Orlo
Ostatnia aktywność
avatar
Orlo

22.11.2024 21:05

0

@1 No w tym, że dla niektórych ten zapach to po prostu duszący smród...

avatar
Orlo

22.09.2024 21:29

0

@TomPo Albo dawać ten 1 dodatkowy pkt za FL niezależnie od pozycji. Założę się, że końcówki wyścigów byłyby o wiele ciekawsze, jakby więcej wolniejszych zespołów robiło dodatkowy pit stop pod koniec, żeby móc wywalczyć ten 1pkt.

avatar
Orlo

16.09.2024 08:34

0

@hubertusss Nie wiem czy zauważyłeś, ale tam był też Perez, dlatego Leclerc po tym jak stracił pozycję na rzecz Piastriego nie mógł odpuścić, bo by spadł na P3. Charles zaspał przy tym manewrze Oscara, ale gdyby Ferrari ściągnęło go na pit stop okrążenie wcześniej to by go Australijczyk raczej nie doszedł, a Lec miał tempo żeby odjechać jakby pozostał z przodu okrążenie dłużej. Brawo Ferrari, potrafili oddać wygraną mimo posiadania prawie 6sek przewagi przed pit stopem...

avatar
Orlo

25.08.2024 21:26

0

Ta, zwłaszcza ze strategią dla George'a... Ile to już pkt w tym sezonie Russell stracił z winy zespołu? A potem fanatycy celebryty będą piać z zachwytu jak tu Lewis "zweryfikował" George'a...

avatar
Orlo

09.07.2024 17:32

0

Zanim się już do reszty spuścicie nad Lewisem, prawda jest taka że miał w tym wyścigu więcej farta jak rozumu. Pojechał swoje, zespół podjął dobre decyzje w odpowiednim czasie i dzięki temu wygrał. Russell miał awarię - jeden rywal mniej. Piastri stracił mnóstwo przez to że jechał zaraz za Norrisem i McLaren nie mógł zrobić double stacking. Norris zjechał na pit stop okrążenie później, przez to wyjechał za Lewisem. Dużo rzeczy zagrało po myśli Hamiltona, więc nie wciskajcie tutaj ludziom kitu, jakoby to Lewis wygrał dzięki swojej genialnej jeździe. Jak popadało trochę to przecież zaliczył wyjazd za tor, dzięki czemu go Lando wyprzedził, o tym to już nie wspomniecie, fanboye...

avatar
Orlo

20.04.2024 18:29

0

@Vendeur Leclerc zaczyna świrować? To chyba Sainz chce przebić Ocona w bronieniu pozycji przed partnerem z zespołu...

avatar
Orlo

26.01.2024 21:47

0

A cóż takiego zrobił Schumacher w 1997 roku?

avatar
Orlo

29.12.2023 23:33

0

@hubos21 Z którą to subiektywną oceną ja się subiektywnie nie zgadzam... W czym masz problem? "Tutaj chodzi o całokształ"? No i niby w jaki sposób swoim "całokształtem" taki Stroll wypadł w ostatnim sezonie lepiej od Russella? Ta 9 dla Lewisa to też trochę na wyrost, czy nie spowodał on przypadkiem dwóch kolizji, w tym jednej właśnie z Russellem?

avatar
Orlo

29.12.2023 20:48

0

@hubos21 Ty jesteś trollem czy naprawdę masz problemy z czytaniem ze zroumieniem? Mój tok rozumowania opiera się na odniesieniu ilości zdobytych punktów w stosunku do możliwości bolidu. A Ty piszesz, że w takim razie PER powinien mieć 9,5, bo zdobył najwięcej punktów. Więc jeszcze raz, Ci na spokojnie wytłumaczę, bo widzę ciężko Ci załapać. PER w stosunku do kolegi z zespołu zdobył duuużo mniej pkt, a przecież jeździli podobno tymi samymi bolidami. Aston Martin był w tym roku porównywalnej prędkości do Mercedesa, a taki Stroll zdobył w nim ponad 2 razy mniej pkt niż Russell, a mimo to w tym rankingu dostał niższą ocenę. Rozumiesz już, czy mam użyć pisma obrazkowego?

avatar
Orlo

29.12.2023 15:50

0

@hubos Może weź poproś rodziców, albo dziadków, niech Ci przeczytają ze zrozumieniem, bo widać u Ciebie z tym krucho... Zauważyłeś może takie fragmenty jak np "przy porównywalnych bolidach"?

avatar
Orlo

28.12.2023 22:32

0

Leclerc na równi z Sainzem? Russell 4, Ham 9? Bez jaj. Sainz przegrał w klasyfikacji z Charles'em mimo, że Monakijczyk miał chyba najwięcej pecha za wszystkich kierowców. Sainz to taki współczesny Nick Heidfeld - farciarski ciułacz punktów. Z przebłyskami w co dziesiątym GP... Chales go zniszczył w Q, a że w wyścigach Ferrari rządzi "grande strategia" to różnie to była. Russell w Q miał z Hamem remis, w wyścig Lewis był lepszy, ale George miał też mnóstwo pecha. Chociaż race craft Lewisa zrobił też dużą różnicę, to napewno nie tak dużą jak to wygląda z punktacji końcowej. A tutaj Stroll, który zdobył prawie 3 razy mniej punktów od Alonso ma 5pkt, a Russell 4, mimo, że przy porównywalnych bolidach na przestrzeni sezonu i to pomimo pecha Brytyjczyka zdobył od niego ponad 2 razy mniej pkt...

avatar
Orlo

12.12.2023 13:19

0

@Dreszcz Niby kto Ci powiedział, że odnośnie Singapuru 2008 wchodzi tylko i wyłącznie wykluczenie Renault z wyścigu? Choćby znany i ceniony dziennikarz, jak Cezary Kucharski mówił, że jedyne co w chodzi w grę w takich przypadkach, to anulowanie wyników GP, a w takim przypadku Massa by został mistrzem. A co do Lewisa i Toto Wolfa to nie wiem, który jest większym hipokrytom, jeden lepszy od drugiego. Typowa mentalność Kalego, jak Kali kraść - to dobrze, jak Kalemu kradną, to źle...

avatar
Orlo

10.12.2023 20:33

0

@Danielson92 Dwa lata minęły, a 4 litery dalej pieką, co? Ale masz rację, ja myślę, że to GP było niezgodne z przepisami i powinno zostać anulowane. Tak samo jak GP Singapuru 2008. Efekt, Sir Lewis zostaje z 6 tytułami...

avatar
Orlo

19.06.2023 17:20

0

Alonso chce wywierać presję na Verstappenie, a Stroll, na kim? Na Bottasie? W głowie się nie mieści jak można trzymać tego gościa w takim teamie. Przecież Aston powinien mieć spokojną przewagę w klasyfikacji nad Mercedesem, a są ponad 20pkt za nimi? Ja rozumiem, że papa Stroll itd, ale naprawdę nikt w tym zespole nie zamierza zrobić burzy w kwestii Lance'a? Przecież są chyba inni udziałowcy? Ferdek depcze po piętach w klasyfikacji Perezowi, a Lance ledwie wyprzedza Ocona...

avatar
Orlo

19.06.2023 11:23

0

Hulk to jednak ma talent. On musiał by chyba startować z P-5 żeby skończyć w punktach...

avatar
Orlo

06.06.2023 16:18

0

@ekwador15 "Lewis miał 5 awarii w sezonie i stacił przez nie masę punktów, Rosberg mógł sobie z łatwością wygrywać wtedy wyścigi". Hmm, a to ciekawe. A ja myślałem, że Lewis nie ukończył 2 wyścigów, z czego w jednym rozbili się razem z Rosbergiem. No ale kogo obchodzą fakty, nie? Jesteś the best stary...

avatar
Orlo

31.05.2023 11:09

0

Przynajmniej nie powiedział, że nie widzi nic na drodze, by Ferrari wygrało następne 10 wyścigów...

avatar
Orlo

28.05.2023 22:28

0

Ferrari: - w Q P3 i P5 - na starcie P4 i P6 - na mecie P6 i P8 i oni byli rozczarowani po kwalifikacjach :D

avatar
Orlo

28.05.2023 17:52

0

Ferrari: w Q na P3 i P5 na starcie P4 i P6 na mecie P6 i P8. I oni byli rozczarowani po kwalifikacjach?

avatar
Orlo

17.05.2023 18:00

0

Wszystko przez ten PiS...

avatar
Orlo

07.05.2023 14:25

0

@elin Sainz to taki współczesny Nick Heidfeld. Poczeka aż pół stawki się wykruszy, skorzysta na SC albo deszcz mu spadnie w idealnym momencie i pyk jest podium :D Sainz wyżej wała nie podskoczy, jeździ już od lat, wolny nie jest ale szybki też nie. I błędy i jemu się przecież zdażają. Natomiast Leclerc ma mega potencjał. Chyba najszybszy kierowca jeśli chodzi o Q. Ileż to razy zdobywał już PP, gdzie Sainz był 4/5? Łatwiej o błąd kiedy bolid nie jest idealny, a zespół pracuje jak banda amatorów...

avatar
Orlo

13.03.2023 20:30

0

@berko Ty naprawdę jesteś taki głupi, czy tylko takiego udajesz? Cofnęli się względem reszty stawki, to nie znaczy, że ich bolid zwolnił...

avatar
Orlo

15.02.2023 19:08

0

Wiadomo, że czarny to jedyny prawilny kolor...

avatar
Orlo

28.12.2022 20:17

0

Russell przed Lewisem? Rasiści...

avatar
Orlo

29.11.2022 20:03

0

Ta, Daniel chciał po prostu wrócić do domu... Tego samego, z którego uciekał w 2018, po tym jak zespół dał mu jasno do zrozumienia, że to Max ma status nr 1...

avatar
Orlo

23.11.2022 19:54

0

Hehe, co za ironia losu. Reb Bull nie zatrzymał Daniela w sezonie 2018 i potem się kompromitowali z różnymi kierowcami nr 2, by w końcu wybrać będącego z poza ich szkoły Checo, który był bez miejsca w stawce. Z drugiej strony Daniel, uniósł się honorem i odszedł, bo nie chciał być w cieniu Maxa, by po 4 latach tułaczki i kompromitacji w McLarenie wrócić jako nr 3 do zespołu, w którym nie godził się na bycie nr 2...

avatar
Orlo

22.11.2022 10:16

0

@sliwa007 Russell Cie tym sezonem nie przekonał? Za to Lewis miał świetny sezon? Szanuje Twoje opinie, ale jesteś naprawdę chyba zbyt zapatrzony w celebrytę, by spojrzeć na wszystko na chłodno. Russell przez pół sezonu dojeżdżał w pierwszej piątce, był niesamowicie powtarzalny, prawie nie popłeniał błędów, nie raz podejmował dobre decyzje odnośnie strategii(a potem piszesz, że Lewis miał gorsze strategie, przecież nie raz to było na własne zawołanie), zaprezentował kilka świetnych manewrów wyprzedzania w niespotykanych miejscach. Że niby Lewis na początku sezonu miał problemy, bo testował nowe części? No właśnie, testował części, czytaj rozwój szedł w stronę, w którą to Lewis chciał, co poskutkowało jego lepszym tempem w drugiej części sezonu. Takie pytanko, czy Button też Ciebie nie przekonał przez 3 sezony jazdy z Lewisem w jednym teamie? Teamie, w którym Lewis był już 3 lata i miał status bożka, a tu przychodzi Jenson, fakt, świeżo upieczony mistrz świata, ale jednak nowy zawodnik dla zespołu i co robi?

avatar
Orlo

18.11.2022 22:28

0

Czyli Ricciardo olał Red Bulla, żeby nie być nr 2 przy Maxie i przeszedł do Renault, po czym zamienił Renault na McLarena, tylko po to by wrócić do Red Bulla, ale nie jako nr 2 a 3? Łał...

avatar
Orlo

17.11.2022 22:18

0

@viggen Rozumiem, że Button pokonał Lewisa w nierównej walce?

avatar
Orlo

16.11.2022 10:25

0

@devious Masz sporo racji, ale jednak chyba zapominasz o paru sprawach. 1.Verstappen sporo zawdzięcza Perezowi, możliwe że gdyby nie kapitalna obrona przed Lewisem w Abu Zabi Max nie wygrałby mistrzostwa. 2. Ferrari nie kazało Carlosowi przepuścić Leclerca. Więc to inna sytuacja. 3. Max nie tylko nie posłuchał team orders. Przecież wcześniej to Checo jechał przed Maxem i został poproszony o przepuszczenie go co też uczynił, natomiast obiecano mu, że jeżeli Max nie da rady wyprzedzić Alonso to pozycje wrócą do stanu pierwotnego. Więc Max miał nie tyle dać swoją pozycję Perezowi, co ją oddać. W Ferrari Sainz jechał z przodu po podium, inna bajka. A tutaj Max zwyczajnie wyru...ł Sergio. Jasne, Max i tak bo go łyknął, ale może okrążnie albo 2 później. A Meksykanin zwyczajnie go przepuścił. Zresztą, takie sytuacje zdarzają się dość często, że dwóch kierowców danego zespołu jedzie koło siebie i jeden przepuszcza drugiego, by tamten spróbował wyprzedzić rywali z przodu. Ale jak mu się nie udaje, to pozycje są znowu zamieniane. A tutaj Max skorzystał na grzeczności Pereza, bo czym sam jej z powrotem nie okazał. Chociaż z drugiej strony, szacun dla Maxa, że przynajmniej robi to, co uważa za słuszne. Jest dupkiem, ale przynajmniej szczerym, w przeciwieństwie do mistrza hipokryzji i zakłamania Lewisa...

avatar
Orlo

14.11.2022 19:27

0

Dokładnie, też uważam to, że Lewisowi dodano jedno okrążenie, które tracił do lidera bodajże na Imoli za manipulację.

avatar
Orlo

12.10.2022 19:14

0

@devious Chyba nie przeczytałeś uważnie artykułu. Kierowcy muszą jechać szybciej przynajmniej w niektórych częściach toru, by zwłaszcza w deszczu, utrzymać optymalną temperaturę opon. Mówiąc krótko: wolniej nie zawsze znaczy bezpieczniej. A czerwoną flagę ogłoszono ledwie moment przed tym jak Gasly mijał traktor. Więc mógł jej nie zauważyć. Jak dla mnie to FIA wie, że spierdzielili sprawę, a kara dla Gasly'ego to próba odwrócenia kota ogonem. Zresztą, czy ja albo Ty jeździmy w F1? Nie. Dlatego myślę, że ludzie którzy to robią, wiedzą lepiej od nas. A oni "murem stanęli w obronie Gasly'ego".

avatar
Orlo

10.10.2022 19:02

0

@Mayhem Ta, a jak Merc wiedział szmat czasu wcześniej o nowych silnikach na sezon 2014 i pracowali nad kiedy reszta była jeszcze w lesie to było dobrze, nie? Szczerze to mam w dupie RBR, a Max to szczerze nie lubię. Ale jeszcze bardziej nie lubię ludzkiej hipokryzji...

avatar
Orlo

10.10.2022 17:30

0

@hubos21 Chcesz powiedzieć, że to nie Sir Hamilton, tylko realizator np skrytykował decyzję o zjeździe Russella na pit stop, by potem mieć pretensje do zespołu, że go wyruc...li, bo nie ściągneli także jego? Nie pamiętam czy to było w Holandii czy na Monzy? Ja rozumiem, że realizator nie pokazuje wszystkich rozmów przez radio, ale albo się uwzięli na Sir Lewisa, albo po prostu jest on mistrzem w szlochaniu i robieniu z siebie idioty przez radio...

avatar
Orlo

09.10.2022 20:38

0

Lewis nie płaczący podczas wyścigu, że rywal śmie się przed nim bronić? I jeszcze gratulujący tytułu Maxowi? Kurde, jakiś korepetycje z PR brał czy co?

avatar
Orlo

04.10.2022 21:11

0

No pewnie, że Lewis przedłuży kontrakt, musi w końcu pobić te rekordy co to mu na nich nie zależy...

avatar
Orlo

03.10.2022 21:06

0

@BlahFFF Delikatne? Widziałeś impakt na bandzie? Bolidy F1 są jednak kruche, zwłaszcza przednie skrzydła, a tutaj niemal zero uszkodzeń...

avatar
Orlo

03.10.2022 19:25

0

Hamilton to jednak ma więcej szczęścia niż rozumu. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek widział, jak ktoś przywalił frontalnie w bandę z takim impetem jak on i kontynuował jazdę niemal bez żadnych uszkodzeń w bolidzie, a oglądam F1 od 15 lat...

avatar
Orlo

30.09.2022 18:45

0

A tam sekundę, ja myślę że z godzinę... Ależ ten Lewis to jest walczak, bolid wolniejszy od "malucha", a on i tak mężnie do niego wsiada i bije się z najlepszymi w tej jakże nierównej walce...

avatar
Orlo

28.09.2022 18:13

0

Problem jest w tym, że Lewis albo gada to co mu napisze spec od PR, a jak raz na rok jest szczery, to potem musi recytować sprostowanie od speców od PR...

avatar
Orlo

13.09.2022 20:19

0

@hubertusss Ciskasz się jakbym skrzywdził Twoją matkę, a to tylko kawałek pi... komentarza... Wyobraź sobie, że ktoś może mieć inne zdanie na dany temat niż Ty. Ja wiem, ciężka sprawa, ale spróbuj, to naprawdę nie boli... @hubos21 Choćby na Węgrzech mieli tempo pozwalające na wygraną. Verstappen wcześniej zjechał po opony. Jechali na średniej, wystarczyło pociągnąć kilka(naście) okrążeń więcej i założyć softy pod koniec i wygrana w kieszeni. A tutaj skoro już chcieli wykorzystać SC, co wcale nie było takie głupie, to powinni założyć hardy i liczyć że dotrwają do końca. Ileż to już razy widzieliśmy jak ktoś zjeżdża na początku wyścigu na tani pit stop, zakłada twardą mieszankę i jedzie do końca, nieraz prawie cały wyścig na tych samych oponach. Perez swego czasu jeździł tak co trzeci wyścig. A tutaj strategia Ferrari ni w tyłek ni w oko. Brak konsekwencji.

avatar
Orlo

12.09.2022 22:25

0

Honda to jest jednak genialna. Dwa razy w ciągu kilkunastu lat odeszli z F1 przed sezonem w którym bolid napędzany ich silnikiem zdobył mistrzostwo... Brawo.

avatar
Orlo

12.09.2022 21:28

0

"Kiedy masz szybszy bolid, można przegrać jedynie wtedy, gdy popełni się jakiś błąd strategiczny. Jakąkolwiek Max otrzymałby strategię, i tak wygrałby." - jakoś wy potraficie dojechać nawet poza podium mając najszybszy bolid, wszystko dzięki grande strategii. Odnoszę wrażenie, że w tym sezonie Ferrari zwyczajnie boi się normalnej walki na torze z Maxem. Niemal zawsze decydują się na jakieś dziwne strategie, tylko po to, żeby nie było walki między kierowcami. Przecież to Leclerc jechał pierwszy. Od kiedy to liderowi daje się ryzykowne strategie? A skoro już ściągnęli go na ten pit stop, to mogli mu założyć hardy i spróbować pojechać na jeden pit stop. Myślę, że za łatwo oddali Maxowi zwycięstwo. Swoją drogą to coś jest nie tak z tempem Ferrari/Leclerca. Ileż to już razy zdobyli PP, na początku wyścigu mieli dobre tempo i kontrolowali przewagę nad Maxem, a potem na mecie zameldowali się 10 czy 20s za nim. Albo Leclerc jest takim mistrzem Q, albo mają straszną degradację opon.

avatar
Orlo

11.09.2022 19:07

0

Mówcie co chcecie, ale ten manewr wyprzedzania to było mistrzostwo. Zblokował koła by w ostatnim momencie puścić hamulce i objechać, w sumie to nie pamiętam już kogo :D

avatar
Orlo

10.09.2022 21:39

0

Spokojnie, jutro grande strategia, błędy kierowców, minutowe pit stopy, itd i Ferrari kończy poza podium. Ciekawe co tym razem wymyślą... :D

avatar
Orlo

09.09.2022 17:07

0

@Krukkk No wiesz, każdy ma prawo do bycia fanatykiem. I idiotą przy okazji... :D

avatar
Orlo

09.09.2022 10:26

0

@ekwador15 Russell w Holandii przeskoczył Lewisa nie tyle dzięki safety car, a własnej, dobrej decyzji odnośnie zjazdu po nowe opony. To nie jest fart, jeżeli potrafisz ocenić sytuację na torze lepiej od rywala. @Davien 78 A więc Garcio Orlo tłumaczy ci, że Lewis pewnie użył oczu i wynalazku zwanego powszechnie lusterkiem. Rozmowa przez radio: "Why did you stop George? That was a mistake, mate We had track position! Oczywiście takie geniuszowi jak ty tłumaczyć na polski nie trzeba. Pozdrawiam, geniuszu...

avatar
Orlo

08.09.2022 18:46

0

@Davien78 "To nie kierowca ma myśleć i przekonywać zespół jakie opony mu założyć mają". Gdyby nie ta decyzja Russella, to Leclerc wyprzedziłby ich obu i zajął drugie miejsce. Swoją drogą, jak to świadczy o kierowcy, który widząc zajeżdżającego do pit Georga mówi, że to błąd, bo stracili pozycję na torze, a potem przeklina przez radio na zespół, że jego też nie ściągnęli... :D Ale od czego są fanatycy... Swoją drogą, gdzie jest AndrzejOpolski? Chyba nikt jeszcze dość mocno nie uderzył w stół, więc nożyce milczą...

avatar
Orlo

07.09.2022 10:15

0

@elin W imię zasady "oko za oko, zrywka za zrywkę" :D A tak swoją drogą, to ja czegoś tutaj nie rozumiem. Jak to Ferrari zamierza odpowiedzieć Red Bullowi? Co ma Ferrari do RBR? Chyba Mercedesowi chcą odpowiedzieć jak już coś. Są tylko 30 pkt przed nimi. Jedno GP z podwójną "grande" strategią u czerownych, kolejny błąd kierowcy, tudzież kolejna awaria i Merce przegania Ferrari w klasyfikacji. Padłbym ze śmiechu jakby stało się to akurat na Monzy. I w sumie tego im życzę. Jak nie lubie Merca, tak partactwa nie cierpię...

avatar
Orlo

06.09.2022 19:06

0

@Gumek73 Dokładnie to samo sobie pomyślałem. "Strach się bać" :D Ferrari 2022 - pośmiewisko padoku...

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu