RyżyWuj ale ty jedziesz po Hondzie. Ciekawe czy też tak będziesz cisnął jak ogarną wszystko i zaczną dominować. Nikt nie wie jaki potencjał siedzi zarówno w silniku jak i w aero. Zgodzę się, że obecnie nie wygląda to ciekawie ale moim zdaniem jeszcze pokażą.

1. nonam3k jedna jaskółka wiosny nie czyni. Prawda jest taka, że RB musi pracować nad niezawodnością, a reszta jest pod tym względem o krok jak nie dwa do przodu przed nimi. To tylko trening. Nic nie wiadomo jakie mieli programy.

„Auto Motor und Sport” informuje, że złożona przez Renault propozycja odroczenia terminu homologacji nie przeszła. Ferrari i Mercedes są zdania, że karać należy nie tych, którzy dobrze wykonali swoje zadanie – tylko tych, którym się to nie udało.

Z tego co czytałem to Renualt poprosiło o zgodę na przedłużenie terminu homologacji o 2 - 3 miesiące, ale muszą mieć jednogłośną zgodę wszystkich członków Grupy Strategicznej F1. A raczej kiepsko widzę przychylność Mercedesa czy Ferrari.

@MarTum specjalnie bym się nie zdziwił.

I do tego zaczyna prowadzic bicie rekordów w pit stopach. Co z tego, że zmienią w ok 2.5 s jak za ktorymś razem pójdzie źle. I tak dobrze, że tylko złamana ręka i żebra, bo mogło być gorzej.

cały tydzień spokoju od vencenta, już miałem cichą nadzieję, że pojechał na wakacje z rodzicami a tu bach ;/

72. Kubsulec poniekąd tak, ale on miał już uszkodzoną tylko mu nie pękła.

3. taaa bo twój bożek to nie płaczek. Pierwsze dziecko F1.

Szkoda, że bład Vettela przy uderzeniu o ścianę nie spowodował większych uszkodzeń. On naprawdę to dziecko w czepku urodzone.

Jeszcze Ricciardo się sklonował 12,13 :D

Asked if the drivers would talk to Perez, Raikkonen said: "That won't help. Maybe someone should punch him in the face." to chyba wszystko wyjaśnia

26. skoropian no cóż głupi ma zawsze szczęście....

„Niemniej gdy on ma dobry bolid, niestety Vettel także go ma. Więc psychologicznie, musi mu być bardzo ciężko.” Taa jasne, to ciekawe że to Webber ma wszystkie problemy z bolidem.

viggen to żeś walnął jak gołąb o parapet. Alosno jechał ze "sraczką" ? Sorry co jak co, ale on nie miał do stracenia. To Vettel jechał cały posrany i ledwo uciułał 6 pozycje. Jak dla mnie "mistrz świata" powinien jechać na maksa zawsze. Owszem na ogół Vettel tak jeździł, ale nie ten wyścig. Pytasz gdzie ? Choćby start, zawsze to on startował idealnie a teraz ? Objechali go jak chcieli, nawet Webber, a Alonso na starcie + 3 pozycje, później wyprzedzanie Webber i Massy na prostej startowej, ale to zaraz pewnie mnie zjedziesz, że Massa celowo mu jeszcze blokował Webber i to był prosty manewr.

Hmm wydaje mi się, że Kobayashiego również przy żółtej. Owszem najpierw była żółta plus żółto-czerwona, potem pod konie 2 sektora była zielona a zaraz za zakrętem była już wyraźna żółta. Moim zdaniem sędziowie olali to totalnie, bo przecież jak mogliby karać mistrza.

całe szczęście Vettela w tym wyścigu polega na tym, że kraksa skończyła się TYLKO lekkim uszkodzeniem, bo mogło go wyeliminować, a szkoda, że tak się stało. @89. nonam3k bo vettel nie zwiedział pobocza... Wiem, że miłość do Vettela przysłania ci oczy, ale troche obiektywizmu.

Jaro75, dokładnie miałem to samo jak przeczytałem news, że zacznie się wielka nagonka "znafców". Błędy w rajdach popełniali wszyscy najwięksi czy McRea czy Loeb. To jest natura tego sportu. Ja i tak jestem pod ogromnym wrażeniem Roberta. Taka przewaga przy jeździe for fun.

8. nonam3k zyskałby startując normalnie ? Zastanów się o czym ty mówisz. Patrz ile każdy, kto startował z parzystego pola, stracił na starcie. Red Bull startował z Pit lane bo zrobili wała z paliwem. Zagranie Ferrari nie było eleganckie, ale z punktu widzenia strategii myślę, że idealne zagranie. RBR kombinuje z przepisami jak może i to jest w porządku tak ?

105. Nie zdobyłby tytułu Ferrari. On musiałby dostać idealną zabawke, a nie coś co musi rozwijać. Pokazał to początek tego sezonu, auto było złe to nie było wyników. Dopiero Newey cuda wymyślił i Sebastianek jest na czele. Owszem Webber ma taką samą zabawke, ale zupełnie inne podejście zespołu. Wystarczy popatrzeć na jego PP w Korei i wielką euforie w garażu. Pare osób tutaj mówi, że psychika Alonso siadła. "Znafcy" sie znaleźli. Nie uważam sie za eksperta, ale uważam do tego to mu baaardzo daleko.

Vettel w czepku urodzony. Sam siebie mało kogo wyprzedził. Reszta albo sie rozwalała, albo go puściła. Patrz Vergne to aż żałosne było.

@porhe tak Alo wypchnął Rai szczególnie, że Rai był całym bolidem z tyłu ! Bo wtedy nastąpił kontakt

wszyscy jutro pojadą na f1.com podają wyliczenia 107% co dzisiaj wyniosło Q1 107% Time 1:43.974,

trochę się powinien pohamować z uwagi na to jak "symboliczna" jest kara. +20s wielce tragedia mu się stała...

Ciekawe to jest, że w 2009 roku jak był KERS i jakiś bolid go nie miał to w przedstawionej grafice był namalowany X w miejscu baterii. Jak dla mnie coś tu śmierdzi.