Szkoda Roberta. Bolid był konstruowany z myslą o KERS więc brak tego systemu to ewidentna strata. Wg KERS przyniesie dużą przewagę w Q i na starcie wiec przewiduje ze Robert będzie solidnie zatankowany na wyscig zeby nie stracic dobrego pola na starcie na rzec teamu z kers. Dziwi mnie też to ze bmw najbardziej krzyczalo zeby wprowadzic kers a teraz tylko nick bedzie mial go w swoim aucie

Moje zdania jest taki: BMW F1.09 to kolejna zmodyfikowana wersja F1.08B. Bolid ten jest juz "przetestowany". Zobaczcie, Renault i BMW poszło podobną drogą - szeroki toporny nos - jak dobrze wiemy renia ma kłopoty ze swoim bolidem co mnie troche martwi. Wg albo Bmw robi zasłone dymną i w nastepnych, ostatnich testach wprowadzi ostatnie modyfikacje i zrobią z niego brawdziwa bestie albo f1.09 pozostanie takie jak jest i bedzie okupywał miejsca ok 6-10;/ Nie zgadzam się tez ze w prostocie tkwi piękno. F1 to maksymalne naginanie przepisów. Brak wszystkich skrzydełek mial na celu strate docisku wię zespoły chcac odzyskac docisk musialy to jakos obejsc ( patrz mini rogi RBR5). W Bmw tego nie widac. Toporna wyscigówka bez polotu. Mam nadzieje ze to tylko zasłona dymna...

Wytrzymanie dodatkowych 300km + sobotnich kwalifikacji i trenningów może być sporym problemem dla silników. Pragne przypomnieć że Renault |Honda i prawdopodobnie toyota będą mogli po sezonie ulepszyć swoje silniki. Na pewno to wykorzystają i podniosą nie tylko moc ale i żywotność. Spodziewam się ciężkiego sezonu dla BMW( które de facto może miec w 2009 najgorszy silnik).

Brawo dla Massy za walke. Gratulacje za tytuł dla Lewisa( ach miałem już cichą nadzieje że majster mu sie wymsknie, :]) Robert no cóż, tak jak przewidywałem po 2 trennigu nie utrzymał podium w generalce. BMW zawiodło na całej linii. Patrząc przez pryzmat czasu zastanawiam sie czy nie lepiej by było gdyby Robert odszedł do Renault( może i byłby nie miałby takich układów jak Alonso, ale przynajmniej team Renault jest waleczny i nie kalkuluje tak jak BMW). Ten sezon był wielką szansą dla Roberta, oby nasz człowiek w F1 nie zaginął jak inny wielki talent Button. Mam jeszcze nadzieje, choc nie ukrywam ze coraz mniejsza na majstra w 2009.

Kumahara, watpie zeby BMW nie zalezało na Robercie. Przecież on reklamuje ich marke... Gdyby naprawde mieli go w dupie to nie pusciliby Vettela, albo zatrudnili kogoś ala SUTIL i po sprawie...

SOrki za błedy ale pisałem szybko. Miało być obiektywnie patrząc 2 pełny sezon w F1 i może dlatego.

Do tej pory jak Heidfeld nie dostawał sie do Q3 to jeździliście po nim że nie potrafi jeżdzic, a Kubica był dla was mistrzem nad mistrzami. Troche obiektywizmu prosze...

Dlaczego nie możecie zrozumieć że RObert z inżynierami nie potrafił ustawic sobie bolidu??? Przestancie gadaćo ustawieniach na deszcz czy jeździe na 1 pita. Poprostu DALI CIAŁA i tyle. Możemy zegnac sie z 3 miejscem w generalce... Chyba że zdarzyłby się cud podobny do zwycięstwo RAI w klasyfikacji kierowców w 2007. Czarno widzę jutrzejsszy dzien.

Tropp - Weź przestaań z ustawieniami na deszcz... PO PROSTU TRZEBA SOBIE UŚWIADOMIC ŻE ROBERT Z INŻYNIERAMI NIE POTRAFIŁ USTAWIĆ SOBIE BOLIDU- proste. A te gadki o deszczu i o markowaniu formy na trenningach poprzez sławne "opary" i "zalany pod korel" " to można pod poduszkę włożyc. Tak jak wcześniej przewidywałem Robert straci 3 miejsce w generalce. -Cóz trzeba sie z tym pogodzic. Troche w tym winy ROberta chyba jest skoro zawalił 2 ostatnie Q2. Oby w przyszłym sezonie było lepiej

pz0 mógłbyś dać linka do tego ciekawego artykułu na f1-live??? Czyżby dla FIA byli równi i równiejsi?

pz0 mógłbyś dać linka do tego ciekawego artykułu na f1-live??? Czyżby dla FIA byli równi i równiejsi?

Heidfeld do wymiany. Tylko kto za niego? Wg mnie BMW nie powinno zatrudniać Alonso. Kubica-Alonso to zbyt ambitny duet. Robert mimo młodego wieku wydaje się doświadczonym zawodnikiem, potrafi dobrze ustawić bolid i ma swój udział w rozwoju BMW, no i co najważniejsze wykorzystuje potencjał bolidu. BMW raczej go nie wypuści. Wg mnie dobrą decyzją byłoby zatrudnienie kogoś takiego jak Senna, Buemi (pamiętajcie że podobny ruch w 2006r z Kubicą się sprawdził). Ciekawe tylko czy niemiecka duma pozwoli aby w BMW nie było zawodnika z Niemiec. Pozdro for all

Zauwazyliscie ze w tym sezonie prawie zawsze Robert, Massa, Hamilton dostają lzejsze bolidy w Q3, a Nick, Kimi i Heiki cięzsze? W tamtym sezonie gdy w kazdym z tych teamów było dwóch ambitnych, równorzędnych kierowców agresywniejsze taktyki dostawało się na zmiane.... Teraz wg mnie teamy daja tą strategie lepszym( pewniejszym, wiadomo jezeli ktos ma mało paliwa w baku i spierdzieli Q to nie może liczyc na dobre miejsce). Widac jak na tacy na kogo stawia SF, McL i BMW... Oby walkę o mistrzostwo wygrał Felipe.

krolsedesow, ja do Massy nic nie mam! Wręcz przeciwnie, lubię go i mu kibicuje w zdobyciu majstra, ale dobrze wiesz że nie miał on opinii wyśmienitego kierowcy. Ostatnio pokazuję jednak, że się rozwija i ze jest w stanie walczyć o mistrza i bardzo dobrze, bo nie zniósłbym murzynka na tronie ;D Bądz co bądz Felipe to bardzo dobry kierowca, ale wyscigi na mokrym torze nie sa jego najmocniejsza stroną. Pozdro dla wszystkich.

Do czego doszło żeby Felipe Massa (który nie uchodził on za rewelacyjnego kierowce) był liderem Ferrari....? * Sorka za błąd. Już poprawiam

.Brawo Robert!!! Zadziwił mnie ekstra czas Roberta w Q. Przy takim samym obciązeniu paliwem był szybszy od Raikonena. Świadczy to wybitnie o nie przeciętnych umiejętnościach naszego rodaka... BMW ostrożnie podeszło do kwalifikacji ( widac ze bali sie SC), Robert miał sporo paliwa. Gdyby zatankowali go na 14 kółek to mogłoby byc PP...:/. Brawo Massa, wyrasta nam na byc moze majstra. Nick="Heidfeld" jak zwykle slabo.. No i klasa pokazał torreador Nakajima ;DDD

Już tylko godzinka do wyścigu :D Nie mogę się doczekać... Szkoda tylko że mam jakieś złe przeczucia( SC który przeszkodzi Robertowi) Obym się mylił. Forza Robert!

Co o tym myślicie?

a wracając do reszty zawodników to na słowa pochwały zasłużył Filipek no i Vettel.... 2 STR w Q3 a żadnego RBR... Dziwne. Str jak sie nie mylę dysponuje silnikami ferrari(jesli się mylę to niech mnie ktos poprawi) a w połączeniu z nie najgorszą aerodynamika i bolidem daje dobre efekty... Zadziwił mnie też czas Nicka w Q2, wkoncu pojechał tempem Massy.

Byc może ta przewaga Mclarena to zasługa modyfikacji silnika, ale trzeba wziąść pod uwagę jazdę kierowdów... Hamilton w kwalifikacjach raczej nie zawodzi( pare błędów ale zazwyczaj 1-2 linia) Kovalainen w tym sezonie słabo( zasługa Rona ;D, no i braku szczęścia) a w Ferrari? Kimi w Q3 ostatnio max4 miejsca( w obecnej F1 w normalnych warunakch jest prawie niemozliwe zwycięstwo z 3 rzędu, a Raikonen lubi z nich startowac;D) a Massa jak każdy widzi - wachlarzyk, potencjał ma ale często popełnia głupie błędy(bączki:,bączki,bączki)... Po prostu kierowce Ferrari nie wykorzystuja całkowice swojej furmanki, a Lewis i ostatnio Heikii ostro punktują... Zawsze trzeba znalezc jakies wytłumaczenie(byc moze to jest akurat trafne)... na Silnik jako serce bolidu ( poza tym przepisy zakazujace prac nad nim - przy okazji oskarzenie o nieczystą gre inny team) najłatwiej zrzucic wine.... A tak woogole to w tamtym roku McLaren tez był lepszy od Ferrari i ostatnio jest podobnie....

Brawo Robert!!! Niespodziewałem sie po kwalifikacjach 2 miejsca. Jeszcze raz brawo dla Roberta. A co do Hamiltona to miał sporo szczescia bo po swoim pierwszym zjezdzie i dotankowaniubolidu jak cysterna wjechał Safety Car i cała jego pokazna strata zostało zniwelowana. Cóz F1 to taki sport ze trzeba miec szczescie. Gratulacje dla HAMA i w szczególnosci dla KUBICY za piękną jazde.

Jesli podczas GP ma byc deszcz to nie opłaca sie jechac na 1 pi stop w kwalifikacjach

Jesli bedzie padac to taktyka na 1 pit stop wcale nie bedzie dobra!!! Przyjmijmy,ze Robert wyjezdza na start z opona twarda, musi sie tylko raz zatrzymywac na dotankowanie. Zaczyna padac deszcz, Robert zjezdza po opony deszczowe, deszcz przestaje padac, tor wysycha i Robert musi jeszcze raz zmienic opony na suche. A wiec mamy dwa zjazdy, a zeby dolac odpowiednia ilosc paliwa trzeba tylko jeden. Wiec jesli deszczu nie bedzie w czasie rozpoczecia wyscigu to strategia na 1pit stopa jest badziewiasta

Przykro mi ale wszystkie wypowiedzi na temat GP Monaco sa z biegiem czasu coraz gorsze. Ostatnio Robert powiedział ze tegoroczny bolid ma wiekszy rozstaw osi i ze tegoroczna konstrukcja wcale mu nie pomoze:/. Optymizm gasnie z kazdym dniem:/. Miejmy tylko nadzieje ze to zasłona dymna i w niedziele ujrzymy Polaka na podium.

Zeby się tylko nie przeliczył... Bardzo dobrze mu życze ale formuła to taki nieprzewidywalny sport (chodzi mi m.in o nieszczesliwe zdarzenia i usterki), ze trudno jest przewidziec. Wiadomo ze BMW na wolnych torach bedzie miało łatwiej ale mam takie przeczucie, ze Robert wygra gdzies niespodziwanie, tak ze każdemu szczena opadnie:) Zycze mu zwycięstwa z całego serca!!!