Jestem uzytkownikiem forum praktycznie od poczatku jego istnienia i zazwyczaj prawie nigdy sie nie udzielam z oczywistych dla poniekturych przyczyn. Chcialbym dodac w tej dyskusji glos rozsadku i tu chce zauwazyc ze jest to glos obiektywny bo nie mowie tu jako kobic vettela alonso czy konkretnego zespolu ale jako kibic F1. Chcialbym zauwazyc iz czepianie sie pirelli jest oznaka kretynizmu kazdego kto ich sie czepia bo zrobili to o co ich sie prosilo w100%. niezaleznie czy to sie podoba mi czy nie. Po drugie mowienie o tym ze sa niebezpieczne i inne tego typu pierdoly mowia o totalnej niewiedzy ich autora grzecznie muwiac. Jak sa takie wolne to czemu zespoly po raz pierwszy od lat zblizaja sie do rekordow toru a nie odwrotnie. Co do wyscigow to jasne ze kazdy by chcial opon aby kierowcy cisneli na maksa ale tamie juz byly pamientacie bridgestony? Dzis opony kture loczom zalety obu firm nie moga powstac bo to nie mozliwe poprostu. Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych fanow f1 fanow talenu Roberta i Senny. sorry za ortografie pisze przez smarta bez polskich znakow.

Zakładam że Moss był pijany, a zdanie wyrwane z kontekstu,lub co gosza Pan stirling dawno nie był w mediach to trzeba było powiedzieć coś w co nikt nie uwierzy przy zdrowych zmysłach. Na bycie mistrzem trzeba zasłużyć,Tym jak się zdobywa najwyższe laury ,tym jak się zachowując wygrywając oraz w jakim stylu.Vettel ma tylko statystyki i najlepszy bolid.A Jeżeli mamy brać tylko wyniki I stveatystyki to nie tylko Fangio,Clark,Giles Villneve czy nawet Ayrton jest w porównaniu do wyników vettela cienasami i jak mów moss że najlepszy ma najlepszy bolid to wymienieni kierowcy poprostu buli za ciency aby zasłużyć na jazdę w najlepszym aucie w stawce jak teraz mr. I am THe Best ever SO clean my shoes . sorki za byki bo mi się spieszyło.

Z całą powagą i bez ironii wpierw odruchowo spojrzałem na datę na pulpicie,czy nie jest 01.04

powiem tyle ,komentarze odnośnie Senny to frajerstwo i drobnomieszczaństwo ukazający poziom wiedzy o f1 ich autorów ,czekam na kontrargumenty (Senna>Aolnso w q3)

Po pierwsze to temat o ''ground effect'' a nie drs to może nie odbiegajmy od tematu:) Co do drs i tych co narzekają bardzo prosta sprawa :zmniejszyć strefę aktywacji drs o 50% ,a liczba wyprzedzeń spadnie o 60-70% i po sprawie. Po drugie co do tematu to się wkurwie jak nie wprowadzą uziemienia na 2013 bo to by dopiero przetasowało stafkę ,o wiele bardziej niż 2009r czy pirelli i drs w 2011.A po za tym, jezdzilem trochę x2010 w gt5 z efektem uziemienia i powiem że jest to zajebista sprawa 55s okr.na monzie:),a zespoły tego nie chcą bo boją się stracić pozycję.Bo dla liderów najgorsze są zmiany co najlepiej widać na przykładzie ferrari po zmianie z v10 na v8 po 2006 chyba. pozdro i sorki na błędy.

Zostaw Szmalca w spokoju ,sam się zdziwiłem jego wypowiedziom,ale wystarczyło pewne rzeczy szerzej wyjaśnić,to i sam Szmalec zmienił swój punkt widzenia,za co powinien dostać pochwałę,a nie zjeby:)

Mogę dostać bana ale zaryzykuję.Możecie już przestać pieprzyć o tym że nie powinien jeździć w rajdach,że to niebezpieczne,że powinni mu zabronić tego,że wątpicie że po takim wypadku nie będzie efektów ubocznych ala massa itp.To jest żałosne i wkurzające jak diabli,szczególnie z ust osób które wyścigi znają tylko z tv,albo jechali kolegi ojca 3.0l bmw 220 po prostej.........i nie zaglądali śmierci w oczy podczas dzwona,nie mają prawa tego mówić,możecie zostawić te teksty dla siebie i bić się z myślami.Oczywiście jeżeli jesteście super driverami i na torze przejeżdżacie superpodserowne łuki 260 km/h jednocześnie wyprzedzając innych zawodników po zewnętrznej, to zwracam honor i sam się zbanuję sam siebie .Pozdro dla wszystkich rozumiejących Roberta i jego pasję jaką jest nie f1,nie rajdy ale NEED FOR SPEED

Ktoś już wcześniej chrzanił że po wypadku Robert może nie być taki szybki jak wcześniej. Ja z tym się nie zgadzam,ponieważ sam ścigałem się kiedyś na motocyklach,tak jak i mój brat.Oboje mieliśmy poważne wypadki ,w tym na torze wyścigowym gdzie płaciliśmy za to licznymi złamaniami,kontuzjami,a nawet otarliśmy się obaj o śmierć.Co prawda po tym był okres depresji,myśli że życie jest tylko jedno,ale wytrzymać można było może 1-2 miesiące góra.Mieliśmy podejście że jak bym był lepszym kierowcą to dał bym radę się nie rozbić.I tak wróciłem LEPSZY i SZYBSZY jak nigdy na tor.Tak samo będzie z Robertem mówię wam,bo ludzie co mają ściganie we krwi nigdy się nie poddają. p.s (wyjątkiem jest massa co w moich oczach jeździ wolniej i bardziej zachowawczo niż przed wypadkiem,choć mogę się mylić)

78 tu mnie masz nie wiem,bo nie znam ich osobiście ale trzeba przyznać że dla Pietrowa ''może'' choć nie musi być to ręke,a vettel jako jedyny olał sprawę na twitterze. Ale przyznaje że to moje subiektywne zdanie i nie chcę nikogo do mojej opinii przekonywać,ani siać zamętu.

Widziałem właśnie zdjęcia Fernando na twiterze.Miał autentycznego doła,nie takiego co może udawać Vettel czy V.P ,który powiedział że odwiedzi go jak tylko lekarze pozwolą go odwiedzić,bo Alonso niczyjej zgody nie potrzebował żeby do szpitala Pojechać. P.S Pod nieobecność KUB znów będę kibicował Alo

Zgadzam się z postem nr.46 jeżeli to ''tylko'' noga i ręka to 1 miesiąc pauzy od dziś. Valentino też miał złamania wielokrotne nogi i jeździł po 3 tyg.Robert to twardziel i już jeździł w temblaku:). Na koniec dodam jeśli z dłonią wszystko będzie ok to od 3 gp roberto powinien jeździć. p.s Wracaj do zdrowia szybko mistrzu.

Bravo Alo, cieszyłem się jak dziecko jak łykał ''przyszłego wielokrotnego''.Wielki szacun dla Lewisa który ciągle u mnie zdobywa plusy od jakiegoś czasu i staje się jednym z moich ulubionych kierowców.Kubica ,co by tutaj nie gadać jeden z najgorszych wyścigów w jego karierze , a dla mnie osobiście najsłabszy występ w tym sezonie.Dlatego 5 miejsce bardzo cieszy i pokazuje pietrowowi co to znaczy bezbłędna jazda,nawet przy słabej dyspozycji.Na koniec pieta ,czyli ciąg dalszy pytań kiedy Erik go wywali. P.S forza ferrari

Do 23 jak już to 1.5 turbo,a przy okazji czasy 1.5 litrówek (lata 80)były najlepszymi dla f1 z mocą dochodzącą do 1,5k km toteż ,albo gówno się znasz na f1,albo się z onetu urwałeś.A na bank to mogą cie w onecie powitać z otwartymi ramionami

Pewnie dostane bana ,ale muszę to powiedzieć.Z góry zaznaczam że na tym forum nie ma większego antyfana hamiltona oraz rasisty.Ale z bólem muszę rzec iż ostatnie zachowania na torze oraz poza nim ,w tym wypowiedzi ,sprawiły że coraz mnie go nie nawidzę i zaczynam szanować jako kierowcę,bo trzeba być idiotą i arogantem ciągle jebiąc Hamiltona.Moje ostatnie słowa to Odpierdolić się od Hamiltona. p.s (z góry przepraszam za wulgarny język,ale jak powiadają jedno przekleństwo znaczy więcej niż 1000 słów)

Chciałbym zauważyć jak ciekawie zmieniły się zakłady u booków ,rorert 6 do 1 tylko redbulle i ham wyżej(5-1) a to i tak troche nad wyrost uważam

do 10.jfc A jakim prawem twierdzisz że karun to nieporozumienie,czy też senna?Ja jak byłem 1 raz na torze też nazywali mnie nieporozumieniem,bo miałem słaby sprzęt,a już w 3cim wyścigu jak miałem poruwnywalne sprzęty i troche expa , to łykałem nawet najmocniejsze sprzęty na torze.Toteż wiele zależy od maszyny, w tym przypadku hrt ,a gdyby zamienić bolidy bruno z vetelem ciekawe jak by było? senna pp a vetell ostatni zapewne tak by było.Reasumując zanim nazwiesz kogoś pomyłką ,to sie mocno zastanów,a potem pisz. P.S forza ferrari forza kubica!!!

51.Dokładnie gp monaco ma wiele nazw,jak monte carlo ,mistral , c'otee de azure,i jeszcze pare innych ,toteż jak ktoś użyje innej nazwy to nie trzeba od razu wyskakiwać w tekstami.

23 napisał: A może widowisko poprawiłoby zrobienie wyścigu na Nürburgringu na Nordschleife? Co prawda ludzie na trybunach mieliby powody do niezadowolenia, a całość byłaby trudniejsza w realizacji, ale... Ja bym za to dał sobie palca uciąć (tu mówie na poważnie ) ale i tak to nie możliwe jest i najlepszy tor ever już nigdy nie powruci:( Wszystko przez Laude i największą śmiertelność z pośród wszystkich torów. A najlepsze wyścigi jak 1935 GP Niemiec i zwycięstwo Nuvolariego, które jest w top 5 best race ever,a dlamnie #1 pójdą w zapomnienie..... P.S wynik Q.nicka sprzed 2 lat na tym torze f107 był śmieszny (8:30),Transit ma rekord 10:00; Slr mclaren 7:12 ,A fireblabe 1000 :7:25 .(choć to ostatnie to istne samobójstwo 4paki na najdłurzszej prostej a ciebie broni tylko kask:))

Jedni podniecali się komentatorami:),drudzy kubicą na mokrym a ja skrupulatnie porównywałem czasy wszystkich w każdym sektorze i wyciągnołem 3 wnioski: 1- Hamilton niech się modli żeby nie padało 2- Massa pokazuje że bez tc i na mokrym potrafi.. 3- komentarze o robercie są jak najbardziej na miejscu :)

A w barcelonie będzie 5 sek. tyle że przed ferrari :)

złote słowa

To mi się marzy Aston martin F1 wygrywający wyscigi a za kierownicą RK jako aktualny mistrz

CO do strategi BMW szkoda mi słów.Buło by 3 i 4 miejsce na bank

moze i na slikach ale zauwarzcie że pierwszy raz w tym sezonie RK wygrał trening, a to dobry prognostyk przed wyścigiem i qualem

true true