Ecclestone prosi o wstrzymanie się z oceną zmian w F1
Bernie Ecclestone, szef FOM, który jest pierwszym człowiekiem na ziemi, któremu zależy na tym aby F1 była jak najbardziej widowiskowa, po inauguracyjnym, mało ekscytującym wyścigu sezonu uważa, że z oceną sytuacji po zmianach regulaminów w sezonie 2010 trzeba zaczekać jeszcze kilka wyścigów.„Podejrzewam, że nie był to wyścig, który najbardziej emocjonował ludzi” przyznawał Ecclestone w wywiadzie dla PA Sport. „Niemniej sądzę, że powinniśmy oceniać takie rzeczy nieco później. Jest trochę zbyt wcześnie. Powinniśmy oceniać to po powrocie z Chin.”
Przy okazji Ecclestone przyznał, że jedną z opcji poprawy sytuacji jest obowiązkowy drugi pit stop, ale przypomniał także o swoim pomyśle sprzed kilku miesięcy- skrótach na torach F1.
„Naciskam na to, ale czasami ludzie nie rozumieją zbyt dobrze rzeczy, nie potrafią dostrzec zalet.”
„To byłoby dobre dla TV i można byłoby z tego wycisnąć sporo emocji” kończył szef FOM.
komentarze
1. Adik3509
„To byłoby dobre dla TV..." szkoda ze nie dla kierowcow
2. hirek81
Drugi pit stop nic nie zmieni, a ten pomysł ze skrótami jest po prostu śmieszny.
3. Daniels
jesli ktos nie pamieta wypodzieci PapyF1 to tutaj macie skrocik:
Bardzo łatwo będzie stworzyć na każdym torze obszar, dzięki któremu zawodnik zyska sporo czasu i będzie mógł wyprzedzić blokujących go rywali. Wyobraźcie sobie skrót, z którego każdy kierowca będzie mógł skorzystać pięć razy podczas wyścigu - roztaczał swoją wizję Ecclestone.
- Byłoby to znakomite rozwiązanie dla telewizji, a także dla komentatorów, którzy mogliby informować, że jeden zawodnik ma jeszcze do dyspozycji trzy przejazdy na skróty, a inny dwa - kontynuował człowiek uznawany za władcę F1.
4. zajac1211
mi tam sie podoba ten pomysl ze skrotem ktory raz by mozna bylo uzyc ale naprzyklad w okreslonym przedziale okrazen zeby nikt nie mogl go uzyc na starcie ani przed meta
5. Adik3509
heh coz Ecclestone sie starzeje...kazdego to czeka
6. Rafał137
te skróty... to takie dziecinne, że szok!! ;/ F1 to nie jakaś gra komputerowa ... żenada
7. Kojag
A ja uważam, że to wcale niejest zły pomysł. Tyle, że skrót do wykożystania tylko raz, a nie 5 razy. To rodziłoby nowe strategie, nowe pomysły na wyścig.
Kolejnym dobrym pomysłem są poniedziałkowe testy po wyściugu. Brak testów to coś bardzie złego dla rozwoju, a te poniedziałkowe pozwoliłyby na testowanie dużo mniejszym kosztem.
Bernie ma wiele głupich i złych pomysłów, ale dobre także ma.
8. saint77
Dobre dla TV, czyli dobre dla kieszeni Berniego...
A może by tak:
1. wprowadzić możliwość używania opon kilki różnych dostawców (zespół wybiera)
2. odmrozić rozwój silników
3. dać większą możliwość inżynierom w projektowaniu nadwozia, dopuszczać nawet 10-cio stopniowe dyfuzory, jeśli taki sobie wymyśli zespół. I pozostałe pierdolety typu skrzydełka, spojlery itp. też (oczywiście zachowaniem norm bezpieczeństwa).
4. przywrócić możliwość tankowania.
5. nie wskazywać ilości obowiązkowych pitstopów - jak zespół chce, to niech jedzie bez tankowania i na jednym komplecie opon przez cały wyścig.
6. Dopuścić stosowanie dowolnych mieszanek ogumienia wybranych przez zespół - jest do wyboru np 5 rodzajów i zespół wybiera takie jak chce:)
9. zajac1211
8. saint77
4. odpada bo to teamy nalegaly by nie tankowac i nie wozic ciezkich maszyn tankujacych
10. ekimmu
Atrakcyjność = dwa słowa, czyli tory i opony - obie rzeczy to gruntownej zmiany. Ewidentnie widać, że zmiany w regulaminie technicznym mało co dają - tj. KERS, wysokie tylne skrzydło, szerokie przednie oraz zakaz wystających pałąków. Jedyna dobra decyzja to powrót do slicków, mimo to opony i regulamin powinien nagradzać agresywną jazdę, a nie dbanie o opony i strach przed degradacją. Część torów f1 jest też od czapy, jak patrzę na GP EUROPA to aż żal, albo SIngapur - co z tego że w nocy, Monaco to rozumiem taki klasyk- ostatnio wf1 podejmowano decyzje przez pryzmat kasy - kto zapłacił więcej ten ma - i mamy taką nocną procesję. Yas marina też marna, ciekawe jak wypadnie Korea w tym roku, mam obawy, że też kiepsko będzie.
11. ekimmu
A jeżeli chodzi o skróty - fatalny pomysł - bo nie byłoby już w ogóle wyprzedzania - koło obok koła.
12. Rafał137
saint77... zgadzam się z tobą .. dać większa swobodę i od razu będzie lepiej :)
13. modafi
"który jest pierwszym człowiekiem na ziemi, któremu zależy na tym aby F1 była jak najbardziej widowiskowa" - hehe dobre :-)
myślę, że pan Borowczyk z panem Kochańskim trzymają mocno kciuki za to by nie było skrótów - wtedy już całkiem by się pogubili
14. lechu55
Tylko nie skroty. To jakas głupota i tyle. Mozna by chociaz wprowadzic obowiązkowy drugi pitstop. Jest jeszcze jedna sprawa. Uatrakcyjnianie wyscigow to w mysli tych wszelkich oragizacji budowanie pieknych torów na ktorcyh praktycznie nie da sie wyprzedzac! Trzeba to zmienic. Moze komu trzeba przyjdzie rozum do glowy i ktos postara sie o przywrocenie takich GP jak Austria Francja czy USA?
15. Myntel
Pomysł ze skrótami nie jest zły wystarczyło by go trochę dostosować. NP. Przy wyścigu 78 okrążeń skorzystanie ze skrótu (1 raz) byłoby możliwe w przedziale okrążeń 10 - 60 . Ale bardziej podoba mi się pomysł Saint77 w całości się zgadzam.
16. radish
APEL DO WSZYSTKICH KTORZY UWAZAJA KOMENTARZ F1 W POLSACIE ZA ZENUJACY - wspomoge sie juz tutaj gotowcem kolegi Zonder'a ktory na szybko stworzyl tekst do polsatu w zwiazku z poziomem komentowania F1, cytuje:
"Szanowni Państwo
Chciałbym wyrazić swoje zaniepokojenie merytorycznym poziomem przygotowania( oraz wykonania) osób komentujących wyścigi Grand Prix Formuły 1, nie dość że Panu Andrzejowi B. jak i Maurycemu K. brak spostrzegawczości jakże niezbędnej do relacjonowania tego typu widowisk, to poziom i podejście pana Włodzimierza Z. urąga inteligencji szerokiej rzeszy fanów F1 w Polsce, korzystających przekazu Polsatu Sport. Jestem kibicem od wielu lat i bardzo przykro jest obserwować jak poziom prowadzenia studia oraz przekazu z toru obniżył się do żałosnego niemal stanu. Wiem dobrze, że nie jestem w swoim zdaniu odosobniony, teraz oglądanie wyścigów kojarzy się bardziej z nieustanną irytacją spowodowaną gapiostwem i niedoinformowaniem komentatorów, zamiast ze sportowymi emocjami, które powinny temu widowisku towarzyszyć. Uprzejmie proszę o przyjrzenie się zgłoszonemu problemowi, gdyż jestem przekonany że Państwo jako profesjonalna telewizja powinniście dbać o najwyższą jakość programów i z pewnością nie chcą być Państwo utożsamiani z niekompetencją i ignorancją, którą niestety prezentują wspomniani przeze mnie pracownicy"
Meile przesylac prosze wykorzystując do tego stronke: http:// polsatsport pl /kontakt php
http:// polsatsport pl /kontakt php,
17. lingzero2
wolalem zasady w 2003 2002 teraz to lipa wiencej wyprzedzania to niech zwienksza moc bolidow v8+turbo 1000 koni wystarczy na obecne slonie ale pewnie FIA na przyszly rok zmieni zasady i benda silniki 1.8 lipa dla mnie F1 skonczyla sie 2008 roku jeszcze w zeszlym roku cos bylo a teraz nic ten sport zmienia sie w prymitywne wyscigi INDY itp. co do torow niech wroci kalendarz z 2006 tyblo bez chin mnie nudzi F1 w ktorej czeba tak robic 7 bieg i do 2 biegu nudy chcecie wiencej wyprzedzania prosze monza spa nawet indianapolis bylo wiencej emocji niz na obecnym GP europy abu dhabi czy co bendzie korei feeee (pojawia sie komenty ktore ze mna sie nie zgodza jak to w polsce )
18. adamb94
także się zgodze. Kryzys kryzysem ale F1 to królowa sportów motorowych i jak ludzie chcą wykladać na to pieniadze to trzeba im to umożliwić a nie utrudniać poprzez wszelkiego zakazu prac nad różnymi częściami bolidu
19. lingzero2
aha oglondal f1 juz 10 rok i to co robi polskat to lipa oglondalem F1 na BBC I RTL juz sa lepsze polsat jest mondry bo ma monopoling na F1 i ma to gdzies juz pewnie sie zaloze ze TVP CZY TVN JUZ BY lepiej komentowali albo panowie z eurosportu ktorzy komentuja wyscigi sa ciekawe mondre smieszne na temat albo nie ale z senzem POLSAT TO DNO
20. sever
nudy dodaje też denna realizacja programu kamera śledzi niezbyt ciekawe epizody powtórki pokazują z takim opóźnieniem że człowiek już dawno zapomniał o wydarzeniu a o komentarzu Polsatu nie wspomnę.
21. Siganiv
Załóżmy, że wprowadzono skróty.. każdy kierowca ma po 2 do wykorzystania na cały wyścig.(przykładowo) Musieliby zawrzeć w regulaminie, że nie można z nich korzystać na przykład na pierwszych 10 okrążeniach, bo w przeciwnym razie wykorzystanie skrótu na pierwszym okrążeniu mogłoby dać awans o kilka-kilkanaście pozycji ;)
22. lingzero2
tylko wez pod uwage ze na niektorych torach nie da sie zrobic skrotow
23. Orlo
@saint77
Przestań wypisywać głupoty. Jakby FIA zastosowała się do Twoich rad, to bolidy przy prędkości 400km/h(dzięki odmrożeniu pracy nad silnikami) trzymałyby się na zakrętach jak przyklejone("dać większą możliwość inżynierom w projektowaniu nadwozia, dopuszczać nawet 10-cio stopniowe dyfuzory, jeśli taki sobie wymyśli zespół. I pozostałe pierdolety typu skrzydełka, spojlery itp"). To nie byłoby raczej zbyt bezpieczne, nie uważasz? Akurat ograniczenia w aerodynamice mają na celu zwiększenie widowiska poprzez ułatwienie wyprzedzania(mniejszy tylny spoiler=łatwiej się utrzymać tuż za "plecami bolidu").
24. Kojag
GP Polski we Wrocławiu na torze ulicznym byłoby pewnie ciekawsze niż wszystkie nowoczesne tory.
25. Fura
Jak osoba na takim stanowisku może gadać takie głupoty? Skróty? Przeciez to smieszne jest... Co on z F1 chce zrobic jakis show? Chyba w NFS za dużo grywał... może jeszcze policje wprowadzimy, żeby ich tam ścigała i mandat wlepiała w razie przekroczenia prędkości w wyznaczonym miejscu. Parodia... Moim zdaniem drugi Pit Stop nie zmieni za wiele... Pewnie, że coś tam się zmieni... ale wątpie, a raczej jestem pewien, ze dalej nie bedzie walki na torze, wyprzedania itp. To będzie ta sama procesja co teraz... I znowu bedzie trza czekac az cos sie moze wydarzy ciekawego pod czas tej nudnej jazdy albo komuś sie auto zepsuje i uda się zyskac lokate... parodia i tyle a nie F1...
26. biter1
Coś wam powiem na temat tego listu do Polsatu. Swego czasu taki listy wystosowaliśmy w pewnej sprawie grupą znajomych, w sumie zebrało się prawie 3 tyś podpisów. poszło właśnie o merytoryke w tym wypadku nie komentowania tylko tłumaczenia dialogów. Poparła nas osoba Pracująca dla Polsatu nawet której zależało ale Polsat nas tylko wyśmiał. Prosta sprawa, Polsatowi nie zależy na poziomie merytorycznym tylko na zarobieniu, wiedzą że nie mamy wyboru i będziemy oglądac u nich F1 więc nie przejmują się niskim poziomem, nie mamy realnej alternatywy. Więc szkoda się męczyć na pisanie.
kempa007 może wiesz kiedy Polsatowi kończy się umowa na F1? mam nadzieje że jak mu się skończy to podkupi ją TVN albo N już widze F1 w NSport w DD5.1 i HD, miodzio, no i poziom omentarzu był by na bank lepszy.
27. RentonB
Kazdy kto chociaz w 10% popiera skroty powinien sie zastanowic nad czym mowic.
W jaki sposob zawody maja byc uatrakcyjnione dla widzow jesli wyprzedzanie bedzie sztuczne, gdzie tu logika=
28. lingzero2
Orlo wez pod uwage ze kiedys lepiej oglondalo sie F1 niz teraz skroty raz ze nia da sie tego zrobi na duzej ilosci torwo to RentonB ma racie to nie gra komputerowa naet TRULI powiedzial ze to nie gra wyobrascie sobie bolid jadoncy po skrucie i 2 bolid jadoncy normalnie kierowca jadoncy normalnie nie bendzie widzial kogos kto jedzie po skrucie i bumm a co do silnika v8+turbo bolid nie musi miec 1500 koni tylko 1000 nie chce oglondac f1 gdzie kulko robi sie 2 min zawias np 1.30
29. olo_82
czy F1 jest dalej tym co było jeszcze parę lat temu?
czy F1 nie powinna się podzielić i upier....lić wszystkie te głupoty w zalążku, które są wymyślane co roku?
QUO VADIS F1?
30. atomic
1. obowiązkowe 2 pitstopy
2. obowiązkowe ,ale tylko 1 tankowanie
3."Q" każdy ma pusty tor jedno okrążenie rozgrzewkowe i jedno pomIarowe .start według czasów uzyskanych w okążeniu pomiarowym / uda się albo nie uda/
3.dowolna strategia
4.zmiana punktacji / dodatkowe za najszybszy pit , okrążenie, największą ilość wyprzedzeń / .
co do berniego to " "spieprzaj dziadu"
31. jasieks
moim skromnym zdaniem fana f1 uważam że wyścigi muszą być jak nazwa wskazuje wyścigami a szczerze patrząc na niedzielny wyścig zobaczyłem oszczędzaczy paliwa opon i cwaniaków zmieniających silniki po to aby w myśl nowych przepisów wygrać 8-10 pierwszych wyścigów a póżniej dostawać kary za wymianę tracić 10 miejsc na starcie bez żalu bo ilość punktów zdobyta jest wystarczająca do tytułu mistrza i ja to widzę w takich nagłych awariach silników ferrari ( a były take ładne amerykanske jak mawiał nasz ziom w polskiej komedii
32. olo_82
Rozłam w F1, to jest bardziej pewne niż większa widowiskowość w tym wydaniu
33. Jacu
Niech zrezygnują z Hermanna Tilke i zaczną projektować tory w dawnym stylu a problem sam się rozwiąże. Ostatnio podobała mi się wypowiedź Webbera - "jakby Senna zobaczył po jakich współczesnych torach musimy jeździć to by się w grobie przewrócił". Przypomne, że dawniej też obowiązywał zakaz tankowania a wyścigi były o niebo ciekawsze. Oczywiście dodatkowo dochodziła większa swoboda konstruktorska. Ehh to se nie wrati ://.
P.S swoją droga jak już są takie wąskie ramy pozostawione dla rozwoju bolidów to faktycznie pomysł Ecclestona (wzorowany na Rallycrossie !! - bo tam od lat z powodzeniem stosowany) może faktycznie nie jest do końca pozbawiony sensu. Czas pokaże, na razie jeszcze za wcześnie na oceny.
34. Oset72
17. lingzero2-Boze,chlopie!Naucz sie pisac.Bendzie i bendzie.Masakra!
35. re-reikorp
Wstrzymać to ja się mogę z potrzebą do toalety. Z F1 chcę konkretów, wrócić do tego, co się sprawdzało kiedyś. Wyścig technologiczny i ciekawe tory. Wsio.
36. norby
19. lingzero2, jak Cię czytam to krew mnie zalewa. 'Oglondalem ,mondry, jadoncy', proszę nie pisz już nic więcej!!! O zgrozo!
37. maniak300
Bernie jest tak zaslepiony przez kase, ze nie jest juz w stanie racjonalnie myslec. To co sie dzieje od paru lat to jakas kompletna kpina. "KrUlowa" sportow motorowych na botoksie, z tapeta i w szpilkach.
38. maniak300
Blagam, zrobcie cos z Ecclestonem. Bede dozgonnie wdzieczny. Niech ktos lub cos targnie sie na jego sparciale cztery litery.
39. racer95
Tylu morderców na świecie, a Ecclestone'a żaden nie chce sprzątnąć...
40. Smola
Mówcie co chcecie, ale mi się ten pomysł ze skrótami podoba. Jest szałowy! :P
41. Oset72
He,he,ale mam ubaw jak czytam Wasze pomysly.Co jeden to lepszy.
42. D@rtH W!nD
@38 nie pisz tak, bo Ci prokuratura z Art.255 KK na tyłek siądzie :P:P:P
43. marslo
a może by tak skrzyżowania porobić ze światłami niech się chłopcy śćigają.
44. Oset72
43. marslo-to chyba najlepszy pomysl.Jestem za
45. norby
jedyne co może uczynić wyprzedzanie łatwiejszym, to zastosowanie pojedynczego dyfuzora (taki miał być od tamtego roku, ale wiemy co się stało niestety), co sprawi, że zawirowania powietrza za samochodem będą dużo mniejsze.
46. norby
I tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. Wszystkiemu winien jest podwójny dyfuzor, czy tam jakiś inny potrójny.
47. masaj
Przy okazji takiego pomysłu Berni powinien od razu zasugerować zmianę nazwy serii na "Super Mario F1".
48. piotrek74
za kilka wyścigów to F1 będzie na mnie działa jak dobranocka
49. slawex1983
Wyścigi mogłyby odbywać się na torze w kształcie "ósemki" ze skrzyżowaniem na środku. Wtedy byłoby bardzo, ale to bardzo widowiskowo. Najlepiej jakby tor był ekstremalnie szybki ze średnią prędkością ok 300 km/h
50. sever
Herman zabił F1 a na dodatek zrobił na tym niezłą kasę
51. sharpi
43. dodajmy jeszcze tzw. magiczne ronda i nikt nie będzie w stanie przewidzieć wyścigu
52. przemoziom99
bolidy jak z 2008 roku kgb do zabicia berniego powrót magny cours imoli indianapolis a1 ring powrót tankowania stara punktacja dopóki nie skończą z oszczędnością nie będzię eekscytujących wyścigów ( ale dla mnie każdy wyścig to święto na które niezmiernie się cieszę)
53. frg1pl
Ja Ci sie #$! wstrzymam
54. Xellos
z roku na rok jest coraz nudniej i takie fakty...jedyny spektakl jest gdy pada deszcz i tylko wtedy, mam pomysł...zainwestować w technologie od Chin do zmian pogody i na każdy wyścig wywoływać deszcz, wtedy dopiero coś się dzieje i jest multum wyprzedzania, na suchym torze jest procesja a w tym sezonie to już maksymalna
55. mariusz-f1
26.biter1 - Jak w N, mieliby komentować F1 tak samo jak robią to piłką nożną, to ja dziękuję bardzo !
56. gryzipiorek
Formula 1 to zawsze była "wylęgarnia" postępu. Wiele nowych nowinek technicznych znalazło zastosowanie w samochodach turystycznych.
Niech więc pozwolą rozwijać się poszczególnym teamom w sposób nieskrępowany - zwłaszcza silników - a wyprzedzanie stanie się możliwe - zobaczymy, kto lepiej potrafi rozwijać się technologicznie. Wszelkie próby hamowania postępu powodują tylko "urawniłowkę". A i tak niektóre teamy potrafią "oszukać" istniejące przepisy i coś poprawić - jak choćby dyfuzor z 2009. Ograniczenia konstrukcyjne zabijają ten sport.
57. Damiangl
Ta, skróty. A może minigun na każdym bolidzie? Czegoś ty się Bernie nawciągał?
58. plakat
Proponuje połowę stawki puszczać pod prąd!!! Torów nie trzeba zmieniać wszystkie są ok..
59. dominikzdziabek
Kilkanaście lat temu jak zaczynałem oglądać F1 samochód jadący z przodu tworzył tunel powietrzny, a więc jadący z tyłu zyskiwał. Dziś sytuacja jest odwrotna. Jadący z przodu zakłóca wykwintą aerodynamikę pojazdowi jadącemu z tyłu. Jak więc tu wyprzedzić? Może to zrobić jedynie ten, kto dysponuje szybszym sprzętem lub ma po prostu szczęście. FOM/FIIA powinny powołać grupę inżynierów, które powinny przeanalizować samochodu z lat 90 i obecne. Formuła aby iść do przodu powinna zrobić krok wstecz. Jak już wspomniano kiedyś też nie wolno było tankować, a wyścigi były ciekawe. Bolidy powinno się uprościć do absolutnego minimu jeśli chodzi o aerodynamikę, bo to zabija ten piękny sport, KERS powinien być obligatoryjny, wyścig zbrojeń powinien dotyczyć zawieszenia, hamulców, spalania, skrzyń biegów-zawsze coś się znajdzie. Skróty to oczywiści głupota rodząca bezsensowne niebezpieczeństwo dla kierowców. Co roku 3 wyścigi, gdzie było najmniej wyprzedzania (poza klasykami typu SPA, Monza, Monaco, któe miałyby zagwarantowane miejsce) byłyby zastępowane nowymi torami. Sezon 20 wyścigów. Właściciele torów, aby utrzymać się w stawce inwestowaliby w modernizacje mogące poprawić atrakcyjność. Punktacja też jest dziwna, ale może sięsprawdzi-kwestia przyzwyczajenia. Po 1 pkt za: PP, FL, najszybszy pit, za wyprzedzenie 5 różnych kierowców, najwięcej wyprzedzeń, -1 pkt za brak wyprzedzen. Może ciekawą propozycją jest wprowadzenie 2 obowiązkowych zmian opon i jednego tankowania. Ogólnie z tankowaniem było ciekawiej. Tylko gdyby ruszali do Q3 z małą ilością paliwa. Miejmy nadzieje, że F1 pójdzie w dobrym kierunku.
