BigM
Ostatnia aktywność
avatar
BigM

31.01.2010 18:23

0

A propos porównań, to Pietrow TEŻ jest wysokim kierowcą.

Przejdź do wpisu Porównanie bolidów R29 i R30

avatar
BigM

30.04.2009 17:09

0

Przecież to już było... Ciekawe, co jeszcze Bernard wymyśli? Może na ostatnim okrążeniu kierowcy wyskoczą i jedno kółko pokonają pchając bolid siłą własnych mięśni. Ale były by przetasowania na długich prostych i emocje na dohamowaniach. I ekologiczne to (zamiast np. kers) i oszczędnościowe. Do tego dodatkowa powierzchnia reklamowa na plecach kierowcy do zagospodarowania.

avatar
BigM

29.04.2009 16:40

0

No i dobrze, że kara w zawieszeniu. Nie kibicuję jakoś przesadnie Mcl ale mam już dość w tym sezonie ingerencji fia. Najpierw źle zredagowane, nieprecyzyjne przepisy, potem jakieś procesy, nikt nic nie wie, wyścigi organizowane tuż przed zmrokiem, zapowiedź buntu fota, itd. Podobny burdel grzebiąc w przepisach zrobili w WTCC, teraz niby poprawiają, wyrównują szanse i wychodzi jeszcze śmieszniej (a w zasadzie mało śmiesznie) Niech się chłopaki ścigają na torze, bez stolikowych wykluczeń jest i tak już dość chaosu. BTW, co to za "hit" z tą wielką czcionką.

avatar
BigM

26.04.2009 19:52

0

sorry, "dyfuzor" miało być...

avatar
BigM

26.04.2009 19:49

0

Ja się obawiam, że BMW się "poprawi" prowizorycznie adaptując rozwiązania podpatrzone u innych - jak dyfozor, przebudowana podłoga - podczas gdy inni mogą pójść jeszcze o krok lub dwa dalej. I dopiero będzie zonk. Nawet nie będą mieli przetestowanych tych improwizacji, a już mogą być w lesie. Wszystkie teamy napalają się na Barcelonę. Brawn, Newey i inni nie śpią...

avatar
BigM

26.04.2009 19:14

0

Koval podłamany wysiadł z auta już po qualu. Nie sportowo wqrzony, tylko taki właśnie zrezygnowany. Nie chciał dać się pocieszyć, mimo że kilka osób w garażu podchodziło i poklepywało go po plecach. Ta jego powyższa wypowiedź symptomatyczna dla takiego stanu, oby nie popadł w rezygnację. Szkoda, bo nawet w zeszłym sezonie, przy ewidentnym faworyzowaniu HAMa przez zespół, miał parę przebłysków.

avatar
BigM

26.04.2009 18:59

0

Dzisiaj na torze ogólnie było jakoś bratobójczo. W Ferrari masa też przydzwonił w Kimiego (albo na odwrót) w pierwszym zakręcie i musiał zjechać po przednie skrzydło. Trochę nosów dziś latało...

avatar
BigM

26.04.2009 17:13

0

Mus dodać, że MARKIZ Luca di Montezemolo. Ulubione dziś słowo A.Borowczyka :-)

avatar
BigM

26.04.2009 17:04

0

Obawiam się, że w tym sezonie będziemy mogli się "emocjonować" głównie miniwyścigami w obrębie teamu BMW. Istotna i satysfakcjonująca, na miarę obietnic poprawa - o ile było by to dopuszczalne :-) wymagała by zakupu dwóch egzemplarzy modelu BGP, z kompletem silników i części zapasowych. Niestety.

avatar
BigM

26.04.2009 16:00

0

No i cała taktyka BMW zrujnowana przed ten zjazd na początku. O ile to w ogóle była "taktyka", przy tej dyspozycji twardszej dzisiaj mieszanki. Najwyżej powtórzyli by błąd Timo&Jarno, tylko że do kwadratu, turlając się gdzieś z tyłu. Ciekawe tylko, kto tam skosił Kubiego przy starcie - nickolo, czy Kazimierz N. Kers nie był żadnym atutem, ani na starcie, ani na dystansie. Czas teraz nabrać trochę pokory. Jenson świetnie, to nadal jest najszybszy samochód w stawce.

avatar
BigM

26.04.2009 10:09

0

Jeśli naprawdę będzie "pisakowa" ;-) to muszą zabrać tornistry.

avatar
BigM

26.04.2009 09:39

0

To dlatego się wczoraj Kubi palił dwa razy, bo ćwiczyli zalewanie pod korek. Miało wejść jeszcze z pół literka po pobujaniu bolidem.

avatar
BigM

25.04.2009 21:57

0

Mniej więcej to próbowałem powiedzieć. Tylko chaotycznie.

avatar
BigM

25.04.2009 19:16

0

@Raven 89: Chciałeś chyba na chybcika uprościć problem i "błysnąć" informacją na temat minimalnej masy bolidu - w kwestii, która tu była chyba ze sto razy wałkowana - na podstawowym poziomie i z dalszymi smaczkami. Podaj dane i źródło na temat RZECZYWISTEJ dzisiejszej masy obu aut BMW (o ile takie są dostępne), a nie minimalnej, która wynika z przepisów i o której wszyscy wiemy. To przecież punkt wyjściowy do ich porównania.i Inaczej twoja powyższa pisanina jest mało poważna.

avatar
BigM

25.04.2009 18:51

0

@Raven 89: Skąd masz pewność, że oba bolidy z kierowcą, bez paliwa, ważą DOKŁADNIE po 605 kg, tak że wtedy pozostała masa to paliwo? 605 kg to masa MINIMALNA. Sam to napisałeś, więc pomyśl o tym, co piszesz, zanim napiszesz. Chyba że wiesz dokładnie ile ważą auta KUB i HEI i że jest to dokładnie tyle samo, po 605 kg. Podejrzewam od dawna, że BMW w przypadku KUB ma problem ze zmieszczeniem się w tejże MINIMALNEJ masie 605 kg i stąd ciągłe jego obiekcje przed zamontowaniem kers na stałe oraz zapowiedzi Mariana, że główny nacisk kładą obecnie na odchudzenie bolidu. Stąd przypuszczam, że w przypadku HEI, który jest lżejszy o 10 kg bolid z nim waży te 605 kg, albo niewiele ponad, auto Kubiego jest pewnie znacznie cięższe. Nie jest tak, że z balastu poprawiającego rozłożenie masy i prowadzenie auta można dowolnie sobie zrezygnować, byle tylko auto mieściło się w limicie MINIMALNEJ wagi. Zabranie balastu który jest niezbędny, choćby auto miało być cięższe, niż najlżejsze dopuszczalne, może być bardziej korzystne, a nawet konieczne. Dlatego też, ponieważ 10kg różnicy masy kierowcy pewnie nie jest łatwo zgubić, a nie można KUB zupełnie pozbawić balastu, zakładam, że HEI może mieć więcej paliwa, nawet na dwa kółka. Czytaj ze zrozumieniem.

avatar
BigM

25.04.2009 17:50

0

HEI zjedzie pewnie dopiero po Kubim i to może nawet dwa okrążenia. Jest lżejszy (driver) o około 10 kg, więc większa procentowo część masy jego auta - ~696 kg do ~698 kg KUB - to paliwo. Ciekawe też, co pokaże Mark z tego 18 miejsca.

avatar
BigM

25.04.2009 17:42

0

U pikusia pewna część masy to pewnie pampers. Na okoliczność, jakby poszło tak jak zawsze...

avatar
BigM

25.04.2009 14:21

0

Szkoda, liczyłem że Kubi w Q2 z pustym bakiem powtórzy choć czas z III treningu 1:33.195, było by dość na Q3 ale się nie dało. Szkoda, że nie zrobił większej różnicy do nickolo. Czyżby Brawny się wypstrykały? To już nie wygląda na różnicę generacji bolidu, jak w pierwszych GP. Jutro będzie chyba nudny wyścig, na tym torze są takie lotniskowe "wybiegi" i pobocza, że nie ma pewnie szans na neutralizację.

avatar
BigM

22.04.2009 18:15

0

Do tego alusy, gangsta style.

avatar
BigM

19.04.2009 16:02

0

I bez dyfuzora da się...

avatar
BigM

19.04.2009 16:00

0

Chciałem z tego miejsca pogratulować Mikołajowi Sokołowi komentarza do dzisiejszych poczynań pikusia, zarówno samego pirueta, ustrzelenia 50-tki, jak i niespodzianki, jaką przygotował następnym kierowcom pokonującym ten zakręt. pikuś (i jego show) stałym dostawcą uśmiechu.

avatar
BigM

17.04.2009 15:13

0

Powinna już pojawić się ankieta z boku: "Czy sądzisz, że BGP wygra w tym sezonie 80% wyścigów"? A może nawet - czy wygra tyle Jenson.

avatar
BigM

08.04.2009 08:29

0

Zachowanie Kimiego można sobie porównać do postawy Marka, który zaraz po przerwaniu wyścigu wysiadł z samochodu - i tez nic nie wskazywało, że do niego wsiądzie - i jako "starszy" kierowców zaczął zbierać głosy i lobbować za zakończeniem wyścigu, o czym nadawał w eter bodajże Jarno. Właściwy przekaz do organizatorów w tym momencie brzmiał: "jest za ciemno i za mokro, żeby jechać dalej, to zbyt niebezpieczne, nie występujemy w takim cyrku ani loteryjce", czy nawet "co za cymbał przesunął godzinę startu, coś takiego było do przewidzenia", a nie: (Kimi) "p.dolę was wszystkich, nie robię" i "mmmm, czekoladowy - która kamera mnie łapie? - mój ulubiony..."

avatar
BigM

05.04.2009 20:51

0

Ja tam nie pamiętam żadnego podium nicka, zwłaszcza któregoś z tych licznych 2 miejsc, które by nie było wynikiem jazdy "cysterną" / potężnego dzwona (choćby i teammate`a) i bajzlu na torze / oberwania chmury / wyboru najwłaściwszych opon wbrew wszystkim / wyjazdu SC / przesunięć regulaminowych / czy innych cudów. Oby tylko teraz tych dyfuzorów trybunał nie zakwestionował, bo nickolo gotów uznać, że jest niezwyciężony. Langsam, langsam...

avatar
BigM

05.04.2009 20:34

0

Jaka jest konsekwencja użycia 9 silnika w sezonie? Cofnięcie o 10 pól w kwalifikacjach, na koniec stawki, czy jeszcze coś więcej. Przecież można sobie wyobrazić awarie 8/8 wyścigów, czy nawet tak obiektywne przyczyny, jak 8 dzwonów pod rząd. No i co wtedy? Przecież nie koniec sezonu, bo do tego by się sprowadzało cofnięcie w każdym GP. I co się dzieje z raz użytymi silnikami, np. jak ten z Australii. Zostają w "puli"? Można ich użyć ponownie, o ile nie były remontowane, czy nie.

avatar
BigM

05.04.2009 17:31

0

@Xellia : Chodzi mi o to, że Kimi rezygnując z dzisiaj dalszej jazdy - nie twierdzę, że musiał wyjść i dalej walczyć o pietruchę - mógł po prostu wrócić do garażu, tak jak to się zwykle robi, a nie celowo paradować przed kamerami dbając o to, żeby wszyscy go obejrzeli w szortasach, wpylającego loda. Wiem, że on taki jest ale dzisiaj ten luz był trochę na pokaz.

avatar
BigM

05.04.2009 17:01

0

Ich auto z kersem jest obecnie w środku stawki, a masa jest tego typu kierowcą, że musi mieć świadomość, że jedzie najlepszym samochodem, który rekompensuje jego - mniej lub bardziej rzeczywiste - ułomności. W przeciwnym przypadku zawsze chętnie podda się chaosowi, a psychiki żelaznej nie ma. Co do Kimiego, to już chłop nawet nie ukrywa, że mu się nie chce. Wychodzi to wychodzi, nie to nie, dziś mój błąd, wczoraj kogoś innego, co za różnica. Poza w jego mniemaniu może fajna i luzacka ale coraz trudniej brać go na poważnie i na serio kibicować.

avatar
BigM

05.04.2009 16:54

0

@selmos234 : No ciekawe, w jaki sposób Kubi zdążył dziś stylowo "bardzo obciążyć silnik" na okrążeniu formującym? Skąd takie spostrzeżenia co do stylu.

avatar
BigM

04.04.2009 15:00

0

Chyba każdy sobie już zdążył uświadomić, że w tym sezonie stawka się wymieszała wszyscy startują jakby od początku. A chłopaki co, chcieli pojechać na renomie? Bo się przyzwyczaili.

avatar
BigM

04.04.2009 14:36

0

A nickolo znowu przynudza z tym rozgrzewaniem opon. Jak się chłopina nie ogarnie, to w przyszłym sezonie będzie se mógł coś porozgrzewać najwyżej w show typu "Jak oni rozgrzewają", z innymi amatorami...

Przejdź do wpisu BMW po sesji kwalifikacyjnej

avatar
BigM

29.03.2009 22:41

0

Ja tam bym wolał, żeby dzisiejsze kłopoty nickolo miały obiektywne uzasadnienie w potłuczonym samochodzie. W innym przypadku okazało by się, że BMW z kersem nie nadaje się do niczego, a nie w każdym GP Kubi będzie mógł z niego zrezygnować.

Przejdź do wpisu Kierowcy BMW po GP Australii

avatar
BigM

29.03.2009 20:28

0

Lewis jechał dziś obiektywnie g.nianym autem i miał chyba najwięcej wyprzedzeń. Że umie jeździć nie musi udowadniać, ale udowodnił dzisiaj - i zresztą nie on tylko - jak dużo zależy od drivera. Miła świadomość.

avatar
BigM

29.03.2009 20:21

0

nelsinjo strzelił firmówkę i tyle. To jedyny jego sposób, by pozostać rozpoznawalnym w stawce.

Przejdź do wpisu Renault po GP Australii

avatar
BigM

29.03.2009 10:24

0

Kubi nie za bardzo chciał ani miał czekać, na ujęciach z jego kokpitu było widać, że VET albo trzymał dystans na prostej albo nawet go powiększał. Na ogonie siadał mu, dzięki oponom, na każdym dohamowaniu. Takie miejsce jak to w którym wyprzedzał, choć ciasne było najlepsze, żeby szybko sprawę załatwić. Na ujęciu z helikoptera było widać, że VET wyraźnie zwolnił na przedostatnim łuku w prawo i jechał tam żółwim tempem. Okazja była więc dobra. Pech zaczął się od startu, gdyby nie przeszkoda w postaci BAR i to, że trzeba było najpierw jechać w bok, a nie do przodu, być może problem VET rozwiązał by się wcześniej. Wnioski takie, że kers to jednak balast i ciekawe, czy ktokolwiek go w Malezji założy.

avatar
BigM

28.03.2009 13:00

0

W tej sytuacji Kubi nie może sobie pozwolić na żaden błąd na starcie i w zasadzie musi się już wtedy przymierzyć do VET. Jakikolwiek spadek na początku, przy najwcześniejszym tankowaniu, może być trudny do odrobienia.

avatar
BigM

28.03.2009 12:55

0

Czyli Kubi grał va banque, nickolo szok, 40 kg więcej. Ciekawe tylko, jaki wpływ na różnicę masy ma kers na pokładzie i czy wynika ona tylko z większej ilości zabranego paliwa, czy w części chociaż jest to też masa układu.

avatar
BigM

28.03.2009 09:12

0

Nie wiadomo jeszcze, jak dużą (i czy w ogóle) przewagę daje uruchomienie kers w warunkach wyścigowych i jakie zamieszanie to może spowodować, zwłaszcza przy ściśniętej stawce po starcie. Ferrari ma tu pełne pole prezentacji i może być ciekawie. Jesli jednak nie będzie takiego efektu, w Malezji wszyscy pewnie powyrzucają kers z bolidów.

avatar
BigM

28.03.2009 09:00

0

Czy tylko mi się wydaje, czy Zientarski w studiu konsekwentnie wymawia: Jason (dżejson) Button? Albo coś pośrodku, niepewnie.

avatar
BigM

01.03.2009 15:26

0

VJM? Ale megaloman...

avatar
BigM

18.01.2009 21:27

0

17 mln to wcale nie tak dużo. Gdyby nie kryzys, może jakaś polska firma mogłaby się skusić. Czas ekspozycji na pewno będzie bardzo długi, długi też sam sezon przecież jest.

avatar
BigM

13.01.2009 21:54

0

Co to takiego ta "magiczna bariera telewidzów"? Telewidzowie tworzą razem jakąś barierę magiczną, czy jak? Przed czym? Może chodzi o "magiczną (bo dużą) liczbę", "magiczny próg liczby widzów (oglądalności)".

avatar
BigM

12.01.2009 20:43

0

Lol, karykaturalnie wąziutkie to tylne skrzydło. Zwłaszcza na tych ujęciach en face.

Przejdź do wpisu Ferrari prezentuje bolid F60

avatar
BigM

22.12.2008 17:50

0

Power Mexico czy Mighty Hellas? Ciekawe.

avatar
BigM

08.12.2008 19:04

0

Co z tego, że złoty medal, jak drugi kierowca nie dojechał... Muszą regularnie punktować obaj!

avatar
BigM

05.12.2008 16:27

0

Na miejscu Flavio już bym osobiście pobiegł pomóc piqusiowi spakować walizeczki. Pieniądze z kontraktu mógłby sobie zatrzymać, jak chce...

avatar
BigM

05.12.2008 16:17

0

Nie do wiary. Miałem ich za jeden z lepiej poukładanych i na silnych fundamentach zespołów. Szastali pensjami na lewo i prawo, a budżet na (bezproduktywne wprawdzie) badania mieli jakby nieograniczony. Dobrze, że się Ferdek nie skusił...

Przejdź do wpisu Honda odchodzi z F1

avatar
BigM

19.11.2008 11:15

0

Mimo wszystko jednak ostatnie zdanie zadedykować można Kovalowi...

avatar
BigM

17.11.2008 17:47

0

Na gładkich: http://www. f1today. nl/foto/4905/ , bez dwóch spacji, (też) jeździli.

avatar
BigM

17.11.2008 17:41

0

Ale brzydal... Spojlery ciosane jak w wiejskim "tjuningu". Konkurs na najbrzydsze auto w stawce można uznać za rozpoczęty.

avatar
BigM

12.11.2008 16:06

0

Ktoś na sport.pl wziął chyba na poważnie ten żart o zimówkach w bolidach. Pewnie pracownik działu kultura, doraźnie zdesantowany na odcinek fora o F1.

Przejdź do wpisu Na zimę - Ferrari F2008K

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu