belzebub
Ostatnia aktywność
avatar
belzebub

19.02.2025 11:37

0

Etyka w F1? Przypomnij chociażby czasy Schumiego w F1 jego czy zespołu brudne zagrywki podczas jego kariery. F1 to nie jest sport dla grzecznych chłopców.

avatar
belzebub

19.02.2025 11:35

0

@4 Ty niczego nie rozumiesz.... Doohan dostaje swoją szansę. Gdyby było inaczej, to nawet by nie wsiadł w Australii do bolidu jako drugi kierowca.... Warto zauważyć że dostał swoją szansę nawet pomimo tego, że niewiele pokazał w niższych seriach. Będzie miał swoje pięć minut. Ile pojeździ, zobaczymy ale na pewno nie wywalą go po pierwszym weekendzie. Zarówno Albon i Gasly od samego początku czuli i mieli presję. Albo będą na równi z Maxem albo do widzenia. W tym zespole nie ma taryfy ulgowej. "programy juniorskie są gówno warte"? Chyba żartujesz... Ilu juniorów masz w stawce. W tym sezonie będzie ich chyba największa ilość. Kwestia tego rodzaju, że nie każdy debutant ma wystarczający talent żeby jeździć na wysokim poziomie w F1. Nie bądź naiwny. W tym sporcie nigdy nie było sentymentów, a zasady etyczne były często łamane. Zdejmij różowe okulary.

avatar
belzebub

19.02.2025 11:27

0

Cyrk nie mający wiele wspólnego z tym sportem.

avatar
belzebub

19.02.2025 10:48

0

Przypomnij sobie jak został potraktowany Albon czy Gasly.

avatar
belzebub

19.02.2025 10:47

0

@1 Od kiedy interesujesz się F1? Takie sytuacje i podobne się zdarzały. Dobrym przykładem jest chociażby RBR czy obecne RB. Ile razy wywalili kierowcę ze składu, albo przenosili z RBR do Toro Rosso? Jaką presję miała zawsze dwójka w RBR zwłaszcza u boku Verstappena??? W tym sporcie nie ma sentymentów, zwłaszcza w zespole Alpine gdzie teraz rządzi Briatore. Doohana zatrudnili na szybko po odejściu Ocona. Na tą chwilę nie mieli najwidoczniej innego kandydata, ale mieli swojego wychowanka. Z Colapinto musieli się wpierw dogadać z Williamsem, a takie rozmowy to nie jest prosta sprawa. Gdyby nie wyszło z Franco to bez Doohana mieliby problem. A tak zostaną ugotowane dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony dadzą szansę juniorowi, a z drugiej będą mieli zabezpieczenie.

avatar
belzebub

06.02.2025 10:54

0

@4 przynajmniej zostaje w F1, w przeciwieństwie do takiego Sztuki, który spada do Eurocap3... No, ale tutaj spadek całkowicie zasłużony.

avatar
belzebub

26.01.2025 11:54

0

@1 popełnili błąd, bo wpierw wzięli kierowcę, który nic wielkiego nie pokazał w F2. W ogóle wydaje się, że trafił do ścigania tylko przez nazwisko swojego ojca, coś podobnego w przypadku Micka. Więc skoro w niższych seriach wypadł przeciętnie, to co może pokazać w F1? Teraz próbują ratować sytuację i zmniejszyć na nim presję, ale w przypadku Briatore nie będzie taryfy ulgowej, nawet jeśli Oakes mówi inaczej. Bo to Flavio rozgrywa karty. Jeśli Doohan nic nie pokaże w pierwszej części sezonu to wyleci z hukiem. Co zresztą może nie dosłownie mówił właśnie sam Briatore. Dlatego ściągnęli Colapinto żeby się zabezpieczyć w takiej sytuacji. Lepiej mieć trzech kierowców do wyboru niż mniej. Co do Colapinto, de Vries też zrobił wrażenie, ale wtedy wszyscy wpadli w zbytni hurraoptymizm, bo w porównaniu do Argetyńczyka, nie pojechał przed podpisaniem kontraktu z Alpha Tauri, w większej ilości wyścigów. W przypadku Franco, Oakes dobrze zauważył, że jego błędy musiały wyniknąć z wypadkowych zbytniego pokazania się oraz możliwości bolidu Williamsa. Jak poradzi sobie w Alpine? Zobaczymy, ale na pewno lepiej zapowiada się niż Doohan. Zresztą Briatore nie brałby go do zespołu gdyby nie był przekonany o jego możliwościach.

avatar
belzebub

11.01.2025 10:44

0

To było od początku do przewidzenia, że stworzenie nowego silnika od zera w terminie do 2028 będzie nierealne.

avatar
belzebub

09.01.2025 22:32

0

@2, przypomnij sobie początki kariery Hamiltona czy Verstappena, który w pewnym momencie był nazywany crashtappen. Zatrudnienie Colapinto jest więcej niż pewne, że zastąpi Doohana w trakcie sezonu, bo marne szanse żeby mógł jeździć na poziomie zbliżonym do Gasly'ego. A Colapinto jest szybki, a błędy będzie w stanie wyeliminować.

avatar
belzebub

27.12.2024 19:47

0

Zastanawiam się czy to jest śmieszne czy żałosne. Faktycznie bycie szybszym w treningu, to tak samo jakby być szybszym w przedsezonowych testach... XD Niech się lepiej Liam przygotuje się do jazdy obok Maxa, a nie zawraca głowę innymi młodymi kierowcami czy powinni jeździć czy nie. W RBR jak nie udowodni swojej wartości, to jego kariera może się szybciej skończyć niż się zaczęła. Pozdrawiam ;)

avatar
belzebub

19.12.2024 14:35

0

Już parę tygodni temu, a podejrzewam w połowie roku był znany RBR taki scenariusz. Czy Lawson będzie podgryzać Maxa? Nie sądzę, bo po pierwsze nie wygląda żeby miał porównywalne umiejętności, a dwa - zespół na to nie pozwoli. W tym zespole zawsze była jedynka i dwójka. Max będzie walczył o tytuł, a Lawson będzie go wspierać, proste. Jest duża szansa, że będzie lepiej się sprawować niż Perez ostatnich dwóch sezonach.

avatar
belzebub

19.12.2024 14:30

0

@10. Nie wzięli Tsunody, bo to kierowca Hondy, a ta odchodzi z RBR po 25 roku. W związku z tym jest duże prawdopodobieństwo że Tsunoda może też polecieć nawet z Visy. Tsunoda może ewentualnie docelowo trafić wtedy do Astona albo w 27 za odchodzącego Alonso - jeśli w końcu odejdzie, albo co mniej prawdopodobne za Lance.

avatar
belzebub

18.12.2024 21:30

0

W końcu koniec opery mydlanej...

avatar
belzebub

01.12.2024 22:27

0

Mnie dziwi ostatnio gorsza dyspozycja Hulka, a lepiej prezentuje się na koniec kariery, Magnussen. To już kolejny wyścig, gdzie Niemiec popełnia proste błędy i wypada gorzej od Kevina.

avatar
belzebub

29.11.2024 21:35

0

@1 Nie znasz się. Po pierwsze jeździ od Brazylii w zasadzie składakiem z zupełnie inną specyfikacją niż Albon. Nawet jeśli ze swojej winy, to Albon też się ostatnio rozbijał. Po drugie, gość wszedł z marszu bez praktycznie żadnych przygotowań i pierwsze występy były bardzo dobre. On ma talent, tylko potrzebuje większego doświadczenia. Na marginesie Verstappen też na początku często się rozbijał.

avatar
belzebub

14.11.2024 03:25

0

Miało być: "Warto gdyby zacytowane zdanie zostało przez autora artykułu rozwinięte." W czym problem? Dodam jeszcze, że zadałem pytanie do Kacpra, a nie do Ciebie. Chyba jest na tyle dorosły, że nie potrzebuje adwokata...

avatar
belzebub

14.11.2024 03:22

0

@4 kempa, to Ty zluzuj. Przecież to zdanie jest niedorzeczne. Podobnie jak to, że mam się zapytać Domenicallego. Serio? Warto gdyby zacytowane zdanie zostało mi przez autora artykułu rozwinięte, a nie tylko przetłumaczone. Przy okazji zapominasz, że jesteś tutaj administratorem, więc powinieneś trzymać poziom, a nie zwracać się w ten sposób do innych użytkowników...

avatar
belzebub

12.11.2024 20:58

0

@Kacper Trzosek, mógłbyś rozwinąć te zdanie? "2025 to będzie klasyczny sezon, który nastąpi po tych wszystkich dramatycznych wydarzeniach w 2024 roku" Generalnie w każdym sezonie są jakieś dramatyczne wydarzenia, więc czym wyróżnia się obecny sezon?

avatar
belzebub

04.10.2024 16:44

0

Wolff jak zawsze bredzi. "Austriak zasugerował, że z uwagi na pewny skład jego zespół naszedł czas, aby przestać "flirtować" z Holendrem." Jak Antonelli będzie co drugi, trzeci weekend kończył w bandzie, a jego tempo będzie mocno odbiegać od Russella, to mu ten pewny skład szybko się skończy i będzie musiał szukać alternatywy. Na razie Włoch nie przejechał żadnego pełnego weekendu, więc na czym opiera tą swoją pewność? Na paru prywatnych testach? Bo chyba nie ma na myśli tego jedynego treningu, który skończył się dla Kimiego na trzecim okrążeniu. ;)

avatar
belzebub

27.09.2024 22:40

0

Mam nadzieję że to będzie koniec opery mydlanej w kwestii Riccardo.

avatar
belzebub

23.09.2024 00:06

0

@1 Twój komentarz pozbawiony jest obiektywizmu i jest dziecinny. Można kogoś nie lubić, ale zwraca uwagę na głupotę ze strony FIA. Ta organizacja stała się prywatnym folwarkiem Sulaimena i ostatni pomysł jest faktycznie głupi. Mamy do czynienia z dorosłymi ludźmi, a nie dziećmi. Jak potrzeba rzucić mięsem, to trzeba tak zrobić, a nie się powstrzymywać. Radzę Ci dorosnąć, dziecko drogie.

avatar
belzebub

20.09.2024 19:42

0

@4 Wow XD to nic dziwnego że nie ogarniasz jeszcze czym są treningi.

avatar
belzebub

12.09.2024 21:02

0

Wszystko co mówi Mclaren to tylko pitolenie. Z jednej strony chcą stawiać na Norrisa, a z drugiej strony tak naprawdę nikt nie chce darmowego przepuszczania na torze. Może jedynie będzie mniej walki na torze, ale obstawiam jeśli Piastri będzie miał lepszy weekend, a zwłaszcza starty to będzie dojeżdżać przed Norrisem. Zespół nie widzi i nie mówi o jednej zasadniczej kwestii. Problem w dużej mierze stoi właśnie po stronie słabych startów Lando. Gdy znowu dojdzie do sytuacji, że Lando skopie start, a Piastri będzie tuż za nim, to gdy ten odpuści, a bezpośredni rywale będą lepsi to i tak Mclaren może stracić lepsze pozycje. Więc jeśli Norris chce walczyć o majstra niech popracuje bardziej nad sobą, bo inaczej w przyszłym sezonie to Piastri może przejąć pałeczkę lidera.

avatar
belzebub

02.09.2024 20:59

0

@5 jeśli zapraszasz Magnussena na takie show, to również swego czasu powinien trafić Schumi albo Senna którzy w swojej karierze potrafili ostrzej obnosić się z przeciwnikami. Ciekawe czy taką samą karę dostał by np. dzisiaj Verstappen gdyby podobnie wjechał w konkurenta czy sędziowie zakwalifikowali jako incydent wyścigowy?

avatar
belzebub

02.09.2024 20:55

0

@5 Ciekawe tylko, że sam Gasly który był "ofiarą" wstawił się za Magnussenem. Ok., może i Kevin przesadził ale z drugiej strony nikogo nie wyeliminował, a sam nic nie zyskał. Był tylko drobny kontakt.

avatar
belzebub

31.08.2024 12:29

0

Jprd.... Russella przetrzymali 3 sezony w Williamsie, a potrafił się pokazać z bardzo dobrej strony, a tutaj dają gościa który jeszcze w zeszłym sezonie jeździł w F4, a w F2 niczym nie powala. W generalce jest za Colapinto i traci dwa razy więcej punktów do Hadjara, o którym nie mówi się że miałby jeździć w F1.... Mercedes sam strzelił sobie w kolano, w przyszłym sezonie co najwyżej będą na czwartym miejscu, za Mclarenem, RBR i Ferrari. Jeszcze będą żałować. Kimi powinien wpierw trafić do Williamsa żeby sprawdzić na co go stać, jak by się pokazał na tle Albona, ale może Mercedes bał się, że Albon go szybko wyjaśni i tyle byłoby z talentu Antonellego. XD

avatar
belzebub

30.08.2024 20:15

0

@3 A ty kim niby jesteś? Wyniki w F2 mówią same za siebie. Antonelli jest gorszy tam od Colapinto... Jeśli byłby faktycznie tak dobry jak powtarza Wolff i osoby twojego pokroju, to z marszu byłby w top3, a tak no cóż, ma dwa razy mniej punktów niż taki Hadjar... Więc następnym razem zanim zaczniesz krytykować innych, to może się mocniej rusz swoje szare komórki.

avatar
belzebub

30.08.2024 14:55

0

No i co, skończy się pompowanie balonika w temacie Antonelli w przyszłym sezonie w Mercedesie? Gość zdążył przejechać jakieś 10 minut... w treningu. XD Chyba żyję w jakimś matrixie, albo ci co widzą jakiś talent w nim, albo kogoś kto przeskoczył od razu z F4 do F2 i po jednym sezonie do F1. Kogoś kto w generalce jest niżej niż np... Colapinto, serio? XD Jeśli faktycznie Wolf chce go dalej wsadzić do fotela w 2025 roku to tylko wyjdzie na kogoś mało kompetentnego i w dodatku zniszczy karierę młodego Włocha. No chyba, że to tylko dziennikarze sobie to wymyślili i nadinterpretują to co mówi Mercedes.

avatar
belzebub

30.08.2024 14:10

0

Hehe, teraz czekam na komentarz Ralfa. XD Ale poważniej, Vowles ma rację i mówi to co wie większość, którzy siedzą mocniej w F1, Mick jest średniakiem i trafił do tej serii tylko dzięki nazwisku ojca, któremu w niczym nie dorównuje.

avatar
belzebub

27.08.2024 23:02

0

@3. LeadwonLJ z powodu jednego wypadku??? Chłopie masz pojęcie o całej jego karierze w F1??? Przede wszystkim miał ich więcej, po drugie jego tempo było słabe, a zrzucanie tego na gorszy bolid jest mitem. Seargant to kolejny Latifi, mierny kierowca na poziomie F1.

avatar
belzebub

17.08.2024 20:52

0

@3 na poziomie Ocona? Jesteś śmieszny jak @1. Nie masz pojęcia o F1.

avatar
belzebub

17.08.2024 20:50

0

@1 Co ty pier... lisz... Są młodsi epsi od Alonso? Kto??? Norris, Piastri, może Russell? XD Nawet w przypadku Maxa byłbym ostrożny czy jest na tym samym poziomie. Wśród innych kandydatów, to komu może blokować? Kimi Antonellemu? Doohanowi? Widać, że jesteś tylko trollem który nie ma pojęcia o F1. Alonso bije wszystkich młodych o cały dystans. W stawce obok niego masz jeszcze Maxa, Hamiltona i... dalej nic. Są jak na początku wymieniłem paru co ma talent, ale co z tego jak każdy z nich robi dalej proste błędy. Norris jeździ kolejny sezon, a nie potrafi z głową wystartować. Piastriemu z kolei brakuje czasami tempa. Russell rozbija się, jak ktoś go naciska, albo musi z kim walczyć. Aaa zapomniałem o ppompowanym Leclercu, który też wychodzi blado na tle Alonso. Jeśli ktoś tutaj blokuje miejsce to Lance Stroll! Ale co ty wiesz, pajacu.

avatar
belzebub

10.08.2024 11:24

0

Alonso - Verstappen jak duet Alo Ham czy Ham - 4 Ros? ;) To na razie tylko plotki, ale taki duet zakładając że Aston zbuduje mistrzowski bolid mógłby być mieszanką wybuchową. Stary lis, który cały czas chce powiększyć swój dorobek mistrzowski, a to będzie ostatni dzwonek i równie bezkompromisowy Max, który nie pozostawia jeńców. Byłoby ciekawie.

avatar
belzebub

30.07.2024 15:10

0

@1 prędzej Perez out, Riccardo do RBR, Lawson do Visa.

avatar
belzebub

29.07.2024 22:34

0

To o mistrzostwie w kontruktorach mogą zapomnieć. Nawet jeśli np. Riccardo nie pokazał nic więcej, to przynajmniej byłaby okazja sprawdzić jego wyniki przez pół sezonu, to byłoby ryzyko, ale kto wie? A co może wnieść Perez? Nic, albo niewiele. Jedyny w tym sezonie z czterech najlepszych zespołów nie wygrał wyścigu. O czym to świadczy??? I te jego bredzenia albo o zawsze jakichś problemach, albo fantazje że gdyby nie one mógłby wygrać wyścig albo dojechać wysoko... Dramat.

avatar
belzebub

25.07.2024 21:27

0

Jaki zespół, tacy zawodnicy.

avatar
belzebub

09.07.2024 20:47

0

Zanim pojawi się w całości, fabuła zapowiada się dość naiwna, mało nowatorska, do tego poprawność polityczna, oczywiście jednym z bohaterów musi być czarny.... Fajny komentarz Grzegorza Jazienickiego, że ten kto bardziej ogląda i orientuje się w F1, wyłapie dużo błędów.

avatar
belzebub

04.07.2024 20:02

0

@1 Brudne zagrywki to nie tylko Max, ale istniały już wcześniej. Każda epoka w F1 miała kierowców pokroju Verstappena.

avatar
belzebub

27.06.2024 22:12

0

Hahaha, no kto by się spodziewał, że Stroll dostanie nowy kontrakt. XD @2 To jeden z lepszych komentarzy jakie czytałem w ostatnim czasie. ;) A poważniej, jeśli papa Stroll chce żeby zespół piął się do góry, to musi mieć dwóch równych kierowców. Bo jeśli dalej będzie trzymał synalka w zespole to nie ma szans żeby mógł powalczyć ani z Mercedesem, ani Ferrari ani Mclarenem. Lance po prostu nie ma takiego talentu żeby móc ciągnąć zespół w górę. Już dawno powinien wylecieć z F1.

avatar
belzebub

26.06.2024 22:07

0

Nakładki na kola????? Nie można było wyprodukować felg o takim kształcie?

avatar
belzebub

21.06.2024 11:41

0

@9 " a pech Micka Schumachera z HAAS-em" przypomnijmy sobie, że został rozjechany przez będącego średniakiem Magnussena. A co by było gdyby zamiast niego był Hulk? To byłaby masakra. W związku z tym ciężko mówić o pechu, tylko fakty są takie, że Mick jest słaby i nie zasługuje na F1. A Todt to powinien odstawić to co bierze, bo to już większe pierdoły niż to co Alonso mówi czasami o Lance Strollu.

avatar
belzebub

16.06.2024 16:28

0

Miało być oczywiście I NIE kupuję tego, że miał mniej dni testowych czy rywali z większym doświadczeniem.

avatar
belzebub

16.06.2024 16:27

0

Tak się kończy pompowanie balonika. Sztuka w F3 nie pokazał nic co by wiązało jakiekolwiek nadzieje na coraz lepsze wyniki. I kupuję tego, że miał mniej dni testowych czy rywali z większym doświadczeniem. Albo masz talent i go pokazujesz prawie od razu na tle konkurencji, albo go nie masz, koniec kropka. Podobnie próbował bronić słabe tempo Sztuki jego ojciec, co było żałosne, bo tutaj nie ma żadnego wytłumaczenia które byłoby na korzyść Polaka. Jest zbyt słaby na F3, a co dopiero mówić o F2. A polityka RBR jest jasna, musisz mieć to coś co ich przekona do długoterminowego angażu żeby znaleźć tych najlepszych, a średniaków. Kolejny do wylotu jest Wiśnicki. To, pomijając gorsze możliwości bolidu jest w ogóle słaby.

avatar
belzebub

25.05.2024 14:50

0

Miało być do @5

avatar
belzebub

25.05.2024 14:49

0

@4 chciałeś zabłysnąć, a wyszedłeś sam na ignoranta. Pozdrawiam XD graining = ziarnienie, "geniuszu" XD

avatar
belzebub

09.05.2024 23:16

0

@2 Zapominasz o tym, że Audi zawsze w motorsporcie osiagalo sukcesy. Na pewno po wejściu do F1 nie wejdzie do ścisłej czołówki, ale są szanse na dobre wyniki. Natomiast gdzie dzisiaj jest Mercedes, powtórzę nigdzie. Poza tym zapominasz o jednym, że oni chcą wziąć kogoś na góra 1+1,bo pewnie trzymają drugi fotel na tego Antonelliego. Pierwszy pozostanie Russellowi, bo przecież go nie wywalą. RBR, wszystko zależy od dyspozycji Pereza. Jeśli będzie dalej blisko Verstappena to raczej zachowa w przyszłym sezonie swój fotel. McLaren zabetonowany. Innej opcji nie ma. Więc zejdź na ziemię zanim zaczniesz komentować.

avatar
belzebub

09.05.2024 10:51

0

Sainz tak naprawdę nie ma większego wyboru. Audi wydaje się jedynym sensownym rozwiązaniem. Mercedes na tą chwilę jest de facto nigdzie. Jest na poziomie mniej więcej Astona. O walce z Ferrari czy Mclarenem o drugie miejsce mogą sobie pomarzyć. I tutaj niewiele się zmieni przynajmniej jeszcze w przyszłym sezonie. Na pewno zagadką pozostaje 26 rok i nowe regulacje. Wtedy stawka może się mocno przetasować. Ale też może, a nie musi. Niewiadomą pozostaje co zrobi Verstappen. Raczej należy potraktować jedynie plotkami jego odejście z RBR, bo gdzie indziej mógłby pójść, przecież nie do Mercedesa. XD Oczywiście w 2026 może wykorzystać np. problemy silnikowe dotkną RBR pod własnym brandem, ale wtedy nie ma gwarancji że Merc zrobi coś lepszego, a nawet jeśli to może znowu leżeć aero.

avatar
belzebub

05.05.2024 17:17

0

Jazda Magnussena z dzisiejszej perspektywy może budzić emocje, ale warto przypomnieć chociażby największych z kierowców, np. co wyczyniał Schumi (Hill Adelaide w 1994, z Barichello 2010 na Hungaroring) z Alonso w Monako i jeszcze więcej jego czasami brudnej walki. Podobnie Senna w konfrontacji z Prostem, chociażby słynna Japonia. Więc to co zrobił wczoraj Magnussen z Hamiltonen to pikuś.

avatar
belzebub

04.05.2024 16:52

0

@3 Nic z tego nie będzie. Antonelli do końca sezonu jeździ w F2, co oficjalnie potwierdził Toto Wolf. A co do samego zgłoszenia, to jest szyte grubymi nićmi.

avatar
belzebub

04.05.2024 16:49

0

Rzadko, ale w tym wypadku Toto ma 100% rację. Zamiast pompować sztucznie balonik, niech przynajmniej wpierw Antonelli zakończy pełny sezon w F2, żeby pokazać na co go naprawdę stać. Mick Schumacher swego czasu też był pompowany i jak to się skończyło, to wszyscy wiemy. Zanim ewentualnie trafi do F1 niech wygra wyraźnie majstra w niższej serii.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu