Renault potwierdziło, że podpisało dwuletni kontrakt z Ricciardo
Po ogłoszeniu przez Red Bulla rozstania z Danielem Ricciardo, nie trzeba było długo czekać na oficjalny komunikat ekipy, którą w przyszłym roku będzie reprezentował Australijczyk - Renault.W trakcie swojej kariery Ricciardo jak do tej pory zdołał sięgnąć po 7 zwycięstw i 29 razy stawał na podium. Wszystkie te sukcesy odnosił z Red Bullem, korzystając z jednostek napędowych Renault.
"To była prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych decyzji jaką musiałem podjąć w mojej karierze" mówił zawodnik. "Doszedłem jednak do wniosku, że nadszedł czas na nowe wyzwanie."
"Zdaję sobie sprawę, że przed Renault jeszcze długa droga, aby osiągnąć cel walki na najwyższym poziomie, ale jestem pod wrażeniem ich postępu w ostatnich dwóch latach i wiem, że za każdym razem, gdy Renault angażowało się w sport w końcu wygrywało."
"Podpis Daniela na naszym kontrakcie podkreśla jedynie naszą determinację, aby przyspieszyć postępy mające na celu przeniesienie nas na czoło stawki" mówił z kolei Cyril Abiteboul, szef zespołu Renault. "Jest to także świadectwo pracy wykonanej przez nas na przestrzeni ostatnich dwóch i pół lat."
"Talent Daniela i jego charyzmatyczna postać to dodatkowe ogromne atuty i duma dla naszego zespołu. Będziemy musieli odwdzięczyć się za jego wiarę w nas dostarczeniem mu najlepszego możliwego auta."
"W sezonie 2019 powitamy go w naszym dojrzewającym zespole z ogromną dumą, ale również pokorą."
komentarze
1. roj
No tego się nie spodziewałem :)))
2. StalkerStrielok
Awizowane składy na 2018:
Mercedes Lewis-Valterri
Ferrari- Vettel-Raikonen
Red Bull Gasly-Verstappen
Renault Daniel-Niko
Force India Perez-Ocon
Haas Kevin-Romain
Mclaren Sainz-Alonso
Toro Rosso Hartley- Norris
Sauber Leclerc-Giovinazzi
Williams Sirotkin-Russel
3. rakes
Gasly pewnie teraz przeskoczy do głównego Red Bulla. Pytanie kto będzie jeździł w Toro Rosso :)
4. Jen
@1
Ja wręcz przeciwnie. Jak tylko wyszła z RBR informacja, ze Daniel odchodzi to moja pierwsza myśl to był właśnie zespół Renault. Jeśli Ricciardo chce być nr 1 to nie ma na razie dla niego innego zespołu. Renault natomiast nie miało do tej pory zdecydowanego lidera. Do tego są bardzo zdeterminowani by ścigać się w czołówce.
5. rakes
@2 Hartley raczej na wylocie. Norrisa raczej Mclaren nie odda, szybciej pozbędzie się Vandorna. Robi się więc podwójne miejsce w Toro
6. Halu13
A tu niespodzianka i Alonso po znaczącej obniżce pensji na 2019 w Red Bullu. Więcej szans już nie będzie.
7. StalkerStrielok
@5 Norris ma w kontrakcie , że jak w 2019 roku Mclaren nie zapewni mu miejsca w F1 tam bodajże do 1 października czy listopada , to Norris może zmienić rodzinę. Co do Brendona wydaję mi się , że zostanie (brak juniorów z superlicencją)
8. WDrake
Talent Daniela i jego charyzmatyczna postać to dodatkowe ogromne auty.... Takie błędy to porażka. Worda nie używacie?
9. darek20081
w renault juz nie powalczy o mistrza
10. StalkerStrielok
@9 Skąd wiesz? W czwartym roku po powrocie Alonso został mistrzem , a od drugiego powrotu za rok minie 4 rok i Daniel z Niko na mistrza ;)
11. StalkerStrielok
*Renault
12. StalkerStrielok
* od powrotu
13. Voytek44
Szok i niedowierzanie, Dany w środku stawki - będzie się działo :)
14. XandiOfficial
Ja to widzę tak: ( brak Alonso zmienia dużo ! )
Mercedes: Hamilton & Bottas
Ferrari: Vettel & Leclerc
RedBull: Verstappen & Sainz
Renault: Ricciardo & Hulkenberg
McLaren: Raikkonen & Vandorne albo Norris
Haas: Magnussen & Giovinazzi
ForceIndia: Perez & Ocon albo jeśli papa$troll zadziała ( ale raczej w 100% nie kupi zespołu i obsadzi tylko syna ) to Ocon i Stroll
Sauber AlfaRomeo: Ericsson & Perez albo jeśli Alfa wykupi cały team i większym budżetem wejdzie w F1 to to jeden z trzech czy czterech właścicieli ( Marcus Ericcson i jego sponsor ze Szwecji ) odejdą bo Alfa coś już mówiła, a do tego Perez też płaci jakby ktoś nie wiedział i jedno miejsce wolne ...
Williams: Sirtokin & Kubica albo Ericsson jeśli to co powyżej się sprawdzi ale z małym przekonaniem, że to będzie wymiana ...
Tororoso: Gasly & Vandorne albo Norris ( ten inżynier o którego się kłócą i jest spór może być okazją dla Tororoso, że zapłacą za inżyniera kasę i puszczą go od razu + Lando Norris do nich ... Ten Vandorne to dlatego, że mało osób ma teraz super licencję bo chyba wygasa Buemiemu i JEV'owi a Hartley lub Wehrlein ale RedBull nie będzie chciał pomagać wychowankowi Merca ...
Dużo nie wiadomych bo jeśli Grosjean się nie poprawi to wolne miejsce ... Giovinazzi albo Kubica (zależy od innych ruchów) ForceIndia zależy kto kupi czy jak się to rozłoży ... Sauber jeśli zostanie znów sprzedany ... Williams czy będzie szukał kasy od Marcusa czy jak i Tororoso oraz McLaren ...
Nie wiem jak kontrakt Hulka, żeby zaraz nie ogłosili Ocona w drugim fotelu ...
15. roj
No właśnie.. Czy na pewno Gasly będzie dobrym wyborem?
Pamiętajcie, że jest jeszcze Sainz, który wypadł poniżej oczekiwań a wróci teraz do RB/TR.
I teraz jak?
Saintz raczej za słaby do RB więc pewnie zostanie w TR aby móc "wskoczyć" w trakcie sezonu gdyby ktoś się nie sprawdzał w pierwszym składzie (tzn. drugi kierowca obok Ver).
Kto więc drugi w RB?
Gasly - talent i młodość ale brak doświadczenia sprawia, że nie jest dobrym partnerem uzupełniającym dla charaktery Verstapena.
Oczywiście chciałbym zobaczyć Kubicę w RB (dla RB małe ryzyko bo podpisał by roczny kontrakt a ew. w trakcie sezonu mogliby go zastąpić Gaslym lub Saintzem w zależności od sytuacji i ich wyników).
Może spróbują sięgnąć po Raikonena? Moim zdaniem do duetu z Maxem potrzebują kogoś z doświadczeniem kto będzie dowoził punkty, dorzuci coś do ustawień, do rozwoju bolidu etc.
16. StalkerStrielok
@14 Konflikty na linii Sainz-Verstappen będą na korzyść Pierra
Mi się wydaję , że Perez zostanie w FI , w jako podziękowanie za uratowanie zespołu. No cóż Twoja opinia o składach też jest bardzo ciekawa ;)
17. budyb
IMO sainz pójdzie do redbulla
18. StalkerStrielok
@17 Raczej Gasly. Konflikty Ver-Sai i ich tatuśków itd. Chorner i Marko chcieliby tego uniknąć
19. XandiOfficial
ok spoko
no masz rację z tym Perezem ( 6 podium ForceIndia to aż 5 jego ) ale on też chce chyba walczyć po co przyszedł do F1 a zespół można uratować ale uratować sponsorem na 300 mln czy uratować kosztami i męczeniem się słabym bolidem do czasu znalezienia dobrych sponsorów i 2021 do cięcia kosztów aby te 150 mln na bolid ...
20. StalkerStrielok
@19 Rich Energy ma niezłą sumkę uzbieraną , więc może gra na czas Checo i innych się opłaci
21. Nowicjusz
Bardzo dobry ruch ze strony Daniela. Mało prawdopodobne, że RedBull na silnikach Hondy będzie walczył o zwycięstwa a Renault z sezonu na sezon jest coraz szybsze. Prawdopodobnie w 2019 nadal będą za RedBullem ale w 2020 sytuacja może się odwrócić. No i w Renault będzie kierowcą nr 1 bo z całym szacunkiem dla Hulka, ale jest wolniejszy od Dana. No i RedBull(jeżeli zatrudnią Pierre Gasly) prawdopodobnie przejdzie na strategię Ferrari i Merca czyli główny kierowca i kierowca nr 2 który gdyby dysponowali mistrzowskim bolidem nie będzie utrudniał jazdy Maxowi.
22. turismo
@5 Przy odejściu Gasly'ego, Hartley na pewno zostanie w TR, nie mają nikogo innego.
23. turismo
A ludzie którzy mówią że to krok wstecz dla Ricciardo chyba nie wiedzą co mówią.
RB w przyszłym roku przechodzi na Honde, a przejście na nowy silnik nigdy nie jest takie proste - na pewno stracą trochę tempa do Ferrari i Merca.
Przy odrobinie postępu ze strony Renault na przyszły rok, mogą powalczyć z Red Bullem o 3 miejsce w klasyfikacji. Poza tym, Ricciardo wyszedł w końcu z cienia Verstappena i sam może pokazać na co go stać, przed kolejnym przetasowaniem na rynku kierowców w 2021 roku.
Zdecydowanie strategiczny ruch Ricciardo, najlepszy z możliwych dostępnych.
24. BAR 82_MCE
@14
Z tym Raikkonenem w McLarenie to poleciałes.
25. MattiM
Żeby tylko Danny się nie przejechał na tym Renault, jak Alonso za drugim razem.
26. greg66
Rano Joe Saward pisał, że: Carlos Sainz poszedłby do McLarena, a Esteban Ocon został w Force India.
27. hubertus
znów napieprzą w składach i RK będzie na końcu rozpatrywany
28. ds1976
Go Dan! Go! Dopóki za sterami w Renault będzie Cyril ten zespół nie wyjdzie poza fazę średniaków. Prawdopodobnie HUL z olimpijskim spokojem przyjmie kolejnego zespołowego kolegę i jak to w Renault bywało - da mu klapsa. Tyle było pisaniny co to niby Sainz zawojuje a HUL swoje. W 2019 będzie podobnie. Dan trafił we właściwe mu miejsce - do średniaków.
29. Del_Piero
Liczyłem na to, że trafi do Ferrari. No cóż, powodzenia Daniel w Renault. Obyś mógł walczyć o podia, a nawet wygrane, a RB niech wróci na środek stawki jak za Webbera i Coultharda
30. turismo
Nie wiem co wy macie do tego Sainza. Gościu daje radę, nie odstaje od Hulkenberga, nie popełnia głupich błędów jak Hulk w Baku, a wszyscy tutaj piszą jakby Hulk miał taką przewagę jak z Palmerem.
Daleko jestem od stwierdzenia że Sainz jest lepszy od Hulka, ale bez przesady.
31. Fanvettel
Woow tego sie nie spodziewałem.
32. marekko
Troszkę tak, zamienił stryjek siekierkę na kijek, już rok temu pisałem że Ricciardo będzie miał ciężko znaleźć sobie dobry team
33. nonam3k
Hehe drugi Alonso :) oj bede sie smial jak RBR z honda beda bardziej konkurencyjni niz obecnie z renault .
34. mafico
Powodzenia Daniel. Skoro nie RBR to tylko Renault mu zostało bo Top2 zabetonowane.
35. greyhow
Mercedes - Hamilton Bottas
Ferrari - Vettel Leclerc
RBR - Verstappen Sainz
Renault - Ricciardo Hulkenberg
Haas - Magnussen Perez
Force India - Stroll Ocon
McLaren - Alonso Norris
Toro Rosso - Gasly Vandoorne
Sauber - Ericsson Giovinazzi
Williams - Sirotkin Russell/Wehrlein
Sainz wcale nie uważam, żeby był taki słaby. Regularnie melduje się w Q3 i w miarę regularnie dowozi punkty w Renault. Może i jest jakiś konflikt z Maxem, ale myślę, że jedno tupnięcie nogą ze strony Marko ustawi wszystkich do pionu. RBR będzie potrzebował w miarę wyrównanego duetu, a Gasly nie jest gwarantem niczego. Zatrudnienie innego kierowcy mijało by się z ich filozofią.
Toro Rosso wydaje się, że niemal na pewno podbierze któregoś juniora McLarenowi. Zarówno Norris, jak i Vandoorne będą mieli możliwość podziękowania za brak pewnego miejsca w stawce na przyszły sezon, a McLarena za bardzo nie stać na powierzenie im obydwu miejsc. Logiczniejszym wyborem z dwojga wydaje się Norris.
Co do Roberta to jedyne opcje jakie mu pozostają to Haas i McLaren, ale tylko w przypadku jeśli Alonso skończy karierę w F1, a Haas pozbędzie się Grosjeana. Ewentualnie Sauber, jeśli w takim wypadku Pereza skusiłby McLaren, a Ferrari postanowiłoby Giovinazziego umieścić w mocniejszej ekipie. W Force India nawet jeżeli papa Stroll wykupi udziały i wciśnie syna, to Mercedes i tak przeforsuje drugi fotel dla Ocona. Dodatkowo Wolff, bez wsparcia Strolla, trzyma rękę w tyłku Claire po sam łokieć, bo tylko Mercedes swoim zapleczem może ich ocalić, dlatego drugi fotel bezapelacyjnie zapewniają swojemu kierowcy.
36. sylwek1106
Czy to dobra decyzja, zobaczymy w przyszłym roku. Renault wie, że bez topowego kierowcy nic nie ugra. Patrzcie na Ferrari takie auto i nie ma komu wygrywać.
37. belzebub
Ale jaja! Szczerze to do końca sądziłem że zostanie jednak z RBR, ale niewiadomą jest jak będą jeździć na silniku Hondy, a i teraz Horner już zapowiada że przyszły sezon będzie przejściowy, a silniki Hondy jeszcze tracą do czołówki. Do RBR trafi albo Sainz albo Gasly, tylko który z nich przejmie rolę lidera? Młody Verstappen robiący błędy? Jeśli wezmą Sainza to bardziej widzi mi się jako lider niż Gasly i wydaje mi się, że robi mniej błędów.
Tylko teraz co z obsadą drugiego fotela w TR? Hartleya nie zostawią to kogo? Może tego co ostatnio testował na Węgrzech, Gelael? Ale raczej to też nie jest jakaś rewelacja.
Teraz czas na ruchy w innych zespołach ze środka i końca stawki.
Hipotetycznie można założyć:
Haas: Magnussen/Grosjean - jeśli się pozbiera. Jeśli nie Perez albo Leclerc względnie Giovinazzi jeśli będzie inicjatywa ze strony Ferrari o jeszcze głębszej współpracy, większy rabat na silniki? Oczywiście wszystko też zależy od Ferrari czy pozbędzie się Kimiego. Kimi w sumie też mógłby jeździć w Haasie jeśli wezmą Leclerca. Dla obu stron to będzie dobre rozwiązanie.
Sauber: Giovinazzi i Ericsson jeśli Ferrari zabierze Leclerca, jeśli nie wydaje się że Ericsson wyleci i będzie Giovinazzi/Leclerc.
FI: Jeśli Stroll będzie jeździł, to prawdopodobnie będzie skład Ocon/Stroll. Ci co gadają, że zabierze RK jest niedorzeczne biorąc pod uwagę współpracę tego zespołu z Mercedesem. Ten ostatni nie zgodzi się na innego kierowcę, niż od nich.
Williams: Sirotkin zostanie, kasa od sponsorów to będzie duża karta przetargowa. Chyba, że Mercedes bardziej dogada się z tym zespołem, to wtedy wrzuci Russella albo Wehreleina albo obu jednocześnie, ale podejrzewam że prawdopodobny duet Sirotkin/Russell lub Wehrelein.
I tutaj, patrząc na układ kart nie widzę jakoś miejsca na RK. Wszystko prawdopodobnie rozegra się o politykę dużych graczy oraz układy i układziki. Robi się w każdym razie ciekawie.
38. belzebub
Zapomniałem jeszcze o Mclarenie: Jeśli Alonso zostanie, prawdopodobnie wyleci Vandoorne, wtedy raczej wezmą Norrisa. Natomiast jeśli odejdzie Alo, to będą potrzebować dobrego kierowcę z doświadczeniem, może Pereza jak Haas zostawi Grosjeana? Albo wezmą Grosjeana jak Haas weźmie Pereza. Obie opcje są możliwe.
39. buhehe
Jak przeczytałem o Wehrleinie, to się uśmiałem.
Mam nadzieję, ze nigdy go już w F1 nie zobaczę, bo jest tak przeciętny niczym Ericsson.
40. FanHamilton
czy red bull silnik honda będzie dobry, czas pokaże
41. turismo
@37 nie wiem czy trollujesz czy nie, ale gadasz takie głupoty że głowa mała.
Verstappen jest liderem w RB.
Hartley na pewno zostanie w TR jeżeli Gasly przejdzie do RB.
Są małe szanse że Stroll kupi FI, więc zostaje Ocon i Perez.
Haas może pokusić się o Sainza, tak samo jak McLaren.
TR podbierze Norrisa/Vandoorne.
Wehrlein już wyleciał z F1, nie ma szans na powrót.
42. belzebub
@41 Sam trollujesz...
Taki jesteś zorientowany, pracujesz gdzieś w którymś zespole, Libert Media, gdziekolwiek w pobliżu? Nie, więc każda opcja jest możliwa, również to że wróci Wehrelein, a jak nie to bedzie jezdził Russel. A to, że piszesz że Hartley nie wyleci, to tylko świadczy o Twojej bardzo małej wiedzy...
43. belzebub
Norrisa podbierze Mclaren??? Hahaha, weź się nie ośmieszaj. To jest zawodnik Mclarena i nie ma takiej opcji, żeby komukolwiek go oddali. Prędzej Vandoorne, choć nie wiadomo na jakich zasadach jest w Mclarenie, czy może swobodnie wybrać nowy zespół jak ten zrezygnuje z jego usług.
44. Jacko
Wszyscy przerzucacie się jakimiś aspektami sportowymi i technicznymi, a jedną z ważniejszych rzeczy w pracy jest po prostu dobra atmosfera i wzajemna współpraca. Po różnych wypowiedziach Helmuta Marko czy Verstappena (między innymi, że to on jest numerem jeden i na niego zespól stawia), bardzo bym się zdziwił, gdyby Daniel chciał tam nadal zostać. A wybrał po prostu najlepsze dostępne miejsce w tym momencie.
45. belzebub
Poza tym sam się zaplątałeś w swoim trollowaniu. W jednym miejscu piszesz że Hartley zostanie u boku Gasly ego, a w drugim miejscu, że TR podbierze Norrisa albo Vandoorne. Hahaha, trollu jeden.
46. belzebub
@44 Oczywiście, że wybór Renault choć trochę szokujący, był bardzo dobrym i w zasadzie jedynym możliwym poza RBR. RBR to teraz niewiadoma. Warto przypomnieć transfer Hamiltona do Mercedesa. Dużo osób pukało się w czoło biorąc pod uwagę, że Mercedes słabo zaczął powrót do F1. Z Renault może być podobna sytuacja, nie mówię że za rok, ale dwa trzy lata może zbliżą się do Mercedesa/Ferrari, albo Ricciardo przeskoczy do któryś z tych dwóch zespołów o ile te będą dalej najlepszymi w stawce.
47. XandiOfficial
@43 gościu, Norris ma w kontrakcie, że jak do października McLaren go nie obsadzi to ma wolną rękę ...
48. sliwa007
Lepiej być liderem w zespole nr4 niż "dwójką" w zespole nr3. Dla mnie to oczywista i dobra decyzja. Renault wykonało kolejny mały kroczek do przodu - pozyskali topowego zawodnika, niestety ani Hulk, ani Sainz nie potrafią zrobić czegoś "ekstra".
49. TomPo
- RBR z Honda to niepewna, no i tam zawsze Max bedzie gral pierwsze skrzypce.
- Renault podkupuje ludzi, sa zespolem fabrycznym i dostawca jednostek, wiec raczej beda szli w gore.
- Wehrlein to juz przeszlosc F1, gosc byl/jest cienki, nawet pay-driver z nim potrafil wygrywac.
Jest wiele nazwisk: Leclerc, Russell, Giovinazzi, Norris zeby sobie jakims sredniakiem glowe zawracac.
Jesli na kogos Merc mialby postawic i wsadzic w Williamsa to bedzie to Russell a nie Wehrlein.
- Leclerc za Kimiego - tego bym chcial, by mlody udowodnil niektorym fanatykom to, co normalni ludzie wiedza i widza od dawna, ze Seb jest bardzo dobry ale zaden z niego super mistrz.
- Roszady rozpoczete, zobaczymy co dalej, zwlaszcza jakie decyzje z FI zapadna i ich obsada.
50. belzebub
@49 Znowu trollujesz. Wehrelein ograł bez większych problemów Ericssona, zresztą nie pierwszy i nie ostatni. Od Nasra też dostał. Statystyki nie kłamią w przeciwieństwie do Twoich chorych urojeń...
51. berko
@28. ds1976
Widzę, że nadal ciężko Ci pogodzić się z tym, że Ricciardo jeździ lepiej od Maksa tak w tym, jak i w poprzednim sezonie.
RIC na tym transferze nic nie traci, a może tylko zyskać. W RedBullu w następnym sezonie będzie ciężko o walkę o podia, Renault z sezonu na sezon wygląda coraz lepiej, a następny dzieki zmianie przepisów może okazać się najlepszy od powrotu do F1.
Powodzenia Daniel!
52. StalkerStrielok
@50 Czy tobie czasem, belzebub , sufit na łeb się nie spadł?
53. devious
@belzebub
Od dawna wiem, że z logicznym myśleniem u Ciebie słabo, na każdym kroku to udowaniasz a już szczególnie jak mowa o Kubicy :) Może jednak liczby do Ciebie przemówią. Wehrlein niestety szału nie zrobił w 2017 w Sauberze, owszem miał kilka dobrych wyścigów ale na tle Ericssona wyglądał dość przeciętnie... W założeniach miał Szweda "rozwalić" i początkowo tak było, ale w drugiej połowie sezonu to Szwed wyglądał lepiej - po przerwie wakacyjnej Marcus schudł (jego znacznie wyższy wzrost i waga to od dawna znany problem w F1) i w 8 kolejnych GP od Belgii do Meksyku pokonał w qual Pascala 5 razy na 8 prób. Nie najgorzej jak na "paydrivera".
W ostatecznym rozrachunku w qual Wehrlein wygrał 11 do 7, ale średnia pozycja startowa obu była niemal identyczna: Pascal 16.44, Marcus 16.85.
Wehrlein był szybszy średnio w kwal od Ericssona o całe niesamowite 0.05s... To jest dość... żenujący wynik jeżeli porównujemy "młody super talent" do "średniaka paydrivera".
Dla porównania Leclerc jest obecnie szybszy od Ericssona o... 0.598s. Te pół sekundy to już tzw. przepaść w F1. Stąd zachwyty nad Leclerc'kiem a o Pacalu już prawie zapomniano.
W wyścigach oczywiście Pascal lepiej wypadł bo zdobył 5 punktów, ale poza tymi dwoma dobrymi startami też szału nie było. W bezpośrednich pojedynkach tj. kiedy obaj dojeżdżali do mety Wehrlein wygrał ledwie 5 do 4. Znowu słabo.
Oczywiście Sauber AD 2017 to nie było najlepsze miejsce do pokazania potencjału, ale jednak Pascal jako wielki i obiecujący talent powinien "zjeść" Szweda na śniadanie. To się nie stało... Zresztą Ocon w tym czasie, debiutując później niż Wehrlein zrobił znacznie lepsze wrażenie, do tego w juniorskich seriach szaleje Russell więc nie dziwię się Mercedesowi, że Pascala odstawili na boczny tor... Niestety dostał swoją szansę i jej nie wykorzystał. Nie ma szans by Mercedes wydał grubsze pieniądze by na siłę trzymać Niemca w F1, z tej mąki chleba nie będzie... Mają wystarczająco dużo juniorów bo Ocon i Russell to już i tak ciut za dużo, zwłaszcza, że nie mają szans jeździć w podst. zespole na razie.
Reasumując: nie wiem skąd się wzięło Twoje "niszczenie" Ericssona przez Wehrleina? Chyba niezbyt dokładnie oglądasz F1 i potem dopowiadasz sobie to czego nie pamiętasz. Fakty niestety są nieubłagane i ciężko je "przekrzyczeć": Wehrlein wypadł przeciętnie, był lepszy od Ericssona ale "o włos". Nie tego się wszyscy spodziewali, ze mną na czele.
54. StalkerStrielok
@53 Jak zwykle nic dodać nic ująć. Marcus gdyby nie awaria i VSC zdobyłby punkty w Meksyku , gdzie silniki są bardzo ważne , a jak pamiętamy pani Monischa załatwiła im stare.
55. devious
A co do Ricciardo - nie spodziewałem się tego po ostatnich wypowiedziach Daniela, że zostaje w RBR. Nieźle zamieszał rynkiem! ;) Wyglądało na to, że przedłużenie kontraktu to będzie formalność, sam Daniel sprawiał takie wrażenie a to była pokerowa twarz... Szacun :)
Ja się jednak cieszę - Renault to jednak producent, mają swoje silniki, będą iść do góry to jest pewne. Oni już raz tego dokonali 15 lat temu: weszli do F1 w 2000 roku, choć nazwę na Renault zmienili dopiero w 2002.. i wyglądali wtedy słabo. Ale już w 2003 wygrali wyścig z Alonso, w 2004 byli już regularnie w czubie, w 2005 i 2006 byli mistrzami. W 2019 na mistrza szans nie mają, ale pewnie zmniejszą stratę do czołówki. Już teraz miewają przebłyski, za rok powinno być lepiej. Posiadanie mocnej pary kierowców jaką będą Daniel i Nico tylko w tym pomoże :)
Daniel moim zdaniem wybrał dobrze - w RBR w 2019 też nie czekało go nic cudownego, team otwarcie stawia na Maxa, do tego sam Horner juz studzi oczekiwania i nazywa 2019 rokiem przejściowym. Ja się nie zdziwię, jak Renault będzie naciskało RBR już w przyszłym sezonie, czemu nie? Pamiętajmy jaki wielki progres zanotowało Renault pomiedzy 2016 a 2017 oraz 2017 a 2018... Do RBR im daleko ale sezon sezonowi nie równy, co roku ta stawka się "miesza" a najlepszy przykład to rozwój Ferrari - już są przed Mercem, a 2 lata temu byli daleko w tyle.
Kibice popełniają zawsze ten sam błąd, że oceniają formę na przyszły rok patrząc na to co dzieje się obecnie - a przecież to nie ma dużego związku. Przecież wystarczy, że przez zimę Renault wpadnie na jakiś genialny pomysł albo po prostu skopiuje (np. przekupując inżynierów) magiczny patent Ferrari, do tego dopracują aero i mogą nagle odrobić np. 1 sekundę - i realnie być 3 siłą w stawce. Czy nawet drugą, kto wie?
Na pewno wiadomo jedno - lepiej być liderem fabrycznej ekipy niż "woziwodą" dla młodego w ekipie na pewno dobrej, budującej super nadwozia ale jednak tylko posiadającej fabryczne wsparcie...
Wiec wg. mnie Daniel wybrał dobrze. Nie spodziewałem się tego po nim, ale cieszę się :) Ma chłop jednak jaja.
Co z tego wyjdzie nie wie nikt, ale to właśnie magia F1. Nigdy nie przewidzisz jak się wszystko potoczy :) I to jest super.
56. TomPo
@53, 55
Rozpisales ze szczegolami to co strescilem w punktach w @49 - cieszy ze widzimy to podobnie.
Co do @ Belzebuba - nie wiem co pisze, dawno mam Go w ignorowanych, nie lubie karmic trolli :)
Zobaczymy co z Kimim - lubie Go i cenie ale zobaczylbym tam Leclerca, o ile Seb sie nie przestraszy i sie zgodzi.
Chcialbym zobaczyc tez w akcji Russell-a chocby w Williamsie.
Ocon - pokazuje ze jezdzic umie, ale niewiele sie rozni od Pereza - zawsze blisko siebie. Choc z tej dwojki wole Ocona.
Jeszcze miejsce dla Giovinazzi-ego i Norrisa...
Hartley... mam mieszane uczucia. Sympatyczny facet ale chyba nie dzwiga presji
Ericsson, Stroll - eh... niestety kasa, bo chetnie zobaczylbym ich... nigdzie :)
Vandorn - dostaje w tylek od ALO ale badzmy szczerzy - 90% obecnej stawki dostawaloby baty.
Czy w tej calej ukladance jest miejsce dla RK ? Watpie, ale pozyjemy zobaczymy, juz nie takie numery widzielismy. Np dziki plan ze Stroll kupi z BWT FI ale jak obok synka bedzie jezdzil RK jako mentor i pomoc w rozwoju zespolu i kariery Lenca.
57. Mariusz_Ce
Aaaa tam chłopcy pierdolicie troszkę. Ja tam osobiście spokojnie czekam na tok wydarzeń, bo F1 i różne przetasowania nie raz już nas zaskoczyły. Dziś mamy tego przykład. Danielowi trzeba pogratulować jaj i podjęcia odważnej decyzji. Mamy dwa lata na stwierdzenie czy to zły czy dobry krok. Co będzie z resztą stawki... jarmark się i czekam :)
58. elin
Odważna decyzja - brawo Daniel - oby ta zmiana zespołu okazała się słusznym wyborem :-).
59. Heytham1
Riccardo zrobił świetny ruch niczym Hamilton przechodząc do Mercedesa. Wtedy ta ekipa także walczyła w środku stawki i nic nie skazywało z zewnątrz na to by mieli zdominować za rok F1 na kilka sezonów.
Daniel w kilku wywiadach mówił że taka wizja tworzenia zespołu i prowadzenie go na szczyt mu się podoba. Widocznie Renault pokazało mu że warto do nich przejść. Ja obstawiam w ciemno że Renault za rok będzie na poziom wyżej od Red Bulla z silnikiem Hondy i zgarnie trzecie miejsce a Daniel będzie walczyć o podia. Być może już w tym sezonie bolid Renault na to stać ale kierowcy nie Ci... Hulkenberg to średniak który przez tyle sezonów ani razu nie stanął na podium i przereklamowany Sainz który nie może sobie poradzić z Nico...
Terzaz dopiero Daniel pokaże na co stać ich samochód. Życzę mu jak i Renault powodzenia.
A skoro taka moda w komentarzach na typowanie kto gdzie na przyszły rok to ja bym widział to tak:
Mercedes- Hamilton/Bottas
Ferrari- Vettel/Raikkonen
Red Bull- Verstappen/Gasly
Renault- Ricciardo/Hulkenberg
Haas- Magnussen/Perez
Force India- Ocon/Russel
McLaren- Alonso/Sainz
Toro Rosso- Hartley/Norris
Sauber- Leclerc/Giovinazzi
Williams- Stroll/Sirotkin
Wiele może zmienić odejście Alonso bądź Raikkonen. O ile wydaje mi się że Kimmi zostanie tak ciężko powiedzieć co z Alonso. Jeśli odejdzie to może Perez by wskoczył na jego miejsce? Czemu nie, ja go tam widzę. Wtedy zamiast Sergio w Hassie mógłby pojawić się Leclerc. Grosjean moim zdaniem po tym sezonie wyleci. Jest słaby na tle Magnussena który przecież wcale nie jest wielką gwiazdą F1.
Ciekawe jest też co z Norrisem. Myślę że McLaren nie zaryzykuje by wystawić skład Norris/Vandoorne. W ogóle myślę że Stoffel wyleci albo zostanie degradowany do roli testowego McLarena...nic kompletnie nie pokazał w F1 a w tym roku jest wyjątkowo słaby.
Zobaczymy też co z Force India. Uważam że są duże szanse na to by faktycznie FI stało się juniorskim zespołem Mercedesa dlatego wtedy będą tam jeździć na pewno ich juniorzy.
Do Red Bulla zdecydowanie Gasly. On zgodzi się na bycie drugim kierowcą bo w końcu i tak dla niego będzie to w ogóle duży sukces dostać się do RBR. Sainz ma zbyt duże mniemanie o sobie by zgodzić się na bycie pachołkiem Verstappena. Myślę że Alonso ściągnie go do McLarena.
60. adamo4242
Szkoda ze dla Roberta nie ma zadnej opcji :
61. TomPo
Jak sie bawic to sie bawic :)
Mercedes - Hamilton / Bottas
Ferrari - Vettel / Leclerc
RBR - Verstappen / Raikkonen
Renault - Ricciardo / Sainz
Haas - Magnussen / Perez
Force India - Stroll / Ocon
McLaren - Alonso / Norris
Toro Rosso - Gasly / Vandoorne
Sauber - Ericsson / Giovinazzi
Williams - Sirotkin / Russell
62. StalkerStrielok
@61 Dokładnie ;) (chodzi o złotą myśl)
63. LuckyFindet
@61 tylko Renault już potwierdziło Hulkenberga.
Jak dla mnie to będzie wyglądać tak:
Mercedes: Hamilton/Bottas
Ferrari: Vettel/Leclerc
Red Bull: Verstappen/Gasly
Renault: Ricciardo/Hulkenberg
Force India: Ocon/Stroll
Haas: Magnussen/Perez
McLaren: Sainz/Norris
STR: Hartley/Vandoorne
Sauber: Kubica/Giovinazzi
Williams: Sirotkin/Russell
Jeśli chodzi o Ferrari to tutaj ciężko stwierdzić, bo sam Raikkonen nie chce kończyć kariery i jego decyzja jest tak naprawdę uzależniona od zespołu. Powinni jednak zaryzykować i dać szansę Leclercowi, bo jest on w stanie jeździć na poziomie Raikkonena, a Fin jest i tak już na skraju kariery. W Red Bullu jednak typuję Gasly'ego, bo Sainz faktycznie mógłby się nie zgodzić na bycie nr 2, a parę innych zespołów na pewno też na niego patrzy. Jeśli Haas zatrzyma Grosjeana to będzie ogromny błąd. Ten kierowca już się wypalił i to widać. Perez byłby najlepszą alternatywą, bo on sam jest na pewno już znudzony jazdą w FI, która teraz będzie raczej zaliczać spadek, a Haas będzie powoli się piął do góry. Papa Stroll już pewnie nie może patrzeć jak synalek męczy się w fatalnym bolidzie Williamsa, więc zrobi wszystko by wykupić FI i zafundować miejsce Lance'owi obok Ocona. W McLarenie myślę, że Vandoorna zastąpią Norrisem, a Alonso pewnie ucieknie do Indycar, żeby zdobyć potrójną koronę. Tu zastąpi go pewnie Sainz. Toro Rosso nie ma wielkiego pola manewru, więc ostatecznie Hartley będzie musiał zostać i za pewne zatrudnią Vandoorna, który pozostanie bez miejsca po zwolnieniu z MCL. W Williamsie Mercedes będzie próbował wrzucić Russella obok Sierotki. Za pewnie będziemy świadkami tego co teraz z Vandoornem robi Alonso, albo Leclerc z Ericssonem. I jeśli chodzi o Saubera to za pewne Giovinazzi otrzyma szansę, ale naprawdę nie widzę już szans dalszej wegetacji Szweda w F1, bo tak naprawdę utrzymywały go tutaj tylko pieniądze. Teraz kiedy Sauber jest bliżej Ferrari, to już mu się raczej nie uda utrzymać kolejny rok. I tutaj widzę bardzo optymistyczną opcję dla Roberta, bo uważam że on naprawdę bardziej zasługuję na jazdę niż właśnie taki Ericsson. Aczkolwiek opcji wśród kierowców jest jeszcze wiele i jakoś dużych szans dla naszego rodaka by jeździć w przyszłym sezonie w F1 nie widzę.
64. ds1976
Transfer do Renault to ruch donikąd, wyłącznie dla własnego ego - Australijczyk naprawdę uwierzył w to, że jest topowym kierowcą - naturalnym liderem. Problem w tym, że obecnie w F1 mamy takich zaledwie czterech - ALO, HAM, VER oraz VET. Na tym koniec.
Renault od dawna zapowiada, że nie zamierza uczestniczyć w finansowym wyścigu zbrojeń narzuconym przez Mercedesa i Ferrari. Jedynym zespołem będącym w stanie sprostać finansowo dwóm gigantom jest RBR z ogromnym własnym budżetem + kasa od Hondy, której - co pokazuje tegoroczny bolid Toro Rosso udało się wydostać z impasu z czasów McLaren. Więc jeżeli Renault nie zamierza wyłożyć odpowiedniej kasy to... pozostaje walka z drugimi zespołami Ferrari i Mercedesa (wcześniej niż później Merc musi mieć swój B team)
Do tego Abiteboul za sterami... litości. Ricciardo pozostaje druga połowa tego sezonu na walkę o swoje ostatnie podia.
65. LuckyFindet
@64 Szczerze mówiąc to Ricciardo bardziej nadaje się na lidera niż Verstappen. Bo w porównaniu do Holendra, który może i ma wielki talent, to Daniel potrafi też zachować zimną krew. Ricciardo jest bardziej regularny i potrafi wykorzystać każdą okazję w porównaniu do Verstappena co najlepiej pokazało GP Chin w tym roku, gdzie Max stracił przez dwa głupie błędy w zasadzie pewne zwycięstwo, a nawet podium. Renault jest na dobrej drodze. Wystarczy zobaczyć gdzie byli w poprzednim sezonie, a gdzie są teraz. Hulkenberg, mimo że uważany przez wielu za średniaka, to wcale takim średniakiem nie jest. Ale nigdy nie dostał tak naprawdę dobrego bolidu, zawsze musiał się męczyć w środku stawki. Renault ze składem na 2019 ma bardzo duże szansę znaleźć się przed RBR, które będzie musiała się zaaklimatyzować z nowymi silnikami. Dodatkowo pojawi się spora presja na nowym kierowcy, niezależnie czy to będzie Sainz czy Gasly, ze strony medialnie napędzanego Verstappena. I wcale nie mówię tutaj, że Verstappen jest słabym kierowcą, bo jest chyba jednym z największych talentów ostatnich lat, ale Red Bull bez sensu kreuje go już teraz na najlepszego kierowcę, kiedy on ma jeszcze sporo do nauki w tym sporcie.
66. ds1976
@65 LuckyFindet, pożyjemy, zobaczymy. Ciekaw jestem jak HUL przyjmie nowego kolegę. Zapewne podobnie jak Sainza, media były niemal pewne, że wreszcie ktoś w Renault będzie wywierał presję na Niemcu. HUL podszedł do tego z olimpijskim spokojem i dał klapsa Hiszpanowi. Nie wydaje się żeby przyjście Australijczyka miało wywrzeć na nim większe wrażenie.
67. iceneon
@64. ds1976
Ricciardo jest topowym kierowcą, zdecydowanie lepszym od Maksia i Twoje zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
68. Bulet
Bardzo dobrze zrobił brawo!
Teraz po zmianie silników powinien lać RBR razem z Maxem i jego tatą:-)
69. Orlo
Na pewno odważna decyzja. Czy dobra, to się okaże. Ale przynajmniej pokazał, że ma jaja. W końcu się okaże ile tak naprawdę wart jest Hulk, bo tak mocnego partnera w zespole jeszcze nie miał. Renault na pewno ma potencjał i myślę, że Ricciardo kierował sie raczej szerszą perspektywą niż następny sezon. Skoro w RBR nawet jeżdżąc świetnie i objeżdżając Crashstappena i tak chcą z niego zrobić nr 2, to trudno się dziwić, że chłopak chciał dać dyla.
A jakiekolwiek próby rozmowy z @ds1976 o RBR kończą się podobnie, jak tłumaczenie osłu(osłowi? :P) fizyki kwantowej... Ale od czego jest jakże przydatny przycisk "Ignoruj". Polecam. Ta przyjemna dla oka pustka :D
70. iceneon
@69. Orlo
Na jakiś czas zrezygnowałem z opcji ignoruj, bo ostatnio wszedłem na jakiś artykuł, a pod nim 7 na 10 komentarzy niewidocznych było :)
71. ds1976
@67 iceneon, jak na razie w głupim Polakowie Walczącym'44 bujanie w obłokach jest dozwolone więc... bujaj! Skoro taki z niego top to dlaczego żaden top team go nawet nie rozważa jako kierowcę (co najwyżej nr 2)? Wytłumacz proszę :-)
A przejście z topowego zespołu do B klasowego ma być dobrym ruchem? I to nie jest zaklinanie rzeczywistości? W RBR też się mózgami z ch... pozamieniali i postawili na VER zamiast na sierotę, który tłucze n-ty sezon w F1? Który do obecnego poziomu dochodził przez długie lata zbierając klapsy od JEV i Kvyatka? Skoro taki dobry dlaczego w swoim 2 sezonie single seater nie znalazł się w F1? Dlaczego wystarczyło by VER odrobinkę (tyci tyci) uspokoił swoją jazdę by RIC został jego cieniem zarówno w qualach jak i wyścigach? Taki gówniarz!
Najbardziej dosadnie (brutalnie) traktuje Ricciardo Hamilton :-) Ignorowanie na całego wskazuje dokładnie miejsce Australijczyka (gdzieś w okolicach poziomu obecnego mistrza Formuły E).
72. iceneon
@71 Lecz się na nogi, bo na głowę już za późno. Mam nadzieję, że nie masz dzieci, bo po co światu kolejny taki debil.
Jednak trzeba korzystać z opcji "Ignoruj" inaczej się nie da na tym portalu. Skąd się k*rwa biorą tacy ludzie.
73. berko
@71. ds1976
Po wyścigu w Bahrajnie:
"Hamilton nazwał Verstappena "k******", krytykując zawodnika Red Bulla za agresywny atak z początku wyścigu.
- To było niepotrzebne zderzenie. Musi istnieć szacunek między kierowcami. Muszę to jeszcze raz obejrzeć, ale naprawdę to był głupi ruch. On nie ukończył wyścigu, a ostatnio popełnia więcej błędów - powiedział Hamilton o Verstappenie."
Takie ma zdanie HAM o Twoim Maksiu.
74. berko
A tutaj o Danielu po Monaco również od Hamiltona,'
"- Rozmawiałem z Danielem po wyścigu. Powiedziałem mu, że wykonuje świetną robotę. Każdy wie, kto jest jego zespołowym kolegą (Max Verstappen - przyp. GP), ale to Ricciardo jest zdecydowanie bardziej ułożony, rzadziej niszczy samochody i popełnia mniej błędów. Znajduje się przed Maksem. To jeden z najlepszych kierowców w F1 - ocenił Brytyjczyk."
Więc jak powiedział kolega @72. iceneon, idź się lecz na nogi bo na głowę juz dawno za późno, jakoś Twoje otoczenie musi Cię strawić, współczuję im...
75. mafico
Dajcie spokój, on jest nienormalny :D. Albo po prostu zwykły troll który prowokuje normalnych ludzi do hejtu. Więc proponuje nie karmić trolla i/lub kliknąć ignoruj.
76. Orlo
@iceneon
A przecież ostrzegałem... Chociaż, większość tego co on pisze, jest tak niedorzeczna, że aż śmieszna.. :D
77. jatomak
Ferrari popełniło błąd nie ściągając RIC... chyba, że mają zamiar zakontraktować ALO, bo z dostępnych zawodników to tylko on jest szybszy. Zresztą z ALO w składzie Ferrari z dużym prawdopodobieństwem byłoby mistrzem już w zeszłym roku, a w tym to z całą pewnością, ale oni nie mają teraz mocnego składu i się nie zanosi, żeby w przyszłym roku się to znacząco zmieniło.
78. viggen
Bardzo dobra decyzja. Teraz jeszcze Newey do Renault i będzie git. A w 2020 Kimi ;)
79. StalkerStrielok
Czy tobie czasem, ds1976 , sufit na łeb się nie spadł?
80. TomPo
@71 - przypomnij mi prosze jak wygladaly klasyfikacje kierowco w ubieglych latach, jesli chodzi o zespol RBR xD To moze ja ci odswieze pamiec:
2016 - Ric 3 / Max 5
2017 - Ric 5 / Max 6
2018 - Ric 5 / Max 6
Max jest zdolny i szybki ale... mlody i glupi (jesli chodzi o zachowanie na torze i zajezdzanie bolidow)
A pech dla Ciebie niestety taki, ze na koniec sezonu wazne sa tylko punkty, a nie ma tu ocen za styl - przerzuc sie na lyzwiarstwo figurowe xD
81. ds1976
@80 TomPo - taaaak na koniec sezonu liczą się punkty, więc zobacz proszę ile punktów zdobył w jednym z sezonów Kvyat a ile RIC? Dalej odszukaj właściwy sezon i porównaj ile zdobył Vergne a ile RIC? Na co wskazuje w tym wypadku Twój tok myślenia?
1. Wszystkich Prawdziwych Polaków powyżej (Prawdziwy Polak to taki który kocha Ojszczyznę i koniecznie MUSI MUSI MUSI komuś naubliżać, zbluzgać, nakłaść wulgaryzmów (to efekt edukacji a w zasadzie jej braku, dowiedziono, że kiedy brakuje słów Polak klnie i ubliża - inaczej nie potrafi a najlepiej na forum) w tym wypadku StalkerStrielok, miłujący szczekanie Orlo (proszę powiedz, często spędzasz czas pod stołem?), mafico, berko, iceneon gratuluję! Jesteście Prawdziwymi Polakami, należy się Wam biało czerwona opaska i naszywka Polska Walcząca. Jeżeli ich nie macie powinniście jeszcze dziś zakupić i z dumą nosić. Społeczeństwo będzie Was omijać szerokim łukiem. Nawet w sklepie spożywczym...
Więc Szanowni Prawdziwi Polacy powiedzcie mi proszę, czy w Red Bull zgłupieli, że od razu postawili na Verstappena mimo jakoby tak znakomitej postawy Ricciardo? Że nie próbowali go zatrzymać za wszelką cenę? Horner, Newey, Marko, Mateschitz grupowo upadli na głowę? Nie znają się?
Oczywiście nie spodziewam się merytorycznej odpowiedzi, będą wyłącznie Polskie Bluzgi :)
82. jatomak
@81 - nie ma wątpliwości, że VER jest szybszy od RIC i myślę, że każdy na forum podobnie uważa, przy czym RIC jak dotąd lepiej optymalizował ryzyko i dlatego miał więcej punktów i wyższe miejsce na koniec sezonu. Trzeba jednak dostrzec, że RIC w czasie kariery oprócz wskazanych powyżej porażek z J.E.VER i KVT był szybszy od VET i ogólnie to bardzo dobry kierowca, RBR bardzo chciał zachować RIC w składzie i mówili o tym otwarcie, ale to RIC chciał odejść i tak zrobił. Na miejscu RBR w dłuższej perspektywie też postawiłbym na VER, bo on jest bardzo szybki i jak mówi Robert Kubica jeszcze się może nam znudzić w przyszłości ilość wygranych przez niego wyścigów, jeśli dostanie bolid, który będzie walczył w czołówce.
83. LuckyFindet
@81 Jeśli Ricciardo jest taki słaby, to dlaczego postawili na niego a nie na Vergne'a w 2014? Dlaczego wyrzucili Kvyata a nie jego, żeby zwolnić miejsce dla Maxa? I w końcu dlaczego tak bardzo im zależało, by mimo wszystko przedłużyć z nim kontrakt? Może i Ricciardo jest od Maxa wolniejszy, ale na pewno bardziej regularny. Red Bull stawia wszystko na Maxa, bo on jest młody i jeszcze może sporo się nauczyć. Ricciardo już dużo lepszy nie będzie, ale to nie znaczy że jest słabym kierowcą. Brak miejsca dla niego w topowych zespołach (Ferrari, Mercedes) można tłumaczyć chęcią posiadania stabilnego teamu gdzie jest widoczny podział na kierowców nr 1 i 2. Niestety takie są realia F1, a oba te zespoły już mają swoje gwiazdy. Dokładnie tak samo jest w Red Bullu. Oni już dokonali wyboru, Daniel bardzo dobrze o tym wie. Więc jeśli myśli o tym, by kiedyś zdobyć tytuł to Renault faktycznie było najlepszą opcją. Za 2 lata znów zobaczymy olbrzymie zmiany w składach i wtedy Ricciardo będzie mógł postarać się o posadę w lepszym zespole. Ale jeśli o tym myśli to właśnie pokazanie się z jak najlepszej strony w średnim zespole, ale jako kierowca nr 1, będzie dla niego lepszą opcją niż stanie w miejscu w Red Bullu i bycie pomagierem Verstappena, bo nie oszukujmy się ale prędzej czy później do tego dojdzie.
84. TomPo
@81 problem taki, ze nikt tutaj (raczej) nie twierdzi ze Ric jest szybszy od Ver... bo nie jest.
Ale jest madrzejszy na torze i bardziej dojrzaly, przez co jego bolidy wiecej wytrzymuja, a on sam zajmuje na koniec sezonu wyzsze miejsce w generalce. A O TO W TYM SPORCIE CHODZI
Tu nie ma punktow ani kasy za najszybsze okrazenie, nabardziej glupie taranowanie, czy jak w najglupszy sposob zepsuc sobie wyscig.
Dlatego Ric jest przez zespoly (i innych kierowcow) wyzej ceniony od Ver i tyle.
Max potrzebuje czasu... kilku lat nim dorosnie jako kierowca i jako mezczyzna... to dziecko ma 21 lat, ledwo co alkohol moglby w naszym kraju kupic i slub wziac.
Kazdy kto ma wiecej lat (np ja bedaco po 40) zdaje sobie sprawe z glupoty tak mlodego wieku.
Wiec nie mam mu wcale za zle ze jest niedojrzaly, takie prawo jego wieku... ale przez to przegrywa na koniec sezonu z wolniejszym kierowca, to wiele o nim mowi.
85. l1m1ted11
Jak się bawimy już :D
Ferrari - Vettel/Raikkonen
Mercedes - Wiadomka już
Red Bull - Verstappen / Sainz
Renault - też już wiadomka
Haas - Magnussen / Leclerc
Force India - Perez / Ocon ( jeżeli nie sprzeda się czy cuś)
McLaren - Norris / Vandoorne
STR - Gasly / Hartley (słabo z ludźmi na drugie miejsce, ew jakiś młodzik Hondy chociaż nie przyglądałem się dokładnie rynkowi młodzików)
Sauber - Giovinazzi / Ericsson (ew w miejsce Ericssona np Gutierrez)
Williams - zostaje
86. StalkerStrielok
@85 Junirów Hondy brak na składzie
87. Tox1
Admin proszę przeczytać i dać temu "panu" bana za obrazę POLSKI WALCZĄCEJ.
Coś takiego jak atak na patriotyzm nie powinno być miejsca na Polskim forum. (tak samo jak obrażanie)
#81 Napisał: "1. Wszystkich Prawdziwych Polaków powyżej (Prawdziwy Polak to taki który kocha Ojszczyznę i koniecznie MUSI MUSI MUSI komuś naubliżać, zbluzgać, nakłaść wulgaryzmów (to efekt edukacji a w zasadzie jej braku, dowiedziono, że kiedy brakuje słów Polak klnie i ubliża - inaczej nie potrafi a najlepiej na forum) w tym wypadku StalkerStrielok, miłujący szczekanie Orlo (proszę powiedz, często spędzasz czas pod stołem?), mafico, berko, iceneon gratuluję! Jesteście Prawdziwymi Polakami, należy się Wam biało czerwona opaska i naszywka Polska Walcząca. Jeżeli ich nie macie powinniście jeszcze dziś zakupić i z dumą nosić. Społeczeństwo będzie Was omijać szerokim łukiem. Nawet w sklepie spożywczym...
Więc Szanowni Prawdziwi Polacy"
Po 1 Jak ktoś kocha ojczyznę to nie obraza innych masz jakieś CHORE wyobrażenie na ten temat...
po 2 Sam obrażasz Polaków którzy walczyli za ojczyznę wiec albo jesteś "pożytecznym idiotą" (sprawdź co to znaczy na necie w kwestii dywersantów KGB takich ludzi wykorzystywało w dawnej Polsce) albo zwykłym dywersantem pełnym nienawiści do Polski i Polaków który przy każdej okazji odnosi się do kraju w którym mieszka jak by był z innego wiec? Jak to jest? Na Polskim forum obrażać BOHATERÓW dzięki którym ten kraj ISTNIEJE! WSTYD ...
po 3 Bez patriotyzmu nie ma kraju każdy to rozumie a ten kto atakuje ludzi za patriotyzm to zwykły zdrajca i dywersant...
po 4 obraził cie? ojej będziesz płakał? chcesz lizaczka? nie popłacz się :D
A jeśli chodzi o Ricardo. RB głupio postąpili ze go puścili tak samo zrobili z Vet... Webber jak odchodził mówił ze Ric będzie miał problem z Ver :P Młodsi zawsze powinni być teoretycznie szybsi ale mają mniej doświadczenia (gorzej ustawiają samochody do wyścigu) i mniej "zimnej głowy" :P są plusy i są minusy...
88. Ksys
@84 cyt:"Tu nie ma punktow ani kasy za najszybsze okrazenie"
Punktów nie ma, ale w RBR dają premię za najszybsze okrążenie- kiedyś o tym wspominał chyba nawet RIC.
pozdrawiam
89. michalde
Moim zdaniem Daniel sporo straci na kontrakcie z Renault. Przede wszystkim przestanie liczyć się w walce o podia. Renówka jeszcze dużo traci do czołówki, bliżej im jest do Haasów czy Force India. Nie sądzę, żeby z dnia na dzień coś ruszyło do przodu. Dzisiaj mamy tak, że różnica między pierwszą szóstką a resztą stawki to sekunda różnicy na jednym okrążeniu i minuta czy nawet kółko na mecie wyścigu. Australijski kangur nie ma za bardzo do powiedzenia co do kontraktu. Red Bull umawia się ze sponsorami pokroju znanych kierowców rajdowych czy wyścigowych, którzy byli rozpoznawani w przeszłości. Daniel nie ma ojca, który byłby znanym zawodnikiem jeżdżącym w rajdach czy wyścigach. SAI czy VES to inna sprawa - tutaj ojcowie wręcz zabiegali u FIA, aby ich synowie mogli zadebiutować w F1, a z biegiem czasu jeździć w coraz lepszych zespołach. Daniela nikt nie musiał wspierać, ale jako tako budżetu Red Bulla nie zasilał, to go podmienili innym pay-driverem. To mi się nie podoba. Jak widać Christiana nie interesuje to, aby "Riczjardo" osiągał sukcesy w Formule, tylko stan konta teamu, którego jest szefem. Co do Renault, radykalny wzrost formy nie jest możliwy, bo nie mają jeszcze na tę porę wyspecjalizowanych inżynierów. Era Jamesa Allisona, który zaprojektował szybkiego Lotusa już dawno przeminęła. Facet z resztą został za to doceniony, bo trafił później do Ferrari, a miał lepszy zmysł od Erica czy nawet teraz od Cyryla.
90. ds1976
Kiedy pije się z buta... to już daje do myślenia o takim delikwencie. Delikwent ów jak się okazało poświęcił konkurencyjny team z budżetem zdolnym stawić czoło Ferrari i Mercedesowi również dla pieniędzy. Ponoć w Renault będzie zarabiał około 35 mln USD czyli 3 razy więcej niż obecnie w RBR. Jak widać producent puszek ma głowę na karku płacąc stosowną cenę za odpowiednie wyniki (przeszłe, teraźniejsze oraz przyszłe). Nie stracili głowy i nie walczyli za wszelką cenę (a wystarczyło zapłacić tyle co Maksowi i zostałby z pocałowaniem a nawet zjedzeniem każdego buta w RBR), natomiast Cyril i spółka jak najbardziej. W pogoni za zatrudnieniem topowego kierowcy (Fernando nie był jednak zainteresowany?) przeholowali zarówno w doborze nazwiska jak i pensji. I co ciekawe nadal topowego kierowcy nie mają!!!
W RBR wiedzieli, że Australijczyk nie jest wart tych pieniędzy, that's all!
91. slawke
Stroll wpompował kasę w Force India!
92. Ksys
@91 to teraz się zrobi zamieszanie lekkie na rynku transferowym...
93. Soto
Myślę że to bardzo duży błąd Red Bulla, że nie przytrzymali Daniela. Najmocniejszy skład kierowców przeszedł do przeszłości. Teraz będą mieli Maxa i silnik Hondy. Jedno i drugie nie wróży nic dobrego. Jednym słowem przyszły sezon to wielka niewiadoma.
Co do Daniela to życzę mu, aby nigdy nie żałował swojej decyzji. W końcu jest to materiał na mistrza świata.
94. hubos21
@89
Prawisz głupoty, w RBR zasilanie konta przez zawodników to chyba jakaś abstrakcja? RIC sam w jednym z wywiadów powiedział, że chciałby, żeby jego kontrakt opiewał na odpowiednią sumę więc jeśli ktoś tu się na pieniądze rzucił to raczej on a nie Chorner
95. Gosu
94. hubos21 wyobraź sobie, że pracujesz ze mną, masz lepsze wyniki w pracy, ale to ja zarabiam dużo więcej od Ciebie. Idziesz do szefa z prośbą o podwyżkę a on z łaską proponuje połowę mojego wynagrodzenia. Więc jak widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Tyle w kwestii pieniędzy dla RIC w RBR.
96. RapidWave
Sainz mocno przereklamowany, Hulkenberg mocno niedoceniany. Odejście Alonso to strata dla F1. Efektownie jeżdżących kierowców w F1 jest tylko kilku, Fernando takim na pewno jest.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz