Jak wyjawił Steve Robertson, Kimi Raikkonen w przyszłym roku zrobi sobie roczną przerwę i nie wystartuje w wyścigach Formuły 1.
Fin powiedział w zeszłym miesiącu, że po odejściu z Ferrari jego jedyną opcją pozostaje McLaren, gdyż chce mieć gwarancję posiadania zwycięskiego samochodu. Niemniej jednak wczoraj wieczorem jego manager wyjawił, że negocjacje z ekipą z Woking upadły."Opcjami w F1 na przyszły sezon były McLaren lub brak startów" - powiedział Robertson fińskiemu dziennikowi 'Turun Sanomat'. "Kimi i McLaren nie byli w stanie osiągnąć porozumienia, wiec nie będzie jeździł na poziomie Formuły 1 - przynajmniej w przyszłym roku."
"Przerwa nie znaczy nic dla Kimiego. On jest zainteresowany walką o zwycięstwa i o mistrzostwo świata. F1 będzie brakować Kimiego. Pracował ciężko przez całe lato, robiąc takie rzeczy w Ferrari, które są w stanie robić tylko najlepsi kierowcy."
18.11.2009 09:04
0
"F1 będzie brakować Kimiego. Pracował ciężko przez całe lato, robiąc takie rzeczy w Ferrari, które są w stanie robić tylko najlepsi kierowcy." Pierwsze zdanie prawdziwe,drugie już nie. Kimi jest dobrym kierowcą, ale są o wiele lepsi.
18.11.2009 09:07
0
Bye bye Kimi ! W sumie to szkoda że od chodzi ;)
18.11.2009 09:07
0
* odchodzi
18.11.2009 09:14
0
poleciał na kase od ferrari...
18.11.2009 09:15
0
To było oczywiste, skoro Button do McL. W drugim Mercedesie Rosberg i Heidfeld i po sprawie. Chociaż, własnie przed chwila, WP podała wiadomość że do Merca Shumi :))) Się usmiałem :)))
18.11.2009 09:21
0
NIEEEEEE!! :((((((((((((((((( Najlepszy według mnie kierowca w obecnej stawce odchodzi z F1... To już nie będzie to samo :/ A co do Schumiego w mercu to nawet bym sie nie zdziwił bo jest kilka przesłanek 1. Nie będzie doradzał w Ferrari 2. Haug mówił o niespodziance 3. Ross Brawn jest szefem niemieckiego zespołu...
18.11.2009 09:23
0
Kimi bierze kasę za zerwanie umowy i wakacje. Zarobi więcej niż gdyby się ścigał. F1 to nie sport tylko dużo kasy. Mało sportu. Kimi to właśnie udowodnił
18.11.2009 09:24
0
Dziwi mnie, że nie chcieli rozmawiać z Brawn GP-Mercedesem. Chyba tam już jest wszystko poustawiane od jakiegoś czasu (ROS, HAI) a słowa Norberta Hauga o międzynarodowym składzie kierowców to kolejna ściema w stylu F1. Pytanie tylko czy Kimi poleciał na kasę??? Ja raczej twierdzę, że poleciał na rajdy z niezłą pensją od Ferrari.
18.11.2009 09:27
0
Jeden z najlepszych kierowców...szkoda...niech F1 będzie z Tobą Kimi:)
18.11.2009 09:29
0
W główce się poprzewracało od kasy i zależy mu na kasie, a nie ściganiu, a czy w tym roku coś pokazał jakoś nie wydaje mi się żeby był takim wybitnym kierowcą są lepsi od niego i to jest ich coraz więcej. To że miał dobry bolid -ferrari, to i udało mu się wygrywać w gorszym bolidzie -tegoroczne ferrari to już niestety kicha.
18.11.2009 09:29
0
Czemu mnie to nie dziwi już jakieś dwa miesiące przesłanek z jego strony że raczej nie wystartuje w tym roku. Szkoda.
18.11.2009 09:31
0
Albo jak podaje autosport: Kimi będzie jeździł w rajdach w barwach Red Bulla by za rok zmienić Marka Webbera. Przyjemne z pożytecznym.
18.11.2009 09:55
0
Czyli nie wystartuje w F1 juz wcale
18.11.2009 09:59
0
Zgadza się - zbaraknie prawdopodobnie najlepszego kierowcy w F1 - myślę że już nie wróci...:-(
18.11.2009 10:00
0
Będzie niezły ubaw z Kimiego, jeśli w przyszłym roku okaże się, że McLaren nie ma, wbrew jego mniemaniom, zwycięskiego bolidu, a ma go zespół, który był w jego zasięgu, lecz on mu odmówił lub nie wziął go pod uwagę.
18.11.2009 10:19
0
silly seazon 2009 ciągle trwa. co jeszcze nas zaskoczy? wolał bym 10 razy bardziej aby kimi jeździł w ferrari niż alonso. ferrari się szmaci i tyle. rai to dobry kierowca i genialny charakter. szacunek ice man'ie!
18.11.2009 10:29
0
od wielu lat jestem kibicem BUTTONA, RAIKKONENA no i KUBICY co zrozumiałe, po wielu latach doczekałem się że Button jest mistrzem ale to że Raikkonen odchodzi to dla mnie zła wiadomość i to co zrobiło Ferari to syf powinni wypieprzyć Mase a zostawić Fina, ale po wypadku nie wypadało im więc za rok masy na 100% nie będzie w Ferrari.
18.11.2009 10:35
0
a szkoda, bo jest sporo lepszy od Felipe, tylko ze bardzo chimeryczny... za rok Fin wróci i pozamiata reszte
18.11.2009 10:41
0
no i po chłopie
18.11.2009 11:13
0
F1 bez Raikkonena nie będzie już taka sama.Cholera jasna!
18.11.2009 11:14
0
A więc Button - Hamilton ! GB team :-)
18.11.2009 11:14
0
Będzie ciężko z powrotem do F1. Dziwne i głupie, że tak się to dla Kimiego skończyło. Jak dla mnie przepadło właśnie z 50% radochy z oglądania F1 :-|
18.11.2009 11:33
0
No szkoda. Bedzie go brakowalo. Ostatnie dwa lata jakby motywacja troche wyparowala, wiec moze roczna przerwa od F1 mu dobrze zrobi. Z koleji chlopina sie ceni i widac ze nie chcial przystac na warunki "malej" pensji w Brawnie (sorki juz Mercedesie), czy zakazu startu w rajdach jak oferowal McLaren. Trzeba uszanowac jego decyzje widac ze F1 juz go tak nie kreci, a w tym sporcie talent i umiejetnosci to nie wszystko, potrzebna jest jeszcze olbrzymia motywacja. Mam nadzieje ze przez rok podladuje beterie i wroci z nowa sila lub ze poogladamy go w innych seriach - swiat sie na F1 nie konczy.
18.11.2009 11:55
0
Podobnie żal mi odejścia Kimiego jak kilka lat temu odejścia Montoi. Więc skomentuję decyzję Kimiego słowami Juana-Pablo: Fuckin' Raikkonen! What a fuckin' idiot!
18.11.2009 12:01
0
KIMI tam gdzie TY tam i ja Przygotuj sie dobrze na sezon 2011 i podpisz dobry kontrakt. Pokaz tym niedowiarka jakim jestes dobrym kierowca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
18.11.2009 12:08
0
22. @Kriss81, u mnie dokładnie to samo... Nie podoba mi się to, w ogóle :( Cały rok bez Kimiego, a potem? Cholera go wie czy wróci, bo nawet jak będzie chciał, to zwyczajnie może nie mieć takiej możliwości. Kuźwa no, taka wiadomość na sam początek dnia, nie mogło być lepiej :/ Jestem teraz bardzo, ale to bardzo zła na Ferrari. Jak Alonso nie pokaże wiele w nadchodzącym sezonie, to szefostwo teamu będzie pluło sobie w brodę. A czuję, że nie pokaże.
18.11.2009 12:09
0
A Alonso taki dobry jest co pokazal przez 2 ostatnie lata i Hamilton na poczadku tego sezonu NIC, Schumacher tez slabo jezdzil jak na oponach michne szalalo Reno i McLarem, a brigston nie wyrabial nawet najlepsz kierowca nic nie zrobi jak bolid jest slaby i wasze gadanie o tym jaki to KIMI slaby jest kierowca Zasiadz sobie za sterami bolidu i pokasz co potrafisz!!!!
18.11.2009 12:10
0
Raczej z powrotem to Kimi może mieć już problem- jego blask wyblednie ( choć już w tym roku szału nie robił ale był) a za rok to już mogą być tylko mrzonki . Daje 25% szans że go jeszcze zobaczymy w bolidzie F1
18.11.2009 12:25
0
28. Ja to daję 10%... Hmm, nie robił szału w tym roku, bo bolid nie był zbyt dobry, wcześnie zatrzymali jego rozwój, tylko skupili się na następnym sezonie. I tak uważam, że Kimi sporo z tego swojego czerwonego pojazdu wycisnął. Przez 4 kolejne wyścigi być na pudle, z czym raz na najwyższym jego stopniu - myślę, że to jednak jest coś ;] Od połowy sezonu musiał praktycznie sam walczyć o punkty dla zespołu i uważam, że poradził sobie z tym świetnie - w klasyfikacji końcowej przegrał, zarówno on, jak i zespół, tylko jednym punktem. Gdyby nie Kovalainen, to Hamilton sam by gówno, za przeproszeniem, zrobił. Reasumując - uważam, że Raikkonen jest bardzo dobrym kierowcą, ale nie cudotwórcą i nie można od niego wymagać niemożliwego. To raz. A dwa - przerwa może mu się spodobać - w końcu rok to jednak jest trochę czasu, zajmie się rajdami, albo czymś innym, może jednak nie zatęsknić za Formułą... A nawet jeśli zatęskni, to wszelkie roszady w kwestii składu zespołów zachodzą właśnie teraz, w przyszłym sezonie sytuacja będzie bardziej ustabilizowana i nie jestem pewna czy Kimi będzie miał gdzie pójść. Dlatego ja to wszystko czarno widzę...
18.11.2009 12:59
0
Jak sie ma takie wymagania no to pewnie że sie teamu nie znajdzie. Raikkonen to dory kierowca czasem troche kapryśny ale jak sie przykłada to jedzie bardzo dobrze. Zrobił jak chciał jego decyzja tylko żeby za rok nie jęczał że chce wrócić bo wtedy zespoły z czołówki raczej sie nim nie zainteresują.
18.11.2009 14:08
0
same narodowe teamy - niemiecki mercedes, brytyjski mcl, rosyjskie renault.....
18.11.2009 14:13
0
28. fezuj: Też sądzę, że F1 zapomni w ciągu roku o Kimim i mało kto już będzie za nim tęsknił w 2011. Niewykluczone że się właśnie wyautował, że się tak wyrażę, z F1 i wypadnie z niej na stałe.
18.11.2009 14:31
0
Wielka szkoda że Kimi jednak rezygnuje ze startów w przyszłym sezonie F1. Gość jest po prostu dobry i będzie mi go brakować. Nawet jeśli wróciłby po roku to nie wiem czy miałby szanse jeździc dla którejś z czołowych ekip. Oby to nie był koniec jego kariery w F1.
18.11.2009 14:58
0
Eh widać te (podobno) 17 mln za zerwanie kontraktu przez Ferrari mu wystarczyło (dostałby 10 mln gdyby podpisał nowy - podobno). @ 8. jar188 : jeśli Mercedes zrobi taki nacjonalistyczny manewr to mam nadzieje że im się to odbije czkawką pod względem marketingu poza Niemcami. Szczerze to liczyłem na Kimiego w tym zespole.
18.11.2009 14:58
0
Raikkonen raczej jak Hakkinen zrobi - Niby rok przerwy ale juz go raczej nie zobaczymy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się