60. slawex1983
58. Dobry pomysł
61. NoriN
czy może mi ktoś przypomnieć o co chodzi z tym pomysłem Berniego o skrótach w F1????????
62. prost
Ja w ogóle tego nie kumam co to znaczy zakaz tankowania albo np. nakaz jednego tankowania, albo trzech albo może nakaz tankowania co 10 kółek. Tankowanie powinno wynikać z tego ile razy zespół chce zmienic opony aby nie zaiwaniac przez caly wyscig z niepotrzebnym balastem. Niestety kiedys w formule bylo wszystko bardziej naturalne jedynym ograniczeniem byly mózgi konstruktorów a teraz szkoda gadac. Ja mam propozycje moze co drugie okrążenie kierowca bedzie wysiadał z bolidu i nastepne dwa zaiwanial z buta???
63. prost
Zamiast kwalifikacji rzut kaskiem na odległość.
64. ark76
Obejrzyjcie sobie to (po usunięciu spacji oczywiście):
ht tp: //www. youtube.com/ watch?v=kre35Pct0yA
I odpowiedzcie na pytanie, które z poniższych umożliwiło taką sytuację na torze:
1. Dwa obowiązkowe pitstopy,
2. Obowiązkowe korzystanie z dwu rodzajów opon podczas wyścigu,
3. Skróty,
4. Punktacja,
5. Medale zamiast punktów,
6. Reguły dotyczące tankowania.
7. Konieczność korzystania z jednego silnika w kilku wyścigach,
8. Konieczność korzystania z jednej skrzyni biegów w kilku wyścigach,
9. (może jeszcze coś, np. korzystanie ze zbyt miękkiego ogumienia co gwarantowało konieczność zmiany opon po maksymalnie 20 okrążeniach).
Ja obstawiam obowiązkowe pitstopy i ograniczenie liczby silników. Myślę nawet, że widowisko dałoby się nawet bardziej urozmaicić, gdyby zwiększyć liczbę obowiązkowych pitstopów do ośmiu, ale nie per kierowca, tylko per zespół i na koniec zdobyte punkty zawodnika byłyby mnożone przez liczbę wykonanych pitstopów. Pomyślcie tylko jak szatańsko ciekawe strategie mógłby ustalać dla swoich kierowców taki Brawn (Szumi byłby zachwycony).
65. robertunio
A ja mysle ze wyscigi moglyby byc rozgrywane na zasadzie sztafety. Kazdy zespol musialby jedynie zwiekszyc ilosc bolidow. Na poczatku kazdego sektora stalby zaparkowany bolid kazdego z zespolow, ktory ruszalby wiadomo kiedy - kazdy chyba wie na czym poega sztafeta
66. klon000
Ja proponuję zmodyfikowany pomysł berniego. Na torze umieszczać co każde okrążenie zielone i czerwone balony, jak ktoś ustrzeli zielony, to będzie mógł pojechać skrótem, jak czerwony, to dłuższą drogą:) Jeszcze może niech każdy samochód ma swoje combo w kierownicy, jak kierowca naciśnie odpowiednio szybko dobrą kombinację przycisków, to będzie miał zastrzyk z KERS'a(oczywiście museli by go przywrócić). A na pit stopach niech do tych bolidów zakładają jakieś neony, aluski bling bling z 30 cali, jakieś audio - doszła by nowa klasyfikacja generalna na koniec - za styl;)
A tak na serio, to jak już gdzieś tu pisałem:
Pierwsze primo: silnik na wyścig+kilka na treningi - ile, porównując do budżetu całego zespołu, kosztuje wytworzenie silnika (zamrożonego przecież-zerowe koszty badań)?
Drugie primo: jeszcze raz oponki, niech robią z nimi co chcą:)
Trzecie primo, najważniejsze - oszczędności w budżetach tak, ale nie kosztem oszczędzania czegokolwiek podczas wyścigu przez kierowców!
67. Konik_mekr
A może eliminacja najwolnieszych zawodników? Co trzy kółka od połowy dystansu jeden. To zaostrzyłoby walkę z tyłu:) A Bernie ma rację, Bahrain to nudny tor, nie ma co się po nim spodziewać ekscytującego wyścigu, ale ten wg mnie nie był taki zły, rok temu Brawny odjechały i koniec.
68. asc
Wszystkiemu winne są tory. Czemu rywalizacja na np. Spa jest ciekawa w KAŻDYM sezonie? Bo to jeden z najlepiej zbudowanych torów.
Czy podczas budowy toru w Abu Zabi zwracano uwagę na wyprzedzanie? Nie, najważniejsze było wyróżnić się architekturą - wyjazd z boksów, hotel, trybuny...
Skróty to poroniony pomysł. Nie dość, że rodzą wielkie niebezpieczeństwo (kąty widzenia) to na końcu wyszło by jak z KERS miał dać dodatkową moc i pozwalać wyprzedzać, wyszło jak zwykle.
69. asc
@64. ark76: Takie coś można spotkać także w F1 XXI wieku. Potrzebne jest tylko:
- 2 dobrych kierowców walczących o miejsce do upadłego na granicy możliwości,
- deszcz
KUB vs MAS '07: http://www.youtube.com /watch?v=5qjQiOJpHBM
A co do pytania... najlepszą odpowiedzią byłoby chyba turbo + słabsze aero. Ciekawe byłoby ponowne wprowadzenie turbo do F1 :-)
70. siasiek
Podobnie jak w przypadku silników proponuję aby na cały sezon ( treningi + wyścigi ) każdemu zawodnikowi przydzielić taką samą ilość kpl opon np. po 5 kpl. super miękkie, miękkie, twarde, super twarde. Dowolna ilość pit stopów i dowolna taktyka w wyścigu. Możliwość doboru dodatkowego kpl opon ale przesunięcie na starcie o 10 pozycji.
71. grzes12
Jedynie co może pomóc dla F1, to śwież krew we władzach FIA i FOM ... Szkoda że jest to nierealne ;/
72. masabitumiczna
mi się wydaje że ten nudny wyścig był spowodowany nadmierną ostrożnością kierowców, nikt nie chciał przeholować z oponami, albo tak jak KUB spalić za dużo paliwa i potem oszczędzać, tutaj według mnie jest ukryty potencjał nowych przepisów...
73. zwierzu
Pierwszy mój post wiec witam wszystkich!
Jak ma nie być nudno jak wszyscy jeżdżą na tych samych oponkach.
#1. Kilku dostawców opon, tak, aby to zespoły decydowały na czym chcą jeździć. Dowolna ilość kompletów, twarda i miękka mieszanka plus do tego obowiązkowe dwa "pity". Trochę to na siłę wymuszanie widowiska pit stop'ami, ale może nie oszczędzali by tak opon.
#2. Ujednolicony jeszcze tył bolidu. Ogólnie zamysł jest taki, żeby auta dopuszczone do wyścigu nie zakłócały powietrza za sobą, a tworzyły tunel, tak, żeby jadący za nim zyskiwał a nie udawał, że go "dochodzi".
#3. Na pewno przebudowa torów, tych zaprojektowanych przez Tilke.
W Monaco trudno się wyprzedza, ale to jest perełka F1 i niech tak zostanie.
Rozwój silników faktycznie nie potrzebny, bo w momencie jeździliby po 400 km/h jak po sznurku.
Punktacja ta co jest teraz jest ok. Punkty za wyprzedzanie - mogłoby dochodzić do wzajemnych wyprzedzeń i kumulacji punktów, ciułanie punktów zamiast wygrywania.
74. zwierzu
I żadnego ograniczenia ilości silników, skrzyń etc. Niech kierowcy wyciskają max z bolidu i z siebie. F1 to klasyfikacja kierowców i konstruktorów. Nie można zrobić widowiska na rzecz bolidów, a pominąć umiejętności kierowców.
75. zwierzu
A jak Bernie chce robić skróty dla widowiska to równie dobrze może polewać tor wodą w kilku miejscach, albo nawet olejem, to by się wówczas działo. Może jeszcze dołożyć skocznie, wtedy z tymi dyfuzorami to na pewno będą ładnie latać.
Co do komentatorów - spoko ludzie, ale nie na właściwym miejscu, tam trzeba kogoś z jajami, werwą, co będzie podnosił napięcie a nie tłumaczył zasady f1.
76. zwierzu
A jakby dołożyć jeszcze taką punktacje:
każdy kierowca dostaje 1 punkt za szybsze okrążenie od tego poprzedniego, ale również traci 1 jeśli pojedzie wolniej. Wydaje mi się, że nie będą się wtedy oszczędzać, a i częściej do pitów pojadą. Paliwa będzie ubywać, ale opony będą też się zużywać, no i pozostaje problem kierowcy przed nim. Jakoś trzeba by to dopracować.
77. zwierzu
No i dodałbym jeszcze punkty za kwalifikacje. Jakby nie było to też część GP, a jak do tej pory najbardziej emocjonująca. Oczywiście wtedy trzeba by znieść ten przepis, że pierwsza 10-ka jedzie na tych oponach z "qala".
78. dafxf
po tym co widzialem w niedziele moge stwierdzic ze wystarczy obejzec kwalifikacje sobotnie i niedzielny start a o wynikach posluchac w wieczornych wiadomosciach. A mialo byc tak atrakcyjnie tyle wyprzedzan bla bla bla
79. nowyziomal
Eccelstone znów bredzi i mami fanów bzdurami dla niego to co istotne to 20 wyścigów w sezonie 2011 więc 20*40mln $ na czysto czyli 800 baniek za sezon to jest ważne liczy na to że na innych torach jego durne pomysły nie będa już tak mocno razić po oczach i sprawa przycichnie, ew wprowadzi 2 pit-stop który niczego w zasadzie nie zmieni może mniej będą oszczędzać opony no ale wtedy może zabraknąc paliwa. Skróty też nic nie dadzą bo nawet gdyby były dostępne już na 1 okrążeniu to cała stawka by przez nie przejeżdzała, w środku wyścigu też wyprzedzony mógłby na kolejnym kółku odzyskać pozycję wię też nic to nie da.Może jeszcze wprowadzi alternatywną trasę na każdym torze mały odcinek gdzie kierowca miałby trasę a i b do wyboru zgodnie symetryczną i łączącą się na prostej taki element już byłby ciekawszy i pozwalałby wyprzedzić marudera.Ale na poważnie.
Co trzeba zmienić to min 1,5km prosta może być lekki łuk na każdym torze, mocniejsze silniki bez ilościowych ograniczeń tak aby nie było mowy o zachowawczej jeździe.
80. matito
niedziwne trochę napieszali
81. Ray
Witajcie. Tak obserwuje czasami ten serwis jako wielki fan wyścigów ale dopiero teraz w końcu postanowiłem czasem udzielić się anie patrzeć:) Generalnie wyścigi F1 do drugiej połowy lat 90 to był jeden wspaniały spektakl oj oglądało się, a potem już tylko dziwne wymysły które radykalnie zabijały ten sport. W latach 200x w ogóle przestałem to oglądać i nadal by tak było gdyby nie Kubica. Wyścigi sa zazwyczaj bardziej lub mniej nudne a jedyną emocją jest już tylko to jak sobie KUB poradzi. Inne serie (szczególnie uwielbiam Le Mans series) to jest coś co szanuje pojęcie ścigania się. Jeśli chcemy dobre wyścigi to trzeba powrócić do lat 90. Wyścigi to nie tylko ściganie się kierowców to w tej samej mierze ściganie się konstruktorów. Lekarstwo. Konstrukcja samochodu powinna być taka aby wyprzedzać ,czyli cień aerodynamiczny to normalka. Zero durnych ograniczeń typu ile silników, testów itd. Jedynym ograniczeniem musi być regulamin techniczny, czyli pojemność silnika, waga itd. Zero głupoty typu ile razy opony zmieniać, że 2 mieszanki, po co jakieś q1, q2, q3? Kwalifikacja to kwalifikacja liczy sie najlepszy czas. Można pisać i pisać... Chodzi o to żeby F1 wróciła do zasad wyścigów a nie Bernie show.
Tu przerobiłem sobie scenariusz "Rejsu";)
MAMOŃ
... szczególnie nie lubię F1 w ogóle...
Nudzi mnie to po prostu...
Inny wyścig to owszem. Zobacze sobie.
Bo fajne są inne wyścigi. Wie pan?
Jakoś tak można, wie pan... Jakoś tak...
No ja wiem no... Przeżyć to. Przeżyć. Wie pan... Przeżyć.
A w F1 proszę pana to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje proszę pana. Nic. Tak proszę pana... Zasady wyścigów nie dobre... Bardzo nie dobre zasady są.
Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.
Proszę pana... Aż dziw bierze, że nie wzorują się na innych wyścigach. Proszę pana.
82. abbex
BRAWO mr. ray nareszcie ktos z sensem napisal o co chodzi w wyscigach. tez zastanawiam sie czu nie olac f-1 i nawet kubica tu nie pomoze tym bardziej ze dopoki nie bedzie szla za nim duza kasa to nie bedzie blyszczal w najlepszych zespolach. taki alonso przeszedl do ferrari razem z bankiem santander. polskie firmy wola sponsorowac np mc larena (x-trade) zamiast popierac swojego szeryfa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz