Przeszedł szybki kurs kultury osobistej, której mu zespół udzielił. Oby tylko komuś krzywdy nie wyrządził swoim pajacowaniem na podium.

Kto, pytam się kto im to zrobił...kto miał takie cohones...czyżby maFIA się zakiwała sama ?

W ostatnich latach w brytyjskich zespołach i mediach tylko brytyjski kierowca może wygrać wewnętrzną rywalizację jeśli takowy jest...Tylko Kubica rozwalił ten system...Tak tylko w skrócie...

Cięcia kosztów, oszczędności i limity...z drugiej wincy,j wincyj kwali, sprintów czyli okazji do crashowania i mega kosztów...Czy leci z nimi pilot czy jest jak u nas w kraju ?

Obstawiam, że obudzony w nocy Verstapen, nie będzie wiedział ile pkt. traci do niego Hamilton i spółka. Tyle w temacie.

Przepraszam Max iż dziś nie wierzyłem w ciebie...oraz w Czerwonych, że dadzą radę :)

Na ElevenSports ścigało się 20 Russellów i redaktor Gąsiorowski...odniosłem takie wrażenie...

Sebuś masz 100 % racji...Bravo, driver z cojones a nie marionetka zespołu...Szerokości i prędkości !

Perez liczymy na Ciebie...w pierwszym zakręcie oczywiście... :-)

Hamilton ma w samochodzie szklaną kulę...czego tu nie rozumiecie ?

No i nic dziwnego, że się odkształciło i brakło 0,2 mm, skoro non stop pracuje jako elastyczne i tworzy mniejszy lub większy mini DRS. Pewnie RB ma już kopię na wypadek gdyby nie było bana dla rozwiązania Merca, które ewidentnie łamie ducha poprzedniej dyrektywy w kwestii tylnego skrzydła.

No i po wunderwaffe w mercedesie...pewnie i tytułach...

Przez chwilę pomyślałem, że dziś...znów 1 kwietnia w FIA...ale nie to się dzieje naprawdę.

A nie mówiłem...gen Craschtapena ukarany...

Dżesika Miczibata przeminęła, Nikol Szercinger przeminęła :)...a Borówa Niezniszczalny :)...pewne że wyścigi nabiorą kolorytu i humoru...no i poznamy nowe laski w padoku :)

Za ten idiotyczny powrót na tor po spinie powinna być kara...a swoją drogą Magnusen maczał w tym palce świadomie nagle blokując zewnętrzną...

Czyli Verkraksen zapewni nam kolejne emocje, a palpitacje Red Bullowi. Amen.

Liczę na CRASHMAXA...dzisiaj skasował Palmera...a jutro...Hamiltona...

Verstppen przegrał start z Vettelem a potem nie zdążył zablokować Raikkonena...pozostało mu więc wcisnąć hamulec...ale skąd gwiazda DNF może o tym wiedzieć...

"Verstppen jest obok Ferrari"...powiedział Hamilton przed wyścigiem...wiedział co mówi...Red Bull ma z nim MAX kłopotów pecha i wiele straconych punktów...Ciekawe ile będą mieli cierpliwości...

Przypominają mi te bolidy walce drogowe...no szału artystycznego nie będzie...

Robi się ciekawie, zamiast ułatwić zespołom adaptację do nowych silników to wykończą ich ekonomicznie przez chory regulamin..

Równia pochyła zaczęła się dla f1, zmiany zabijają estetykę tego sportu a rzekoma ekologia i ekonomia V6 może wysadzić z torów słabsze finansowo zespoły. Na dodatek pewnie zobaczymy jeszcze nie jeden wyścig z końcową klasyfikacją kilka godzin po wyścigu, bo coś tam, coś tam. Wszystko razem źle wygląda. Ciekawy jestem jakie podkłady muzyczne przyozdobią podsumowania wyścigów, pewnie walce wiedeńskie aby nie zagłuszyć tego co nie słychać :)

Na wczorajszy start spóźniłem się kilka minut, gdy włączyłem TV myślałem że oglądam reapleya startu bez DŹWIĘKU! Dopiero sprawdzenie LT na kompie że to live, bo było opóżnienie pozbawiło mnie złudzeń...Jednym słowem audio PORAŻKA !

Lotusa udupili a co z resztą opuszczających ostatni zakręt się pytam ?