Walka o tytuł wciąż trwa? Mercedes złożył dwa protesty po GP Abu Zabi
To nie koniec walki o tytuł mistrzowski w tym roku. Max Verstappen być może wygrał w Abu Zabi, ale wiele wskazuje na to, że sprawa będzie miała swój dalszy mniej przyjemny finał w sądzie.Jeszcze przed zakończeniem dzisiejszego wyścigu pojawiły się pierwsze kontrowersje dotyczące decyzji jakie FIA podejmowała podczas ostatniego okresu neutralizacji toru po wypadku Nichoalsa Latifiego.
Zespół Mercedesa nie musiał także zbyt długo czekać ze złożeniem protestu, gdyż naruszenie regulaminu w wykonaniu Michaela Masiego wydaje się dość oczywiste.
Max Verstappen nie wyszedł jeszcze ze swojego bolidu, a w mediach społecznościowych zaczęły krążyć odniesienia do paragrafu 48.12 Regulaminu Sportowego, który opisuje zasady procedury wznawiania wyścigu po okresie neutralizacji.
Jest w nim napisane, że dyrektor wyścigu nie musi pozwalać na od dublowanie się kierowców jeżeli warunki na torze to uniemożliwiają, a także to, że po takiej procedurze samochód bezpieczeństwa zjeżdża na kolejnym okrążeniu a nie jak miało to miejsce w Abu Zabi na tym samym. Co więcej jest również napisane, że gdy pozwala się na od dublowanie kierowców powinni to uczynić wszyscy zdublowani zawodnicy a nie tyko ich część.
Michael Masi z pewnością kierował się chęcią jak najszybszego wznowienia wyścigu, żeby tytuł mistrzowski został wyłoniony dzięki walce na torze a nie za samochodem bezpieczeństwa, ale wyszło jak zawsze, czyli masa kontrowersji i zawiłości prawnych, które mogą jeszcze rzucić cień na tegoroczny finał mistrzostw świata.
Zespół Mercedesa bardzo szybko ogłosił, że składa protest powołując się na wspomniany artykuł i dodał również, że protestuje w sprawie artykułu 48.8, który również dotyczy zasad poruszania się za samochodem bezpieczeństwa, a konkretnie momentu kiedy kierowca może rozpocząć wyprzedzanie po zjechaniu samochodu bezpieczeństwa.
W myśl regulaminu taki manewr można rozpocząć dopiero po minięciu linii mety, a Mercedes może próbować udowodnić, że Max Verstappen uczynił to znacznie wcześniej, gdy Lewis Hamilton spowolnił mocno stawkę przed wznowieniem walki.
komentarze
1. MattiM
Żałosny merol jak zwykle nie potrafi przegrywać.
2. Roxor
Ktoś tu nie potrafi przegrywać z honorem.
3. matito
Wg mnie dobra decyzja aby wyłonic w walce a nie za SC..
RBR miał dużo szczęścia z tym wszystkim.. w końcu bo zazwyczaj pełną pule szczęścia na każdy wyścig zgarniał mercedes i Lewis
Po mojemu żadne odwołania już nic nie dadzą i wyniki pozostaną jakie są
4. mattimek
Dziwna sprawa ze zmianą decyzji, ale w sumie dobrze że sędziowie pozwolili rozstrzygnąć mistrzostwo na torze. Mam nadzieję że merc nic nie zdziała
5. Angry Tiger
ZERO HONORU! HAŃBA!
6. Danielson92
Honor honorem ale ten artykuł opisuje co odwalił Masi. Poza tym zawsze, gdy kierowcy się oddublowywali, to czekano aż znajdą się na końcu stawki i wtedy zjeżdżał safety car.
7. seb_2303
No to tytuł rozstrzygnie się w sądzie - brawo FIA. W sumie Mercedesowi się nie dziwię - bo jeżeli sędziowie z złamali regulamin - to będzie się działo. Za duża kasa za tym stoi żeby zbyt łatwo odpuścić. No cóż wygląda na to, że sędziowie się skompromitowali.
8. B_O_N_K
Bez znaczenia kto zostanie mistrzem, ale znaczenie ma aby stało się to w uczciwej walce zgodnej z przepisami, więc wcale nie dziwię się dla Mercedesa.
9. sliwa007
Tak się śpieszyli, żeby zrobić z Maxia mistrza, aż zapomnieli o regulaminie. A wystarczyło wywiesić czerwoną flagę, posprzątać tor i puścić ich z pól startowych...
10. Jero
@4 Gdyby chcieli rozstrzygnąć to sprawiedliwie na torze byłaby czerwona flaga, sprint 5 lap na nowych gumach i dziękuję. Q tym przypadku jak powiedział Bottas od razu wiedział że po sprawie, gdyż Max miał świeże gumy. Na moje jeśli jest paragraf to należy się go trzymać, a tu jak zwykle w tym roku bałagan. Sędziowie i Masi do zmiany to pewne
11. MarPOL_82
Nie bardzo rozumiem.
Dziwicie się protestowi, kiedy FIA złamała regulamin ? :)
12. parys0f1
Ej, fanboje maxia, to stosujemy przepisy czy drukujemy wynik?
13. sismondi
@6.Tak jest ...
14. Jero
Dodam, że ciekawi mnie jak uargumentują odrzucenie protestu... szkoda takiego sezonu, finisz pełen niesmaku :(
15. Semtex
Maks miał dzisiaj niesamowitego fuksa , w normalnej walce nie miał żadnych szans aby wygrać , szkoda ze w taki sposób się to rozgrywa , bo niestety decyzje są kontrowersyjne.
16. OhDanNo
Nic to nie da, nie można zabić show. Faktycznie zdublowane samochody od razu powinny dostać zgodę na oddublowanie się - tak było w każdym przypadku. Do tego Lewis tym razem nie musiał ścinać zakrętu na pierwszym okrążeniu, było miejsce by się schować za VER, który wykonał czysty manewr.
Alonso rzekłby: "karma z pierwszego okrążenia".
Wyjątkowe mistrzostwa - wygrał wolniejszy bolid! Wolniejszy o ile? 0,2 sek na okrążeniu? :-)
orlo, berko i inne kałamarnice połknęli chyba już języki z wściekłości :-)
17. Danielson92
W Arabii dali czerwona flagę, a tutaj nie dali jej. W Azerbejdżanie dali na dwa kółka przed końcem. Kontrowersyjne to wszystko. A sędziowie złamali regulamin. Protest Mercedesa uzasadniony. Wygląda na to, że mają rację.
18. mattimek
@10
Zgadzam się. Czerwona flaga i restart to byłoby najlepsze wyjście. FIA zasługuje na DNF bez dwóch zdań.
19. Globtrotter
Przykre, że tytuł został wyłoniony w takich okolicznościach.
Lewis cały wyścig dominował, nawet gdy Max miał świeższe opony, nie dał rady go dogonić.
I co? Bum Latifiego i SC, dziwnym trafem nie od razu a w chwili, kiedy Lewis minął zjazd do boksów.
Później zamieszanie z od dublowaniem, najpierw nie mogą, potem mogą. I kiedy wydawało się, że nie będzie wznowienia, TADAAAAAM! Max na skrzyni Lewisa z świeżymi, miękkimi oponami i jedno okrążenie do końca. To nie jest granie pod RBR?
Od startu było wiadomo, że Max przerąbie ten wyścig koncertowo, nawet mimo niesamowitych starań Pereza.
Tytuł dla Maxa ale nie zdaje sobie sprawy, że będzie zawsze wspominane w jakich okolicznościach to się stało.
Po takim ciosie, aż strach pomyśleć, co Lewis będzie wyprawiać w przyszłym sezonie. Max doświadczy tego, przed czym uciekł Nico.
20. Davien 78
@2 Chciałes napisać ktoś nie potragi przyjąć ,,druku" z honorem. Co do druku to chyba sam masz jasność. Chyba że sam nie masz krzty honoru. Jeśli się ogłasza SC w takiej chwili kiedy Ham minął zjazd do parku (mechanicy Merca czekali z kołami wszakże. To aluzja co do asów co tu piszą że Merc zaspał. IM NIE DANO MOŻLIWOŚCI ZMIENIĆ TYCH KÓŁ!!!. To można było zaczekać jeszcze 10 sek by i drugi zawodnik minął zjazd. Mieli by równe szanse. Skoro się wznawia wyścig kiedy zawodnicy zdublowani nie zajęli miejsc to chyba dziwne co najmniej dziwne. Ver dziś nie wywalczył mistrzostwa jemu je dano przy zielonym stoliku.
21. Fan Russell
Dawać Wyścig jeszcze raz w Arabii Saudyjskie na tydzień ;)
22. seb_2303
Jak Merc będzie się sądził to pewnie sezon pozostanie bez mistrza - bo jak inaczej FIA może wyjść z tego z twarzą
23. Globtrotter
A i zapomniałem dodać.
Protesty Merca jak najbardziej zrozumiałe bo patrząc na to z boku to faktycznie te punkty regulaminu zostały złamane.
Masi powinien czym prędzej oddać stanowisko komuś bardziej kompetentnemu.
Eh Charlie... nawet nie wiesz jak F1 potrzebuje twego ducha
24. Cadanowa
Nie zrozumiała ta decyzja sędziów muszą wszyscy się odublowac, wtedy by nie zdążyli po prostu rozpocząć wyścigu, to powinno być od razu ogłoszone czekanie, nie robimy tego, potem od razu pod koniec 2 sektora jednak zmiana decyzji i restart. Z VSC jak czekali sędziowie to jest tragedia
25. Angry Tiger
@OhDanNo Zapomniałeś o Sravien 78 :D
26. parys0f1
Article 48.8 states:
?With the exception of the cases listed under a) to h) below, no driver may overtake another car on the track, including the safety car, until he passes the Line (see Article 5.3) for the first time after the safety car has returned to the pits.
The exceptions are:
a) If a driver is signalled to do so from the safety car.
b) Under Articles 41.1c), 48.12, 51.6 and 51.12 below.
c) When entering the pits a driver may pass another car remaining on the track, including the safety car, after he has reached the first safety car line.
d) When leaving the pits a driver may overtake, or be overtaken by, another car on the track before he reaches the second safety car line.
e) When the safety car is returning to the pits it may be overtaken by cars on the track once it has reached the first safety car line.
f) Whilst in the pit entry, pit lane or pit exit a driver may overtake another car which is also in one of these three areas.
g) Any car stopping in its designated garage area whilst the safety car is using the pit lane (see Article 48.11 below) may be overtaken.
h) If any car slows with an obvious problem.?
27. Purrek
A wystarczyło wywiesić czerwoną flagę, zrobić restart z pól i po sprawie, ewentualnie SC i start z pól.
28. Globtrotter
@20 prawda. Lewis pytał przez radio czy może zjechać. Zespół powiedział, że teraz już nie.
29. parys0f1
The penultimate paragraph of Article 48.12 begins: ?Having overtaken the cars on the lead lap and the safety car these cars should then proceed around the track at an appropriate speed, without overtaking, and make every effort to take up position at the back of the line of cars behind the safety car.?
After describing how those cars must drive safely after un-lapping themselves, the paragraph concludes with ?unless the clerk of the course considers the presence of the safety car is still necessary, once the last lapped car has passed the leader the safety car will return to the pits at the end of the following lap?.
30. jasiuLPG
@19, 20 Rozumiem kontrowersje z SC, sprawa dyskusyjna, ale czemu ciągle manipulujecie? SC zostało ogłoszone tuż przed tym, jak Hamilton mijał Latifiego, a nie gdy ten minął zjazd do pit-lane. Nawet Bono mówił o tym Lewisowi w tym czasie(zanim minął on zjazd do pit-lane). Jak macie np. F1 TV, to możecie sobie to jeszcze raz odpalić.
31. SnapGP
@9 Masi chyba wczoraj mówił, że w przypadku incydentu podobnego do wypadku RAI z FP2 puści SC zamiast czerwonej flagi. Jak powiedział tak zrobił.
Co do dziwnej decyzji z oddublowaniem to jestem pewien, że na tą decyzję wpływ mieli panowie z Liberty. Chcieli epickiej walki do ostatniego zakrętu, hasztagów w Internecie i zadowolonych szejków z Abu Zabi a nie nudnego końca wyścigu za SC. Protest Mercedesa jest całkowicie słuszny, ale nic to nie zmieni bo F1 to jedna wielka POLITYKA.
Mistrzem świata wg. mnie w tym sezonie został Michael Masi
32. GTR
@20 Davien 78
HAM miał możliwość zmiany opon, ponieważ SC został ogłoszony na długo przed linią zjazdu w pitlane. Dlaczego kłamiesz?
33. przemo255
Nawet jeżeli to co się działo przy SC jest niezgodne z regulaminem to Max o tym nie decydował więc nie mogą go ukarać i odebrać mu mistrzostwa. Obiektywnie czerwona flaga byłaby bardziej sprawiedliwa ale teraz już po wszystkim.
34. ekwador15
FIA zlamała wlasne regulaminy i MAx tez. za wyprzedzanie podczas SC jest 30 sekund kary nawet jak to są zdublowani. a FIA niezgodnie z przepisami przeprowadzila restart. dwa powazne naruszenia wiec sprawa jest oczywista
35. parys0f1
The penultimate paragraph of Article 48.12 begins: ?Having overtaken the cars on the lead lap and the safety car these cars should then proceed around the track at an appropriate speed, without overtaking, and make every effort to take up position at the back of the line of cars behind the safety car.?
After describing how those cars must drive safely after un-lapping themselves, the paragraph concludes with ?unless the clerk of the course considers the presence of the safety car is still necessary, once the last lapped car has passed the leader the safety car will return to the pits at the end of the following lap?.
36. Muni
Skoro Mercedes wygra w sądzie argumentując regulamin to w takim razie Red Bull złoży protes za święcie szukamy i nie oddanie pozycji.Czyli +5 czy 10 s.w plecy na to samo wyjdzie.
37. Faustus
Honor honorem, ale naginanie przepisów żeby w szalenie kontrowersyjny sposób wyłonić zwycięzcę to normalne? To nie pierwszy i ostatni raz gdy trzeba upomnieć się o choćby szczątkową sprawiedliwość.
To nie ma nic wspólnego z przegraną z honorem. Przepisy zostały w haniebny sposób wypaczone i tylko tyle. Albo wszystkie zdublowane bolidy ustawiają się w swojej kolejności na torze albo żadne, a nie tylko wybrane. Masi wypaczył wynik rywalizacji głupimi decyzjami.
38. seb_2303
30. jasiuLPG - człowieku wyluzuj - przecież to się wszystko rozstrzygnie wkrótce może nawet w sądzie. Skoro mistrzostwo zostało zdobyte nieregulaminowo - to trzeba to wyjaśnić. Poza tym za tytułem stoją pieniądze to raczej mało dziwne, że Merc najprawdopodobniej nie odpuści.
39. RoyalFlesh F1
Masi jest do wywalenia za to co zrobil. Juz ustawianie kolejności w poprzednim wyścigu przez niego a nie sędziów, bylo wypaczone.
40. parys0f1
Do fanów maxia i tego, że Hamilton nie zjechał po opony.
Mercedes podjął decyzję w oparciu o te zasady. Obliczyli pozostały czas i prawdopodobieństwo ukończenia wyścigu na podstawie tych zasad.
Faktem jest, że Hamilton zdobyłby mistrzostwo, gdyby stewardzi i kontrola wyścigu przestrzegali zasad.
41. BTX
Bol tylka fanbojow Mercedesa. Piekny moment. Pieknie sie to czyta. xD
42. seb_2303
33. przemo255 - a czemu niby nie? Skoro tytuł został zdobyty nieprzepisowo. Wkrótce się okaże.
43. Danielson92
@41 Złamanie przepisów to ból tyłka?
44. GrubaWrona
@33. Mogą zmienić wyniki na np te z przed wypadku Latifiego albo z okrążenia 57. Wydaje się to dość zasadne i mistrza poznamy w styczniu. I zacznie się lament drugiej strony że stolikowy mistrz itp. Ale jak to mówią przepis jest przepis
45. zagadka
Żenada.
46. seb_2303
41. BTX - no to aj ty jesteś na forum po to, że jak sam określiłeś "Ból tyłka..." - no to szkoda gadać he, he
47. jasiuLPG
@38 Faktycznie, mogło mnie lekko ponieść :). Po prostu się zdenerwowałem tym, że ciągle ludzie piszą o tym, że SC zostało wprowadzone w takim momencie, gdy Lewis już nie mógł na nim skorzystać i zjechać po świeże opony, co jest nieprawdą. A co do regulaminu, to jak Mercedes udowodni, że FIA rozegrała to niezgodnie, to oczywiście będzie to weryfikowane, choć w tym przypadku, to pierwszymi osobami, które powinny ponieść tego konsekwencje to prawdopodobnie Masi i stewardzi, dopiero potem można się zastanawiać nad resztą.
48. kjackie
Nawet jeśli sędziowie popełnili błąd i sąd uwzględni protest Mercedesa, to co z tego? Przecież ani Verstappen ani Hamilton nie mieli wpływu na decyzje sędziów i ścigali się w określonych warunkach. Wygrał Verstappen i tak już zostanie, bo o powtórzeniu wyścigu też nie ma mowy.
49. GTR
@46 seb_2303
A czymże to forum jest? Walką fanbojów, w którą sam wpadłem, bo odpisuję prowokatorom. Kiedy ostatni raz przeczytałeś tu coś ciekawego zw. np. z technologią stosowaną w F1? Jakiś ciekawy wywód poparty mnóstwem danych i analizami. Cyrk zamiast rzeczowej dyskusji.
50. Cube83
Żałosny Mercedes z żałosnym Toto na czele.
"Micheal, Please no Safety Car!"
"No Mikey, No, No, Mikey! That was so not Right!"
:)
51. przemo255
@42 i @44 Wydaje mi się, że byłoby głupie arbitralnie decydować, że uznajemy wyniki po okrążeniu X lub Y za obowiązujące. Raczej albo uznajemy cały wyścig albo uznajemy go za niebyły. Ale to by nic nie dało Mercedesowi bo i tak Max byłby mistrzem. Wiem, że FIA podejmuje czasem dziwne decyzje ale bez przesady.
52. seb_2303
49. GTR - ale wiesz, dzięki temu to forum ma "frekwencje". Jakby była tu rzeczowa dyskusja to frekwencja byłaby znacznie mniejsza... Niestety
53. Max_Siedlce
@44 Nie w Styczniu a dużo wcześniej.
FIA na stronie oznaczyło wyniki jako "Provisonal Race Classification."
54. GTR
@52 seb_2303
Podsumowanie w punkt.
55. seb_2303
8. kjackie - niektórzy chyba nie rozumieją, że nie chodzi to o jakieś widzimisię - jeżeli regulamin został złamany i mistrzostwo zostało zdobyte nieprzepisowo to pewnie wyniki można anulować
56. GrubaWrona
@51 widzieliśmy różne cyrki w tym roku. Można się wszystkiego spodziewać. Czy bez wypadku Latifiego Max dogoniłby Lewisa? No nie. Masi się popisał swoją głupotą, bo było masa okrążeń żeby zrobić wszystko przepisowo. Poza tym wywiesili zjazd SC na tym samym okrążeniu na którym czterej kierowcy się od dublowali. Śmierdzi to strasznie, Mercedes ma prawo do protestu.
57. sismondi
@53.No wyprzedzanie za SC i to od dublowanie....
58. sismondi
@56.Max wyprzedził Lewisa za SC ....
59. Jacko
@48. kjackie
To akurat jest proste: skoro SC nie miał prawa zjechać na tym okrążeniu, to obowiązująca jest kolejność, jaką za nim zajmowali. Tu nic nie trzeba powtarzać, a nawet nie mają takiego prawa. Po prostu wyścig zakończył się za SC.
60. areckiarson
Co tu dużo mówić...,,SEZON SĘDZIÓW,, jak tak dalej będzie to trzeba będzie się przeżuć na snookera aby oglądać sport fair Play
61. sismondi
@60.No dokładnie .
62. Danielson92
@59 To jest pewne na 100 %?
63. sismondi
@63.No Merc złożył protest w tej sprawie i z za kierownicy Maxa też tak wyglądało .
64. przemo255
@60 Może SC nie miał prawa zjechać na tym okrążeniu ale zjechał bo tak Masi zadecydował. Nie można czarować, rzeczywistości i udawać, że nie zjechał. Takie moje zdanie. Albo FIA znajdzie jakieś kruczki prawne i stwierdzi, że wszystko było ok (tak pewnie będzie). Albo anulujemy wyścig. Bo indywidualnej kary dla kierowców być nie może bo to nie ich decyzja.
65. Aeromis
@63. Danielson92 @64. sismondi
Akurat onboardy w ogóle się nie nadają do takich spraw, bo zawsze zakłamują że kierowca z którego jest kamera jest "wyżej". W dodatku był to zakręt, w którym dodatkowo jeszcze bardziej pozycja bolidu obok jest przekłamywana.
66. sismondi
No nic zobaczymy co powiedzą .
67. Max_Siedlce
@63 Czy tak będzie to nie jest pewne, z FIA nic już nie jest pewne.
Wyścigu nie anulują, co najwyżej uznają pozycję z za SC.
68. TomPo
Gdyby trzymano sie regulaminu, to wyscig skonczylby sie za SC.
No ale ze drukowali na Maxa, to zrobili parodie oddublowania sie.
69. Michael Schumi
Moim zdaniem Max serio był delikatnie z przodu w jednym momencie przed restartem. Dziwi mnie także sytuacja związana z możliwością puszczenia tych trzech bolidów na ostatnią chwilę. To bardzo kontrowersyjne, co się wydarzyło. Nie dziwię się Mercedesowi i na ich miejscu również doszukiwałbym się potwierdzenia ich zarzutu dotyczącego ewentualnego ustawiania wyników, mimo że kibicowałem Maxowi. Niemniej jednak w Formule 1 niezbadane są wyroki/werdykty sędziowskie.
Ja jednak pamiętam jedną sytuację, która również wywołała wiele kontrowersji, gdy wyszła na jaw. Mowa o wyścigu w Singapurze 2008 r. Po roku wyszło, że Renault kazało się rozwalić Piquetowi, co umożliwiło odniesienie zwycięstwa Fernando. Gdy sprawa wyszła na jaw, wykluczyli Symondsa na 5 lat a Briatore dożywotnio z F1. Pamiętam jednak wówczas, że Felipe Massa dodał, ze jeżeli taka sytuacja miała miejsce to wyścig powinien zostać anulowany, skoro został ustawiony przez Renault. Taka logika ma sens, ale nie przyniosła ona zmian w końcowych rezultatach tego wyścigu, więc zostało tak, jak jest.
To co chcę powiedzieć to właśnie to, że się zastanawiam - czy jeżeli ustawiony wyścig z Singapuru 2008 r. nie został anulowany to czy ten wyścig (gdzie decyzję o minięciu samochodu bezpieczeństwa przez 3 konkretne bolidy, wskazane decyzją FIA) mógłby zostać zmieniony? Mówię tu o czystych rozważaniach. Nie umiem wypowiedzieć się na temat legalności czy poprawności dzisiejszej decyzji FIA.
70. rent
...końcowy wynik rywalizacji powinien byc oparty wyłącznie o przepisy jakie obowiązują w F1-TU nie ma miejsca na wolnoamerykankę.
71. Orlo
Jak to mówi słynne polskie przysłowie: "niósł wilk razy kilka, ponieśli i wilka". Lewis miał tyle farta w tym sezonie, zresztą jak i przez cała karierę, że wcale mi go nie żal. Max był w tym sezonie lepszy. Praktycznie każdy wyścig, który ukończył bez żadnej kolizji to był pierwszy albo drugi. Hamilton miał swoje wpadki, które najcześciej, dzięki wiecznemu fartowi uchodziły mu na sucho... Karma...
72. Mike Ethanol
Przypominam, że wczoraj lub w piątek, Hamilton nie dostał zasadnej reprymendy za Mazepina. Przypominam, że na pierwszym kółku nie musiał oddawać pozycji, choć powinien. Przypominam, że mówiono o odbieraniu punktów zespołowi i kierowcy za niesportowe zachowanie na torze. Co miało miejsce na Węgrzech i kto wie, czy w poprzednim wyścigu, Bottas również na zablokowanych kołach nie sprzątnąłby Maxa. Zasadniczo można jeszcze zastanowić się nad wznawianiem wyścigu przez Hamiltona, co zdaje się po zeszłorocznym Mugello, chyba zostało doprecyzowane. By była jasność, nic z powyższych nie przesądzam, ale pokazuję że nic nie jest czarno-białe.
73. sismondi
@72.Max miał lepszy samochód to raz,każdy piał że mistrza wyłoni ostatni wyścig i co wyłonił ?
74. Orlo
Dodam jeszcze, że jeżeli przy zielonym stoliku Lewis dostanie mistrzostwo, to stanie się najbardziej znienawidzoną osobą na Ziemi... Dla takiego celebryty jak on to PR-owe samobójstwo...
75. Noise
Uważam, że już nie powinni rozdrapywać tematu. Zrobią z siebie jeszcze większe pośmiewisko. Niestety ale sędziowie w tym roku to jakaś istna kpina. Nie wiem nawet, czy Lewis by się cieszył z takiej zmiany. Ok, miałby kolejny tytuł, ale to już nie ta sama euforia.
76. carrera 2013
Drukowali ma Maksa od samego początku. Mam nadzieję, że protest zostanie uznany i wróci sprawiedliwość.
77. sismondi
@76.A z czego ma się cieszyć MAX jak dziś cały czas po tyłach i fart ...
78. Max3
Rozczarowanie. Myślałem że Max powalczy z Mercem, a tutaj taki pogrom.
Nawet na swieższych twardych nie mógł się zbliżyć . Merc i Lewis są najlepsi. Co zrobili? Nie mam pojęcia. Brawo Lewis
79. ryan27
Ostatni wyścig sezonu, równe punkty a sędziowie dają taki pokaz i niszczą cały wyścig.
Dzisiaj wygrał HAM a co za tym idzie mistrzostwa. A te "oficjalne" wyniki to można sobie w d... wsadzić z takim poziomem sędziowania.
80. borek87
Oj nie mogę się już doczekać nowego Drive to Survive :P Tam to dopiero będzie z tego nakręcona drama :D
81. Max3
A wyniki,?dzisiaj albo jutro Lewis będzie mistrzem. Jestem w 100 % pewien,ze wyniki wezmą z SC. Jawne złamanie procedur. To byłaby hańba dla FIA, a na to nie mogą sobie pozwolic.
82. seb_2303
73. Mike Ethanol - to niech RBR złoży protest tak , jak to słusznie zrobił Merc
83. Arjbest
@69 tak drukowali, że HAM nie dostał żadnej kary za przestrzelenie szykany. Tak drukowali, że w trakcie sezonu zmieniano przepisy dotyczące tylnych skrzydeł i procedury pit-stopów.
Zastanów się, bo niebezpiecznie zbliżasz się do poziomu Kii, Cadanowy czy innego Glorafindela.
84. jarko1961
Orlo ma rację - gdyby to nie był decydujący weekend, Louis byłby 2 razy ukarany. Faktem jest, żę sędziowie są bardzo niekonsekwentni. Myślę, że w tym wyścigu szybszy był Louis, ale w całym sezonie lepszy był Max.
85. seb_2303
76. Noise - FIA musi z tego jakoś wybrnąć - nie przyznawanie tytułu, zmiana werdyktu, może jakaś ugoda finansowa z Mercedesem i Lewisem (chociaż nie wiem po co im pieniądze)
86. Max3
A jeszcze zostaje wezykowanie maxa na ostatnim okrążeniu, więc +5 sekund.Merc ma dużo Asow w rekawie
87. GTR
@87 Max3
W takim razie Hamilton DNF na Silverstone oraz kara za incydent z Mazepinem i można dalej rozmawiać jak już brniemy w noże.
88. TomPo
@84
Nikt nie broni RBR zlozyc zawiadomienia i odwolania sie od sytuacji ze scieciem szykany.
Przepisy sa na prawde proste w kwestii SC oraz oddublowywania sie.
ALBO nikt sie nie oddublowywuje (co chcieli zrobic na poczatku) no ale wtedy Max musialby ich powyprzedzac
ALBO oddublowac sie musza WSZYSCY (a nie tylko 3 czy 4 bolidy) i MUSZA ustawic sie na koncu stawki, na co im nie pozwolono, bo SC zjechal od razu na tym samym okrazeniu.
Wedle regulaminu, wszystkie bolidy powinny miec prawo oddublwoania, a SC powinien poozstac na torze, az znajda sie na koncu stawki.
Czyli WEDLE REGULAMINU SC zjechal o 1 albo i nawet 2 kolka za wczesnie i wyscig powinien sie skonczyc za SC - czyli zlamano regulamin.
Nie kibicuje ani HAM (bo sieje jakas lewacka propagande klekania) ani VER (bo jest bucem) no ale zlamano regulamin, by ustalic koncowy wynik.
Pretensje to pozal sie Boze sedziowania w tym roku, nie do mnie. Masi sie nie nadaje i tyle.
89. nekos
Jeśli Max wyprzedził podczas SC to kara będzie. Pytanie tylko jaka ? Pewnie +5sek.
Nie ma tu nic do gadania.
90. seb_2303
90. TomPo - no i to jest merytoryczne wytłumaczenie - ale wątpię żeby to zostało zrozumiane.
91. Danielson92
@91 Jest na yt nagranie z którego wynika że wyprzedził za SF, ale takie niezbyt dokładne więc nie będę wyrokował.
Ale co sędziowie i Masi zrobili to niepojęte. Ten gość musi wylecieć. Zresztą powinien sam podać się do dymisji. Gamoń
92. przemo255
@82 A ja z koleji jestem prawie pewien, że zmiany mistrza nie będzie. W F1 jak w zasadzie w każdym sporcie podtrzymuje się podjęte decyzje w trakcie wyścigu czy meczu, nawet jak są błedne. Kara się i odsuwa ludzi którzy podjeli złe decyzje ale nie cofa się ich decyzji. Oczywiście ale są wyjątki ale nie przy wynikach decydujących o mistrzostwie. Żeby nie być gołosłownym choćby bramka Maradony zdobyta ręką na MŚ, widać to na powtórkach jak byk i nikt decyzji nie zmienił. Lub chociażby przywołana wcześniej sytuacja z ustawionym wyścigiem wygranym przez Alonso który nie został anulowany.
93. kiwiknick
Najlepiej niech powtórzą wyścig ale tylko Lewis i Max pojadą
;)
94. TomPo
@94
Tych sytuacji nie mozna porownywac. W zadnym z przykladow nie zlozono zadnej skargi czy zazalenia.
W przypadku Maradonny nie mogli, bo nie bylo VAR i slowo sedziego bylo swiete.
W przypadku ALO nie mogli, bo prawda wyszla na jaw dawno po fakcie, gdy minal czas zlozenia protestu.
Tu mamy zupelnie inna sytuacje. Zlamano regulamin i od razu nastapilo zawiadomienie o tym fakcie.
Sedziowie sie pogubili i tyle.
95. seb_2303
94. przemo255 - w piłce nożnej się to zmieniło - masz kamery. Tylko F1 jest 100 lat za ...
96. Grzesiek 12.
Wiedząc jak działają sądy, parę lat i wszystko będzie wiadome he he
97. mcjs
Napisałem pod innym newsem, że protest nic nie da, ale doczytałem w międzyczasie przepisy i wygląda na to, że jednak są spore szanse uznania odwołania. Niezależnie od chęci FIA utrzymania rozstrzygnięcia z toru, regulacje dotyczące wznowienia wyścigu zostały złamane.
98. Wizz89
Czy ktoś z Was studiował cały regulamin na tyle by móc powiedzieć coś więcej na temat tej sytuacji? To, że sympatycy Maxa nie będą zgadzać się z możliwością przyznania tytułu Lewisowi to sprawa oczywista. Nie ma co się łudzić, że znajdziemy konsensus. Sprawa rzekomego wyprzedzenia podczas wznawiania wyścigu to w moim odczuciu naciągana historia jednak wszystko wskazuje na to, że samo wznowienie nie powinno się odbyć (kierowcy powinni przejechać ostatnie kółko za SC) a sposób w jaki zostało to zrobione (dublowanie) również było nielegalne. Moje pytanie zatem brzmi. Co według przepisów powinno zrobić FIA w przypadku takiego złamania regulaminu sportowego przez sędziów?
99. sismondi
@100.Wyniki do tego incydentu
100. Blazer
@94
Podtrzymuje się decyzje, ale tu na ich wyprostowanie nie było czasu (1 okrążenie do końca). Jeżeli regulamin sportowy został złamany, to tego też nic nie zmieni. Dlaczego jeden zawodnik ma być poszkodowany kosztem drugiego (jeżeli żaden nie jest winien, a nawet nie jest to wina zespołów). Na logikę, skoro jest jasno napisane że wyprzedają wszyscy albo nikt to niby czemu pojechało tylko 4? Skoro jest napisane, że zawodnicy zdublowani ustawiają się za SC i dopiero wtedy następuje restart, to dlaczego tak nie zrobiono. Chyba po coś ten regulamin jest- skoro tak to może w następnym sezonie po wymianie silnika niech zespół ustawi auto bez przesunięcia miejsc (i co z tego że regulamin stanowi +10/+5?). Mercedes tu też podejmował decyzję na podstawie jakichś regulacji, być może wyszło im, że w zgodnie z regulaminem nie będzie szans na restart, dlatego podjęli takie, a nie inne decyzje. Przed tym wyścigiem mieliśmy restart sezonu (obaj mieli tyle samo pkt.) i akurat tu HAM był lepszy pod względem tempa, ale i też wygrał start (i to pomimo że VER miał Softy), co moim zdaniem potwierdza, że to Mercedes/Hamilton byli lepsi (bez losowych wypadków) i w czystych warunkach RED BULL by nawet do nich nie dojechał.
101. viggen
A ja bym jeszcze wlepił karę Maxowi za obronę w której jechał zygzakiem i zmieniał kilka razy kierunek jazdy
102. Orlo
@Wizz89
Może i tak, pytanie tylko kto o tym wszystkim zadecydował? Czy Masi nie jest częścią FIA? To tak jakby składać do kogoś zażalenie, że nie trzymał się przepisów i czekać na JEGO decyzję odnośnie tej sprawy?
Chyba raczej ręka, rękę myje jak to mówią...
103. Danielson92
Jedno mnie zastanawia. Mercedes złożył protest, że Max wyprzedzał za safety carem. To chyba nie jest trudne do sprawdzenia. To czemu te głomby z FIA nie ogłoszą czy rzeczywiście tak było czy nie.
104. przemo255
@102 Ja nie twierdze, że podtrzymanie decyzji jest słuszne tylko przewiduje, że tak się stanie. A jeżeli chcieliby faktycznie naprawić to co się stało to tylko anulowanie wyścigu wchodzi w gre bo tak mówisz nie jest to wina kierowców więc nie można wybierać sobie okrążenia na którym uznajemy, że wyścig się skończył bo któryś będzie przez to ukarany.
105. seb_2303
104. Orlo - zakładam, że są jeszcze sądy, żeby takie sprawy rozstrzygać - bo chodzi tu też o oszustwo przez, które traci się pieniądze - tylko nie wiem, czy będą chcieli się w to bawić
106. Michal1671
106. przemo255
Okr?zenie przed SC albo wyniki za SC.
W tym przypadku pojechali po bandzie i to nie powinno tak się skończyć.
107. Krukkk
A ja napisze tylko tyle:
Ojojoj! Oszust sklada protesty, bo zostal oszukany!
108. Bolveg
Protest dot. wyprzedzenia podczas SC został odrzucony
109. grzybo
Red bull na miejscu Merca zrobił by to samo więc po co jęczycie?
110. przemo255
@108 Tylko problem polega na tym, że owszem powinni skończyć wyścig za SC ale tego nie zrobili. Więc jak możesz brać wyniki zakłądając, że dojechaliby za SC skoro tego nie zrobili. Wydaje się, że za SC nic nie może się wydarzyć ale to nie prawda, skąd wiesz, że gdyby SC był do końca to VER dojechałby do mety za HAM. HAM mógłby dogrzewać opony na ostatnim okrążeniu za SC i stracić kontrole nad bolidem i się rozbić. Wiem, że szansa na to to 0,00000000000001% ale chodzi mi o to, że nie możesz tworzyć alternatywnej rzeczywistości w której wyścig skończył się za SC bo tak nie było. Albo anulujemy wyścig albo zostaje tak jak jest.
111. Danielson92
Ludzie, gdy Hamilton w Brazylii miał te 0,2 milimetra za dużo w skrzydle, to pisaliście, że regulamin to regulamin. Został złamany i kara musi być, bo to niezgodne z regulaminem. Teraz regulamin też został złamany ewidentnie, więc co? Proszę o trochę obiektywizmu.
112. Wizz89
W moim odczuciu jeżeli regulamin został złamany to należy przywrócić punktację i wyniki z czasu SC. Nie ma tu znaczenia kto konkretny ją podjął, po to powstała możliwość odwołania się po wyścigu by na chłodno i z większą ilością czasu rozstrzygnąć kwestie na podstawie regulaminu. Nie zgodzę się też z narracją, że nie można karać kierowcy ponieważ w tym przypadku nie mówimy o nałożeniu kary a o przywróceniu zgodnej z przepisami kolejności i (o ile te zapisy w regulaminie są niepodważalne) przywrócenie zwycięstwa facetowi, które powinien (w myśl regulaminu) je odnieść. Tak czy inaczej, niezależnie jakie będą wyniki tego śledztwa skład sędziowski ostatecznie się skompromitował a Masi jezeki jest osobą honorowa to powinien poddać się do dymisji. Szkoda tylko, że przez ich zachowanie ostateczny mistrz zawsze będzie przez olbrzymia część środowiska, uznawany za papierowego. Ani Max, ani Lewis sobie na to nie zasłużyli.
113. Michal1671
106. przemo255
Okr?zenie przed SC albo wyniki za SC.
W tym przypadku pojechali po bandzie i to nie powinno tak się skończyć.
114. Michal1671
106. przemo255
Okr?zenie przed SC albo wyniki za SC.
W tym przypadku pojechali po bandzie i to nie powinno tak się skończyć.
115. mattimek
No to może ogłoszą dwóch mistrzów świata;)
116. Orlo
@Danielson92
Ale przecież to nie Max złamał tutaj regulamin, tzn mówię odnośnie oddublowywania się kierowców. To nie jego decyzja, to sprawa FIA. I jak widać, "jakimś cudem" nie podważyli własnych decyzji...
117. seb_2303
Taka myśl mi przyszła do głowy Massi to taki Mejza wśród sędziów he, he
118. kdarecki
to nie do pomyślenia, aby w takiej sytuacji, gdy na kilka kółek przed metą, gdy HAM miał ponad 10 sec. przewagi zrobić SC, dać VER nowe opony, zniwelować przewagę do zera i puścić wyścig na jedno okrążenie !!!!! od razu mogli zawiązać oczy Hamiltonowi, albo związać mu ręce za plecami. Sędziowie są DEBILAMI, a to co zrobili to nie wyścigi tylko korupcja.
119. Hans1970
Ten sezon był naprawdę emocjonujący. Aż czekało się niecierpliwie na następny wyścig, a im bliżej końca tym więcej napięcia. Trzy ostatnie wyścigi przed finałem wygrywa Hamilton i odrabia straty do VER - zrównują się punktami. A Max wyszarpuje mistrza na ostatnim kółku w ostatnim wyścigu. Abstrahując od tego kto komu kibicował, to prawie jak Hitchcock w F1.
Inna sprawa, która psuje cały ten sezon, to sędziowanie. Masakra. Sam się już zacząłem gubić w tych interpretacjach przepisów wg FIA. Raz za to karali, innym razem w podobnej sytuacji bez podejmowania działań itd. Bardzo brakuje kompetencji i człowieka pokroju Charliego Whitinga. Ten Masi to jakaś porażka i po dzisiejszym finale uważam, że powinien podać się do dymisji. Chłop nad tym nie panuje. Poza tym jak może Toto dzwonić do dyrektora wyścigu i mu zakazywać wysłanie SC?! A z tym oddublowaniem to już cyrk na całego.
120. jogi2
@121
... ale o co ci chodzi? Zawsze tak był.
Jeden zyskał drugi tracił, a, że stało się to w tak kluczowym momencie.? Trudno.. Motorsport
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz