7-91
Ostatnia aktywność
avatar
7-91

03.11.2014 13:31

0

No ładnie, powołujemy się na "Daily mail"........... Przecież ten "artykuł" w tym "zacnym" periodyku to nic innego jak jedna wielka spekulacja..... 100 tyś. tygodniowo - jeszcze 3 tyg. temu podobno tyle wynosił koszt opieki, ale za cały miesiąc..... Cytowany Hartstein, o Michaelu nie wypowiadał się od czerwca....... O krzyżu od Micka, szczotce do włosów Giny Marii, czy innych "talizmanach" Michaela wiadomo nie od wczoraj, ale skąd autor wie, że teraz wszystkie leżą ułożone na nocnym stoliku przy łóżku Michaela...... I "na deser" tajemniczy "bliski znajomy Niemca" który postanowił podzielić się swoimi rozterkami z tabloidem......... DAJCIE IM SPOKÓJ !!!! FORZA MICHAEL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

avatar
7-91

12.10.2014 16:23

0

"35. dody 2014-10-12 15:15:49 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Hamilton ominal Putina. Zabawna mina prezydenta rosji. hahaha" "38. janla 2014-10-12 15:21:03 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Lewis rządzi. Najpierw (pokój ręcznikowy) minal putina jak cheerleaderke a potem wychodzac na podium uklonił sie publicznosci wypinajac cztery litery na impratora (jak w Amadeuszu)" Taaa ominął, a chwilę później, jak już ułożył resztki włosów to poleciał jak piesek z wyciągniętą łapką żeby się przywitać z Władymirem........ i jeszcze to "Priwiet" na podium i "Mam nadzieję wrócić tu jeszcze na wakacje, bo mieszkam niedaleko..." Zresztą dziś F1 pokazała co to znaczy "POŻYTECZNY IDIOTA"....... Gratulacje dla Mercedesa, dziś kolejny raz pokazali że mają auto z innej planety - tytuł w 100% ZASŁUŻONY. ps. Czytając niektóre komentarze, odnoszę wrażenie że nawet za czasów niejakiego @vincenta było tutaj bardziej poważnie i merytorycznie......

avatar
7-91

04.08.2014 11:53

0

@Skoczek130 - zgadzam się w 100 % FORZA MICHAEL !

avatar
7-91

30.07.2014 22:30

0

"..... A TO ZE ZAZDROSCISZ LEWOSOWI SUKCESOW TO TWOJ PROBLEM PSYCHICZNY..... " " LEWOSOWI ", " LEWOSOWI " ....... kto to jest ten " LEWOS ".........

avatar
7-91

02.03.2014 10:37

0

Na Nurburgringu jeździł po swoich "eskach", to i na Sakhir będzie jeździł po swoim zakręcie .... bardzo mocno w to wierzę #ForzaMichael!

avatar
7-91

31.01.2014 12:00

0

@2. szok Mówił, mówił i to dość często......... np. kiedy producenci zaczęli się "chwalić" brzmieniem nowych silników, to Bernie stwierdził że to jest słabe i dziwi się dlaczego Ferrari nie zablokowało wprowadzenia tych zmian, bo mieliby jego pełne poparcie...... Ale dziś to już bez znaczenia, jest jak jest.......

avatar
7-91

10.12.2013 18:23

0

Tak to jest, gdy te zasłużone, legendarne, teamy tworzące historię F1, nie potrafią pokonać "producenta oranżady"....... gratuluję dobrego samopoczucia.... Hanna, Sebastian – GRATULACJE i POWODZENIA !!!!!!

avatar
7-91

05.11.2013 12:23

0

@7 ani Hamilton.....

avatar
7-91

28.10.2013 09:19

0

@151. marek77 No tak szkoda....... bo przecież w ostatnich latach ta dwójka jeździła w HRT :) a nie w dwóch największych, legendarnych zespołach jakimi są w F1 Ferrari i Mclaren, w zespołach o których można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to że brakowało im pieniędzy, doświadczonych ludzi, czy dobrych kierowców. Na dodatek, jeżeli borykający się z dużymi problemami z kasą Lotus w 2012 i 2013 roku potrafi zbudować bardzo dobre auto i je rozwijać, jeżeli taki mały zespół z budżetem kilka razy mniejszym od Ferrari i Mclarena jak Sauber, mógł rok temu zrobić bardzo konkurencyjne auto, to żale nad Hamiltonem, Alonso jak i ich zespołami są po prostu śmiechu warte...... Może to banał, ale w życiu, w sporcie, w biznesie, także w F1 nikt nie dostaje nic za darmo i nic nikomu się nie należy, na wszystko trzeba zapracować......... Na koniec, GRATULACJE dla Sebastiana i RbR !!! dobra robota........

avatar
7-91

23.09.2013 23:53

0

"Grupa kolarska dalej będzie szukała kupca, który zabezpieczy jej przyszłość" No chyba już nie szukają, bo kolarze jak i pozostali członkowie ekipy podobno dostali zgodę na szukanie nowych pracodawców......... Mam nadzieję, że Fernando ma jakiś naprawdę ważny powód dla którego się wycofał, bo jak nie to gość jest z lekka niepoważny............ Ekipa ma problemy finansowe, kolarze jak i pozostała część ekipy mają kontrakty nawet do 2016 roku, przychodzi Alonso który o tym wie, i mówi ludziom żeby zostali i nie szukali nowych ekip, bo on chce przejąć team i obiecuje że każdy kontrakt zostanie wypełniony, inaczej mówiąc – kasa będzie.......... po czym się wycofuje......... to są jakieś jaja.......... Lista zawodników, którzy teraz muszą szukać nowych teamów: Samuel Sánchez, Mikel Nieve, Igor Antón, Mikel Landa, Ion Izagirre, Romain Sicard, Egoi Martínez, Gorka Verdugo, Juanjo Lobato, Garikoitz Bravo, Pello Bilbao, Miguel Mínguez,

avatar
7-91

22.09.2013 18:26

0

Gratulacje dla całej pierwszej 3, szkoda Rosberga, Mclaren na mały plus, a i Felipe całkiem nieźle, di Resta - co on jeszcze robi w F1....... A co do Vetella : Dziś po wyścigu Simon i Damon Hill zapytali Laude co sądzi o tych którzy gwiżdżą i nie szanują osiągnięć Vettela? Lauda zdjął tą swoją czapke i ukłonił się przed tym co dziś pokazał Vettel i powiedział że gdyby tylko mógł to już dzisiaj dałby mu trofeum za 4 tytuł, bo jego zdaniem w obecnej stawce jest najlepszy, a ci którzy nie szanują Sebastiana, po prostu nie mają o F1 pojęcia........

avatar
7-91

30.08.2013 10:50

0

Co jest takie: "chore, absurdalne i powoduje że ten świat upada" ??? Bo chyba nie to że Michael i DVAG współpracują od prawie 20 lat DWUDZIESTU !!!! Dla mnie, to że potrafią przez tyle lat razem współpracować, to raczej obraz normalności w tych przygłupich tabloidowych czasach. Zresztą, takich firm z którymi Schumacher współpracuje już od wielu lat jest kilka: DVAG, Navyboot, Schuberth, Audemars Piguet, a od tego roku Erlinyou i Hörmann z którymi także podpisał wieloletnie umowy. No chyba, że aż takie wrażenie robią te 3 mln. rocznie......... przecież to tylko % tego co Michael zarabia rocznie nawet będąc na emeryturze............dodajcie do tego jakieś 8 mln. Euro za rok od firmy robiącej GPS, plus pieniądze od pozostałych firm, no i oczywiście kontrakt z Mercedesem. Michael Schumacher to globalna marka, marka która nie "reklamuje" byle czego i wszystkiego jak leci, a za to się płaci.

avatar
7-91

25.08.2013 17:18

0

@ 96. tysu Nie może, tylko tak było...... ludzie gwizdali, bo gdy trwały wywiady na podium, to kilku debili z Greenpeace postanowiło na linach zjechać z dachu wprost na podium i zaprotestować przeciwko Shell

avatar
7-91

25.08.2013 16:49

0

@ 68. tysu "Haha, ale mi żal Vettela, jak na podium udziela wypowiedzi i zostaje wygwizdywany i przeszkadzają mu hałasując. Oj biedny chłopak l, hah" Podejrzewam, że twój świat może runąć i pewnie całkiem zepsuje ci to niedzielę ...... ale to nie na niego gwizdali: "Aktywiści Greenpeace próbowali wtargnąć na podium i zakłócić dekorację po GP Belgii, stąd buczenie i gwizdy kibiców. Przed startem inna grupka weszła na dach głównej trybuny, skąd ściągała ich policja." - Sokół................. a na Sky już przed wyścigiem pokazywali tych "zielonych" którzy wleźli na dachy trybun.... Brawo Button :)

avatar
7-91

01.08.2013 18:23

0

Jak co innego, przecież mówił że jego baterie są wyczerpane i nie jest tak na 100% pewny czy chce dalej to robić. A co do karmy i tego typu rzeczy się nie wypowiadam……. Fernando i jego fani mają w tych sprawach większe doświadczenie :)

avatar
7-91

01.08.2013 12:00

0

@ 46. AlonsoPL Tak, tak bo oczywiście Fernando, czy ktoś inny w zeszłorocznym Mercedesie wygrywałby wszystko ........dobre........... No tak, wszystko co osiągnął Michael z Ferrari zawdzięcza, nie swojej pracy, poświęceniu, czy talentowi ........ tylko szczęściu ........... to jeszcze napisz że w Ferrari w latach 90 było potęgom i wygrywali wszystko jak chcieli.......... hahahaha Piszesz że : "w Ferrari miał szczęście,bo pracowali tam ludzie,którzy tworzyli markę ferrari w F1" To prawda że w pracowali/pracują tam świetni ludzie, w końcu każdy zespół dąży do tego by pracować z najlepszymi, tyle tylko że Michael potrafił wokół siebie, stworzyć zespół z tych ludzi, zdobyć ich zaufanie, przekonać ich do siebie i współpracować jak nikt inny....... a nie jak to niektórzy mają w zwyczaju – gdy wygrywamy to wszystko ok., ale jak już coś nie idzie i sukcesów nie ma, to wtedy winny zespół nie ja.........

avatar
7-91

09.07.2013 14:43

0

Tak, tak Toto bezpieczeństwo....... jasne......wiemy, wiemy....... A może, jednak to Lewis w przypływie szczerości po "udanym" gp Niemiec powiedział o co, tak na prawdę wam chodzi : "Nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę z tego jak dużo tracimy, nie mogąc uczestniczyć w tych testach. Inne zespoły na GP Węgier będą znały już te opony, bo je przetestują na różnych wysokościach, przy różnym docisku, ich samochody będą już przygotowane. My za to nie będziemy mieć żadnej informacji, także nie wiemy, co nas czeka. NIE POWINNO BYĆ MIEJSCA W SPORCIE NA TAKIE SYTUACJE, ALE TAK JEST" Ostatnie zdanie miażdży........ ale ten Mercedes biedny...... Tak jak nie powinno być miejsca, na łamanie regulaminu i umów między zespołami...... ale o tym już nie powiedział :)

avatar
7-91

08.07.2013 22:38

0

BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!! "Redakcja przypomina również, że wszelkie wulgaryzmy, czy zachowania nie spełniające standardów kulturalnej dyskusji będą skutkowały wykluczeniem ze społeczności F1 – Dziel Pasję" - trzymam za słowo :)

avatar
7-91

07.07.2013 17:59

0

BRAWO BRAWO BRAWOOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!! Po kilku dniach nieobecności, człowiek zagląda tutaj i co widzi……. GIMBAZJALNE ELDORADO trwa w najlepsze….. haha… GRATULACJE !!!! dla admina……. no ale rozumiem, 100 fanów vs. 300 fanatyków jak widzę prosty wybór…… $$$ Proponuję jeszcze tylko zmienić nazwę, bo w tej sytuacji "F1 DZIEL PASJĘ" to jednak ponury żart, podobnie jak 80% "ekspertów" tego forum….. powodzenia….

avatar
7-91

29.06.2013 15:51

0

@31. adamusb "Wakacje się zaczęły, dzieci mają więcej czasu na siedzenie przy kompie :( No nic, poczekamy do września, portal wróci do normy." Do normy...... przecież tutaj, tak właśnie wygląda "norma"

avatar
7-91

26.06.2013 11:49

0

Jakie to proste – mówić komuś, co ma robić ze swoimi pieniędzmi….

avatar
7-91

21.06.2013 17:27

0

Grzeje słońce, oj grzeje…….. Przepraszam, ale czytając niektóre wypowiedzi to ręce opadają……. Oczywiście Mercedes nie był, nie jest i nigdy nie będzie niczemu WINNY, przecież to są tylko takie poczciwe niewiniątka, które źli ludzie wpędzili w kłopoty wykorzystując ich dobre serduszka i chęć pomocy głównie innym zespołom F1, bo oczywiście ich potencjalny zysk z przeprowadzenia tych testów, był argumentem co najwyżej trzecio, no może drugorzędnym………… Co więcej nasi milusińscy, w trosce tym razem o bezpieczeństwo fanów używali czarnych kasków…… bo jak powszechnie wszystkim wiadomo, każdy ale to każdy szanujący się fan zrobi wszystko aby zbliżyć się choć na chwilę do swojego idola……. co więcej każdy fan jest gotów nawet wtargnąć na tor, widząc jak jego ulubiony kierowca pędzi bolidem po torze z prędkością 300 km/h ….. ale i o tym pomyślano… :) :) Nawet jeżeli Mercedes nie jest jedynym winnym, to największy „procent” winy moim zdaniem przypada właśnie na Nich, dlatego finał tej sprawy jest tak żenujący……. ciekawe czy gdyby cała historia dotyczyła jakiegoś mniejszego zespołu/marki , to werdykt byłby taki sam – moim zdaniem nie…….. a prawo, przepisy podobno wszystkich obowiązują tak samo……..

avatar
7-91

21.06.2013 14:44

0

To teraz, pozostałe ekipy powinny zacząć testować ile wlezie ………. bo według FIA i tak nic na tym nie zyskają ……. Tylko qu_a w takim razie, po co ilość testów jest limitowana…. hahahahahahhahahahahahahahahahah

avatar
7-91

12.06.2013 11:19

0

A tam, od razu do Hondy…. Czy z Mclarena nie odszedł niejaki Paddy Lowe ….. Tak sobie myślę, że to może być bardzo sprytnie wymyślone – w 2014 roku Mclaren jeździ z silnikami Mercedesa, widzą co jest dobre a co nie, co działa a co trzeba poprawić, gdzie się zyskuje a na czym się traci, w jakim kierunku trzeba iść…… a tymczasem gdzieś obok tego wszystkiego, ekipa Hondy kierowana przez Allisona testuje swój nowy silnik własnym bolidem, „oczywiście nic nie korzystając” na współpracy Mclarena z Mercem…..... wcale nie zdziwię się, jak w 2015 współpraca Allisona z Mclarenem będzie się coraz bardziej zacieśniać, i nagle dowiemy się że Allison, obejmuje jakieś ważne stanowisko w Mclarenie….

avatar
7-91

09.06.2013 08:41

0

@Skoczek130 100% racji...

avatar
7-91

09.06.2013 08:36

0

"chlopaki, wezcie nie odpisujcie temu pajacowi, to jedyne wyjscie" Hahahaha już to widzę, i oczywiście wyzywanie od "pajaców" jest ok...... vincent_vega - gość po prostu zauważył że tutaj, dwa słowa: SEBASTIAN VETTEL doprowadzają niektórych do białej gorączki i działają na nich jak czerwona płachta na byka, więc z premedytacją to wykorzystuje i najzwyczajniej toczy beke. Najlepsze jest jednak to że, niektórzy świetnie wpisują się w tą całą „konwencje” i swoimi odpowiedziami (pełnymi oburzenia o brak obiektywizmu itp.) ośmieszają sami siebie…. Bo oczywiście wszyscy tutaj są obiektywni i merytoryczni, tylko jeden @ vincent_vega - Nie ……

avatar
7-91

05.06.2013 20:28

0

A może, jednak będzie potrzebny nowy dostawca opon ..... Coraz bardziej interesuje mnie to, jak potoczy się historia "legalnego" testu Pirelli - Mercedes, bo robi się coraz ciekawiej.... Dziś na SKY Sport News mówili że, wychodzą nowe informacje i ta sprawa raczej szybko nie ucichnie, bo skoro wszystko było legalne to dlaczego : - na testach nie było delegata FIA i Merc mógł robić/testować co chciał bo nie było kontroli - z jakiego powodu obaj kierowcy HAM i ROS używali kasków ze zmienionym malowaniem - w jakim celu Lewis (który teraz mówi że koncentruje się na sobie, a ze skandalem nie ma nic wspólnego) w tym samym czasie/dniu kiedy jeździł bolidem po torze, na Twittera wrzucił zdjęcie z opisem że jest w USA, w drodze do hotelu w ORLANDO..... Zobaczymy co się wydarzy...

avatar
7-91

26.05.2013 13:43

0

@13. xeoteam No to, kolejny cytat AUTOSPORT: ""Tak, testowaliśmy tam z Mercedesem. W 90% chodzilo o specyfikację na 2014 rok. W OSTATNIM DNIU TESTOWALIŚMY OPONY ZE ZMIANAMI, PLANOWANYMI NA KANADĘ - jednak Mercedes o tym nie wiedział." wiedział, nie wiedział.... oczywiście F1 to środowisko wolne od układów i układzików....

avatar
7-91

26.05.2013 13:14

0

8. Ferrari testowało bolidem z 2010 @9. xeoteam Matołku - bo twoim zdaniem po przejachaniu 1000 km, niczego się o aucie nie dowiedzieli....nic nie sprawdzili, porównali ....... jasne ...... AUTOSPORT : "Ferrari jednak testowało z bolidem z 2010, natomiast Mercedes z aktualnym W04, który prowadzili kierowcy wyścigowi Nico Rosberg i Lewis Hamilton. Małe zespoły o takich umowach w ogóle nie mają pojęcia" ale twoim zdaniem wszystko ok.......

avatar
7-91

26.05.2013 12:58

0

"Zdaniem Hemberego ekipa z Brackley nie zyskał dzięki tym testom żadnych informacji" No tak, jasne DODATKOWE 1000 km przejechane W04 - TEGOROCZNYM bolidem, powtarzam TEGOROCZNYM na pewno im nie pomogło...... Ferrari po Bahrainie testowało autem z 2011 roku.... do testów nie może być używane auto którym zespół aktualnie walczy na torze......

avatar
7-91

25.05.2013 18:28

0

@3. greyhow "Rosberg po prostu zawsze był mistrzem jednego okrążenia" O ile dobrze pamiętam, to chyba Lewis jest/był nazywany "królem" Q i jednego okrążenia, który miał zniszczyć tego jak to napisałeś "średniego kierowcę", przynajmniej w qualu.... "Schumachera bił, bo to był już tylko cień mistrza" Łatwość w wygłaszaniu takich opinii, czasem zastanawia.... ale ok. 2010 - zdecydowanie dla ROS 2011 - było bardzo równo 2012 - to MSC był lepszy od ROS....wiem, wiem punkty, tylko przewagę Nico zawdzięcza raczej awariom bolidu Michaela w pierwszej części sezonu (kiedy bolid był w miarę konkurencyjny) niż swojej postawie, w dalszej części sezonu Merc jak to Merc starał się zrozumieć opony i o dużych punktach można było pomarzyć...... co więcej, po pierwszych 7 wyścigach 2012 roku, dwóch najszybszych, najlepiej kwalifikujących się kierowców to HAM i MSC.... Więc moim zdaniem, ani ROS nie jest znowu takim " średnim kierowcą", ani Michael nie był taki słaby, jak to niektórzy chcieliby widzieć........ a co do ROS - HAM to myślę, że trzeba poczekać z ocenami, choć jeżeli ktoś spodziewał się deklasacji ROS to rozumiem że może być lekko zaskoczony..... ale moim zdaniem jest szansa, że na koniec sezonu to zaskoczenie może być naprawdę duże, jak będzie zobaczymy.....

avatar
7-91

25.05.2013 08:05

0

@ 5. ds1976 Chyba coś ci umkneło..... "Ogumienie utrudnia nam rywalizację, Bardzo ciężko utrzymywać je przy życiu. W Malezji naprawdę nie mogłem pokonać na jednym komplecie tylu okrążeń, ilu chciałem, ALE GENERALNIE PRZEZ TE OPONY nie ma zabawy. WYŚCIG NIE SPRAWIA MI RADOŚCI. Nie jest tak, jak kiedyś, gdy cały czas cisnąłeś ile się dało, a gumy trzymały. Teraz... teraz jest tak, jakbyś miał sto dolarów i musiał je wydać rozsądnie w określonym czasie. Wyścigi bardzo się zmieniły. To bardziej gra strategiczna niż czyste ściganie na całego". Zgadnij kto to powiedział ???

Przejdź do wpisu Prost nie rozumie krytyki F1

avatar
7-91

22.05.2013 17:33

0

@ 4. logel999 @ 6. Michael Schumi Dalej nie w temacie.... zobaczcie sobie też, kask Vettela na Monaco .... jak dla mnie niesamowity klimat...

avatar
7-91

14.05.2013 08:40

0

„Nie sądzę, aby to było coś bardzo skomplikowanego” - naprawdę Lewis, naprawdę.... jeżeli tak jest to, do cholery dlaczego już od kilku sezonów Mercedes nie potrafi poradzić sobie z oponami.... Jak to takie proste, to dlaczego obaj kierowcy, Toto, Lauda mówią że musimy się uporać z oponami, tylko że w kolejnym zdaniu wszyscy zgodnie dodają że nie wiedzą, nie rozumieją tego co te problemy powoduje...... Tuż po wyścigu, w wywiadzie dla SKY Ross powiedział że muszą to wszystko przemyśleć i coś zmienić a te zmiany mogą być dramatyczne.... czyli co stawiamy sprawe 50/50 albo się uda, albo nie.....tylko jeżeli od 3 lat się nie udaje to czemu ma się udać tym razem....

avatar
7-91

07.05.2013 14:07

0

@ fracky Dzień dobry!!! Nie ma to jak rzeczowa dyskusja na argumenty typu : rzeczy, serki homogenizowane, fałszywym, parszywy i dwulicowy gnojek, skur...el ..... Fanatycy Vettela Czy Seb jest moim jest moim ulubionym kierowcą ? - NIE Czy Seb jest w 5 moich ulubionych kierowców ? - NIE Ale też Vettel nie jest przeciętnym beztalenciem, jakim ty go widzisz... Jak dla mnie, najlepsze w Vettelu jest to że powoduje takie KRUCJATY obiektywnych fanów, jak ty @fracky przeciw fanatykom, bo jak wiadomo Seb nie ma fanów, tylko fanatyków... Ciekawe że, z jednej strony piszesz fałszywy, parszywy i dwulicowy gnojek, skur...el, a z drugiej że dokładnie analizujesz jego wypowiedzi, sposób prowadzenia bolidu, zachowanie ....hym... czyżby ten słabeusz niepostrzeżenie stał się centralną postacią w twoim świecie F1.... oj chyba nie bo wtedy byłaby to OBSESJA..... hahahahahahha

avatar
7-91

07.05.2013 10:49

0

@ 16. @EmilyFray2 hahaha Przepraszam, że skomentuję to w ten sposób - dzisiaj matura - czytanie ze zrozumieniem - bezcenne.... No ale .... czy mój wpis bezposrednio odnosi się do Sebastiana ?.... czy może bardziej do "klimatu" poanującego na tym portalu, gdzie większość komentujących znawców i ekspertów uważa że: a) Seb to przeciętniak, a 3 tytuły to raczej szczęśliwy zbieg okoliczności b) każdy inny kierowca na jego miejscu osiągnął by to samo albo i więcej c) nie ważne jest co robi Vettel, bo jest Adrian N. i jego geniusz który kładzie się cieniem na pozostałych 300 członkach RbR, a także na pozostałych ekipach d) narodowość - czy to nie tutaj można przeczytać wpisy w stylu niemaszek, szwab, niemiecki buc itp.

avatar
7-91

06.05.2013 23:25

0

@ 10. Michael Schumi To bardzo proste, wszystkie sukcesy Vettela to mieszanina przypadku, spisku, geniuszu Adriana N. szczęścia, pecha innych, ale Seb jest tam najmniej ważny a na dodatek to NIEMIEC i nikt go nie lubi... A Lewis, to największy talent w historii, tylko przyszło mu jeździć w słabym zespole, który zniweczył cały wysiłek walecznego a zarazem sympatycznego zawodnika, który jest właścicielem bulldoga Roscoe, a wolny czas wypełnia mu troska o dobro - innych oczywiście, czego najlepszym dowodem jest nieustanna i codzienna modlitwa w intencji powrotu Adriana Sutila do stawki kierowców F1........ :)

avatar
7-91

06.05.2013 22:32

0

A co na to Lewis ? Jak Lewis chciał do RbR, to zdecydowali się na Marka.... miał być główną postacią w Mercedesie, a być może zafundują mu 3 lub nawet 4 - krotnego mistrza za partnera w zespole...

avatar
7-91

06.05.2013 20:56

0

@ 7. Skoczek130 @ 8. Jahar No prosze, czyli ktoś tutaj dostrzega to, że u Mercedesa podczas GP Malezji nie wszystko było ok. Czytając komentarze, to 98 % to były ochy i achy, a jaki ten Nico fajny, dojrzały, poukładany, a dobro zespołu jest dla niego najważniejsze.......a moim zdaniem, to chłopak oblał bardzo ważny test, może jeden z najważniejszych w swojej karierze. Ciekawe, czy czegoś go ta historia nauczyła, inna sprawa, to czy i kiedy jeszcze będzie miał okazje, na to żeby pokazać że potrafi wyciągać wnioski....

avatar
7-91

06.05.2013 13:11

0

Mam nadzieję, że Mclaren jednak się podniesie..... choć o to może być bardzo, bardzo trudno... @ 1. SpookyF1 ''HAM ................. zobaczcie co zrobił dla Merca...'' - a co takiego nadzwyczajnego, Lewis zrobił dla Mercedesa???..... chyba na oceny, troche za wcześnie....przynajmniej o kilka miesięcy.

avatar
7-91

21.04.2013 23:54

0

@13. natusia102 Tu nie chodzi o gdybanie, tylko jak to się mówi - umiesz liczyć, licz na siebie... bazą, punktem wyjściowym moim zdaniem powinna być forma wypracowana przez zespoły, a dziś gdyby inni nie '' pomagali '' to skończłoby się w okolicach p10. Co do Nico, to trzeba pamiętać o tym, że cały czas musiał walczyć z innymi, a to tym oponom nie pomaga.... A najlepsze jest jednak to, że ciągle słyszymy coś takiego - musimy przenieść forme z qual na wyścig, albo przez dwa stinty nie mieliśmy tempa, ale po kolejnej zmianie opon auto nagle zaczeło jechać.... hahahaha po 3 latach w F1 , po 2 latach walki z tymi oponami, oni dalej nie wiedzą dlaczego coś dzieje się tak, a nie inaczej

Przejdź do wpisu Mieszane nastroje w Mercedesie

avatar
7-91

21.04.2013 19:56

0

No, no .... ale dla mnie dziś Lewis pojechał max. solidny, powtarzam SOLIDNY wyścig... bo gdyby nie : 1. Ferrari, opony i DRS 2. walka Mclarenów i 4 pit stopy Buttona 3. przebita opona Sutila 4. słabe tempo, plus strategia na 4 pit stopy Rosberga to Lewis mógł mieć duże kłopoty, ze zdobyciem jakichkolwiek punktów... Zobaczymy, co będzie dalej, oby nie było tak jak rok temu, w miare dobry początek, a potem.... na dziś to takie małe deja vu, jak dobre qual to wyścig słabo... i co najlepsze, oni dalej nie wiedzą dlaczego tak się dzieje

Przejdź do wpisu Mieszane nastroje w Mercedesie

avatar
7-91

13.04.2013 08:53

0

Tak, tak na pewno Vettel wypompował paliwo z bolidu Webber'a....

Przejdź do wpisu Q2: Webber i Perez odpadają

avatar
7-91

11.04.2013 12:53

0

@ 11. Jaro75 Komu???

avatar
7-91

31.03.2013 11:06

0

@ 69. beret Wiesz, bo ktoś taki jak Michael, trafia się raz, i tylko raz. Ja pamiętam, że jedno z moich pierwszych spotkań (wspomnień) z f1 to właśnie początki Michaela, i mój tata, który mówił że ten chłopak jest dobry, bardzo dobry. Dla mnie, najlepsze jest to że przez 20 lat (prawie całe życie), mogłem oglądać na torze chłopaka, od którego f1 dla mnie zaczeła się na dobre, i te 20 lat było niesamowite. I na koniec, jak to mówi Eddie Jordan: '' Bardzo chciałbym jeszcze w swoim życiu zobaczyć u kogoś coś więcej niż to, co pokazał Michael,.... ale to chyba po prostu niemożliwe...''

avatar
7-91

30.03.2013 09:27

0

@ 64. silvestre1 Tak, i na padoku pojawiała się nie tylko czasami, ale dość regularnie, co więcej była jedną z pierwszych kobiet, dziennikarek która miała pozwolenie (akredytacje), na przebywanie na padoku podczas gp, przyjaźniła się z Fittipaldim, nie jestem pewny, ale gdy sir Jackie zakończył kariere, to przeprowadziła z nim wywiad w jego domu.

avatar
7-91

29.03.2013 11:34

0

@ 32. orto ''W latach siedemdziesiątych i początku osiemdziesiątych w prasie o F1 można było ujrzeć ledwie wzmianki. Przecież to był imperialistyczne zawody, gdzie drogocenna benzyna lała się strumieniami. Bezpośrednich relacji nie było, naszych redaktorów sportowych nikt na takie zawody służbowo nie wysyłał a za swoją kasę to niestety zwykle "interesu" nie mieli'' nie moge pamiętać tych czasów, ale już od połowy lat 70, można było przeczytać w polskiej prasie, dość obszerne relacje z wyścigów np. w "Przeglądzie sportowym", lub piśmie '' Motor'', wiem, bo sam mam w domu kilka takich archiwalnych numerów. Na dodatek, chyba w połowie lat 80 zebrano te felietony i ponownie wydano, tym razem w formie książki, którą też mam. Powiem jeszcze tylko, że autorką felietonów i książki jest kobieta...

avatar
7-91

26.03.2013 22:11

0

Singapur 2008, to był Team Orders, a nie to co teraz, no nie Flavio, sądy, wyroki, wykluczenia, odwołania, procesy, świadek X, a dzisiaj po porostu amatorka.... aha, oczywście Flavio osobiście odebrał nagrode, w sumie sam też wymyślił kto wygra....

avatar
7-91

26.03.2013 20:57

0

Kto, jak kto, ale Briatore o Team Orders, to mógłby wykładać na uniwersytecie..:)

avatar
7-91

26.03.2013 14:56

0

@ 19. dody dobre, jak Ferrari grało na Schumachera to było to żenujące, ale jak Merc stosuje team orders, to jest ok i dla dobra teamu...hahahahah coś mi się wydaje że to dla ciebie ok. bo to Lewis na tym skorzystał, ale gdyby było odwrotnie, już nie byłoby tak kolorowo..... no i oczywiście należy zabronić kierowcom walki, bo mogą się rozbić..... powodzenia

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu