Rano Joe Saward pisał, że: Carlos Sainz poszedłby do McLarena, a Esteban Ocon został w Force India.

Sokół pisze w Sokolim Okiem: Renault oficjalnie potwierdza: Daniel Ricciardo przechodzi do ekipy z Enstone na dwa sezony, w 2019 będzie zespołowym partnerem Nico Hulkenberga

Tak, potwierdzone jest, że Ricciardo odchodzi z RB, a dalej dziś rano pojawiła się plotka, że Daniel Ricciardo trafi w sezonie 2019 do Renault. Wraz z tymi ruchami miałby się wiązać awans Pierre Gasly do Red Bulla i odejście Carlosa Sainza z Renault do McLarena. Jednocześnie Esteban Ocon musiałby pozostać w Force India. Karuzela zaczyna nabierać tempa.

@3 Ciekawie się czyta Twoje analizy, więcej takich, dobra robota:)

Doktorowi trudno się przyznać, że jego pupilek wcale nie jest taki super. W Bahrainie VER też mógł chwilę poczekać a nie od razu walić w VET. Facet jeździ jak narwany nie chciałby takiego spotkać na zwykłej drodze.

Ale ta kara śmieszna, w ogólnym rozrachunku i tak wyszedł nieźle. Ciekawe, czy będą na siłę zatrzymywać RIC, bo na razie danie VER jako nr 1 nie idzie po mysli dr Helmuta.

Toro Rosso wysoko (Gasly) ale Haasy słabiej. Pierwsza szóstka poza zasięgiem? Williamsy- tego się spodziewałem i pewnie kwale i wyścig będzie podobnie, wkurzające są tylko wypowiedzi ekipy. Im ciągle ktoś kłody rzuca pod koła. Oj biedni.

A czy w ciągu całego poprzedniego sezonu ktos mu powiedział, że jest współodpowiedzialny za działanie bolidu? Nie. Massa coś tam nagadał i się jechało. A teraz....

@14 Raczej czeka ich walka z Sauberem i to nie jest pewne, że wygrają. Zresztą teraz przeszkodziła torebka od śniadania, w Bahrajnie może to być papier toaletowy...

Żart dnia, ha, ha, ha. @6 Może nic nie być, WILL będzie sie głupio tłumaczył i dalej liczył $

@9 Trafna ocena sytuacji. Claire Williams stwierdziła, że mówienie, iż Robert Kubica jest szybszym kierowcą od podstawowych zawodników ekipy, nie jest właściwym założeniem.

Claire Williams: ?To był pomysł Roberta, by po wcześniejszych problemach z pogodą dać więcej czasu kierowcom wyścigowym. Jego doświadczenie i dojrzałość są cenne. Siergiej robi dziś długie przejazdy, po południu Lance sprawdzi tempo kwalifikacyjne?.

Jak pewnie zauważyłeś pisałem swój komentarz 20 minut przed Tobą i wtedy jeszcze brakowało....

"Dziś było trochę chłodno i deszczowo niestety. Spędziliśmy cały dzień próbując wycisnąć jak najwięcej w tych warunkach, ale były prawdopodobnie zbyt ekstremalne żeby jeździć pewnie. Próbowaliśmy różnych rzeczy podczas tego dnia, ale nowa nawierzchnia, która jest gładka i ładna, nie jest najlepsza na takie warunki. Przez pogodę nie mogliśmy pracować właściwie i ocenić samochodu. Oczywiście chce się maksymalizować tempo i utrzymać temperatury, ale to wymaga ciśnięcia na maksa. Starałem się jak mogłem, ale nie chcieliśmy uszkodzić samochodu na tak wczesnym etapie i były pewne podstępne momenty podczas tego dnia. Na pewno byłem podekscytowany. Mieliśmy mnóstwo pracy, pracowałem bardzo ciężko przez zimę więc miło było przyjechać tu i zobaczyć, ile znaczy nasza praca w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Nadal mamy 7 dni testów więc mam nadzieję na czyste przejazdy i lepszą pracę z samochodem" - powiedział Sergey Sirotkin po dzisiejszym teście(za blogiem powrotRoberta)