Zespół Ferrari na torze Hungaroring zrealizował przedsezonowy cel, którym było wygranie dwóch wyścigów w sezonie 2015. Podobnie jak w Malezji, także na Węgrzech triumfował Sebastian Vettel, na mecie, po emocjonującym i dramatycznym wyścigu, wyprzedzając Daniiła Kwiata i Daniela Ricciardo.
Niemiec swoje drugie zwycięstwo w sezonie dedykował zmarłemu w minionym tygodniu Julesowi Bianchiemu, na okrążeniu zjazdowym mówiąc przez radio: "Merci Jules, zawsze będziesz w naszych sercach i wiemy, że wcześniej czy później mogłeś być częścią tego zespołu."Zespół z Maranello już na samym początku wyścigu sprawił ogromną niespodziankę swoim kibicom. Startujący z trzeciego i piątego pola startowego kierowcy Scuderii już po pierwszych zakrętach prowadzili, ogrywając obu zawodników Mercedesa.
Sebastian Vettel ruszył w tempo a „spychając” Lewisa Hamiltona na wewnętrzną część toru, umożliwił tym samym atak Kimiemu Raikkonenowi. Hamilton przegrał start również z Nico Rosbegiem, który startował ze zdecydowanie brudniejszej strony toru.
Brytyjczyk najwyraźniej stracił swoją cierpliwość a jego błyskotliwa jazda w sobotnich kwalifikacjach została przyćmiona przez kolejny błąd. Tym razem Hamilton źle hamował do szykany. Aby uniknąć kontaktu z Rosbergiem, wyjechał na pobocze i przestrzelił szykanę spadając na odległą, 10 pozycję.
Mimo iż początkowo Hamilton sugerował, że Rosberg nie zostawił mu miejsca, powtórki telewizyjne wyraźnie pokazywały, że był to błąd Brytyjczyka.
Prowadzący w wyścigu kierowcy Ferrari nie stanowiliby tak dużego zaskoczenia, gdyby nie fakt, że na krętym i wolnym torze pod Budapesztem regularnie odjeżdżali Nico Rosbergowi. Sebastian Vettel na pewnym etapie wyścigu uzyskiwał nawet 20 sekundową przewagę nad swoim rodakiem.
Gdy wydawało się, że zespół Ferrari zmierza po pewne podwójne zwycięstwo w bolidzie Kimiego Raikkonena pojawiły się problemy techniczne. Po drugiej zmianie opon w aucie Fina przestał działać układ MGU-K co oznaczało brak wspomagania ze strony hybrydowych układów silnika i dużą utratę mocy.
Jakby tego było mało na prostej startowej Nico Hulkenberg stracił przednie skrzydło i efektownie wypadł z toru w pierwszym zakręcie. Kierowcy nic się nie stało, ale na torze najpierw pojawiły się strefy wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, a po chwili na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, który miał umożliwić obsłudze toru posprzątanie kewlarowych resztek skrzydła z bolidu Force India, które zaśmieciły całą prostą startową.
W tym momencie jasne było już, że pewna pozycja zespołu Ferrari może być zagrożona. Raikkonen zaraz po restarcie padł ofiarą ataku Nico Rosberga, podczas gdy Lewis Hamilton ponownie stracił głowę i doprowadził do kontaktu z Danielem Ricciardo. W wyniku kontaktu w pierwszym zakręcie toru, to Hamilton uszkodził przednie skrzydło i musiał po raz trzeci wizytować swoich mechaników w boksach. W między czasie zespół Ferrari podjął ostateczną próbę naprawy auta Raikkonena, który zjechał do boksów, aby zrestartować silnik.
Wypadek Hulkenberga stanowił jednak zaledwie początek kalejdoskopu wydarzeń na rozpalonym nie tylko promieniami słońca Hungaroringu.
Chwilę później sędziowie dodatkowo ukarali Lewisa Hamiltona przejazdem przez boksy za kolizję z Danielem Ricciardo, a Fin reprezentujący barwy Ferrari definitywnie wycofał się z wyścigu.
Lewis Hamilton w końcówce wyścigu walczył o obronienie swojego prowadzenia w mistrzostwach świata. Sztuka ta udała się Brytyjczykowi i pomógł mu w tym sam Nico Rosberg, który miał niepowtarzalną szansę na duże zredukowanie swojej straty w mistrzostwach. Na 64 kółku Rosberg miał jednak kontakt z Danielem Ricciardo. W efekcie tej stłuczki Rosberg po pierwszym zakręcie złapał gumę, a Daniel Ricciardo uszkodził przednie skrzydło. Obaj kierowcy zjechali do boksów, ale sędziowie nie ukarali żadnego za ten incydent. W odróżnieniu do Daniiła Kwiata, który nagle znalazł się na drugiej pozycji z przewagą 20 sekund i karą za wyprzedzanie poza torem. Dla Rosjanina jest to pierwsze podium w karierze.
Tuż za podium finiszował Max Verstappen, który przez kilka chwil miał szansę również stanąć na podium, gdyby sędziowie zdecydowali się ukarać Daniela Ricciardo.
Pech czołowych zawodników świetnie wykorzystali za to kierowcy McLarena. Fernando Alonso na metę GP Węgier wjechał na piątej pozycji, a Jenson Button był dziewiąty. Tym samym wyścig pod Budapesztem okazał się najlepszym wyścigiem McLarena i Hondy w tym sezonie.
Formuła 1 po emocjonującym weekendzie na Hungaroringu wybiera się teraz na zasłużoną blisko miesięczną przerwę, aby w drugiej połowie sierpnia powrócić na legendarny tor Spa-Francorchamps w Belgii.
26.07.2015 15:57
0
Brawo Vettel ;) nalezalo Ci sie
26.07.2015 15:58
0
ALO w końcu wysoko ;D MAL, HAM, MAX, do wymiany ;D
26.07.2015 15:58
0
Powiem krotko. Piekny wyscig.
26.07.2015 15:58
0
ALonso nie powinien byc przed Maxem ?
26.07.2015 15:58
0
najlepszy wyścig roku.
26.07.2015 15:59
0
Brawo dla Seby. Świetny start jak i cały wyścig. Szkoda Kimiego bo mógłby być dublet. Hamilton i Ricciardo dziecinne błędy . McLHonda szczęśliwie w punktach. A Maldonado do księgi rekordów Guinessa xD. To co on wyrabia w najwyższej serii wyścigowej to parodia parodii ścigania się.
26.07.2015 16:00
0
WELTMEISTER!!! Vettel pokazał klasę jak zwykle. Koleś pobije wszystkie legendy tego sportu od Schumachera zaczynając. McHonda - mówiłem, że to będzie dla nich przełomowe GP. Alonziak na P5, Button tez punkty. Raikkonen - pojechał jak zwykle. Massa - żenada. Hamilton - pech, Rosberg - bad karma. Kvyat & Verstappen - przyszłość F1.
26.07.2015 16:01
0
No właśni , czy Verstappen odbył kare przejazdu ???
26.07.2015 16:01
0
Forza Ferrari! Grande!
26.07.2015 16:02
0
@6 szczęśliwe? Alonso miał tempo lepsze od Willimsów, FI i równe z maxem. gdyby to był normalny wyścig byłby 8-9 czyli nadal punkty.
26.07.2015 16:02
0
Vettel jest fenomenalny. Według mnie to jest obecnie najlepszy kierowca w stawce. Gdyby Hamilton ścigał się z nim w jednym zespole to Niemiec byłby lepszy. Ten wyścig był super. Było w nim dosłownie wszystko. Ten wyścig to idealne podsumowanie sezonu Vettela i Raikkonena. Powinni mieć dublet, ale znów pech Kimiego. To urodzony pechowiec. Vettel jest w czepku urodzony i jest człowiekiem-fartem. On nawet jadąc dla Manora wygrałby wyścig. Vettel > Hamilton. Jeśli McLareny kończą wyścig w punktach to wiedz, że coś się dzieje...
26.07.2015 16:02
0
Czekam aż jakiś pajac napisze znowu że Vettel fartem wygrał i jest wolniejszy od Raikkonena....
26.07.2015 16:03
0
Całe szczęście, że żaden Mercedes dziś nie wygrał. Nie zasłużyli tym startem i błędami. W ogóle pierwszy raz od końca 2013 nie ma żanego Merca na podium. Jedynie szkoda Kimiego, mógł być piękny dublet Ferrari.
26.07.2015 16:03
0
Kubeł zimnej wody dla Mercedesa po raz drugi w tym sezonie czasami taki reset sie przyda , chlopaki zbyt mocno sie podpalili :/ brawao dla Rbr oraz Alonso wyscig historyczny :) emocje maksymalne a Rosberg dal plamy wierzylem , ze wygra po restarcie a dal ciala Hamilton napewno na jego miejscu mialby P1
26.07.2015 16:03
0
dlaczego wszyscy druzynowi kierowcy vettela maja wiecznie pecha a on nigdy ????
26.07.2015 16:03
0
Nie chce mi się po kolei pisać nazwisk kierowców, więc powiem krótko: Brawo dla TOP5! I trochę szkoda kontaktu Ricciardo, mógł to nawet wygrać. A Borowczyk wygrał z hasłem "jak tak dalej pójdzie to Maldonado dostanie karę roku".
26.07.2015 16:04
0
Bo szczęście sprzyja lepszym.
26.07.2015 16:04
0
Ktoś powinien ufundować jakiś specjalny puchar dla Maldonaldo za ustanowienie dzisiejszego rekordu
26.07.2015 16:05
0
@7. - akurat dziś Raikkonen pojechał dobrze, ale bolid jest czasem niewdzięczny. Naprawdę nie wiem, co można mu dziś zarzucić. No chyba, że obecność Raikkonena sprawia, że bolidy się psują. Może roznosi jakiś wirus niszczący bolidy...
26.07.2015 16:05
0
Żadnej awarii nie było przez pół roku w Ferrari i akurat dzisiaj musiała być :/ viggen niepocieszony bedzie xD
26.07.2015 16:06
0
@14 Przede wszystkim ciała dała Mercedes, gdyby założyli mu miękkie opony to najprawdopodobniej wygrałby, ale postawili na Hamiltona (celowo chcieli zwolnić Rosberga dając mu gorsze opony) no i się przejechali.
26.07.2015 16:07
0
Głupia strategia Mercedesa założyli ROS wolniejsze ogumienie dlaczego???
26.07.2015 16:07
0
Sebastian Vettel wciąż jeździ w Red Bullu. Webber miał z bolidem wszelkie możliwe problemy, a Vettel wygrywał wszystko jak leci. Teraz rolę Webbera przejął Raikkonen. Myślę, że gdyby Kimi prowadził wyścig i miał 1 okrążenie przewagi to i tak dopadłby go jakiś problem. Są tacy którzy są skazani na wieczny pech.
26.07.2015 16:07
0
@21 Może mieli mocno zużyty komplet miękkich opon dla Rosberga, więc woleli dać mu średnie.
26.07.2015 16:07
0
@12 - nie jest wolniejszy, tempo mieli porównywalne dopóki Kimi miał MGU-K.
26.07.2015 16:08
0
Wspaniały wyścig Sebastian GRATULACJE FERRARI i Vettel
26.07.2015 16:08
0
21# mial szanse na P1 i zledwoscia dojechal do mety to nie chrzan bo dal ciala i tyle w lepszym bolidzie przegral prawie ze wszystkimi .
26.07.2015 16:08
0
już nigdy nie powiem że GP Węgier jest nudne !!! :D
26.07.2015 16:08
0
Brawo Vettel!!! 1-20 w STS :) Wielkie Dzięki!!! :)
26.07.2015 16:09
0
@4 VES dostał karę ale nie widziałem aby na nią zjechal... ???Alo powinien być 4
26.07.2015 16:09
0
@19 Del_Piero, on już kilka razy dobrze jechał, ale kończy zawsze tak samo. Facet ściąga jakąś negatywną energię z kosmosu. Powinien zadzwonić do Wróża Macieja i oczyścić swoje czakramy chyba.
26.07.2015 16:10
0
Ważne że Lewis nie stracił w klasyfikacji ogólnej bo był przed Rosbergiem....i fajnie zobaczyć Lewisa jak idzie na całość pod koniec wyścigu wóz albo przewóz!!!
26.07.2015 16:10
0
@27 Nie przeczę że dzisiejszy wyścig schrzanił, ale nie gadaj głupot, na tych samych oponach miał identyczne tempo jak Vettel, wiec jakby miał miększe opony to miałby szanse na wygraną.
26.07.2015 16:10
0
@25 Podobne tempo i 9 sekund przewagi Vettela w momencie awarii bolidu Raikkonena. Idź się lepiej przewietrz....
26.07.2015 16:10
0
@30 Zjechał. W pewnej chwili miał przewagę 25s nad Alo, potem spadło do 7-8.
26.07.2015 16:11
0
Mi się najbardziej podobało, jak Borowczyk wymawiał ŻIL BJANKI, żeby nie zabrzmiało ŻUL BJANKI ;-) Inni w studio się nie bawią i jadą po żulu.
26.07.2015 16:12
0
@25 do kiedy MGU-K nie padło Kimiemu Vettel miał już około 10s przewagi a to była połowa wyścigu. I to jest to samo tempo pytam się ?
26.07.2015 16:12
0
Ale pierdzielicie głupoty. Skoro założyli Rosbergowi średnie opony zamiast miękkich to jakaś była tego przyczyna. Ale jak zwykle wiecie lepiej siedząc i pierdząc w kanapę przed TV....
26.07.2015 16:14
0
Jezeli opony byly zurzyte to co mieli zrobic zalozyc mu je zeby jechal wolniej niz na posredniej nie kloc sie bo wogule nie ogladasz wyscigu ze zrozumieniem trzeba liczyc kto ile przejechal na opony a nie patrzec na tebelke z miejscami .
26.07.2015 16:14
0
@38 Ich oficjalna wersja będzie brzmiała "baliśmy się że nie dojedziemy na miękkich oponach do końca" Ale prawda jest taka, że postawili na Hamiltona.
26.07.2015 16:15
0
Gratulacje dla Vettela, miał udowodnić to i owo w Ferrari i to robi. Dobry ruch przejścia do tego zespołu. Rosberg natomiast jechał słabiutko, Hamilton mógłby to wygrać gdyby nie robił banalnych błędów. Czasy pojedynczych okrążeń miał dobre, tylko robił durne błędy. Natomiast Rosberg nie robiąc błędów, aby tracił nie tylko do Vettela ale nawet do Raikkonena.Coś za coś, jeden jechał szybko ale robił banalne błędy, a drugi jechał poprawnie ale wolno, ogólnie dzisiaj kierowcy Mercedesa się nie popisali.
26.07.2015 16:16
0
@39 A skąd wiesz że były zużyte? Hamilton i Rosberg zazwyczaj mają identyczne stany ogumienia na stanie a mimo to Hamilton drugi raz użył miękkich opon podczas wyścigu (po kolizji nie wiem na jakie zmienił bo nie widziałem)
26.07.2015 16:17
0
@RyżyWUJ Zanim coś napiszesz to sprawdź czy jest to prawda. Ignorancie.
26.07.2015 16:18
0
Powiem prosto , Tak powinien wyglądać każdy wyścig formuły 1 . Wreszcie zwyciężyło piękno sportu a nie nudne schematy ścigania 2 mercedesow. Mam nadzieje ze w GP Belgi będzie równie pięknie i będzie dublet Ferrari no bo ileż może trwać pech Raikonena ? :)
26.07.2015 16:18
0
Świetny wyścig dawno takiego nie było. Vettel przyfarcił jak zwykle tylko tym razem wraz ze szczęściem okazał troche umiejętności, kvyat już w ogóle dziecko szczęścia, ale błędów nie popełniał więc ten 1 raz mu się należy. ALO w końcu wysoko, a merców to mi nie szkoda, zimny prysznic im się przyda. MAL to klasa sama dla siebie, widać uznał że jak szaleć to na całego. I najlepsza kwestia wyścigu w wykonaniu Grzesia tuż przed koronacją :,,Dyskutują o żulu". Troche smuci brak szacunku do Bianchiego.
26.07.2015 16:19
0
Maldonado nie zawodzi. Świetnie poprawia humor :D 3 kary w jednym wyścigu (causing the colision, speeding in the pit lane, overtaking during SC). Perfekt! I cieszę się, że Hamilton nie wygrał, dobrze widzieć kogoś innego dla odmiany. Przegrał przez swoje błędy - zepsuł sobie start, wyjechał poza tor, uderzył Riciardo i dostał karę. Dobry był tylko wtedy, gdy odrobił 11 sek. do Rosberga do czasu wypadku Hulkenberga. Zresztą w ogóle kary się sypały cały czas. Mega akcja dobrze ostatnich okrążeń! Jestem mega zszokowany drugim miejscem Kvyata i jednocześnie mega szczęśliwy z 4 miejsca Verstappena. No i Alonso - kolejna niespodzianka. Brawo!
26.07.2015 16:19
0
Gdyby Crash był 5 okr później, to Rosberg by dostał znowu miękkie opony i nic by sienie stało, niestety wypadek popsuł mu taktykę i wygląda to tak jak by zespół celowo zwalniał Nico. Jestem tylko zdziwiony tak słabym tempem Rosberga. Nawet na średnich nie dawał rady Vettelowi. Szkoda Lewisa, kolejny wyścig z kiepskim startem i kolejne komplikacje, gdyby nie lipny start Mercedesów, to Lewis był by zdecydowanie najszybszym kierowcą na torze.
26.07.2015 16:20
0
Rosberg miekka fajka. Zamiast cisnąć na Vettela aby go wyprzedzić tak jak z pewnością zrobiłby to Lewis to założył pampersa i bronił się przed Ricciardo. Nie żal mi go wcale. Oba Mercedesy spartoliły start do łez a oba Ferrari znakomicie to wykorzystały. Vettel zdołał obronić w pełni zasłużone prowadzenie ale gdyby za nim Lewis zamiast miękkiej fajki Rosberga to raczej na P1 by nie dojechał. W Belgii powrót do starego układu na mecie.
26.07.2015 16:20
0
*Mega akcja na ostatnich okrążeniach.
26.07.2015 16:21
0
Vettel pojechał fantastyczny wyścig mimo tego, że SC wyjechał w najgorszym możliwym momencie. Gorsze opony(dla Ferrari), zepsuty Raikkonen, strata całej przewagi, czający się Hamilton (który swoją drogą miał bardzo dużo szczęścia i mógłby to wykorzystać, gdyby miał chłodną głowę), a do tego Riccardo na miękkiej. Na szczęście później dopisało trochę szczęścia. Szkoda, że Raikkonen nie dojechał 2, bo tym razem faktycznie miał pecha. No nic, dobrze, że chociaż jedno Ferrari sprawiło dużo szczęścia. A tak w ogóle to ostatnie 2 wyścigi na Hungaroringu są jakoś niezwykle ciekawe - aż dziwne, bo wcześniejsze zawsze były tak nudne, że w połowie usypiałem i jak się budziłem to niewiele się zmieniało ;). Forza Ferrari!
26.07.2015 16:21
0
To co sie odzywasz jak nie widziales , i licz sobie kto ile przejezdza na oponach bo ogladasz wyscig jak dziecko bajke .
26.07.2015 16:22
0
@51 A Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie widziałem na jakich oponach jechał po kraksie z Riccardo, wcześniej napisałem że jechał na miękkich.
26.07.2015 16:24
0
Prawda jest taka że Alonso zawdzięcza swoje miejsce awariom i karom kierowców przed nim :p Komantataorzy tak bardzo ekscytowali się tym jaki ogromny postęp zrobił MCl, a dzisiejsze wysokie lokaty to po prostu łut szczęścia. Nie zaprzeczam, że nie ma progresu w stajni z Woking ale jest on mniejszy niż się wydaje ;)
26.07.2015 16:24
0
@44 przesio jesli dla ciebie piekno sportu to SC i awarie lub kolizje spowodowane przez paydriverów to przerzuć sie na amerykańskie wyścigi.
26.07.2015 16:24
0
Natomiast co do Vettela - świetny wyścig, bezbłędny start i prowadzenie do samej mety, ich tempo wyścigowe było genialne, już się nie mogę doczekać kolejnego wyścigu, mam nadzieje że jeszcze bardziej zbliżą się do Merca. Co do Raikkonena - jakiego pecha ma ten człowiek to głowa mała, jechał bardzo dobry wyścig, jestem pewny że zaliczyliby dublet, no ale niestety, pech.
26.07.2015 16:24
0
52. FanRosbergaBC To chyba oczywiste że jechał na twardych. Zmienił na miekkie jak wymieniał spoiler.
26.07.2015 16:26
0
Brakowalo Lewisa z przodu , zebu powalczyl z Sebastianem na ostatnich kolkach .. jestem za transakcja Vettela do Merca zamiast rosberga wtedy bylby ogien ;)
26.07.2015 16:26
0
@54 saint77 To wolisz oglądać nudny wyścig hungaroring ? Chyba lepiej jak sie coś dzieje , chodź też nie chciałem SC bo pragnąłem dubletu Ferrari.
26.07.2015 16:27
0
@56 Chodziło mi o to że Rosberg miał opony miękkie w takim samym stanie lub zbliżonym do Hamiltona. Hamilton zjechał na pierwszy pit-stop i wyjechał na miękkich. Więc Rosberg na drugi pit-stop zamiast twardych powinien założyć miękkie i dojechałby nimi do mety.
26.07.2015 16:28
0
A swoją drogą to gdyby Ferrari złapało Merca w drugiej połowie sezonu to Vettel mógłby walczyć o Majstra .
26.07.2015 16:28
0
Niesamowity start Vettela I Räikkönena, na szczególną uwagę zasługuje Räikkönen, który z piątego miejsca awansował na drugie objeżdżając przy tym dwa Mercedesy, coś pięknego. Tak jak Vettel zasłużył absolutnie na to, aby wygrać ten wyścig, tak Räikkönen powinien cieszyć się z drugiego miejsca na podium po bezbłędnym i perfekcyjnym wyścigu, a jedyną przeszkodą ku takiemu wynikowi wyścigu była awaria bolidu Fina. Dlatego osoby piszące, że Kimi jest wypalony lub dzisiaj jest czemukolwiek winien, narażają się na ośmieszenie. Najbardziej negatywną postacią dzisiejszego wyścigu był niewątpliwie Ricciardo, który swoimi wybrykami i kolizjami kompletnie przyćmił "osiągnięcia" Maldonado. Przerażającym faktem jest jednak to, że po zrujnowaniu wyścigu Rosbergowi, który w przeciwieństwie do Hamiltona, uzyskał ostatecznie marny wynik nie ze swojej winy/błędu, bo wyścig przejechał idealnie, nie został w żaden sposób usankcjonowany tylko dlatego, że to Rosberg znalazł się w momencie kolizji przed Ricciardo. Pominięty został tutaj fakt, że Ricciardo wjechał na chama w zakręt, blokując sobie przy tym koła (co potwierdza tezę, że wykonał bardzo nierozsądny manewr) i przecinając w pewnym momencie linię jazdy Rosberga, tak, że znalazł się przez chwilę przed nim. Uważam, że jakaś kara powinna zostać zastosowana, chociażby w celach prewencyjnych, aby przestrzec Ricciardo przed robieniem podobnych głupstw, bo będąc teraz na miejscu Rosberga lub innych kierowców, panicznie bałbym się, gdybym ujrzał w lusterkach za sobą Ricciardo. Wielkie gratulacje dla Vettela i jego zachowanie zarówno na torze jak i poza nim. Uważam, że jest on już od paru lat numerem jeden w całej F1. Genialny kierowca o wielkich umiejętnościach i ogromnej inteligencji. W E L T M E I S T E R !!!
26.07.2015 16:28
0
@53 Alo zawdziecza 5 miejsce dobrej jeździe, brakowi błędów i niezawodności innym dziś tego zabrakło więc był od nich lepszy... tyle
26.07.2015 16:28
0
@34 - różnica 0,15-0,2 sekundy na okrążeniu. Odlicz 3 sekundy które Vettel zyskał dzięki wcześniejszemu zjechaniu po opony, zostaje Ci 6 sekund. Vettel przez pół wyścigu wypracował sobie 6(+3) sekund przewagi. Faktycznie nokaut.
26.07.2015 16:29
0
54. saint77 Od kiedy Hamilton i Riccardo to pay driverzy?
26.07.2015 16:32
0
59. FanRosbergaBC Do mety zostało prawie 30 okr. Zaryzykował byś utratę kilku miejsc, jak by opony padły 3 okr przed metą? Po prostu w złym momencie był ten wypadek, bo na miękkie było za daleko do mety. Ale mimo tego i tak powinien dać radę Vettelowi, bo jego bolid wyraźnie nie daje rady na twardszych oponach. Niestety Rosberg zaczął liczyć punkty i postanowił się zadowolić drugim miejscem.
26.07.2015 16:32
0
Co niektórzy stąd chyba mają głowy w schowane w tyłku gdy oglądają wyścig, bo nie zauważają podstawowych rzeczy. Na 40 okrążeniu mieli założyć Rosbergowi miękką mieszankę na następne niespełna 30 okrążeń??? Powodzenia z takim rozumowaniem przebiegu wyścigu :D
26.07.2015 16:33
0
Świetny start i wyścig Vettela i Ferrari. Moim zdaniem w Mercedesie szwankuje coś w kwestii procedury startowej w bolidach. Najpierw na Silverstone objechaly ich Williamsy a teraz oba Ferrari.
26.07.2015 16:35
0
Borowczyk jakim autem wbił na Polsacie, beka :D
26.07.2015 16:36
0
To był świetny wyścig, dawno już takiego nie było. Walka koło w koło tych najlepszych dzięki podobnym osiągom 3 ekip (Merc, Ferrari, RBR). Sporo błędów, trochę pecha, zagubione Williamsy i FI, lekko odrodzony McLaren. No i Maldonado mój idol o sobie przypomniał :D Jak mi ktoś ruszy Węgry i Kanadę to urwę łeb przy samej d....
26.07.2015 16:37
0
61. Blazefuryx Sędziowie F1 to nie amatorzy. Piszesz tak jakby jacyś imbecyle oceniali ten incydent wyścigowy. Oceniają znawcy F1, i ocenili prawidłowo. Ricciardo przestrzelił zakręt, stracił prędkość a Rosberg jak jakiś amator wjechał mu w tor jazdy. Rosberg gdyby trochę pomyślał to zostawił by w spokoju tego Ricciardo co przestrzelił ten zakręt i jechał obok, i tak by wygrał ten pojedynek prędkością. Ricciardo nie miał prędkości po tym manewrze. Na chama jednak Rosberg chciał przyblokować Ricciardo i wjechał mu wprost przed kask. Ja może jestem amator i oglądam aby w TV co niedziele, ale dziwnym trafem to co dostrzegłem pokrywa się z werdyktem ekspertów sędziów F1.
26.07.2015 16:39
0
@66 Opony miękkie dają około 1sek przewagi. 30 okrążeń? Na początku wyścigu zdołał przejechać 21 okrążeń ciężkim bolidem, więc dałby rade przejechać te 30 okrążeń, zwłaszcza że bolid już był dość lekki. Dodatkowo te opony dają około 1sek przewagi na okrążeniu, gdyby Rosberg wyprzedził Vettela w przeciągu 3 okrążeń, mógłby daleko odjechać i oszczędzać opony.
26.07.2015 16:40
0
Mega ciekawy wyścig, po co narzekania, że wypadki, że SC, częścią tego sportu jest właśnie to co tobie się nie podoba, Vettel bezbłędny jak zwykle, według mnie jest 3 najszybszych kierowców: Hamilton Alonso i Vettel, ale to Vettel jest z nich najlepszy bo najwięcej myśli i mam wrażenie najlepiej przyczynia się do rozwijania bolidu, jeśli viggen napisze, że gdyby wiatr wiał o 5 km wolniej to Kimi by wygrał to będzie to cały viggen xD Kimi zasłużył na podium, świetny start i tak dalej, ale tak jak przegrywał tamten sezon tak przegrywa również ten i to głownie dlatego, że jest po prostu wolniejszy. #CiaoJules [*]
26.07.2015 16:42
0
71. FanRosbergaBC Gdyby opony wytrzymały 30 okr, to każdy by jechał na jeden pitstop. Nie wiem ile miesięcy oglądasz F1, ale jeszcze dużo ci brakuje do ogarnięcia wyścigów.
26.07.2015 16:43
0
@73 Przypomnij mi ile Riccardo przejechał.
26.07.2015 16:45
0
Hamilton zawalił sobie wyścig. Gdyby nie start to mógłby go spokojnie wygrać. Szkoda że w F1 ten kto po starcie jest na pierwszej pozycji ma praktycznie wygrany wyścig pod warunkiem, że nie ma bolidu o klasę słabszego i mechanicy lub inne zdarzenia losowe nie spowodują strat.
26.07.2015 16:52
0
74. FanRosbergaBC Ale nie oczekuj że w Mercedesie mają kryształową kulę w której widza przyszłość. Rosbergowi nie poszło z taktyką, ale mimo tego w lepszym bolidzie był na tych samych oponach co Vettel, a i tak był od niego wolniejszy. Nico powinien to wygrać, a taktyka miała tu najmniej do powiedzenia. Przypomnę że przed crashem Nico tracił ponad 20s do Vettela, więc miękkie opony nic by mu nie dały. nico jechał slabu, nie ma żadnych usprawiedliwień.
26.07.2015 16:58
0
Bardzo ciekawy wyścig. Vettel na starcie ugotowal czarne jaja Hamiltonowi a ten już nie wytrzymał tego ciśnienia i robił mnóstwo błędów. Jednak podejmowanie ryzyka to część tego widowiska i dzięki temu wyścig był bardzo spektakularny. Szkoda Kimego bo dzisiaj dojechalby na tym 2 miejscu które uczciwie wywalczył na torze.
26.07.2015 17:01
0
@76 Więc nie wmawiaj mi że oglądam wyścigi od kilku miesięcy, jeżeli w Red Bullu przewidzieli że przejedzie tyle okrążeń to i w Mercedesie mogli to zrobić bez kryształowej kuli. Jeżeli byłbyś takim znawcą powiedziałbyś że Riccardo miał świeższy komplet opon bo zaoszczędził miękką mieszankę w Q1, ale znawca o tym zapomniał. I nie przeczę po raz kolejny że Rosberg przejechał słaby wyścig - bo nie miał kompletnie tempa wyścigowego, być może nadal problemy z ustawieniami, ale zespół widząc że kierowca nie ma tempa wyścigowego miał coś do zaryzykowania? Opony miękkie mogły dać mu zwycięstwo na twardych było to znacznie trudniejsze.
26.07.2015 17:02
0
Wyścig genialny - odwrotnie proporcjonalnie do całego sezonu, który jest do zapomnienia. Oczywiście trudno oczekiwać podobne rostrzygniecia w kolejnych GP, ale nadzieją jest ograniczenie pomocy kierowcom od GP Belgii. Wystarczy wyprzedzić Merca na starcie i mamy spektakl. Vettel potwierdza pozycje lidera w Ferrari. Raikkonen po raz kolejny ma pecha... ciągnie sie za nim od początku sezonu. Hamilton potwierdza, że jak coś nie układa sie po jego myśli, to traci głowe. Najpierw wypadł z toru, a potem doprowadził do kolizji z Ricciardo. Gdyby w jego przypadku było, tak jak w przypadku Vettela - czyli najpierw dominuje w bezkonkurencyjnym sprzecie, a potem dopiero udowadnia klase w sprzecie z czołowki, ale bez szans na tytuł (jak teraz Vettel), wówczas każdy inaczej patrzyłby na wyniki tego gościa. Byłby traktowany, jak Vettel, gdy był w RBR. Ale jest odwrotnie. Wielu nie patrzy trzeźwym okiem - że ma bezkonkurencyjny sprzet, który pozwala na błedy i przy partnera z zespołu, który przegrywa walke sam ze sobą, bo nie ma psychy zwyciezcy. Mam nadzieje, że niedługo skończy sie "bufor bezpieczeństwa" i Merc nie bedzie walczył o tytuł sam ze sobą. Wówczas Hamilton ponownie pokaże swe prawdziwe oblicze - szybkiego, ale diabelnie nierównego gościa. Obecny sprzet po prostu maskuje jego prawdziwe "ja". Dlatego dla mnie z niego taki mistrz, jak z każdego, kto jeździłby tym sprzetem. Sukces sprzetu, potem kierowcy. ;] Co do reszty - wielkie brawa dla Daniiła za pierwsze podium. Mam nadzieje, że utrzyma posade w RBR. Daniel dziś narozrabiał, ale twardo trzyma sie pierwszej trójki na Wegrzech. Jego sprzet był dziś nie do zabicia. :)) McLaren wreszcie zdobył fajne punkty - dużo szcześcia, ale zasługują na to. Oby było już tylko lepiej. :)) Force India musi jeszcze popracować nad swoimi innowacjami. Jak widać przednie skrzydło może i pomogło poprawić osiągi, ale niestety nie jest bezpieczne.
26.07.2015 17:10
0
78. FanRosbergaBC Wytykasz mi błędy, a jednocześnie sam się pogrążasz. Skoro Riccardo był na świeżych oponach, to jak niby Rosberg miał przejechać. Mercedes własnie zaryzykował z taktyką, bo Nico dostał inne opony niż inni i miał dostać miękkie opony na ostatnie 15-20 okrążenie i cisnąc ile wlezie. Jak by dostał na 29 okrążeń, to by musiał je oszczędzać, już nie mówiąc o wolce z Vettelem. Ogarnij się i przestań oskarżać, jak sam kierowca jechał do dupy. Ułożyło się niemal idealnie, Kimi odpal, a Vettela miał 1s przed sobą, a do mety zostało wiele okrążeń. Gdyby nie SC, to wątpię by Nico był w lepszej sytuacji niż był w tym wyścigu. Nie wykorzystał tego, a jeszcze stracił 4 punkty do Lewisa, bo zachciało mu się zachować 2 miejsce, albo po prostu był za wolny.
26.07.2015 17:14
0
Chciałabym wiedzieć czy Verstappen odbył karę czy też nie, bo tego nie pokazano ?
26.07.2015 17:14
0
@75 czyli wymieniłeś wszystko to co dzieje się podczas wyścigu. I to jest właśnie wisienką na torcie w F1, że nigdy nie wiesz co może się wydarzyć :-) Dlatego też gadanie co by było gdyby nie to czy tamto.. jest bez sensu
26.07.2015 17:31
0
Ten wyscig to woda na młyn dla Merola w następnym GP pokażą 100% możliwości odgryza sie za tą wpadke .
26.07.2015 17:34
0
@82 Wolałbym, żeby pozycje kierowców wynikały w pierwszej kolejności z walki na torze czyli manewry wyprzedzania itd a dodatkowym smaczkiem były jakieś kraksy/awarie/błędy mechaników. W tym momencie jednak jest na odwrót. Niestety nie zmieni się to do momentu aż aerodynamika przestanie odgrywać taką rolę jak teraz.
26.07.2015 17:35
0
Nie jaki Allison powiedział że Kimi popełnia więcej błędów od Sebastiana ale zapomniał dodać że to zespół popełnia ich zdecydowanie najwięcej bo jak można przy takim sztabie fachowców nie wyczaić usterki która już pewnie przed wyścigiem się pojawiła, a była szansa na dublet i to pierwszy w tym sezonie i kto wie czy nie jedyny i jak zwykle to Kimi mósi płacić najwyższą stawke w tym wszystkim, eh kiedy go ten pech opuści!! Ładnie zawodnicy pożegnali JB17 ale życie jest takie a nie inne że szybko o nim zapomną tak jak szybko zapomnieli o Marco Simoncellim z Moto GP! Jedyne co mnie zdenerwowało to głupi uśmieszek Vettela podczas ceremonii jak udzielał wywiadu, troche szacunku do zmarłego kolegi by się przydało bo wtedy on a w następnym wyścigu to możesz być ty czego oczywiście nikomu nie życze więc więcej szacunku następnym razem do zmarłegi i jego rodziny wiadomo radość radością z wygranego wyścigu ale poszanowanie na pierwszym miejscu!
26.07.2015 17:40
0
chciałbym dziś widzieć mine ryżego chooya po tym jak Alonso w beznadziejnym bolidzie dowozi 5 miejsce i z powodzeniem walczy na torze , a jego fantastyczny Kimi (którego szanuje bardzo) niestety po praz kolejny odpada z rywalizacji w ważnym momencie :) coż, tak sie zastanawiam czy to własnie nie Kimi ma te łatke pechowca przyszytą do swojego nazwiska , bo przecież jest taki genialny a ciągle ma jakieś problemy z wygraniem , zawsze coś oj tam oj tam :) pozdrowienia ryży , w przyszłym sezonie jak Mcl poprawi auto znikniesz z forum :D rzadko coś pisze ale tutaj musiałem wybacz :)
26.07.2015 17:56
0
mimo zwycięzcy wyścig naprawdę bardzo dobry, niektórzy nie wierzą w szczęście w wyścigach ale ja tak - jakby RIC z ROS nie mieli kolizji na pewno byłaby duża szansa na innego zwycięzcę, rok temu RIC i HAM jakoś nie doprowadzili do kolizji i ALO nie wygrał tamtym rzęchem F14-T - zresztą RAI może coś o tym powiedzieć
26.07.2015 18:09
0
70. Nie jesteś w stanie zaprzeczyć, że inicjatorem całego wypadku był Ricciardo swoim roztropnym i zbyt optymistycznym manewrem. Przy wejściu w zakręt znajdował się on zdecydowanie zbyt daleko, aby w ogóle myśleć o wyprzedzaniu Rosberga, a jednak postanowił inaczej, przeciął tor jazdy Rosberga blokując sobie przy tym własne koła i nie mając (jak sam powiedziałeś) dobrej prędkości na wyjściu z powodu tak amatorskiego i technicznie nagannego manewru w wyniku, którego obydwoje z zawodników straciło na czasie. Wychodzi więc na to, że był to ruch bardzo specyficzny, którego nikt o zdrowych zmysłach nie wykonywałby, aby nie doprowadzić do wypadku (sam ruch wyglądał bardzo niebezpiecznie). Ricciardo zresztą wielokrotnie w tym wyścigu popisał się podobną, nieczystą jazdą. Abstrakcją jest dla mnie stan rzeczy, w którym Ricciardo zdobywa podium po tak słabej dyspozycji. Jedyną błędną decyzją Nico w tym momencie było dalsze walczenie z Ricciardo, bo jak wiemy teraz, utracił on przez tę walkę pewne drugie miejsce. Jednak zarzucanie mu tego jest w tym momencie kompletnym absurdem, nie dysponował on bowiem komfortem spokojnej atmosfery, siedząc na kanapie przed telewizorem, która pozwoliłaby mu spokojnie całą sytuację przeanalizować. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, w jaki sposób Ricciardo go wyprzedził (wjeżdżając praktycznie tam, gdzie znajdowałby się normalnie Rosberg, gdyby nie ten manewr, bo Rosberg musiał znacznie ustąpić, aby nie doszło do czegoś więcej), nie jestem zaskoczony, że Rosberg postanowił, jak najszybciej go wyprzedzić, ja zrobiłbym podobnie. Twój "werdykt" jest podyktowany sympatią/antypatią do określonych kierowców, a nie rzetelną i obiektywną oceną sytuacji, która jest zgodna z rzekomymi "ekspertami", niezależnie od tego czy nazywasz siebie samego ekspertem czy amatorem. Nie dziwi mnie, że w tym wypadku nazywasz ich fachowcami, gdy ich decyzja zgadza się z Twoimi osobistymi poglądami. Przyzwyczaiłem się raczej do tego, że ludzi na tym portalu odnoszą się do nich w mniej pochlebny sposób. Zero obiektywizmu.
26.07.2015 18:17
0
86. Ty chyba padłeś na mózg, człowieku, jeśli próbujesz choć troszkę sugerować, że w jakimkolwiek, najmniejszym stopniu, Kimi dzisiaj zawiódł.
26.07.2015 18:27
0
Szczęście wróciło do kierowcy nr 1 do ALONSO! Nareszcie Mercedes na deskach. RIC powienien dostać karę za rozwalenie ROS wyścigu. No i najlepsze, HAM po raz trzeci z rzędu zepsuł start, miszcz!
26.07.2015 18:28
0
@80 Po prostu piszę że sam masz dużo mniejszą wiedzę ode mnie, ja nie jestem jakimś profesjonalistą żeby znać każdy szczegół, ale zapewne wiem więcej jak nie wytknąłeś mi tego z oponami. A już Ci tłumaczę dlaczego przejechałby tyle kółek. Początkowo przy ciężkim aucie przejechał spokojnie 21 okrążeń - i jego opony były w dość dobrym stanie. Gdy zjeżdżał na swój drugi pit-stop miał do pokonania 30 okrążeń a więc o 9 więcej niż podczas pierwszego zjazdu. Więc żeby dał radę przejechać te 30 kółek, musiałby: Po max 5-6 wyprzedził Vettela - co według mnie zrobiłby. Resztę okrążeń musiałby po prostu oszczędzać bo Vettel nie byłby wstanie się zbliżyć do Rosberga, wystarczyłoby kontrolować 2 sekundową przewagę. Wtedy Vettel musiałby odpierać ataki Riccardo a więc ta dwójka zawodników, mocniej niszczyłaby opony niż Rosberg, który spokojnie by odjeżdżał. Tym sposobem nie zniszczyłby nadzwyczajnie swoich opon a jednocześnie opony Rosberga nie odbiegałby znacząco od opon Riccardo i Vettela. Wyżej pisałeś że gdyby dało się przejeżdżać 30 okrążeń to każdy by tak robił... chyba nie pamiętasz zeszłorocznego GP Rosji, mam Ci przytoczyć ile wtedy Rosberg przejechał kółek? Wszystko zależy od toru, atmosfery i stylu jazdy kierowcy.
26.07.2015 18:30
0
Tak jak wczoraj napisałem Vettel objedzie Mercedesy, sen się ziścił i dzięki niemu zgarnąłem 600zł na bukmacherce :D
26.07.2015 18:34
0
91. FanRosbergaBC Aż dziw że nie ma cię w Teamie Mercedesa, skoro wiesz lepiej od nich ile wytrzymają opony. żałosne...
26.07.2015 18:36
0
Gratulacje dla Daniła za pierwsze podium i w ogóle za dobrą jazdę w sezonie. Brawo. Dobra jazda Sirotkina w GP2. Brawo dla Rosji. Na pohybel chorej rusofobii.
26.07.2015 18:43
0
sami znawcy F1, ile okrążeń przejechać powinien na oponach ......., ile wytrzymają opony ........, aż rozwolnienia dostałem Czemu nie pracujecie w jednym z zespołów jako stratedzy? BO NIE MACIE ZIELONEGO POJĘCIA
26.07.2015 18:45
0
@93 Oni dokładnie wiedzieli ile wytrzymają opony, po prostu chcieli dać większe szanse Hamiltonowi bo miał lepsze tempo, ale teraz będzie gadka że by nie wytrzymały... Sam jesteś żałosny, bronisz swojej bzdurnej teorii nie podając żadnych racjonalnych argumentów. Zresztą Mercedes nie słynie z dobrych strategii.
26.07.2015 18:53
0
96. FanRosbergaBC Ja mam teorie? Ja mówię o tym co się stało, to ty masz jakieś teorie spiskowe. Swoją drogą, to wiele mówi o Rosbergu, skoro w twojej teorii team stawia na kierowcę, który jest znacznie dalej niż Nico. Inne opony i tak by nic nie dały, pisałem to już, Rosberg jechał wolno, mimo że dobrze mu się ułożyło na torze. I już skończ, bo nie chce mi sie z tobą pisać. Pewnie skończy się na blokadzie i będę miał cie gdzieś.
26.07.2015 19:18
0
Gratulacje dla Vettela i Ricciardo za świetną jazdę. Dla Kwiata za podium i dla McLarenów za kawał dobrej roboty! Szkoda Raikkonena, który przegrał drugie miejsce przez stratę mocy w bolidzie :( Mam nadzieję, że na Spa - swoim ulubionym torze - pojedzie udany wyścig. Bardzo słabo Williamsy i Sauber - co się z nimi działo, ginęli w tym wyścigu. Miło oglądać podium bez Mercedesów:) Tak, czy inaczej pięknie uczczono dziś pamięć Julesa i chyba właśnie dla niego rozegrano tak nieprzewidziany wyścig :) Bernie też ładnie się zachował w stosunku do jego rodziny. Wszyscy wiedzą jak bardzo docenianym kierowcą był Bianchi. Piękne były słowa Vettela wypowiedziane przez radio, że na pewno Jules byłby częścią Scuderii już niedługo i że ten wyścig był dla niego. Rest In Peace Jules.
26.07.2015 20:12
0
Fan Rosberga to żałość do kwadratu. Wie lepiej wszystko niż dziesiątki ludzi, którzy pracują w Mercedesie za miliony dolarów. Nawet sam Rosberg nie wpomina ani słowem że założenie twardszej mieszanki było błędem ale zakompleksiony polaczek wie lepiej.
26.07.2015 20:27
0
No proszę, Hamilton tak pojeżdżany tutaj za swoje rzekome dąsanie się, a pomimo kiepskiej sytuacji dziś wziął całą winę na siebie i potrafił przeprosić. A Roberg? Co za dzieciak z niego, aby się skarżyć i szukać winnego. Tylko ślepy nie zauważy, że to Rosberg wjechał w Deniela, który nie zmieniał kierunku jazdy. Wszystko jest jasne na powtórkach.
26.07.2015 20:41
0
Statystyki 41. wygrany wyścig Sebastiana Vettela 73. podium Sebastiana Vettela 1. podium Daniiła Kwiata 9. podium Daniela Ricciardo
26.07.2015 20:42
0
Seb i Ferrari zasłużyli na zwycięstwo (2 pierwsze pola, najlepsze samochody w stawce) Kimi na drugie miejsce, ale bywa, należało mu się. Ktoś wcześniej napisał, że to był wyścig tego roku i tak było..
26.07.2015 20:44
0
chodzi mi o wyprzedzenie na starcie Mercedesa i później przewagę oczywiscie
26.07.2015 20:51
0
Brawo Seb, start jakbym się cofnął w czasie jakby to Alo siedział w czerwonym bolidzie. Zresztą Alo i Button świetnie nareszcie, czyżby najlepszy wyścig w sezonie? Szkoda Kimiego, Hulka i Nico. Lewis cóż lekcja pokory? Maldonado chyba pobił rekord kar na wyścig
26.07.2015 21:11
0
Pozdro znawcy, czekam tylko na dextera :)
26.07.2015 21:16
0
@99 Ja mam kompleksy? "Żałosny polaczek" Chyba ty masz kompleks narodowościowy, człowieczku. A co miał Rosberg mówić, jechać po zespole? Mówił to co mu kazali w Mercedesie, jeżeli tacy mądrzy jesteście, co Alonso mówi na temat swojego zespołu? Mclaren to gówno jest a Alonso cały czas mówi że robią postępy co mija się z prawdą - chociaż dzisiaj ładnie pojechali. Żaden kierowca nie będzie narzekał na zespół. @97 I czy ty oglądałeś wyścig? Hamilton nie był znacznie dalej tylko jedną pozycje(około 5 sek) za Rosbergiem, wielki znawco. Odpowiedz wprost, przejechanie 30 kółek na oponach miękkich było nie możliwe, tak czy nie?! I przypomnij sobie lepiej że Riccardo spokojnie by ten dystans pokonał a więc i Rosberg. Nie wiem o co macie do mnie żal i się plujecie. Ja podaje że najprawdopodobniej pokonał by ten dystans a wy całkowicie bronicie zespołu i mówicie że jest to niemożliwe... Zastanówcie się co wypisujecie.
26.07.2015 21:19
0
@Edit Proszę. "„Gdy zarządzono wirtualny samochód bezpieczeństwa, kiedy Nico zjechał na postój, właśnie na tamtym okrążeniu zmienilibyśmy naszą strategię i dali mu miękkie ogumienie. Ale nie było gotowe"" Jeszcze jakieś pytania? A więc zespół miał w planach dać mu miękką oponę, ale nie... wy pozjadaliście wszystkie rozumy i jeżeli zespół tak nie poczynił, to znaczy że się nie dało i nie było to w planach, a jednak... kto miał racje?
26.07.2015 21:39
0
kempa007 dziwię się że jeszcze tego faceta nie zbanowałeś" notlimah atoic- "
26.07.2015 21:55
0
@98 Marita, podpisuje sie pod kazdym Twoim zdaniem.
26.07.2015 21:57
0
Forza Ferrari. Szkoda dubletu ale wygrana cieszy najbardziej.
26.07.2015 22:01
0
Wie może kto kiedy leci powtórka i o ktorej?:)
26.07.2015 23:03
0
92. notlimah atoic Gratuluję w takim razie niesamowitego wyczucia, sam bym takiego ryzyka nigdy nie podjął, biorąc pod uwagę dyspozycję Mercedesów.
26.07.2015 23:19
0
Najlepszy wyścig sezonu :)
26.07.2015 23:57
0
Wspaniały wyścig, jak zwykle cieszy wygrana Vettela, szkoda Raikkonena, a zupełnie nie szkoda Mercedesów.
27.07.2015 08:29
0
@111 11:20 polsat sport i o 20 z groszami polsat sport extra
27.07.2015 10:33
0
Te dwie tegoroczne wygrane Seba są więcej dla mnie warte niż wszystkie wygrane Hamiltona i Rosberga razem wzięte. Kariera Vettela w Ferrari rozpoczyna się spektakularnie, a dalej będzie już pewnie tylko lepiej.
27.07.2015 15:01
0
Ricciardo powinien dostać kare za kolizje z Rosbergiem to był za optymistyczny manewr i pozbawił Nico tulu cennych punktów:D
27.07.2015 15:56
0
108. andy_chow ...a przeczytaj ten nick od tyłu... widocznie nie gustuje w tego rodzaju facetach... Pozdr.
27.07.2015 16:58
0
@6q47 wiem dlatego zdziwiłem się że kempa go nie zbanował pzdr kolegę
27.07.2015 18:14
0
Już ... Ale się ludziom nudzi :/
27.07.2015 18:46
0
Szkoda że następny wyścig dopiero za 4 tygodnie
27.07.2015 19:00
0
Człowiek-wsteczniak atakuje ponownie ;-) Co za fantazja napędzana miłością do Lewisa...
27.07.2015 19:46
0
117. damian88 Przecież Riccardo po próbie wyprzedzenie był kilka metrów od Nico, to ten zajechał mu drogą i wleciał mu na spoiler. Nikt tu nie zawinił.
27.07.2015 21:14
0
Thnx kempa
27.07.2015 21:49
0
Czy jest jakaś osoba, która miała w typowaniu więcej niż 20 pkt?
27.07.2015 22:24
0
Nie chcę się czepiać ale zerknij jeszcze @kempa007 na gościa spod @121. He he
28.07.2015 00:34
0
Vettel wygra w Spa!
28.07.2015 01:17
0
Mam taki pomysł / sugestię dla kempy007. Oczywiście to tylko sugestia. A może by tak w długich przerwach pomiędzy wyścigami albo w zimie wprowadzić jakiś cykl tematyczny żeby można było poczytać. Sam wchodzę tu po kilka razy dziennie ale wiadomo że jak nic się nie dzieje to nie ma o czym pisać. Mój pomysł to np raz na miesiąc artykuł na temat : 1) Opis jakiegoś wyścigu sprzed lat / albo seria w stylu 100 wyścigów temu z opisem wyścigu sprzed 5 lat/ 2) Historia jakiegoś teamu który już nie istnieje a zasłynął czymś wyjątkowym. 3 ) Nietypowe rozwiązania techniczne sprzed lat. To tylko przykłady ale chodzi mi o serię artykułów tematycznych ukazujących się cyklicznie. Mógł by je pisać każdy i wysyłać do kempy007. Najlepsze byłyby publikowane I jakoś nagradzane. Pozdrawiam!
28.07.2015 08:47
0
Widać, że MacLaren dogonił Saubera, Force India i Lotusa. Może to nie jakieś super osiągnięcie, ale po tragicznym początku sezonu osiągi wzrosły na tyle, że mogą nawiązać z nimi walkę, zamiast wąchać ich spaliny. Za 2-3 lata MacLaren wróci na szczyt.
28.07.2015 10:52
0
no ten wyscig to wielkie zaskoczenie dla wiekszosci,i dobrze
28.07.2015 11:28
0
@122 RyżyWuj facet jest tak przesiąknięty nienawiścią,że gdyby go cobra ukąsiła sama by padła od tego jadu
28.07.2015 14:08
0
129 @wichura1 Z tym dogonieniem trzebna jeszcze poczekać. Taki "skok" formy - w pewnym sensie solidne odbicie się od dna - jest nieco zbyt gwałtowny. To jeszcze nie jest to, co chcieli byśmy oglądać niemal w każdym GP. Puszczenie "luzem Koni" jest już możliwe?...
29.07.2015 18:40
0
Najlepszy Wyścig sezonu zdecydowanie :)
13.08.2015 17:18
0
Szkoda julesa zasłużone zwycięstwo najlepszy wyścig oglądałem mega
29.10.2022 12:32
0
Zwycięstwo #41 A więc po troszkę długim oczekiwaniu otwieramy piątą dyszkę. Prowadzenie od początku do końca. To był jeden z tych wyścigów który przypomniał nam wszystkim prawdziwego Vettela. Piękna była też dedykacja dla Julesa na koniec. Mega też cieszy (kur** w końcu) podwójne podium RB. P4 tego fenomenalnego 17-latka to również wielki powód do dumy. A Mercedesy niech się zastanowią nad tym co dziś odwalali, bo obaj się zwyczajnie zbłaźnili.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się