Wracając do tematu artykułu po obejrzeniu pierwszego kółka Senny na Donington i pierwszego Maxa tutaj, to osobiście uważam, ze nie ma porównania. Tam Senna był pierwszy po pierwszym kółku startując z 4pozycji i wyprzedzając 4auta na pierwszym okrążeniu. Auta z czołówki, a tutaj Max wyprzedza tyczki a nie czołówkę. Fakt, że pojechał ładnie ale praktycznie po 3zakręcie utknął za LH na resztę kółka. Max zawsze wybierał inny tor jazdy na mokrym i wygląda to ładnie w tv ale tutaj nie miał przeciwnika w pierwszych 2zakretach. To nie to samo co wyprzedzenie Schumachera, Hilla czy Prosta.

Jakos dziwnie te zmiany wygladaja podobnie jak w 2014 gdzie silnikowa formula bolidow spowodowala zabetonowanie pierwszego rzedu dla mercedesa. Oby tym razem nie bylo takiej przepasci miedzy silnikami...

Grzesiu, ale perez nie da rady zastapic maxa. Uwazam, ze sergio straci fotel na przyszly rok, jest na rysku solidny sainz, moze cos wyskrobia z ric lub tsu. Nie zdziwilby mnie nawet alo w rbr. Co do calej historii to jakas ona grubymi nicmi szyta, ze screenow nic nie wynika, nawet ja zonaty na wiecej sobie pozwalam w rozmowach, ale to tylko zarty, bo nigdy ani nie zdradzilem ani nie zdradze mojej zony, wiec jest to zwykle wykorzystanie pracownicy w celu uwalenia chornera w mojej opinii. A ze swiat poszedl za bardzo w lewo w politycznej poprawności to potem takie kwiatki wychodza. Cale szczescie w rbr wiekszosc maja tajowie, ktorych to nie razi jak np. Forda. Jedyna niewiadoma to Adrian, niby maja kontrakty chroniace sie wzajemne, a podobno tez niedogaduje sie z christianem. Ciekawe ile w tym prawdy. Pozdrawiam

Ciekawy artykuł, cytując "Nikolas Tombazis z jej ramienia zapowiedział bowiem wprowadzenie nowych wytycznych związanych z kolaboracją między zespołami."Nie potrafię do końca zrozumieć czemu ma to być kolaboracja, skoro oznacza to ni mniej ni więcej jak współprace z wrogiem.

Tak z zaciekawieniem to czytam i mam problem. Kto kupił bilet na czwartek dostanie zwrot w postaci bonu, ale kto kupił na cały weekend ma się pocałować w **** ? Już pomijam, że zwrot w postaci bonów do ich sklepu jest co najmniej żartem z ludzi. Osobiście to bym się nieźle w#$%ił, bo jadąc na weekend wyścigowy nie jadę po gadżety dostępne na milionach stron www. Jadę oglądać bolidy, walkę czy wyścig, a nie kupić gadżet.

Teraz beda testowac silniki producenci swiec zaplonowych;) Pozdrawiam

A mnie zastanawia zupełnie poboczna sprawa, mianowicie pokazanie po kwalifikacjach jak to się cieszą kibice HAM, oczywiście nie mam nic przeciwko że się cieszą, i że mu kibicują, ale takie puszczanie w świat typowego katarskiego życia gdzie nie ma miejsca dla kobiet? Dla mnie było to uderzające, że pokazują rodzinę tylko samców. Nie wyobrażam sobie jechać na wyścig tylko z synem nie zabierając żony. Nigdy nie pojechałem na wyścig sam w otoczeniu innych facetów, ale zawsze jeżdżę z żoną i synem, tutaj było to wręcz śmieszne dla nas Europejczyków, bo raczej w tamtym miejscu nie jest to rodzina gejów. Może przesadzam ale czy Wy jeździcie rodzinnie czy sami z męskimi członkami rodziny? Pozdrawiam

@10 doprecyzowanie przepisow nie jest ich zmianą. Musza to robic bo jak to ladnie ujales zespoly zawsze zbajda sposob by te przepusy obejsc. Uwazam, ze nalezy przepisy egzekwowac do konca, bo przypomina mi sie wiele ujec z wyscigow kiedy przednie skrzydla na prostych zmniejszaly kąt pod wplywem predkosci dosc znacznie i uwazam to za naduzycie. Osobiscie nie interesuje mnie kto na tym straci lub zyska, chce takich samych mozliwosci dla kazdego zespolu. Pozdrawiam.

@1 Z tego co widziałem jak utknął RC za MAG to konfiguracja bolidu AT nie była za dobra na wyprzedzanie. Widać było gołym okiem, że tylne skrzydło bolidu AT było na bardzo mały docisk ustawione, prawie jak na monze, i nawet włączenie DRS niewiele pomagało w próbie dogonienia i wyprzedzenia bolidu Haas-a. Wyścig zrujnowany był przez wyjazd poza tor w kwalifikacjach i skasowanie jego czasu, przez co nie mógł startować wyżej. zobaczymy po przerwie wakacyjnej, czy wyciągną jakieś dodatkowe ułamki sekund z tego bolidu. Cieszy punkt TSU, mam nadzieję, że odbiją się do końca sezonu z ostatniej pozycji, nie po to tankuje na Orlenie, żeby na końcu jeździli ;) pozdrawiam

Żadna dominacja nie jest dobra, ale w roli wyjaśnienia - 2016 rok i 19zwycięstw na 21 wyścigów dla mercedesa również nie było idealne. Nie wygrali tylko Hiszpanii bo się zderzyli i Malezji bo tam nie ukończył HAM, a wygrał RIC. Na Węgrzech mercedes przed RBR był tylko o 0.3sekundy, ale w wielkiej brytanii RBR był gorszy już o ponad 1sekundę. Mam tylko nadzieję, skoro przepisy na przyszły rok się nie zmieniają, że w końcu ich dopadną, co jak widać już się powoli dzieje. Pozdrawiam

Pewnie gdyby nie protest to by zamietli pod dywan, ja uważam, że powinno to być zrobione zgodnie z przepisami, czyli karać wszystkich jak popadnie a nie wybiórczo. Wiem, że to średnie robienie wyniku przy stoliku, ale problem należało już dawno rozwiązać stosując technologię, co będzie automatycznie zliczała wyjazdy bolidu poza tor. przecież to nie XIX wiek gdzie musieliby na każdym zakręcie sędziego oddelegować. To nie jest problem z dziś, a funkcjonuje od lat, i powinien być od lat rozwiązany. Pozdrawiam

16lipca mają wolny weekend i mogliby wtedy wyścig rozegrać, akurat będę tam przypadkiem:)

Problemem wg. mnie jest to, ze skoro dostali kare to powinna to nie być 7milionow kary do zapłacenia, a powinno to być 5milionow odjęte od budżet na przyszły rok, i te 5milionow powinno być wpłacone jako kara do FIA. 5milionow to ~2x tyle co przekroczyli budżet. 7milionow dla większych firm to pikuś nie kara, ale odjęta z czapy budżetowej potrafi zrobić różnice.

Ciekawe kwalifikacje, oby taki wyścig jutro był:) Najbardziej po kwalifikacjach ciśnie mi się cytat z jednego tytułu artykułu na tym portalu - "Perez wierzy w możliwość walki o tytuł z Verstappenem" - to tyle w temacie... a szkoda. pozdrawiam

Kara dla Alonso to porażka tego weekendu. Nawet jeśli słuszna to spokojnie mogli to zrobić przed dekoracją, a nie po. Jest to po prostu przykre, w tym przypadku dla Russela.

@6 f1tv - jakoś promocję złapałem 20% upustu na cały rok - wyszło 190,30zł czyli 15,86 za miesiąc. Po testach i dniu dzisiejszym jestem zadowolony, jak nie ogarniam ang na 100% bo od lat nie używam,to pomaga włączenie napisów. W końcu się przyzwyczaję;)

Największa niewiadoma teraz to gdzie oglądać wyścigi w tym sezonie? Do tej pory można było kupić pakiet eleven w polsacie czy na wp i zawsze mogłem obejrzeć wyścig nawet w drodze. Teraz pozostaje to dla mnie zagadką, bo 15zł na eleven to były grosze, ale 55 za miesiąc to nie dam. W grę wchodzi f1tv, ale może znacie inne możliwości w Polsce? pozdrawiam

Jak by to policzyć to Max może dojeżdżać do końca sezonu drugi za Leclerkiem a i tak wygra tytuł:)

@2 Schumacher musiałby się doszczętnie rozbijać średnio 2.9 raza na weekend wyścigowy aby Haas przekroczył limit. Oni mają budżet ~100milionów usd więc do limitu im daleko:)

Czyli już wiadomo, że FIA nie jest w stanie zareagować inaczej jak karą finansową za brak sprawozdania finansowego lub przekroczenie limitów budżetowych. Mamy więc rozwiązanie problemów obecnego sezonu dot. limitów - kto przekroczy dostanie karę finansową:) To było do przewidzenia, ponieważ zapisane w regulaminie kary sportowe itp. są nie do wyegzekwowania w momencie kiedy sezon wyścigowy kończy się 4miesiące wcześniej. Pozdrawiam

@5 Zawieszenie zawieszeniem, ale tam pokazano, że w rbr mają specjalny ogranicznik, który nie pozwala na obniżenie auta poniżej jakiegoś poziomu, co niweluje podskakiwanie, ponieważ auto nie dobija do podłogi. Takie małe niby nic, a zmienia dużo:) podobno ferrari też myśli o zmianach w zawieszeniu tylnym aby zmniejszyć właśnie efekt dobijania podłogi do podłoża. Zobaczymy co z tego wyjdzie, widać, że jak merc się uporał trochę z podskakiwaniem, to osiągi były niezłe. pozdrawiam

To jest sport na krawędzi, i kierowcy jeżdżą na krawędzi, a wtedy są błędy. Całe szczęście, że żyjemy w czasach gdzie takie wypadki gdzie bolid się rozpada kończą się skręconą kostką czy wstrząsem mózgu a nie śmiercią jak przed latami 90-tymi. Każdy kierowca powie, i mówił, że wie o ryzyku ale taki jest ten sport. Cieszmy się więc, że przez te wszystkie lata tak poprawili bezpieczeństwo, ze śmiertelność jest na minimalnym poziomie od wypadku Senny zginął tylko jeden zawodnik i to przez procedury, bo BIA mógł jechać wolniej gdyby nie przepisy. Do tej pory pamiętam jak mnie ciarki przeszły jak zobaczyłem jak wbił się w dźwig i jak wierzyłem, że zabezpieczenia F1 go uratują, niestety nie udało się. Cieszmy się więc, że obecne standardy pozwalają kierowcom wyjść z takich sytuacji bez szwanku. pozdrawiam

Ale mi szkoda williamsa. Liczylem, ze beda blizej....

@32 tak, powodowal to rowniez max, i nie neguje tego, ale ogolnie to ostatni sezon byl oos znakiem błędów sedziow. Chocby brazylia, gdzie uwazam, ze max powinien dostac +5sec za wywiezienie HAM poza tor. Pozdrawiam

Ciekawi mnie jak rozegrałaby się walka w ostatnim wyścigu jakby HAM dostał 3-cia reprymendę za blokowanie MSC lub musiał oddać pozycję po wyjechaniu poza tor i utrzymaniu prowadzenia. W całym sezonie było wiele kontrowersyjnych decyzji sędziów tak po jednej jak i po drugiej stronie więc czepianie się tylko tej jednej jest trochę słabe. Nie sądzę aby było się o co czepiać VER, bo robił co do niego należy, mimo błędów sędziów czy Massiego. Nawet nie powiem, że jest kozłem ofiarnym, bo cały sezon popełniał błędy i jego zwolnienie jest jak najbardziej słuszne, ale nie widzę powodów aby czepiać się VER - zrobił co do niego należało i tyle. Pozdrawiam