Szef zespołu BMW Sauber, Mario Theissen liczy, że poważne modyfikacje F1.09 jakie jego zespół planuje na wyścig w Barcelonie pomogą w uzyskiwaniu lepszych wyników.
Niemiecko-szwajcarski zespół w sezonie 2009 zakładał możliwość walki o tytuł mistrzowski, jednak nadzieje na dobrą formę stajni Roberta Kubicy szybko rozwiały słabe wyniki w pierwszej, zaoceanicznej części sezonu.Robert Kubica jedynie w Australii miał możliwość rywalizacji o zwycięstwo, jednak kolizja z Sebastianem Vettelem pokrzyżowała mu plany. Później było już tylko gorzej.
„Częściowo z powodu nie wykorzystania potencjału bolidu w kwalifikacjach, a częściowo z powodu poprawek w innych zespołach” mówił Theissen na temat powodów tak słabej formy swojego zespołu. „Przed początkiem sezonu zdecydowaliśmy, że większe ulepszenia przywieziemy do Barcelony i mogę jedynie liczyć, że to się opłaci.”
„Dzisiaj wygląda, że jesteśmy z tyłu, ale jeżeli pakiet będzie dobry, obraz ten może zmienić się w ciągu dwóch tygodni.”
„To co widzieliśmy do tej pory jest całkiem zaskakujące, a nowe regulacje zacieśniły walkę w stawce. W czwartym wyścigu sezonu widzieliśmy trzeci zespół, który w całości zdominował kwalifikacje, co jest niezwykłe.”
„To, w połączeniu z małymi różnicami między zespołami pokazuje, że wszystko może się zmienić ponownie w ciągu kilku wyścigów.”
„Bolid w Melbourne był bardzo dobry. Robert mógłby walczyć o zwycięstwo w wyścigu, mimo że nie byliśmy najszybsi, ale nadal pozostawaliśmy konkurencyjni.”
„Najwyraźniej inne zespoły dokonywały zmian z wyścigu na wyścig podczas gdy my przygotowujemy gruntowny pakiet na Barcelonę i mogę mieć tylko nadzieję, że zrobimy tam krok do przodu.”
„Będziemy mieli sekwencję ulepszeń przez cały sezon, ale to będzie pierwsze tak duże, więc wiążę z nim pewne nadzieje.”
27.04.2009 15:26
0
ja tez mam nadzieje ze wkoncu cos rusza do przodu:/
27.04.2009 15:27
0
a świstak dalej zawija sreberka....
27.04.2009 15:29
0
myśle, ze i to nic nie da:/
27.04.2009 15:33
0
''To co widzieliśmy do tej pory jest całkiem zaskakujące'' - pisałem już wcześniej że BMW jest w szoku co się dzieje w tym sezonie. ''powodu poprawek w innych zespołach'' - czyżby zaskoczyło ich to że inni się rozwijają? ''Przed początkiem sezonu zdecydowaliśmy, że większe ulepszenia przywieziemy do Barcelony'' - przecież od początku było widać że coś jest nie tak, można się było więc nie trzymać planów sprzed początku sezonu. W Ferrari wygląda wszystko podobnie, jednak mimo wszystko Ferrari jakoś ciągnie do przodu, przynajmniej nie traci tyle co BMW. Zobaczymy jednak jak podziałają plany BMW, może jednak było warto czekać. Teraz bardzo żałuję że Kubica nie wygrał w Australii. Byłoby bardzo ciekawe gdyby Kubica wygrał w Australii i w ciągu trzech wyścigów okazało się że BMW stoczyło się ze szczytu na samo dno.
27.04.2009 15:34
0
Wszystko pięknie, tylko może się okazać że modyfikacje bez testów okażą się chybione i dopiero będzie masakra. Myślę że lepiej wprowadzać modyfikacje powoli, na bieżąco z wyścigu na wyścig, a nie stawiać wszystko na jedną kartę jak BMW.
27.04.2009 15:37
0
Jeżeli po wprowadzeniu nowych ulepszeń nie będą w stanie kwalifikować się do Q3, to lepiej niech sobie odpuszczą już ten sezon. Swoją drogą to ciekawe, czy będą mieli jakieś inne rozwiązanie dyfuzora, może podwujny, bo Toro Rosso już zapowiedziało modyfikację dyfuzora na Barcelonę i również liczą na poprawę docisku po zamontowaniu go.
27.04.2009 15:37
0
Myślę, że parę małych zmian w bolidzie F1.09 nie da rewelacyjnych rezultatów ;/
27.04.2009 15:39
0
jak zwykle BMW ze swoją świtą czekają i w sumie niewiedzą na co, chyba na cud myśląc, że wprowadzając zmiany te będą tak genialne, że od razu dogonią czołówkę. zapominają o jednym inne zespoły też pracują, a już są daleko z przodu, a po drugie sami nie wiedzą ile zmiany przyniosą korzyści inni testują i usprawniają, a ci szykują rewolucję która niekoniecznie przyniesie zwycięstwo i oby to nie była klęska!
27.04.2009 15:41
0
hmm,może i oni jeszcze jakąś bitwę(bitwy) wygrają , ale wojny nigdy nie wygrają, ze swoim podejściem. Obym się mylił, póki Robert u nich jeździ, bo później może ich w ogóle nie być w F1, jak dla mnie.
27.04.2009 15:45
0
Weźcie się doktorki i inne za dyfuzora a nie za pakiety jakieś
27.04.2009 15:58
0
zawsze jak krytykują swój bolid to jest dobry jak chwalą to jest do bani
27.04.2009 16:02
0
jawiemwszystko - pakiet aerodynamiczny składa się z wielu części, od przednich skrzydeł począwszy do dyfuzora z tyłu, to właściwie przeprojektowanie całego bolidu pod względem lepszego przepływu powietrza. Pytanie tylko czy rzeczywiście w nowym pakiecie zdążą zamontować nowy dyfuzor, bo projektować zaczęli jeszcze przed decyzją FIA o legalności tych ostatnich...
27.04.2009 16:03
0
może i są w szoku że mają taaaaką dziurę w kroku.....
27.04.2009 16:10
0
@Mario Theissen: "W czwartym wyścigu sezonu widzieliśmy trzeci zespół, który w całości zdominował kwalifikacje, co jest niezwykłe.” Najwyraźniej liczyn on że "niezwykłość" tego sezonu będzie trwać nadal i w piątym wyścigu sezonu kwalifikacje zdominuje następny, czwarty już zespół (BMW???).
27.04.2009 16:12
0
6. mpstir lepiej niech nie odpuszczaja tego sezonu bo poprzedni sezon odpuscili i wyszło co wyszło a jak odpuszcza teraz to strach sie bac co wymyśla na sezon 2010:/
27.04.2009 16:19
0
Na 2010 BMW zamontuje sobie kwadratowe koła - to będzie dopiero krok do przodu :D
27.04.2009 16:24
0
ta akurat, już lepiej Tuskowi wierzyć
27.04.2009 16:25
0
przydalyby sie jakies nowe elementy w bolidzie BMW . moze odnosili by wtedy jakies sukcesy a nie miejsca na koncu stawki tak jak to mialo mijesce w bahrajnie. Bylem w tym roku na tym wyscigu i poowiem wam ze gdyny Heitweld nie stuknal Roberta to mieli bysmy jakies 3-4 punkty a tak to nic
27.04.2009 16:28
0
tylko ze ten sezon to rewolucja w porównaniu do poprzedniego a następny będzie podany do tego(jesli chodzi o aerodynamike) wiec nie ma co odpuszczac tego sezonu tym bardziej ze jest zakaz testów
27.04.2009 16:29
0
@ 15. Oskar9191 Może i masz racje, ale z drugiej strony mieliby dużo czasu na przygotowanie bolidu na nowy sezon. Teraz przynajmniej wiedzą, że możliwe jest stosowanie podwujnego dyfuzora, bo wcześniej byli przekonani, że jest on nielegalny. Faktem jest, że teraz chłopaki nie wiedzą od czego zacząć przez ten podwujny dyfuzor, bo oni głównie na kers w tym sezonie stawiali. Jakby na to nie patrzyć Red Bull bez podwójnego dyfuzora ma świetny bolid i nawet jakby podwujne dyfuzory uznali za nielegalne to byliby najlepsi.
27.04.2009 16:33
0
wymiotować mi się chce jak to wszystko czytam i to nie tylko na tym portalu interesuję się f1 od 15 lat i powiem Wam że nigdy nie marzyłem nawet by jedździł w tym gronie jakikolwiek Polak marzenie spełniło się 3 lata temu i już chcecie mieć Roberta jako mistrza? jak z Małyszem - wygrywał kilka lat bez przerwy a jak obniżył loty to narzekanie a to wiatr, a to sędziowie ,a to trener, a w końcu Małysz skończony myślę że Małysz ma szansę jeszcze wygrywać Robert jest młodym kierowcą w młodym zespole - dajmy im czas i spokojnie kibicujmy, oni naprawdę uwierzcie robią co mogą ( i to wszyscy), w tym sporcie nie ma miejsca na olewajstwo, zbyt drogo to kosztuje, jak ktoś wykazuje pasywność wypada z gry a chętnych na jego miejsce są tłumy nie narzekajmy, jest super sezon, są wreszcie emocje wiecie jak się oglądało wyścigi kilka lat wstecz? non stop to samo - Ferrari , McLaren i WiliamsBMW a dalej przepaść spójrzcie jak długo Alonso był nikim gdy jeździł w beznadziejnych zespołach z niskim budźetem albo Rubens , Button to samo , nawet Massa Co byśmy mówili gdyby w 2006 Robertowi pracę zaproponowali w Super Aguri albo wcześniej Minardi lub Jordan? Panowie życzę luzu i spokojnego trzymania kciuków w tym rewolucyjnym sezonie a wyniki przyjdą same - jak nie teraz to za rok. Pozdrawiam tomaszf1
27.04.2009 16:43
0
Częściowo z powodu nie wykorzystania potencjału bolidu w kwalifikacjach, a częściowo z powodu poprawek w innych zespołach” - ciekawe jaki był ten potencjał.
27.04.2009 16:52
0
21. @tomaszf1: całkowicie się z tobą zgadzam, tylko napisz gdzie ty widzisz narzekanie na Roberta, bo ja poza jakimś AntyKubicą nie widzę, aby ktoś na niego narzekał, bo i powodu zresztą do tego nie ma. Niewybredne komentarze odnośnie BMW są spowodowane nie tyle zacieśnieniem grona czołowych zespołów (bo to jest bardzo dobre zjawisko i oby trwało jak najdłużej) tylko rozczarowaniem zespołem, który szumnie zapowiadał walkę o mistrza a jest trzeci od końca. I nie jest to wynik olewania tylko zwykłych błędów, które im ludzie słusznie wytykają. A fakt, że wynikiem tego zamieszania jest słabsza postawa Roberta jeszcze tą frustrację podsyca. Nie można mieć pretensji do kibiców, że psioczą na zespół, który jeszcze kilka tygodni temu miał aspiracje do tytułu mistrzowskiego a teraz wlecze się na końcu stawki nie radząc sobie podstawowymi problemami. Zresztą spójrz na Ferrari, zapewne kibice tego zespołu we Włoszech i nie tylko też nie są szczęśliwi z obecnej formy i dają temu wyraz w swoich wypowiedziach.....
27.04.2009 17:02
0
@ tomaszf1, w pewnym sensie masz rację, ale tego przecież nikt nie wie, czy siła zespołu wcześniej czy później wzrośnie. Powiem jak Robert - może tak, może nie. I nic w tym dziwnego, że wszyscy chcą, by Robert zdobył mistrzostwo. F1 jednak nieco różni się od skoków narciarskich, a rzecz normalna, że Adam nie mógł utrzymać przez tyle lat jednakowej formy. W przypadku Roberta sprawa wygląda inaczej, bo potrzebne są dwie formy, jego i zespołu. Bez jednej z nich nie bedzie sukcesu. Robert tez nie bedzie sie rozwijał, jesli zespół bedzie beznadziejny. Kierowców chętnych do jazdy w F1 jest multum, a liczba miejsc mocno ograniczona. Co bedzie, jeśli Robertowi przyjdzie jeździć kilka sezonów beznadziejnym samochodem? Aż się boję pomyśleć... Tymczasem w skokach można skakać wiele wiele lat, uzależnione jest to tylko od formy i ochoty skoczka. Oby Robert został mistrzem jak najszybciej w obojętnie jakim, ale dobrym zespole :)
27.04.2009 17:14
0
17. daav.... Nie pomyliłeś czasem forum....
27.04.2009 17:21
0
@saint77 Całkowicie się z Tobą zgadzam. Tu nie chodzi o formę Roberta i narzekania, cała krytyka zespołu BMW wzięła się po szumnych zapowiedziach przedsezonowych dr Theisena, że teraz są gotowi na zdobycie tytułu mistrzowskiego i mają bolid, który im w tym pomoże. Rzeczywistość jest jednak inna i uwzględniając to, że od połowy ubiegłego sezonu pracowali nad tegorocznym autem, pokazują, że jednak jeszcze nie teraz na nich czas. Myślę, że najwięcej zawiniły niejasne zapisy regulaminu, które zresztą pomieszały szyki Ferrari i McLarenowi, ale ten drugi pnie się do góry z wyścigu na wyścig, a BMW się cofa.
27.04.2009 17:23
0
dajcie se spokój, załoze sie ze ich pakiet duzo nie zmieni. Musieli by zbudowac go od nowa. Jako drudzy skoncentrowali sie na bolidzie na 2009 a maja jeden z najgorszych bolidów
27.04.2009 17:35
0
Witam wszystkich - to mój pierwszy komentarz tutaj. Jak dotąd BMW zawsze realizowało swoje plany (podium w 2007, pole position, najszybsze okrążenie i zwycięstwo w 2008 roku) więc pozostaje wierzyć, że w tym sezonie też tak będzie (włączenie się do walki o mistrzostwo). Dopiero cztery wyścigi za nami, nic straconego. Będziemy coś więcej mogli powiedzieć po Barcelonie. Brak testów sprawia, że często forma na dany wyścig będzie zależała od szczęścia (zaryzykowanie odpowiednich ustawień na piątkowych treningach).
27.04.2009 17:37
0
Gówniana niemiecka precyzja. Nie ma testow to zmiany powinni dokonywac stopniowo. Bo tak moze sie okazac ze bedzie jeszcze gorzej niz jest. A nie sorry gorzej juz byc nie moze :P
27.04.2009 17:37
0
Dlaczego nagle BMW wycofało protest przeciwko "dyfuzorowi"? Może maja zamiar sami go wprowadzić. Ostanie GP świadczy tylko o tym że olali go czekają na Barcelone. Tam będą mieli nowy bolid z dyfuzorem i bez kres z którego zrezygnują na cały sezon. Śmiem twierdzić ze BMW czekało na rozwój sytuacji w sprawie kersu i dyfuzora i jeździli PROTOTYPEM.
27.04.2009 17:39
0
Oby te slowa okazaly sie prawda.
27.04.2009 17:44
0
30. mateuszp jeśli to prawda to masz u mnie piwo
27.04.2009 17:45
0
Ja też nie wierze że nowy pakiet wyniesie ich na wyżyny ale napewno przeskoczą kilka zespołów. Od tygodnii testują cały nowy pakiet włącznie z dyfuzorem w tunelach aerodynamicznych i to na pewno przyniesie im efekty. BMW naprawde miało konkurencyjny bolid w Australii ale później sie całkowicie pogubi przez podwójny dyfuzor rywali. Myśle że otrząsną sie z szoku ale maksymalnie w tym sezonie będzie ich stać na 4 miejsce wśród konstruktorów
27.04.2009 17:47
0
"częściowo z powodu poprawek w innych zespołach” - no tak, kto to mógł się spodziewać, że inni pójdą do przodu, zamiast z rozdziawionymi gębami patrzeć na to co robi BMW? Niech się Theissen już nie kompromituje tłumacząc, że nie wie jak działa Formuła 1. Oby ten pakiet na Hiszpanię rzeczywiście okazał się krokiem do przodu a nie dreptaniem w kółko.
27.04.2009 17:54
0
co do rezygnacji BMW z KERSu to raczej nie ma na co liczyć ... z resztą nie wiem czy byłby to najlepszy pomysł. Za dużo w to poszło pieniędzy i czasu, z resztą KERS daje spore korzyści, o czym Robert wspominał. To kwestia tylko tego że bolid zdaje się być nieco za ciężki, no i bardzo wrażliwy na zmiany balansu- myślę że zamiast rezygnować z tego systemu lepiej by było dostosować samochód do niego( o ile to oczywiście się uda). We mnie wciąż siedzi to co powiedział wczoraj Artur Kubica- to auto niespecjalnie się różni od zimowego prototypu... więc może w Hinwil mają niemalże kompletnie nowe auto? Skoro Theissen wspomina o tym że zmiany będą ogromne i nawet właśnie (chyba nieźle poinformowany) Artur Kubica, który jakoś (podobnie jak syn) przeważnie nie pała wielkim optymizmem, powiedział, że spodziewa się, że jednak BMW mocno podskoczy w Hiszpanii... oczywiście nic tak na prawdę nie wiadomo... ale te strzępki informacji myślę, że pozwalają żywić jakąś nadzieję, że BMW jednak się poprawi... nie wiadomo co prawda jak to będzie choćby ze względu na brak testów.. ale... inni też poprawiają, a też nie testują... wszystko moim zdaniem się może zdarzyć... choć ja też wątpię, że nagle BMW zacznie wygrywać ze wszystkimi...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się