Arjbest
Ostatnia aktywność
avatar
Arjbest

01.03.2025 15:57

0

Johnny, możesz wspierać każdego kierowcę. Ale nie jako sędzia. Tu masz być obiektywny. A z obiektywizmem był duży problem.

avatar
Arjbest

06.01.2025 19:36

0

@47 Nie, nie zostali we dwóch. Tylko szkoda na was klawiatury.

avatar
Arjbest

02.12.2024 08:08

0

Max odpowiedział w najlepszy możliwy sposób. Nałożenie za niego kary trudno interpretować inaczej niż próbę ułatwienia wyścigu RUS i utarcia nosa Holendrowi. Na szczęście w wyścigu skład sędziowski pokazał klasę. W zasadzie ciężko się przyczepić o jakąś ich decyzję.

avatar
Arjbest

02.11.2024 18:59

0

Wreszcie sędziowie traktują Maxa tak, jak na to zasługuje. Oby tak dalej

avatar
Arjbest

22.07.2024 18:26

0

Z Maxa wyszedł dzieciak. Podpalił się podczas ataku na Lewisa jak ksiądz na ministranta. Zimna krew cechuje najlepszych kierowców. Jak widać było wczoraj, Holender jeszcze nim nie jest.

avatar
Arjbest

13.07.2024 07:30

0

@9 to za co karę dostał HAM?

avatar
Arjbest

04.04.2024 15:44

0

@3 znajomość pojęć sarkazm i ironia, w twoim przypadku nawet nie podnosi się z podłogi.

avatar
Arjbest

04.04.2024 11:38

0

Idąc tym tropem, na torach powinny powstać sekcje do obrony przed wyprzedzaniem i takie, gdzie bezwzględnie usuwasz się kierowcy za tobą gdy różnica jest poniżej 0,5 sekundy. Zawodnicy typu Russell, Seargant czy Latifi powinni jeździć z naklejonym zielonym listkiem i literą L na bolidzie, dzięki czemu wszyscy inni mają im pomóc w bezpiecznym dotarciu do mety. Koniecznie w punktach, żeby się chłopcy nie zniechęcili.

avatar
Arjbest

09.03.2024 23:52

0

Mam wrażenie, że niektórzy byli w siódmym niebie gdy Mercedes wygrywał wszystko jak leci. Nawet jadąc na wstecznym byli w stanie wygrywać przez lata. Gdy fani F1 narzekali na nudę, przekonywali o słuszności obranej przez Mercedesa drogi. Dziś, gdy wygrywa ktoś inny, z podobną przewagą, co sami ludzie narzekają na nudę. Brutalna prawda brzmi: F1 skończyła się w chwili., gdy Mercedes mógł w spokoju przygotować się do rewolucji.

avatar
Arjbest

09.03.2024 12:36

0

Po prostu wyśmiał Helmuta. Marko powinien odejść na emeryturę. O ile miał rację bytu za czasów Dietera Mateschitza, tak teraz jest zbędny. Jeśli potwierdzi się jego udział w aferze z Hornerem, nie wyobrażam sobie dalszej jego obecności w RBR. Nawet jeśli Max nalegałby na utrzymanie go w zespole.

avatar
Arjbest

09.03.2024 00:41

0

Trzymam kciuki za wywalenie Marko. A potem Maksio i jego bucowaty tatuś niech się martwią co dalej z karierą. Byle Newey został w RBR

avatar
Arjbest

04.02.2024 14:04

0

Po co ta ekipa jest w F1? Zabetonowanie F1 nikomu nie służy. O wiele lepszym rozwiązaniem byłby spadki do serii F2 najsłabszego teamu. Lub wprowadzenie zasady, że zespół najsłabiej punktujący na przestrzeni trzech ostatnich sezonów wypada ze stawki. Na jego miejsce wchodzi ktoś nowy.

avatar
Arjbest

10.12.2023 18:26

0

Dziecinada

avatar
Arjbest

22.11.2023 14:49

0

Tylko niech tym razem ściągną Lewisa na zmianę opon

avatar
Arjbest

23.10.2023 17:54

0

Strategię na wyścig Scuderia zamawia chyba u konkurencji. Z utęsknieniem czekam, aż któryś z kierowców usłyszy przez radio, czy woli plan X, Y czy Z. Choć już teraz wiadomo, że każdy z nich będzie się nadawał do śmieci.

avatar
Arjbest

23.10.2023 09:15

0

@16 Nikt po tobie płakał nie będzie.

avatar
Arjbest

19.10.2023 20:05

0

A co miał powiedzieć? Lance jest przeciętnym kierowcą i nic tego nie zmieni. Trochę pecha miał, ale również nie umiał pomóc szczęściu. Będzie jeździł dopóty, dopóki ojcu nie znudzi się finansowanie jego kariery.

avatar
Arjbest

17.09.2023 09:56

0

Dobry moment by zatrudnić w jego miejsce jakiegoś kierowcę. Zdrowia Lance.

avatar
Arjbest

16.09.2023 09:19

0

@1 nie stanie się to zbyt szybko. Właśnie podpisał nowy, dwuletni kontrakt z Mercedesem.

avatar
Arjbest

23.07.2023 17:57

0

Fani Mercedesa 2014-21 świetny wyścig, mnóstwo emocji, rewelacyjna walka! Fani RB 2022-2? Świetny wyścig, mnóstwo emocji, rewelacyjna walka. Tylko F1 szkoda

avatar
Arjbest

07.05.2023 19:07

0

Mimo, że Hamilton ma rację, to nie brzmi on wiarygodnie. Szkoda, że niektórzy widzą tylko hipokryzję, zamiast poszukać sensu wypowiedzi. Daleki jestem od kibicowania Anglikowi, jednak często ma rację. Ewidentnie mamy dwa kościoły wyznawców Maxa i Lewisa. Czegokolwiek któryś nie powie, to jego hejterzy najchętniej wbiliby go na pal i, dla pewności, spalili na stosie.

avatar
Arjbest

01.04.2023 20:37

0

Ferdek wali między oczy. Czy jednak nie ma racji? Alpine się cofa, mimo dużych nakładów. Hamilton zapomniał, jak to było jeździć poza konkurencją, z wyjątkiem Rosberga. Gdyby nie bolid, nie mówilibyśmy o kierowcy wszechczasów. To samo tyczy się Verstappena, gdyby jakiemuś Hamiltonidiocie przyszło na myśl równać się z Michaelem Schumacherem.

avatar
Arjbest

04.03.2023 19:56

0

@30 idź spać, dziecko

avatar
Arjbest

29.11.2022 15:24

0

Wczoraj zarząd Juventusu podał się do dymisji. Więc Arrivabene jest do wzięcia.

avatar
Arjbest

30.09.2022 10:49

0

Słusznie zauważył, że tytuły od 2015 roku nie przysłużyły się F1. Formuła zawsze miała dostarczać emocji, ekscytować. Tymczasem zasiadanie do obejrzenia wyścigu, gdy z góry wiesz który zespół zajmie dwa pierwsze miejsca mija się z celem. Tak samo jest w tym sezonie. Z jedną różnicą. Ferrari samo wyeliminowało się z walki, podczas gdy we wcześniejszych latach realnie patrząc nikt nie miał podjazdu do Mercedesa. Gdyby nie błędy w strategii SF, ten sezon nie byłby już rozstrzygnięty. Trudno jednak mieć o to pretensje do Maxa czy RBR. Ludziom piszącym o hipokryzji Hamiltona polecam zaś przeczytanie jego wypowiedzi ze zrozumieniem.

avatar
Arjbest

28.08.2022 17:00

0

Z niecierpliwością czekam na wywody, co złego zrobił ALO, że HAM wyleciał z wyścigu. RBR stworzył potwora. Z 14-tej lokaty na 1 w osiemnaście okrążeń? Żal patrzeć na Ferrari. Ich grande strategia to wywieszenie białej flagi najpóźniej w połowie wyścigu. Gratulacje dla ALB za punkcik.

avatar
Arjbest

27.08.2022 13:06

0

Obracając całą sytuację w żart, można powiedzieć że w F1 jest pełne równouprawnienie. Nieistotne czy kobieta czy mężczyzna, byle w Mercedesie na czas wiedzieli o planowanych zmianach w regulaminie ;)

avatar
Arjbest

31.07.2022 17:19

0

Grande ofermy. Binotto powinien w trybie natychmiastowym zostać zwolniony jeśli SF chce obronić drugie miejsce. Max pokazał klasę. Hamilton ostatni stint pojechał genialnie. Mercedes ma realne szanse na drugie miejsce konstruktorów

avatar
Arjbest

05.07.2022 07:22

0

Ciekawa składnia: Lewis obronił trzecie miejsce przed własną publicznością. To publiczność chciała mu je odebrać?

avatar
Arjbest

03.07.2022 12:19

0

@10 można być głupim, tylko po co się aż tak afiszujesz?

avatar
Arjbest

25.06.2022 13:05

0

@3 akurat tu wypowiedział się bardzo sensownie. Dla Russella pokonanie Hamiltona już w pierwszym sezonie jest bardzo realne i może mieć wpływ na przyszły sezon. Nigdzie też nie jest potwierdzony start Hamiltona w przyszłym sezonie.

avatar
Arjbest

19.06.2022 22:21

0

@7 teraz porównujemy siedmiokrotnego do jego skrzydłowego?

avatar
Arjbest

19.06.2022 22:06

0

VER bezbłędny, SAI bezzębny. Szkoda RUS kosztem HAM, LEC poległ, ALO pojechał dla swoich hejterów, reszta bez znaczenia

avatar
Arjbest

19.06.2022 07:45

0

Czy jest tu jakiś Admin? Autor @22 chyba powinien odpocząć od komentowania wydarzeń przez dłuższy czas. Wielkie brawa dla ALO! Oby w wyścigu panowały podobne warunki.

avatar
Arjbest

11.06.2022 21:39

0

@33 I znowu papierowy objechany przez zespolowego kolege, który był słabiakiem. To gdzie ten wielki mistrz?

avatar
Arjbest

20.05.2022 21:22

0

Aston Martin kontynuuje tradycje kopiowania najlepszych. A zupełnie serio. Skoro FIA nie dopatrzyła się plagiatu, nie ma sprawy. RBR musiałby wskazać konkretne rozwiązania przeniesione ze swojego bolidu do Astona.

avatar
Arjbest

28.04.2022 11:05

0

Smutny to czas, gdy normalne zachowanie staje się wydarzeniem. Ubiegłoroczny sezon wyprał pretendentów z ludzkich odruchów. Dobrze więc, że obecnie możemy cieszyć się zaciętą, ale uczciwą walką. Bardzo dobrze, że nie ma już Mazepina, który nigdy nie poczuwał się do winy. F1 zdaje się podążać ku normalności. Oby tak dalej.

avatar
Arjbest

24.04.2022 17:03

0

Widać że RBR popracował nad bolidem. Bardzo dobre tempo obu bolidów. Mimo to Ferrari nie odstawało. Gdyby nie błąd Leclerca i pech Sainza, SF zdobyłaby solidne punkty. Brawa dla Norrisa i McLarena. Dobrze znów zobaczyć ich na podium. Russell bardzo mądrze bronił się przed Bottasem. Widać pewną poprawę w Aston Martinie. Postawę Hamiltona można określić tylko jednym słowem - tragedia. Jak nie poradził sobie z Gaslym przez tyle okrążeń. Od Lewisa należało wymagać dodania czegoś ekstra od siebie. Ogólnie wyścig nieco nudnawy. Gdyby nie Tsunoda i Russell nie widzielibyśmy wielu ciekawych akcji.

avatar
Arjbest

21.04.2022 20:06

0

Jak zwykle wysyp frustratów. Wyraźnie widać, że rywalizacja wygląda inaczej niż w ubiegłym roku. Jest twarda, ostra, ale nie ma fauli. Świetnie się to ogląda, wiedząc, że tu nie ma miejsca na brudne zagrywki, rodem z poprzedniego sezonu. I oby tak dalej. Jeśli dołączą do tej rywalizacji Sainz i Russell będzie bardzo ciekawie.

avatar
Arjbest

26.03.2022 20:35

0

Znakomite widowisko. Perez i Leclerc stoczyli niesamowity pojedynek. Brawa dla Sainza, pokazał dobrą szybkość. Verstappen bez błysku, jakby nie do końca dogadywał się z autem. Russell udowodnił, że Mercedes nie stoi na straconej pozycji. Ocon lepszy od Alonso. Dobrze było popatrzeć na pierwszą trójkę po kwalifikacjach. Oby Red Bull w wyścigu na siłę nie forsował Maxa kosztem Checo.

avatar
Arjbest

20.03.2022 18:27

0

Nareszcie ruszył sezon. Brawa dla Ferrari. Styl w jakim LEC sięgnął po wygraną jest imponujący. Do tego znakomite pojedynki z VER. Taką walkę chce się oglądać. Kilka ciekawych pojedynków to kolejny plusik. Szkoda RBR, oby nie okazało się, że Honda przekombinowała. HAM i RUS bardzo przeciętnie. BOT wyścig w jego stylu. Nie potrafił wyprzedzić na pierwszych okrążeniach i utknął w środku. Alpine chyba spodziewało się czegoś więcej. Oczy bolały od plączących się w ogonie McLarenów. Oby dali radę się poprawić.

avatar
Arjbest

20.03.2022 08:29

0

Jeśli problem leży w konstrukcji bolidu, McLaren szybko to ogarnie. Bardziej prawdopodobne, że wina leży po stronie jednostki napędowej. Widać wyraźnie brak mocy w autach z silnikami Mercedesa. Do tego RIC nie zaliczył ostatnich testów przed sezonem i wyszedł klops. Mimo wszystko, poprawią swoją pozycję w stawce. Im szybciej, tym lepiej.

avatar
Arjbest

13.01.2022 23:09

0

@7 lepsze to niż twoje gorzkie żale, bo Lewis przegrał.

avatar
Arjbest

13.01.2022 23:02

0

@28 Nie jestem fanem Maxa. To na początek. Warto wiedzieć kiedy korzysta się z zatrzymania wyścigu. Mercedes miał dwie okazje do zmiany opon w bolidzie Lewisa. Zaryzykował, nie zrobił tego i przegrał. Błędem Masiego było zamieszanie z oddublowaniem kierowców. To wprowadziło zupełnie niepotrzebne zamieszanie. Jednak tylko ktoś o ograniczonych horyzontach nie potrafi dostrzec dążenia dyrektora wyścigu do rozstrzygnięcia walki na torze. SC jest takim samym elementem wyścigu jak pit-stop czy dobór opon. To, że Hamilton ruszał do restartu na starych gumach jest zasługą jego inżyniera wyścigowego. Poza tym, czy Lewis musiał zostawiać otwartą wewnętrzną? Nie. Co do łamania zasad. Rozumiem, że oponowałeś gdy zmieniano zasady dotyczące uginania tylnych skrzydeł w środku sezonu. Podobnie biłeś na alarm gdy wprowadzano zmiany podczas pit-stopów? Ponieważ dla każdego znającego podstawy i myślącego logicznie człowieka było to bardzo nie fair i mało przejrzyste.

avatar
Arjbest

13.01.2022 07:16

0

@14 Jeśli Hamilton po trzecim treningu nie otrzymał ewidentnej kary za zablokowanie Mazepina, to nie jest dążenie do rozstrzygnięć na torze? Powinien zostać przesunięty o 10 pól startowych. To samo podczas wyścigu. Hamilton ścina zakręt i zyskuje przewagę i nie musi oddawać pozycji i nie otrzymuje kary czasowej. Ewidentnie widać chęć sędziów by to walka na torze rozstrzygnęła losy tytułu. Gdyby Hamilton wygrał wyścig, pewnie byłbyś zachwycony. Ale przegrał, choć nie musiał. Wystarczyło zmienić opony podczas którejś z neutralizacji. Czy wypadek Latifiego kwalifikował się do pokazania czerwonych flag? Nie. Nie było konieczności wymiany barier, udzielenia natychmiastowej pomocy kierowcy itp. Dorabianie ideologii do porażki idola jest bardzo słabe. Tak samo jak wybiórcza pamięć. Z jednym stwierdzeniem się zgodzę. Zachowanie sędziów w Abu Dhabi było totalnie nieprofesjonalne. Jeśli kierowca łamie przepisy, należy mu się kara. Niezależnie od tego czy nazywa się Hamilton, Verstappen czy Mazepin.

avatar
Arjbest

12.01.2022 16:04

0

@3 gdyby kierowcy w F1 byli tacy porządni nie byłoby team orders. Bottas nie przepuszczałby Hamiltona, bo to nie jest fair. @9 Masi zrobił wszystko, by tytuł rozstrzygnął się na torze. Nie za SC, nie przy zielonym stoliku. Mercedes miał swoje szanse i z nich nie skorzystał. Warto zwrócić uwagę na jedną sprawę. Od 2014 Mercedes nie miał konkurencji. Odwykł od rywalizacji na torze. Pod presją okazało się, że popełnia mnóstwo prostych błędów. Oby w nowym sezonie Ferrari i McLaren dołączyły do walki o trofea. Wtedy naprawdę będzie się działo.

avatar
Arjbest

05.01.2022 22:57

0

Czytając komentarze takie jak @4, ogarnia mnie przerażenie, że tacy ludzie funkcjonują w społeczeństwie. Jednocześnie przestaję się dziwić czemu Polska jest jaka jest.

avatar
Arjbest

01.01.2022 14:34

0

Istotne jest jak bardzo poprawią się Ferrari McLaren. Te ekipy mają realne szanse na dołączenie do czołówki. Zwiększenie konkurencji w czołówce byłoby bardzo korzystne dla F1. Inaczej sport staje się zakładnikiem najlepszej ekipy, czego najlepszy przykład mieliśmy w ostatnich latach. Miało to przełożenie na oglądalność i popularność tego sportu.

avatar
Arjbest

17.12.2021 19:13

0

Oby był to początek nowych, lepszych czasów.

avatar
Arjbest

17.12.2021 18:21

0

Trudno nie odnieść wrażenia, że wszyscy w padoku bardziej zajmują się sędziowaniem niż ściganiem. Płaczący przez radio Lewis o niebezpiecznej jeździe Checo, Max nazywający Hamiltona idiotą, Wolff i Horner traktujący Masiego jak uczniaka. Wreszcie sam Masi, który pozwolił sobie wejść na głowę. A to tylko wierzchołek. Jakakolwiek stykowa sytuacja wywołuje falę oskarżeń. Jakby każdy kierowca i zespół oczekiwali iż rywal grzecznie usunie się z drogi i nie podejmie walki. Jednocześnie władze sportu nic nie robią z cyrkiem jaki odbywa się podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa. Trudno też nie odnieść wrażenia, że nie wszystkie zespoły traktowane są jednakowo. FIA sama doprowadziła do sytuacji w której zespoły podważają jej autorytet. Sposób załatwienia sprawy z nielegalnym silnikiem Ferrari pokazała braki w technicznych możliwościach organizacji. Zmiana reguł w trakcie sezonu to wisienka na torcie. Plus potężne kontrowersje podczas całego ostatniego weekendu. Ciekawe, czy FIA uda się odwrócić negatywny trend. Na pewno ich działania wymagać będą większej transparentności. Jasnego określenia reguł i twardego ich przestrzegania, po to, żeby nigdy nie powtórzyły się wydarzenia z Abu Dhabi.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu