a gdyby tak przyznawać 1 punkt karny za wykluczenie 1 zawodnika z wyścigu ? BOT miałby dziś extra 5 pkt ?

a dlaczego nie o 0,3

wydać że brak zmian technicznych (albo minimalne) dobrze wpływa na widowisko. a oni znów chcą wprowadzić zamieszanie, sądzę że za rok (wiem że za bardzo wybiegam) ktoś trafi z bolidem i bedzie dominował sezon może dłużej

co do Q to obecna forma jest wg mnie ok - jednak dopuściłbym większa ilość bolidów - np 40. i dodałbym Q0 aby osiać top 20 i pozostawić resztę jak to było do tej pory. Jednak wyścig powinien być mnie nudny a to oznacza walkę i wyprzedzanie. uważam że powinna być obligo neutralizacja gdy zostanie zdublowana 1/4 stawki, a do końca wyścigu jest więcej niż 12 kółek.

co jak co ale mają jaja w tym RB - biorą najlepszego dostępnego kierowcę na rynku (oczywiście musi być im po drodze).

piwo podpisane Riccardo

a zdjąć z toru tych co są dublowani drugi raz. 2 kółka straty są nie odrobienia - oczywiście mam na myśli warunki gdy jest sucho

a co gdyby np najsłabszy zespoł w roku poprzednim mogły wystawić tylko jeden bolid ale w zamian inny zespół (nawet "amatorski"- czytaj nowy) mógłby wystawić swój ? czyli np williams w 2019 nie dał rady. wiec w 2020 wystawia tylko 1 bolid a 1 bolid może wystawić np F1 asia team. jak tym 1 bolidem zaczna klasowac się w okolicy 12-14 miejsca w danym roku to ktos (statystycznie) bedzie w okolicy 17-20 to traci szanse na 2 bolidy i zaczyna nastepny sezon od 1 bolidu (az wespnie sie statystycznie na 12-14 miejsce) - sądze ze w ten sposób pojawiła by sie szansa dla nowych a nie wciąż te same zespoły (na tych samych pozycjach praktycznie od lat). gdyby ktos sie nie zgłosił to oczywiscie taki ostatni zespół wystawia 2 bolidy (obowiązkowo) ale przeciez kto bedzie startował wiadomo w styczniu.

a może .. w 2021 ma być więcej zespołów. może RK dogadał się z kimś kto jest pewien startów od 2021 i w 2020 będzie szykował mistrzowski bolid. czyli będzie w F1 tylko w symulatorze. a w marcu 2021 pojedzie Australie i bedzie w czubie.

@3 McL kazał dostosowac silnik do bolidu. RB buduje bolid wokół silnika. taka jest tylko różnica. Honda może sie rozwijac. rozwija się i RB.

@38 nie jestem ekspertem to co napisalem to moje zdanie. Wg mnie gdyby wytrzymal jakims cudem 10 kolek wiecej na 1 stincie to byc moze udaloby sie dowiesc zwyciestwo

w zakręcie VER był z przodu - LEC nie miał prędkości aby utrzymać się na równi z VER (szczególnie po zewnętrznej) wiec dokręcił do VER i uderzył - dobrze że bez konsekwencji mechanicznych dla obu. Fakt VER wywiózł LEC ale w zakręcie i tuż po nim LEC miał miejsce aby ustawić bolid tak aby z toru nie wypaść. Wg mnie sam jest winien swojej sytuacji (ale i SF również bo strategię znów pokpili - o około 10 kółek za wcześnie zmienili mu opony).

on nie ma szacunku do nich po za torem

piszecie że fajnie że W ma części zapasowe i naprawi bolid 88 - czyli przeszliśmy do myślenia w kategorii - fajnie że W ma części - co powinno być standardem - to wg bardzo smutna wiadomość że ze zastanawiamy się my jako kibice czy W bedzie miał cześć - to powinno być oczywiste. Jedyna strata RK powinno być gorsze miejsce a nie pytanie czy w ogóle pojedzie. To bardzo słabo świadczy o kondycji W. Zastanawiam się czy W po prostu buduje nowy bolid i ten obecny nie jest rozwijany bo nie ma to sensu.

@3 może nie chodzi o sam fakt aby szybko zbudować drugi bolid tylko np o to że np monokok będąc w piecu (bo je chyba się "wypala" aby te wszystkie elementy tworzyły jedna całość - nie robi się ich przecież na wtryskarce ) miał wyższa temperaturę aby skrócić czas schnięcia, a przez to zrobił się np bardziej sztywny lub odwrotnie. albo np stał minimalnie krzywo (pospiech w ustawianiu) i żywica na podłodze przesunęła się na przód monokoku, czego nie widać gołym okiem ale bolid zachowuje się inaczej.

potwierdza się fakt że każda chęć skopiowania boldu konkurencji idzie w piach - Lowe chciał połączyć ferrari z mercem i wyszedł fiat i to uszkodzony, wersja 2.0 czyli FW42 to chyba gorsza wersja poprzednika. Budkowski miał wiedzę o konkurencji a mimo to reno jeździ jak jeździ - do tego krótko silniki trzymają :(. te testy w mercu GR będą dla GR po prostu testami, dla merca coś wniosą ale nie dla GR i Williamsa

@11 wyscig pretendentów do F1 :) super - tylko jak to posłać do Jeana Todta

@11 - nie dziwię się że VET ma wątpliwości - za jakiś czas dostanie baty od RK. sądzę że VET długo w SF nie zabawi - może jeszcze 2 sezony. Jeśli nie zostanie majstrem w tym roku to dadzą mu jeszcze szanse i zastąpią kimś naprawdę szybkim

Zastanawiam sie tylko dlaczego walcza o 4 miejsce skora kazde po za pierwszym jest przegraną. Stajac na polach w Australii powini walczyc o pierwszy a nie o 4 rzad

Przez ostatnie 20 lat widać że trzeba mieć bolid aby być mistrzem. obawiam się że w tej wypowiedzi jest 50% prawdy i dotyczy ona głownie VET - miał bolid mistrza to był mistrzem, nie ma bolidu ... i jest słabiej - HAM miał bolid mistrza a mimo to ROS mu podebrał 1 tytuł (pomijam okoliczności). Porównanie BAT i HAMa chyba nie jest trafione.

startowanie w odwrotnej kolejności niweczy sens Q - po co się starać skoro będzie się na końcu czy nie ciekawiej byłoby aby to były 2 albo 3 wyścigi po 45 minut ? wg mnie jeśli 2 lub 3 to 2 wyścig w odwrotnej kolejności startowej. bałbym się tylko o punkty bo nie wszyscy wystartują do każdego wyścigu (wypadki, awarie)

@4 Soto - ostanie zdanie spowodowało że muszę wyczyścić monitor i ścianę - gratuluję - mocna stawka i właściwe fotele

znów napieprzą w składach i RK będzie na końcu rozpatrywany

Atak Bottasa powinien nastąpić 5/6 kółek wcześniej

gdyby znieśli strefy i dało by się całe koło zrobić na DRSie to DRS nie miałby sensu, pozostałyby baterie