F1fan21
Ostatnia aktywność
avatar
F1fan21

22.10.2018 05:49

0

Wstydem dla Formuły 1 jest to, że Ci dwaj jeszcze dalej tam są.

avatar
F1fan21

21.10.2016 17:59

0

4. hahaha 6 GP? Sorry, ale ja się doliczyłem dwóch. Hiszpania (gdzie Rosberg też nie dojechał) i Malezja. Przypomnisz może pozostałe wyścigi, z których Hamilton się wycofał?

avatar
F1fan21

09.05.2016 17:00

0

Może faktycznie użyłem złych słów. Chodziło o to, że (teraz sprawdziłem) w 2011 wprowadzili dodatkową linkę zabezpieczającą wzmacniając cały system. Jeśli koło oderwie się od zawieszenia, to te linki trzymają je, by nie odleciało. Dlatego obecnie raczej mało prawdopodobne jest, aby koło oderwało się poprzez uderzenie.

avatar
F1fan21

09.05.2016 00:24

0

7. Wiadomo, że ten element ma chronić przed odłamkami, urwanych kół tak często nie oglądamy, ponieważ chyba z 4 lata temu (albo coś koło tego) wprowadzili wzmocnione zawieszenie. Dobrym przykładem wytrzymałości jest wypadek Alonso w Australii - żadne koło się nie urwało i nie poleciało, chociaż wypadek był potężny. Teraz koło może odlecieć raczej tylko wtedy, gdy nie zostanie dobrze przykręcone w pitstopie. Zgadzam się jak najbardziej z tym, że jeśli nastąpiłby jednak taki wypadek (kierowca dostaje kołem), osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo pewnie by poleciały, tak samo jak reputacja F1. Z kolei w przypadku tych konstrukcji jedno mnie martwi. Na pewno zapewnia większe bezpieczeństwo kierowcom (chociaż jeśli koło uderzy w pędzący bolid, to mam wątpliwości - zwłaszcza w przypadku pomysłu Red Bulla). Zakładając, że jest to bardzo wytrzymała część i wytrzyma uderzenia koła, to czy przypadkiem siła uderzenia nie wystrzeli koła na jeszcze większą wysokość, taką, która pozwoliłaby przelecieć kołu nad barierami i potencjalnie zagrozić kibicom?

avatar
F1fan21

01.05.2016 18:09

0

No jak ktoś jawnie chrzani głupoty, to ciężko nie reagować :v

avatar
F1fan21

01.05.2016 17:58

0

8. Idealny przykład fana-debila Hamiltona

avatar
F1fan21

01.05.2016 16:43

0

Tak, jasne. Zyskiwał wtedy, gdy Rosberg tracił po 1sek. - 2 sek. przy dublach. Widać to było po czasach. Potem Hamilton zaczął mieć problemy, sytuacja wróciła do 13 sek., a kiedy się ustabilizowała, Rosberg odjechał na kolejne 12 sekund, co na końcu dało 25 sekund przewagi. Ewidentnie Hamilton tymi słowami próbuje lekko wybić Nico z rytmu, dać mu do zrozumienia, że nie był szybszy, tylko znowu miał szczęście. Dosyć popularna zagrywka w sporcie, więc nie można mieć mu tego za złe. Póki co Rosberg na fali i, jeśli chodzi o mnie, mam nadzieję, że utrzyma się to tak długo jak możliwe. Dużo bardziej podoba mi się wizerunek Nico jako sportowca, niż Lewisa. Umiejętnościami i talentem są jednak bardzo podobni do siebie. Te teorie spiskowe dotyczące Mercedesa i Hamiltona są śmiechu warte, tak tylko dla przypomnienia.

avatar
F1fan21

09.09.2014 17:08

0

6;8 Widzę, że panowie do najbystrzejszych nie należą. Jeśli przeczytaliście artykuł, Nico powiedział, że przeprosił za incydent w Belgii, a został wygwizdany także we Włoszech, mimo że nic tam nie zrobił. ygor nie masz się czym chwalić, że wygwizdałbyś Nico, bo to tylko pokazuje, że jesteś burakiem i na wyścigach F1 (ani na żadnych innych) nie powinieneś się pokazywać ;) Ciekawe co takiego Nico zrobił w Monako, zblokował koło na szybkim kółku i musiał odbić w lewo, żeby nie wjechać w ścianę? Tylko głupi fani Hamiltona uważają, że zrobił to celowo. Nawet jeśli tak zrobił, w co wątpię, nikt nie nakrył go na oszukiwaniu (sprawdzali telemetrię itp.), więc tam też było czysto :)

avatar
F1fan21

29.08.2014 14:14

0

17. Człowieku, Ty gadasz bez sensu. Rosberg podpisał nie tak dawno wieloletni kontrakt z Mercem, a Hamilton nie. Poza tym, jeśli chodzi o przedstawianie marki w dobrym świetle, to Rosberg wykonuje lepszą pracę. Nie wynosi śmieci z wnętrza zespołu przed kamery. Hamilton to robi i to jest najgorsza rzecz jaką może zrobić kierowca

avatar
F1fan21

24.08.2014 16:52

0

5. Kolego, jeśli wiesz cokolwiek o ściganiu to powinieneś wiedzieć, że zamykanie drzwi na 100% NAWET jeśli się jest z przodu, ale widzi się, że kierowca może próbować atakować, lub złapać nadsterowność (jak w przypadku Nico) jest bardzo, bardzo ryzykowne. Gdyby Hamilton odjechał choćby 2 metry od szczytu, prawdopodobnie utrzymałby pozycję, bo następny zakręt idzie w prawo.

avatar
F1fan21

28.10.2013 16:55

0

Formuła 1 dla mnie jest teraz na żenującym poziomie. Tory, pay-driverzy, tragiczne sędziowanie, chore zasady, słabe zarządzanie. Na szczęście rodzi się nowa potęga motorsportu - rallycross. Rallycross zwany jest "sportem XXI wieku". W tym roku były pierwsze mistrzostwa nowej ery rallycrossu - RallycrossRX. Widziałem w tym roku prawie wszystkie rundy i w porównaniu do Formuły 1, widać, że dbają tam o kibiców. W cenie zwykłych biletów darmowe jest wejście do padoku, można pogadać z kierowcami. W przyszłym roku te mistrzostwa będą już nazywać się World Rallycross Championship, więc rozwój jest bardzo szybki :) Warto też wspomnieć, że poziom kierowców jest też dużo wyższy (m.in Petter Solberg)

Przejdź do wpisu Co z tym poziomem w Formule 1?

avatar
F1fan21

21.09.2013 14:10

0

Pomysł beznadziejny, jak wszystkie od FIA przez ostatnie lata...

avatar
F1fan21

20.09.2013 19:34

0

2. Mercedes nie ma już problemów z oponami...

avatar
F1fan21

30.08.2013 18:21

0

Tancredi Palmeri na Twitterze napisał, że Kimi podpisał kontrakt z Ferrari na 2014 :)

avatar
F1fan21

30.08.2013 13:21

0

Podobno Raikkonen podpisał kontrakt z Ferrari na 2014 :)

avatar
F1fan21

27.08.2013 17:42

0

Hehe, a dzisiaj czytałem, że Boullier powiedział: "On [Kimi] kocha nasz team, lubi tu być, podoba mu się otoczenie, jakie mu stworzyliśmy"

avatar
F1fan21

26.08.2013 00:14

0

Niech Maldonado lepiej kitów nie wciska. Na powtórkach widać, że po kontakcie z Sutilem, wyraźnie skręcił w prawo - wprost na Di Restę. Szkoda Paula, gdyby nie to, że Maldonado ma kasę, to już by go dawno nie było w F1. W ciągu tych trzech ostatnich lat rozwalił chyba więcej kierowców, niż ktokolwiek w historii F1

avatar
F1fan21

28.07.2013 20:59

0

10. Widac, że nie znasz się na motorsporcie ;] Jeśli ktoś wyjeżdża poza tor (tak jak Massa i Raikkonen) to traci pierwszeństwo do wejścia w zakręt. Massa chciał się wciskać przed Rosberga tuż po tym jak wyjechał szeroko i Nico go wyprzedził - nie było miejsca, więc zepsuł wyścig Nico. Dziwiłem się nawet, czemu kary nie dali Felipe

avatar
F1fan21

03.06.2013 18:51

0

5. Radzę nauczyć się ortografii, bo takiej klęski to dawno nie widzałem. Żałosne jest to co piszesz. Hamilton jeździł w Mclarenie przez 5 lat i zawsze dysponował bolidem zdolnym do walki w czołówce (2009 od drugiej połowy sezonu). Nico jeździł w słabym Williams'ie, a teraz od trzech lat w Mercu, który też nie błyszczy (w tym sezonie trochę lepiej jest). Na razie to Nico jest lepszy od Lewisa. Ci co oglądali sezon 2013 od początku to wiedzą. Inni, którzy myśłą, że wiedzą co się dzieje na torze na podstawie statystyk - kompromitują się. Nico wygrał Q1 oraz Q2 na mokrym torze w Melbourne, a na Q3 tor wysechł, więc nie był w stanie zdobyc P1. W Malezji Nico był w ścisłej czołówce przez Q1, Q2 kiedy tor był suchy, a na Q3 zaczęło padac - na niekorzyśc Rosberga. W Chinach miał awarię bolidu podczas FP3. Kolego przestań się ośmieszać, tylko zaniżasz poziom tego forum..

avatar
F1fan21

23.05.2013 16:08

0

Te geniusz wyżej, popatrz jeszcze ile wyścigów ukończył Nico, a ile Lewis

Przejdź do wpisu Mercedes znowu najszybszy

avatar
F1fan21

22.04.2013 18:46

0

5. Takich ludzi właśnie nie kumam. Raz mówią, że Rosberg jest frajerem bo nie walczy i tylko zjeżdża z toru. Innym razem kiedy Nico walczy bardzo twardo to mówicie, że jest idiotą, bo powinien był dbac o opony. Za to Hamilton zawsze jest w świetny. Nie wiem czym to spowodowane - niechęcią do Niemców czy po prostu zazdrością, że ktoś inny osiągnał w życiu więcej?

avatar
F1fan21

22.04.2013 18:28

0

No właśnie. Powód dla którego Rosberg ukończył wyścig na tak odległej pozycji jest bardzo prosty (pewnie nie do zrozumienia przez większośc). Rosberg jechał na czele stawki kiedy było najcieplej. W tym czasie musiał także walczyc z bolidami, które były szybsze w tych warunkach. Zużywał opony i paliwo w dużo szybszym czasie niż Hamilton. Walczył bardzo twardo. Z kolei Hamitlon większośc wyścigu toczył się z tyłu na 11 pozycji, ale nie musiał z nikim walczyc. Jechał swoim tempem, dbał o opony, paliwo, nikt mu nie przeszkadzał. Przez nadmierne zużycie opon Rosberg musiał zjechac do boksu 4 razy, a Hamilton 3. Warto też zauważyc, że na koniec wyścigu Rosberg tracił ok. 7 sek do Hamiltona z 1 pit-stopem więcej czylli gdyby mieli taką samą liczbę pit-stopów Rosberg byłby dosyc daleko PRZED Hamiltonem

avatar
F1fan21

21.04.2013 19:14

0

Webber powinien karę dostać za manewr na Rosbergu

avatar
F1fan21

02.04.2013 15:14

0

Force India akurat nie ma się o co martwic, bo jednostki Mercedesa są najlepsze w stawce

avatar
F1fan21

27.03.2013 17:15

0

14. Rosberg lepiej sobie radził przez cały wyścig. Hamilton jechał na maksa do połowy wyścigu, a Rosberg spokojnie za nim ok 3-4 sek. Kiedy Hamiltonowi kończyło się paliwo, Rosberg nadal je miał ponieważ nie zużywał go tyle co Hamilton jadąc podobnym tempem. Prawda jest taka, że mimo co, chociaż wyniki na razie tego nie pokazują, Rosberg lepiej sobie radzi. Nico ma szanse na wygraną w Chinach!

avatar
F1fan21

24.03.2013 11:45

0

No nie spodziewałem się takiego zachowania ze strony Vettela. Ciekawe co powie Mark. Teraz jeszcze czekam na wypowiedzi kierowców Mercedesa;)

Przejdź do wpisu Vettel przeprosił Webbera

avatar
F1fan21

24.03.2013 10:52

0

8. Nie było szans dla Buttona. Mercedes to jakaś kpina

avatar
F1fan21

19.03.2013 20:43

0

12. no akurat kwalifikacje są o 9:00. Wejdź sobie w wyścigi-gp malezji. Tam masz wszystko

avatar
F1fan21

19.03.2013 20:05

0

Może Rosberg wygra przy deszczowym wyścigu i nadrobi stracone w Australii punkty..

avatar
F1fan21

17.03.2013 01:43

0

Podczas wyścigu może padac, więc Rosberg może walczyc o zwycięstwo ;)

avatar
F1fan21

14.03.2013 18:45

0

No to jest prawda. Nico i Lewis to najmocniejszy skład, nie ma obecnie lepszego w F1

avatar
F1fan21

05.03.2013 17:07

0

2. Nie wiem skąd to przekonanie, że Rosberg to przeciętniak. Ciekawe co Rosberg miał robic w bolidzie Williamsa? Wygrywac wyścigi? Takim szmelcem nikt by nie wygrał nawet ten twój Hamilton. A i tak takie wyniki jak 2 miejsce w Singapurze 2008, czy najszybsze okrążenie wyścigu w debiucie trzeba uznac za spore osiągnięcia. W Mercedesie skopał tyłek Schumacherowi, rozwiewając wszelkie wątpliwości. Ale widzę, że nadal są ludzie, którzy (błędnie) myślą, że Nico to przeciętniak. Domyślam się, że jak zdobędzie więcej punktów od Hamiltona to nadal większośc będzie twierdzic, że Hamilton chciał aby tak to się potoczyło i Rosberg to nadal przeciętniak.

avatar
F1fan21

27.02.2013 14:33

0

Nie ma szans na Formułę 1. Kobiety nie nadają się do takich zawodów. Można porównac ją z Paulem di Restą, w pierwszym sezonie DTM był wicemistrzem w drugim mistrzem, a Susie przez 4 lata nie zdobyła punktów. Teraz widac, że mimo, że Paul był mistrzem to w F1 radzi sobie przeciętnie, został pokonany przez Hulkenberga, który miał rok przerwy. Co dopiero Susie... skąd w ogóle taki pomysł, aby była w F1?! Poza tym na F1 jest już za stara, będąc o rok młodszą od Fernando Alonso dla którego ten sezon będzie trzynastym rokiem startów. To co ma teraz (kierowca testowy w F1, kierowca wyścigowy DTM) to wszystko co osiągnie w motorsporcie

avatar
F1fan21

04.02.2013 19:02

0

8. kombinezonów się nie maluje jeśli chcesz wiedziec

Przejdź do wpisu Mercedes odkrył W04

avatar
F1fan21

08.01.2013 17:09

0

No ok, ale Kubica startował w World Series By Renault przed F1, a Maldonado, Rosberg i Hamilton w GP2

avatar
F1fan21

08.01.2013 16:42

0

Szkoda, że Maldonado nie wspomniał, że trochę czasu zajęło mu wygrywanie "wszystkich serii w jakich startował". Np. GP2 wygrał dopiero po 4 latach, a taki Rosberg, którego prawie wszyscy na tym forum uważają za "przeciętniaka" wygrał tą serię w swoim debiutanckim sezonie. Tak samo Hamilton - przyszedł -> wygrał -> trafił do F1, wszystko w 1 rok. Więc z tego co widzę Maldonado jest gorszy od "przeciętniaka" Rosberga i od Hamiltona, chociaż pewnie niektórzy "znafcy" się nie zgodzą. Po drugie ten jego styl jazdy to jest porażka - wyelminiowac każdego kto jest przed nim - jego styl nie dał mu zwycięstwa w Hiszpani - dzięki Mclarenowi po prostu w nikogo nie przywalił, pewnie gdyby nie to, to by nie wygrał. A poza tym Maldonado jest jednym z najgłupszych kierowców w sporcie motorowym - nie potrafi wyciągac wniosków z błędów i kiedy przywalił w Hamiltona powiedział "następnym razem, kiedy będę w tej samej pozycji, zrobię to samo" - to mówi chyba wszystko

avatar
F1fan21

17.12.2012 21:43

0

9. Więc twoim zdaniem Grosjean rozbił się tylko w Belgii? Kiedy tylko kierowcy ustawiali się na polach, myślałem "ciekawe kogo teraz skasuje Grosjean". Takie same myśli miałem odnośnie Maldonado, ale najpierw Grosjean. Rozwalił Webbera na Suzuce, Schumachera w Malezjii, a następnie jako jedyny kierowca spośród 24 wyleciał z toru, wjechał także w Schumachera w Monaco. Może w sumie nie tak dużo w porównaniu do Maldonado. Ale i tak ma pewne 2 miejsce pod względem rozwalania innych. Więc Maldonado, ach tutaj to się działo... Rozwalił Grosjeana w Australii, później siebie, De la Rosę w Monaco, Hamiltona w Walencji, Pereza w Wielkiej Brytanii, Di Restę na Węgrzech, Glocka w Belgii, Webbera w Abu Dhabi. Kobayashi także chciał się wbic to czołówki, w sumie rozwalił 2 kierowców (Button,Rosberg - Korea) w tym samym momencie, a ani Grosjeanowi, ani Maldonado ta sztuka się nie udała. Myślę, że bez tych 3 kierowców byłoby mniej wypadków i więcej czystej walki.

avatar
F1fan21

13.12.2012 20:33

0

3 - Skoro uważasz, że Rosberg jest gorszy, to jakim cudem dominował Schumachera przez 3 lata z rzędu? Przypadek? Nie sądzę, Nico po prostu był szybszy. Schumacher nic by im nie dał, a na pewno nie więcej niż Rosberg. 4. Nie wiem jak można byc takim kretynem.

avatar
F1fan21

13.12.2012 18:20

0

26. Szczerze powiedziawszy, wątpię aby Schumacher byłby w stanie wyprzedzic Rosberga w klasyfikacji, nawet bez awarii. Schumacherowi może rozwalał się bolid, ale nie zapomnij, że wielu Rosberg został wiele razy wyeliminowany z wyścigu lub walki w wyścigu np. - Australia 2012 - Rosberg na świeżych oponach przebijał się przez stawkę, ale na ostatnin okrążeniu kiedy wyprzedzał chyba Pereza (walka o 7 pozycję, jeśli dobrze pamietam), Rosberg był już właściwie przed nim, a Perez przebił mu oponę - Japonia 2012 - wyeliminowanie przez Sennę - Korea 2012 - wyeliminowanie przez Kobayashiego - Abu Dhabi 2012 - idiotyczne zachowanie Karthikeyana, który mimo braku mocy utrzymywał się na torze, przez co Rosberg nie był w stanie go ominąc (możesz powiedziec, że to wina Rosberga, ale np. Hamilton kiedy zauważył, że nie ma mocy, od razu zjechał z toru) - Brazylia 2012 - przebicie opony na odłamkach po wypadku na pierwszym okrążeniu Rosberg także miał pecha w wyścigach. Jednak miewał także problemy techniczne podczas kwalifikacji, z którymi Schumacher rzadko kiedy się borykał, np. - Niemcy 2012 - Belgia 2012 - Włochy 2012 (z tego co mówił Rosberg był jakiś problem z oponami, zresztą to co mówił potwierdziło się w wyścigu, po zdjęciu opon, których używał w Q3, jechał dużo szybciej) - USA 2012 (używanie starej wersji wydechu, Schumacher używał wersji Coandy, a mimo tego w wyścigu dojechał za Nico)

avatar
F1fan21

13.12.2012 17:20

0

20. no Rosberg raczej zasłużył na top 10. Mając do dyspozycji W03 wydaje mi się, że mało kto byłby w stanie zdobyc tyle punktów. Na przykład traci tylko 3 punkty do Grosjeana, który dysponował dużo lepszym sprzętem przez cały sezon(którego potencjał często marnował), o 27 punktów więcej od Pereza, który także miał lepszy bolid (zwłaszcza w wyścigu, nie wiem czy pamiętasz, ale któryś z kierowców, chyba Alonso powiedział, że potencjał bolidu Saubera jest marnowany przez kierowców, poniważ ten bolid jest w stanie dojeżdżac na podium). No i chyba nie muszę przypominac o tym, że zdobył prawie 2 razy więcej pkt. od Schumachera

avatar
F1fan21

28.11.2012 22:23

0

Od 3 lat, kiedy zatrudnia nowych kierowców

avatar
F1fan21

28.11.2012 22:22

0

Sir Frank Williams jest trochę żałosny. Od kiedy zatrudnia nowych kierowców, twierdzi, że są to najbardziej utalentowani kierowcy jakich spotkał. Jednak problem w tym, że po roku niby ci ''utalentowani'' kierowcy wylatują z zespołu, a zostają ci, którzy mają kasę i jeżdżą jakby to był ich pierwszy kontakt ze sportem motorowym. Np. taki Pastor Maldonado to porażka, rozbija się cały czas i wcale nie dojrzał do bycia kierowcą wyścigowym. Przez ostanie 7 lat w Williamsie byli dwaj młodzi, utalentowani kierowcy - Nico Rosberg i Nico Hulkenberg. Jednak obaj za długo nie byli w Williamsie - Rosberg przez 4 lata(rok jako kierowca testowy), a następnie odszedł do lepszego Mercedesa. Hulkenberg był w zespole tylko rok, a pamiętam jak na początku sezonu 2010, Frank mówił "Nico jest jak tygrys, chcielibyśmy, aby jeździł dla nas przez wiele lat". Ciekawe jak zaprezentuje się Bottas

avatar
F1fan21

27.11.2012 17:15

0

38. Chyba oglądaliśmy inny wyścig. Rosberg wcale nie puścił Vettela. Blokował go do prostej, gdzie Vettel go wyprzedził, dzięki lepszemu wyjściu z zakrętu. Schumacher lepiej wyszedł z zakrętu i zwolnił, aby pan Vettel mógł go wyprzedzic.

Przejdź do wpisu Ralf Schumacher broni brata

avatar
F1fan21

23.11.2012 14:39

0

Devious z tego co pamiętam Rosberg i Massa także nie mieli wielu sponsorów

avatar
F1fan21

21.11.2012 18:58

0

Podobno ma padac, więc prawdopodobnie wygra Fernando, a Vettel się rozbije.

Przejdź do wpisu Button: niech wygra najlepszy

avatar
F1fan21

19.11.2012 22:12

0

Nie zapominajcie, że oprócz Hamiltona w Mercedesie będzie jeździł Nico Rosberg, który spisywał się tak samo dobrze jak Lewis, jeszcze przed F1. Wyniki w F1 to raczej zasługa dużo lepszego sprzętu, którym Lewis dysponuje od swojego debiutu. Nico nigdy nie miał bolidu zdolnego do wygrania.

avatar
F1fan21

30.10.2012 21:18

0

W wypowiedziach przedsezonowych Schumacher mówił, że przez zimę zajmowali się głównie aerodynamiką. Widac opony zaniedbali

avatar
F1fan21

17.10.2012 17:09

0

12. Mercedes zawsze jest bardzo mocny w Abu Dhabi. Głównie ze względu na 2 długie proste, a Mercedes od 3 lat buduje bolidy szybkie na prostych. Gorzej jest z prędkością w zakrętach. Myślę, że wyścigi w Abu Dhabi, Brazyli i Indiach powinny ułożyc się mniej-więcej po myśli Merca

avatar
F1fan21

17.10.2012 17:06

0

Trochę śmiesznie to wygląda. Mercedes od 2 wyścigów nie zdobył punktów, a Rosberg ostatnie 2 wyścigi zakończył właściwie na 1 okrążeniu (w Korei co prawda zatrzymał się na 2, ale bo dymie z chłodnicy można się było domyślic co będzie). Natomiast widac, że Schumacher nie potrafi zdobywac punktów dla zespołu co zresztą widac w klasyfikacji

avatar
F1fan21

07.10.2012 20:15

0

29. Twój komentarz jest żałosny. To kierowca z tyłu ma dbac o to aby nie przywalic w tego z przodu, a nie odwrotnie. Poza tym Webber nie mógł się usunąc bo z prawej był Vettel, a poza tym to wyścig i raczej się nie ustępuje. Jednak jeśli nie ustąpi się Grosjeanowi to ten najczęściej wjedża w kierowców przed nim, bo jest za słaby na F1

Przejdź do wpisu Webber wściekły na Grosjeana

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu