Kierowca zespołu BMW Sauber Robert Kubica został uhonorowany prestiżową nagrodą "Trofeo Lorenzo Bandini" . Ustanowiona w 1992 roku nagroda przyznawana jest zawodnikom, którzy wyróżnili się hartem ducha, wolą walki i sportową postawą.Tak więc należy sie ona Robertowi.

no to już wiadomo

Co się odwlecze to nie uciecze,w tym wypadku chodzi o mistrzostwo hamiltona, uciekło mu w ostatnim wyścigu ale w tym juz mu nie ucieknie,trzeba się z tym pogodzić żeby uniknąć jutro nerwów.Dobrze że kończy się ten sezon,a w przyszłym zmienie chyba swoje sympatie jeżeli chodzi o kierowców i zaczne kibicować tym których nie lubie(hamilton i heidfeld),bo tym którym kibicowałem(alonso i kubica) nie idzie najlepiej,może w myśl tej zasady w przyszłym sezonie los sie odwróci i wtedy robek i ferdek pokażą kto rządzi w F1,mam taka nadzieję.Swoją drogą ciekawe ile jest prawdy w faworyzowaniu hamiltona w stosunku do alonso i jaką dało to przewagę hamiltonowi,bo jeżeli mieli równe warunki (bolidy),to trzeba przyznac że hamilton naprawde jest niesamowity,spuszczać regularnie baty dwukrotnemu mistrzowi świata w identycznym bolidzie,naprawde czapki z głów.Ja typuje jutro 1.massa,2.hamilton lub raikkonen ,4.alonso, dalej nie będę typował chciałbym żeby nastepny był robert ale jak bedzie to się okaże.

Dziwne że nie ukarali kierowcy safety cara za to że zbyt wolno jechał i przeszkadał hamiltonowi,a alonso nie powinien się przejmować utratą tytułu,bo jak mówi powiedzenie'' nawet herkules nie sprosta wielu''.

Szczerze mówiąc jestem trochę rozczarowany ,nie wiem jaka jest taktyka bmw ale obawiam się że zobaczymy jutro roberta zjeżdzającego na dwa pitstopy,nie wiem również ile jest w tym ingerencji teamu ale martwi mnie że kubica dostaje regularne baty od heidfelda który w moich oczach wcale nie jest jakimś wybitnym kierowcą(ponad 120 wyscigów i praktycznie żadnych sukcesów).Wydaje mi sie żę o faktycznej wartości polaka przekonamy się dopiero gdy będzie jezdził w innym zespole.

Ja sie ciesze że Alonso przed Hamiltonem,obawiam sie że teraz mclaren bedzie chciał żeby to Anglik zdobył mistrzostwo (w końcu to angielski team).Robert moim zdaniem bardzo dobrze,niewiel zabrakło do zapunktowania.Całkowicie niezrozumiała taktyka renówki,podejrzewam że pozbawiła ona Kovalainena jednej, jeśli nie dwóch pozycji.