Ja myślę, że jeśli wróci w tym sezonie to tylko na treningi piątkowe. Chyba lepiej żeby sobie odpuścił wyścigi na ten sezon i od przyszłego roku w pełni sił wrócił do F1 :)

Szkoda, kurde... a Ci co piszą że nie powinien jeździć w rajdach niech się zastanowią czy jeśli ktoś np. lubi jeździć na nartach, a jest np. lekarzem. To czy powinni mu zabronić jazdy, a jak ulegnie wypadkowi to go zwolnić. Rajdy są jego pasją i skoro ma możliwość realizowania się w tej pasji to mogę mu tylko pozazdrościć bo sam chętnie pościgałbym się w rajdzie. A zabronienie mu jazdy było by głupotą ze strony teamu, który dodatkowo reklamuje swoimi występami w rajdach.

A ja wierze że Kubica wkońcu stanie na podium, może nie na najwyższym stopniu, ale po ostatnich wydarzeniach należy mu się to. A jeśli chodzi o zwycięzcę to też stawiam na Marka W. :)

Prawde mowiac niewiele sie zmienil od zeszlego roku ;) Nie to co zmiana z 2008 na 2009 ;)

A ja tam jestem za tym zeby baza znajdowala sie w Polsce, tanio by mieli, moze to by zmobilizowalo wladze do wybudowania toru. A moze Amerykanie by sie dolozyli do tego interesu (budowy toru) mamy wkoncu Kubice i moze niedlugo nasz szanowny prezydent K. zainteresuje sie tym sportem, za ktorym ida duze pieniadze. Małyszowi pomagali, stadiony pilkarskie sie buduje, to czemu ten sport jest traktowany po macoszemu?

Moim zdaniem pojezdzi w tym teami Speed i ta laska, zeby pokazac ze to sport takze dla kobiet. To bedzie szok pierwsza laska w F1 :D

Chodzi o to ze wystaje ponad karoserie i ma wplyw na aerodynamike :) A co do wagi to chyba ma male znaczenie szczegolnie ze bolidy potrafia byc za lekkie i sa dociazane :D

To jakos wydaje mi sie nie wymierne, popatrzcie ogolnie na roznice czasowe. Byly warunki do d... no i nie ma co patrzec na te wyniki.

Ale trzeba przyznac ze niewiele sie zmienili w skladach. Kilka malych przemieszan i prawie wogole nowych nazwisk jedynie Sebastien Buemi, no i zalezy kto bedzie drugim kierowca w Toro Rosso, czy zostanie Sebastian Bourdais czy Bruno Senna, a tak niewiele sie zmienilo. Znacznie wiecej zmian w przepisach dotyczacych bolidow :) No ale zobaczymy, mysle ze moze byc ciekawy sezon, po takiej ilosci zmian. Napewno poczatek sezonu jest bardzo zagadkowy, potem juz bedzie sie obserwowac tylko rozwoj teamow.

A ja bym sie zgodzil z Vettelem, ale dodalbym jak wiekszosc pewnie: Alonso, Barichello, Masse... moze Trullego jeszcze, ale chyba bylo by na tyle, chociaz Vettel tez w sumie pokazal sie z bardzo dobrej strony w tym sezonie, tzn. w jego drugiej czesci.

No coz troszke pozno, ale bylo minelo, teraz 13 punktow jest nie do odrobienia, niestety, nawet gdyby Ham zepsul wszystko co tylko sie da to pozostaje Massa bedacy w lepszej sytuacji i dysponujacy badz co badz lepszym bolidem. Takze w tym sezonie 2 miejsce bylo by ogromnym sukcesem, ale obawiam sie ze pozostanie 3. A co do przyszlego sezonu nie ma co prorokowac, bo bardzo wiele sie zmieni i nie wiadomo jak rozloza sie sily w F1. Ale trzeba 3mac kciuki i kibicowac Kubicy i BMW :)

Zespol osiagnal to na co liczyl w tym sezonie, ale to nie dzieki Nickowi, a Robertowi. Mam tylko nadzieje ze w przyszlym sezonie Robert bedzie traktowany jako kierowca numer jeden. No coz... lepiej tak niz jakby pojawil sie Alonso i zespol pracowal pod Alonso, a Kubica zostalby z tylu jako kierowca numer 2. :P

Ciekawe w co gra taki Robercik... moze gra w world of warcraft :D

A spiewal jakas piosenke :P

Wielki szacunek dla wielkiego zwyciezcy. Coz mozna powiedziec dzieki nieuwadze Hamiltona Robert wygral, nie oszukujmy sie podziekujmy temu zamyslonemu kierowcy. Wyeliminowal siebie i drugie zagorzenie czyli Raikonena. Teraz trzeba sie starac nie bedzie lekko, Hamilton bedzie walczyl do ostatniego wyscigu podobnie jak Raikonen i Massa. Ta czworka bedzie w tym sezonie walczyc o zwyciestwo do ostatniego wyscigu. Mam nadzieje ze to Robert zdobedzie tytul :)

Oczywiscie szyszkowniki musza byc na zdjeciu i jak zawsze w garniturach ;) A zaden nie ma pojecia co to za samochod :P

Nie wiem czy smiac sie z niego czy plakac :P Chlopak nie ma talentu zbytniego, ale wszyscy sie uparli zeby go wypromowac jako ze jest czarnoskory. A temu sie juz w glowce pomieszalo i robi z siebie wielkiego mistrza, szkoda slow. Moim zdaniem w tym sezonie jesli McLaren bedzie slabszy to moze wiadro zimnej wody jakim bedzie kilka sromotnych porazek go ocuci ze wcale nie jest tak latwo byc mistrzem i ze nie ma talentu.

To tylko trening tu liczy sie najszybsze kolko, Robert nie kreci moze najlepszych czasow, ale jedzie caly wyscig dobrym tempem, jego kolka maja podobne czasy dzieki temu osiaga sukcesy. Taka prawda, wiec nie ma co sie przejmowac tym ze w treningu jest 6 czy 8 czy nawet 10 ;) W kwalfikacjach na dobrze ustawionym bolidzie i tak wykreci dosc dobry czas zeby sie zlapac do pierwszej 6 i w wyscigu ma szanse na miejsce 4-7. Bo nie ma co sie oszukiwac do pierwszej 3 nie wskoczy chyba ze ktorys ferrari czy mclaren sie rozbije. Bo te bolidy niestety sa poza zasiegiem reszty stawki.

W sumie fajny gest, ale tu ktos dobrze zauwazyl jakby wszyscy mieli takie same kaski to po czym bysmy odrozniali kierowcow z danego team'u ?:/ Ale w sumie Coulthard mogl to po cichu zrobic, a nie rozglos.