonie.Stawka „wystartowała” na oponach deszczowych, a po chwili Jenson Button stwierdził w przekazie radiowym, iż warunki atmosferyczne sprawiają, że prowadzenie bolidu jest ekstremalnie trudne. W podobnym tonie wypowiadał się Fernando Alonso. W tym momencie prognozy sugerowały intensywne opady przez co najmniej 20 kolejnych minut.
Po trzech okrążeniach pokonanych za samochodem bezpieczeństwa, wyścig został wstrzymany, a stawka z powrotem ustawiła się na polach startowych. Opady zelżały, a restart wyścigu – za samochodem bezpieczeństwa – został wyznaczony na godzinę 9:05 czasu polskiego.
Po pokonaniu kolejnych 13 okrążeń za samochodem prowadzonym przez Bernda Mayländera, rozpoczęła się prawdziwa rywalizacja. Najlepiej poradzili sobie kierowcy zespołu Mercedesa – Michael Schumacher zyskał pozycję na rzecz Roberta Kubicy, a Nico Rosberg znalazł się przed Lewisem Hamiltonem. Pierwsze okrążenie tempem wyścigowym bardzo szybko pokonał Sebastian Vettel, który zyskał ponad 2 sekundy do drugiego – Marka Webbera.
Na 19 okrążeniu panowanie nad bolidem stracił Mark Webber. Lider klasyfikacji generalnej uderzył w betonową ścianę okalającą tor, a następnie przeciął linię jazdy Nico Rosberga, dla którego również był to koniec rywalizacji na południowokoreańskim torze. Kolejne okrążenia kierowcom przyszło pokonywać za samochodem bezpieczeństwa. Ostra rywalizacja nie trwała więc długo.
Cztery okrążenia później nastąpił restart. Kolejnym utrudnieniem było znajdujące się w zakręcie numer 4, przednie skrzydło pochodzące z T127 Jarno Trullego, które Włoch urwał podczas manewru wyprzedzania przeprowadzanego na Bruno Sennie. Sędziowie uznali tę sytuację za incydent wyścigowy.
Kolejnym pechowcem był Lucas di Grassi, który po kontakcie z jednym z bolidów HRT, rozbił swoje VR-01. Chwilę później byliśmy świadkami udanego manewru wyprzedzania przeprowadzonego przez Michaela Schumachera na Jensonie Buttonie.
Pierwszym kierowcą z czołówki, który zdecydował się na opony przejściowe, był właśnie obecny mistrz świata. Podobną decyzję podjął zespół Adriana Sutila – chwilę później Niemiec stracił jednak panowanie nad VJM03. Kolejnym kierowcą z pierwszej dziesiątki, któremu mechanicy zmienili opony na przejściowe, był Nico Hulkenberg. Kierowca Williamsa szybko stracił jednak pozycję na rzecz Witalija Pietrowa, który wcześniej zmienił opony.
Chwilę później doszło do kolizji Sebastiena Buemi z jadącym na wysokiej, bo jedenastej, pozycji Timo Glockiem z Virgin Racign. Na tor znów wyjechał samochód bezpieczeństwa, a cała czołówka zjechała na swoje stanowiska serwisowe. Największe problemy mieli Fernando Alonso oraz Robert Kubica. Hiszpan stracił pozycję na rzecz Hamiltona, natomiast Polak opuścił aleję serwisową na dziewiątym miejscu.
Po kolejnym restarcie, Fernando Alonso po błędzie Hamiltona, szybko odzyskał jednak drugą pozycję. Spore problemy z utrzymaniem się na właściwej linii miał Adrian Sutil, który najpierw zepchnął Jensona Buttona, a następnie zaliczył problematyczną walkę z Kamui Kobayashim. Na 40 okrążaniu, swoje R30 rozbił jadący na siódmej pozycji Witalij Pietrow, tracąc szanse na bardzo ważne punkty.
Na 10 okrążeń przed metą, liderem wyścigu został Fernando Alonso. Hiszpan wyprzedził borykającego się z problemem technicznym Sebastiana Vettela. Na drugie miejsce awansował Lewis Hamilton, trzecie miejsce okupował Felipe Massa. Chwilę później kolejny niebezpieczny manewr zaliczył Adrian Sutil, tym razem Niemiec po kontakcie z Kobayashim, musiał wycofać się w dalszej rywalizacji.
W samej końcówce, Robert Kubica mocno naciskał Nico Hulkenberga, który popełnił błąd, wypadł z toru i natychmiast zjechał po komplet świeżych opon. Polak chwilę później znalazł się również przed drugim kierowcą Williamsa – Rubensem Barrichello. Kubica znajdował się na piątym miejscu, które dowiózł już do mety.
Do mety wyścigu dojechało jedynie 15 kierowców, wartą uwagi jest czwarta pozycja Michaela Schumachera oraz szóste miejsce Vitantonio Liuzziego. Matematyczne szanse na mistrzowski tytuł zachowała cała czołowa piątka, jednak w praktyce, nadzieje Jensona Buttona są znikome.
Inauguracyjny weekend wyścigowcy na południowokoreańskim torze dobiegł końca. Kolejna, przedostatnia już, runda mistrzostw świata zostanie rozegrana za 2 tygodnie w Brazylii na torze Autodromo Jose Carlos Pace. Zapraszamy!
Zdjęcia:
komentarze
1. karnage
Znakomicie Robert!
2. legolego79
Gratulacje dla Fernando
3. burza08
FERNANDO brawo !!
KUBICA TYLKO Tak DALEj !!
4. Jaro75
Ja krótko...
bla,bla,bla...
Robert !! Brawo .Nagroda za Suzukę :)
5. rewiblack
Myslę ,że smiech Alonso na finiszu świetnie opisuje postawę RBR! Wielkie LOL
6. krystek199511
hahha kubica fuks pieknie schumacher dobrze ze wyprzedziles takiego slabego kubice
7. karnage
gdyby nie blad w pitstopie kubek bylby nawet na podium!
8. east
Brawo Lewis! Dobre miejsce Roberta /tylko tyle powiem/.
9. mastapain
no kubica sie dzis nie popisal , swietnie alonso , pietrov to twoj koniec
10. konradosf1
fantastyczny wyścig. Gratulacje dla Fernando świetnie Kubica mistrz końcówek. Szkoda Webbera i szczególnie pietrova. Sutilowi síe należało
11. krystek199511
kubica na podium ahha zatujesz bo napewno nie wyprzedzil by massy hamiltona alonso i schumachera
12. arthi
Petrov jak zwykle nie zawiodl. Kubica slaby wyscig, ile razy go wyprzedzali? Na koniec dostal prezent, nalezalo mu sie za Suzuke. Swietny Alosno, szkoda mi Webbera i Vettela, ten drugi pokazal po raz kolejny, ze na mokrym jest genialny, ale ciesze się ze RBR dostal za swoje. Nie postawili na aktualnego lidera i nie beda miec mistrza!
13. Jems23
Brawo Alonso, Kubica bez rewelacji ale punkty są:)
14. Ataru
*usmiecha sie* brawo Fernando, Forza Ferrari!
15. fankaVettela
Miałam nie pisać, ale ze względu na dramatyczny przebieg zdarzeń, złamię swoje postanowienie. Wyścig oceniam jako najgorszy w sezonie. W tym momencie nic gorszego Sebastianowi przydarzyć się nie mogło. To dramat Red Bulla.
Pogratulować tylko bezczelnych reakcji i zachowań teamu McLaren. W moich oczach tracą już resztki szacunku.
Reszta na razie bez komentarza, zbyt duże rozczarowanie.
16. PieroPL
Niesamowity i ciekawy wyścig, zimna krew przede wszystkim, no i nieco szczęścia (Rosberg go nie miał, tak jak Vettel). Warto obejrzeć powtórkę a to nie rzadko się zdarza :)
17. adamusb
bravo ALO, bravo HAM i MAS, Robert poprawnie, ale bez fajerwerków, cieszy 5 miejsce, PET jak zwykle, a mogło być bardzo dobrze. Szkoda WEB, a najbardziej to chyba ROS.
Może to niesportowo, ale awaria VET spowodowała uśmiech na mojej twarzy, chociaż trzeba oddać mu honor, że jechał świetnie
18. sssebooo
Alonso, Schumacher i Kubica - najlepsi w tym wyścigu, niemal bezbłędni, nie sztuką jest jechać agresywnie, wykonywać bardzo dobre manewry wyprzedzania a zaraz wyjeżdżać poza tor tak jak robił tu Sutil czy nawet Pietrov, lecz sztuką jest jechać bezbłędnie i korzystać z błędów rywali. Schumacher pokazał, że jest świetny na deszczu i tak naprawdę pierwszy raz w tym sezonie coś pokazał, pokazał klasę. Webber niestety jego błąd, dużo osób mówi, że należy mu się w końcu mistrzostwo, też tak mówiłem, no ale niestety, mistrz nie może popełniać takich błędów... Dlatego moim typem na mistrza zdecydowanie jest Fernando Alonso, który już nie raz pokazał, że jest świetnym kierowcą. A Kubica-może kiedyś, musi jednak być troszkę bardziej agresywny, nie może jechać tak defensywnie i ostrożnie.
19. arthi
7. karnage to nie blad, nie mogl wyjechac, zreszta nie mialby szans na podium, wiekszosc wyscigu byl zawalidroga.
20. el_diablo
Szkoda tego pitstopu znowu :/ Brawo Alonso
21. rewiblack
Teraz RBR MUSI postawić na Webbera
22. GTR
Jeeeeeeeeeeeeeeea! FORZA FERRARI!
Bardzo szkoda Red Bull'a bo byli naprawdę znakomici przez weekend. Cóż - wygrał ALO i z tego się cieszę!
23. Sonic80
Kierowcy RBR jak baby(nie obrażając kobiet), jestem zniesmaczony ich narzekaniem, to nie da się jechać, to ciemno, a inni przejechali jeszcze 10 okrążeń. Szacunek dla Hamiltona, że chciał się ścigać. Pech Vettela, mimo że go nie lubię, to bardzo mi go szkoda. Gratulacje dla Alonso. Jak do dziś kibicowałem Webberowi, to po tym co dziś pokazał chcę żeby Alonso został mistrzem. Kubica dziś strasznie słabo, mam nadzieję, że to przez bolid, a nie jakiś zanik formy.
24. seba030189
brawo alonso!!! Kubica jechal tak jak myslalem spokojnie bez ryzyka i dobrze 5 miejsce super!!! ciesze sie ze red bulle odpadlyXD Vettel nie yasluguje na mistrza wiec dobrze sie stalo tak samo jak weber:p korona nalezy sie Alonso ale prawda jest taka ze bolidy red bulla sa nadal o niebo lepsze od pozostalych analizowalem w tarkcie wyscigu tor jazdy to je masakra jak red bull trzyma sie toru na zakretach w takich warunkach:O i te dupki nie potrafia przez caly sezon wykozystac tego Ferrari mclaren brawa dla was za walke do konca w tym sezonie!!!
25. k.lebsky
Kubica pokazał, że równa i bezbłędna jazda wystarczyła. Reszta, Pietrov, Barichelo, Weber i inni popełnili błędy i za to zapłacili. Widac bylo na poczatku że cos nie tak z bolidem Kubicy. Nie szalał, jechał spokojny i bezbłędny wyścig i tym samym, wygrał 5 miejsce. Brawo! Do krytykantów - wiecie lepiej jak sprawował sie bolid Renault na tym torze i w tych warunkach - na jakiej podstawie? jechaliście nim???
26. ArthurPL
GRANDE Fernando .Lider do samego konca.
27. karnage
Kubica nie popelnial bledow i wytrzymal presje do konca, ani raz nie wyjechal poza tor - a to zdarzalo sie prawie kazdemu - dlatego taki dobry wynik!
28. Gurin
Brawo Fernando!!! Mam nadzieje, że mistrzostwo jest już blisko :D
Niesamowity wyścig, szkoda początku i przedłużania startu nie wiadomo po co. Vetel z Weberem są teraz w niezbyt ciekawej sytuacji, już w Brazylii może być "po ptokach". Rob mnóstwo farta na koniec wyścigu, początek strasznie nieudany. Bywa. Jeżeli szefostwo Renault zatrzyma Pietrka na następny rok, to utwierdzi mnie w przekonaniu, że Lopezowi wcale nie zależy na F1 tylko na kasie z Rosji.
29. Daw123
1.Po raz pierwszy VET nie wypada z wyścigu z własnej winy .
2.Szkoda PET , bo jakby dojechał to mógł być nawet 4 .
3.Zachowanie teamów Ferrari i Mclaren nie na miejscu , ale trzeba pogratulować dla Alonso dobrego wyścigu . HAM trochę szczęście miał dzisiaj .
30. Tutankhamun
zwyzywano mnie tutaj od idiotow bo planowalem 3, 4 miejsce Kubka...pomylilem sie o jedno oczko....,,rbej,, od idiotow to sobie wyzywaj na onecie albo wp, i nie pi....dol ze jestesmy dziecmi.... widac ogladasz f1 od wtorku bo nie wiesz ze z koncowych miejsc nie jeden wygral w historii F1... Brawo dla Roba! i Alonzo
31. k.lebsky
Jeżeli Pietrov zostanie w Renault to znaczy że dla nich ważniejsze są ruble niż dobry punktujący partner dla świetnego Kubicy.
32. rbej
Kubica najsłabszy wyścig w tym sezonie. NIKOGO nie wyprzedził, kilka razy został wyprzedzony i tylko dzięki fartowi i głupocie innych ma 5-te miejsce.
33. konradosf1
droga fankoVettela chyba nikt nie może się z tobą zgodzić. Najlepszy wyścig sezonu
34. arthi
30. Tutankhamun , miej czlowieku honor iprzyznaj, ze nim jestes, przeciez realnie to Kubica jechal dzisiaj slaby, bardzo slaby wyscig, gydby nie awarie, wypadki, przypadki innych kierowcow to skonczyl by daleko w tyle
35. kojack
Pietrow - bez komentarza , Kubica- OK ale typowe "dowiezienie" choć widać było że na więcej nie ma szans. RedBull - bravo !!! no to nam urozmaicili mistrzostwa swoją nieudolnością. Brava dla Alonso. Hamilton też całkiem spoko jak Robert "dowiózł". Schumacher - pokazał na początku coś ze swojej świetności - też gratsy.
36. rbej
Usunięty
37. szerter
15. fankaVettela - w Turcji McLaren pokazał, że szacunek do nich powinnaś mieć. To RBR taranował Buttona w Belgii, to RBR psuł wyścig Hamiltona w Australii. Gdyby się krzywda stała RBR mogłabyś mieć pretensje, ale awaria techniczna? Dlaczego mieliby się nie cieszyć. Może masz podobne zdanie do Maurycego "Oponki" Kochańskiego, że to kwestia etyki? Gdzie tu etyka - normalnie ludzie się cieszą, że są lepsi, zrobili mniej zawodny bolid, więc są dumni. To, że RBR zrobiło szybszy bolid daje im prawo się cieszyć, ale jak ktoś inny zrobi niezawodny to już nie?
38. seba030189
zostawcie fanke Vettela nech płacze w poduszkeXD ehhehe
39. east
A jak by się zachowywali mechanicy Red Bulla w podobnej sytuacji? Ano też by się cieszyli. To nie jest niesportowe zachowanie, tylko radość z miejsca, które aktualnie zajął ich kierowca.
Nie rozumiem co Was tak dziwi..
40. Tutankhamun
32. rbej jestes nie oblatany w f1, tyle mam ci do powiedzenia..
41. robsch
Za samochodem bezpieczeństwa miałem 80 pkt. po wyścigu mam ...8 ale wyścig super !!!
Bardzo lubię naszego "rodzynka" ale przestańcie pisać że Robert lubi jeździć po wodzie ...tylko Schumi ...
42. gwizdek24
"rbej" ty to chyba niemiec jestes???
43. McLfan
fankaVettela: "Pogratulować tylko bezczelnych reakcji i zachowań teamu McLaren. W moich oczach tracą już resztki szacunku."
Krótko z mojej strony. Jesteś bezczelną hipokrytką. Standardowe zachowanie pit crew każdego zespołu. Tak, nawet Red Bulla. Sobie zerknij na reakcję załogi po tym, jak Webber wyeliminował Hamiltona z wyścigu w Singapurze.
44. hellsamurai4
ha ha piekny dramatyczny wyscig oby tak dalej KUB slabo nie slabo a punkty sa rosbergini mowimy papa :) tylko niech te miski pitstopowe trenuja bo blad za bledem za wolno
45. ArthurPL
Mocne silniki Feraraczy .ALO juz od dawna jezdzi na używanej jednostce i te silniki spisują się bezproblemowo.
46. Noiz
Fajny wyścig ,trudny i wymagający. Mechanicy Kubicy jak zawsze pełny profesjonalizm... Szkoda Webbera , dobrze Vettelowi należało mu się...Wygrał Alonso który żeruje na koledze z teamu...
Oby w tym roku wygrał Webber lub Hamilton ponieważ nikt inny nie zasługuje (z tych co mają realną szansę) na tytuł Majstera 2010.
47. oskaros16
Dzień Dobry, mam pytanie czy wiecie może gdzie mógłbym zobaczyć powtórkę wyścigu? Mam na myśli tylko internet, interesuje mnie jazda Roberta i Lewisa no i nowy tor oczywiście. Z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam
48. McLfan
Dodam tylko tyle, odnośnie Webbera i Vettela. BÓG i SPRAWIEDLIWOŚĆ ISTNIEJĄ!
49. frogiszcze
brawo Alonso, Schumacher, Massa i Hamilton - po raz kolejny pokazuje, że ściganie sprawia mu frajdę i nie jest kunktatorem, za to zaczynam go lubić; Robert miał farta, którego wykorzystał mistrzowsko - również brawa!
50. sk0k
wstydze sie dzisiaj za roberta bo pojechał beznadziejnie. nie pamietam tak slabego yscigu w jego wykonaniu !!! szkoda mi webbera bo pozegnał sie z mistrzem ale na pocieszenie vettel tez sie wysypal i bardzo dobrze
51. Tutankhamun
Usunięty
52. seba030189
43. McLfan
racja hehehhehe
ta faktycznie to nie wina Vettela ze zajerzdza swój bolidXD jakos Weber siobie z nim radzi xD
53. GTR
33. konradosf1 zgadza się - baby nie czują blues'a. To jak posadzić wygodnie d*pę w Mercedesie i dawaj mężuś! Lataj nisko i powoli. Nie na tym sport ekstremalny polega! Tu chodzi o walkę, iskry, darcie opon, darcie gęby przez radio, wyścigi w pitlane, middle finger i oranie pobocza.
A co tam. Endorfiny robią swoje i pozwolę sobie jeszcze raz: FORZA FERRARI!
54. yaneq
@15 to jest walka a nie "top model"! cieszyli się ponieważ hamilton zyskał na tym, ciągle walczy o mistrzostwo, miał we wyścigu 2 miejsce. nie rozumiem tak durnej i nieobiektywnej wypowiedzi. każdy się cieszy z pecha rywala, to nic nowego.
55. Jean1
Avanti Ferrari, Forza Alonso. A Vetel cwaniaczek prawdopodobnie wiedzial ze cos zlego dzieje sie z bolidem i zaczął marudzić ze sie ściemnia i nic nie widzi zeby wywrzeć presje na stewartach.
56. Tomo2345
Kubica słabo mam nadzeje że wszystkich pogodzi Hamilton
57. zelik76
Ale jajca! Renault jest cienkie jak nic - wielki fuks Roberta trzeba przyznać. Jego błąd w pitstopie, potem błąd lizakowego, kolejny udany wyścig Pietrowa... BMW się kłania - tak się kończy odpuszczanie końcówki sezonu. Obierają kurs z czarnego konia do czerwonej latarni. Po początkowej eufori stwierdzam że są tam nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach. Bez Roberta spaliny Williamsa by wąchali i walczyli z Force India. Czekam na złotoustego Bouliera - "w następnym wyścigu będziemy konkurencyjni"... RBR spartolił szansę na mistrzostwo, co prawda częściowo nie ze swojej winy, ale taka szansa im się już nie prędko powtórzy. Szkoda Webbera, ale jego błąd, miał wielką szansę na mistrza. Alonso zrobił swoje, koniec sezonu będzie kapitalny, zmiany odnośnie punktacji przyniosły niezły skutek. W jednym wyścigu było 3 wirtualnych liderów. Czekam na to co powie Robert. Wczoraj narzekał na balans, to pewno walczył by bolid utrzymać w torze na tej wodzie. Merce były ewidentnie ustawione pod deszcz. Vettel i Rosberg najwiękrzymi pechowcami, nie lubię ich, ale trzeba przyznać że jechali rewelacyjnie a odpadli z nie swojej winy.
58. k.lebsky
50. sk0k Ja wręcz przeciwnie. Szanuję jego wyścig za brak błędów i rozwagę (w przeciwieństwie do Sutila i Pietrova). Nie zawsze jest możliwość wyprzedzania wszystkich jak leci.
59. konradosf1
ciekawi mnie tylko jakie wytłumaczenie palnie Boulier dlaczego Kubica jeździł jak średniak
60. Tutankhamun
34. arthi przewidzialem bledy rbr i innych...czego qrde chcesz? pisalem ze Rober nie popelnia bledow i jedzie ostroznie...facet poprostu mysli glowa a nie ,,lebkiem,,
61. Smola
Lepszej inauguracji Korea mieć nie mogła. Schumacher, Alonso, Hamilton, Massa - Ci kierowcy pokazali wielką klasę. Rola Kubicy była marginalna, ale nie umniejszałbym jego woli walki. Zrobił wszystko, co było możliwe. Inaczej naciska się na rywala z przodu stawki, niźli jechać na złamanie karku w środku stawki po "bułę sera". A ktoś punkty w zespole zdobywać musi!
@48 - Oj tak, oj tak. :-) Pzdr.
62. east
Było mokro, ale myślę, że na suchym Robert też jechał by cienko. Coś chyba przekombinował z ustawieniami po 3 treningu. Już w Q było widać, że nic tym samochodem nie da rady wskórać. Cieszmy się z tego 5 miejsca, bo to wielki prezent od losu. Czekam na wypowiedź Renault i Roberta.
PS. Co powiedzą o Number One. Jak szefostwo przekuje kolejna kompromitację w sukces tej rakiety.
63. yaneq
aaa dodam jeszcze, że ja się cieszę iż vettel nie dojechał. wolę gwiazdeczkę z talentem na pudle, niż gwiazdeczkę której się wydaje, że ma talent. jeździć umie, ale za młody i za mało odpowiedzialny jest jeszcze na majstra. alonso, webber, hamilton. to moje typy. logika wskazuje na alonso, jednak kibicuję webberowi. należy mu się za podpierniczone dla vettela skrzydło. poza tym jest bardzo sympatycznym weteranem i należy mu się to bez dyskusji. baby szumi, puki co tylko szumi, ma jeszcze czas :)
64. Maximiliana
59. konradosf1
Bo Kubica nie jest najlepszym kierowcą patrząc na obecną stawkę. Taka prawda
65. Fazik83
Wynik prawie sprawiedliwy...
Szkoda RBR - szczególnie Vettela - nie jego wina.
Brawa dla Alonso i Massy - nieźle.
Hamilton też ładnie pojechał.
Wreszcie Kubica - brawo przede wszystkim za regularną, bezbłędną jazdę no i 5 miejsce, marzenie.
Petrov - to już jest koniec. Startować z 20 pozycji, przebić się na niezłe punktowane miejsce i spieprzyć to na własne życzenie... Porażka.
Sutil - na własne życzenie, ni ma czego żałować.
Ogólnie coś się działo, opłacało się czekać na ten wyścig.
66. leo_
Poczekajmy co powie Kubica i Renault, a propos dość wolnej jazdy w tym wyścigu. Moim zdaniem to nie kwestia zbytniej ostrożności Roberta , a raczej efekt nienajlepszego balansu jego bolidu, który się pogorszył po 3 treningu. Gdyby nie to, z pewnością nie dałby się objechać SCH i HUL . A potem inni popełniali błędy, a Kubica nie. Na tym polega jego geniusz. Niestety, w tym GP wyraźnie było widać, że Merc jest lepszy od Renault. Ostatecznie i mimo wszystko, Robert dość szczęśliwie dojechał na
5-tym miejscu. Ale jak pisałem, poczekam jeszcze na info, jak emocje nieco ostygną.
67. danilo
A ja nie mogę zrozumieć, jak można czepiać się zachowania ludzi w Ferrari i McLarenie. W sporcie panują takie zasady, że "albo my ich, albo oni nas". Nie ma czegoś takiego, że nie cieszę się z czyjegoś nieszczęścia jeśli na tym zyskuję. To nie jest normalna sytuacja życiowa, w której ktoś traci życie czy zdrowie. To walka "tylko" o chwałę, pieniądze i prestiż. Więc przestańcie mnie rozśmieszać i pisać, że nie podoba Wam się zachowanie mechaników Ferrari i McLarena po odpadnięciu Red Bulli. Obejrzyjcie inne wyścigi, w których podobnie reagują ludzie z RB po pechu innych kierowców. To hipokryzja i nic więcej.
68. Tutankhamun
dlaczego usunieto moj post? to mnie tutaj obrazano, zwyzywano mnie od idiotow...o co chodzi? prawda w oczy kole?
69. luk02
15. fankaVettela To jest sport, rywalizacja, współzawodnictwo, walka! Ty, jako z pewnością 100% kobieta, wolałabyś szyk, takt, kurtuazję i pocałunki. To nic dziwnego, że jakiś Team cieszy się z porażki przeciwnika.
pozdrawiam i ślę wyrazy współczucia
70. k.lebsky
64. Maximiliana - Nie jestesmy w stanie ocenic kto jest najlepszym kierowcą. To są takze mistrzostwa konstruktorów. K... niektórzy są jak dziec.
71. konradosf1
a i jeszcze jedno... Niezwykły fart HRT już drugi raz z rzędu dojechali do mety
72. Blaz
Dramatyzmu w wyścigu co nie miara. Gratulacje dla Fernando Lewisa i Felipe.
Sebastian miał znowu awarie Mark sie sam wykluczył.
Robert jechał dziś zachowawczo (chyba coś nie tak było z bolidem generalnie) ale skutecznie bo w końcu zdobył 5te miejsce.
Witek pokazał to co potrafi najlepiej czyli efektowne rozbujanie bolidu. Panie Ericu Bulier ile trzeba mieć cierpliwości żeby na to patrzeć ??
73. seba030189
miejsce roberta od poczatku sezonu to 9 na tyle pozwala bolid a gdzie jest nasz rodak?
74. markopie
50 skok sam jestes beznadziejny. Pierwsza trójka zyskiwała pozycje bo inni mieli gorące głowy albo korzystali na awariach innych. Kubica pojechał równy wyścig nie ryzykował i to sie właśnie w tych warunkach opłacało. Wiem ze Ty byś pojechał lepiej i dostał byś noty za styl ale takie noty przyznaje sie w jak oni tańczą na lodzie a nie w wyścigach !!!
75. Wierna Robert
Wielkie gratulacje dla Alonso. Tak powinien jeździć mistrz świata :-) Jak już ostatnio pisałam Vettel nim w tym roku nie będzie. Natomiast Robert pojechał dzisiaj bardzo mądrze mimo kiepskiego tempa (zwłaszcza na początku wyścigu). Jak ktoś wyżej napisał - może to bardzo dobre piąte miejsce w nagrodę za Suzukę :-) Gratulacje również dla Schumachera.
76. jankiel00
Robert pojechał spokojnie, bez fajerwerków i ..... oszczędzał opony. Dzięki temu miał dobrą końcówkę.
77. k.lebsky
Pietrov powinien publicznie podać sie do dymisji. Jego sezon to kompromitacja na oczach milionów ludzi!
78. Tristan
Kiepski wyścig był kiepski.
Mercedes postawił chyba wszystko na jedną kartę i miał ustawienia pod spory deszcz , bo dali radę w tym wyścigu (Rosberg pewnie byłby drugi, może nawet wygrał gdyby unik przed Webberem się udał). Petrov jak zwykle klasa sama w sobie, Eric musi być dumny.
79. Pampalini
46. Noiz
Masza racje, tylko oni zasługuja.A Hamilton, chociaz nie przepadalem za nim w poprzednich sezonach, robi na mnie coraz wieksze wrazenie za postawę. Gdyby mu jeszcze sędziowie nie pomagali od czasu do czasu, byłbym jego fanem - chociaz i tak równy z niego gość teraz
80. arthi
48. McLfan tyle o ile, Bog im pokazał, że przez to iż nie postawili na aktualnego lidera w swoim zespole, nie beda miec zadnego, mistrza choc zdrugiej strony wszystko sie moze wydarzyc. Ferrari nie ma juz silinkow, to raz, a RBR ma niesamowita przewage nad pozostalymi to dwa.
81. kenez82
CO z Vettelem??? Czy będzie kolejna zmiana silnika??? to chyba 10 pozycji w duł na starcie???
82. Tutankhamun
74. markopie, tak nie pisz bo bana dostaniesz:) w calej historii f1 tylko i wylacznie Kubek korzysta z awarii innych bolidow.
83. k.lebsky
Bolier powie ze do wypadku Vicia jechal swietny wyscig. Niestety woda pokrzyzowala mu szyki. Generalnie nic zlego na Pietrova nie powiedza publicznie. Niesamowite - tem gosc nie ma zadnej presji, jezdzi sobie, czasem dojezdza czasem rozbija samochody i niestety prawdopodobnie zostanie na nastepny sezon.
84. kristo
Bravo Alo, cieszyłem się jak dziecko jak łykał ''przyszłego wielokrotnego''.Wielki szacun dla Lewisa który ciągle u mnie zdobywa plusy od jakiegoś czasu i staje się jednym z moich ulubionych kierowców.Kubica ,co by tutaj nie gadać jeden z najgorszych wyścigów w jego karierze , a dla mnie osobiście najsłabszy występ w tym sezonie.Dlatego 5 miejsce bardzo cieszy i pokazuje pietrowowi co to znaczy bezbłędna jazda,nawet przy słabej dyspozycji.Na koniec pieta ,czyli ciąg dalszy pytań kiedy Erik go wywali.
P.S forza ferrari
85. mariusz199734
57.musze sie z tb zgodzic ranault pojechało dzis cieniutko;/
86. ArthurPL
Teraz Brazylia Ferrari bylo tam zawsze mocne!!!
87. Lakosz
"Jego błąd w pitstopie, potem błąd lizakowego"
Moim zdaniem lizakowy zachował się dzisiaj w porządku, to Kubkowi puściły trochę nerwy - był dzisiaj mocno zdenerwowany, podejrzewam, że coś z samochodem, bo jego jazda była niezwyczajnie słaba, jak na niego. :(
88. Ananas
80.arthi
Ferrari według komentarzy na tym forum od trzech wyścigów, nie ma już silników.
89. maniek_88
Ja powiem tak, Robert dzisiaj bardzo ostrożnie, i wydaje mi się rozsądnie jechał :) Ja przed wyścigiem sobie pomyślałem że i tak będzie tyle błędów innych kierowców, że Robert i tak zajmie wyższe miejsce, niż startował. Może nie wyprzedzał, ale widać jak konczyły się próby wyprzedzania przez innych kierowców. Wydaje mi się ze błąd Hulkenberga to był własnie popis opanowania roberta... Nie wdawał sie w ryzykowne akcje, tylko ponaciskał, ponaciskał a tamten nie wytrzymał... wg mnie, rozsądnie :)
Szkoda mi Webbera... Ale zaś cieszę się że Vettel też nie dojechał... Wciąż liczę na Kangura że jednak zdobędzie mistrza... a to dlatego że akurat przed sezonem mało osób na niego stawiało... :)
90. krzysiek000
Niezłą szopkę ktoś odstawiał na początku. No cholera, jeździli już w gorszych warunkach, a ten kto odpowiada czy puścić kierowcw do wyścigu schrzanił sprawę. CO TO ZA WYŚCIG, GDZIE PRAWIE POŁOWA JEST PRZEJECHANA ZA SC?! Już po 10-12 okrążeniu powinni sędziowie zadecydować czy puścić wyścig czy nie.
Kiedy już zaczął się wyścig, to miałem olbrzymią ochotę zmienić kanał na inny.
Na szczęście Webber i Rosberg jakoś uratowali ten wyścig. Kibicuję Webberowi, ale wyżej stawiam to, żey wyścig był ciekawy.
Kubica pojechał dzisiaj po prostu słabo. Nie dotrą do mnie wytłumaczenia typu "bo bolid miał usterki". Po prostu to był zły dzień.
Mechanicy poraz kolejny zawalili sprawę, ile jeszcze można? Po incydencie w Belgii nic do nich jeszcze nie miałem, ale takie błędy zdarzają się im teraz w każdym wyścigu. (Proszę chociaż nie piszcie, że to Rosjanie przekupują zespół, aby sabotował wyścigi Kubicy, bo to jest żałosne wytłumaczenie).
Coś też musieli schrzanić mechanicy McLarena, przecież to niemożliwe, eby po pobycie w boksach Button spadł aż tak daleko...
Jedna mała ciekawostka: Był to najwolniejszy wyścig w historii F1. Poprzedni rekord należał do GP Monako w 1998 roku, gdzie średnia prędkość wyniosła 141 km/h. Dzisiaj Alonso pojechał ze średnią prędkością ok. 110 km/h
91. konradosf1
@.64 Maximiliana to nie brak talentu tylko słabość Renówki. Wielu ekspertów chwali Roberta. W dzisiejszym wyścigu w końcówce sie wykazał. Miał lepsze wyścigi, a to co w tym sezonie wyczynia w Renault jest niesamowite
92. pjc
Pech Vettela i Webbera urozmaica tylko sytuację w mistrzostwach.
Tak jak pisałem przed wyścigiem dwójka Alonso-Hamilton na tym skorzystała.
Krytycy Schumachera - myślę,że czas odrobinę zweryfikować nieco swoje zdanie na temat Niemca.
Kubica - dobra taktyczna jazda. Efekt jeszcze lepszy.
Natomiast godna uwagi jest również postawa ekipy Force India.
Trzeba było mocno główkować by zanotować finisz przed Williamsami.
Trzymają się mocno- tego się nie spodziewałem.
Pietrow odchodzi - nie mam złudzeń.
Poza tym szkoda Nico R.
93. adamusb
47 oskaros, popatrz sobie tutaj http:// f1.f-e-n.net/index.php/ url20602# (usuń spacje), pewnie niedługo pojawi się tam wyścig
94. RentonB
Bardzo slaby wyscig Roberta, nie pokazal nic ciekawego kolejna strata czasu w picie o Petrovie szkoda gadac... czarno to widze.
Red Bull MUSI w brazylii wybrac kierowce.
95. Adrian5
Boulioner powie ,że Robert miał samochód ustawiony na suchą nawierzchnię i dlatego tak wolno jechał ...
Na koniec Doda ,że mu gratuluje i tyle będzie .
96. RentonB
No i jeszcze jako nie fan Schumachera musze przyznac ze wkoncu pojechal wyscig godny swojej marki.
97. asokolow1
Nikt chyba nie zauważył, jak zachowywał się bolid Kubicy....na każdym wyjściu z zakrętu rzucało bolidem jakby wpadł w turbulencje...
98. srt4
Wszyscy sie zachwycacie dobra jazda kubicy a on uzyskal swoja pozycje tylko dzieki bledom swoich rywali i do tego popełnił błąd ruszając z boksu bez zgody lizakowego.To chyba przyciszy troche tych co twierdzą że kubica nie popełnia błędów.
99. markopie
82. nie pojmuje Twojego rozumowania " w całej historii f1 tylko i wyłącznie Kubica korzysta z awarii innych " dlatego nie będę tego komentował :)
Kogo wyprzedził w walce Alonso, Massa i Hamilton ??? wszystcy skorzystali na błedach i awariach innych. Pewenie Kubica miał by szaleć i spotkać sie z bandą tak jak Petrov wówczas wszyscy byli by zadowoleni. 10 pkt awans w klasyfikacji i z tego trzeba sie cieszyć.
100. RoyalFlesh F1
Chyba sie myle ale jak to jest teraz z tą linią. MSC wyprzedził kubice przed nią. Tak samo jak Alonso w Monaco. A konsekwencji nie ma????????
101. Tristan
92. pjc
Z takimi dobrze dobranymi ustawieniami to każdy by się lepiej zaprezentował, więc nie ma się co podniecać. Według mnie największym pechowcem wyścigu jest Rosberg.
102. Tutankhamun
98. srt4 no nastepny madry sie znalazl..inni kierowcy nigdy nie korzystali na bledach konkurencji? czlowieku mysl troszke
103. Pan B
Gratulacje dla Fernando. Dobry, równy wyścig.
Tyle szczęścia ile miał dzisiaj Kubica, nie miał żaden kierowca w całym sezonie.
Petrov w swoim stylu, ale tym razem z klasą. Jak się rozwalić, to się rozwalić po mistrzowsku. Sutil za swoje manewry powinien dostać konkretną karę.
104. leo_
Co do pozostałych wydarzeń wyścigu w Korei: Gratulacje dla Alonso, również dla Hamltona (mimo że go minął Rosberg, Merce lepiej trafiły z ustawieniami). Sympatyzuję z Weberem , ale sam sobie jest winien, choć troche go szkoda. Szkoda też Vettela, bo raczej nie z jego winy ta awaria. Swoją drogą, częściej sie one zdarzają właśnie jemu niż Weberowi (bo ten drugi ostrożniej jeździ ?), a błędy obaj kierowcy popełniają w podobnej ilości. Massa dobrze, Button – kiepsko, Rosberga szkoda (choć to dobrze dla Roberta). Petrov- żenada (powinien przejść co najwyżej do innego zespołu, a jego może zastąpi Aloszyn- choć mam wątpliwości czy dałby radę). Ostatecznie , źle nie wyszło (Robertowi).
105. srt4
kozystali ale twierdzicie wszyscy ze kubica nie popelnia bledow a co dzis zrobil.
106. kenez82
POWTARZAM PYTANIE DLA ZNAWCÓW F1!!!
CO z Vettelem??? Czy będzie kolejna zmiana silnika??? to chyba 10 pozycji w duł na starcie???
107. Tutankhamun
99. markopie to jest moja reakcja na posty typu : robert mial farta itp.
108. witam
A ja moim wpisem skrytykuje kierownictwo wyscigu!!!! Wszystko jest sprzedane! To przeciez bylo widoczne ze wyscig jest manipulowany! Jak mozna bylo nie wastartowac normanie w tych warunkach!!!! Dlaczego!? A no dlatego ze to by byla troszke loteria i troszke popis umiejetnosci, po normalnym starcie RB by stracily pozycje w tym chaosie, dlatego start byl za Safty Car! Wyscig byl manipulowany! Juz na poczatku sezonu Eckelstone mowil ze Vettel bedzie mistrzem, to wszystko jest jedne wielkie oszustwo! Bardzo dobrze sie stalo ze ze sprawiedliwisci stala sie zadosc! A poza tym jak mozna tak dlugo przeciagac obecnosc SC na torze!? Hamilton mowil nawet ze mozna by bylo jechac na Intermediatach, TO BYLO NAWET WIDAC W TELEWIZI , ze przynajmniej 10 rund wczesnie bylo mozliwe puszczenie wyscigu!!! Nie w takich warunkach odbywaly sie juz wyscigi i normalne starty, to jest K U R W A skandal! A tak apropo moich wczwsniejszych wpisow to na podium tylko nie trafilem Roberta ktory dzisiaj pojechal zachowawczy i cierpliwy wyscig, nie ryzykowal i dlatego chwala mu za to a w klasyfikacji juz przed Rosbergiem ( trocge szkida Rozberga bojechal bardzo mocno, zreszta Mercedes mial naprawde dory i szybki bolid na ten tor). Ach nie chce mi sie narazie wiecej denerwowac.......Moze potem jeszcze cos napisze. Pozdrawiam.
109. Monikaa
świetne miejsce Kubicy, ale myślę, że to nie był jego najlepszy wyścig, wydaje mi się, że strasznie się zmagał z bolidem, widać było jak cały czas uślizgiwał mu się tył, jestem strasznie ciekawa co powie...
110. adamusb
Fanka, nie zgodzę się z Tobą, to był jeden z najlepszych wyścigów do samego końca, tyle dramaturgi dawno w f1 nie było.
Rozumiem Twoje rozczarowanie z powodu nieukończenia wyścigu przez VET, bo po odpadnięciu WEB, to pewnie zbytnio nie płakałaś, śmiem twierdzić, że "w duchu" zachowałaś się jak mechanicy McL
111. modafi
Sutil królem deszczu, księciem niestety Robert.
112. Pietrek721
szkoda ze Kubice wyprzedził schumacher bo była szansa na 4 miejsce... ale i tak udany wyścig w wykonaniu roberta:)
113. arthi
108. witam widziales wyscig? Wiesz co by sie dzialo, gdyby startowali razem? Nawet kierowcy chcieli startowac za SC mowili o tym na bbc one.
114. slabski
81. Vettel nie skończył wyścigu także kary nie będzie.
115. Ananas
111.modafi
Ja, jednak bym nie chciał, żeby Kubica jeździł jak Sutil
116. luk02
Zobaczcie jak bardzo różniły się nastroje po treningach, kwalifikacjach i po wyścigu. To lubię.
117. noke54
Tak z innej beczki- zatrudnienie Heidfelda było chyba jedną z lepszych decyzji Saubera. Niemiec zdobył 6pkt przez 3 wyścigi, tyle samo, ile de la Rosa przez 13 GP.
118. Kanthen
Mam nadzieje ze bolid Roberta mial zle ustaiwenia , bo jego jazda byla bez watpienia najgorsza w tym sezonie .
Renault zdobedzie zapewne kolejnego sponsora z Rosji zeby zatrzymac Petrova w teamie
Schumacher poejechal rewelacyjnie poczatek i w sumie bardzo dorze caly wyscig
Alonso Hamilton Massa tez ok równa i rozważna jazda
Szkoda Vettele , nie przepadam za nim , ale nie popelnil dzis błędu.
Webber- no cóż nie spodziewałem sie tego z jego strony
Button troszke przekombinował z tą zmiana opon - dużo za wczesnie :)
a Sutil to wogole chyba nie wiedzial ze deszcz pada jechał jak wariat i z takim skutkiem skonczył
Pozdrawiam
119. Xabi89
Po raz pierwszy muszę się zgodzić z panem Borowczykiem - dawno nie widziałem tak zadowolonego Fernando :). Hiszpan zdał sobie chyba sprawę, jak blisko jest mistrzostwo świata. Teraz nawet jeżeli Vettel wygra 2 wyścigi a Alonso 2 razy będzie drugi to i tak nie nastąpi zmiana na pierwszej pozycji. Dlatego BRAWO FERNANDO BRAWO FERRARI :D Powiało dziś optymizmem jak jeszcze nigdy w tym sezonie :))
Aha i jeszcze jedno na koniec. Muszę przyznać, że - obok Fernando oczywiście - dla mnie kierowcą wyścigu jest Michael Schumacher. To co dziś pokazał, wyprzedzając w tak trudnych warunkach Kubicę i Buttona, oraz dowożąc do mety 4 miejsce takim bolidem przypomniało mi (ale myślę też że wszystkim innym) tego Schumachera z najlepszych lat.
120. arthi
111. modafi sutil, a policzyles ile razy wyjechal poza tor, czesciej zwiedzal pobocza niz jechal torem, zreszta skonczyl jak powinien.
112. Pietrek721 2 Jesli odbadpadlby alonso, ham , massa i msc, to bylby pierwszy! Szkoda...
121. kedar9315
moim zdaniem wyścig naprawdę interesujący tylko ten SC przez 17 kółek nie potrzebny :/ szkoda webbera, gratulacje dla fernando oraz dla lewisa. w konicu do roberta się szczęście uśmiechnęło, fakt że dla roberta to nie było najlepsze gp w sezonie ale 5 miejsce i tak cieszy. a o PET szkoda gadać :P xD
122. pjc
@Tristan ok. Tylko szkoda,że nie możemy tego w żaden sposób zweryfikować.
MSC potrafi jeszcze powalczyć co udowodnił dzisiejszym występem.
To czwarte miejsce w końcu ma jakieś pozytywne barwy.
Ustawienia samochodu były widocznie perfekcyjne.
Co do Rosberga to zgadzam się nawet w 110%.
To była jazda na podium.
A to potwierdza,że oba samochody były dopracowane na maksimum.
123. leo_
Widzieliście ? Kubek sam chciał wyjechać, nie czekając na lizakowego. O mało się nie wrąbał w innego kierowcę przy wyjeździe z pit stopu. No, ale się zreflektował i udało sie. Tyle, że troche jednak stracił (wyjechał 9-ty za Petrovem i Hullkenbergiem).
124. Renault F1 Team
114. slabskii : 8 silników dotyczy sezonu, czyli jeśli to silnik, a na 99% tak, to kara będzie. Skrzynia biegów może być wymieniona co 4 wyścigi lub jeśli kierowca nie ukończył poprzedniego wyścigu.
125. gtv
Staruszek Schumacher pojechał młodziej od Roberta, któremu przydałoby się serce do walki "ruskiego człowieka", który z 20 miejsca dotarł na 7 z mozliwościa na prawie że podium, kiedy sie czołówka rozkraczała. Co byście mówili, gdyby Pietia był przed szarym, szarutkim Robertem, na co sie zanosiło?
126. mtz
A mnie dzisiaj zaskoczył Liuzzi swoim 6-tym miejscem :) Kubica trochę miał farta. Mechanicy Renault - dno :|
127. schumi1
I znow wszyscy sie podniecaja Gargusiem.Kubica jest sredniakiem i tego nawet najlepszy bolid nie zmieni.Sezonowcy !
128. Apock
Przecież Kubica popełnił błąd, lizakowy twardo trzymał go w pit stopie a ten chciał jechać. No już dajcie spokój.
129. maniek_88
Ja uważam że Robert dużo zyskał dzisiaj swoim opanowaniem i to trzeba docenić... Dzisiaj dojechali do mety Ci, co nie popełniali błędów (owszem, kilku odpadło przypadkiem np Rosberg). Wielu popełniło błędy, a Robert ich nie popełnił :) Poza tym cały czas uważam że trzeba Robertowi przyznać wyprzedzanie Hulkenberga... Gdyby na niego nie naciskał, ten by błędu nie popełnił... a tak, udało się :)
130. Konik_mekr
108. witam, zgadzam się z Tobą, wyścig był zmanipulowany, w ogóle nie wiem, o jakim deszczu oni mówili, tor był suchy jak pieprz. Widocznie jakiś bogaty Arab dał w łapę kierownictwu wyścigu, ale co zrobić. A tak serio to rzeczywiście SC był na torze za długo:). Co to intermediatów na początku, o chyba raczej nie, nawet w końcówce zawodnicy się ślizgali (po części przez zużycie, ale po części przez mokry tor:P). Kubica pojechał dobrze, no ale bezbarwnie. Widocznie to ustawienie bolidu, które nie sprawdziło się na suchym, było jeszcze gorsze na deszczu;/
131. RoyalFlesh F1
108. witam
Jesteś idiotą czy co? Z kamery pokładowej nic nie było widać. Wchodząc w pierwszy zakręt oprócz Vettela nik nic by nie widział. I byłaby z tego kraksa i tyle.
132. noke54
124. Renault F1 Team ale to też nie jest tak, że jak napoczynasz nowy silnik, to ten wcześniejszy jest już do wyrzucenia. Gdyby tak było, to Alonso już z 5 GP przejechałby na jednej jednostce napędowej. Tak samo jest pewnie u Vettela, bardziej zużyty silnik dają mu na treningi, a te, które są z mniejszym przebiegiem używane są w wyścigach.
133. ArthurPL
128 trzymal Kubice bez powodu .tak chocby w grze komputerowej F1 2010
134. Kosa69
Według mnie, Hamilton miał dzisiaj dużo szczęścia na samym początku wyścigu. Teoretycznie było źle, bo na drugim zakręcie wyprzedził go Rosberg, ale gdyby nie to, być może to Hamilton jechałby tuż za Webberem kiedy ten się rozbił. Nie wiadomo jak zachowałby się Hamilton, ale prawdopodobnie odpadłby jak Rosberg, więc myślę, że szczęście mu dzisiaj dopisało. Cieszy mnie kocioł w klasyfikacji generalnej, będzie jeszcze ciekawiej w Brazylii :)
135. Steeler
Przez pierwsze 1,5 godziny to była parodia wyścigu. Niedługo zaczną budować tory na 100 metrów szerokie z możliwością rozłożenia nad nimi plandeki. To nie są amatorzy, w nie takich warunkach się ścigano, a deszcz doskonale weryfikuje, kto jest jakim kierowcą.
ALO - wspaniały, bezpbłędny wyścig. Niesamowicie naciskał pod koniec na VET. Szkoda, że do wyprzedzania doszło już gdy Vettelowi padał bolid, ale pierwsze miejsce zasłużone.
HAM - Równy, dobry wyścig, nie ustrzegł się błędów, ale zdecydowanie ostudził głowę.
MAS - również bezbłędnie.
MSC - pokazał, że lubi mokrutki asfalt i nie zapomniał jak się jeździ, ale nie popadajmy od razu w euforię.
KUB - Ha! Początkowo też twierdziłem, że dziś Robert po prostu jeździ tragiczine, ale... Po pierwsze ewidentnie tracił tempo. To nie było normalne. Co go pokazywali, to prawie na każdym wyjściu z zakrętu zarzucało mu tyłem. O ile pamiętam Robert narzekał na nadsterowność bolidu, czuję że to była jego największa bolączka. Sytuacja poprawiłą się pod koniec kiedy naciskał HUL - moim zdaniem ta presja spowodowała popełnienie przez niego błędu. Robert natomiast pojechał dzisiaj niesamowicie rozsądnie. Wielcy fascynaci z Singapuru już wrócili do dawnego narzekania, ale zapominają oni, że trzeba liczyć siły na zamiary. Kiedy można i JEST O CO WALCZYĆ, to się walczy, kiedy bardziej opłaca się pojechać zachowawczo, to jedzie się zachowawczo. Nie będę mówił, że Robert jest geniuszem, ale jako jeden z niewielu potrafi jechać z głową i to procentuje. A kiedy Vitalij Rakieta Petrov rozbija po raz n-ty swój bolid wioząc dobre miejsce, to niestety ktoś inny musi je przywozić - niejaki RKF1 Team.
RBR dzisiaj ma stypę. Niestety, Mark nie jest taki wspaniały jak wszyscy piszą. Vettel jest chyba od niego lepszy. Bo ten drugi jechał dzisiaj kolejny raz mądrze i tylko usterka wyeliminowała go z gry. Fakt, że miał przed sobą czysty tor, ale jednak trzeba go docenić za jazdę. No i nie było żadnych kręceń palcem i innych głupich gestów, a spokój i "smutny uśmiech". W ogóle sądze, że jeszcze kiedyś polubimy Sebastiana, ale stanie się to właśnie wtedy, kiedy przegra mistrzostwo i zmieni się do niego podejście w teamie. Helmut go skrzywdził. Jak okrzepnie, uspokoi się i nabierze ogładny, z całą pewnością dołączy do "wielkich".
Prawie dobry wyścig Williamsów, Robetrt powinien im postawić dobry alkohol za końcówkę wyścigu ;)
Sutil jazda na poziomie amatora, za to błysk Liutziego.
Sauber poprawnie.
Waleczny Algeursari.
Nico Rosberg - największy pechowiec tego wyścigu. Nie zasłużył na to co się stało. Poza tym najbardziej niedoceniany na tym forum kierowca.
136. Pan B
Nie ma się co wkurzać, wyścig był przeciętny, organizacja kiepska, dzisiaj faworyzowano kierowców którzy nie radzą sobie na mokrej nawierzchni, przez co SC był tak długo na torze. Zaskoczyła mnie postawa Massy, który zawsze ma problemy na mokrej nawierzchni a dzisiaj na podium.
137. Renault F1 Team
132. noke54 - silnik, który został użyty i zastąpiony nowym może być używany już tylko podczas treningów. Polecam zobaczyć tobie listę użycia silników w internecie...
138. Artix77
Ogólnie widać było że wyścig był ustawiony pod RBR. W walce o tytuł realnie teraz tylko alonso,webber i vettel, mclaren już poza szansami. Kubica coś nie tak z bolidem, bardzo zarzucało mu przodem bolid mocno nadsterowny czego robert nie lubi, ale bardzo mądra jazda. No i dla mnie klasę pokazał wyjadacz SCHUMACHER piękna jazda. Gratulacje!
139. RoyalFlesh F1
130. Konik_mekr
Kolejny znawca znawca się znalazł. Powiedzcie mi jak taka woda ma zostać odprowadzona z toru jeśli nowo wylany asfalt wydziela z siebie olej który uniemozliwia odpływ wody.
140. Pampalini
Boulllier oficjalnie przyznał, że szanse na starty w Renault w sezonie 2011 mają Heidfeld oraz Sutil.
141. polert
ktoś sie orientuje jak z Silnikami stoją kierowcy wlczący o tytuł ??
142. Pietrek721
120 arthi Kubica na starcie za SC był przed schumacherem który go wyprzedził a Alonso Hamilton i Massa byli przed Robertem więc na wyszedzenie ich raczej nie było szans.
143. ArthurPL
141.Ferrari juz dawno jezdzi na silnikach z przebiegiem z jednego wyscigu.
144. Apock
133. ArthurPL
Przecież było widać jak Williams przemkną i FI, co ty gadasz...
145. pjc
@Pampalini no to po dzisiejszych zmaganiach szala przechyla się chyba na stronę NH.
146. Kimi Rajdkoniem
15. fankaVettela: ja ucałowałem telewizor widząc jak Sebastian odpada
147. ratig
Brawo dla Roberta że nie popełnił żadnego błędu. Ale jeszcze jeden taki wyścig i zacznę go uważać za kierowcę tylko poprawnie jeżdżącego bo na pewno nie za wybitnego. Mam nadzieję, że to był problem tylko z samochodem ale trzeba zwrócić uwagę na fakt że dopóki się nie rozbił Vitalij kręcił podobne czasy do Kubicy. Może wreszcie trzeba jasno powiedzieć że Kubica nie jest najlepszym kierowcą w stawce w tym roku i mam nadzieję że się to zmieni w przyszłym sezonie.
148. ArthurPL
144.Tak se pisze co se pisze he he .Pozdro
149. Grzesiek 12.
Alonso wymiata !!! Bezsprzecznie obok Kubicy najlepszy kierowca w stawce ;P
Vettel -dobry wyścig , ale kiedyś musiały się odbić czkawką poprzednie jego błędy ....
Webber - chyba także nie zasługuje na majstra ;P
Hamilton - duch bojowy , ale przez własny błąd stracił zwycięstwo w wyścigu ;P
Schumacher - znowu zdecydowanie przegrał rywalizację z Rosbergiem . i to jest fakt niepodważalny na gorące głowy które dopatrzyły się odrodzenia MSC ...
Kubica- pojechał swój wyścig , bez rewelacji ale i bez błędów
Pietrow - Nauka zakończona oblaniem egzaminu - broniłem go do tej pory , ale czas spojrzeć prawdzie w oczy - do F1 się nie nadaje ...
150. RoyalFlesh F1
Jak dla mnie to nie MSC się spisał tylko jego zespół. Po pięciu okrążenach i w przerwie ściągneli nos i przestawiali bolid. Było to widać na początku po zjeździe SC kiedy Rosberg wyprzedził Ham i MSC Kubicę. Zespó zrobił dobrą robote.
151. mariusz199734
@140 Pampalini. jak tak to już wolę Nicka =)
152. kierowca
BRAWO ALO,
troszke szkoda Webbera
No i dramat Pietrowa, bo trzeba przyznac ze dobrą strategie mial i osiagi bardzo dobre. Chwila nieuwagi i ...
KUB ładny, spokojny wyscig. Szkoda tych 2 pozycji straconych na rzecz Schumiego i Hulkenberga, ale Shumi dzis pokazal klase.
153. FERRARI19
Brawo Fernando! Wiedziałem, że wygrasz! Alonso będzie poraz trzeci mistrzem...:). Brawo Robert świetna jazda w końcówce, szkoda, że tak puźno...:|.
154. Renault F1 Team
Ciekawa sytuacja w klasyfikacji konstruktorów, nie możemy jeszcze skreślać Ferrari, są a fali, jak RBR przegra oba tytuły, to jak jak powiedział Horner- wyjdą na idiotów...
155. leo_
Powiem tak, Kubica o mało nie popełnił błędu, ale się w porę zorientował. Chciał koniecznie jak najszybciej wyjechać, a lizakowemu nie bardzo ufał. Ostatecznie Kubica nie popełnił błędu, ale sytuacja w pit lane'ie tak się ułożyła, że niestety musiał stracić po wyjeździe pozycje.
156. Damiz74
Robert pojechał na tyle ile pozwalał jego bolid , jakby ryzykował to by było to samo co z Pietrowem, bardzo trudne warunki wyścigu - liczą się punkty bo to jest kasa od sponsorów. A Pietrowa pewnie wyrzucą i dadzą tego nowego z F3000 ;) wtety polecą $$$ z Moskwy już tak solidnie..
157. noke54
137. Renault F1 Team no wiem, widziałem chociażby na "konkurencyjnej" f1wm, ale to w takim razie powiedz mi, jaki jest sens wymieniania silników co jedno GP, jeżeli potem nie będzie można go użyć w wyścigu. Była taka sytuacja po GP Bahrajnu i Belgii, że niektóre zespoły użyły ten jeden silnik tylko na ten konkretny weekend, a potem zmiana na nowy. Czyli wg tego rozumowania, z puli ośmiu silników, 2 używasz na 2 wyścigi, a następne 6 jednostek napędowych, na pozostałe 17 wyścigów.
158. mark.
Kubica niezły wyścig, RBR jak zwykle... najpierw pierwsza linia a potem 0 pkt :D Hamilton zasłużenie 2 miejsce, Massa jak zwykle, od początku P1 polubił jeden zakręt i z niego wypadał XD a Alonso... Alonso bardzo ładnie i rozsądnie ;]
FORZA FERRARI ! FORZA ALONSO ! FORZA KUBICA ! FORZA LOTUS ! :D
159. czegewara
Kubek moim zdaniem pojechał zachowawczo to fakt popełnił błąd też fakt ale cieszę się że dostosował swoją jazdę do warunków panujących na torze nie sztuka szarżować i nie ukończyć wyścigu tak jak w życiu szarżujesz swoim samochodem lądujesz w rowie ewentualnie idziesz do niebios
160. kierowca
No i wszystko wskazuje na to ze w piekny sposob RBR traci majstra wsod kierowcow i jest szansa ze i wsrod konstruktorow tez.
Do tego wlasnie doprowadzilo forowanie Vettela.
A co do oRenault to chyba znow sie w pitstopie nie popisali.
161. kenez82
114 ??? Kary nie będzie ??? a co ma z tym wspólnego że nie skończył wyścigu??? Kierowcy mają podobno 8 silników do dyspozycji na cały sezon??? A jeśli Vetel będzie musiał skorzystać z dziewiątego już silnika po tej awarii???
ZNAWCY F1 - POMÓŻCIE!!!
162. mariusz199734
Teraz wszedłem na typowanie i sie patrze ze sporo osób dostanie 8 pkt:dja to sie od Roberta nie odczpeie ciagle mam albo o 1 pkt wiecej od niego albo mniej o 1 xD kiedy beda pkt.z typowania?
163. Renault F1 Team
157. noke54- Bahrajn- pisaek i wysoka temperatura powodowały zajechanie silnika, Ferrari wymieniło nawet silniki w obu bolidach przez kwalifikacjami do GP Bahrajnu(!), Spa, Monza- tory na których silnik dostaje w kość przez długi czas maksymalnego otwarcia przepustnicy. Jak widziałeś na konkurencyjnym portalu, ot tam masz też silniczki ponumerowane, nigdy silnik z mniejszym numerem nie jest przed silnikiem z numerem większym.
164. Renault F1 Team
161. kenez82- nie martw się, będzie kara :P
165. mariusz199734
To zamiast VET wyruszyc z 1 pola wystartuje z 10 i wtedy lepiej zeby robert był wyzej bo z VET nigdy nie wioadomo(to jest pół żartem in pół serio)
166. noke54
163. Renault F1 Team numery oznaczają napoczęte silniki, a nie konkretnie który został "wsadzony" do bolidu, no ale luz.
167. Empty
Piękne ostatnie 6 okrążeń w wykonaniu Roberta Kubicy..Niesamowite wyprzedzanie i dynamika jazdy :).To jest to na co czekałem :D
168. arthi
142. Pietrek721 to byl sarkazm kolego, w zyciu nie mial szans na 4 miejsce, niech sie cieszy, ze rbr padla jednosta, ze pietrov to idiota, webber narwany, rosberg mial pecha, a wiliamse nie potrafily zadbac o opony. Dziiaj robert mial z cala pewnoscia problemy z bolidem, tak jak to jeden z kolegow wyzej zauwazyl na wyjsciu walczyl za kazdym razem z nadsterownoscia, ale mial ogolnie slaby wyscig, niemal nie rozbil bolidy w pitstop.
169. skylinedrag
Początek wyścigu przyprawiał mnie o szał. Myślałem, że całkiem go odwołają i na nic będzie moje wczesne wstawanie :P
Trochę Kubek przyspał na dohamowaniu, a może po prostu dziś Merc byś doskonale ustawiony i przewaga nad mocno nadsterowną dupą Reni była znaczna.
W każdym razie zachowawcza jazda poskutkowała koncową pozycją której bym się nie spodziewał po kolejnej zdupionej przez mechaników sytuacji w boksach :/ (kiedy oni zaczną zmieniać opony jak reszta i Robert nie będzie tracił za każdym razem 1-3 pozycji na postoju w boksie ? )
Rosberg pojechał genialnie w kwalifikacjach, wyprzedził Hamiltona, a potem taki nieszczęsny pech :/
Alonso dziś jechał świetny wyścig. Nie ponosiły go nerwy i to się opłaciło.
Vettel-przy mojej niezbyt dużej sympatii do niego uważam, ze cały weekend wyścigowy nalezał do niego i obok Rosberga okazał się największym pechowcem dzisiaj.
170. arthi
167. Empty nie pal tylke :)
171. RoyalFlesh F1
163. Renault F1 Team
Nie wiem po co to zamieszanie z silnikami jak nie wiadomo co się stało. Jak na moje oko najlepszy dyfuzor w stawce podpalił tył bolidu. Ale czy to silnik się spalił czy co innego to nie wiadomo. A zresztą to nażekanie Vettela na widoczność miało coś wspólnego z jego awarią. Wiedział co się święci.
172. szmalec
32. rbej zgadzam sie.Bardzo slabiutki wyscig Kubicy.Piate miejsce to fart.Pisanie, ze jechal rowno jest smieszne.Rowno ale slabo.Ciesze sie ze grubej wardze eksplodowal silnik.Nie zasluguje na mostrza.Schumacher genialna jazda.Rzeczywiscie jest mistrzem w deszczu.Jesli dostosuje swoj styl do samochodu w przyszlym sezonie bedzie o wiele wyzej.
173. Renault F1 Team
166. noke54- wiem, że to różne rzeczy, ale nam pokazują to samo.
P.S. Jak wiesz to po co się pytasz? :P
174. Sonic80
@ 165. mariusz199734
1 + 10 = 10 ?
175. Renault F1 Team
171. RoyalFlesh F1-biały dymi pożar-silnik. Dyfuzor podpalił tył? Nie pij więcej...
176. adamusb
cóż zostały nam dwa wyścigi, wszystko może się zdarzyć, co widać po dzisiejszym wyścigu, jesteś liderem, by w jednej sekundzie spaść na 4 miejsce.
177. arthi
169. skylinedrag kolo to raz, ale wyjechac i tak by nie mogl, musieli przepuscic innych stad strata i niczyja wina, zimna krew zachowal lizakowy i brawa dla niego, bo robert sie zagotowal i chcail wjechac w luzzie czy sutila nieistiotne
178. szmalec
167. Empty synek a ty chyba sie zatrzymales w czasie.Pomylily ci sie wyscigi.
179. skylinedrag
Kovalainen-widać jak jest zdeterminowany, ma chłop krew wikinga i bawi się tym co robi. To, że jest najlepszym w nowych bolidach na pewno mocno go motywuje. Nawet bym chciał by został w Lotusie na następny sezon i by razem w przyszłym sezonie pokazali nową siłę.
Pietrow- dziś miał szansę być bardzo wysoko, ale ponosi faceta zbyt mocno
180. bacardi2
15. FANKO - a reakcji mechaników Red Bulla kiedy to Webber zepchnął Hamiltona kiedy odpadł, to już się nie pamięta co?
181. skylinedrag
177. arthi o to przepraszam, nie wiedziałem, ze był problem u Roberta z kołem
182. ratig
Jakie wyprzedzanie? Przecież kierowcy przed nim wypadali na zakrętach i tylko dlatego kubek jest 5 na mecie. Ma wielkiego farta że zarobił dzisiaj aż tyle punktów.
183. RoyalFlesh F1
175. Renault F1 Team
To była ironia no ale trudno niektórych myślenie boli. A po za tym Weber puścił takie dymy w Bahrajnie ina 1 okrążeniu i silnik się jakoś nie spalił. Więc nie wiadomo co się stało.
Taki znawca jak ty powinien wysłać swoje CV do Ferrari bo z polski potrafisz przed TV dostrzec co i jak. Więc pewnie już wiesz dlaczego RBR jest taki szybki.
184. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei zachęcam do oglądania
185. kaeres
Dlaczego wyścigu nie przerwano i trwał 2h48min ?
186. tomasz8888
jak dla mnie wyścig był udany ponieważ na torze były trudne warunki i nawet najmniejszy błąd ze strony kierowcy mógł kosztować utraty pozycji dla przykładu mamy Pietrowa czy Sutila.A jeśli chodzi o samego Roberta to owszem zarzucało tyłem bolidu ale tego typu problem miało większość kierowców,a po za tym nie popełniał błędów i zdecydował się jechać spokojnym tempem nie szarżować co pozwoliło mu zyskać parę pozycji dzięki temu,zaś mam tylko żal do mechaników gdyż to nie Kubica popełnił błąd w alei serwisowej lecz jeden z mechaników z lizakiem go przytrzymywał mimo że mógł kontynuować wyścig po wymianie kuł,więc jak zwykle mechanicy renault znowu zawodzą,gdyż wymienili mu koła mógł ruszyć zaś mechanik go przytrzymał,a potem musiał poczekać bo przejeżdżał koło jego pit stopu jeden z bolidów no więc mógł jechać dopiero za tym bolidem i tak to wyglądało.Jak dla mnie 5 miejsce Roberta jest wspaniałe i satysfakcjonujące chodziarz po stronie mechaników jest pewien mały niedosyt,bo mogla być lepsza pozycja aniżeli 5 miejsce,ale jest jak jest i nie można teraz gdybać co by było gdyby.....Gdyż tak się to zakończyło i trzeba się cieszyć tym co jest i jak to teraz wygląda i to by było tyle moim zdaniem.Pozdrawiam serdecznie wszystkich kibiców F1
187. dnb
182. tak niby to fart, ale Robert takich błędów nie popełniał więc.... Pecha miał w Japonii dziś dopisało mu szczęście. Na normalne wyprzedzanie nie miał szans bo prawdopodobnie skończył by tak samo jak Petrow.
188. mysterio
185- bo była czerwona flaga a wtedy czas nie leci
189. Renault F1 Team
183. RoyalFlesh F1- ironizować trzeba umieć, tobie kiepsko to wychodzi...oczywiście, że wiem, a ty jeszcze nie wiesz? chyba jako jedyny w kraju ty nie wiesz...logicznym jest że mają fantastyczną aerodynamikę, jak Brawn GP w 2009, no ale jak mieli cały czas auto rozwijane w tunelu aero + dołożenie pomysłów z 2009 roku to wyszło cudo. Będą w czubie przez najbliższe kilka lat, chyba, że oponki Pirelli spowodują taką klapę u nich jak Bridgestony u Renault od 2007 roku.
190. RoyalFlesh F1
15. fankaVettela
No właśnie Fanko popieram kolege ,,bacardi2" Bezczelnie sie zachowywali raczej sie cieszyli. Mechanicy RBR to samo robili w Siungapurze.
191. McLfan
Dajcie już spokój fanceVettela. Składa teraz ramkę z jego zdjęciem, powiesi na ścianie, da świecznik i podpisze: Tu leży WDC AD 2010 dla Sebastiana Vettela. Razem z WDC AD 2009. 8)
192. arthi
ALonso ma prawie taka sama punktowa przewage nad Massa, jak Kubica nad Petrovem, tylko ten pierwszy nie rozbija sie tak czesto. Licze, ze jednak Robert zmieni zespol w przyszlym rok, renault tak samo jak kazdy innny zespol nie moze miec slabego drugiego kierowcy.
193. Ramzes39
Mnie się wydaje że Newey dobrze wiedział że to nie wytrzymai(zawieszenie?) do konca stąd ta ściema (13 okrążeń za SC) Żenada to nie piaskownica niektórzy zapomnieli chyba po co tam są.
Flustracja Hamiltona (za SC)była uzasadniona, tym bardzie gratuluje mu 2 miejsca, Kubek widac miał problemy z bolidem w pierwszej częsci wyścigu, ale jak zawsze chłodna głowa do końca. Forca Ferrari! Brawa dla Alonso. MSC pokazał klase starego mistrza. Petrov - nawet pieniążki wujka Wani nie pomoge żeby byc "kierowcą" F1
194. daxx75
KUB dziś miał słaby wyścig, został wyprzedzony przez MSC, HUL do tego zamieszanie na PITLANE a swoja 5 pozycję uzyskał tylko dzięki odpadnięciu WEB, ROS, PET, VET oraz dzięki błędom BAR, HUL a także błędnej strategii dla BUT. Tak sobie siedzę i liczę punkty możliwe do zdobycia i chyba największe szanse na mistrza w tym roku ma ALO, Miałby też WEB ale jego team stawia uparcie na VET (który moim zdaniem już nie ma szansy na mistrza) i dzieki temu ani WEB ani VET nie zostanie mistrzem. HAM niestety nie dogoni ALO.
195. agnesia96
Dzisiaj bohaterami wyścigu byli Hamilton i Schumi i z racji zwycięstwa Alonso ;)
Krętactwo Webbera jak nie chciał się ścigać pokazuje jaki z niego kierowca.
Hamilton jest w tym sporcie po to żeby się ścigać i nie dziwię się że ponaglał Charliego do rozpoczęcia normalnego wyścigu.
Schumacher pokazał kto rządzi w deszczu.Klasa sama w sobie.
Button chociaż bardzo go lubię dzisiaj niestety pożegnał się z szansami.
Jak wypadli Webber i Vettel to było mi ich troszkę szkoda bo w końcu sama nie raz oglądałam jak Lewis wypada,ale jak popatrzyłam na mechaników to od razu uśmiech na twarzy ;)
To chyba normalne że się cieszą z lepszego miejsca kierowcy nie?
Jak widać nie dla wszystkich...
I jeszcze jedno-dobra zagrywka z oponami ;D
Dla mnie bezkonkurencyjnie wyścig sezonu.Fenomenalny!
196. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ
197. fankaVettela
McLfan, pisz sobie co chcesz i nazywaj jak chcesz, i tak nie jesteś w stanie sprawić żebym poczuła sie dziś jeszcze gorzej.
bacardi2- reakcja mechaników Red Bulla w Singapurze była reakcją na udany manewr wyprzedzania Marka Webbera i nie było w tym nic niestosownego. Rozumiem radość teamu McLaren jak jeden rywal odpada popełniając błąd , a drugiego eliminuje awaria, ale po prostu jak dla mnie wyglądało bezczelnie, to wszystko, zgadzać się nie trzeba. Ja im życzę żeby jeszcze Red Bull miał podobną okazje aby się ucieszyć. Chociaż i tak większa satysfakcja pokonać rywala w równej walce, niż przez szczęśliwy zbieg okoliczności.
198. nadgosu2
Do FankaVettela
Zupelnie Cię nie rozumiem. Przypomnij sobie prosze jak inne ekipy/zawodnicy nie konczyli wyscigow i co wtedy robil RBR? Rozumiem, ze w tym momencie takze stracilas do nich resztki szacunku?
Naprawde zastanawia mnie jak to mozliwe zey majac najlepszy samochod nie zdobyc (prawdopodobnie) mistrzostwa. Ciekawe jak radziliby sobie w takim samochodzie Hamilton lub Fernando - wydaje mi sie ze zdecydowanie lepiej (choc nie jestem ich fanem).
Nie bede tez ukrywal ze dzisiejsze nie dojchanie Vettela do mety mnie smuci...
Pozdrawiam i zycze wiekszego obiektywizmu
nadgosu2
199. saint77
@15. FankaVettela:
twoja wcześniejsza deklaracja: "... nie piszę więcej. Wrócę jak Pan Sebastian zostanie mistrzem.. ".
Czyli najwcześniej pod koniec 2011? Chociaż wg mnie to się nigdy nie zdarzy:))))
Ale pierwszy raz było mi szkoda Vettela, bo jechał bezbłędnie wyścig i wcześniej kwalifikacje i - co tu dużo mówić - powinien być dzisiaj na 1 miejscu bez dwóch zdań.
To, czy wytrzymałby presję na dwóch ostatnich wyścigach poddaję w dużą wątpliwość.
Paradoksalnie, jak obserwowałem jego zachowanie po awarii to jestem nawet zdumiony - przyjął to spokojniej niż wielu innych i może właśnie zaczyna się przełamywać?
Chociaż znajduje się w nieciekawej pozycji może lepiej wpłynie to na jego psychikę, kiedy nie będzie miał takiego ciśnienia, bo szansę ma już niewielkie.
200. Lee Shay
wyscig Roberta slaby ale szczesliwy 5 bardzo dobra lokata, wydaje mi sie jednak ze wolna jazda Roberta podyktowana byla zlymi ustawieniami ktore nie stroiły na mokrej nawierzchni widac bylo czesto kilka balidow w tym zolta renia ktora jako jedyna myszkuje na wyjsciu z zakretu.
201. McLfan
fankaVettela: "reakcja mechaników Red Bulla w Singapurze była reakcją na udany manewr wyprzedzania Marka Webbera i nie było w tym nic niestosownego."
Rada dla Twego dobra. Dziś może zamilknij. Dojdź do siebie. I będzie lepiej.Bo na razie, to się kompromitujesz z leksza. ;)
202. kierowca
A ja bede szczery, ucieszyla mnie awaria Vettela :) W tym momencie gdy na torze nie było już Webbera strasznie kibicowalem ALO.
Iskry spod RBR były jak fajerwerki na wygraną Alonso :)
Ale taka jest prawda, nie wystarczy najszybszy samochod w stawce. Wazne tez umiejetnosci i opanowanie no i troszke szczescia.
Bo trzeba uczciwie stwierdzic, ze nawet Sakon w bolidzie RBR mialby rewelacujne wyniki.
Nie jest przypadkiem, ze na 9 PP Vettel wygral tylko kilka razy.
Za to wielkie uznanie dla ALO.
203. nadgosu2
Ps slawetne zdanie SV
"spokojnie, jeszcze ich dorwiemy" nabiera teraz nowego wydzwieku...
nadgosu2
204. elloco
Hulkenbergowi i Bariczello poprostu skończyły sie opony ,a Kubicy nie a dlaczego ,bo od początku było wiadome ze wyścig będzie trudny bo niewiadomo czy jedna zmiana opon wystarczy ,jak widać Williamsowi nie wystarczyła,a Kubek dbał o nie i to mu przyniosło sukces a co do Szumiego to zaden wstyd zostać wyprzedzonym przez siedmiokrotnego mistrza świata
205. bullit34
171. RoyalFlesh F1
A zresztą to nażekanie Vettela na widoczność miało coś wspólnego z jego awarią. Wiedział co się święci.
Też mi sie tak wydaję ale mają w sumie za swoje po wznowieniu narzekali że nie jest nic lepiej chwile później wypadł Weber na koniec niby robi się ciemno i liczą po cichu na koniec wyścigu a tu niespodzianka innym to nie przeszkadzało. Od chwili gdy po cztreech kólkach przerwali wiedziałem iz pojadą dalej bo to za duża kasa idzie by tak sobie GP przerywać juz się zdarzało ale nie gdy ma się do rozegrania jeszcze dwa GP to koniec sezonu i jak widać robi sie ciekawie
206. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ Kubica niestty starcił na starcie
207. Sadu1
wiecie co? strasznie mnie wqrza brak na polsacie wywiadow z kierowcami po wysigu .... chetnie poslychalbnym jak wypowiada sie robert o tym wyscigu
208. mac7
brawo Robert!
209. RoyalFlesh F1
Jestem ciekaw co zrobi teraz RBR. Logicznie patrząc Alonso nie jest w stanie wyprzedzić w Q tylko dwa RBR. Jeżeli dojedzie tylko w ostatnich 3 wyścigacg na 3 pozycji a Vettel na 1. To i tak Alonso bedzie miał majstra. Co innego z Webberem.
Jeżeli nastepne GP bedzie suche to Horner musi postaić na Wbbera. Bo ma tylko 11 pkt straty a nie25 do Alonso.
Ciekawa sytułacja niby na siłe chcą kreować Vettela ale szanse sa mniejsze nawet jak wygra 2 ostatnie GP.
210. kenia32
Zastanawiam się co robili mechanicy Mercedesa podczas przerwy w wyścigu. Wymieniali w tym czasie przednie skrzydło i coś poprawiali wewnątrz . Wyglądało to mi na zmianę ustawień na deszczowe. Czy mogli w tym czasie, na polach startowych wykonać takie poprawki, jeśli zmiany ustawień od kwalifikacji do wyścigu są zabronione?
211. kamilb
Wyścig w wykonaniu Roberta niestety słaby-nie wiem co się stało, ale od momentu kwalifikacji to nie był ten dobry jak zwykle kierowca. Treningi a następnie kwalifikacje to było tak jakby Kubek jeździł w zupełnie innych dwóch samochodach. Tempo wyścigowe było słabe-nie wiem dlaczego (może auto było ustawione wybitnie na suchy tor) jeżeli nie to jednak są lepsi kierowcy od Roberta w jeździe po mokrym torze.Podczas pobytu w pit-stopie to jednak Kubek chciał ruszyć z boksu przed nadjeżdżający bolid, mimo że lizakowy prawidłowo go stopował. To chyba świadczyło o lekkiej nerwowości kierowcy i chęci nadrobienia strat z toru. W sumie po przeciętnym wyścigu, Robert szczęśliwie ale zasłużenie (po spartolonym przez mechaników poprzednim wyścigu) zdobywa 5 miejsce. Aha-Pietia Kamikadze to totalne nieporozumienie! Powtórzę do znudzenia- ilość i koszt rozbitych przez niego aut, przewyższa te jego zakichane ruble przekazane do zespołu. Niech w końcu "prywaciarze" z Geni zdejmą klapki z oczu i zatrudnią jakiegoś średniaka ale z doświadczeniem i umiejętnościami przywożenia punktów-więcej kreatywności panie Boulier ! Powodzenia dla Kubka w następnym GP.
212. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ ;)
213. elloco
No i jest potwierdzenie Opony to był klucz do tego wyścigu i Mercedesy były dziś doskonale ustawione Szumi łyknoł bez problemu Kubice a Rozberg Hamiltona zwłaszcza ta drógie wyprzedzanie pokazuje siłę merca wyprzedzić Hama i nie skończyć na bandzie lub bez spoilera no naprawde niezły wyczyn
214. Skoczek130
Ehhh, musiał się ten wyścig odbyć!!!! Żalll........ ;(
215. Ramzes39
RBR był zrobine na pół wyścigu - ściema RBR
Siadło cudowne zawieszenie Neweya, półośki wyskoczyły ze skrzyni i zajarał się olej tyle. Po minie Vettela w wywiadzie dla RTL było widac że dobrze wiedział że tak się może stac.
216. Sonic80
mysterio nie spamuj gdzie się da z tym pierwszym startem.
217. szerter
197. fankaVettela - ale byłem naiwny, licząc że mi odpowiesz. Ale jak się nie ma argumentów to zapewne najlepiej milczeć.
218. elloco
Na horyzoncie jest nastepny Rosjanin zwycięsca Formuły by Renault i jeśli testy wypadną pomyślnie to moze on zastąpi Pietrowa tylko juz potem widze te komentarze bo więkrzość chce leprzego kierowcy niż Pietrow ,ale ta sama więkrzość beczy gdy Pietrov był przed Kubicą ,więc proszę zdecydujcie sie czego chcecie ? moze Pietrow to właśnie naileprzy partner Kubicy bo z nim nie wygrywa pomyślcie zanim zaczniecie szczekać
219. kierowca
Jest juz pewne na 100% ze Vettel majstra nie zdobedzie. Tylko CUD w postaci nieukonczenia na punktach 2 wyscigow przez ALO moglby to zmienic.
Szanse ma jeszcze WEB i wbrew pozorom HAM.
Wyscig w AbuZabi to procesja bedzie, wiec RBR mają tam szanse na dublet po dobrych kwalifikacjach, ale juz za 2 tyg Interlagos i tu mimo wszystko w wyscigu stawiam na ALO, HAM i Webbera.
220. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ
Pozdrawiam i proszę dodawać komentarze
221. Xellos
Co tu dużo mówić, Vettel znowu zajechał ten bolid. Który to już raz :) Pisanie o tym, że "mieć najlepszy bolid i nie wygrać" to bzdura. Skoro nie dojeżdża do mety sam z siebie to taki dobry nie jest i kropka. Vettel powinien jeździć wolniej jak Webber tym bolidem to by wygrywał, po co ta agresja jazdy ? A Webber znowu, jak chce jechać szybciej to wypada. Red Bull to nieszczęście, gdyby tam był Alonso czy Hamilton to już tytuł mistrza by był rozstrzygnięty. Tak więc nie żal mi ich. Zbyt dobry bolid z przeciętnymi kierowcami. Jeden chce nim jechać za szybko i go niszczy regularnie, drugi za wolno i odstaje od kolegi hehehe Potrzeba kogoś pośrodku, prawdziwego mistrza.
222. Steeler
Niektórzy komentujący na forum przypominają mi lud starożytnego Rzymu - jeno dać chleba, wina i krwawych igrzysk.
Jeżeli Kubica jedzie spokojnie, opanowanie i wykorzystuje błędy innych - to jest źle, bo nie pokazał pazura. Nie zadadzą sobie jednak takie osoby pytania, dlaczego tego pazura nie pokazał. Może Renata była źle ustawiona? Może inni byli po prostu lepsi? A może i miał rzeczywiście gorszy dzień, ale czy to daje prawo do odbierania mu wszystkich walorów, jakie do niedawna wszyscy przyklejali? To jest jawna hipokryzja.
Robert popełnił błąd podczas zmiany opon, bo zareagował nerwowo - czy nie tego chcieliście zwolennicy iskier i walki? Przeca to klasa sama w sobie wryć się na milimetry, nawet kosztem kontaktu. Pewnie gdyby tak zrobił Lewis czy Kobayashi, to by mówiono, że jest figter - w przypadku Roberta pojawiają się słowa "słabo", "błąd", "nerwowy".
"Robert miał fuksa bo zyskał ksoztem awarii innych". A reszta? Wszyscy poza Vettelem zyskali na wypadku Webbera. Hamilton także na kraksie Rosberga oraz awarii Vettela. Alonso? Awaria Vettela i błąd Hamiltona. A Felippe? Więc albo podkreślmy, że połowa czołówki ma lepsze lokaty przez błędy/awarie innych, albo proszę szanownie... odizolować się od Kubicy, bo skłonności do czepiania się jednego kierowcy nie zauważając zarazem takiego samego szczęścia u innych kierowców są po prostu wyrazem głupty/zawiści/trollowania*
* - niepotrzebne skreślić
223. AgataF1
Nie lubię Vettela ale trzeba przyznać że dzisiaj przejechał bezbłędnie (co sie nieczęsto zdarza) i strasznie mi go szkoda z powodu tej awarii. Należało mu się to pierwsze miejsce. Nawet byłam mile zaskoczona jego reakcją, bez jakiś fochów małego dziecka tylko zaskakująco dobrze to przyjął. Webber, no niestety, jego błąd i tyle, ale za to nie skorzystał na tym Rosberg a szkoda bo jechał dobry wyścig. Schumacher doznał jakiegoś olśnienia chyba do tego deszcz mu pomógł no i jednak okazuje się że można :) A co do Roberta to dzisiaj wydaje mi się, że miał więcej szczęścia bo gdyby nie kłopoty Web, Ros, Vet, Hul itd. to miał by znacznie gorszą pozycję. Ale i tak brawo dla Kubicy za rozsądek i żelazne nerwy ;)
224. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ
Pozdrawiam i proszę dodawać komentarze ;)
225. rissen
Gdyby nie kilka sytuacji na torze był by to najnudniejszy wyścig w sezonie, przynajmniej ja tak ten wyścig odebrałem. Kolejna awaria w bolidzie vettela pokazuje, że on najgorzej z czołówki dba o swój boli jak nie hamulce to silnik jak nie silnik to coś powiązanego z nim powinien jeździć czołgiem bardziej by mu pasował i przynajmniej przy zderzeniu nic by mu się nie stało ;)
226. rafekf1
Wyścig dość dramatyczny i długi. Całkiem miło się oglądało. Szkoda Webbera. Vettela już duzo mniej. Rosberg zasłużył w pełni na solidne punkty ale cóż, to są wyścigi i takie rzeczy się zdarzają. Wydaje mi się, że po tym zwycięstwie Ferdek nie da już sobie wydrzeć tytułu. Jeśli tak się stanie, to dobrze bo on jako jedyny zasługuje na tytuł w pełni. Dwa tygodnie temu twierdziłem, że nie ma takiego kierowcy ale teraz zmieniam zdanie. Jeśli chodzi o Roberta, to bardziej bezbarwnego występu w jego wykonaniu nie widziałem od dawna. Szczęśliwie zdobył te 10 punktów i jedyne za co mozna go pochwalić, to bezbłędna jazda, która tę zdobycz zagwarantowała. Gdyby jednak nie wpadki innych kierowców skończyłoby się bez jednego nawet punkciku. Pietrov bez komentarza. Niemile zaskoczył mnie Jenson Przycisk. Taki jakiś słabiutki wyścig w jego wykonaniu.
227. deportivas
mam pytanie..? Który to był już silnik VET? z moich obliczeń wynika, że chyba już 8 ;)
228. Renault R30 F1
Szczęście sprzyja najlepszym= Robert :).
229. l@ik
222. Steeler
Z ust mi to wyjąłeś.-BRAWO ROBERT!!!!!!
Pozdrawiam
230. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ
Pozdrawiam i proszę dodawać komentarze ;);)
231. tomiirower
Witam skąd można ściągnąć dzisiejszy wyścig? Lub zobaczyc w internecie? Zależy mi bardzo dziękuje z góry ;)
232. luka55
Fuck Fuck Fuck ! ! ! MASAKRA ! Czarny dzien jak dla mnie .
Vettel mial olbrzymiego pecha co jak co nie zasluzyl na to w tym wyscigu , pogodzilbym sie jak sam by spieprzyl cos ale takie cos tego nie przewidywalem na dzis no ale coz taki sport. Seba zasluzyl na wygrana najszybsze okrazenia tzry razy dobrze startowal za SC budowal przewage i wszystko na nic .
Alonso no coz gratulacje poza Vettelem najlepszy kierowca tego weekendun co by nie gadac. Wydaje sie opanowany na maksa. Wygrana troche szczesliwa ale nie mozna powiedziec ze nie zasluzyl.
Hamilton -jego wyscig jak i caly weekend okreslam jako bardzo przyzwoity choc nie byl w stanie walczyc z RB ani Ferrari tak wiec p2 to swietnyrezultat.
Webber -ten akurat sam zawalil , cos wydaje mi sie ze im blizej konca tym bardziej Mark traci swoj spokoj, ironia losu jest taka ze od poczatku bylo widac ze Mark raczej bylby zadowolony jakby wyscig sie nie zaczal co jest naturalne i tak los szybko dal mu wolne dzi ( los a raczej jego blad)
Bardzo ladnie Massa . Przepieknie w tym wyscigu Schumacher , ale bylem pewwien ze na mokrym bedzie czul sie jak ryba w wodzie i tak tez bylo.Drugim ktory nie zasluzyl na OUT byl Rosberg mysle ze moglby dzis zaliczyc pudlo , swietne tempo mial chlopak prezentowal sie dobrze i tu tajkie cos. Robert Kubica nie blsyzczal jechal swoje i rozwaznie a przy tym dbal o opony i to wszystko zlozylo sie na bardzo dobra 5 pozycje ( o pit stopie nie chce juz nawet zaczynac pisac)
Po za tym na co zwrocilem uwage to fuks Liuzziego z tym miejscem na mecie wariactwa Sutila i to tyle ogolnie wyscig ciekawy ale dla mnie przykry no poza malymi elementami.
233. mysterio
231. Można obejrzeć start Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ
lub na Polsat sport wieczorem
234. T0X1C
Kubica
Agresja - Opanowanie
1 1
Dzisiaj Kubica pokazał że trzeba być agresywnym wtedy, kiedy jest na to sens i możliwość, a nie twierdzenie że Kubica nie wyprzedza i jest źle z tego powodu. Śmiem twierdzić że dziś do mety dojechali tylko najlepsi i najbardziej opanowani. Nie szkoda mi Vettela. Nie jest jeszcze gotowy na MŚ. Szkoda mi zachowania McLarena, nieładnie z ich strony że byli bardzo happy z powodu problemów RBR, ale taki jest już ten sport. I w takich warunkach chciało się kierowcom wyprzedzać! W końcu dobry nowy tor spod ręki Hermanna Tilke.
235. mysterio
Start wyścigu gp Korei youtube i w wyszukiwarce Pierwszy start gp Korei PROSZĘ OGLĄDAĆ
Pozdrawiam i proszę dodawać komentarze Kubica pokazuje klasę ale niestety nie na starcie
236. szerter
234. T0X1C - ach wredni ci kibice piłkarscy, co się cieszą jak zawodnik drużyny przeciwnika dostaje czerwoną kartkę. Resocjalizować koniecznie!
237. owadd
mysterio Weź przestań reklamować ten swój filmik nagrany za pomocą kamery filmującej telewizor, bo to zaczyna być wkurzające. Chcesz być akwizytorem to zatrudnij się jako przedstawiciel handlowy i tam się wykazuj.
238. dar9ek
Tym wyścigiem przekonałem się do HAM ma chłopak jaja i nie narzeka jak stara baba. Co do Kubicy może słabo może i przeciętnie ale 5 miejsce jest. Jazda w stylu kolegi Nick Heidfelda, dała tym razem rezultaty. Co do formy Roberta pewnie nie jego dzień, ale i chłopaki z reni nie trafili z ustawieniami ewidentnie. Morał z tego taki że czasami trzeba mieć szczęście po swojej stronie, a to przecież nie zbrodnia. Ilu kierowców dzięki pechowi Kubicy w tym sezonie zyskało punkty? Czyli reasumując bravo Roberto!!
239. Lilka
Przede wszystkim gratulacje dla Alonso i Hamiltona. Wspaniały wyścig w ich wykonaniu. Robert tez pojechał bardzo dobrze i nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na jego wynik. Pojechał na tyle na ile mu pozwolił bolid i 5 miejsce mnie osobiście satysfakcjonuje.
Nie rozumiałam tego czekania na lepsze warunki na początku, kiedy wiadome było, że nawet jeśli przestanie padać deszcz, tor dalej będzie tak mokry jak był...I do tego Vettel z Webberem, którzy ewidentnie nie chcieli aby wyścig wystartował normalnie. Bardzo podobała mi się postawa Hamiltona, który pokazał, że może się ścigać w każdych warunkach. Bardzo zapunktował u mnie. Cieszę się, że Red Bulle nie dojechały.Wyścig według mnie był na prawdę fantastyczny.Pozdrawiam
240. Steeler
Czy na sali jest moderator?
241. pawel123
235. mysterio, prowokujesz do bana? :)
242. Artefact
klasa .... VET out :P .... przyznam, że po cichu liczyłem, że Webbo się dobierze Vettelowi, dojedzie go, pacnie kołem, VET na bandę i fru do mety przed ALO :)))))))))
i jak myślicie, będzie w RBR team orders na rzecz WEB ? chyba nie, a przez to mogą stracić tytuł, który i tak im się między palcami wymyka .... :P
ALO ale farciarz :D
243. bacardi2
238. Dobrze napisane, pozdro !
244. luka55
Jesli chodzi o walke o tytul Mistzra Swiata no to coz mozna powiedziec : Moim zdaniem dzis z tej walki niemal ze odpadl Vettel ( o Buttonie nie wspominam bo wiem ze koles nie walczy o tytul jak kolwiek to rozumiec ) raczej Hamilton tez mimo dobrej pozycji w wyscigu nie zdola wywalczyc tytulu . Z drugiej strony mozna powiedziec ze skoro dzis tak sie wszystko poprzewracalo to czemu nie moze w nastepnych dwoch wyscigach ? No ale raczej w to nie wierze choc chcialbym. W walce pozostaja Alonso i Webber ( akurat ja wolalbym aby mistzrem byl Vettel ewentualnie Hamilton) no ale z tej pary jednak wole bardziej aby wygral Webber chociaz wszystko mi wskauzje na Alonso . Jego doswiadzcenie procentuje , w najwazniejszych momentach zachowuje sppokoj , nie popelnia bledow jedzie jak mistrz ( kurcze pisze to ja jego zagorzaly ANTYFAN no ale coz takie sa fakty) Kolejny wyscig w Brazylii i co jak co ale tam raczej Ferrari bedzie na pewno dobre wiec Alonso moze tylko zwiekszyc przewage . Dokladnie odwrotnie jest z Markiem ktory zaczyna wedlug mnie robic nerwowe ruchy . Red Bull powinien spokojnie zdobyc mistzrostwo konstroktorow ale to tylko pocieszenie . Jezeli chca jeszcze cos zdzialac w indywidualce musza postawic na Webbera , szkoda mi Vettela jemu kibicowalem najbardziej ale RB musi postawic na Marka a Vettel powinien mu w tym ,,jakos''pomoc w zdobyciu mistrza oczywiscie . Seba bedzie jeszcze mial okazje prawdopodobie na tytul. Hamilton sie nie podda to jest pewne . bedzie szalal ale nie wiadomo czy nie bedzie to walenie glowa w mur bo jego sytuacja wyjsciowa nie jest najlepsza.
Button juz nie walczy o czym pisalem , fajny chlop jego mistzrostwo tez by mnie ucieszylo ale od 2 GP twierdzilem ze on juz nie walczy tylko pracuje na sukces Lewisa . Noa teraz mamy juz pewnosc ze nie zdobedzie tytulu a bedzie wspeieral kolege.
245. Lilka
244.luka55 - Vettel nie ma szans, ale znając jego będzie jeszcze rozpaczliwie chciał walczyć i to tylko może pogorszyć sytuację RB, a na pewno nie pomoże to Webberowi.
246. kedar9315
50. sk0k
kazdy moze mieć słaby wyścig a po twojej gadce widać że krada nam sie tu maly solidarnośc z rodakiem w f1 :P
247. luka55
Lilka @245 Dokldanie tak moze byc jak moiwsz dlatego pisze ze RB jak ma ochote na mistzra indywidualnego to musi postawic na Webbera i powiedziec to jakos Vettelovi , no moe to nie jest piekne ale czas czas wyboru nadzszed w Ferrari i Mclarenie walzca Alosno i Hamilton a koledzy z zespolu beda im pomagac tudziez przeszkadzac innym. Tak wiec nie da sie w tej sytuacji walczyc dwoma autami o mistzrostwo ( chodzi o Webbera i Vettela) . Ale jak to powiedziec Sebastianowi, tak rozgoryczonej mlodej goracej glowie , chlopakowi ktory podczas wyscigu byl juz liderem a zostal z niczym ? Teraz wszystko w rekach RB czy szefostwa czy bedzie TO czy tez nie. Zdrugiej strony po wyscigu w wywiadzie bylo widac po Sebastianie jakby juz nie wierzyl w mozliowsc zdobycia tytulu co moze tylko pomoc Markowi. Druga sprawa to czy Mark jest w stanie powlaczyc z Alonso , wszystko sie okaze , dlatego czekam z niecierpliowscia na nastepne GP.
248. frg1pl
A mi sie bardzo podobalo. Wyscig bardzo ciekawy, duzo emocji i niepewnosci. Bardzo ladnie poprowadzony przez SC wtedy kiedy bylo trzeba do tego wszystkiego tor tym razem Hermanowi sie udal- jest niezly. Schumacher wreszcie sie wyszalal, Rosberg pokazal ze jest dobrym kierowca- moim zdaniem to razem z Vettelem najwieksi pechowcy tego GP. Kubica pojechal na zimno ale pewnie dzieki temu dojechal do mety. Pietrow to juz klasyk...a do tego jara szlugi w kokpicie- jak sie rozwalil widzialem dym lecacy z kasku:) TR Hamiltona bylo dzis dobre (o tych przejsciowkach rewelka). Massa blysnal, Webber chyba sie zagapil, tak mysle.
249. kierowca
Jesli ALO chce byc mistrzem to musi za 2 tyg dobrze pojechac w Brazyli, bo ABUZABI to bedzie procesja. W kwalifikacjach najpewniej PP i P2 dla RBR a potem wyscig bez wyprzedzania bo nie ma za bardzo gdzie.
Wiec sprawa tytułu musi sie rozstrzygnąć tradycyjnie na Interlagos.
I dlatego RBR musi oficjalnie postawic na Webbera.
Chociarz w tym wszystkim namieszac moze HAM.
No i jest tez problem z silnikami RBR, wiec powyzsze kalkulacje moga nie miec sensu. Jesli RBR nie startuje z czuba ma marne szanse na dobry koncowy wynik wyscigu. A wtedy nawet mistrzostwo konstruktorów odjedzie.
A wtedy to RBR bylby posmiewiskiem. Majac przez cały sezon najszybszy samochód !!!
250. mario74
mam takie pytanie, dlaczego wyścig trwał prawie 3 godziny podczas gdy regulamin mowi ze moze tylko 2?? odliczyli ten czas, kiedy czekali na restart??
251. Lilka
247. luka55 - Na pewno następne wyścigi będą bardzo emocjonujące.Myślę jednak, że to Alonso zgarnie tytuł mistrza.Webber potrafi popełniać błędy w bardzo ważnych momentach, tak ja napisałeś wcześniej, że Alonso ma nerwy na wodzy. Ale czuję jednak, że Hamilton tez może jeszcze coś narozrabiać w dobrym i złym słowa znaczeniu.
252. bacardi2
Pomoc Markowi? Wątpię :: http://www.autosport.com/ne ws/report.php/id/87723
253. Lilka
250.mario74 - a policzyłeś jeszcze, że wyścig zaczął się z opóźnieniem ?
254. luka55
Lilka @251 Zgadza sie . Ja tez jeszcze licze najkies szalenstwa ze strony Hamiltona licze ze da nam jeszcze w kocowce zaszczyk emocji.
255. luka55
zastrzyk oczywiscie
256. mario74
no pierwsze kółka za SC zrobili po 8 wiec chyba wtedy sie zacząl
257. Lilka
256.mario74 o 8.10 się zaczął, bo czekali na poprawienie się warunków...
258. mario74
1 F.Alonso Ferrari 2:48:20.810 25 nawet tu tak napisali:P
259. szerter
256. mario74 - o popatrz, popatrz odpowiedź jest w 188. mysterio, wystarczyło przeczytać. Strasznie głupio wygląda teraz Twoje pytanie.
260. Lilka
mario74 - A wznowili o 9.05 więc łączny czas może być 2 godz i 15 min nie więcej
261. witam
113.arthi. Kolego ja widze ze ty nie ogladales wyscigu, ja ogladam na RTL i mam oczy w przeciwienstwie do ciebie. Kierowcy sie skarzyli? Hahahah ktorzy? Oczywiscie ci ktorzy byli z przodu tzn np Webber itp: bo wiedzieli ze nie maja szans w takich warunkach wiele kierowcow mowilo ze mozna normalnie startowac , a ten numer z przedluzenien SC to poprostu szwindel! Chlopie zdejmij rozowe okulary popatrz na rzeczy troche obiektywnie... Pozdro
131 RoyalFlaschF1, Po pierwsze to minie nie obrazaj ze jesten Idiota bo kazdy ma prawo do swojwgo zdania , A po drugie to jestes tepy jak but i nie mam ochoty z toba polemizowac, a tak na marginesie to widok z kamery pokladowej jest conojmniej 10 razy gorszy niz z kokpitu a wszystko rozmazuje przewijana przed kamera folia. Napisze jescze raz dla takich pajacow jak ty. Starty odbywaly sie w jaszcze gorzsych warunkach niz dzsiejsze i to wielokrotnie .
Ps; Moja agresja do ciebie bierze sie tylko z tego ze nazwales mnie idiota , to ty zaczales takze dziekuje za dyskusje i nie mam zamiaru wiecej odpisywac na glupie komentarze ludzi ktorzy nie potrafia obiektywnie oceniac faktow. I zarazem kieruje moje slowa z postu 108 do wszystkich ktorym taka mysl przeszla przez glowe... Co to ma wszystko wspulnego ze sportem!? Wszystkim i tak rzadza pieniadze!
262. antos05
Los okazała się sprawiedliwy dla Niemca z RBR.Nie zasłużył na majstra i dzis spłatał mu figla.On najzwyczajniej w świecie nie zostanie mistrzem świata, bo jest słaby.Swoją drogą trzeba być "mistrzem" mając taki bolid i nie wygrać sezonu.Alonso powalczy z Webberem o tytuł.
Robert miał problemy z oponami na początku ale później pojechał solidny wyścig.
263. kierowca
I stanie sie to o czym pisalem w polowie sezonu. RBR bez majstra kierowców i z olbrzymimi klopotami w klasyfikacji konstruktorów moze w przyszłym sezonie miec spore problemy z utrzymaniem formy.
Spodziewam się ze to raczej bedzie koniec RBR. W sezonie 2012 spodziewam sie ze juz ich nie zobaczymy.
Nie mozna bez konsekwencji zaprzepaszczac takiej olbrzymiej przewagi w osiagach jak to zrobiło RBR.
Uwazam ze zespol jest źle zarzadzany.
264. dziarmol@biss
Wyścig zwalony przez sędziów!! Brawa dla Fernando ;-)) za zimną krew (a mówią że Hiszpanie to gorące głowy). Zaczynam lubić Hamiltona za wolę walki, za przytyki pod adresem stewardów ;-))) Problem Kubicy to niestety kiepski niereformowalny bolid którym nie dało się jechać. Bardzo rzadko pokazywany Robert, ale było widać jak mocno się ślizgał. I z tego powodu to piąte (bardzo szczęśliwe) miejsce to nagroda za walkę z bolidem.
Schumacher odrodził się?? Jakieś jaja sobie robicie?? Przecież kolega (Rosberg) z zespołu objechał go jak chciał he he więc pytam gdzie ten jego geniusz?? To że wyprzedził Roberta i Buttona któremu też auto strasznie się ślizgało jeszcze o niczym nie świadczy. RBR ! Mieć najlepszy bolid w stawce i przegrywać to hańba ;-))
Sutil jechał dzisiaj jak Nakajima ;-)) crash tester
Kto będzie królem?? Alonso ma problem i to wielki bo zdaje się że nie ma już zapasowego silnika a każda wymiana to cofnięcie w tył, więc chyba mimo wszystko Webber o ile postawi na niego zespół co nie jest takie pewne ;-))
No i na koniec wisienka na torcie ;-))) Katiusza z Wyborga !! paszoł won za Ural i nie wracaj!!
@Grześ12 vel Grzesiek12 ;-))) pozdrawiam
@obi vel Zenobi ;-))) pozdrawiam
265. antos05
263. kierowca
"Uwazam ze zespol jest źle zarzadzany"
Tak dokładnie-juz dawno powinni postawić na Webbera......
266. witam
222. Steeler. Ladnie to napisales, naprawde bardziejobiektywniesie tego nie dalo napisa. A co sadzisz o moim wpisie 108?
267. saint77
@222. steeler: 100% popieram. Znakomicie napisane.
Ale fanatyków nie przekonasz, prędzej Pacyfik wyschnie.
268. witam
250.mario74. To troche skomplikowane zasady i paragrafy FiA. Mniej wiecej chodzi o to ze na poczatku wyscigu zostaly przejechany 3 pelne okrazenia azeby mozna bylo uznac 50% punktow kierowca z pierwszej 10. Potem byla czerwona flaga i od tego momentu nie liczyl sie czas tylko to ze kierowcy mieli za soba 75% czasu do ukonczenia wyscigu, wtedy wyscig nie trwa w zasadzie 2 godzin i moze byc doprowadzony do konca. To mniej wiecej tak wyglada a jezeli ktos wie dokladniej jak to jest z tymi przepisami to chatnie jeszcze sie czegos dowiem :D prosze o wpisy.
269. dziarmol@biss
222. Steeler- He he he ..nic nie trzeba skreślać ;-))
270. faV
komentarz dnia: "Kobayashi za Kobayashim"...;d;d;d;d;d
271. ozyrys88
Jak to jest z długością wyścigu? Gdzieś czytałem, że może on max trwać 2h a ten trwał 2:48:20.810. Nie było to jakieś nagięcie przepisów tylko dlatego, że to pierwsze GP w Korei i nie chcieli robić "przykrości" Koreańczykom, którzy się tak śpieszyli z budową na to GP
272. Lilka
271.ozyrys88 - czytaj poprzednie posty, a nie powtarzasz pytania .w 268 masz odpowiedź.
273. racingfan
Świetnie Alonso!!! wspaniała jazda i zasłużone zwycięstwo, mimo wpadki mechanikówk, którzy jak widać niewiele lepsi od kolegów z Renault.
Szkoda mi Webbera, to on tu powinien wygrać, niestety fatalny błąd - wyjazd poza tor - skończył się dla niego fatalnie w kontekście utraconych punktów i pozycji lidera ,
jednak tego złego nie było zbyt dużo bo traci tylko 11 pnk. no i Vettel też nie skończył, więc wciąż zachowuje szanse na tytuł, musi tylko mieć szczęście, dobrze jechać pozostałe 2 wyścigi i uważać na Alonso i Hamiltona .
274. orinocoPL
Dzis mial premiere nowy wyscig w kalendarzu F1 i bylo to wydarzenie bez precedensu. Po raz pierwszy w tym sezonie kierowcy pojechali jednego dnia dwa wyscigi. Najpierw skomentuje drugi.
Alonso-brawo, aczkolwiek pomoglo szczescie. Ham-ok. nadal liczy sie w walce, niestety... Massa wreszcie na podium ale sezon i tak bardzo slaby. Schumi-bezwzglednie najlepszy wynik sezonu, smiem twierdzic, ze oba Merce byly ustawione na deszcz i bylo warto, co widac po wyniku choc Nico nie ukonczyl. Kubica... trudna sprawa do oceny. Niby blad w pit-stopie, niby slabo jechal, niby zle ustawienia ale jest piate miejsce i tego sie trzymajmy. Obstawialem szóste wiec jest ok. nie bede narzekal jak paru (uzupelnic odpowiednim epitetem) powyzej. Nico szkoda, "YES, BABY!" niekoniecznie, Mark zrobil blad, ale nadal ma szanse, no chyba, ze RBR jest tak DURNY, zeby nadal kurczowo trzymac sie Vettela. Pietrow... zmienmy temat.
A teraz wyscig numer jeden.
We wspanialej scenerii cieplego i pogodnego poludnia Korei odbyl sie wyscig F1. Byl niezwykle fascynujacy, napiecie trzymalo od startu do mety. Ostateczna kolejnosc na mecie to VET, WEB, ALO, HAM, ROS, MAS, BUT, KUB, SCH, BAR. Kibice jeszcze dlugo beda z rozzewnieniem wspominac to co sie dzialo na imponujacym dystansie czterech okrazen. A wszystko to dzieki uporowi wspanialego filantropa jakim jest Bernie E. Podziekujmy mu wszyscy razem za przezycia roku:
DZIEKUJEMY CI BERNIE "FUCKIN'-GREEDY-FOR-ASIAN-MONEY" ECCLESTONE!
(Parodia off)
275. ozyrys88
Lilka, przepraszam bardzo, gdzieś przeoczyłem te poprzednie posty, które omawiają kwestię o którą chciałem zapytać. Spostrzegłem się już po dodaniu komentarza (dużo ich jest) a niestety nie ma funkcji usuwania komentarzy ;/ a tak na marginesie to Twój komentarz zwracający mi uwagę jest tak samo zbędny, jak mój z powtarzającym się pytaniem. Oczywiście bez urazy :)
276. szerter
268. witam - nie wprowadzaj w błąd. Przy przejechaniu od 2 okrążeń do 75% dystansu przyznaje się 50% punktów. Powyżej działa już pełna punktacja. Jednak przejechanie 75% dystansu nie oznacza, że wyścig zostanie doprowadzony do końca. Nadal działa zasada 2 godzin, chyba że wyścig jest zawieszony i wówczas czas zawieszenia jest dodawany do tych 2h. W dzisiejszym wyścigu wyszło właśnie idealnie bo zawieszenie trwało od 7.17 do 8.05 czyli pożądane 48 minut. Efektywnie limit czasowy wynosił 2h 48m + to co zostaje z racji dokończenia kółka. Nie ma się do czego doczepić. Możliwe, że z tego powodu w późniejszym okresie nie pojawił się żaden SC.
277. FTS
mam tylko nadzieję, że za 2 tyg. w Bazyli zobaczymy walkę o mistrzostwo na całego i naprawdę świetny wyścig w wykonaniu WEB ,ALO i HAM, bo moim zdaniem to tylko ta 3 liczy się w walce o zwycięstwo.VET powinien sobie darować wszelkie trudy i starać się pomóc Markowi w uzyskaniu jak najlepszego wyniku
278. racingfan
Ogulnie świetny wyścig, pominąwszy godzinę czekania na restart.
Kubica niezła mądra jazda, jak widac spokuj i opanowanie zaprocentowały dobrym finiszem,
jak zwykle mechanicy niespisali się jak powinni, można było odnieść wrażenie, że przetrzymali Kubice specjalnie żeby wyjechał za Pietrowem - ale to tylko moje subiektuwne odczucia.
Finisz na 5 miejscu daje mu 10 p. i dzięki temu wyprzedza w klasyfikacji Rosberga 2 punktami.
.........Kubica jechał zachowawczo i nie szarżował i to się opłaciło, brawo Robert........
279. kierowca
Zawiedziony bylem tylko z powodu braku normalnego startu. Uklad toru powoduje ze pierwsze dwa zakrety po starcie dają dużą dawke emocji.
Szkoda, trzeba poczekac do przyszłego roku.
280. seb_1746
cała czwórka na podium "Santander"
281. spojnia1949
Jak ktoś by chciał zobaczyć start znajuduję się on na youtube wpisać w wyszukiwarce Pierwszy start GP Korei Pozdrawiam super wyścig
282. Beratka29
mam prośbę ? byłam dziś w pracy niestety ;/ kiedy można obejrzeć powtórkę wyścigu i gdzie??? Dzięki :)
283. orinocoPL
281.
Juz tu jeden promujacy byl i zle skonczyl.
284. shpath
283. to jest ten sam promujący. może ban na domenę rozwiąże problem.
285. wymiatacz
oby alonso nie zdobył mistrzostwa , vettel wierzę w ciebie
286. FAster92
Świetny wyścig, trzymający w napięciu do końca . Podsumowując dużo "drobnych" błędów czołowych kierowców ( Webber ), które pokrzyżowały ich plany o zdobyciu MŚ . Gratulacje dla ALONSO i Massy . Ten pierwszy pojechał fenomenalnie jak już ktoś pisał " tak jeździ MŚ " dopisuję się do tego, ale gdyby Red Bulle nie miały awarii czy kolizji wyglądało by to zupełnie inaczej. Na szczęście potoczyło się tak jak się potoczyło i jestem z tego powodu BARDZO SZCZĘŚLIWA ! Słyszeć i widzieć szczęśliwego ALONSO ... Cóż mogę więcej powiedzieć GRANDE ALONSO, FORZA FERRARI ;)
287. Grzesiek 12.
264 dziarmol
Dlaczego przekręcasz mój stary nick ? he he
A co do kierowców RBR - To rzeczywiście trzeba mieć talent , aby na przestrzeni dwóch sezonów , najszybszym bolidem w stawce nie zdobyć tytułu .... A tutaj , to i także w stronę Marka należą się ostre słowa ;P
Pozdrawiam
288. kierowca
@287
bo są po prostu słabi.
Chociarz, gdyby wicej wsparcia zdolniejszy uzyskał to chyba nie byłoby problemu z majstrem. Szkoda ze tego wsparcia Webber nie uzyskal.
Powtorze, w tym bolidzie nawet Karum regularnie na podium by stawał.
289. golzib2
278 - Po pierwsze Sięgnij po słownik ortograficzny. Po drugie,mechanicy nie popełnili błedu tylko wstrzymywali Kubicę przed wyjazdem bo był wielki tłok na torze.
A teraz moje zdanie
Uważam że Webber jest za słaby na zdobycie mistrzostwa. Przyglądałem się się dzisiaj bardzo jego zachowaniu przed i w czasie wyscigu. Niestety zobaczyłem gościa który jest pozbawiony chęci walki i liczącego na sędzów którzy przerwą wyścig.Podobnym kierowcą według mnie jest Button, ale on miał więcej szczęścia i w ubiegłym sezonie sięgnął korony. Do początku sezonu 2010 kibicowałem Alonso, ale po kilku wybrykach uważam że jest to dupek który chce dosięgnąć mistrzostwa idąc po trupach. Przeciwnie z Hamiltonem. Nie lubiłem go, ale teraz uważam że gość ma jaja i nie ogląda się na nikogo i jedzie do przodu. Uważam że to LH powinien zdobyć majstra, ale niestety wygra farciarz Allonso.
290. witam
276.szerter. Kolego nie pisz mi ze wprowadzam kogas w blad bo jak napisalem nie wiem dokladnie jak to jest i jezeli ktos wie dokladnie to niech napisze. Ale niestety to ty jestes w bledzie bo nie chodzi tu o pierwsze 2 lecz o 3 okrazenia , jak chcesz to mozemy sie zalozyc ( akurat o tym byla dzis mowa na RTL). a oprocz tego to jeszcze ostatni bolid ze stawki musi tez te okrazenie ukonczyc aby przyznac 50 % ( tzn 3 okrazenia musi przejechac caly peleton nawet jezeli czolowe bolidy przekroczyly linie mety i sa juz w nastepnym okrazeniu to tez bolidy ostatnie musza przejechac do konca to trzecie kolko ).
291. pawel123
278. racingfan
chyba nie mówisz o tym samym wyścigu... właśnie, ze tym razem lolipop man spisał się świetnie, bo pewnie gdyby nie przytrzymał RK to w pitlane byłby karambol
292. Jaro75
Na koniec standardowo zle piszącym o ROBSIE podziękuję po swojemu.
NA DRZEWA FRAJERZY !!
Wyścig taki sobie ale deszcz to uratował.
Panowie ,zrozumcie wreszcie że błędy to część każdego sportu,kto je popełnia ten daje dupy najzwyczajniej na świecie.
Robert pojechał swoje i tyle.
Pozdrawiam.
293. lechu55
Fantastyczny, pelen nieoczekiwanych zwrotów akcji wyscig. Wg mnie za długo byl SC na torze na początku wyscigu. Mozna go bylo zdjąc jakies 3,4 okrązenia wczesniej ale coz, grunt, ze wyscig sie odbyl. Brawa dla Ferrari. Alonso wygrał, dosc szczęsliwie, ale wygral nie popełniając przy tym zadnych błedów. Cieszy mnie 3 miejsce Massy, pojechal on dobry wyscig i stanąl na podium, co dawno mu sie nie zdarzało. Dramat Red Bulla. Webber wypadl przez swój błąd, koncząc przy tym dobry wyscig Rosberga, Vettel mial pecha, kolejnego juz w tym sezonie. Mimo iz za nim nie przepadam, to troche mi go szkoda. Mial taką szanse na lidera w MŚ i sie nie udalo. Przy 9PP, "tylko" 3 zwycięstwa. No coz, chyba to nie jest jego czas. Ale on sie nie podda tak łatwo i będzie nadal walczył, choc szanse ma małe. Ja jednak osobiscie, trzymam kciuki za Alonso. Podobał mi sie wyscig w wykonaniu Hamiltona. Widac, ze chcial sie scigac, w przeciwienstwie do niektorych chcial by wyscig wznowiono jak najszybciej. Jemu sciganie bylo akurat potrzebne ale wiedział, ze jak odpadnie to z mistrzostwem koniec. Button wg mnie nie za bardzo ogarnial sytuacje na torze. Mial troche pecha w starciach ze słabszymi (drobna kolizja z Sutilem) ale nie potrafil ich wyprzedzic. Juz raczej tytulu nie obroni. Dobry wyscig Mercedesa, a raczej Schumachera. 4 miejsce to spory sukces dla niego, jak na obecną formę, prezentowal sie bardzo dobrze. Rosberg tez mialby zapewne dobrą lokatę, ale jego wyscig skonczył sie bardzo pechowo. Renault dzis troche słabo. 5 miejsce Kubicy to oczywisce tez i jego zasluga ale widac bylo ze R30 zle sie dzis spisywalo, a moze i Robert mial tez gorszy dzien. Na szczęscie rywale "rozstąpili" sie przed nim i bylo sporo pkt, co zaowocowalo awansem na 7 miejsce w generalce. Petrov jechal calkiem dobrze, ale oczywscie sie rozbil. Kolejny pech Rosjanina, ale tak czy siak oddala sie on od Renault w kontekscie miejsca w bolidzie R31 na sezon 2011. Force India po wczorajszych slabych kwalifikacjach dzis calkiem dobrze. Swietnie pjechal Liuzzi, ktory podobnie jak Kubica skorzystal z zamieszania w koncowce i ukonczyl wyscig na 6 miejscu. Sutil mial dzis bardzo zły dzien. Piruety, wypchnieciie Buttona za tor i starcie z Kobayashim, ktore go wyeliminowalo z dalszej jazdy. Mysle, ze 5 pozycji w plecy na starcie w Brazylii to dobra kara za te jego popisy. Williams, gdyby nie problemy z oponami to bylby wysoko. Dobrze jechal Hulkenberg, niezle Rubens. Co prawda obaj zdobyli punkty, co jest sporym sukcesem ale moglo byc lepiej. Zaskakująco dobrze wypadlo BMW. Znowu. Dwa bolidy w strefie punktowej to duzy sukces. Swietnie sie prezentują kierowcy tego teamu w koncowce sezonu i oby tak dalej. Kovalainen tez mial szalony wyscig ale go ukonczyl. Podobnie obaj kierowcy HRT, ktorym udalo sie jakos dojechac do mety. W ogóle byl to szalony dzien. Mnostwo kraks, zwlaszcza z tylu stawki, no i przetasowania w czolowce klasyfikacji kierowców. Losy mistrzostwa zalezą od tego jak pojadą Red Bulle w następnym wyscigu. Teoretycznie mogą go wygrac podwójnie ale ja sądze, ze duze szanse ma Alonso. On tego prowadzenia tak łatwo nie odda. Do walki włączyłsie Hamilton co oznacza emocje. Strata Vettela jest spora i trudno będzie ją odrobic. Zwłaszcza, jezeli w Brazylii był by deszczowy wyscig. Szykują sie dwa pasjonujące wyscigi.
294. Steeler
266. - Witam - dzięki, ja zawsze staram się być obiektywny i z tego powodu na codzień jestem konfliktowym człowiekiem ;) Ludzie bowiem uwielbiają dawać ponosić się emocjom i popadać z jednej skrajności w drugą. A Polacy mają do tego szczególny talent. Wiadomo, że jestem "skrzywiony" ponieważ Robiert Kubica jest moim rodakiem, ale nawet mimo tego staram się być obiektywny. Dlatego będę upierał się przy tym, że Robert pojechał dzisiaj naprawdę dobrze! Krzywdzące są porównania do np. Buttona, gdyż Jenson jeździ niemal zawsze zachowawczo (mając do dyspozycji jeden z najlepszych bolidów w stawce), Robert natomiast ma niesamowitą zdolność "przestawiania" stylu jazdy, niczym maszyna. I nie wiem czy widzicie (teraz się pewnie narażę Ataru :D), ale tą samą cechę posiada nikt inny, jak Alonso - kiedy można jest jak tygrys, a jak trzeba jechać rozsądnie to kręci równe, bezbłędne i pozbawione fajerwerków kółka. Nie ma w tym ani skrajnego wariactwa (dawny Lewis i obecny Vettel), ani głupich błędów (Webber), ani jazdy byle jechać (Jenson). Fernardo i Robert są kierowcami UNIWERSALNYMI i robią to, na co im pozwalają warunki, bolid i sytuacja na torze.
Dlatego właśnie Ci kierowcy NIE MOGĄ znaleźć się w jednym teamie - bo to byłaby bratobójcza walka dwóch ambitnych profesjonalistów.
A co do Twojego postu nr. 108 - nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ba, zazwyczaj je wyszydzam, ale to naprawdę tak wyglądało. Nie oglądam F1 od kilunastu lat, a jak większość tutaj obecnych od roku 2006, ale widziałem już parę naprawdę mokrych wyścigów gdzie wszystko przebiegało od początku do końca. Tutaj zaś myślałem, że cały "wyścig" przejedziemy z Safety Carem, bo przecież jest wilgotno. Parodia po prostu...
No i ten start z marszu... najgorszy punkt dzisiejszego dnia. Starty to coś, co najbardziej lubię w F1 poza wyprzedzaniem. Ryk podkręconych obrotów i wyczekiwanie na zapalenie się zielonego światła - aż serce zaczyna wtedy szybciej kołatać. I poszli! To jest po prostu niesamowite, a organizatorzy nas tego dzisiaj pozbawili tylko dlatego, że zrobili z tej imprezy Domowe Przedszkole albo... no właśnie, albo tak miało być choć nie wyszło ;)
Jeszcze jedno spostrzeżenie, nie wiem czy to zauważyliście, a jeżeli się mylę, to widocznie za mało widziałem - kiedy Mark się rozbił, to w garażu Red Bulla wszyscy mało nie wpadli w lament. Mało się nie popłakali. Po awarii Sebastiana na twarzach "Byków" było zaś widać bardziej niedowierzanie, zdziwienie i zrezygnowanie. Pytanie: czy rzeczywiście kraksa Marka bardziej ruszyła team (i to by wskazywało, że Vettel jest pupilkiem jedynie szefostwa, a Ci "z dołu" sympatyzują z Webberem), czy po prostu byli już tak dobici wypadkiem Marka, że płonący bolid Seby był już tylko dobiciem watahy ;)
295. Marti
Ciekawy wyścig na ciekawym torze.
Bardzo dobra postawa Schumachera. Co prawda nie było takiego wyczynu jak np. na Spa w '95 i '97 czy Barcelonie '96, ale i tak podobała mi się jego dzisiejsza jazda. Emocje jak za starych dobrych czasów. Jak widać mimo sędziwego wieku z refleksem u niego jest wszystko OK, jeszcze dobrze dowidzi i dosłyszy :) Głowę daję, że z odpowiednim bolidem pokazał by jeszcze niektórym jak się jeździ. W takich trudnych warunkach widać, który z kierowców jest tym przez duże "K" a który nie. Z czołówki tylko Schumi, Alonso, Vettel i Massa pojechali bezbłędnie.
Szkoda Rosberga, z cała pewnościa byłoby dzisiaj podium.
Massa też zadziwił dobrą jak na niego postawą - zero bączków na torze.
Hamilton z Buttonem oraz Webber dzisiaj się nie popisali. W głowie się nie mieści, że lider klasyfikacji, jeden z głównych pretendentów do tytułu, popełnia taki błąd. Tak jak już pisałam wiele razy, Mark nie jest kierowcą z najwyższej półki i tylko dzięki dobremu bolidowi jeździ obecnie w czołówce.
Będa jaja jeśli RBR znowu przepuści tytuły.
Alonso, cytując jego słowa, miał sporo szczęścia (błąd Hamiltona, dzieki któremu zyskał pozycję), out Vettela, ale pojechał b. dobrze i bezbłędnie. Niewątpliwie w końcówce sezonu wypada dużo lepiej i jeśli RBR nie postawi na Webbera, to sięgnie po swoją trzecią koronę.
Kubica - niestety, bardzo bardzo słabo, bez polotu i rewelacji. Schumi i Hulkenberg skasowali go bez problemu. 5. pozycja zdobyta wyłącznie dzięki sprzyjającym okolicznościom.
Przed nami jeszcze tylko dwa wyścigi i oby były równie ciekawe jak dzisiejszy, chociaż Abu Zabi będzie pewnie wiało nudą.
@271. ozyrys88 - wszystko gra, w tym przypadku czas wyścigu liczy się nie od godz. 8.00 (naszego czasu), ale od momentu rozpoczęcia re-startu.
296. witam
294. Seelter. A moze Mark specjalnie sie robil i chcal skssowac Alonzo ale niestety skasowal Rozberga-CRASCH GATE 2! :D Oczywiscie zartuje. Jak dla mnie najlepsza byla mina Hornera, Przed wyscigiem tak sie cieszyl chlop ze jegoVettelek bedzie mial lotny start, az mu blyszczaly oczka. Niestety mina mu fajnie zrzedla i musze przyznac ze ciesze sie z tego, dobrze im tak! Caly sezon FiA im pomagala, przymykala oczko na ich niezgodne z regulaminem tricki techniczne, nawet w tym jakze waznym wyscigu tez wszystkie decyzje byly z mysla o RB. Ale sprawiedliwosc zwyciezyla.Jezu jak ja nie lubie RB fujjjj! A w tamtym sezonie ten zspol mi sie tak podobal. Zycze mistrzostwa Alonzo bo chyba najbardziej zasluzyl w tym sezonie na tytul ( moje subiektywne zdanie).
297. 14797
A za 2 tygodnie brazylia i jak znam zycie tam tez moze poadac nie sprawdzalem prognoz, z wy wiecie jak moze byc? z gory dzieki za odpowiedz. Co do wyscigu to na poczatku sie denerwowalem czy wogole sie odbedzie zwlaszcza gdy liuzziemu powiedziano ze musza startowac za 10 min. u cieszylem sie gdy tak sie stalo ale 13 okr za sc troche za duzo moim zdaniem mozna bylo juz ich puscic na 10 okr. Gratulue robertowi i zycze mu tyle szczescia w nastepneej rundzie.
298. kierowca
@295 Marti "Kubica - niestety, bardzo bardzo słabo, bez polotu i rewelacji. Schumi i Hulkenberg skasowali go bez problemu. 5. pozycja zdobyta wyłącznie dzięki sprzyjającym okolicznościom."
raczysz zartowac ?
sprzyjającą okolicznością jest fakt wlasniwego dbania o opony ? no no
299. Marti
298. kierowca - nie żartuję, piszę całkiem serio. Nie rozumiem jak można twierdzić, że dzisiaj Robert miał b. dobry wyścig.
300. kierowca
Miał bardzo dobry wyscig, startował z 8 miejsca skonczył na 5. Biorąc dodatkowo pod uwage warunki jakie na torze panowały to był to bardzo dobry wyscig.
301. witam
299.Marti A Kubek popelnial jakies bledy tak? No to powiedz mi gdzie? Jak go wyprzedzal Szumi i Hulkenberg lepiej ustawionymi szybszymi bolidami na prostej a Robert mial problemy z oponami? Czy moze w boksie jak chcial szybko ruszyc ale jednak popisal sie refleksem i jeszcze zatrzymal bolid? Tak jak uwaza wielu tutaj napisze ci jeszcze raz sztuka w takich warunkach jest dojechac do mety na wysokim miejscu, niewazne w jakich okolicznosciach, a bolid pozwalal tylko na tyle.Te twoje komentarze tez sa takie debilne czasami, czytalem pare twoich wypowiedzi , czasami az sie zygac chce. Ty widzisz wszystko tylko tak powierzchownie jak jakas stara baba! Ps: Bez urazy troche mnie ponioslo. Pozdro
302. mariusz-f1
299.Marti - Sorki Marti, ale ja też nie rozumiem, jak można pisać, że jechał "bardzo bardzo słabo" ? Gdyby tak rzeczywiscie było, to nawet z mega szczęściem, nie zająby tego piątego miejsca. Ok, fajerwerków z jego strony nie było.... ale bez przesady, z tym krytykowaniem. Jak dla mnie, to pojechał z "głową" Bez zbędnego ryzyka i na tyle, na ile pozwalał mu bolid. A dzisiaj na wiele, mu niestety.... nie pozwalał.
Pozdrawiam
303. rafekf1
Ja z kolei przyłączę się do tezy @Marti, że Robert nie pojechał dziś rewelacyjnego wyścigu. Owszem, pojechał bezbłędnie, odpowiednio zadbał o opony ale nie zmienia to faktu, że punkty które zdobył to wielka "zasługa" kierowców, którzy jadąc pzed nim przedwcześnie zakończyli wyścig. Żeby wszystko jasne było, nie umniejszam nic wielkiego talentu Kubicy . Uważam, że jest jednym z najlepszych kierowców w stawce co nie zmienia faktu, że dziś zaliczył bardzo przeciętny występ.
304. kierowca
A co do samego toru, to wydaje sie jednym z najlepszych spod reki Tilkle.
Brakowalo mi tylko startu normalnego.
W normalnych warunkach bedzie sie tam wiele dzialo. Jest sporo miejsc do wyprzedzania i wydaje sie byc dosc szybki.
Oby w przyszlym sezonie tam nie padało to zobaczymy prawdziwą uczte.
305. Asturia
Na początku wyścig zapowiadał się nudno ale okazał się nadzwyczaj ciekawy - bo w końcu się zaczął. Fernando pojechał świetnie po prostu bezbłędnie, czego nie można powiedzieć o mechanikach Ferrari albo raczej o nakrętkach do kół ich bolidu :) Massa jak zwykle cieniem Alonso.
Szkoda mi bardzo Webbera no ale po mokrym torze trzeba umieć jedzieć. Vettel no cóż nie powiem że będę płakać z tego powodu ale z czyjegoś wypadku śmiać się też nie będę, w końcu Fernando też miał defekt silnika w tym sezonie i taka techniczna eleminacja z wyścigu nie jest przyjemna.
Nasz Robert mnie nie zachwycił, wydaje mi się że pojechał przeciętnie, Petrova można chyba przyrównać do Piqueta albo do Grosjeana - kręci piruety albo rozbija bolid (Renault ma pecha do drugiego kierowcy - jeden jest świetny i absolutny lider a drugi rozbija bolidy specjalnie lub nie specjalnie).
Nico Rosberg, chociaż tego niemieckiego lalusia nie trawię to pozytywnie mnie zaskoczył, a Schumacher, pokazał że jest prawidzwym mistrzem jazdy na deszczu, Nie lubię i jego ale przyznaję to prawdzywy mistrz jazdy na deszczu pokazał to w tym wyścigu jak nikt inny.
McLaren. Jenson potwierdził że jest przeciętnym kierowcą, a Lewis że nie jest mistrzem jazdy na deszczu, jak wspomniano w studio, nawet na deszczu nie potrafi oszczędzać opon.
Za 2 tygodnie Brazylia, już nie mogę się doczekać.
306. kierowca
@303 i to jest bledne rozumowanie.
Tak samo mozna powiedziec o wyscigu w japonii, gdzie KUB odpadł po odpadnieciu koła.
Niczego wielkiego rywale nie pokazali i tylko dzieki KUB zajeli takie a takie miejsca.
A wyscig dzisiejszy w wykonaniu zadnego kierowcy nie btyl rewelacyjny.
Warunki byly jakie byly. KUB dokonał odpowiednich decyzji w odpowiednim czasie i z P8 skonczył na P5.
Czego nie mozna powiedziec o WEB, ROS, VET. Mało tego, HUL i BAR tez sie nie popisali - zapomnieli o oponach albo sadzili ze zbudują tak duza przewage na KUB ze nie beda musieli myslec o nich.
307. Zgred Zen
299. Marti Nie miał bardzo dobrego,ale też nie miał słabego jak Ty znowu piszesz.Zgadzam się tylko z Tobą,że Schumi faktycznie pojechał bardzo dobrze i dojrzale, tylko szkoda,ze to był w tym sezonie tylko jeden taki występ.
308. witam
303.rafekf1. Ale jednak to co ty piszesz jest obiektywne i daleko odbiega od stwierdzenia ze Kubek pojechal slaby wascig, tak ze nie wiem z czym ty sie tak zgadzasz w wypowiedzi Marti. Twoje stwierdzenie "przecietny wystep" jest odpowiednie ale brakuje mu jednak do okreslenia pojechal slabo, cienko itd.....Zastanow sie jeszcze raz co chciales napisac..
309. rafekf1
308. @witam - Kwestia doboru słów. Wiem o co chciałem napisać tylko ubrałem to w nieco delikatniejsze słowa. Spodziewałem się lepszego występu Roberta i byłem bardzo zaskoczony jak łatwo po zjeździe SC oddał dwie pozycje. Już nie wnikam jakie były tego przyczyny. Chwała mu za to, że nie popełnił błędu i nie ukrywajmy, szczęśliwie dowiózł piątą lokatę.
310. east
Na portalu Planetf1 Kubica jest wśród wygranych. Malkontenci, czy to Was nie przekonuje?
311. szerter
290. witam - Fantastycznie - załóżmy się! RTL powiadasz? Super, chyba musiałbym uwierzyć Ci na słowo. Jednak tak nie zrobię z przynajmniej dwóch powodów. Słyszałem w BBC (ha! będziemy się licytować) jak Martin Whitmarsh w wypowiedzi sugerował, że wyścig zgodnie z regulaminem zostanie ścięty po 2h od godziny 3 pm (czas startu w Korei). Przykładów, że regulaminu nie znają szefowie zespołów, kierowcy mieliśmy już wiele, więc skąd przekonanie że dziennikarze je znają lepiej?
Na poparcie dowód:
6.5 If a race is suspended under Article 41, and cannot be resumed, no points will be awarded if the leader has completed less than two laps, half points will be awarded if the leader has completed more than two laps but less than 75% of the original race distance and full points will be awarded if the leader has completed more than 75% of the original race distance.
Mowa jest o 2 kółkach i o liderze. Co kogo obchodzi co robi koleś na samym końcu? Na logikę odpowiedz? Dodatkowo w F1 nie musisz nawet ukończyć wyścigu, żeby dostać punkty, więc dlaczego lider wyścigu miałby nie dostać punktów dlatego, że ktoś na końcu nie przejechał linii startu-mety ileś razy? Przepisy są czasem pokręcone, ale bez przesady.
312. SilverX
Jak kierowcy Red Bulla mogli schrzanić ten pozornie łatwy sezon z takim bolidem ? Brawn pokazał w tamtym sezonie jak robi się mistrzostwo w F1. Niech Webber zdobędzie w końcu upragniony tytuł i wszyscy będą zadowoleni.
313. kierowca
@309
a co to znaczy szczesliwie dowiozł ?
tak samo ALO szczesliwie i tak samo HAM
podobniez Massa i Schumacher.
Warunki na torze były ciężkie i fakt ze kilku kierowców z czuba nie dojechało do mety tylko to potwierdza.
Mało tego, dysponowali szybszymi bolidami.
Ja naprawde nie mam pojecia czego Wy oczekujecie ????
R30 naprawde jest 5 bolidem w stawce, więc każda pozycja KUB powyżej 9 miejsca jest sukcesem.
Zresztą, czy Wy aby oglądaliście dziś ten wyścig ? Jedyny błąd jaki KUB popełnił to było ruszanie z pitstopu, a i ten tak nie do konca pewny.
ogarnijcie sie, dzis na torze panował HAOS
314. ravbmw
szkoda że Button odpadł z wyscigu, i tak dlugo dawal rady i nie jednego zskoczyl, mial byc niby cieniem dla hamiltona, ale jedna wyraznie wolniejszy jest od niego
315. vukar
Wszystko to prawda co piszecie ale z jednym się nie do końca zgadzam. Wymieniacie kierowców co nie popełnili błędy czyli Alonso, Kubica, Massa i Vettel. Co do Vettela to chciałbym zauważyć że jako lider był w bardziej korzystnej sytuacji a mianowicie nikt przed nim nie jechał i miał o wiele lepszą widoczność niż pozostali. Mógł jechać swoim torem jazdy inni musieli zmieniać tor aby coś widzieć.
316. Kiachi
306.kierowca, co ty masz do postawy VET i ROS w tym wyścigu? Mieli pecha i tyle.
317. mariusz-f1
309.rafekf1 - Piszesz, że nie wnikasz w to, co bylo przyczyną oddania tych 2 pozycji.... a powinieneś :-) Przecież było wídać, jak niestabilnie zachowuje się jego bolid....jadąc za SC. Z tak ślizgającym się bolidem, Kubica mógłby wystąpic w.....tańcu z gwiazdami ;-)) A tak na serio, to Kubek musiał walczyć z bolidem, a nie z Schumacherem i Hulkenbergiem.Ot i to jest cała tajemnica, oddania tych pozycji.
318. kierowca
i to jest wlasnie cala prawda o f1 i o umiejetnosciach kierowcow
BUT mistrz z super szybkiego bolidu przesiadł sie do szybkiego bolidu i mozna bylo porownac umiejetnosci z HAM.
Kiedys sie doczekam sezonu, kiedy Robert wsiądzie do szybkiego bolidu z mistrzem i jestem pewien ze wstydu nie bedzie.
Bedzie DUMA
319. zenobi29
295. Marti ->>Kubica - niestety, bardzo bardzo słabo, bez polotu i rewelacji. Schumi i Hulkenberg skasowali go bez problemu. 5. pozycja zdobyta wyłącznie dzięki sprzyjającym okolicznościom. <<
Wybacz ale trochę Ciebie nie rozumiem.
A jak miał pojechać, kiedy walczył nie z rywalami a z bolidem?!
Schumi nie takie tuzy objeżdżał w deszczu. Robert z dzisiejszą przyczepnością bolidu , nie był raczej dla nikogo rywalem;) No chyba , że dla swoich mechaniorów ?! Znowu i niestety://
Pozdrówka:)
320. dziarmol@biss
313. kierowca- Odpuść ;-)) To tak jakbyś chciał dogonić własny cień ;-))) Jeżeli ktoś z góry zakłada że Robert pojechał słaby, kiepski, nijaki wyścig to nikt i nic tego nie zmieni ;-))
Nie wiedzieć czemu nikt z krytykantów nie chce zauważyć że Robert miał problem nie ze sobą a z bolidem który już w Q po suchym nie chciał się prowadzić a co dopiero w deszczu. Przykładem bezbłędnej jazdy Kubicy niech będzie choćby Pietrow;-)) Ten to miał wyścig ;-)))) A nasz Kubica co? Cichaczem bez polotu bez huku zajął piąte miejsce ;-)) no normalnie wstyd! ;-)) pozd.
321. lechu55
Kubica jechał słabo? On pojechal rowny i dobry wyscig, mial troche szczęscia z tym 5 miejscem ale nie popelnil zadnego bledu, nie wyjechal za tor, nie zderzyl sie z nikim. Jego bolid jechal slabo nie on. Zrozumcie, ze nie zawsze jest się w stanie pojechac genialnie. A KUB zawsze daje z siebie i bolidu 100%. Najwyrażniej dzis na tyle bylo go stac i juz.
322. dziarmol@biss
319. zenobi29 ;-))) A to ci traf ;-)
323. kojack
Nie wiem jak co poniektórzy oglądają wyścigi ale jak byk w kilu ujęciach widać było jak Robertowi uślizguje się tylna oś na wyjściu z zakrętu. Nie było fajerwerków w jego wykonaniu bo z ustawieniami było coś nie tak - tyle. Nie zachwycił ale zrobił co mógł aby ukończyć wyścig. Pietrow natomiast zrobił co mógł - czyli się rozbił. Podobnie do Roberta pojechał Lewis - też dał się podobnie objechać ale wyścig ukończył na drugim miejscu bez zbędnego ryzyka.
324. kierowca
@316
ja nie mam nic do ich postawy
pech czy nie pech KUB skonczyl na 5 miejscu a oni nie skonczyli
tak samo w japonii, to KUB nie skonczyl, mial pecha.
VET zarznał silnik, ROS byl nie tam gdzie trzeba w niewlasciwym czasie.
Zreszta sam powiedział ze gdyby z drugiej strony mijał WEB to pojechalby dalej. Czyli niewlasciwa decyzja.
A KUB podjal wlasciwe decyzje dzis i we wlasciwym momencie.
Prawde mowiac starcil tylko jedną pozycje, na rzecz Schumachera. Ale to bylo do przewidzenia obserwując jazde Schumiego za Kubicą w czasie SC.
325. maniek_88
ja uważam że błędem było rozpoczęcie za SC wyscigu, przerwanie go i wznowienie znowu za SC. Jak już zaczęli jechać po starcie mogli zrobić te 10 kółek żeby znieść troche wody z toru i zacząć się normalnie ścigać, a nie tak przejechali 2 okr, po to żeby potem znowu dolało to co już przejechali.
326. Prozak
Piękny rezultat wyścigu , ja bym tylko jeszcze dał Webberowi kare wykluczenia do końca sezonu za spowodowanie wypadku a Vettelowi to samo za to że jest Vettelem i niech idą na bandę w tych swoich lamerskich bolidach . Gdyby to byli dobrzy kierowcy to już wszystko było by dawno pozamiatane . Na szczęście gwiazda śmierci czuwa , oby czuwała do końca sezonu .
KUB , HAM , KOV GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!
327. Marti
@301. witam - nie dyskutuję z niekulturalnymi ludźmi. Uważaj abyś się nie zadławił swoimi wymiocinami, stary chłopie.
@302. mariusz-f1 - Mariusz, nie chcę wywoływać awantury, ale powiedz mi szczerze, dlaczego zawsze należy pisać, że Robertowi na więcej nie pozwala bolid?? Najlepiej tutaj tak napisać, aby mieć święty spokój. Czy jeśli np. Schumacher nie prezentuje swojej najlepszej formy, też piszesz, że bolid mu nie pozwala więcej wyciągnąć?
Dzisiejszy wyścig Kubka widzę podobnie jak @rafekf1 i tyle :) miałam dzisiaj dwóch "współoglądaczy" wokół siebie i oni również mają podobne zdanie ;)
Pozdrawiam
@307. Zgred Zen - jeśli Robert nie pojechał słabo, to w takim razie Schumacher pojechał mega-rewelacyjnie. Zgadzam się, szkoda, że w tym roku nie było więcej takich wyścigów w wykonaniu Schumiego. Ale przynajmniej wszyscy (trzeźwo spoglądający) przekonali się, że wciąż jeszcze może ;))
328. zenobi29
322. dziarmol@biss - no nie? He he he :)))
Pozdrówka
329. Marti
@319. zenobi29 - stwierdziłam tylko fakt, że Robert pojechał dzisiaj bez polotu etc. Czy tak nie było?
pozdrawiam ;)
330. kierowca
@ 327. Marti
"Robertowi na więcej nie pozwala bolid?"
bo tak wlasnie jest.
Wystarczy spojrzec na wyniki drugiego kierowcy RF1T, tez sie stara, tez wyciska wszystko z bolidu. Usredniając ich punkty wychodzi ze ledwie ledwie lepszy maja bolid niz FI.
Taka wlasnie jest prawda, ze nawet najgorszy wystep Roberta w RF30 (ukonczony) jest i tak powyzej mozliwosci RF30.
331. kierowca
@329 a kto dzis z polotem pojechał ?
to był dla KUB cichy wyscig, bez fajerwerków bo warunki na fajerwerki nie pozwalały.
A Ci którzy dostarczali fajerwerków wyscigu nie ukonczyli.
Wiec w czym problem ?
332. kierowca
@327
"Dzisiejszy wyścig Kubka widzę podobnie jak @rafekf1 i tyle :) miałam dzisiaj dwóch "współoglądaczy" wokół siebie i oni również mają podobne zdanie"
widocznie za bardzo zajeta bylas komentowaniem i wiele ciekawych ujec Ci umkneło, jak na przyklad te kiedy RJ miał problemy z utrzymaniem bolidy w zakretach gdy jechali za SC. Kiedy MSC cały czas siedział na ogonie KUB a KUB regularnie odstawał i podganiał na prostych.
Ale OK, zagadaliscie sie i mialas prawo przeoczyc te chwile.
333. szerter
327. Marti - czy któryś z tych "współoglądaczy" miał 3 latka? ;)
334. zenobi29
329. Marti -pozwól , że pozostanę przy swoim :-))
335. jurcek
Dajcie już spokój, że KUB genialny. Zerknijcie troche w tą "daleką" przeszłość na Spa, gdzie też tańczył na mokrym.. Może i walczył z bolidem, co nie przekreśla tego, iż był to średni wyścig w jego wykonaniu. Jedynie na końcówce coś pokazał, ale jakoś nie chce mi sie wierzyć, że przez oszczędzanie opon, a raczej bo tor przysechł. Takie moje zdanie i osób patrzących troche neutralnie na F1.. Taki szerter czy kierowca, to troche jak "wyśmiewana i irytująca" wszystkich fankaVettela. Troche oczy miejscie otwarte panowie.
336. kierowca
@335
dokladnie na tym caly wic polega
tor przysechł i zaczela sie degradacja opon. Takiej prostej rzeczy nie jestes w stanie pojąc ?
Nikt nie pisze ze byl to genialny wystep. Nikt tu genialnie nie pojechał. ale cala czołówka na mecie moze zaliczyc ten wyscig do bardzo udanych.
337. Steeler
Ech, i znowu się zaczęło.
Ci wszyscy, co uważacie, że Robert pojechał słabo - zanim nazwiecie mnie zaślepionym Kubicomaniakiem czekam na porządne argumenty ;) Ale najpierw przedstawię swoje:
1) Renault jest 5 bolidem w stawce i basta. O osiągach bolidu decydują przede wszystkim jego budowa i ustawienia - i jedynie w tym drugim Renault może trafić, bo np. takiej aerodynamiki RedBulla czy osiągów silników Mercedesa nie przeskoczą. Przy podobnych ustawieniach jest więc niestety piątym bolidem, bo pierwsza trójca jest niepodważalna, a Mercedes nieprzypadkowo jest 4 w klasyfikacji (silne piąte miejsce Renault to tylko zasługa Roberta i wspaniałem pracy teamu w pierwszej połowie kalendarza),
2) Piąte miejsce bolidu, czyl 9-10 miejsce kierowcy (Katiuszy nie liczymy, więć dziewiąte) jest również naturalnym miejscem Roberta, kiedy wszystkie bolidy będą miały odpowiedni setup i żaden z kierowców nie zrobi błędu. Dlatego każda wyższa pozycja Renault to zasługa tylko i wyłącznie czterech czynników: dobrego ustawienia na dany tor, dobrej taktyki (w tym obsługi przez mechaników), dobrego kierowcy oraz błędów rywali.
3) o klasie zawodnika nie decyduje tylko liczba spektakularnych akcji, ale również ilość popełnianych błędów. Dlaczego się krytykuje Vettela? Bo jest szybki, ale robi głupie błędy. Błędy są jak punkty minusowe na sprawdzanie - można napisać fajną treść, ale popsuć ocenę ortografami.
4) Osobiście drzaźni mnie najbardziej nawet nie mówienie, iż Robert pojechał słabo, a to podkreślanie, że zyskał na szczęściu innych, zapominając o innych - a przede wszystkim robiąc z tego główny argument jego "słabości". Skoro tak, to słaby i nijaki wyścig pojechali dzisiaj także - z samej czołówy - Alonso , Hamilton, Massa, Schumacher, Kubica, a także Williamsy.
5) Wszyscy Ci, co podkreślają jak to Roberta łyknął Hulkenberg zapominają, jak pod koniec Robert właśnie Hulkenberga zaczął drażnić siedząc mu na tyłeczku. Kto wie, czy błąd Nico i chwilowe wypadnięcie z toru nie było właśnie wynikiem presji spowodowanej Kubicą na ogonie. A jeżeli tak było (do tego nigdy nie dojdziemy), to można to uznać za psychiczne wyprowadzenie z równowagi rywala, czyli jak najbardziej podjęcie skutecznej walki.
6) Przewaga jaką Robert uzyskał nad Liuzzim - kiedy naciskał na Hulkenberga wynosiła ona sekundę, na mecie to było już prawie 6 sekund. Natomiast kolejny Barichello był za Liuzzim już prawie 16 sekund! To świadczy, że Antonio jechał swoim tempem, a Robert przyspieszył.
7) Skoro na początku wyścigu wypoczęty kierowca jedzie bezpłciowo, a pod sam koniec, zmęczony, na już lekko przyciemniałym torze, zaczyna podkręcać tempo i przymierzać się do wyprzedzania, to czym to może być spowodowane? Magicznym N-Ginem? Wraz ze zmęczeniem jedze się raczej coraz wolniej a nie coraz szybciej.
8) Wyżej wspominany taniec na zakrętach. Owszem, innych też rzucało, ale porównajmy ile czasu pokazywali tych innych, ale ile Robsona. Bo u niego w pierwszej mpołowie wyścigu niemal za każdym razem był lekki zarzut.
Mój wniosek? Renault coś przekombinowało juz w kwalifikacjach, a w wyścigu odbiło się to niemiłym smrodem. Takie Mercedesy dla porównania to były dzisiaj motorówki a nie bolidy. Red Bulle.... też dobrze trzymały (ale już ich kierowcy nie). To samo Ferrari. Lewis też dziś nie wariował, a jednak nim rzucał. No i co jak co, bardziej wierzę Lewisowi czy Robertowi jak mówią o zachowaniu swoich maszyn.
PS: ktoś wyżej napisał, że Rosberg mógł uniknąć zderzenia z Markiem - otóż nie mógł. Tzn. mógł, ale tylko teoretycznie. On i tak uciekał, ale ich trajektorie były normalnie na siebie skazane. Mógł w ostatniej chwili wyprzedzić Marka od prawej sttrony, ale tam latały kawałki bolidu, ziemii oraz powstałej od deszczu chmurki. Trzebaby było mieć refleks pająka by go ominąć. Zdecydowanie największy pechowiec dzisiejszego wyścigu, kolejny Vettel, a następnie Glock.
338. kierowca
i jeszcze raz @335
konkurencyjnosc bolidu R30 konczy się na 9 miesjcu Kubicy. I kazda wyzsza pozycja jest sukcesem.
Kazda nizsza porazką.
To ze sie koło w Japonii odkrecilo nijak nie jest wina Kubicy.
I jakbys nie patrzył ten sezon jedzi lepiej niz ktokolwiek by sie po nim spodziewał.
Co jest całkowitym przeciwienstwem Vettela.
339. jurcek
336. kierowca- epic facepalm. Zaczelo przysychac, lepiej zaczął jechać, no chyba, że nie zauważyłeś? (retoryka, nieodpowiadaj)
337. Steeler. Nie mówie, że słabo pojechał (co nie znaczy, że nie mogło być lepiej, a super to na pewno nei było). Pojechał na tyle ile mu bozia talentu dała i na ile bolid pozwolił.
340. kierowca
@339, wybacz ale to nie Kubicy opony sie skonczyły tylko Hulkenbergowi i Barichello.
wiec nie wiem o ci kaman :)
341. jurcek
338. kierowca- up^ & popatrz na schumachera, o którym mówicie, że jest słaby.
342. jurcek
340. kierowca- o to, że KUB zaczął jechać szybciej pod koniec wyścigu, kiedy to tor już przysychał. Ogarnij jeszcze wypowiedź KUB i Boulliera, to może zrozumiesz o co mi chodziło. I na tym zakończmy dalszą polemikę, bo skoro nie ogarniasz takich rzeczy (Twoje słowa w troche innej formie), to niewiem co dalej pisać.
343. kierowca
@341,
a niby gdzie mowie ze Schumi jest słaby ?
W moim pierwszym komentarzu byla pochwala dla Schumiego.
I nigdy nie uwazalem ze Schumi nic nie zwojuje po powrocie.
Dzis wykorzystal wszystko co mógł, tak samo zrobił Kubica
i Alonso
i Hamilton
i Massa
do mety dojechali naprawde NAJLEPSI
344. szerter
335. jurcek - porównanie do Fanki uważam w pewnym sensie za obraźliwe, skoro przy większości okazji się z nią spieram, choć szanuję. Możesz mi konkretnie napisać, co Ci się nie podoba, bo z tego co napisałeś nic mi się nie zgadza z tym co ja napisałem. Nie wyraziłem swojej opinii na temat występu Polaka w Korei, więc nie wiem na jakiej podstawie cokolwiek wnioskujesz, skoro jej zwyczajnie nie znasz. Natomiast jeśli chodzi Ci o tematy, które poruszyłem i coś się nie zgadza to wal, w przeciwnym razie mnie nie obrażaj. Niby na co mam oczy otworzyć?
345. jurcek
up- o schumim to ogółem napisałem. (spójrz na forme w jakiej to napisałem)
346. jurcek
345. to do kierowcy.
344. Po czym wnioskowałem? po wpisie nr 333.
Oczy szeroko otwarte na to co się dzieje, obiektywnie spojrzeć na to, a nie być zaślepionym i nie widzieć żadnych wad i/lub pozytywów innych kierowców. Choć w sumie co mnie to obchodzi, nie będę na wiatraki z kijem szarżował.
347. kierowca
@342
no wlasnie nie mam pojecia o co tobie chodzi, przyznali ze mili problem z deszczowkami cisnienie i dogrzanie i balansem, ale po zmianie na intermediaty i przy dobrej jezdzie Kubicy problemy sie skonczyly. Pozwolilo to podkrecic tempo i przypuscic atak na williamsy, ale williamsy same sie posypaly w wyniku zurzytych przejsciowek.
To niby wina Roberta ze BAR i HUL nie potrafili zadbac o swe opony ?
348. jurcek
347. przejscówek nie zmieniał pod koniec... Tak trudno przeczytać dokłądnie ze zrozumieniem mojego wpisu?
BAR i HUL popełnili raczej błędy, aniżeli to przez opony. (look HAM)
349. kierowca
@348 chyba sie zamotales kompletnie albo wyscigu nie ogladales,
opony zmieniali na przejsciowki mniej wiecej w tym samym czasie.
Swierzy tor i silna degradacja to cecha tego toru i odpowiednie podejscie do tego problemuy bylo kluczem.
Dlatego troszke przeszrzowali stratedzy RF1T z Petrovem, bo wszystko cacy było tylko nie wzieli pod uwage ze chłop sie jeszcze "uczy". Za wczesnie mu zalozyli gumy.
Ale taka taktyka w wypadku Barichello miala sie prawo powiesc.
I BAR i KUB i HUL jeden pitstop zaliczyli, kazdy z nich mial rowne szanse. Malo tego, w pewnym momencie Williamsy wyszly przed KUB.
A jednak to KUB na mecie byl przed nimi.
Naprawde nie mam pojecia o co Ci chodzi, o co kroszysz kopie.
350. kierowca
No chyba ze chcesz powiedziec, ze uwazales ze KUB mial dzis szanse zdobyc 1 miejsce i spapral wyscig.
ale to oznaczałoby ze jestes kims pokroju fanki vettela.
351. szerter
346. jurcek - ekm, nie wiem jak Ci to napisać, ale... naprawdę SZACUN za to, że wiesz o co mi chodziło w tym komentarzu. Serio. Gratuluje. Jasnowidz normalnie! Po pierwsze nie był do Ciebie, po drugie jego zakończenie w postaci ';)' mówi dużo i prawdopodobnie nie wiesz do czego się odnosi, po trzecie mógłbyś się trzymać tego co napisałem, a nie tego co mógłbym napisać, ale nie napisałem? Porównałeś mnie do Fanki, która jest bezsprzecznie zaślepiona i nieobiektywna, podczas gdy tylko domyślasz się jakie jest moje zdanie i nie znasz mojej argumentacji. Fanka broni swojego idola zawsze, wszędzie i przed każdym i bezkrytycznie, podczas gdy ja nikomu nawet oficjalnie nie napisałem co myślę. Fantastycznie!
352. jurcek
Nie, to chyba Ty nie oglądałeś. Zmienial dokadnie w momencie, gdy Borowczyk piał z zachwytu, że KUB wyprzedził ALO, który jednak okazał się MAS i który to z pitstopu już wyjeżdżał, a KUB wjeżdżał. I chodzi mi o to, że KUB wypowiedział się, że przycisnął w końcówce dlatego, że oszczędzał opony, a ja myślę, że po prostu poprawiły się warunki na torze. Tyle. Nie potrafie bardiej wytłumaczyć, Ide spać, bo mnie znużyłeś. Pozdro
353. kierowca
i jeszcze raz @ 348 "BAR i HUL popełnili raczej błędy, aniżeli to przez opony."
kolego, przyłórz sie do nauki.
Będy popelnione przez HUL i BAR wynikały własnie ze stanu ich opon. I Ich osiagi w koncowce wyscigu byly determinowane wlasnie stanem opon.
354. mariusz-f1
327. Droga Marti, odpowiadam szczerze :-) W tej chwili realne pozycję Roberta, to 9-10. A jeśli w wyścigu, ugra coś więcej, to już można nazwać.... to sukcesem. I tak właśnie, było dzisiaj :-) Ja nie twierdzę, że pojechał "genialnie" Ale pisząc, że był to wyścig "bardzo, bardzo słaby" w jego wykonaniu, jest krzywdzące i niesprawiedliwe... Co do Schumiego, to moim zdaniem, dzisiaj pojechał dobry wyścig, a chwilami nawet bd. I w dzisiejszym dniu nie mam zamiaru go krytykować, bo zwyczajnie..... nie ma za co ;-)))
355. jurcek
szerter, to ";)" może być po prostu typowym znakiem w pisowni 13-asto latków. Więc pisz czasem troche bardziej na poziomie, aniżeli spamić.
Zwracam honor
356. jurcek
353. nie, po prostu troche nie ogarniali jazdy (look ponownie HAM). Ale widać, przyzwyczaili Cię już, że każdy błąd na długim stincie to przez opony.
357. Steeler
339. jurcek - no i bardzo dyplomatycznie to określileś :) Ja również nie uważam, że pojechał genialnie, bo w sumie nikt dzisiaj tak nie pojechał. Jako usprawiedliwienie wezmę jedynie to, że wolał wybrać rozsądną jazdę, gdyż nie ma w sumie żadnej presji (ani nie walczy o mistrzostwo, ani nie konkuruje z partnerem z zespołu, ani już nie mają realnych szans na prześcignięcie Mercedesa). Dlatego moim zdaniem wyścig na plus.
Za to słabo pojechał dzisiaj Sutil i ew. Button, chociaż nie wiem czy u Jensona nie był też problem z bolidem. Adrian natomiast wykazał się ignorancją (świadoma jazda na niepewnych hamulcach) i akcjami na poziomie amatora. Najlepszy wg mnie występ zanotowały natomiast Mercedesy, gdyż nawet Nico w swym krótkim wyścigu pokazał się ze znakomitej strony.
358. kierowca
ok, dobrej nocy, tylko ze ja nie mam pojecia co mowil borowczyk bo inna transmisje ogladalem :)
i skupialem sie na wyscigu a nie na komentarzach realizatorów.
A Kubica i owszem oszczedzal opony, co caly czas pisze. Nie zrobił tego ani HUL ani BAR.
w czym widzisz problem ?
Czy Kub tez nie powinien oszczedzac opon ? Mial prognozy co do opadow od zespolu. Wiec ?
Caly czas pisze, mieli oni równe szanse.
359. Niespokojny
Podsumuję i ja.
Brawa dla całej trójki z podium- Alonso, Hamiltona i Massy, brawa dla Ferrari, brawa dla Schumiego i Kubicy, i w końcu dla Luzziego. Massa zaskoczył na plus, że bączków nie kręcił (do głowy mi przychodzi, na ile może to być zasługą bolidu? )
Minusy( kolejność przypadkowa) - Sutil - podpadł dzisiaj na całego (Kubica miał tak jechać? wg niektórych), dobrze, że dał się teraz poznać , Webber- błąd, szkoda Rosberga, kara dla kangura powinna być ( bo nie rozumiem wtedy kary dla Buemiego), Pietrow - ten, jak już rozwala , to w drobny mak ( trzeba umieć pogodzić się z faktem, że czasami, niestety należy zwolnić, oddać pozycję , by dowieźć jakiś punkcik, czy dwa).
..., a teraz komentatorzy polsatu - p. Borowczyk myli Sutila z Vettelem i powtarza tak przynajmniej trzykrotnie nie reflektując się wcale, a p. Kochański też nie spieszy, by go poprawić
... od ok.2minut widzę na pasku jest napisane 5.KUB, a oni jeszcze przeżywają szóste miejsce Kubicy
...oraz bardzo rażąca sprawa, Panie Borowczyk! - krytykuje się niesportową postawę( radość) mechaników McL z niepowodzeń konkurencji, a samemu wybucha się z wielkim entuzjazmem na rozwałkę Pietrowa - nieładnie !!!
Przypomniał mi się jeszcze pit- stop Kubicy - jego błąd , tylko przyszło mi do głowy, żeby Gucie z Renault nie byli zbyt ostrożni na przyszłość i puszczali całą kolumnę, by błędu nie popełnić - muszą ćwiczyć, ćwiczyć i całą zimę ćwiczyć :-)
360. szerter
355. jurcek - skoro ';)' oznacza, że ktoś ma 13 lat to zazdroszczę Ci łatwości oceniania ludzi. Ktoś wstawia ';)' - myślisz 'gówniarz'? W takim razie prześledź dokładnie choćby tylko ten temat i wyszukaj równoznacznych zlepków znaków. Zdziwisz się z iloma 13 latkami się zadajesz.
"Więc pisz czasem troche bardziej na poziomie, aniżeli spamić" - Świetnie, trochę mnie zatkało. Mam widocznie trochę inną definicję spamowania. Co to jest ten poziom, bo dotychczas to Ty nie odniosłeś się merytorycznie do żadnej z moich wypowiedzi.
361. Marti
@330. kierowca - piątkowe sesje treningowe, na których pracuje się głównie nad set-upem na wyścig, poszły Robertowi b. dobrze. Wolny trening w sobotę, podczas którego ustawia się bolid na kwalifikacje, także był bardzo dobry. Dlaczego więc kwalifikacje były zawalone? Czyżby kombinowali z ustawieniami, chociaż mieli dobre? Nie wiem. Podobno w qualu Robert miał uszkodzić bolid, co niekorzystnie wpłynęło na set-up. Czy to prawda, czy plotka - nie wiem. W każdym bądź razie ewidentnie było widać, że samochód Kubicy był ustawiony na suche warunki. Dlaczego nie zmienili ustawień po tym jak przerwano wyścig (tak jak np. kierowcy Merca), tego też nie wiem. Dlatego mamy taki rezultat jaki mamy.
Skoro podczas wolnych treningów bolid dobrze się prowadził, miał przyczepność, to przed (lub w trakcie) kwalifikacji co w niego nagle trafiło, że ni stąd ni zowąd zmienił się balans?
Kubica i Renault mogli więcej ugrać w ten weekend, szczególnie że wyścig odbywał się w mokrych warunkach. Tę szansę zmarnowali, pojechali słabo i bez rewelacji. Lepiej napisane?
Tak masz rację, nikt nie wykazał się dzisiaj polotem, zatem po co był on potrzebny Robertowi?
@332. kierowca - owszem, w tym momencie zagadaliśmy się i doszliśmy do wniosku, że Robert w trakcie fazy SC (nie tylko na mokrych warunkach) zostawia dużą lukę do kierowcy, który jedzie przed nim, pozwalając jadącemu z tylu siedzieć mu na ogonie. Nie dziwi więc, że czający się za jego plecami konkurent objeżdża go zaraz po re-starcie.
To tyle z mojej strony.
@333. szerter – owszem, jeden w latach 60-tych, drugi w 70-tych.
@334. zenobi29 - proszę bardzo :)
@354. mariusz-f1 - ponieważ każdy zostanie przy swoim, nie będę kontynuowała wątku, ale pozwól że zapytam: czy wg. Ciebie Robert w którymkolwiek wyścigu w swojej dotychczasowej karierze w F1 pojechał słabo?
362. rafam
Webber nie zasługuje na tytuł. Wczoraj straciłem do niego resztki szacunku. Kandydat na mistrza bał się ścigać. Choć Vettela tez nie lubie widać że jest szybszy i zespół powinien na niego postawić. I niech mi ktoś odpowie : czemu Kubica nie trzyma sie nigdy maksymalnie blisko za rywalem jak na torze jest SC?
363. Jacu
Witam. Dopiero po weekendziku do kompa dosiadłem i nasuneło mi się pare refleksji po wyścigu. Wyścig chaotyczny z dużą ilością incydentów. Kierownictwo wyścigu zbyt długo zwlekało ze startem - moim zdaniem. Jazda za SC niewiele dawała poza wydłużaniem czasu całego spektaklu (a zmrok zbliżał się nieubłagalnie ;)). "Osuszanie" w tempie SC też niewiele dawało, a jedynie i kierowcy i widzowie zdążyli poprzysypiać. Druga sprawa - wychodzi ukierunkowanie Berniego na Azje jako chybiony pomysł. Chociażby ze względu na klimat i samą frekwencję. 63tys. wydaje się sporą liczbą ale jak to sie ma do niemal 200tys. na klasycznych torach ? Moim zdaniem bedzie jak w Chinach gdzie corocznie spada frekwencja po inauguracyjnym "bumie". Ale co tam...
Sam wyścig dla jednych szczęśliwszy (np.:Alonso, Hamilton) dla innych mniej głównie RBR. Dobry wyścig w wykonaniu Alonso i Schumachera. Tym razem nie mam nic do zarzucenia Niemcowi. Świetna jazda. Może miał dobry set-up na deszcz, ale potrafił to wykorzystać i utwierdził mnie w przekonaniu, że to nie wiek jest głównym problemem w jego aktualnej formie. Z drugiej strony Rosberg jechał również świetnie wyprzedzając Hamiltona, co moim zdaniem pokazuje min. doskonałe dobranie set-up'u w Mercedesach. Niestety Nico nie dane było pokazanie pełni potencjału i dojechaniu być może na podium i niemal na pewno znowu przed Schumim. Inny Niemiec dodychczas znany z dobrych występów na mokrym tym razem wykazał się brawurą przekraczającą granice głupoty - tak, mowa o Sutilu. Narozrabiał troszke. Webber mnie zawiódł - bo widać, że mu nerwy puściły i popęłnił niemal szkolny błąd, który może przekreślić szanse na tytuł. Vettel - no cóż błędy młodzieńczej natury z poprzedniej części sezonu mogą odebrać niemal pewny tytuł MŚ - tym razem awaria odebrała bardzo ważne punkty. Zaskakująco rozważnie pojechał Hamilton. Co prawda nie ustrzegł się drobnych błędów ale na pudło starczyło. A teraz Kubica... Pomimo 5-tego miejsca nie zachwycił. Nie wnikam czy to był zły set-up ("na suche") czy zbyt asekuracyjna jazda ale liczyłem na więcej. Swoją drogą zauważyłem pewną prawidłowość. Być może to moja subiektywna ocena ale wydaje mi się, że Robert notorycznie jadąć na SC nie dogrzewa opon!! Poważnie, wyraźnie mniej zygzakuje niż inni i najbardziej to widać na tle Schumachera który zawsze o ten aspekt dba i często jeżdżą obok siebie. Stąd być może ta różnica po restartach ? Oczywiście wydaje się to niezrozumiałe, przecież mają ciągły monitoring, a Robert należy do tych myślących i dobrze zorganizowanych kierowców... ale jednak od dawna mam takie wrażenie. Jedno jest pewne - końcówka sezonu w walce o tytuł zapowiada się nader ciekawie a obecny system punktowy był strzałem w 10-tke.
Pozdrawiam.
364. Jacu
@362. rafam - byłem w trakcie pisania swojego komenta jak Ty umieściłeś swój ale widzę, że mamy podobne odczucia do jazdy Roberta za SC. ;) Pozdrawiam
365. radzix
ilość komentarzy świadczy o tym jak niesamowity był to wyścig i jaka F1 jest piękna, nieprzewidywalna, jak zwykle życie napisało najlepszy scenariusz :) szkoda powielać wiele słów które padły wyżej, mnie cieszy fakt, że walka o tytuł MŚ stała się jeszcze bardziej ciekawsza na 2 wyścigi przed końcem! Będzie się działo i to sporo, aczkolwiek myślę że Alonso nie da już sobie odebrać prowadzenia w generalce, chyba że złapie defekt, byle do Brazylii!
366. ryjkens
Niestety musze sie podpisac pod krytyka Kubicy w tym wyscigu. Oczywiscie mozna zrozumiec fanow, ze bywaja czasem troche zaslepieni, ale ta 5 pozycja byla wyjatkowo fartowna i dojechal na niej tylko dzieki temu, ze Webber skasowal Rosberga, Pietia jak to ma w zwyczaju sam sie wyeliminowal o bande, a pod koniec zawodnicy przed nim pojechali jeszcze gorzej. Nie wiem co bylo tego przyczyna, ale od Q cos sie totalnie zacielo, a w takich ekstremalnych warunkach Robert jakos nie mogl sie odnalezc. Ale z drugiej strony jakby nie patrzec jakas rekompensata za Japonie sie nalezala, wiec mozna uznac ze bylo to nawet sprawiedliwe ;)
Natomiast jesli idzie o walke o tytul, to niestety moja sympatia dla Webbera co raz bardziej slabnie :( Bardzo mi sie podobala jego jazda w pierwszej czesci sezonu i bardzo liczylem na to, ze w tym roku wygra ktos na kogo prawie nikt nie stawial, nie mowiac o tym, ze po prostu spoko z niego gosc. Niestety kilka ostatnich wyscigow udowodnilo, ze chyba jednak nie jest dobrym kandydatem. Nie przepadam za Alonso, szczegolnie od kiedy przeszedl do Ferrari zaczal mnie okrutnie draznic, ale to jak sie odrodzil budzi podziw i wielki szacun dla niego. Takze w tej chwili stawiam na niego.
Vettel mam nadzieje, ze majstra nie zdobedzie - jest jeszcze na to za mlody i sodowa moze mu za bardzo do glowy udezyc. Jeszcze przyjdzie na niego czas, bo potencjal na pewno jest. Mozna go nie lubic, ale tacy kierowcy jak on czy HAM sprawiaja, ze F1 staje sie atrakcyjnym sportem i nigdy nie wiadomo czego sie po nich spodziewac.
367. mptypek
Pewne jest, że Button już nie powalczy o Mistrzostwo. Zostaje tylko czterech. Myślę, że jedynym faworytem jest Mark Weber. Hamilton jest za bardzo agresywny a Alonso ma po prostu szczęście.
368. ryjkens
Tak samo mozna bylo mowic w pierwszej polowie sezonu, ze mial pecha. Alonso jezdzi od kilku wyscigow rewelacyjnie, a szczescie dopisalo mu w zasadzie tylko wczoraj kiedy Vettelowi poszedl silnik. Od GP niemiec tez nie potrzebowal pomocy Massy, zreszta sadze ze bez tem orders i tak by go lyknal ;)
Jest takie powiedzenie, ze szczescie sprzyja lepszym i cos chyba jest na rzeczy.
369. rafam
367. mptypek agresywny? Najlepiej jakby mistrzem został Batton hehe.
366. ryjkens zgadzam sie z Tobą tez nie przepadam za Alonso ale chyba najbardziej mu sie należy
370. leo_
294 i 337 - Steeler - całkowicie popieram. Z tym, że może nawet Kubek jest lepszy niz Alonso.
371. ryjkens
Wydaje mi sie ze Webber zmarnowal swoja wielka szanse w tym roku. Po zwyciestwie w Belgii gdzie Alonso sie rozbil postawilem na Hiszpanie krzyzyk i bylem pewien, ze moze sie z tytulem w tym roku na 100% pozegnac. Do tego 3 nieukonczone wyscigi przez Hamiltona i ledwie 5 miejsce w Japonii powinno dac Markowi ogromna przewage, a tym czasem dojezdzal za Vettelem, a Alonso wszystko wygral i raz byl 3. Ten brak konsekwencji moze sie okazac zgubny. Tak czy siak tak powinno byc co roku - walka o tytul do samego konca. Na brazylie zacieram raczki juz od poczatku sesonu - w zeszlym roku jeden z najlepszych i najbardziej emocjonujacych GP!
372. ryjkens
Cos namieszalem - w Belgii nie wygral, tylko oczywiscie byl drugi.
373. witam
311 szerter No to moze cos nie tak zrozumialem, albo gadali o czyms innym, bylem przekonany ze jest mowa o tym ( coprawda mialem urodziny i bylem troszeczke wciety moze masz racje ) . Pozdrawiem :D
374. mariusz-f1
361.Marti - Jasne, że czasami miewał gorsze wyścigi. Zresztą tak jak wszyscy...bez wyjątku ;-) Jest tylko małe ale. A mianowicie, Kubica jako jeden z nielicznych, nie zchodzi poniżej pewnego poziomu. I jeśli ktoś (w tym przypadku ty Marti) pisze, że był to "bardzo bardzo słaby" wyścig w jego wykonaniu, to mam prawo się z tym nie zgodzic :-) A to z tego względu, że jadąc w bardzo trudnych warunkach, nie popełnił większych błędów, dbając o stan opon (przejsciówek) co okazało się kluczem..... do tego piątego miejsca :-) Po prostu, facet pojechał z glową wiedząc, że tym bolidem jadąc na "pałe" NIC nie zyska... I za to go właśnie najbardziej cenię, że potrafi wyczuć tą granice, której nie wolno przekroczyć. No, to chyba tyle, z mojej strony.
Pozdrawiam :-)
375. bula28
Czy Kubica wspomniał dlaczego podczas pitstopu ruszal przy opuszczonym lizaku?
376. Pietrek721
374. mariusz-f1 W pełni sie z tobą zgadzam:-) Nic dodać nic ująć:-) Pozdro dla wszystkich fanów Kubicy!
377. Skoczek130
A jednak coś napisze. Alonso, jak to zwykle bywa, wygrał po problemach innych. Cały Hiszpan! Hamilton - kolejny farciarz, którego w walce o tytuł już praktycznie nie powinno być! Massa - jeden z moich ulubionych kierowców nareszcie na podium! Szkoda, że kolejny z nich - Button nie miał swojego dnia.
Wielka szkoda Seba! Nie chce, aby sięgnął po majstra, ale pokazał klasę! Robił ze wszystkimi co chciał, pyszałek nie miał nic do powiedzenia, tym bardziej lizak. Mark niestety troszeczkę przesadził i natychmiast out z wyścigu. ;(( Robert spokojnie - tym chłamem nie mógł więcej zdziałać - a piata lokata to wspaniała lokata, zważywszy na "podrasowaną R29-tkę", kopię bolidu, który był jedną z największych niewypalonych konstrukcji, jakie ta stajnia stworzyła. ;(
Cóż, mam nadzieje, że w kolejnych dwóch wyścigach RBR bez żadnych usterek postawi "kropkę nad i"! Pyszałek z Hiszpanii musi, mam nadzieje, że skończy jak Vettel w niedzielę, a jego nieudolny "czerwony" zespół, niczym w 2008 roku, będzie ryczał z niepowodzeń, hehe... ;))
378. Skoczek130
RBR powinno wreszcie postawić na jednego kierowcę, a tym kierowcą powinien zostać MARK WEBBER!!! Nie chodzi tu o sentymenty, a realia! Vettel, w przypadku dobrych osiągów Alonso, nie ma szans na majstra, Mark wręcz przeciwnie. Tak więc RBR - ruszcie głową i nie spie******* tego!!! ;///
379. Skoczek130
@mariuszf1 - w 100% popieram! Kubek nieraz pokazał, jak jeździ się w deszczu, a świetnym przykładem jest np. GP Monako 2008 (gdyby nie SC, Polak nie dałby nikomu żadnych szans!) czy GP Japonia 2007 (gdyby nie kontrowersyjna kara, wygrałby ten wyścig!). Robert pojechał mądrze i wielkie brawa za wynik, gdyż to jest najważniejsze!!! :))
380. sssebooo
nie wiem czy zauważyliście ale tylko jeden bolid z silnikiem Renault dojechał do mety ;)
381. maziboss
Skoczek130 hehe smieszny jestes :) Jasne Alonso tylko dzieki szczesciu zawdziecza swoja pozycje... Czlowieku takich bzdur lepiej nie pisz. To samo w tym momencie mozna napisac o Kubicy. Ja licze na to ze Alonso zwyciezy, bo prezentuje ze wszystkich najlepsza forme. W RBR jeszcze nie zmadrzeli i oby tak zostalo do konca :)
382. spojnia1949
Chcesz obejżeć start GP Korei wpisz w wyszukiwarce youtube Pierwszy start GP Korei OGLĄDAJ
POZDRAWIAM
383. lechu55
@377. Skoczek130- Alonso wygrywa po problemach innych? A Singapur2010, a Mozna 2010 ? Zastanow sie zanim cos napiszesz. Jesli Red Bulle mają swietne bolidy i nie potrafią tego wykorzystac to ich problem.
384. elin
383. lechu55 - Singapur 2010 zgoda, ale Monza 2010 ... ? Przecież ten wyścig Alonso spokojnie powinien wygrać, jednak popełnił fatalny błąd na trzecim treningu, rozbijając bolid. Czyli, nie jest to chyba GP które świadczy najlepiej o Fernando ...
385. Blaz
363. Jacu
Co do tego dogrzewania opon Roberta to było coś na rzeczywiście nie tak(i nie chodzi o jakieś bronienie Roberta). Obejrzałem ten wyścig jeszcze raz i jak był SC na torze to Robert jako jedyny z czołówki non stop kręcił lewo prawo żeby je dogrzać.Cała reszta sporadycznie.Dopiero przed samym restartem chłopaki wzięli się do roboty. Poza tym Robert to nie Witek , który zawsze ma jakieś wytłumaczenie.
Bezsprzecznie Robert dał się ponieś emocjom w boxie.
A tak w ogóle to jestem troszkę zniesmaczony zachowaniem kierowców którzy tak narzekali i nie chcieli żeby wyścig się odbył. Jeżdżono już w dużo dużo gorszych warunkach i było ok. A tu nagle takie problemy.
386. elin
383. lechu55 - sorki ;-) masz rację. Pomyliłam Monze z Monako.
387. Budyn_F1
Ten wyscig nalezy do najlepszych w sezonie cos niesamowitego Robert dal czadu.
388. rafekf1
Obserwując tę zagorzałą dyskusję na temat jakości występu Roberta w GP Korei jestem skłonny nieco zweryfikować swą opinię i po takiej właśnie weryfikacji stwierdzam, że początkowa część wyścigu była słaba ale końcówka już duza lepsza co suma sumarum dało wynik rowna się P5 i 10 pkt. do klasyfikacji kierowców. Przeskoczenie Rosberga w tabeli, odrobienie trzech pozycji względem ustawienia na starcie to niewątpliwie pozytywny aspekt wystepu naszego rodaka. Jednak w swietle wcześniejszych, bardzo solidnych a czasami wręcz błyskotliwych wyczynów Roberta, to co pokazał w ostatni weekend nie było tej jakości, do której nas przyzwyczaił.
389. lechu55
@elin- alez nic sie nie stało, kazdemu moze sie pomyłka zdarzyc :D Pozdr.
390. Skoczek130
@lechu55 and maziboss - dobra, Singapur i Włochy były jego. Ale mimo wszystko ma szczęście, że jest jeszcze w grze o tytuł. Nie darzę sympatią tego gbura, tak jak Hamiltona. I mam nadzieje, że nie zdobędzie tytułu! ;//// pzdr ;)
391. rafekf1
390. @Skoczek130 - To kto Twoim zdaniem najbardziej zasługuje na tytuł w tym sezonie??
392. fankaVettela
"Nie miałem jeszcze czasu, aby przyjrzeć się wszystkim kombinacjom i możliwym scenariuszom, ale z pewnością będziemy to wszystko uważnie analizować już od dziś". Przed Christianem, najprawdopodobniej najważniejsze i najtrudniejsze zadanie w sezonie . Myślę że sam zdaje sobie sprawę, że nie wszystko do tej pory wyglądało tak jak powinno. Zdarzały się błędy , zdarzały się kontrowersyjne decyzje i także nie najrozsądniejsze metody działania. Niektórych oczywiście można było uniknąć, ale nie za wszystkie tutaj też należy winić samego Hornera. Myślę że mimo wszystko stara się wykonywać swoje zadanie jak najlepiej potrafi. Niektóre sprawy oczywiście wymykają się spod kontroli. Christian, jak szef, powinien popracować jeszcze nad opanowaniem umiejętności kontrolowania w większym stopniu nastrojów wewnątrz zespołu. Niejednokrotnie tego właśnie zabrakło, co narażało Red Bulla na zupełnie niepotrzebną krytykę i afery medialne. ( tutaj trzeba mieć jeszcze na względzie typowe skłonności Webbera) W każdym razie zdrowa atmosfera wewnątrz zespołu jest bardzo pożądana. Należy utrzymać równowagę pomiędzy współpracą zespołową a bezpośrednią rywalizacją między kierowcami. Mimo wszystko sądzę ,że Christian starał się traktować Marka i Seba równo. Póki co to on stoi na końcu procesu decyzyjnego w RBR. Być może gdyby nie to, już mogliby w pełni cieszyć się z WDC. O pełnym wsparciu dla Webbera Horner póki co mówi - "To byłoby złe. Naszą strategią będzie walczenie oboma kierowcami". Jednak oczywistym jest że będzie musiał rozważyć wszystkie możliwe opcje i wybrać tą którą uzna za najrozsądniejszą. Osobiście nie sądzę by postawienie wszystkiego na jedną kartę było w tym momencie jedynym słusznym i najodpowiedniejszym rozwiązaniem. Być może taki wybór byłby bezpieczniejszy, ale sam w sobie niczego nie gwarantuje. Pewnie z mojej strony to subiektywne, ale chciałabym żeby Red Bull podjął słuszną decyzje. Nie jestem przekonana ta słuszna decyzja to przekreślanie Sebastiana. Na pytanie, czy warto ,będzie musiał odpowiedzieć sobie Horner. W porównaniu do Withmarsha ma pod tym względem znacznie utrudnione zadanie . O Domenicalli nie wspominając.
393. fankaVettela
A i jeszcze taka dygresja :) zanim zaczniecie krytyke pod moim adresem i sprawicie że znów poczuje sie jak typowy crash kid...doceńcie fakt że ja również potrafie skrytykować zespół jak i kierowce któremu kibicuje. W przeciwieństwie do wielu kibiców Roberta, czego niejednokrotnie już dostrzec nie potraficie.
"Vettel dał jednak do zrozumienia, że osobiście jeszcze nie jest gotowy aby się poddać, choć po awarii silnika w Korei jego szanse na zdobycie mistrzostwa zmalały praktycznie do zera."To jest bardzo znaczące dla sytuacji w mistrzostwach, ale jestem ostatnią osobą, która się podda" - dodał.
394. witam
Skoczek130. Wiesz ze sie szanujemy kolego ale z tym Alonzo to rzeczywiscie troche przesadziles , fakt ze zrobil 2 duze bledy wliczajac w to takze GP Monako ( rozbity boli na treningu ) popatrz na innych z czolowki! Oni robia jescze wiecej bledow, taki np: Vettel to nie dosc ze kasuje siebie to jeszecze swoich przeciwnikow i nawet kolege z zespolu! Troche obiektywizmu jak ja to zazwyczaj pisze :D.
Ps: SKORO MAMY JUZ TAKA WIELKA DYSKUSJE TO PROSZE O KOMENTARZE DO MOJEGO WPISU 108. WIEM ZE MNIE TROCHE PONIOSLO ALE PROSILBYM O WASZE OBIEKTYWNE OPINIE: POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
395. rafekf1
392, 393@fankaVettela -
396. mariusz-f1
fankaVettela - Twój post nr 393, zalatuje zwykłą..... prowokacją :-))
397. rafekf1
392, 393@fankaVettela - Sorki za pusty post. Tak przypadkowo mi się klikło ;)
Nie będę szczególnie oryginalny jak stwierdzę, że Horner źle robi nie stawiając na Marka dwa wyścigi przed końce sezonu ale taka jest Twija opinia, przyznam, że bardzo subiektywna. Ja się nie zgadzam z ryzykiem postawienia na Marka. O wiele bardzie ryzykowne jest stawiać na Sebastiana. Pozdr.
398. fankaVettela
369. rzeczywiście zaleciało prowokacją mariusz, shit....że też musiałam chlapnąć coś głupiego.... sorry, Przepraszam nie mam zamiaru tym nikogo prowokować. Nevermore....
399. witam
393,394.fankaVettela. Droga kolezanko. Czy ty to co napisalas, przeczytalas sobie i sprobowalas wyciagnac sens? Przeczytaj sobie jaszcze raz twoja wypowiedz i podkresl eo zania cyt:"( tutaj trzeba mieć jeszcze na względzie typowe skłonności Webbera) W każdym razie zdrowa atmosfera wewnątrz zespołu jest bardzo pożądana. Należy utrzymać równowagę pomiędzy współpracą zespołową a bezpośrednią rywalizacją między kierowcami. Mimo wszystko sądzę ,że Christian starał się traktować Marka i Seba równo." A przepraszam typowe sklonnosci Vettela to nie? Tak? Acha, Christian staral sie traktowac obu rowno, a jak zabral przednie skrzydlo Webberowi i dal Vattelowi to bylo ok? Tak? Wiesz co takie lanie wody w twojej wypowiedz , niepoparte argumentami to kompletne dno, Powiedz czy ty chcesz nas tu wszystkich tylko denerwowac? A tak na marginesie to ty nikogo nie skrytykowalas tylko napisalas maslo -maslane!
Ps: Kolezanko ja osobiscie do ciebie nic nie mam, jestes bardzo mila osoba i ladnie piszesz, ale nie pisz nam wypracowan ktore nie maja sensu, tylko swoja wypowiedz podkresl faktami a nie pisz ze to jest rowne traktowanie jak kazdy wie ze tak nie jest! Vettel jest bronia marketingowa RBR i oni zawsze beda stawiac na niego ( rynek Australijski-tylko ze tak powiem, przeciwko Niemcom tzn: takrze Europie ) taka jest strategia marketingowa firmy RB! Niestety Webber ma jaja i pokazal ze nie ustapi a to mnie barzdo cieszy bo pokazal ze jest prawdziwym sportowcem i nie liczy na nikogo ( nawet nie ma na kogo liczyc bo nawet wlasny team jest przeciwko niemu ). Spij spokolniei nie birz mojej krytyki do serca, tylko zacznij pisac troche racjonalnie. Dobranoc.
400. rafekf1
394. @witam - Domagasz się odzewu na swój post wcześniejszy więc pozwól, że coś tam nabazgrolę.
Nie jestem zwolennikiem spiskowych teori ale nie jest tajemnicą, że nawet wystartowanie tego wyścigu nie było na rękę chociażby Webberowi. Nie jest tajemnicą, że Vettel to nie tylko pupilek Hornera ale także Berniego. Nie kumam tylko jak normalny, zatrzymany start miał zadziałać na niekorzyść kierowców RBR. Jeśli chodzi o kwestię restartu wyścigu za SC po upływie niemal 1/3 dystansu wyścigu ( czy ponad 1/4 bo dokladnie nie pamiętam}, to dla mnie też to jest niezrozumiałe. Może wpływ na to miały sugestie poszczególnych kierowców zależne oczyiście od punktu siedzenia. Z pewnością dążono do tego by wyścig odbył się w pełnym wymiarze w miarę przyzwoitych warunkach chociaż przyznam, że SC zbyt długo wstrzymywał całą stawkę. Jeśli chodzi o wyścig Roberta, to już sporo tu zostało napisane i nie ma co drążyć. Mercedes zaprezentowal się bardzo dobrze i moim zdanie piruecik Webbera pozbawił podium ślicznego Nico a i Schumi pojechał jak na standardy tego sezonu bardzo dobry wyścig.
401. Pan B
Na ten czas Alonso prezentuje najlepszą formę i to on zasługuje na majstra. Vettel to rozkapryszony dzieciak, który dysponuje za dobrym bolidem jak na jego możliwości. Hamilton jest wojownikiem, ale szybko traci głowę, a Webber to stary wyga, który nigdy tak naprawdę nic nie osiągnął i nie sądzę by był w stanie powalczyć. Co do Kubicy. Jest ogólnie świetnym kierowcą, jednak w realiach F1 jest przeciętniakiem, prezentuje poziom zbliżony do Rosberga, co w znacznym stopniu pokazuje ten sezon, dysponują podobnymi bolidami itp. A dlaczego nie zgadzam się z tym że Kubica jest wyjątkowy ?. Z prostego powodu. Zespoły liczące się nie są nim zainteresowane. Jeśli by tak było to od przyszłego roku jeździłby z Red Bullu bądź Ferrari, a będzie nadal jeździł w przeciętnym Renault. Takie są niestety realia i nie liczyłbym w najbliższych latach na lepsze miejsce, bo z roku na rok pojawiają się nowi, młodzi i lepsi kierowcy.
402. rafekf1
401. @Pan B - Nie bądź takim pesymistą. Kwestią nie wiecej niż dwóch sezonów jest angaż Roberta w Ferrari .... i jeśli tak się nie stanie wzorem JC z Top Gear em wlasne włosy ;))))))
403. rafekf1
402 - *zjem*
404. szerter
401. Pan B - to dlaczego Alonso w 2008 i 2009 nie jeździł dla 'liczącego się zespołu'?
405. Pan B
402. Pesymistą nie jestem, ale realnie rzecz biorąc tak się stanie. Vettel bardzo szybko trafił do RB z BMW.
404. Dlatego że Briatore obiecał mu bolid, dzięki któremu będzie zwyciężał, jak za czasów gdy zdobywał majstra. Po za tym Alonso narobił sobie wtedy problemów po tej wewnętrznej walce w Macu, jego obarczono winą za nieznośną atmosferę.
406. dziarmol@biss
Pan B h t t p : // f1 zone .pl/ news/7635/kubica_prawdopodobnie_ najlepszy_kierowca_ w_swiecie_f1.html I daj mądrą odpowiedź
407. szerter
405. Pan B - genialnie, a co Renault obiecuje Kubicy? Nie przypadkiem to, że zbudują mistrzowski zespół wokół niego? Jak się ma konflikt w McLarenie do tego, że Alonso nie poszedł wtedy do liczącego się Ferrari, uwierzył Briatore na słowo? Dla Ferrari w 2008 i 2009 Alonso był be, bo był 'niesympatyczny' a teraz jest cacy? Tak się zmienił? Renault to jakiś czyściec? Zresztą z tego co mi wiadomo to kontrakt z Ferrari był zaklepany dużo wcześniej, tylko mało kto o tym wiedział. Skąd ta pewność, że wiesz co się stanie z Renault lub z Kubicą w najbliższych latach? Vettel kiedy trafił do RBR (z STR, nie BMW) to też nie przechodził do mistrzowskiego zespołu. Paradoksalnie RBR teraz jeszcze też nie jest mistrzowskim zespołem, właśnie z winy Vettela i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie, mimo że mają najlepszy sprzęt.
408. szerter
405. Pan B - jeszcze jedno - dlaczego BMW postanowiło oddać Vettela a nie Kubicę?
409. Ataru
Bo z Kubica mialo kontrakt, a Vettel byl mlodym gniewnym, ktory jedynie testowal?
401. Pan B, co do Kubicy to kazda opinia o tym, ze nie jest najlepszy i tak bedzie wykpiona, a kazdy fanboj Roberta bedzie polemizowal z kazdym zdaniem, ktore nie bedzie balwochwalcze pod jego adresem, takze nie warto. Ale co do tego czy jest taki przecietny to bym jednak polemizowal, bo on poza sama szybkoscia w wyscigu, czy niekiedy jej brakiem, chocby ostatnio, ma jeszcze mase zalet, ze tak je nazwe, pozatorowych, swietnie, naprawde swietnie dogaduje sie z inzynierami i potrafi w dobrym kierunku rozwinac bolid i agresywnie go ustawic. Ma swoje wady, ale nie wypada zapominac o zaletach, ktore czynia go lepszym od Rosberga w koncowym rozrachunku.
Co do pozycji mojego rodaka w ostatnim wyscigu to szesciu kierowcow przed nim zjechalo mu z drogi, takze te zachwyty zdecydowanie naciagane, tutaj popieram absolutnie zdanie Marti, ktore mi sie rzucilo w oczy gdzies wyzej.
410. Pan B
406. Dziarmol. Ten serwis całuje Kubicę po nogach, nie uważam go za obiektywny.
407. Pewny być nie mogę, przypuszczalny powód dlaczego, podałem powyżej. Przecież Alonso tytuły zdobywał właśnie z Briatore, jaki miałby powód by nie wierzyć mu na słowo ?. Owszem ale Vettel był najpierw w BMW. Zgadzam się że Red Bull w tym roku mistrzem nie będzie bo ma niestabilna dwójkę i trochę pecha. Ale jest to liczący się zespół.
405. Na to pytanie ci nie odpowiem, nie znałem mentalności BMW, ale na pewno głównym powodem był ważny kontrakt.
406. Zgadzam się że nie wygramy z fanami, tego się nie da zrobić bo Kubica nie ma konkurenta w postaci innego rodaka i fani nie chcą na niego patrzeć zbyt obiektywnie. Hiszpanie na Alonso też patrzą jak na Boga więc spoko.
Bardzo mnie śmieszą wasze opinie na temat kiepskiego bolidu Renault. Od kiedy pamiętam to bolid był robiony pod Kubicę, poprawki wychodziły pod Kubicę, Kubica rozmawia z mechanikami itp.itd. Wytłumaczcie mnie więc skąd tak dobre wyniki na treningach a tak słabe w Qualu. Czy uważacie że to tylko wina bolidu ?. Przecież bolid się nie zmienia z treningu na Qual. Zmienia się tylko ustawienia, które zależą od kierowcy, mimo to wszyscy zarzucają nieporadność mechaników. Zgodzę się że w wyścigu zachowują się jak amatorzy no ale bez przesady. Nie słyszę tylu narzekań ze strony innych kierowców co ze strony Kubicy. Nawet kierowcy Hrt, których bolid mógłby jeździć po polskich drogach nie skarzą się jak dzieci. Czasami mam wrażenie że zachowuje się jakby był tam za karę, a wszyscy mechanicy podkładali mu nogi.
Jego pozycja to niebywałe szczęście. Mimo to uważam że był 4 najlepszym kierowcą na torze. Schumi, Alonso, Massa i Kubica.
411. szerter
409. Ataru - aha! czyli Vettel jako rezerwowy kontraktu nie posiadał? Ciekawe, że kontrakt nie był przeszkodą w wykopaniu Villeneuve'a...
410. Pan B - który serwis nieobiektywny - BBC? To który jest obiektywny? I gdzie w swojej klasyfikacji zgubiłeś Vettela i Hamiltona? Skoro Kubica jest taki przeciętny to dlaczego jest 4., przecież pojechał tak 'słabo'?
"jaki miałby powód by nie wierzyć mu na słowo ?" - na słowo? w F1? Myślałem, że tam się bolid buduje, a nie obietnice składa.
RBR był w momencie przejścia Vettela równie liczącym się zespołem jakim dziś jest Renault
412. kenia32
409. Ataru
Idąc tokiem twojego rozumowania,to Alonso, " aż " trzech kierowców zjechało z drogi. Biorąc pod uwagę pozycje startowe Kubicy i Alonso, który z nich osiągnął lepszy wynik na mecie? Ilu zawodników wyprzedził twój pupilek?
392. fankaVettela
Dwa tygodnie temu podjęłaś męską decyzję. Złamałaś ją bardzo szybko, " po kobiecemu ". Rozumiesz o co mi chodzi ?
413. mariusz-f1
410.Pan B - Dlaczego Robert osiąga bd wyniki w treningach, a w Q już nie ? O czym ty piszesz człowieku ? Robert za każdym razem kwalifikował się do czołowej dziesiątki w tym sezonie i zajmował w nich przeważnie pozycję 6-9 ! A zważywszy na to, że Reno jest w tej chwili, piątym teamem w stawce... to nie są to.... złe wyniki. Treningi to samo, przecież tam też jest przewaźnie na tych samych pozycjach co w Q, więc za bardzo nie wiem, o co ci chodzi, to po pierwsze. A po drugie: CI kierowcy w NAJLEPSZYCH bolidach, też nie jeżdżą zawsze na maksa, w treningach. Masz tu bd przykład Vettela z ostatniego GP, gdzie właśnie w treningach spisywał się kiepsko, a w Q zdobył PP i to z palcem w.....
414. Grzesiek 12.
412 mariusz f1
Daj spokój , dla niektórych Kubica zawsze będzie przeciętniakiem ;/
Mimo że bolidem maksymalnie na dziewiąte miejsce , czasami bije na głowę tych którzy jeźdzą topowymi bolidami ... Ale to i tak dla poniektórych żaden argument , bo miejsca poniżej podium , ewidentnie świadczą o jego słabości .... he he
Jako jedyny profituje z awarii innych kierowców , tak jak w Korei - a pozostali kierowcy swoje miejsca zawdzięczają tylko i wyłącznie dobrej jeździe ...
No i nagle głównym argumentem do jego słabszego wyścigu , był fakt , że treningi poszły mu dobrze , bo to już było pewnikiem że miał bolid na zwycięstwo - tylko psuja coś spieprzył między czasie ... I nie ważne tutaj i wszyscy o tym wiedzą ,ze treningi nie są żadnym pewnikiem co do formy bolidu ;P
A już głównym pewnikiem że jest słaby , jest to że prowadzi słabą renówkę , a nie Ferrari .... Tylko znając życie, jak się przeniesie do Czerwonych , to jego prześmiewcy nagle schowają głowę w piasek ....
Także luz , nie warto się kopać z koniem ....;)))
Pozdrawiam ;)
415. ralph_k
Myślę , że większość z was zapomina o umiarze. Jak na dłoni widać pewne zmienne takie jak ; raczej przecietny samochód , dość słaby partner, często za wolne pitstopy etc. Stała jest ogólna cierpliwość Roberta oraz solidność czasami wzbogacona o nutę błyskotliwości. Niestety owa błyskotliwość jest ulotna , przegrywa częto z chłodną kalkulacją, która wynika z trzeżwej oceny realnych możliwości bolidu. Powinniśmy pamiętać o nieustannym technologicznym wyścigu, który pozwala wygrywać wcale nie najlepszym kierowcom.
Co do określenia realnej skali " umiejetności" Roberta to bawią mnie wszystkie skrajne komentarze wszelkich "robertofilów" oraz typowo "polskich" malkontentów. Robert jest na pewno wyróżniającym się kierowcą jednak owe zmienne nie pozwalają postawić ostatecznej oceny.
416. mariusz-f1
414.Grzesiek 12 - Wiem, że jest to.... jak kopanie się z koniem ;-))) A tak swoją drogą, coraz bardziej śmieszą mnie opinie krytykantów... Roberta ;-) Bo jeszcze niedawno pisali, że nie potrafi startować, wyprzedzać, nie ma jaj. Ale "Pan B" z postu 410 przebił chyba wszystkich.... jak do tej pory :-)))
Pozdrawiam :-)
417. paka
Alonso zdobędzie tytuł w Brazylii a to dlaczego? Ponieważ Ferrari zawsze było tam dobre. Jest to domowy Felipe wyścig i stawiam a niego PP. Massa odda prowadzenie ALO możliwe że to bd Team Orders ale w lepszym wykonaniu albo sam z własnej woli. 2 lata temu Masa wygrał w Brazyli ale rok temu nie jechał bo miał wypadek. Vetel nie dojedzie do mety a Weber bedzie około 6 7 miejsca. 2 bd HAM a reszte do nie wiem
418. paka
Poprawka xD Ham bd 3 a Mas 2
419. lechu55
Patrząc na niektore komentarze mozna wysnuc ciekawe wnioski. Mianowice:
1.jak Robert pojedzie dobry, wręcz swietny wyscig to jest tu bogiem i wchalą go wszyscy bez wyjątków. Niedawno ukazal sie w BBC artykul oceniający Kubicę bardzo pozytywnie i wywiązała sie tu dyskusja jaki to Robert jest wspanialy.A teraz:
2. GP Korei, choc skonyczlo sie dobrze dla Roberta (5. miejsce) to nie bylo jego najlepszym występem. Nie jechal zle, tylko, w moim odczuciu byla to jazda... srednia. I oto sporo osob zaczelo pisac, ze Kubica to przecietniak i w ogole. Jedna z mądrzejszych i rozsądniejszych wypowiedzi na temat jego jazdy w GP Korei to ta z postu nr 388. Robert nie zachwycil moze ale pojechal mądrze. Pragnę przypomniec, ze on nie rozbil swojego bolidu, nie wyjechal za tor ani razu chyba, nie obijał bolidó rywali. A takich zdarzen w tym wyscigu bylo mnóstwo. Piszecie, ze mial farta. W Singapurze jechal swietne a zajął "tylko" 7. miejsce a teraz zdobyl 5. miejsce. Troche szczescia jest potrzebne. Nie wątpie, ze Robert jeszcze nie raz pokaze pelnie swej klasy i zobaczymy co wtedy niektórzy z was będą pisac.
420. lechu55
*chwalą
421. Gosu
No tak to już jest z malkontentami. Są jak chorągiewki na wietrze. Najgorsze jest to, że nie są stali w uczuciach :)
Wyścig ciekawy, po weselu dałem rade otworzyć oczy i nie zasnąłem. Jeśli chodzi o jazdę Roberta to była to spokojna i wyrachowana jazda w ekstremalnych warunkach spowodowana uślizgiem przy wyjściu prawie z każdego wolniejszego zakrętu
(pierwszy stint). Drugi stint i zmiana na przejściówki to inna bajka, w której Robert był już prawie sobą.
422. 6q47
183. RoyalFlesh F1
miał za dużo oleju w silniku - został gwałtownie zassany i spalony w postaci uroczej, kasującej pozycję Robsona, chmury.
423. Marti
@ 374. mariusz-f1 (przy okazji także @ wpis 416 - ponieważ śmieszą Cię opinie takich krytykantów jak ja, więc szkoda mojego stukania, będzie krótko.
Zgodzę się, że każdy z kierowców (bez wyjątku) miewa gorsze wyścigi. Zgodze się także, że Robert jako jeden z nielicznych potrafi utrzymać poziom, co więcej często funduje nam pozytywne niespodzianki. Ale zdarza się także, że mu wyścig nie wypali. W takim przypadku zawsze pewne (jednopartyjne) grono pisze, że Kubica pod żadnym pozorem nie jest winny. Zawsze jest winny bolid. Zawsze. Innej opcji nie ma i inna w ogóle nie wchodzi w rachubę :P
Racja, z przejściówkami Kubek poradził sobie zdecydowanie lepiej jak z full-wetami. Deszczówek nie potrafił właściwie rozgrzać (dlatego po wznowieniu wyścigu zdołał go wyprzedzić nie tylko Schumacher, ale i Hulkenberg).
Nie wiem, czy rzeczywiście Robert pojechał aż tak bezbłędnie. Nie brakuje komentarzy od osób, które oglądały wyścig śledząc jednoczesnie live timing, że w sektorze, w którym Hulkenberg wyprzedził Roberta, ten drugi zanotował znacznie gorszy czas od tego pierwszego. Zatem wtenczas mógł się Robert trochę poślizgać, co by m.in. tłumaczyło manewr Niemca. Ale to tylko przypuszczenia. Fakt faktem, tego manewru nie pokazano podczas transmisji.
Robert ani słowem nie wspomniał o incydencie w alei serwisowej (chciał opuścić stanowisko zanim zostal podniesiony lizak). Tutaj juz wszyscy widzieli, że był to ewidentny błąd naszego kierowcy (drugi taki w tym sezonie). Nieważne jak długo trwa pit-stop, kierowca nie ma prawa ruszyć, dopóki lizakowy nie wykona odpowiedniego ruchu ;))
Skoro Cię Mariusz radzi moje określenie "bardzo słaby", to mogę je zastapić innym: pojechał niespecjalnie, nieszczególnie, nienajlepiej - masz do wyboru :P
Innych kierowców krytykujemy jeśli nie zaliczą dobrego wyścigu, nigdy nie rozważamy jaki wpływ na taką a nie inna formę miał ich bolid. W przypadku Roberta wniosek jest odgórny i jeden: to wina bolidu.
No cóż, nic na to nie poradzę... :))
@414. Grzesiek 12. - nie można wyrazić żadnej negatywnej krytyki w stronę Roberta, bowiem od razu jest się jego prześmiewcem. Nie można wyrazić żadnej negatywnej krytyki, bowiem to automatycznie oznacza, że osoba krytykująca uważa go za przeciętniaka i słabeusza. Normalnie powalające stwierdzenia.
Pewnie, że forma piątkowa forma kierowcy/zespołu nie jest wyznacznikiem na formę w wyścigu. Tylko prosze pamiętać, że sam Robert po piątkowych treningach mówił, że dobrze stoją i są w stanie walczyć o podium. Robert zawsze ocenia swoje szanse oraz szanse zespołu w sposób realny. Dlaczego zatem nie mówił, że podium jest poza zasięgiem i ukończą wyścig za Mercedesem? Nie raz były sytuacje, że w piątek wypadał dobrze, obiecująco, ale studził zapały. Tym razem było odwrotnie.
@409. Ataru - dziękuję za poparcie. Zatem rzadko bo rzadko, ale czasami też mamy podobne zdanie ;))
424. mariusz-f1
423.Marti - W moim poście nr 416 gdzie napisałem, że "śmieszą mnie opinie krytykantów Roberta" w ŻADNYM wypadku, nie miałem ciebie.....na myśli :-))) Jeśli tak pomyślałaś, to sorki z mojej strony :-) Ale fakt, są osoby na tym forum, z którymi się kompletnie nie zgadzam. I jak czytam brednie typu (na treningach pojechał świetnie, a w Q o wiele gorzej) To nie wiem, czy ktoś pisze to.... aby kogoś w.....ić. Czy może, nie wie o czym..... pisze.
PS W tym pit- stopie, to..... PRAWIE popełnił błąd :-) Bo jednak w porę, się zorientował :-))
Pozdrawiam
425. Grzesiek 12.
423 @ Marti
Tylko że ja nie wyciągam wniosków po jednym wpisie . Tym bardziej nie uważam każdego , po jednej negatywnej opinii za prześmiewcę ;P Tylko , ostatnio namnożyło się wpisów , zwykłych trolli w których to ewidentnie widać że nie tylko o negatywną krytykę chodzi ..... Dlatego też bardziej dziwi to , że wiele osób które uważam za normalnych użytkowników tego portalu, przychyla się do tych ich opinii , mówiąc jednym głosem ....;/
Poza tym , nie napisałem nic więcej we wpisie 414 niż to o co oskarża się Kubicę we wcześniejszych wpisach . Wczytaj się w niektóre komentarze to zrozumiesz co miałem na myśli ;P
Nie wiem , ale nie spotkałem się z opinią Kubicy po piątkowych treningach, w której to , mówił coś o szansach na podium . A raczej to , że testowali nowe części i że spróbują wycisnąć z bolidu nieco więcej ... No ale może coś przeoczyłem ?
A swoją opinię na temat wyścigu Kubicy napisałem nieco wyżej .... i nie zgodzę się że pojechał bardzo słabo , a raczej na możliwości bolidu ... A kto wie , żeby nie tłok w pit stopie , Robert w końcówce wyścigu nie odzyskałby pozycji na rzecz MSC , który najwyraźniej skatował opony - podobnie jak kierowcy Williamsa ...;P
A co do przyszywanych błędów w Pit stopie Kubicy - to na czym polegał ten pierwszy ? Chyba nie chodzi o tą kolizję z Suttilem ? Bo ja tam winy Kubicy nie widziałem ;P Rozumiem że ten drugi to w Korei - rzeczywiście trochę go poniosło - ale najważniejsze że nic się nie stało ,a takich przypadków w F1 jest wiele , dlatego też bym nie robił
426. Grzesiek 12.
423 @ Marti
Tylko że ja nie wyciągam wniosków po jednym wpisie . Tym bardziej nie uważam każdego , po jednej negatywnej opinii za prześmiewcę ;P Tylko , ostatnio namnożyło się wpisów , zwykłych trolli w których to ewidentnie widać że nie tylko o negatywną krytykę chodzi ..... Dlatego też bardziej dziwi to , że wiele osób które uważam za normalnych użytkowników tego portalu, przychyla się do tych ich opinii , mówiąc jednym głosem ....;/
Poza tym , nie napisałem nic więcej we wpisie 414 niż to o co oskarża się Kubicę we wcześniejszych wpisach . Wczytaj się w niektóre komentarze to zrozumiesz co miałem na myśli ;P
Nie wiem , ale nie spotkałem się z opinią Kubicy po piątkowych treningach, w której to , mówił coś o szansach na podium . A raczej to , że testowali nowe części i że spróbują wycisnąć z bolidu nieco więcej ... No ale może coś przeoczyłem ?
A swoją opinię na temat wyścigu Kubicy napisałem nieco wyżej .... i nie zgodzę się że pojechał bardzo słabo , a raczej na możliwości bolidu ... A kto wie , żeby nie tłok w pit stopie , Robert w końcówce wyścigu nie odzyskałby pozycji na rzecz MSC , który najwyraźniej skatował opony - podobnie jak kierowcy Williamsa ...;P
A co do przyszywanych błędów w Pit stopie Kubicy - to na czym polegał ten pierwszy ? Chyba nie chodzi o tą kolizję z Suttilem ? Bo ja tam winy Kubicy nie widziałem ;P Rozumiem że ten drugi to w Korei - rzeczywiście trochę go poniosło - ale najważniejsze że nic się nie stało ,a takich przypadków w F1 jest wiele , dlatego też bym nie robił z tego afery - no chyba że się chce szukać dziury w całym ....
427. dziarmol@biss
Ależ ten nasz Robert to "cienki bolek". Ma najlepsze auto najlepszego szefa tudzież team playera i co?? Tylko piąte miejsce?? No normalnie wstyd przyznać się za granicą do polskości !! Zawala każdy wyścig a już jak popada to od razu nie umie jechać. W pit stopach rozjeżdża mechaników, jest arogancki, opryskliwy i w dodatku kłamczuszek. Chyba tylko dzięki zasługom Wałęsy oraz Solidarności trzymają go w F1!! Albo może tata podkupuje Lopeza względnie Boulliera ;-))) Wstyd panie Kubica, wstyd!!
428. Marti
@424. mariusz-f1 - w ŻADNYM? Przecież ja pisałam, że czasami Robertowi nie wychodzą starty oraz że czasami chciało by się widzieć więcej wyścigowych jaj z jego strony na torze, a wręcz się o nie prosi ;))
Jak to PRAWIE? Przecież ruszył zanim lizakowy podniósł tabliczkę. Pozdrawiam :)
@426. Grzesiek 12. Szczerze Ci powiem, że ja nie zwracam szczególnej uwagi na trolli. Z reguły czytam komentarze jednych i tych samych osób. Oczywiście co jakiś czas dochodzi ktoś nowy, którego obszerne komentarze przykują wzrok. Co prawda czasami zawiesi się wzrok na jakimś trollowym komentarzu, ale tak jak pisałam, ja ich dogłębnie nie analizuję, ani nie liczę. Ale chyba jest rożnica pomiędzy chamskim wyśmiewaniem Roberta a negatywną krytyką wyrażoną przez normalnych użytkowników (jak to określiłeś)? I skoro niemałe grono tych normalnych użytkowników ocenia słabo ostatni wyścig Roberta, to nie może być przypadek, ani z goła całkiem błędna ocena. Takie jest moje zdanie.
Mówił Robert o podium, mówił. Pisano o tym nie tylko na polskich serwisach (i oczywiście nie mam na myśli żadnych łonetów ani wupetów i tym podobnych). Pisały o tym także dobre niemieckie serwisy.
Nie będę się kłóciła w nieskończoność w kwestii niedzielnego wyścigu Roberta, bowiem i tak każde zostanie przy swojemu stanowisku. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, jednak życzyłabym sobie, aby niektórzy zaawansowani użytkownicy nie byli wpatrzeni w Roberta jak w obrazek i dostrzegli jego drobne mankamenty w tym lub w owym wyścigu. Tym bardziej jeśli dostrzegają je u innych.
MSC nie skatował opon, on umie o nie dbać, to była wina jego bolidu, który lubi je "pożerać" :-))))))
Nikt nie robi afery z błędu, którego Robert dopuścił się w alei serwisowej i nikt nie szuka dziury w całym. Owszem, każdemu kierowcy taki błąd się może zdarzyć, więc skoro tym razem przytrafił się Kubkowi, to po co na chamca zaprzeczać? :)
Jeśli chodzi o ten pierwszy błąd, to wcześniej źle sformułowałam i nie rozwinęłam myśli - sorry. Chodziło mi o nieoptymalne ustawienie się Roberta w alei serwisowej, gdzie przybrał jednego z mechaników. Szczerze nie pamiętam w którym to było GP. Takie rzeczy przytrafiają się nawet najlepszym i jeśli o takim błędzie się napomni, nie oznacza to, że się szuka dziury w całym i robi wielką wrzawę.
To tyle. Pozdrawiam
429. mariusz-f1
428.Marti - Ale mnie łapiesz za słówka, Marti :-) No, ale ok. A na przyszłość, będę uważniej dobierał słowa :-)) Z mojej strony, to wszystko. A jeśli cię czymś uraziłem, to jeszcze raz..... sorki :-)
430. gtv
Vettel wynagrodzi Fance Vettela wasze bełłkoty Kumie i grubiańskie napaści -jesli tylko załapie mistrzostwo, na co się moim zdaniem zanosi, trochę wbrew logice i rachunkom. Nie lubię go, ale to facet dla którego oglądamy GP. Robert był podobny za młodu, ale mu przeszło. Dziwnym rafem oklapł kiedy się dorobił renomy i ...kasy
431. gtv
trafem
432. Marti
@ 429. mariusz-f1 - na przyszłość napisz wprost kogo wrzucasz do tego wora i będzie się zupełnie inaczej rozmawiało ;))
Bez przesady, nie czuję się urażona.
Z mojej strony to też już wszystko. Dzięki za dyskusję ;))
433. Grzesiek 12.
428 @ Marti
Również, mam w szanownym poważaniu masę trolli którzy się wylęgli w ostatnim czasie , ale do momentu gdy "normalni użytkownicy" nie podzielają ich zdania i nie mówią jednym głosem pod tym samym wpisem ... a tak już przecież było - słynne jaja Roberta ... i niestety wiele osób dostroiło się do ich poziomu ...Eh
Jeśli mogę zadać Ci pytanie , to na którym Polskim portalu pisano że Robert mówił o zwycięstwie - wiesz ostatnio ich nie przeglądam a chciałbym wiedzieć ;)
@ Marti a nie przyszło Ci do głowy , że niektórzy zaawansowani użytkownicy nie mają podstaw do krytyki Kubicy ;P Bo ten nie schodzi poniżej pewnego wysokiego pułapu . I to jest fakt niepodważalny . A błędy każdemu się zdarzają , tylko ze Kubica pod tym względem bije innych na głowę . Dlatego też nie szukałbym dziury w całym , jeśli przydarzy mu się jakiś drobny błąd który w żadnym stopniu nie zaważa na jego miejscu na mecie ....
I tak na koniec , naprawdę żałuję że nie jesteś tak wyrozumiała dla Kubicy , jak w stosunku do MSC - no tak .... to zdecydowanie była wina bolidu ;D
A mimo że znów wyraźnie przegrał z Rosbergiem w kwalifikacjach , a w wyścigu jechał daleko za nim , to dla Ciebie pokazał że jest kierowcą przez duże "K" - sorki , ale dla mnie wyprzedzenie Kubicy z setupem na deszcz, to jeszcze za mało . A swoją drogą wymagania co do jego osoby maleją z każdym wyścigiem . Bo jak dla mnie ten kierowca nie zrobił żadnego progresu od początku sezonu ;P
Pozdrawiam ;)
434. rafekf1
433. @Grzesiek 12. - Pozwolę sobie dołączyć się do ogólnego "trollowstrętu" chociaż toczyć z nimi słownych potyczek raczej nie zamierzam bo najzwyczajniej w świecie mija to się z celem a co gorsza najczęściej przynosi skutek odwrotny od zamierzonego. Jedno mnie tylko zastanawia. Otóż osobiście, pod tym nickiem, nie innym ( innego zresztą nie posiadam), w tym temacie uznałem GP Korei w wykonaniu Roberta za... niemrawe czy coś w tym stylu. Potem w miarę rozwoju dyskusji zweryfikowałem swą opinie, jednak w ogólnym zarysie przyznając, że nasz rodzynek miewał występy bardziej błyskotliwe. Dodam, że wspomniane powyżej opinie były jednymi z naprawdę niewielu, w których użyłem słów "przeciętny", "średni", "niemrawy", "bezpłciowy" itp. Dodam, że jestem członkiem tego portalu już jakiś czas. Zapytam więc. Czy "awansowałem" poprzez to do miana trolla i prześmiewcy? Czy pomimo tego, że uważam Roberta za jednego z najlepszych kierowców w stawce F1 i powiem więcej ... Jestem wręcz dumny, że ktoś taki reprezentuje nasz kraj w królowej sportów motorowych, to fakt, że moje wcześniejsze posty były mniej przychylne niż zwykle oznacza, że tym samym dostroiłem się do ich poziomu?? Czy jedyna słuszna opinia występu Kubicy musi być jednoznacznie pozytywna? Czy jeżeli uznam, że pojechał słabszy wyścig, tzn że trzeba autora takiego wpisu wrzucić do jednego wora z trollami. Chcę mieć możliwość wyrażenia tak obiektywnej opini na jaką mnie tylko stać. Oczywiście, że mogę się mylić i popełnić błąd w ocenie sytuacji ale to chyba nie świadczy jeszcze o tym, że "normalny user" (za jakiego się uważam) skumał się z tymi co tylko prowokują. Pozdr.
435. dziarmol@biss
433. Grzesiek 12- Podobnie napisałem nr.264 o Schumim ;-)) Ale jak widzisz są równi i równiejsi. Wystarczy że Michael pojechał jeden wyścig na przyzwoitym poziomie a już jego wierni kibice ogłaszają go królem mokrej nawierzchni mimo że jego kolega z zespołu posiadający status średniego kierowcy ograł go i w Q i w wyścigu ;-)))
436. Steeler
434. Chciałbym się odnieść do Twojego wpisu, a konkretnie pytania o rzekome "strollowienie" ;) Otóż ja powiem krótko od siebie - i myślę, że wielu użytkowników podziela to zdanie, tylko nie miało okazji tego napisać - ja nie mam pretensji, jeżeli ktoś skrytykuje Roberta, gdy ten na to zasłużył, ponieważ Kubica NIE JEST maszyną. To, że popełnia stosunkowo mało błędów nie znaczy, że nie popełnia ich w ogóle. Nikt tego raczej nie kwestionuje. Nikt o zdrowych zmysłach, nawet jeżeli jest fanatykiem Roberta, nie będzie też okłamywał samego siebie, jeżeli Robert będzie miał ospały dzień i zacznie jechać szybciej dopiero jak inżynier go pogoni. Nie o to się rozchodzi.
Rozchodzi się natomiast o to, co ja bym nazwał "uwzięciem" się na Niego tylko dlatego, że jest Polakiem i ma tutaj najwięcej fanów. Większość osób, nazwijmy to już delikatnie: "nie do końca zadowolonych z koreańskiego występu", a także wszystkie trolle na wszystkich serwisach podkreślało, że Robert miał P5 tylko przez pech innych kierowców. I do tego momentu nie jest to jeszcze denerwujące, lecz gdy te same osoby równocześnie wychwalają Alonso, Hamiltona czy nawet Schummiego za "genialny wyścig", to zalatuje to już prowokacją albo hipokryzją, gdyż każdy z nich również osiągnął swoje pole przez wyeliminowanie się kilku kolegów.
Dlaczego np. jak na to forum, gdzie Robert jest niemalże bożkiem, a Hamilton ma tyle samo zwolenników co przeciwników - ten drugi jest w mojej opinii lepiej oceniany? Również nikogo nie wyprzedził, pozycję zdobytą w boksach oddało Fernando przez poślizg, dał się objechać Rosbergowi, jechał jak na siebie dosyć spokojnie - przypadek? Dlaczego więc wiele osób mówiących, że Robert pojechał "słabo", nie nawiąże w tym momencie do Lewisa, którego wyścig ułożył się niemal identycznie jak Robertowi? Wg mnie wszystko rozbija się więc o brak obiektywizmu z obu stron :)
I jeszcze na koniec chciałbym wziąć na obronę "kubicomaniaków" - nie dziwcie się im, że na słowo "słabo, kiepsko, źle" reagują jak reagują, gdyż właśnie trolle lubują się w używaniu takich określeń bez żadnej argumentacji, a w życiu jest niestety tak, że normalnym obrywa się za idiotów nawet, gdy Ci drudzy są w mniejszości - lecz najgłośniej pyskują.
Miało być krótko, eh.....
437. Grzesiek 12.
434 rafekf1
Sam wiesz lepiej jaki przesłankami się kierujesz i czy Ci chodzi tylko o negatywną krytykę wobec Kubicy .... Ale wiesz , zawsze swoje zdanie można wyrazić pod innym newsem , lub parę wpisów poniżej ;P Pozdr
435 dziarmol
No tak ;) Żeby ten wyścig odbył się na początku sezonu , jak wszyscy przyzwyczajali się do togo że Nico jest szybszy , to pewnie nikt by się nie zachwycał nad formą MSC .... - I słusznie ;)
438. rafekf1
436. @Steeler - Tylko o obiektywizm mi chodzi. O nic więcej.
437. @Grzesiek 12. - Masz rację. Wiem doskonale i możesz mi wierzyć, że me sumienie jest czyste. Co do dalszej części twojego wpisu (na temat mojego postu), to wybacz proszę ale nie bardzo wiem co masz na myśli.
439. leo_
Moim zdaniem wyskok Kubicy ze stanowiska można również odczytać jako brak zaufania do lizakowego. A że się w porę zreflektował, to chwała mu za to (nie bez przyczyny jego lekarz uważa Roberta za kierowcę posiadającego niesamowity refleks, i stawia go w rzędzie najlepszych w ostatnich czasach F1). A więc ostatecznie, jak dla mnie , nawet i tu błędu nie popełnił. Doceniam zdanie innych, że Robert pojechał słaby wyścig, ale ja się z tym nie zgadzam (wiem też, że odmienne zdanie niż moje nie jest niedocenianiem Kubicy). Ja po prostu uważam, że słaba szybkość Renault Roberta w I fazie wyścigu jest ewidentnie kwestią słabej przyczepności jego bolidu, który stracił ją po 3 treningu (a może tu , Robert lub ktoś z jego drużyny, popełnił błąd ?). Tylko tyle i aż tyle. Dlatego dał się objechać SCH i HUL, nie czyniąc nic głupiego, co by wyeliminowało go ( i innych) z wyścigu. Wyglądało to może kiepsko (sam byłem niemile zaskoczony), ale ostatecznie okazało się, że to Robert miał rację (ryzykanci skończyli, tak jak skończyli).
440. Jacu
@435. dziarmol@biss - dokładnie :). W sumie co się im dziwisz na tle poprzednich występów ten był niemal rewelacyjny. Tylko relatywnie patrząc Rosberg był hen z przodu i z nie swojej winy zakończył przedwcześnie, a na Suzuce najzwyczajniej sprzęt nawalił ale niektórzy widzieli niewytrzymanie presji przez Rosberga, który jednak jakoś większość wyścigu nie tracił równowagi. Ehhh jak się ma inne zdanie to zaraz cie nazwą fanatykiem ;), ale swej wybiórczości to się nie widzi.
441. mariusz-f1
434.rafekf1 - Odnośnie tych trolli. Proszę cię, ale nie dolewaj, oliwy do ognia. Bo dobrze wiesz, że to nie o ciebie chodzi. A tak na serio, to idąc twoim tokiem rozumowania.... to na tym forum, są same.... trolle, łącznie.... ze mną :-))) A to z tego względu, że każdy z nas ma upatrzonego kierowcę, którego nie darzy sympatią i przy byle okazji lub potknięciu, krytykuje go :-) Mnie np wkurza tylko to, że ktoś napisze tekst typu, (dlaczego Kubica w treningach jeździ bd, a w Q już nie) nie podając przy tym, żadnych argumentów, na poparcie swej tezy. A takich kwiatków, jest o wiele więcej, ostatnio.... niestety :-(
432.Marti - No to, się cieszę ;-))
442. dafxf
witam dyskutantow niezbyt czesto TU zagladam ale widze ze jest TU goraco jedni oskarzaja innych inni obrazaja sie na oskarzycieli i tak w kolko jedni kochaja SWOICH kierowcow jeszcze inni tez SWOICH pupili ale mili moi DYSKUTANCI na tym TO polega i bardzo dobrze bo co by bylo gdybym przyjechal z trasy wszedlbym na portal i poczytal bym sobie o super KIEROWCY Robercie lub o wielkim ROZCZAROWANIU jakim jest wg niektorych Robert a tak jest MIESZANKA .........warzywna pozdrawiam ale wszystkich oponentow jak i malkonentow tak trzymac
443. dziarmol@biss
440. Jacu . He he he , pewnie wielu tu piszącym łącznie ze mną przydałoby się takie magiczne lustro dla zweryfikowania własnego "obiektywizmu" ;-))
Ale bądźmy szczerzy (przez duże Sz.) przecież gołym okiem widać miałkość i nijakość wielkiego "króla mokrej nawierzchni" w zestawieniu z byłym "pastuchem" ;-)) I nie trzeba być znawcą tudzież ekspertem w dziedzinie F1 ;-)) Ale cóż, świta jego eminencji cysorza Michaela jest tak obiektywna w swojej ocenie jak nie przymierzając tzw. "międzypaństwowa komisja do badania wypadków lotniczych" z "zaprzyjaźnionego" kraju z nad Wołgi i Oki ;-)) pozdr.
444. rafekf1
Moglibyście przyznać obiektywnie @Jacu & @dziamol@biss, że nijaki Schumacher pojechał wyścig w Korei zaskakująco dobrze jak na standarty, do których przyzwyczaił kibiców w tym sezonie. Fakt, że daleko mu do klasy, poziomu Rosberga o Alonso, Hamiltonie i Kubicy w słabszym bolidzie nie wspominając ale było nie było dociułał kilka punktów co mu się zbyt często nie zdarzało. Jestem cholernie ciekawy formy tego gościa w przyszłym sezonie. Jeśli pomimo konkurencyjnego auta nie powalczy z obecnymi gwiazdami F1, to uznam go za kierowcę, który swe chwile chwały ma już za sobą i do obecnych standartów walki o mistrzostwo poprostu nie przystaje. Nie wnikam już w kwestie wieku i takie tam rzeczy bo o tym najzwyczajniej pojęcia nie mam.
445. dziarmol@biss
444. rafekf1 Ależ ja tak właśnie napisałem pod nr 435 i podobnie wyraził się @Jacu ;-)) Więc nie zarzucaj mi brak obiektywizmu. A że nie wpadam w ekstazę na widok jego wysokości to już inna sprawa ;-)) pozd.
446. rafekf1
445. @dziarmol@biss - Rzeczywiście, napisałeś. Zwracam honor Wam obu i pozdrawiam też ;))
447. Zgred Zen
436. Steeler Popieram.Nic ująć nic dodać.
448. Marti
@433. Grzesiek 12. - właściwie nie widzę potrzeby kontynuowania wątku, na końcu mojego poprzedniego komentarza napisałam "to tyle", gdyż już wówczas uważałam temat za wyczerpany. Niniejszy koment jest definitywnie moim ostatnim pod tą wiadomością.
Mało mnie interesuje pod którym wpisem zwykli trolle wypisują swoje. I jeśli ja wyrażam nie-trollowską krytykę pod adresem Roberta pod jakimś newsem, to nie interesuje mnie ile pod nim widnieje komentów trolli.
Pokaż mi, w którym miejscu ja pisałam o ZWYCIĘSTWIE Kubicy, przez cały czas jest mowa o PODIUM. Nigdzie nie napisałam, że Robert obiecywał zwycięstwo i na żadnym portalu na ten temat nic nie znajdziesz. Moim zdaniem miał na myśli co najwyżej trzecie miejsce, dlatego wypowiadał się, że w Korei (podobnie jak w Japonii), mogą być szanse na podium oraz na walkę z McLarenem i Ferrari.
Nie, nie przyszło mi do głowy, że niektórzy zaawansowani użytkownicy w tym wypadku nie mają podstaw do krytyki Kubicy, wręcz się cieszę, że tyle szanownych osób w sposób trzeźwy ocenia jego ostatni wyścig.
Przecież wcześniej wyraźnie napisałam, że Robert utrzymuje swój poziom, tylko tym razem trafiło się jemu słabsze GP i w związku z tym wyrażam swoją opinię. Nie robię wielkiego heloł i nie wiercę gigantycznej dziury. Szum jak zwykle robi grono jego odwiecznych obrońców.
Z MSC nie zrozumiałeś ironii ;-)))
Mnie Schumacher już dawno udowodnił, że jest kierowcą przez duże "K", zarówno na sucho jak i na mokro a na miano króla mokrej nawierzchni zapracował w czasach gdy jeździł w Benettonie i Ferrari (to się też tyczy @ pana dziarmola).
Na jakim set-upie miał jechać Schumacher w takich warunkach? Jechał na właściwym, to się nie widzi. To, że inni nie zadbali o odpowiedni set-up, to już nie jego wina.
Rosberg nie widział flagi w szachownicę a Ty dajesz do zrozumienia (podobnie jak kolega dziarmol), że ukończył wyścig przed MSC. Poza tym nie spodziewam się, że Ty dostrzeżesz u niego jakikolwiek progres, wręcz ogromni mnie dziwi, że nie widzisz regresu :P
Najserdeczniej odpozdrawiam :P
449. dziarmol@biss
Kolega dziarmol nie dał niczego do zrozumienia tudzież niczego nie sugeruje, natomiast stwierdził na podstawie tego co zobaczył że Rosberg w konfrontacji z kierowcą przez duże K przewodził i w Q i w wyścigu ;-)) A to że nie zobaczył flagi w szachownicę to nie była jego wina a nieszczęśliwego zbiegu okoliczności zwanego dalej wypadkiem w którym brał udział a którego nie był autorem a raczej ofiarą. I wszystkie gwiazdy na niebie koreańskim wskazywały że ograłby go i w wyścigu (nie pierwszy zresztą raz) A tak już na koniec to czy już zapomniałaś droga @Marti GP Węgier w 2006 roku???;-)) szkoda... ;-))
450. Marti
@449. dziarmol - gdyby dane było "pastuszkowi" ukończyć wyścig, mógłby być na pudle i przed MSC - nie przeczę. Ale nie było mu dane dojechać do mety, więc nie możemy powiedzieć, że z całą pewnością ukończył by wyścig przed swoim kolegą - "cysorzem". Różne nieprzewidywalne rzeczy się zdarzają w takich warunkach i nigdy nie wiadomo na kogo trafi.
Drogi dziarmolu, pamiętam, że na Węgrzech w 2006 na deszczu MSC miał kolizję z Heidfeldem w skutek czego uszkodził bolid i musiał się wycofać z wyścigu. Ale tak jak pisałam wyżej, nawet kierowcy jadącemu na wysokim poziomie czasami zdarzają się błędy :) Sukcesów MSC osiągniętych w deszczowych warunkach jest zdecydowanie więcej aniżeli błędów :) chociażby GP Chin 2006 z pewnością pamiętasz ;))
451. Grzesiek 12.
448 @ Marti
Oczywiście , że cały czas była mowa tylko i wyłącznie o pudle . I nie wiem czemu nagle wyjechałem z tym zwycięstwem . Ale to nie zmienia faktu , że również nie przypominam sobie , aby Kubica coś wspominał o podium w piątek po treningach .Dlatego tym bardziej myślałem że mogę na Ciebie liczyć i że wskażesz mi właściwy polski portal na którym się przekonam że się myliłem ;P
No ale skoro to nie był definitywnie ostatni koment po tą wiadomością ..... , to mam nadzieję że jeszcze nic straconego ;P
Do tematu trolli , nie będę wracać . Jedynie napiszę że co innego jest , jeśli pisze się swoje zdanie pod takim komentarzem , a czy innym jest podzielanie ich zdania .... i tworzenie jednego frontu ;/ Ale dobra - kończę ten temat
Być może nie zrozumiałem ironii - mało kumaty jestem ;P Ale nie zmienia to faktu ze widzę odrobinę hipokryzji w Twoich wpisach - bo gdy jednocześnie innym zarzucasz brak obiektywizmu w stosunku do Kubicy , to dla Ciebie również go brakuje w stosunku do MSC ....;P . Dlatego nie zdziw się jak nigdy z moich słów nie usłyszysz otwartej krytyki wobec Roberta , nawet mimo jego błędów , aż do momentu gdy ten będzie jeździć na podobnym poziomie ;P
Akurat nie wątpię w to że MSC jest dla Ciebie kierowcą przez duże "K" , i to że nieraz Ci to udowodnił - tylko że akurat pod tym newsem nie w tym rzecz . Tylko się rozbiega o to , czy w tym wyścigu to pokazał , jak sugerujesz to we wcześniejszym wpisie .... A dla mnie jest jasne , że nie ;P Gdyż jednak do momentu kolizji Rosberga , ten pokazał że jest szybszy od Michaela . I tutaj nic nie zmienia faktu nieukończenia wyścigu przez Nico , bo akurat to już nie jego wina ;P
Ja nie komentuję dlaczego Schumacher jechał bolidem ustawionym na deszcz i chwała zespołowi Mercedes że to umożliwił swoim kierowcom w przeciwieństwie do innych zespołów. Ja tylko stwierdzam fakt , że z racji tychże ustawień , było mu łatwiej o dobrą jazdę , jak na jego możliwości po powrocie .... No ale jak sugerujesz co do jazdy MSC - moje opinie są również subiektywne ;D
Równie serdecznie Ododpozdrawiam ;)
452. Jacu
@450Marti - i znowu małe wypaczanie historii - Schumacher miał kolizje z Heidfeldem ale długo po tym jak w czystej walce przegrał z Alonso, który wyprzedził go po zewnętrznej. Zanim zresztą uszkodził bolid na skutek uszkodzenia zawieszenia z Hei zdążył urwać przednie skrzydło przy kolizji z Fisicellą. Zresztą cała sytuacja była dość typowa dla Schumachera ze ścięciem szykany w niewłaściwy sposób - dla prztypomnienia: "Schumacher defended his position (including controversially cutting a chicane on consecutive laps without penalty[5],but Pedro de la Rosa and Nick Heidfeld both ultimately passed him)". Ogólnie szału nie było tego dnia na mokrym , podobnie jak w 1993 na Donnington - ale pewnie tego nie pamiętasz... ;)).
Co do "pastucha" to trzeba być nieźle zaślepionym żeby się upierać, że MSC lepiej radził sobie na mokrym w ostatnim wyścigu. Owszem w takich warunkach zawsze może się wiele zdarzyć (i się zdarzyło) ale pomijając element przypadkowości to jednak Rosberg był sporo z przodu i przedzierał się na podium wyprzedzając Hamiltona, który na mokrym też ogólnie sobie daje rade. Może i MSC w swoim czasie był dobry na mokrym (głównie na tle słabszej konkurencji) ale obecnie w niczym nie góruje nad resztą stawki z czołówki. A skoro przywołałaś Chiny to przenieśmy się do tego roku i występu Schumiego - no jakoś rewelacji nie było podobnie jak w całym sezonie.
453. Marti
451. Grzesiek 12. Nie zerkasz na konkurencyjne (of course gorsze :)) portale? Jeśli nie, to bardzo mi przykro, ale będziesz musiał mi uwierzyć na słowo. Nie zamierzam dostać bana za wklejenie linka serwisu nie zaprzyjaźnionego z tym. Wolę nie ryzykować na dwa wyścigi przed końcem sezonu :))
454. Grzesiek 12.
453 @ Marti
No tak , pod względem ilości komentarzy , na pewno gorsze ....;P
A co do tematu , to dlaczego karzesz mi wierzyć w to , co jest niemożliwe ;) he he
455. gtv
Zamiast komentować artykuł, do czego sa zapraszani, panowie znawcy komentuja sie nawzajem. Ilośc majacych racje wzrasta na forum przez pączkowanie, podobnie jak kult jednostki, co da sie wyjaśnić zaściankowym patriotyzmem, wymigającym sie od spojrzenia kulejacej prawdzie w oczy. Kto nie bierze udziału w tej zabawnej ceremonii przelewania z pustego w próżne - trzymany jest przez stowarzyszenie mędrców za trolla. Fanke Vettela (mająca prawo kibicować komu chce) pp gentelmeni triumfalnie wdeptali w błoto, chociaz ich idoilowi daleko jest do Niemca jak na księżyc
456. dziarmol@biss
455. gtv- A czy Ty teraz skomentowałeś artykuł, czy też dostosowałeś się do "trolo- medrkowego" ogółu???;-))
457. rafekf1
455. @gtv - Wartość artystyczna twojego wpisu z pewnością robi wrażenie jak najbardziej pozytywne .... merytoryczna juz jednaj nie powala na kolana. Jesli chcesz, napisz proszę kto wdeptał @fankęVettela w błoto jak to określiłeś oraz na jakiej podstawie twierdzisz, że dystans Roberta Kubicy (mniemam, że o tego pana chodzi) do Sebastiana Vettela wynosi blisko 385 tys. km?? Co powoduje, że dzieli ich aż tak wielka różnica??
458. mysz
@gtd, ty tak serio? To byłoby dość dziwne, gdyby większość Polaków nie wspierała, nawet fanatycznie jedynego w f1 rodaka, a nie jakiegoś pięćdziesiątego Niemca w kompleksem Schumiego? Za Robertem stoją wyłącznie jego umiejętności, żaden marketing, kapitał itd. On nigdy nie będzie żadnym poster, ani golden boyem. Niestety, bo widać, że w dzisiejszej f1 umiejętności to tylko dodatek.
459. Grzesiek 12.
456 dziarmol , 457 rafekf1 , 458 mysz
Dajcie spokój , szkoda klawiatury ;)
Właśnie przeglądnąłem wpisy usera @ gtv , i stwierdziłem że szkoda zdrowia wchodzić z nim w polemikę ;P
Fakt że tego dużo nie ma . No ale można z nich między innymi przeczytać ... że Kubica potrzebuje porady psychologa , najważniejsza dla niego jest Kasa i jest kwestią czasu , jak Pietrow wydmucha naszego rodaka ... itd
Więc raczej nie warto babrać się w błocie - ja odpuszczam !
Pozdr.
460. rafekf1
459. @Grzesiek 12. - Nie miałem zamiaru wdawać się z w/w w polemikę. Zadałem tylko pytanie i czekam na odpowiedź. Dalszy kontakt z szanownym @gtv uzależniony jest od odzewu z jego strony. Być może przestawi jakieś konstruktywne agrumenty. Jeśli nie bedzie odpowiedzi, to idąc za Twoją radą, "w błocie babrać się nie będę" ;) Pozdr.
461. Janosoprano
do Marti,Dziarmola, Jacu ,Rafek1, Mysz itp - pięknie się to czyta a coraz rzadziej się to tutaj zdarza , niestety. Ja być może trochę odbiegnę od tematu ale napisze jedno, wszyscy nazekają na F1, na nudę , ale sami zobaczcie wasz dialog, pelen wiedzy, kultury, ciekawostek, bardzo dynamiczny, podoba mi się to, sam mało piszę, nie to co kiedyś ale wciąż czytam wszysatkie wątki i wypowiedzi czekając właśnie na takie coś :)
Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkich obiektywnych i tych troszke mniej :)
Pozdro równiez dla Adminów nie załamujcie rąk, jeszcze jak widać warto ;)
462. Jacu
@461. Janosoprano - dziękujemy za ciepłe słowa :), pozdrawiamy i zapraszamy do częstszego udzielania ;) - jak niegdyś. Oczywiście każdy z różną częstotliwością i chęcią tu zagląda, ale jedno jest pewne - ten sezon na pewno nie jest nudny i zachęca do dyskusji ;))). Jeszcze raz pozdro dla Ciebie.
463. Marti
@454. Grzesiek 12. ad. 1 zdanie - na pewno :P
ad. 2 - jeszcze śmiesz mi zarzucać kłamstwo? Uważaj, bo nawet moja św. cierpliwość kiedyś się kończy :)))
No właśnie, panowie znawcy, urządzacie sobie dyskusje a macie prawo tylko i wyłącznie skomentować artykuł!! :P Cóż to są za nadużycia??? :D ;)))
@461. Janosoprano - jestem zaskoczona pochwałą na taką skalę, więc serdeczne dzięki za tak miłe słowa z Twojej strony. Podziwiam Twoją wytrwałość w czytaniu kłótni największych forumowych pieniaczy, którzy nieustannie muszą sobie dopiekać :D (za wyjątkiem @rafekf1, który jest zdecydowanie bardziej opanowany i spokojny :))
Zawsze się możesz włączyć do dyskusji ;) serdecznie odpozdrawiam :)
464. rafekf1
461. @Janosoprano - Przyłączam się do opini @Jacu i @Marti czyli dziękuję, jestem zaskoczony oraz zachęcam i pozdrawiam ! ;)
@Marti, wcale nie jest tak jak uważasz ;))))))
465. gtv
Nożyce się odezwały, dzięki. Nie napisałem, że Szan. Forum jest do d., tylko pozwoliłem sobie zauważyć, że zamiast odnosić się do artykułu, do czego są zapraszani ( i co może być ciekawe), pp Znawcy uformowali Towarzystwo Wzajemnej Adoracji, no i adoracji jednego kierowcy, czego nie miałbym Im za złe, gdyby przy okazji nie wieszali psów na konkurentach do tytułu mistrza świata. Ja też cieszyłbym się, gdyby na koniec któregoś sezonu GP Robert stanął na najwyższym podium. Czy potrzebuje pomocy psychologa? Oczywiście, ze potrzebuje, jak każdy sportowiec i może trochę bardziej. Także części Szan. Znawców GP przydałby się psycholog, bo bredzą, byleby popisać się wiedzą . Poza tym bronię prawa Fanki Vettela do własnego zdania i własnego zauroczenia (Niemcem!) przed Szanownym Gronem, które napadło na nią nie tyle z odrazy do jej idola, ile z zaściankowego szowinizmu
466. rafekf1
465. @gtv - Jeśli pojawia się artykuł, to w pierwszej kolejności większość userów ten właśnie artykuł komentuje. Później, wraz z rozwojem dyskusji pojawiają się pewne różnice, mniejsze lub większe co powoduje, że wymiana poglądów bardziej skupia się na ocenianiu opinii i punktów widzenia innych użytkowników forum. Wg. mnie to całkiem naturalne. Z wieszaniem psów na pretendentach do mistrzowskiego tytułu to chyba trochę przesadziłeś. Każdy z czołowej piątki ma tyluż zwolenników ile przeciwników. Z wyjątkiem wspomnianego już Vettela. Normalne jest moim zdaniem to, że gdy ścierają się poglądy i sympatie, tam dochodzi do sporów i tworzą się koalicje. Ja nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem, że jeden nie obraża drugiego. Wspomniana przez Ciebie @fankaVettela z pewnością ma tu z kim sobie porozmawiać chodź przyznam szczerze, że lekko nie ma ;)
467. Marti
464. rafekf1 - ja mam na myśli oczywiście wyłącznie Twoje "forumowe ja" ;)) jakie jest w rzeczywistości, nie mam pojęcia :))
468. gtv
rafekf1.Problem nie dotyczy Szan. Forum, które się zgodnie obraziło, doszukując się w moim wpisie prześmiestwa i krytyki pod adresem tych czy innych dyskutantów, chociaż nie zamierzałem personalizować uwag, do czego byłem prowokowany. Na mój gust sam udział w wymianie poglądów wystarczajaco uszlachetnia, bo zdradza przynależność do Światowego Klubu Uzależnionych od GP. Zdradzę, że nie tylko mierzi mnie przesadna adoracja – ale także obecne wyścigi F1 mniej mi się podobają, niż te niegdysiejsze, kiedy miałem okazję szwendać się tu i ówdzie (Monaco, Afryka Południowa) w niepowtarzalnej atmosferze panujacej na zapleczu torów, majac szanse poznania z bliska czołowych postaci, m in. Senę, Laudę, Mansela, ni i być jedynym, którego Sena (Anno Domini 1985) nie wykopał ze swojego boksu jak inne pismactwo, ale przegadał ze mną jakieś 15 minut i chętnie pozował do mojej leici staruszki. Ale mineły lata i okolice GP poddały się komercjalizacji, która swego czasu także istniała, ale była o wiele mniej nachalna. Nie wiem czy miałem rację pisząc lekka ręką, że kasa źle się przysłuzyła Robertowi, kiedy w istocie rzeczy ciężkie miliony (bez których skadinąd zabawa w GP by nie istniała), wypaczają całe przedsięwzięcie i "idą zadecydować" kto w tym sezonie weźmie do domu tytuł mistrza świata. Obawiam się, że nie Alonso
469. rafekf1
467. @Marti - Moje "forumowe ja" pokrwa się generalnie z moim " prawdziwym ja" ;) Zawsze staram się unikać skrajności, próbuję iść na kompromis ale czasami się nie da ;(((
470. rafekf1
468. @gtv - Przyznam szczerze, że nie wiem jak Ci odpowiedzieć ;( Zaskoczyłeś mnie tym wpisem świadczącym o styczności ze środowiskiem F1 nijako "od kuchni" Być może to wszystko powoduje, że masz taki a nie inny pogląd. Nie wiem, bo jestem jedynie obserwatorem tego światka w umownych "bamboszach" przed ekranem TV. Zdaję sobie sprawę z faktu, że prawdziwego ścigania coraz mniej. W ubiegłym stuleciu czysto wyścigowych emocjji z pewnością nie brakowało. Dziś jest o wiele za dużo komercji ale takie mamy czasy i znienawidzona komera nie odpuści ... co gorsza, jeszcze da się we znaki. Przykladów nie brak. VP, Sakon Jamamoto (czy jak mu tam) , nawet Bruno Senna wdaje się być wytworem, który jest ... bo jest. Ma nazwisko ale czy coś poza tym?? Wątpię. Może gdyby mial lepsze auto pokazał by więcej jednak Hindus w porównaniu z Brazylijczykiem wypada moim zdaniem bardzo dobrze. Piszesz, że mierzi Cię przesadna adoracja – .... jeśli się nię mylę, to masz na myśli RK ?? Jeśli też mierzi Cię komercjalizacja F1, to ja bym się dziwił gdyż moim zdaniem Kubica jest najmniej "komercyjnym" kierowcą w obecnej stawce. Kasa jaką zgarnia Robert jest marginalna jeśli porónać kwoty kontraktów Ferdka, Hamiltona czy też Schumachera. W rzeczy samej nie chodzi tylko o same umowy ze stajnią. Dochodzą do tego jeszcze kontrakty sponsorskie i inne profity, o których gawiedź pojęcia nie ma. Nie wiem jak odczytać Twoje ostatnie zdanie ... w kontekście Alonso.
471. Marti
@469. rafekf1 - no ale przeważnie jesteś ugodową osobą, przynajmniej na forum ;) pozdro :)
472. rafekf1
471. @Marti - Staram się nie być "upartym osłem" ;))
473. Marti
:-)))
474. rafekf1
@Marti - Skoro jeszcze nie śpisz , skorzystam z okazji zapytam czy wiesz może cosie dzieje z kolegą @ris(-em) ... z pewnością wiesz kogo mam na mysli ;) ??
475. Marti
@474. rafekf1 - oczywiście, kolegę ris'a ze szklaną, magiczną kulą :) niestety nie mam pojęcia, dlaczego od dłuższego czasu tak mało go tutaj, wielka szkoda, bo b. ciekawie się z nim dyskutowało :) widać go tutaj od czasu do czasu, ale niestety w formie bardzo okrojonej :( pozdro @ris jeśli to czytasz :)
kolega strong1 też nam się niestety b. rzadko pokazuje ;/
476. Jacu
@468. gtv - mam kolego podobne odczucia co do dzisiejszej F1 wychowany także na tych dawnych - z perspektywy dzisiejszego czasu - wyścigach. Motorsport w ogóle kwitł nieokrzesaną mocą silników turbo w F1, szalonych rajdowych B grupówek i ekstremalnych zawodów WSC z C-grupą na czele. Wszystko na klasycznych - piekielnie szybkich i radykalnie niebezpiecznych torach, gdzie rywalizacja sportowa znacznie rzadziej rozbijała się o nazbyt nachalną komercję i "zielony stolik", a kierowcy mieli naprawdę big cohones. Ehhh jak fajnie, że można było to przeżywać i jest co powspominać. Jednak za komuny nie miałem możliwości podróżowania do tak zacnych miejsc jak Ty i tym bardziej spotkania z legendami moich młodzieńczych lat. Szczególnie można pozazdrościć tej pogawędki z Ayrtonem. Za to ojciec miał Leice R4 i M6 - to były świetne aparaciki...w M6-tce nawet migawki nie było słychać ;)). Co do obecnej sytuacji w F1 to żenujące jest całe pseudo cięcie kosztów, "zamrożenie" rozwoju jednostek, pseudo-ekologia, bzdurne i zagmatwane przepisy, czy nudne tilk'owskie tory gdzieś na pustyni. Nie zmienia to jednak faktu, że ten sezon jest naprawdę ciekawy i emocjonujący. I mam nadzieję, że tytuł zdobędzie Alonso tyle, że obawę mam tą samą co Ty ale bardziej z powodu braku już jednostek napędowych niż faktycznego zagrożenia ze strony rywali ;). Pozdro
@Grzesiek 12 - Robert faktycznie promieniał optymizmem i zapowiadał możliwą walkę o podium przed kwalifikacjami po ostatnim wolnym treningu. Mogłeś to przeoczyć bo T3 odbywały się w nocy, a rano już po qualu portale przyćmiły najnowsze newsy o gorszej pozycji startowej niż wszyscy oczekiwali. Nie zmienia to jednak niczego. Po prostu po treningach Kubica miał prawo do optymizmu, patrząc na wyniki. Niestety w qualu pomimo poprawy chyba blisko 0,7 sek czołówka pojechała znacznie szybciej, ale to już głównie kwestia bolidu. Jednak w nawiązaniu do wcześniejszego Twojego wątku z @Marti i porównań do Schumachera to on też przed sezonem zapowiadał walkę o podia (a nawet o tytuł - i to niekoniecznie w kontekście 3-ch lat), a jak jest w rzeczywistości - wszyscy widzimy, zwłaszcza na tle Rosberga. Ale już dość z tymi uszczypliwościami ;). Niebawem Interlagos gdzie emocji nie zabraknie i forum zapewne znowu zakipi ;P.
Pozdro.
477. Grzesiek 12.
476 Jacu
Spoko , nic nie przeszło mojej uwadze ;)
Oto co powiedział po T3 " W Japonii Red Bulle były poza zasięgiem , ale Ferrari i McLaren walczyli z nami . Mamy nadzieję to powtórzyć , ALE JAPONIA BYŁA WYJĄTKOWYM TOREM i byliśmy w bardzo dobrej formie "
"Tutaj może być tak samo , ale będzie TRUDNO TO POWTÓRZYĆ .Te zespoły wprowadziły pewne poprawki do samochodu i jeśli zrobili krok do przodu , to MOŻE SIĘ NIE UDAĆ "
Jak dla mnie, te słowa oznaczają racjonalne podejście do formy swojego bolidu ... A że tytuł tamtej wiadomości był trochę naciągany ... to już inna sprawa ;/
A tak na marginesie , to my z @ Marti cały czas rozmawiamy , o słowach Roberta po piątkowych treningach ;P
A na temat MSC i jego przechwałek przed sezonem - tutaj zgadzamy się w 100% . I w zasadzie po raz kolejny w tym wątku , nic nie mam do dodania ;P
Pozdro;)
478. Jacu
@477. Grzesiek 12 - ;) Ok. Faktycznie po piątku też nie kojarzę żadnych sensacyjnych zapowiedzi ;). Ale już się nie wtrącam. Pozdro.
479. gtv
Jacu. Szczęśliwym trafem w omawianych latach nie byłem już pod kapciem komuny, dzięki czemu dysponowałem swobodą podróżowania i co ważniejsze możliwością szwendania się po kuchni GP.
RafekF1. Słowa "obawiam się, że nie Alonso" miały za zadanie zdradzić, komu kibicuję w walce o tytuł. Pozdrawiam
480. Grzesiek 12.
478 Jacu
Jeśli o mnie chodzi , to zawsze możesz się wtrącić , nawet jeśli masz inne zdanie od mojego - osobiście nie widzę problemu ;P Chociaż raczej to się zdarza sporadycznie .... ale nie zmienia to faktu , że kiedyś będziemy musieli się rozmówić na temat samej jazdy Vettela , co do której zdaje się masz usprawiedliwienie , w przeciwieństwie do mnie ;P
A wracając do tematu , wiem doskonale że słowa Kubicy i sprzeczanie się o to , czy mówił coś o pudle czy też nie z @ Marti , ma się w mało znaczący sposób co do rzeczywistej formy bolidu Renault w Korei . Bo nawet jeśli przyjmiemy najbardziej optymistyczne zapowiedzi Kubicy , to wcale one nie są wyrocznią co do samej formy , a jaka się uwidoczniła w kwalifikacjach . Gdyż Kubica nie mógł przewidzieć na ile konkurencja się odkryła i pokazała swoją siłę . A tak jak piszesz sam Kubica poprawił czas o 0,7 s , więc rezerwa była .... No ale konkurencja , z Vettelem na czele skutecznie się maskowała .... ;)
@ Marti , ten koment w dużej mierze , również skierowany jest również do Ciebie
Pozdrówki dla Was ;)
481. bacardi2
Ludzie, strasznie to przeżywacie
482. Marti
@Grzesiek 12.
Ja pięknie dziekuję za dedykację, ale dla mnie temat jest wyczerpany :) chyba jednak zdaje się, że nie zerkamy na te same stronki ;) Właśnie zajrzałam co tam w Brazylii słychać i w jednym z artykułów Robert wyraźnie mówi, że w Korei w qualu nie wykręcił z bolidu takich czasów jakich powinien, że tamte kwalifikacje powinny jemu wyjść lepiej mimo rzeczywistej formy Renault :) Mówi też, że w Korei w trzecim treningu dzięki odpowiednim ustawieniom poprawili balans w porównaniu do piątkowych treningów, przy czym podczas kwalifikacji wrócili znowu do ustawień z piątku. Czyli tak jak pisałam przed dwoma tygodniami - przekombinowali i skopali kwalifikacje. Skoro w sobotę w wolnym treningu znaleźli właściwe ustawienia, to po co wracali do tych gorszych? Nie rozumiem. Dziwne podejście do sprawy.
Robert miał smaczka na podium w Korei, tydzień przed wyścigiem mówił, że specyfika toru powinna im odpowiadać i powinni tam dobrze wypaść. Wiem co czytałam i nikt mi nie będzie wmawiał, że było inaczej :)
Po treningach w piątek mówił, że nie wyglądają tak źle, tylko muszą poprawić balans i może uda im się wskoczyć na podium. Może Robert za optymistycznie podszedł do tamtego weekendu. Nie wiem, nie wnikam. Przynajmniej nie kłamie i nie mówi, że w kwalifikacjach wycisnął wszystko z bolidu :P
Teraz jest ostrożniejszy i przewiduje, że w Brazylii prawdopodobnie sześciu kierowców będzie przed nim. O podium w ogóle nic nie wspomina :P
483. Grzesiek 12.
482 Marti
Wystarczyło jedynie podać źródło swoich rewelacji , i nie byłoby sprawy ;P
A tak to możemy powoływać się na anonimowych współoglądaczy , na trzyletnie dziecko , czy też przytaczać opinię dawnych znajomych ... dla podtrzymania swoich tez , i jednocześnie nie ponosić odpowiedzialności za swoje słowa ..... ;P
Oczywiście mogę nie znać wszystkich wywiadów z Kubicą ( bo wczoraj czytałem zupełnie inny i opinie na jego temat .... ) , jak i źródeł z których czerpiesz Swoją wiedzę . Dlatego wystarczyło puścić jakiś cytat dla podtrzymania swoich słów , lub podać właściwy portal , to i rozmowa zupełnie inaczej by wyglądała . A życie już pokazało , że słowa innych , w tym kierowców F1 z Kubicą na czele , można interpretować na swój własny sposób ....
Również kończę , gdyż nie zamierzam chodzić nocą bez światła ....;P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz