komentarze
  • 91. niza
    • 2008-10-14 23:06:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    po pewnych przemyśleniach tak sobie wywnioskowałam, że może jednak co za dużo to niezdrowo. Jako kibice Roberta chcielibyśmy mieć wszystko od razu ( mam na myśli jego ewentualne mistrzostwo). Skoro w 100 % BMW zrealizowało to co sobie złożyło przed sezonem 2008 to może i w sezonie 2009 spełnią się ich wszystkie założenia, a więc mistrzostwo indywidualne i konstruktorów. Powinniśmy chyba jednak patrzeć z optymizmem w przyszłość i zaufać szefostwu tegoż zespołu. To, że Robert ma teraz szanse na majstra to jedynie zbieg różnych nieprzewidzianych okoliczności ( czytaj: błędy innych) bo po mimo ogromnego progresu jaki poczynili, ich bolidy nie zasługują na taki tytuł.....co innego Kubica, on tak....ale to już jest inna bajka. Podsumowując ja osobiście będę starała się być optymistką co do sezonu 2009 względem BMW i Roberta oczywiście............jantar321 ;-) pozdro

  • 92. whyduck
    • 2008-10-14 23:40:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może święta już niedaleko, a z listem do Świętego Mikołaja też się zdąży, ale drodzy panowie z BMW na dwa wyścigi przed końcem sezonu takie obietnice? Był cały sezon aby pomóc Robertowi. Jeżeli zespół BMW nie widzi potencjału i umiejętności swojego kierowcy to lepiej niech zajmą się projektowaniem kosiarek a nie bolidów F1. Kierowcę już mają. Należy skoncentrować się na skonstruowaniu bolidu i testach. Już przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu wszyscy wiedzieli kto jest najlepszy w BMW Sauber. Teraz należy już myśleć o następnym sezonie i wyciągnąć nauczkę z popełnionych błędów. I jeszcze jedno - strategia na dany wyścig. Przed nami długa zima aby przeanalizować wszystko i nanieść ewentualne choćby teoretyczne poprawki. (choć z reguły wiadomo że niektórych rzeczy nie można przewidzieć). Bądźmy jednak nastawieni optymistycznie i do tego co będzie w przyszłym sezonie, a zwłaszcza do tego co będzie niebawem. Pozdrawiam

  • 93. bmwrk
    • 2008-10-15 02:47:56
    • *.belf.cable.ntl.com

    Mnostwo ciekawych opinii powyzej... Pisalem to juz wiele razy, ale zeby dojsc do sedna sprawy nalezy zrozumiec kilka fundamentalnych prawd. Po pirwsze kluczem do sukcesu w sporcie jest cel. Cel najwyzszy czyli mistrzostwo. Zawsze i wszedzie, kiedy sie wygrywa i przegrywa, kiedy inni odjezdzaja a nam wszystko sie nie udaje. Mistrzostwo swiata, najwyzsze podium to powinno byc celem kazdego kierowcy, inzyniera, mechanika, dyrektora i sprzataczki. Jesli bowiem cele kierowcy i zespolu sie rozmijaja to zaczynaja sie problemy i tak wlasnie bylo w 2008 w BMW. Robert Kubica jest w pewnym sensie zbawieniem dla swojego teamu, bo jego niezachwiana wiara w zwyciestwo, sportowy duch walki, opanowanie i zimna krew, no i w koncu brylantowy talent zaczynaja otwierac oczy wlodarzom BMW. On ich tym pragnieniem zdobycia mistrzostwa swiata skutecznie zaraza a slowa W. Rampfa, choc tak owszem spoznione, sa tylko tego dowodem. Pamietacie, co Robert powiedzial po Monzy? ''Utrzymac przewage? Ja tam walcze o cos wiecej niz utrzymac''. Albo jaki byl wsciekly po Spa, lub nawet po Fuji 2007 czy Shanghai 2007. Mozna by mnozyc przyklady a przytaczam je, bo moze dzieki jego wsanialej sportowej postawie prawdziwymi sportowcami okaza sie rowniz ci, od ktorych zwyciestwa Kubicy bardzo zaleza. I jeszcze jedno. Trzeba traktowac kazdy wyscig jak ostatni, decydujacy bo wtedy wszyscy w zespole daja z siebie, lub powinni, 100%. No i staja na glowie, by kierowca dojechal do mety. Mysle, ze Robert o tym swietnie wie... Coz, przed nami Chiny i Brazylia. Jesli kwalifikacje i same wyscigi beda przebiegaly bez problemow i nieprzewidzianych zdarzen z udzialem Roberta, to mozecie byc pewni ze bedzie dobrze, bardzo dobrze...! Pozdrawiam Wszystkich, a szczegolnie Niza, Walerus, Fullbzik- swietny post! Forza Kubika!

  • 94. enderx
    • 2008-10-15 06:51:09
    • *.smevpn.tpnet.pl

    ciagneli pol sezonu tego zolwia Heidfelda za uszy zamiast wtedy udzielic wsparcia Robertowi... Koniec koncow Nick dalej pokazuje tylko, jak sie scigac cysterna... z calym szacunkiem do doktorka, ale mysle ze taki Flavio czy inny Ros nie zaspali by tak...

  • 95. casper666
    • 2008-10-15 09:29:17
    • *.chello.pl

    jak to bedzie tak sie okarze

  • 96. surelaw
    • 2008-10-15 11:03:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    2008-10-14 12:17:20 gustavof199 - jest wiele kobiet które się znają na formule 1 duzo lepiej niż 90% "mężczyzn" - więc szcunek dla nich proszę - a tobie proponuję chemiczną kastrację i przytulenie do tatusiów - bo widać że w twojej rodzinie kobiet brak.

  • 97. amunk
    • 2008-10-15 12:58:40
    • *.dip.t-dialin.net

    Przykro to sie czyta. Wszystko juz zostalo w tym temacie juz tutaj napisane. Po pierwszej czesci sezonu bylo juz jasne na kogo trzeba stawiac, a oni zaczeli nianczyc Heidfelda, zeby mial wyniki. Gdyby twardo postawili na Roberta, ten mialby o ok. 16 pkt. wiecej i duze szanse na mistrza. "Niemiec madry po szkodzie", dziwne ale prawdziwe.

  • 98. radzix
    • 2008-10-15 15:00:40
    • *.122.223.77

    BMW nie przypuszczało ze tak bedzie wygladac koncowka sezonu no coz nikt nie mogl wiedziec ze na 2 wyscigi przed koncem Robert bedzie mial realne szanse na mistrzostwo, gdyby nie wygrali w Kanadzie dalej by cisneli aby osiagnac cel na ten sezon wygrac wyscig, cele zostaly osiagniete wiec skupili sie na przyszlym sezonie, Robert w cudowny sposob zburzył im te wszystkie plany swoja postawą, te wysokie lokaty od poczatku sezonu i wreszcie wygrana motywowały go jeszcze bardziej bo on od poczatku walczy o jedno o tytul mistrza świata i odziwo ma na niego realna szanse, watpie aby zdolali poprawic bolid w kilka dni to nierealne ale biorac pod uwage co sie wydarzylo w zeszlym roku wszystko jest jeszcze mozliwe, a moze w Chinach bedzie padało? dramaturgia i emocje beda do samego konca oczywiscie gdyby nie Australia, gdyby nie Silverstone, gdyby nie Singapur, gdyby Hamilton miał nerwy Roberta to juz dawno by miał tytuł w kieszeni wiec nie pozostało nam nic innego jak wierzyc w koncowy sukces Roberta! ja wierze!

  • 99. reikynn
    • 2008-10-15 15:38:06
    • *.157.187.165

    BMW pomoże Kubicy, bo jest ich kierowcą. Oni widzą, jak któryś z kierowców ma problemy (jak Heidfeld) to mu pomagają. Jeśli już nie ma problemów, to dopiero starają się walczyć o lepsze miejsca. Jedynym problemem w tym teamie jest to, że nie potrafią jednocześnie pomagać i wspomagać...

  • 100. walerus
    • 2008-10-15 16:28:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    nie oni nie wierzyli po prostu iż mogą osiągnąć coś więcej niż pojedyńcze zwycięstw i kilka podiów - a tak to by jeszcze w obu kwalifikacjach walczyli realnie o nr 1....... teraz jest im wstyd - a Robert mentalnie (tylko) tryumfuje - bo prosił i prosił - przedłuzyli kontrakt z Nickiem - a on tak im się odwdzięcza.....i BMW Robertowi - też tak - a za rok mogą nie mieć szans w walce i wtedy będą się drapać tam gdzie się jeszcze nie drapali - bo szansy nie wykorzystali.......

  • 101. Shallan
    • 2008-10-15 16:38:07
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Zgadzam się, musi im być głupio. Wciskali PR-owski kit o walce do końca i nie poddawaniu się, tymczasem nie wierzyli ani w Roberta, a co najgorsze - we własne siły. Jedyną osobą w BMW Sauber F1 Team, która wierzyła w sukces, jest Robert Kubica. Jak zespół z takim nastawieniem ma walczyć o mistrzostwo?

  • 102. Peti
    • 2008-10-15 16:57:24
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cześć Kochani, jest ciekawa ankieta na oficjalnej stronie F1 - jej nie możemy przegapić, tym bardziej że Kubek idzie łeb w łeb z Massą.Pzdr

  • 103. radzix
    • 2008-10-15 17:53:42
    • *.122.223.77

    btw na f1.com głosujcie w sondzie kogo z 3 kierowców chcielibyście zobaczyć na najwyższym stopniu podium w klasyfikacji generalnej Robert minialnie prowadzi przed Massa! Hamilton.... hehe no mało ma tych procentów

  • 104. amunk
    • 2008-10-15 18:08:34
    • *.dip.t-dialin.net

    Fakt, przeciez Robert do mieczakow nie nalezy i nie skarzy sie na byle co. Ale ostatnio, wrecz dyplomatycznie, prosil sie o wsparcie ze strony teamu. Czyli cos musialo byc na rzeczy. Najbardziej smieszy mnie to, ze oni naprawde nie spodziewali sie tego. Poddali sie bez sensu. A przeciez o sukcesie nie zawsze siwadczy miec lepszy bolid, dobry team, dobry szef, troche szczescia, nerwy innych i juz jest problem dla BMW. Drapia sie po glowie, jak bylo blisko i jak to po prostu schrzanili. Smieszy mnie to rowniez, ze starego wyge Heidfelda, ktory kiedys odgrazal sie Robertowi, ze jak jemu wejdzie w parade to go wywiezie poza tor, uczyli, jak rozgrzewac opony. Smieszne to jakies. A prawda jest taka, chcieli miec Niemca na sile w teamie. Nieoficjalnie mowi sie tak. O ile dzieki sukcesom Kubicy sprzedamy BMW w Polsce, a ile sprzedalibysmy wiecej w Niemczech. Logiczne to to jest. I tyle.

  • 105. norek7107
    • 2008-10-15 18:14:58
    • *.gprs.plus.pl

    co do wypowiedzi Theisena i Rampfa chlopaki troche zaspali ale jak oferuja to juz cos
    no na F1.com Robert prowadzi widac ze go lubia na swiecie he

  • 106. beam_beer
    • 2008-10-15 18:42:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    amunk... jakoś nie wierzę, że sukcesy/porażki w f1 mają jakikolwiek wpływ na sprzedaż samochodów "cywilnych".
    Jeśli miałbyś powiedzmy 100 tys. na samochód to zwróciłbyś najmniejszą uwagę na wyniki w f1?

  • 107. amunk
    • 2008-10-15 19:13:40
    • *.dip.t-dialin.net

    beam_beer- maja i to wielki. Oczywiscie nie mowimy tutaj o wyrobinej klienteli ktora dokladnie wie co chce kupic. Heidfeld ma w kontrakcie zapisane promocje aut tej marki. I jak myslisz, kto bylby bardziej wiarygodny reklamujac te auta, np. Schumacher czy tez Heidfeld?. Pytanie oczywiscie czysto retoryczne. Przeciez, po odejsciu Schumachera z F1, to wlasnie Heidfeld mial byc ta lokomotywa w tym biznesie. Bo nie chodzi tylko o auta ale o ogladalnosc F1 w Niemczech, ktora drastycznie spadla. Z kilkunastu milionow za Schumachera do paru za Heidfelda. Teraz Vettel to poprzeczke powoli podnosi. Kasa straszna. Szkoda, ze tego tekstu sobie nie zakreslilem, ale bylo napisane wyraznie. Ze wzgledow finansowych, Niemcom bardziej sie oplaci zeby to Heidfeld byl lepszy. Kubica zmienil te "prawa fizyki" mimo wszystko, a szczegolnie w tym sezonie. Poczytaj sobie dokladnie, dlaczego to Theissen mial taki bol glowy z podaniem skladu z ktorym to czekal do konca. A w koncu jak podal, to i ten tak zle pojechal.Szef BMW na to inaczej patrzy.

  • 108. beam_beer
    • 2008-10-15 19:18:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No cóż... Muszę przyznać rację, chociaż niezbyt lubię to robić :-)

  • 109. ptasior
    • 2008-10-15 19:22:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @beam_beer - często wybierając auto kierujemy się sympatią do danej marki, niekoniecznie te auta muszą być dobre. Jeśli niemiecki kierowca osiągałby sukcesy w jakimś teamie, to automatycznie Niemcy darzą większą sympatią daną markę a to zwiększa prawdopodobieństwo kupna auta danej marki. To samo tyczy się innych narodowości. W Niemczech kupuje się olbrzymie ilości beemek, a w Polsce niewiele (chodzi o nowe auta). Tak więc bardziej na rękę byłoby im gdyby to Nick był nr 1. A to, że BMW czy Honda są w F1 po to, żeby promować swoją markę jest oczywiste...

  • 110. VINO
    • 2008-10-15 19:50:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pomórzcie w niedziele idę do pracy jak mógłbym zobaczyć powtórke .DZIĘKI.

  • 111. amunk
    • 2008-10-15 20:01:58
    • *.dip.t-dialin.net

    ptasior ma racje. Z calym szacunkiem dla Polski, ale sila nabywcza Niemiec jest o wiele wyzsza, jak na razie. Dam przyklad. Jezeli laik oglada F1 i slyszy ciagle niepochlebne opinie o Hondzie, Toyocie (chociaz tutaj jest ostatnio o wiele lepiej), a o BMW same dobre rzeczy, to, to sie gdzies tam w podswiadomosci rejestruje. Juz nie mowie o tych duzych naglowkach w prasie, ze BMW super wyscig mialo. Poza tym, BMW to jest bawarska firma, a to cos mowi. Za duzo nie chce mowic, ale "tradycja" jest tam mocno zakorzeniona. Patrz: sezon tegoroczny. To troche przypomina mi sytuacje ze skokow narciarskich. Niemieckich oczywiscie. Po odejsciu Hannavalda i slabej formy Schmitta, RTL chcial zrezygnowac ze sponsorowania Turnieju Czterech Skoczni. Tak niska ogladalnosc byla. Z tego co pamietam, to skoki narciarskie i F1 kiedys mialy ogladalnosc w granicach 18 mln. Szok. To jest odpowiedz, na pytanie, dlaczego BMW liczy na Heidfelda. Chociaz, szczerze mowiac, to sam Theissen juz w niego chyba nie wierzy. Zreszta, Berger byl zdziwiony ta decyzja. A przy korycie siedzi i wie o co chodzi.

  • 112. Orlo
    • 2008-10-15 20:12:51
    • *.ssp.dialog.net.pl

    VINO możesz se nagrać na video:D

  • 113. VINO
    • 2008-10-15 20:27:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Móglbym se ale niedysponuje video ma ktoś jakiś lepszy pomysł dla najlepszego pomysłu nagroda.

  • 114. totalfun
    • 2008-10-15 20:53:28
    • *.nsm.pl

    http://torrents.to/ - powoli ale można ściągnąć i to nie tylko ostatni wyścig.

  • 115. totalfun
    • 2008-10-15 20:54:38
    • *.nsm.pl

    Czekam na nagrodę ;D

  • 116. marekko
    • 2008-10-16 08:33:45
    • *.toya.net.pl

    pożyjemy zobaczymy

  • 117. pz0
    • 2008-10-16 09:20:31
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    VINO - kup sobie nagrywarkę, to nie jest na dzisiaj wielki wydatek (za 400-500zł już można coś zmontować). Ja mam wyjazd, ale nagrania nie przepuszczę (gorzej z ręczną, kamery na hali nie zamontuję). Ma ktoś pomysł? W TV tego nie będzie.

  • 118. riddick22
    • 2008-10-16 11:00:27
    • *.slp.vectranet.pl

    To już lepiej się zarejestrować na www.racing-underground.com. Tam jest wszystko.

  • 119. carlos11111
    • 2008-10-16 11:28:01
    • *.147.16.75

    Pomogą w ten sposób: Kubica tankuje jak zwykle mało paliw, zjeżdża pierwszy w tym czasi w najwęszym miejscu na torz Haidfeld rozbija swuj bolid ,trwa neutralizacja Hamilton zjeżdża za nim Masa obaj otrzymują karę 10s postoju i witmy Roberta na podim. W Brazylji taka sama taktyka i "mamy" MISTRZA!!!

  • 120. pz0
    • 2008-10-16 12:54:07
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    carlos, chcesz powtórkę z Singapuru. Jedno małe ale: znajdź mi wąskie miejsce w Chinach, albo w ogóle miejsce gdzie można się będzie efektownie rozwalić. Poza prostą startową będzie chyba ciężko.

  • 121. VINO
    • 2008-10-16 17:21:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    riddick 22 zarejestrowałem się co dalej a tak apropo wszystkim bardzo dziękuje.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo