2008-11-02 GP Brazylii - Wyścig 18:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 F.Massa Ferrari 1:34:11.435 10
2 F.Alonso Renault + 13.298 8
3 K.Raikkonen Ferrari + 16.235 6
4 S.Vettel Toro Rosso + 38.011 5
5 L.Hamilton McLaren + 38.907 4
6 T.Glock Toyota + 44.368 3
7 H.Kovalainen McLaren + 55.074 2
8 J.Trulli Toyota + 1:08.433 1
9 M.Webber Red Bull + 1:19.666
10 N.Heidfeld BMW Sauber + 1 okr.
11 R.Kubica BMW Sauber + 1 okr.
12 N.Rosberg Williams + 1 okr.
13 J.Button Honda + 1 okr.
14 S.Bourdais Toro Rosso + 1 okr.
15 R.Barrichello Honda + 1 okr.
16 A.Sutil Force India + 2 okr.
17 K. Nakajima Williams + 2 okr.
18 G.Fisichella Force India + 2 okr.
19 N.Piquet Renault + 71 okr.
20 D.Coulthard Red Bull + 71 okr.

komentarze
  • 396. lukaszw4
    • 2008-11-04 18:34:12
    • *.xdsl.centertel.pl

    ża rok mistrzem Kubica.
    Angole zostawcie go nie oskarżajcie go o to że przeszkadał Hamiltonowi bo nie przeszkadzał.

  • 397. koletz
    • 2008-11-04 19:02:26
    • Blokada
    • *.pool.einsundeins.de

    mogl w niego wjechac

  • 398. hotshots
    • 2008-11-04 20:14:34
    • *.chello.pl

    bmwrk (Host: *.belf.cable.ntl.com)
    napisałes to co sam sądze od poczatku sezonu.....
    Robert przerósł virtualne ambicje teamu BMWrak ....

  • 399. koletz
    • 2008-11-04 20:18:41
    • Blokada
    • *.pool.einsundeins.de

    hotshots idz pasaj owce i nie sycz

  • 400. pz0
    • 2008-11-04 20:34:53
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    O co większości chodzi? Każdy teraz jeździ po BMW, a jeszcze nie tak dawno wszyscy modlili się oby Kubica został w BMW. Teraz znowu BMWrak,, szykany, brak pomocy itd. Wtedy BMW było ok, wcześniej i teraz be? Bo nie był trzeci? Nie wyszło i tyle. W dużej mierze sam sobie skopał wyścig i nie tylko ten. W Singapurze też nie poradził sobie z przecudnym bolidem pamiętającym czasy Jordana. Zaraz po GP Kanady pisałem że Kubica może liczyć najwyżej na czwarte miejsce. Zgodnie z oczekiwaniami był czwarty. Przed sezonem wszyscy braliby czwarte miejsce w ciemno.

  • 401. niza
    • 2008-11-04 21:18:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zastanawiałam się czy podać to gg ale mam w sumie koletz parę pytań do Ciebie więc niech będzie ;) 12784727 p.s w sumie nie mam z kim gadać o F1 bo u mnie w domu ani nikt ze znajomych nie interesuję się tym więc jeśli ktoś ma tak samo to zapraszam do rozmowy :P

  • 402. Miyo-chan
    • 2008-11-04 22:29:51
    • *.eimg.pl

    Ostatnie okrążenia wyścigu były niesamowite! Takie emocje jak nigdy.. No cóż.. Graty dla Lewisa :)) Tylko trochę mi Felipe szkoda, prawie się popłakał, no ale nie dziwię się.. ;p I szkoda, że nie udało się odronić 3 pozycji Roberta :| No ale w przyszłym sezonie.. kto wie ^.-
    A poza tym, to był bardzo udany wyścig dla Fernando <szacun>

  • 403. bmwrk
    • 2008-11-05 03:18:29
    • *.belf.cable.ntl.com

    pz0- Wlasciwie nie powinienem odnosic sie do Twojej wypowiedzi powyzej jako, ze nie zaliczam sie do ''wiekszosci jezdzacej po BMW bez opamietania'', ktora wedlug mnie na tym forum stanowi mniejszosc. Sam bowiem uwazam sie przede wszystkim za fana F1. Goraco kibicuje Robertowi i zespolowi BMW, ktory jak juz wielokrotnie pisalem, jest dobrym wyborem dla Kubicy zwazywszy na ich potencjal i wielki postep mimo, iz wciaz sa mlodym zespolem. Dlatego tez, jak wszyscy fani, mam prawo do konstruktywnej krytyki i korzystam z niego. Wiesz, jak komus kibicujesz i kochasz ten sport, to porazki, choc wliczone w ryzyko, bola bardziej. Szczegolnie wtedy, kiedy byly do unikniecia. Ale takie sa wyscigi i moja wiara we wspolny sukces Roberta w barwach BMW jest wciaz ''na wysokich obrotach''. Co do problemow Kubicy z Fisico w Singapurze, to po pierwsze bolidy, chocby najslabsze, nie prowadza sie same. Za kierownica Force India VJM01 siedzial ten sam kierowca, ktory wygral GP Brazylii 2003 startujac z 8 pola a w GP Hiszpanii 1997 wykrecil naszybsze kolko. W obu tych wyscigach prowadzac nomen omen Jordana. Odpowiednio EJ13 i 197. Nie latwo sie wyprzedza na ulicznym torze doswiadczonego kierowce. Nie sadzisz? Pozdrawiam.

  • 404. pz0
    • 2008-11-05 09:20:59
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Że na ulicznych trudno to ''oczywista oczywistość'' Tylko że na Interlagos to nie był doświadczony Fisico, a tor jak na moje oko przynajmniej minimalnie różni się od toru ulicznego. Sutil miał poza tym o jakieś 2 sek gorsze czasy niż Robert gdy jechał sam. W Singapurze Kubica był trochę pokazywany i nie zauważyłem chociażby próby ataku. Nie ma to już większego znaczenia. Sezon w wykonaniu Kubicy i całego BMW oceniam i tak jako dobry lub nawet bardzo dobry. przed sezonem prognozowałem 5-6 miejsce w generalce, a dla BMW 3. Rzeczywistość okazała się o wiele lepsza. Potknięcia zespołu, w F1 to normalka, przed sezonem myślałem, że będzie ich więcej. Jedyne większe rozczarowanie to brak choćby odrobiny agresji u Kubicy.

  • 405. dziarmol@biss
    • 2008-11-05 10:37:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-11-04 01:03:53 darecky3 - o fiacie głąbie

  • 406. dick777
    • 2008-11-05 12:05:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    bmwrk i pz0, Robert nie mógł wyprzedzić Fisco z dwóch prostych przyczyn: po pierwsze, bolid nie prowadził się dobrze, po drugie, żeby wyprzedzić Fisco, Robert musiał zjeżdżać na mokrą część toru, co praktycznie wykluczało mozliwość wyprzedzenia bolidu Force India napędzanego silnikiem Ferrari. Jak się jechało na mokrej nawierzchni na oponach na suchą nawierzchnię pokazał Glock. pz0, zarzucasz Kubicy brak agresji - czyżbyś nie zauważył wyprzedzenia w końcówce wyścigu przez Kubicę jadącego jak ostatnia ciota Hamiltona? Właśnie w tym momencie Kubica pokazał, że ma jaja. Jak jechał wcześniej nie wiemy, bo go nie pokazywali, nie licząc tych momentów, kiedy sprytnie "podczepił się" pod Hamiltona.

  • 407. pz0
    • 2008-11-05 13:53:22
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    dick777 nie wiem o czym piszesz. Pamięć mam wprawdzie bardzo zawodną, wyścig w Singapurze był w takim razie jak na moje możliwości pamięciowe bardzo dawno, jednak nie przypominam sobie jakiejś ulewy która zmuszała do zjechania na mokrą część toru w celu wyprzedzenia Fisico i nie przypominam sobie w którym momencie wyścigu trzeba było założyć mokre opony. Ale to chyba tylko kwestia mojej pamięci. Moja pamięć szwankuje też w przypadku Brazylii. wydawało mi się że Kubica wlókł się za Sutilem, nie za Fisico, i na dokładkę wlókł się przez około 40!!! okrążeń (wyprzedził w boksach na 43 okrążeniu, nie na torze). Moja zawodna pamięć podpowiada mi że tor był mokry tylko na samym początku wyścigu i na ostatnich okrążeniach. Odniosłem wrażenie że w czasie tych niemal 40 okrążeń tor zdążył przeschnąć. Na suchej nawierzchni chyba nieco lepiej spisują się opony właśnie na suchą nawierzchnię (chyba że znowu o czymś zapomniałem). Wyprzedzenie Hamiltona? Znowu czegoś nie zauważyłem. To było oddublowanie, to nie była walka o pozycję. Hamilton normalnie puścił Kubicę, a niech sobie jedzie. Walka była z Sutilem, przegrana zresztą z kretesem przez Kubicę, z Hamiltonem to było oddublowanie, a nie walka. Widziałeś jakąś próbę obrony ze strony Hamiltona? Ja jak zwykle nie pamiętam. Cieszę się że masz niezawodną pamięć, bo jak widzisz u mnie z tym jest strasznie kiepsko.

  • 408. dick777
    • 2008-11-05 14:58:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    pz0, przepraszam, pomyliłem Sutila z Fisico. Obejrzyj sobie wyścig w Brazylii jeszcze raz. Tor poza optymalną linią jazdy, którą jechali wszyscy, był cały czas mokry i nie zdążył przeschnąć. Fajnie się wymadrzać, kiedy nie ma się pojęcia o prowadzeniu bolidu F1, zwłaszcza takiego, którego nie da się dobrze ustawić. Vettel, który jechał za Kubicą, nie oddublowywał Hamiltona i niewiele brakowało, aby to wyprzedzenie przez Vettela kosztowało Hamiltona tytuł.

  • 409. bmwrk
    • 2008-11-05 16:52:17
    • *.belf.cable.ntl.com

    pz0- Z pewnoscia Hamilton pokazal tej agresjii wiecej. Inna sprawa, ze do agresywnej jazdy potrzebny jest agresywny bolid, ktorego Robert w tym sezonnie nie mial, a mimo to obronil sie przed Kovalainenem na 2 zakrecie GP Singapuru zmuszajac go do ustapienia albo Raikkonena do przestrzelenia zakretu w GP Japoni. To tylko 2 przyklady, ktore burza Twoja teze o ''braku jakiejkolwiek agresjii'' ze strony Kubicy. A tak a'propos Hamiltona to wyprzedzil Fisico jadac jeszcze na suchych oponach... Gratulacje dla nowego mistrza swiata!

  • 410. tearaway
    • 2008-11-05 19:26:54
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Może kogoś to zainteresuje... We Wrocławiu w galerii Dominikańskiej można zobaczyć na żywo bolid F1. Jest tam wystawiony na pokaz bolid zespołu Renault (chyba z sezonu 2007, pewien niestety nie jestem). Event, z tego co pamiętam będzie trwał do 9 listopada. Dla tych, których nie stać na wyjazd na GP, jest to naprawdę dobra okazja by zobaczyć bolid z odległości 0,5 metra. Pozdrawiam wszystkich.

  • 411. pz0
    • 2008-11-05 20:04:01
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    dick777 - nie mam pojęcia o prowadzeniu bolidu F1 bo nigdy takiego nie prowadziłem. Gratuluję że miałeś taką okazję. Wyprzedzać się nie dało zwłaszcza bolidem BMW, fakt niezaprzeczalny. Jak nazwać manewry Nicka, no tylko że on chyba nie jeździ bolidem BMW. Ilu kierowców wyprzedziło bolidy Force India to nawet nie wiem. Z pewnością Glock, Hamilton, Kowal. Trullego wyprzedziło też ze dwóch kierowców. Nie pamiętam wszystkiego, w każdym razie masz rację. Na tym torze w tych warunkach wyprzedzanie było absolutnie niemożliwe. Znalazłeś aż dwa przykłady agresywnej jazdy Kubicy. No tak, muszę znowu przyznać, że masz rację. Kubica to fighter, mistrz wyprzedzania.

  • 412. kumahara
    • 2008-11-05 20:11:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dick777, to tak jak byś próbował zrobić upgrade np. Atari 800 xl ( to do Twoich wysiłków).

  • 413. pz0
    • 2008-11-05 20:40:16
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    kumahara, przecież się poddałem i w każdym detalu przyznałem rację dick777

  • 414. darecky3
    • 2008-11-05 21:38:03
    • *.range81-129.btcentralplus.com

    dziarmol jeszcze raz sie zastanow i nie nazywaj mnie glabem skoro sam sie skompromitowales, fiat??????? Teraz to ssiesz z palca na sile, juz ci podalem liczby zapisane w historii, a ty mnie glabem nazywasz....twoja bezczelnosc jest bezgraniczna, zal takich ludzi

  • 415. dick777
    • 2008-11-06 00:05:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    pz0, twoja ironia jest cienka. Dziwne, że wielu zagranicznych komentatorów i dziennikarzy docenia klasę Kubicy i podkreśla jego agresywną jazdę. Ale cóż, to tylko głąby wobec ciebie superznawcy. Jesteś śmieszny i bardzo dziecinny w tych swoich żalach pod adresem Kubicy, że nie jeździ jak wariat, tak jak ty byś sobie tego życzył. Komentowanie twoich postów to jak rzucanie grochem o ścianę. Jesteś argumentoodporny. Bye.

  • 416. pz0
    • 2008-11-06 09:07:51
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    dick, czytaj co napisałem: ''Kubica to fighter, mistrz wyprzedzania''. Czy to oznacza że nie przyjąłem twoich argumentów? Myślę że jednak ciągle mam jednak kłopoty z pamięcią.

  • 417. lewusFIA
    • 2008-11-06 15:25:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Właściwie to wszystko, uwzględniając różne opcje widzenia zostało powiedziane o GP Brazylii, dodam tylko, że takich emocji chyba nikt się nie spodziewał, podejrzewano a wręcz domagano się pozasportowych rozstrzygnięć, wyszło jak przed wyścigiem pisałem, kierowcy zachowali się fair play i to było naprawdę piękne - jazda fair play a olbrzymie emocje. Wogóle sezon przebiegał zgodnie z życzeniami chyba nas wszystkich na tym forum, pomimo obstawienia podium McLarenem i Ferrari jednak stawka wyrównała się co nie co a dzięki temu na brak emocji i nieoczekiwanych rozstrzygnięć narzekać nie mogliśmy a GP Brazylii to esencja tego sezonu. Kubica walczył jak mógł, chciał pokazać się z jak najlepszej strony i to osiągnął a że pojawiła się iluzoryczna wprawdzie szansa na mistrza to się nie można dziwić jego zachowaniu gdy BMW wylało mu na głowę kubeł zimnej wody, ale nie ma co rozpaczać wszak fachowcy uznali go kierowcą roku, to też ma duże znaczenie. Hamiltona przygotowywano od pierwszego startu do zdobycia tytułu, wszystko ustawione było pod niego, Alonso i FIA w ub. sezonie, w tym również tylko Lewis i pomimo tak świetnego bolidu tytuł przyszedł mu ciężko i fuksem. Krytykanci Kubicy - porównajcie do niego tą okoliczność bo ona uwidacznia osiągnięcia Roberta i jego talent, na razie jest na etapie wykonywania planów BMW, których sam napewno do końca nie zna, ale jeszcze przyjdzie jego czas triumfu, nie wierzę że w BMW, ale przyjdzie... Pozd. dziarmola, dick777, obi216, walerusa, Kazika i wszystkich kubicomaniaków a także Marti za to, że pomimo często innego punktu widzenia czytam Twoje posty z przyjemnością.

  • 418. Raven89
    • 2008-11-06 16:43:50
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    Hamilton zawalił wyścig-przez własny strach o mało co nie przegrał tytułu.Massie brakło pewnych punktów z Węgier i Singapuru,które pechowo stracił-to on bardziej zasłużył na tytuł!!!

  • 419. ptasior
    • 2008-11-06 20:01:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak miło po każdym wyścigowym weekendzie poczytać "wymiane argumentów" zawsze tych samych osób :) jeszcze troche i będzie 500 komentarzy :)

  • 420. dziarmol@biss
    • 2008-11-06 22:29:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-11-05 21:38:03 darecky3 -zajrzeć do statystyk to każdy potrafi a co do mojej wcześniejszej wypowiedzi to chyba nie była do ciebie! , ty masz chyba jakiś problem ze sobą ? i powtarzam ci p-o raz enty ja nie komentuję twoich wypocin ty olewaj moje i zapanuje pełna "zgoda" ok?

  • 421. dziarmol@biss
    • 2008-11-06 23:14:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-11-06 15:25:10 lewusFIA-Dla mnie ten wyścig to dosyć przykre doświadczenie , liczyłem na dwa "aktywa" albo chociaż na jedno a los splatał figla i w nie najlepszym humorze będę oczekiwał na następny równie nieudany sezon w wykonaniu mojego 'ulubionego" teamu.Niedługo testy testy i prezentacje Kers jedna wielka niewiadoma no i nasz rodzynek , jak się w tym wszystkim odnajdzie? martwi mnie to ale może niepotrzebnie ? zobaczymy już za 139 dni co z tego wylezie pozd. /:-)

  • 422. Marti
    • 2008-11-07 18:51:07
    • *.tpnet.pl

    @ lewusFIA - dziękuję za pozdrowienia, pozdrawiam również. Jestem mile zaskoczona Twoim stwierdzeniem na końcu komentarza. Jeżeli chodzi o podsumowanie sezonu, to mamy podobny punkt widzenia. Nie uwzględniłeś tylko jednego z głównych pretendentów do tytułu - Massy ;-)

  • 423. Kazik
    • 2008-11-08 00:40:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cóż,sezon się skończył.Przeżyliśmy wiele emocji.Końcówka była bardzo dramatyczna.Podobnie jak lewusFIA serdecznie pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych fanów F1 i liczę na to,że w przyszłym roku również będziemy doświadczać niemałej ilości emocjonalnych doznań jak do tej pory.

  • 424. obi216
    • 2008-11-09 09:29:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Otóż to , sezon już się skończył i miejmy nadzieję ,że waśnie między kibicami również:-) I tutaj wielki ukłon w str.@lewusFIA , którego serdecznie pozdrawiam - jak i również pozostałych znanych i mniej znanych kibiców F1. Podobnie jak Wszyscy , czekam już na następny sezon , który mimo wszystko napawa mnie lekkim niepokojem.

  • 425. hotshots
    • 2008-11-09 15:01:44
    • *.chello.pl

    koletz (Host: *.pool.einsundeins.de)
    jawohl herr _____ tu wpisz swój numer Volks.......
    ....A1 jako namiastka F1 pozostała - w sumie próbka pomysłow na zmiany w F1....bezsensownych

  • 426. major.
    • 2008-11-09 23:49:50
    • *.206.114.34.static.telsat.wroc.pl

    Po prostu zajebisty wyścig. Gratulacje Ham, należał ci sie ten tytuł.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo