WIADOMOŚCI

Red Bull w Malezji sięga po pierwszy dublet
Red Bull w Malezji sięga po pierwszy dublet
To co nie udało się ekipie Red Bulla w Australii, zostało osiągnięte w Malezji. Sebastian Vettel wygrał drugą eliminację mistrzostw świata F1, przekraczając metę przed Markiem Webberem i Lewisem Hamiltonem.
baner_rbr_v3.jpg
Grand Prix Malezji rozgrywane o godzinie 16:00 czasu lokalnego zawsze niesie ze sobą nieprzewidywalną pogodę. Podobnie było także dzisiaj. W okolicach toru mocno rozpadało się jednak przed wyścigiem a nie w jego trakcie.

Wszyscy kierowcy startowali na oponach przejściowych, a tor miejscami był suchy, a w miejscach mokrych bardzo szybko przesychał. Mimo to wielu kierowców jeszcze przed startem wyścigu, gdy zmierzali z boksów na pola startowe miało problemy z utrzymaniem się na torze. Valtteri Bottas, Daniel Ricciardo oraz Esteban Gutierrez zaliczyli się do tej pechowej grupy.

Mark Webber, który po GP Australii był bardzo krytykowany za kiepski start, w Malezji świetnie ruszył i po pierwszych okrążeniach awansował na drugą pozycję, za swojego partnera Sebastiana Vettela.

Słabo wystartowali za to kierowcy Ferrari. Felipe Massa spadł na odległą 5 pozycję, podczas gdy Fernando Alonso w ferworze walki uderzył delikatnie w tył bolidu Sebastiana Vettela, uszkadzając sobie przednie skrzydło. Mimo to Hiszpanowi udało się uzyskiwać w miarę konkurencyjne czasy, a zespół Ferrari popełnił bardzo kosztowny błąd, starając się pozostawić Hiszpana na torze, aby ten przeczekał kilka okrążeń na oponach przejściowych.

Uszkodzone przednie skrzydło nie mogło jednak wytrzymać obciążeń generowanych na długich prostych toru Sepang i Fernando Alonso już na drugim okrążeniu na prostej startowej w efektowny sposób wypadł na pobocze i zakończył swój udział w Grand Prix.

Po pierwszych okrążeniach w wyścigu prowadził Vettel, przed Webberem, Hamiltonem, Massą i Rosbergiem.

Startujący z odległych pól startowych kierowcy Lotusa po starcie znaleźli się na 11 (Raikkonen) i 12 (Grosjean) pozycji.

Za sprawą nowych opon Pirelli Grand Prix Malezji przez większość stawki zostało pokonane z aż czterema zjazdami na aleję serwisową. Większa liczba pit stopów sprawiła, że kibice mieli zapewnione nie lada atrakcje.

Podczas pierwszej tury zjazdów na aleję serwisową doszło do kolizji między wyjeżdżającym z boksu Jeanem-Erickiem Vergne a wjeżdżającym na stanowisko serwisowe Charlesem Picem. Potężne problemy w pit stopach mieli kierowcy Force India, którzy mieli w tym wyścigu walczyć o duże punkty. Notoryczne problemy z przykręcaniem kół sprawiły, że obaj kierowcy ostatecznie wycofali się z zawodów.

Swój dramat zaliczył także Jenson Button, który przez cały wyścig mozolnie awansował w stawce po to, aby na ostatnim postoju wszystko stracić ze względu na źle dokręcone przednie prawe koło.

Do kuriozalnej sytuacji doszło jednak w garażu McLarena na początku wyścigu, kiedy to Lewis Hamilton swoim Mercedesem zajechał na stanowisko serwisowe McLarena. Brytyjczykowi można jednak wybaczyć taką pomyłkę po sześciu latach spędzonych w zespole z Woking.

Tuż za podium wyścig zakończył Nico Rosberg, który w końcowej fazie wyścigu otrzymał z boksów przykaz utrzymania pozycji za Lewisem Hamiltonem, który musiał oszczędzać paliwo.

Za kierowcami Mercedesa finiszowali Felipe Massa i zawodnicy Lotusa- Gorsjean przed Raikkonenem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Nico Hulkenberg, Sergio Perez, który zdobył swoje pierwsze punkty dla McLarena oraz Jean-Eric Vergne, zdobywający pierwsze punkty dla Toro Rosso.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 de Sebastian Vettel Red Bull 1:38:56.681 25
2 au Mark Webber Red Bull + 4.2 18
3 gb Lewis Hamilton Mercedes + 12.1 15
4 de Nico Rosberg Mercedes + 12.6 12
5 br Felipe Massa Ferrari + 25.6 10
6 fr Romain Grosjean Team Lotus + 35.5 8
7 fi Kimi Raikkonen Team Lotus + 48.4 6
8 de Nico Hulkenberg BMW Sauber + 53.0 4
9 mx Sergio Perez McLaren + 1:12.3 2
10 de Ralf Schumacher + 1:27.1 1
11 fi Valtteri Bottas Williams + 1:28.6
12 mx Esteban Gutierrez BMW Sauber +1 okr.
13 fr Jules Bianchi Marussia +1 okr.
14 fr Charles Pic Caterham +1 okr.
15 nl Giedo van der Garde Caterham +1 okr.
16 gb Max Chilton Marussia +2 okr.
17 gb Jenson Button McLaren +3 okr.
18 au Daniel Ricciardo +5 okr.
19 Pastor Maldonado Williams +11 okr.
20 de Adrian Sutil Force India +29 okr.
21 Paul di Resta Force India +34 okr.
22 es Fernando Alonso Ferrari +55 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

307 KOMENTARZY
avatar
karnage

24.03.2013 10:45

0

Kpina w mercedesie!


avatar
Podi

24.03.2013 10:45

0

Jak kibicuję od zawsze Hamiltonowi tak nie podobała mi się dzisiaj "walka" o 3. miejsce. Jak dla mnie to Rosberg jest na podium, nie Lewis. Bardzo mi szkoda Nico.


avatar
Breakdrowser

24.03.2013 10:46

0

Brawo Vettel. Wygrał i to na suchym, choć był ustawiony na mokro. Po prostu mistrzowsko pojechał ten wyścig. Ból dupy fanów Alonso i Raikonnena za 3...2...1....


avatar
seb_1746

24.03.2013 10:46

0

szkoda że największy burak w stawce (co dzisiaj dobitnie potwierdził) wygrywa, miejmy nadzieję że w trakcie sezonu to się zmieni


avatar
maximudc

24.03.2013 10:46

0

sponsorzy chcieli Hamiltona na podium to dostali


avatar
Vysogota

24.03.2013 10:47

0

Żałosne, naprawdę żałosne widowisko ze strony Mercedesa i Brawna


avatar
frantic1984

24.03.2013 10:47

0

Vettel płaczek zas***y, powinien dostać solidnego kopa w du** za stwierdzenie "Zabierzcie mi tego zawalidroge!" Mam nadzieję, że Newey walnie go solidnie w łeb za to wyprzedzanie już prawie poza torem ! Idiot !


avatar
tomre1

24.03.2013 10:48

0

wiecie o tym ,ze Button by wygrał ten wyścig gdyby nie ta nakretka ...!!!


avatar
martakamyk13

24.03.2013 10:48

0

Z całą sympatią do Hamiltona (uwieżcie na słowo, że jestem jego mega fanką), ale dlaczego Rosberg nie mógł go wyprzedzić i po jakie licho Ross się wtrąca? Ja rozumiem koniec sezonu, ale to dopiero drugi wyścig! Chyba nigdy polecenia zespołowe nie będą przeze mnie akceptowane..


avatar
eveafterdark

24.03.2013 10:48

0

@ 3. kolego, powtórze, wyluzuj, wygląda, że masz jakiś problem. mi się też często nie podoba w jaki sposób fani ALO piszę (i fani VET również) wolałbym merytoryczne komentarze, ale to jest sport, są emocje


avatar
adamusb

24.03.2013 10:48

0

A już miałem nadzieję, że nie zobaczę wystawionego palucha na mecie :( Bardzo dobry wyścig WEB, MAS miał świetną końcówkę. MERC rozczarował TO


avatar
frantic1984

24.03.2013 10:49

0

@4. seb_1746 - dokładnie. Burak dostanie bure w padoku i też mam nadzieję,że niedługo przestanie stawać nawet na podium


avatar
goku10sdl

24.03.2013 10:50

0

Pewnie ze by wygrał ale się nie udało :(


avatar
Crash_98

24.03.2013 10:50

0

Vettel to idiota, jeszcze trochę i by wyautował siebie i Webbera.


avatar
martakamyk13

24.03.2013 10:50

0

@9. Przepraszam, to 'uwierzcie' muszę poprawić, bo nie będę mogła zasnąć... ;p


avatar
cris163

24.03.2013 10:50

0

Szkoda ze Webber nie wygrał a Vettel zero szacunku za to co powiedział ,zwykły burak myśli ze jest pępkiem świata


avatar
adamusb

24.03.2013 10:50

0

Ależ WEB wściekły na palucha.


avatar
michal395

24.03.2013 10:50

0

haha co zrobił dzis RBR xd nie dziwię się że nikt nie chce tam iść jeździć z paluchem


avatar
f1rem

24.03.2013 10:51

0

Dlaczgo polsat zmienia drugiego komentatora, anie zmieni Borowczyka? Duzy minus dla komentatorow i dla mercedesa!


avatar
R90

24.03.2013 10:51

0

3.Breakdrowser Zamknij w końcu te parchatą morde


avatar
dzangyl

24.03.2013 10:51

0

Grosjean P6, KIMI P7, ciężki wyścig i lekki niedosyt, ale za dwa tygodnie będzie lepiej. Fin miał straszne przeprawy z HUL i PER :/


avatar
eveafterdark

24.03.2013 10:52

0

@ 4 i 12, oczywiście komentarz był buracki, co nie zmienia faktu, że przez wiekszość wyścigu VET miał lepsze tempo od WEB - natomiast trzeba pochwalić zespół bo go odesłali na drzewo - i pozwolili na twardą walkę na koniec, choć na pewno z pkt widzenia zespołu i startegii (VET nr 1 a WEB nr 2) to bardzo ryzykowne


avatar
seba030189

24.03.2013 10:52

0

Jedna wielka parodia wyścigu F1;x Vettel zyskał tytuł bufona roku juz na poczatku sezonu teraz chyba widać dlaczego nie jest lubian,Weber oddał mu zwyciestwo,Newey nie zadowolony moze wyciagnie z tego wnioski i daja szanse Weberowi.Jeszcze wieksza parodia w Mercedesie bez komentarza,Massa mimi wszystko słaby wyscig,szkoda Alonso jego bład ale widac bylo jakie tępo narzucił nie dał sie Weberowi z uszkodzonym skrzydalem przynajmneij na poczatku no cóż jeden wielki niesmak po tym GP.


avatar
Crash_98

24.03.2013 10:52

0

Szkoda, że obaj kierowcy ferrari nie zdobyli punktów w tym wyścigu...


avatar
F1fan21

24.03.2013 10:52

0

8. Nie było szans dla Buttona. Mercedes to jakaś kpina


avatar
szok

24.03.2013 10:53

0

Jednak Hamilton jest gorszym kierowcą od Rosberga . Gdyby w pierwszym wiścigu Rosbergowi nie zepsuł się bolid to też by Hamiltona obiechał.


avatar
maximudc

24.03.2013 10:53

0

Vettel byl szybszy nma torze,a Hamilton w glowie Brawna


avatar
areczek92

24.03.2013 10:53

0

Szkoda Webbera, dziki Vettel wepchnął mu się i tyle!!!! Chciał wygrać za wszelką cenę, nie liczy się dla niego dobro zepołu. Typowy indywidualista i młody zapatrzony w swój sukces... Powiem szczerze, ze nie podobało mi się to. W Mercedesie też był teatrzyk. Ale cóż taka jest F1 w obecnych czasach. W RBR będą grzmoty że hoho...


avatar
Phenom

24.03.2013 10:53

0

Uffff....ależ wyścig....szczerze powiem że nie spodziewałem się że on się tak potoczy.... Przyznam że liczyłem na SF....ale wczoraj napisałem że Vettela nie można skreślać...i wyszło jak wyszło.....Webber przyznam bardzo pozytywnie zaskoczył startem....jak prowadził myślałem że Vettel dostanie pstryczka w nos i Webber wygra...ale jednak jest jak zawsze ;D Massa gdzieś przepadł....Alonso bez komentarza....przepadły Force India , tragedia w boksie....mogło być pozytywnie w Mclarenie ale tylko 9 miejsce Pereza i błędy w boksie z Buttonem...Mclaren ma nad czym pracować...najbardziej szkoda mi Rosberga...bo przyjściu Lewisa myślałem że nie będzie podziału na kierowca nr 1 i nr 2....a jednak... 3. Breakdrowser Po co prowokujesz ? Jak przyszedłeś trollować to nie tu....na onecie takich cenią :)


avatar
REBELIANT

24.03.2013 10:53

0

świetny wyścig ale końcowe przetasowania rozczarowują


avatar
Mateo_R19

24.03.2013 10:54

0

Dawno nie było takiej "radości na podium"


avatar
RoyalFlesh F1

24.03.2013 10:55

0

RBR tez ustawił wyscig tylko mało kto sobie zdaje sprawe że Vettel miał po pitstopie przeskoczyć Wbbera. 4 sek prysły jak z bicza trzasnał w 1 kółku


avatar
saint77

24.03.2013 10:55

0

Niech reakcja Marka przed dekoracją będzie komentarzem do wygranej piskliwego dzieciaka w GP Malezji. Mark walczył, ale zespół zdecydował że to piskliwy dzieciak wygra wyścig. Podobna sytuacja w Mercedesie - Rosberga mi szkoda. Podobno nie przyjęli Hamiltona do RB chociaż były rozmowy na ten temat. Postanowili zostawić 2 kierowcę potulnego Marka, który przełknie wszystko cicho i będzie dalej w ciszy pomagał piskliwemu dzieciakowi w zdobywaniu tytułów. Vettel - papierowy mistrz.


avatar
Xellos

24.03.2013 10:56

0

Webber odpuścił ! A nie że był wolniejszy. To było widać. Dlatego jest zły. Gdyby przegrał w równej walce to by nie miał takiego focha. Po prostu tego nie słyszeliśmy pewnie, ale ostatecznie dostał polecenie by odpuścić po tym co wyczyniał wściekły Vettel na torze.


avatar
Kukiss

24.03.2013 10:56

0

Tragiczny komentarz: HAM zjeżdża do mechaników McLarena, a oni dopiero po minucie się zorientowali. 10 okrążeń przed metą Borowczyk: "Ale mamy jeszcze 20 okrążeń do końca" RAI walczy z PER,a oni mówią o niezłej walce GRO z PER było więcej tego


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu