kacperboss
Ostatnia aktywność
avatar
kacperboss

17.02.2011 00:14

0

@51 A smoki też w tym śnie były? Ja mam nadzieję, że Robertowi uda się wrócić do F1 jeszcze w tym roku, co zresztą sam sobie obiecał! Trzeba wziąć pod uwagę, że Kubica jest silny fizycznie i psychicznie, do tego organizmy kierowców wyścigowych są przeważnie zdolne do szybszej regeneracji, a organizm Roberta na pewno taki jest co już udowadniał. Dodatkowo w rehabilitacji Kubicy nie będą miały znaczenia pieniądze, będzie miał do dyspozycji najlepszych specjalistów i najlepszy sprzęt. Robert jest maksymalnie zmobilizowany, chce walczyć o powrót, więc musi on nastać dużo szybciej niż zakładają to lekarze. MUSI!! Trzeba w to wierzyć. Najważniejsze jednak jest to, że Robert będzie mógł normalnie funkcjonować :)

avatar
kacperboss

07.02.2011 22:34

0

Robert WALCZ o powrót do pełni zdrowia tak jak walczysz na torach F1, a już niedługo znów Cię zobaczymy w bolidzie!! Wszystkiego dobrego, wracaj jak najszybciej!

avatar
kacperboss

07.02.2011 16:19

0

Jakiś polski ortopeda mówił, że po takich wypadkach z takimi obrażeniami to szanse na przywrócenie 100% sprawności ręki są nikłe, a jak wiadomo w F1 musi być w pełni sprawny... Ciesze się, że z Robertem jest lepiej i wierze, że jednak Robertowi się uda, najpierw w pełni wyzdrowieć, następnie powrócić do F1 i zdobyć tytuł mistrza.

avatar
kacperboss

07.02.2011 09:50

0

Teraz najważniejsze jest, aby nie było żadnych komplikacji. Rehabilitacja swoją drogą, Robert ponoć ma silny organizm, jeśli to tylko będzie możliwe to zapewne trafi do specjalistycznej kliniki i pod opiekę najlepszych rehabilitantów, pieniądze w tym wypadku przecież nie odgrywają większego znaczenia. Robert wróci wcześniej niż za rok :) Trzeba Wierzyć a nie wróżyć mu zakończenie kariery, czy słabszą formę. Jestem przekonany, że jeszcze zdobędzie swój tytuł w F1! Ten facet jest tak zdeterminowany, że nie może być innego wyjścia :]

avatar
kacperboss

02.02.2011 10:08

0

Oby ten wydech dawał jakąś przewagę nad konkurencją, i żeby się nie okazało, że przewagę daje, ale poprzez jego zastosowanie przegrzewa się silnik itd. Rozwiązanie można łatwiej skopiować niż zeszłoroczny kanał F, dlatego, że nie trzeba zmieniać nic w monokoku, więc mam nadzieję, że zespół Roberta ma jeszcze innego asa w rękawie, którego tak prędko nie odkryje.

avatar
kacperboss

12.12.2010 20:06

0

Domenicali zadowolony, santander zadowolony i alfons zadowolony...

avatar
kacperboss

30.09.2010 12:19

0

@5 Bez kasy z rosji może być ciężko, ale właściwie bez drugiego kierowcy też nie będzie łatwo o zwycięstwa dla Roberta, przecież kierowcy pomagają w rozwoju auta, a w reno tylko jeden kierowca to ogarnia, a drugi się uczy, podejrzewam, że w przyszłym sezonie rusek dalej będzie się uczył, wg mnie to VP nie nadaje się do żadnego czołowego zespołu, Reno powinno się wstydzić, że jako jeden z lepszych zespołów muszą zatrudniać kierowcę, który przynosi pieniądze a nie talent :/

avatar
kacperboss

30.09.2010 11:55

0

rozgłos na wschodzie miało być

avatar
kacperboss

30.09.2010 11:54

0

Obawiam się że rusek zostanie w zespole Reno na przyszły sezon. Takim posunięciem Reno da do zrozumienia, że nie mają na tyle ambitnych planów by walczyć o mistrzostwo co zapowiadają. Jeśli tak się stanie to nie można tego zespołu traktować do końca poważnie, bo dla nich od wyników sportowych, a co za tym idzie większych pieniędzy z praw telewizyjnych bardziej liczy się rozgłos na zachodzie i kilka pewnych mln od rusków.

avatar
kacperboss

28.09.2010 12:16

0

@3 Dokładnie, nie jest w porządku... jak wicia na 15 wyścigów był bodajże 4 razy w punktach to to chyba nie jest satysfakcjonujące osiągnięcie. Nie wiem nad czym oni sie zastanawiają.

avatar
kacperboss

26.09.2010 18:26

0

@17 Dokładnie tak. Robert przeważnie jest "liderem w klasie średnich bolidów", przed sobą ma szybsze samochody więc nie da się ich wyprzedzić jeśli rywale nie mają problemu z autem czy nie popełnią błędu, dodatkowo słabszy silnik reno także nie ułatwia wyprzedzania.

avatar
kacperboss

26.09.2010 10:16

0

No i to jest prawdziwy facet, potrafi przyznać, że kolega z zespołu jest trochę lepszy jeśli chodzi o prędkość, nie to co pewien aferowicz i Kovalainen. Brawo Jenson! :)

avatar
kacperboss

25.09.2010 18:46

0

Jeśli szefostwo reno, po tej sesji kwalifikacyjnej będzie twierdziło, że nadal chcą dawać szanse ruskowi i najchętniej widzieli go w ich bolidzie w przyszłym sezonie, to nie ma co ukrywać - nie mają na tyle ambitnych planów by walczyć o mistrzostwo, jak chcą walczyć o najwyższe laury nie mogą mieć jednego dobrego kierowcy i jednego kompletnego patałacha.

Przejdź do wpisu Kubica: Brakuje przyczepności

avatar
kacperboss

16.09.2010 11:12

0

Jak chcą walczyć o mistrzostwo w sezonie 2011 to nie ma innej rady, rusek musi wylecieć a w jego miejsce Kimi. Może być tak, że zatrudnienie Kimiego przyniesie zespołowi więcej pieniędzy niż zostawienie ruska, dzięki Kimiemu walczyliby o wyższe pozycje, więcej punktów, wyżej w klasyfikacji a co za tym idzie więcej pieniędzy z podziału zysków. No i za Kimim mogą przyjść potężni sponsorzy.

avatar
kacperboss

14.09.2010 10:54

0

Rusek nieudacznik powinien wylecieć z zespołu, a w jego miejsce KIMI :D Marze o duecie Robert - Kimi Jeśli rusek zostanie to tylko ze względów finansowych, bo nie wierze, że ktokolwiek widzi w nim utalentowanego kierowcę... Reno podobno chce walczyć w przyszłym sezonie o najwyższe laury, ale jak mają tego dokonać skoro właściwie mają jednego kierowcę? Jak chcą coś ugrać to muszą zatrudnić kogoś na poziomie.

avatar
kacperboss

07.09.2010 11:06

0

Alonso na pewno będzie mówił, że on o niczym nie wiedział, nie miał pojęcia itd. On to w ogóle takie dziecko we mgle jest, w Singapurze też nie wiedział co się dzieje.

avatar
kacperboss

03.09.2010 17:08

0

5 jednostek napędowych na ok. 20 weekendów wyścigowych? To chyba nierealne...

avatar
kacperboss

02.09.2010 18:51

0

Widać, że w Reno Robert czuje się dobrze, jest tam szanowany i liczą się z jego zdaniem, jest "chemia" między kierowcą a zespołem. Przydałoby się tylko troszkę więcej pieniążków w budżecie no i najlepiej Adrian Neway, albo ktoś niewiele mniejszego kalibru... Mam nadzieje, że wyniki z tego sezonu skuszą jakiegoś geniusza =]

avatar
kacperboss

01.09.2010 16:06

0

Jak będą mieli sponsora tytularnego tak jak mieli ING to ok, a jak nie to lepiej niech to zostanie w rękach Lopeza. Zespół funkcjonuje dobrze, nie wiadomo ilu z tych sponsorów, których "pozyskał" Lopez faktycznie płaci za reklamę, ale na pewno sytuacja finansowa w zespole jest dość stabilna...

avatar
kacperboss

29.08.2010 18:04

0

Przyznaje, że kiedy zostało oficjalnie ogłoszone, że Robert trafi do Reno to nie byłem mile zaskoczony i bardzo negowałem ten zespół. Teraz widzę, że była to dobra decyzja, uważam też, że Boullier jest dobrym szefem dla tego zespołu, przydałby się jeszcze geniusz konstruktor, bo rzeczywiście Reno cały czas kopiuje, ale nie oni jedyni. Mam nadzieje, że w przyszłym sezonie nie będzie żadnych innowacyjnych rozwiązań takich jak dyfuzory w 2009, kanał F w 2010, tylko od samego początku będzie wyrównana walka, a Reno zbuduje konkurencyjny samochód. Martwi mnie tylko ten silnik Reno... Widać, że jest słabszy,widać to chociażby na przykładzie force india. Mam wrażenie, że ciężko jest wyprzedzać z silnikiem Reno, co pokazuje nawet Red Bull, który wyprzedzeń na swoim koncie nie ma wcale tak dużo, a każdy wie jak są szybcy...

avatar
kacperboss

29.08.2010 12:13

0

Żeby tylko pogoda pozwoliła na przejechanie całego wyścigu, bo jak przerwą wyścig po 10 okrążeniach to lipa... Jeden z najlepszych wyścigów w sezonie, warto byłoby zobaczyć cały.

avatar
kacperboss

01.08.2010 10:26

0

@199 Na prawdę szkoda mi takich ludzi jak ty... idź może pooglądaj jakiś strongmanow, to nie jest skomplikowany sport więc może coś zczaisz, bo F1 wymaga jednak trochę myślenia od kibica.

avatar
kacperboss

27.07.2010 11:51

0

Rozumiem team orders ale w końcówce sezonu kiedy to jeden z dwóch kierowców ma większe szanse na tytuł, ale nie w środku sezonu. Dlaczego kierowca, który jedzie na lepszej pozycji ma oddawać pozycję partnerowi z zespołu? On się namęczył, żeby prowadzić a temu drugiemu przyjdzie to bez niczego? Jak zostanie to zalegalizowane to dopiero będą wyraźne podziały na kierowcę numer 1 i 2 i dopiero zaczną się wojny w zespołach. Wiadomo kto jest nr 1 w ferrari, pieniążki santadera potrafią zdziałać cuda, szkoda mi Felipe, dopóki był w zespole Kimi była zdrowa rywalizacja między kierowcami, przyszedł aferzysta i już się dzieją cyrki.

avatar
kacperboss

26.07.2010 18:50

0

Cóż za przypadek :D Alonso w McL - afera Alonso w Reno - afera Alonso w Ferrari - afera Piękny dorobek, Ferrari może liczyć na kolejny emocje :D Sprawą zajmie się światowa rada sportów motorowych, która może nawet wykluczyć zespół na wyścig czy dwa. Szkoda mi tylko Massy, bo pieniążki santandera w Ferrari teraz są najważniejsze :(

avatar
kacperboss

25.07.2010 19:52

0

Jeśli chodzi o pieniążki to bez obaw... Główny sponsor imprezy: Santander. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte poważniejsze konsekwencje, żeby teamy widziały iż to nie są żarty.

Przejdź do wpisu Ferrari ukarane

avatar
kacperboss

25.07.2010 17:11

0

Pieniążki santandera zdecydowały o wyniku wyścigu. Kolejne "spektakularne" zwycięstwo hiszpana, no co prawda nie tak bardzo spektakularne jak to w Singapurze, ale nie narzekajmy...

avatar
kacperboss

13.07.2010 09:39

0

Sorry nielogicznie napisałem, nie mógł widzieć powtórki jak jechał :D ale przecież miał to na żywo więc wiadomo o co chodzi

avatar
kacperboss

13.07.2010 09:37

0

Przez radio tłumaczył się, że Robert go wypchnął, ale chyba nie widział powtórki, już przed zakrętem było jasne, że nie da rady tam wyprzedzić, Robert jechał optymalna linią jazdy i nie było tam miejsca na 2 bolidy, alonso powinien zrezygnować z ataku przed tym zakrętem i spróbować dalej, bo ten nie miał szans powodzenia. Nie wiem jak mógł stwierdzić, że Robert go wypchnął. Ta bajka o tym, że jak by była tam ściana to Robert by dostał kare to też jest dobra. Gdyby tam była ściana to żaden logicznie myślący kierowca nie zaatakowałby tam.

avatar
kacperboss

13.07.2010 00:40

0

Jeszcze jedno, nie logiczne jest dla ciebie to, że Robert ma mniej punktów od alonso? To chyba nie oglądasz wyścigów i nie bardzo wiesz jaki jest układ sił w F1. Bo dla mnie to jest logiczne, że mając do dyspozycji lepsze auto można zdobywać więcej punktów w normalnych warunkach.

avatar
kacperboss

13.07.2010 00:34

0

@68 Pojęcie mylisz ty i to ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Ty nie dostrzegasz błędów Alonso, z twoich wypowiedzi wynika, że jest on bezbłędny i fantastyczny, ja na przykładach pokazuje, że są lepsi kierowcy. Ty niczym nie argumentujesz. Powiedziałeś, że rozbił bolid bo jeździł na krawędzi, wielki mistrz a rozbija bolid, chociaż jeździł mniej agresywnie od Roberta, który nie jest jeszcze mistrzem. W tym sezonie alonso dobitnie pokazuje w której gra lidze a także dobitnie udowadnia swoim kibicom, że nie jest najlepszym kierowcą w stawce.

avatar
kacperboss

12.07.2010 23:22

0

@60 Cwirs Alonso jeździł na krawędzi ryzyka i dlatego rozbił bolid? Śmieszne... Oczy wszystkich dziennikarzy i ekspertów były zwrócone przez cały weekend w Monaco na Roberta, on cały weekend przejeździł na krawędzi ryzyka. Jeden z fotografów powiedział nawet, że kiedy nadjeżdżał Robert to musiał chować aparat bo by go zahaczył. Reasumując, alonso jeździł na krawędzi ryzyka w treningach i rozbił bolid, Kubica jeździł na krawędzi ryzyka w treningach, w kwalifikacjach i w wyścigu, więc idąc Twoim tokiem rozumowania można wyciągnąć wniosek, że Robert jest lepszym kierowcą od alonso. Nawet gdybym nie szedł Twoim tokiem rozumowania tylko swoim to bym powiedział, że Robert jest lepszym kierowcą od niego, tylko narazie w tytułach tego nie widać, ale to dlatego, że nie miał jeszcze do dyspozycji mistrzowskiego bolidu.

avatar
kacperboss

12.07.2010 14:00

0

@34 Idąc tym tokiem rozumowania można stwierdzić, że Robert Kubica dodaje do bolidu 1 sekundę, gdyż notorycznie ośmiesza swoje kolegę z zespołu, w kwalifikacjach często będąc o sekundę szybszym

avatar
kacperboss

12.07.2010 13:33

0

@31 100% prawdy, alonso jakoś w tym reno za swoich ostatnich 2 sezonów nic nie pokazał, przyszedł Kubica i z auta, które było słabe na testach stworzyli całkiem niezły bolid. @24 Kimi w sezonie 2007 też był nowy w Ferrari, pierwszy sezon i bah, mistrzostwo świata, tylko mi nie mów, że fartem, i że to na pewno dlatego ze HAM był faworyzowany w McL. Dziś widać to jak na dłoni, że HAM jest dużo lepszym kierowcą od Alonso, co udowadnia na torze, wyprzedzając go, objeżdżając na startach itd. W tytułach może i jest 2:1 dla alonso, ale to tylko kwestia czasu, aż wynik się wyrówna, być może jeszcze w tym sezonie.

avatar
kacperboss

12.07.2010 12:13

0

Zamiana Kimiego na alonso nic nie dała zespołowi a wręcz przeciwnie, F1 straciła bodaj najlepszego kierowce w ówczesnej stawce przez idiotyczny manewr Ferrari. Mimo, że w sezonie 2009 Ferrari zbudowało bolid strasznie słaby i do tego praktycznie nie rozwijany, ciężko się prowadzący, Kimi właściwie w pojedynkę stawiał czoła McL, kilka razy stojąc na podium i wygrywając wyścig w SPA. Tymczasem alonso niczym nie zachwyca... gdzie te jego dodatkowe 0.6 sekundy? Wcale nie jest takim dobrym kierowcą jak niektórzy uważają, wystarczy otworzyć oczy, aby się o tym przekonać. Popełnia błędy i do tego nie zna regulaminu. Patrząc na Hamiltona i Alonso, to ten pierwszy bardzo dojrzał przez ostatnie sezony, nie popełnia błędów i obecnie jest najszybszym kierowcą w stawce, to dzięki niemu jest tyle manewrów wyprzedzania, alonso poszedł w drugą stronę, zdziecinniał na torze i poza nim, żaląc się po każdym wyścigu w wywiadach.

avatar
kacperboss

11.07.2010 16:43

0

@115 Zgadzam się, wielu ludzi traktuje alonso niczym Boga F1, że taki dobry i wspaniały jest, tymczasem w stawce jest minimum 3 kierowców lepszych od niego, popełnia błędy, dziś pokazał, że nie zna regulaminu. Złym kierowcą nie jest, ale bez przesady...

avatar
kacperboss

27.06.2010 18:42

0

alfono chyba zapomniał już o Singapurze 2008 i o ustawianiu wyścigów. Wtedy jakoś nie miał nic przeciwko... Boli go, ze Hamilton jest od niego lepszy, chociaż nie lubię obu, to talentem Hamilton bije go na głowę.

avatar
kacperboss

27.06.2010 18:33

0

Strasznie nudny tor, co z tego, że wszystko naokoło toru jest piękne jak na torze nic się nie dzieje i nie ma mowy o przeprowadzeniu ataku na rywala. Robert ładnie pojechał, było widać, że mógł jechać szybciej ale Rubens go blokował a wyprzedzić go oczywiście się nie dało. Szkoda czasu spędzonego na pit stopie bo mogło być pudełko. Bardzo mnie cieszy pozycja alfonso i przegrany pojedynek z Kobayashim. Ci co mówią, że Robert nie potrafi wyprzedzać to niech pokażą jakiś filmik jak wyprzedza chociażby vettel, bo ja jakoś nie pamiętam żadnego udanego manewru wyprzedzania, za to bardzo dobrze pamiętam jak nieodpowiedzialnie zachował się kiedy to jego wyprzedzali, chociażby rok temu w Australii.

Przejdź do wpisu Vettel zdobywa GP Europy

avatar
kacperboss

12.06.2010 20:52

0

Mogłoby być tak, ci z miękkimi oponami zjeżdżają po 7-8 okrążeniach a ci na twardych cisną ok 20 okrążeń po czym zjeżdżają do pit lane na zmiane, ale na plit lane jest czerwone światło a na wyjeździe w jednej linii stoją Webber i Robert po czym z tyłu nadjeżdża vettel który nie zauważa czerwonego światła i tak dla zasady uderza w Marka, nagle zapala się zielone światło i jechane :D

avatar
kacperboss

12.06.2010 20:46

0

Nawet jeśli jechał na twardej to nie mogę przeżyć że Liuzzi jest przed Robertem, a jakby tego jeszcze było mało to sutil zaraz za Nim...

avatar
kacperboss

07.06.2010 11:06

0

Dla mnie F1 bez Kimiego to już nie ta sama F1. Dla mnie Kimi był najlepszym zawodnikiem w stawce i chyba każdy fan F1 wie, że na koncie Kimiego powinny być minimum 2 tytuły, bo jego talent pozwalał na ich wywalczenie, ale niestety McL zawodził. Chociażby za 1 ze swoich tytułów alonso powinien po rękach całować konstruktorów McL.

avatar
kacperboss

03.06.2010 12:11

0

No przed startem sezonu nie sądziłem, że będę mógł wypowiedzieć takie słowa po 7 GP. Jestem na prawdę zadowolony, że Robert wybrał jednak Renault. Przyznaję iż od samego początku byłem negatywnie nastawiony do tej decyzji, uważałem, że Reno to zespół bez perspektyw itd. Chciałem, żeby Robert został w Sauberze albo żeby poszedł do Toyoty. Teraz uważam, że najlepiej dla Kubicy byłoby, żeby właśnie został w Reno, gdzie bolid jest budowany wokół niego a zespół liczy się z jego zdaniem. W Ferrari nie ma narazie czego szukać, tam jest alonso i pieniążki santandera. Zmiany jakie zaszły w Reno (tzn. m.in przejęcie większości udziałów przez Lopeza) chyba wyszły na dobre zespołowi ;)

avatar
kacperboss

10.02.2010 23:09

0

@56 Gosu ma rację, RBR nie miał na początku podwójnego dyfuzora i nie wprowadzali go na hura. Reno też miało dużo czasu, zaczęli budowę nowego bolidu chyba jeszcze prędzej od Ferrari.

avatar
kacperboss

10.02.2010 22:15

0

@52 Bardziej realne szanse od reno ma red bull, bo reno ma tylko silniki najlepsze i to tylko pod względem paliwożerności, ale za to są słabsze o czym zresztą mówi Horner. Red Bull też ma silniki reno, na kase też raczej nie narzekają no i przede wszystkim maja Adriana... Na czele będą się bić: McL, Mercedes, RBR i Ferrari (nie mówię, że wszyscy będą walczyć o mistrzostwo bo to raczej nierealne), dalej bój będą toczyć Williams, Reno i Sauber. Takie jest moje zdanie :)

avatar
kacperboss

02.02.2010 13:13

0

W zeszłym roku też tak mówiliście, że to tylko testy, jak BGP kręciło czasy lepsze od wszystkich o 0.5 sekundy. Jak to się skończyło to wiadomo...

avatar
kacperboss

01.02.2010 19:41

0

@17 A ty w glowie masz tylko taka nitkę, jak się ja obetnie to uszy odpadną, To był pierwszy dzień testów i każdy z zespołów zapoznawał się z nowym autem więc nie argumentujcie tym, że reno patrzyło na hamulce itd...

Przejdź do wpisu Kubica: było dobrze

avatar
kacperboss

01.02.2010 19:31

0

A co maja powiedzieć? "Mamy złom a nie bolid?" Reno to nieudacznicy, którzy budowali bolid bardzo długo, a mimo to na testy wystawili bolid, który nie powinien być nazywany R30 tylko R29.5...

Przejdź do wpisu Kubica: było dobrze

avatar
kacperboss

01.02.2010 17:17

0

Wiadomo, że testy o niczym nie mówią, ale założę się, że gdyby reno było na czele to zaczęły by się komentarze w stylu: no to reno mistrzem w sezonie 2010 itd. Tymczasem reno jeździ jak na razie słabiutko. Do pierwszego gp maja wprowadzić wiele poprawek... Swoją drogą to jest śmieszne, bardzo długo budowali bolid i na miesiąc przed rozpoczęciem sezonu jeżdżą samochodem, który ma się zupełnie zmienić przed pierwszym wyścigiem nowego sezonu. To źle świadczy o reno, ale mnie to nawet nie zaskoczyło, od samego początku mówiłem, że to słaby zespół, w którym brakuje geniusza inżynieryjnego.

Przejdź do wpisu Galeria: pierwsze testy R30

avatar
kacperboss

01.02.2010 08:23

0

Auto zaprezentowane wczoraj przez reno to w istocie R30 ale można powiedzieć, że w wersji demonstracyjnej. Przed pierwszym wyścigiem planują wprowadzić wiele poprawek takich jak: przednie i tylne skrzydło, nowa podłoga itd... Nasuwa się tylko pytanie, po co testować skoro większość części zostanie wymienionych?

avatar
kacperboss

31.01.2010 18:35

0

Haha i to ma być efekt tego agresywnego rozwoju reno? Poza malowaniem to nie wiele sie zmieniło. Z wypowiedzi szefów reno można wywnioskować, że oni sami nie wieżą w to auto, skoro mówią, iż auto pod koniec sezonu będzie w stanie walczyć o podium. Mają więc świadomość jak wiele udoskonaleń trzeba jeszcze wprowadzić, aby dało sie tym walczyć z przodu stawki. Nie zdziwię się, jak bolid Saubera będzie lepszy.

avatar
kacperboss

19.01.2010 09:38

0

@30 Też uważam, że to McL będzie najsilniejszy w przyszłym sezonie. O miejsca 2,3,4 powalczy RBR, Ferrari i MGP. Na reno zbytnio nie licze, ze względu na brak dobrych inżynierów. Za Roberta oczywiście będę trzymał kciuki, lecz uważam, że reno to tylko opcja na przezimowanie i cierpliwe czekanie aż w jakimś lepszym zespole zwolni się miejsce xD

Przejdź do wpisu Wywiad z Robertem Kubicą

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu