dobrze że dzień testowy udał się chłopakom z LR, ale jak czytam od roku niemal każą wypowiedź Pietrowa że wiele się nauczył nauczyli to mi się już coś przewraca. Chyba każdy nawet najgorszy kierowca - nie mówię że Pietrow jest takim złym kierowcą bo zapewne sam w Bolidzie F1 przez pierwszych pare dni bym nie ruszył z miejsca. - ale każdy kierowca jeżdżący w jakimś tam pojeździe powinien się po roku już nauczyć a nie ciągle mówić że się uczy. Wiem ze to nowy bolid trzeba go ustawiać sprawdzać ale uczyć....

Zawsze powtarzałem że nie lubię Nicka, i nie było to nielubienie dlatego że był z KUB w zespole, jak to niektórzy go nie lubili, chodziło mi zawsze o jego sposób bycia i charakter, od początku też mówiłem że będzie on najlepszym rozwiązaniem na zastępstwo Kubicy, bo jest w miarę szybki choć nienajszybszy ale ma zaletę jaką jest doświadczenie i może pomóc w rozwoju bolidu. Wiem że Testy rządzą się własnymi prawami i osiągi tutaj nie potwierdzają pozycji w sezonie ale cieszę się że pokazał się z dobrej strony. Jest o krok bliżej od fotela kierowcy i jest to dobre rozwizanie dla LRGP, oczywiście możecie się ze mną nie zgodzić.

1. Znam włoski i angielski ale z ta wypowiedzią z nagrania miałem cholerny problem. 2. Słowa lekarza są optymistyczne ale zachowawcze. Trzeba pamiętać że oni muszą tak mówić. Jakby powiedzieli wszystko jest super udało się ręka będzie w pełni sprawna a potem okazało by się że tak nie jest to by mieli problem. Muszą dbać zarówno o swoją renomę jak i a mozę przede wszystkim dobro pacjenta. Lepiej powiedzieć mniej optymistyczną prognozę i zachęcić w ten sposób do rehabilitacji niż powiedzieć że na pewno będzie ok a wtedy pacjent spocznie na laurach. 3. Lekarze nie mogą prasie powiedzieć wszystkiego dokładnie bo obowiązuje ich tajemnica lekarska. eurosport.pl podaje za pilotem że lekarze powiedzieli rodzinie, że wszystkie naczynia, mięśnie ścięgna i nerwy zostały zrekonstruowane. WSZYSTKIE a to znaczy tyle że jeśli nie będzie niczego nieprzewidzianego to odzyska 100% sprawność. 4. Bardzo bym chciał żeby Robert szybko wrócił do ścigania ale z drugiej strony lepiej żeby odpuścił sobie ten sezon. Powód jest prosty. W rękę zostały wstawione implanty w iejsce zmiażdżonych kości. Wszystkie a przynajmniej większość ścięgien i mięśni musiała być od nowa mocowana, naczynia krwionośne były łączone. Robert może i będzie tą ręką ruszał za miesiąc czy dwa ale ruszanie, robienie codziennych nawet najbardziej skomplikowanych czynności a jazda w F1 to dwie sprawy. On nie może jej wystawić szybko na takie przeciążenia. 5. W tej chwili zapewne jest w śpiączce farmakologicznej. W takim stanie ciało najszybciej się regeneruje. Zapewne jutro koło południa go wybudzą sprawdzą jak reaguje, co go boli (pomijając fakt że wszystko) sprawdzą czy ma czucie w dłoni i zapewne ponownie wprowadzą w śpiączke. 6. Skoro były rozwalone naczynia krwionośne mogła wdać się martwica - oby nie - a napewno tkanki są uszkodzone, Roberta, a przynajmniej jego rękę czekają zabiegi w komorze hiperbarycznej, terapia tlenowa dla ukrwienia ponownego tkanek, to też przyspieczy zrastanie się. Potem rechabilitacja ruchowa. Zacznie od ściskania piłeczki w dłoni tak by upłynnić ruchy dłoni. Moim zdaniem możemy spodziewać się w ciągu kilku dni albo tygodni jeszcze jedenj operacji dłoni w celu jakiejś poprawki możliwe też że operacja się za kilka miesięcy zdarzy jeśli przeciąży rękę przy cwiczeniach, oby nie. Jeśli faktycznie poskładali wszystkie nerwy i ścięgna to należy być dobrej myśli. 6. Co do bycia cieniem siebie po ewentualnym powrocie do F1. Masa zaliczył totalny dzwon w barierę w dodatku tego nie pamięta bo mu sprężyna mało oka nie wydłubała. Robert uderzył samochodem przy stosunkowo niewielkiej prędkości w metalową barierkę która rozchlastała blachę. Był przytowmny przynajmniej przez pewien czas, zapewne pamięta wypadek a to jest bardzo ważne w terapii po wypadku by go pamiętać. Jeśli pamiętasz jak zaliczyłeś dzwon to możesz z tym walczyć bo wiesz jakiego błędu nie popełnić. jak nie pamiętasz wypadku to może to doprowadzić do problemów z głową. 7. Mam nadzieję że Renault nie weźmie Senny tylko Heidfelda, a w ostateczności Hulkenberga, pierwszy jest doświadczony acz powolny to by im pomógł w rozwoju samochodu. drugi mógł by się okazać całkiem szybki ale nie wiem na ile by w rozwoju pomógł. 8 Czekam na kolejne wieści z Włoch i jestem optymistą. Tak jak powiedział Rossello kierowcy wyczynowi szybciej się zrastają.

EUROSPORT Spekuluje że Roberta zastąpi Senna, Hulkenberg albo Heidfeld. Jakkolwiek nie lubię Nicka to chyba byłyby najlepszym rozwiązaniem teraz dla Reni, ma największe doświadczenie i pomoże im w rozwoju bolidu, za szybki może nie jest ale to chyba najlepsze rozwiązanie. jak Hulkenberg by sobie poradził przy rozwoju bolidu nie wiem,

ejdźcie sobie na EUROSPORT.PL tam na bieżąco aktualizują wszystkie informacje odnośnie kubicy taki life timing.

Czy to tylko moje wrażenie czy ta ANSA jest jakaś dziwna. Śmigam po różnych stronach newsowych, Sky BBC i wszędzie piszą że Kubica po wypadku był przytomny reaguje na polecenia lekarzy nic mu się nie stało poza złamaniami ręki i nogi oczywiście. Powołują się na Ojca i Lekarzy. A ANSA nie podając źródła właśnie napisała że Kubica został nieprzytomny wyciągnięty z samochodu że jego stan jest bardzo cięzki że rokowania niepewne, Kubica ma być rzekomo Intubowany bo sam nie oddycha. Ja wiem że włoska prasa jest popaprana i nierzetelna ale to już lekka przesada w ich wykonaniu. Wierzę że Robert się pozrasta i jeszcze pokaże na co go stać, szkoda sezonu bo autko zapowiadało się nieźle. Swoją droga zespół zostaje bez lidera z dwoma gównianymi driverami. Czkawką ten Pietrow im się odbije. Robert wracaj do zdrowia. Aha, Strona się sypie z przeciążenia;)

Może mam skrzywione poczucie humoru ale czy problemy techniczne z ubiegłorocznym autem w którym niczego nie zmieniono. Są na tym etapie tragikomiczne. co będzie się działo z nowym VR skoro 01 jeszcze nie doprowadzili do stanu używalności. Oczywiście mogę się mylić i pójdą po Majstra. Czy VR będzie kontynuował politykę Bransona "budujemy bolid w komputerze tunel to strata czasu" ?

-Jak ich złapią to będę co tydzień słał kwiaty do więzienia. -Jakos nie jestem przekonany czy to było rabunkowe, sądze że fani chcieli mu spuścić wp... a zegarki zabrali dla niepoznaki. - Odnośnie jego komentarza co do ataku na Buttona. To najwyraźniej sam Eclestone nie wygląda na bystrego skoro bo napadli - oczywiście idac jego logiką ;) Tak czy siak najweselsza wiadomośc dnia.

BTW: Jak sądzicie, bolidy Marrusi będa wystarczająco powolne żeby Pietrow zdążył wyhamować przed ścianą? he he he

a może by tak całą pokrywę silnika i tylny spoiler pokryć panelami słonecznymi i dawaj na prąd a dźwięk generować jak Porsche w hybrydzie :D

Tilke* oczywiście Tilce

Ok obejrzałem sobie to jeszcze raz na youtubie, powtórkę z RTLa i muszę zmienić zdanie. Do tej pory przyklaskiwałem tej decyzji uważając manewr za niebezpieczny. Chyba mi się z emocji zmiksował z numerem Trullego. Shumacher wcale nie "przykozaczył" Alonso popełnił fatalny błąd, zrobił uślizg bolidu zniosło go na zewnętrzną a Shimi wykorzystał dwuznaczność regulaminu. Uznano że złamał regulamin więc nie ma o czym mówić ale jeśli regulamin jest niejasny to powinno być domniemanie niewinności. Zagrożenia na torze nie spowodował, BTW zauwazyliście że Rosberg chciał śmignąc za Shumim:D

Jakby był deszcz i "GP Monaco 2008 bis" to 2/3 postów ponad moim poszło by... na spacer do lasu:D osobiście uwielbiam deszczowe wyścigi bo jest widowiskowo ale w Monaco humanitarnie nie życzę tego żadnemu kierowcy. mały błąd i dzwon. Za mało stref bezpieczeństwa na deszczowe gp

Będzie miał chłopak problem. O ile nowych to łyknie w ciągu pierwszych kółek, pierwszego zapewne najdalej na wyjeździe z tunelu o tyle dotarcie do strefy punktowej może być problemem, kluczem będzie równa jazda i oszczędzanie gumek. no i oczywiście najważniejsze zeby udało im się zestroić bolid. Sama odbudowa to nie wszystko

@10. conrad30 Gdyby padło na Homiltona to rozplaszczył by się na ścianie więc gadka tak czy siak miała by sens. Z tą oponą to miał faktycznie troche pecha ale ja mam wrażenie że nie tyle zajeździł oponę jak to chętnie powtarzali komentatorzy tylko przebił ją. Ten element co się urwał z Mcl i leżał na poboczu, myślę że to było z HAMa i uszkodzone skrzydło mu dziabnęło oponę. Ale to tylko moja dewagacja i nie mam dowodów;)

Nie no jak wyścig w Hiszpani bedzie w deszczu to już będą jaja, no ale cóż Clarkson miął rację. Te przeklęte ekologiczne samochody psują nam klimat ;P

Jak tylko widzę nazwisko Ecclestone przy nazwie jakiejś firmy to zuje że ona będzie miała wyłącznośc na coś w F1, no cóż, będzie troche pękania opon, dawno tego nie widziałem. Niebezpieczne ale widowiskowe, i czasami próba dojechania na feldze do Pit Lane

błagam, jeśli ma się dostać to niech zmieni od razu nazwę albo daj mu boże sponsora tytularnego, Stefan GP, nie przeżyję tego, Czemu nie Zoran GP, tak po japońsku by zajerzdżało

Już pomijając to czy HAM pojechał na granicy zasad czy je złamał bo nad tym nie ma się co rozwodzić to nadal jest coś takiego jak zdrowy rozsądek. HAM jest takowego zdrowego rozsądku permamentnie pozbawiony. Zastanawiam się tylko czy jak spowoduje jakiś wypadek poważny taką jazdą to czy powiedzą zdarza się czy może ukarzą kierowcę który jechał przepisowo i przez to doprowadził do wypadku, bo nie ustąpił łamiącemu przepisy HAMowi... Podoba mi się to ze coś się dzieje wreszcie. Pamiętam takie same wyjazdy z boksów jak to w wykonaniu Vet vs. Ham, w wykonaniu Shumachera kilka lat temu i tez dostawał ostrzeżenia, ale już tego typu wjazdów to nie pamiętam, Odpuszczam już wjazd równoległy z Vetelem bo faktycznie moze być regulamin nieprecyzyjny tak jak z wyjazdem kubicy czy coś ale to co zrobił wcześniej z tym, przejechaniem na skuśkę przez trawę i żwir to szkoda że się nie zakopał, to była czysta kpina. @ 12. Z tym rozwaleniem go przez kogoś to właśnie się kiedyś zastanawiałem jaką decyzję podjeli by sędziowie gdyby jakiś zawodnik z końca stawki taki co się nie liczy, jakiś Sauber czy Virgin raptem perfidnie z premedytację staranował by HAMa wykluczając go z wyścigu? Odebranie superlicencji czy jakaś kara? W Kolarswie jest taka niepisana zasada, jeśli jeden z kolarzy łamie zasady albo umowe pomiędzy kolarzami aby uzyskać własną korzyść to jest potem neutralizowany przez długo czas czasem do końca kariery. Zwyczajnie średniacy z końca stawki blokują go nie pozwalając dojechać na dobrej pozycji do mety. Jaky się tak zebrali i umówili żeby ci nie punktujący permmentnie blokowali tego bubka to by się dopiero zrobiło ciekawie. Jak dobrze wiadomo HAM ma słabą głowę, albo by zaczął taranowac albo kompletnie się załamał i stracił wolę walki. Tak czy siak było by po nim Jazda na granicy ryzyka i granicy przepisów TAK, jazda bezsensowna i bezmózgowie stanowczo NIE.

prezes NIEwykonawczy? A czym się taki zajmuje?

Tia, ma przedostatni czas więc musi stać na prostej startowej i poczekać aż go zdubluje pierwsza dziesiątka, dopiero wtedy może jechać:D

Świetna jazda RedBula, brawo Robert. Brawo Polsat za Sobierajskiego - wkurza mnie jego głos ale gada sensownie - to jest krok w dobrym kierunku. Renault na pewno nie zbliżyło się do Merca ale muszę przeanalizować czy Fi nie zbliżyło się do Renaulta. Mam takie dziwne wrażenie, ale to tylko moja prywatna opinia, że Force India ma lepszy samochód od Renaulta, może nawet są bliżej Mercedesa niż renówka tylko brakuje im dobrego kierowcy, bo jakoś wątpię by Sutil miał raptem przebłysk geniuszu na takim poziomie. jest dobry ale nie aż tak.

A może Berniemu śni się coś na zasadzie F1-Asia F1-Europ F1- Pan America, w każdym z nich powiedzmy po 10 zespołów a następnie z nich wychodzą po 4 z każdej do World Series F1 która będzie się rozgrywała na dajmy na to 9 torach po trzy z każdej z serii. hehe

Czy FIA ogłosi listę kandydatów? Np jutro czy w przyszłym tygodniu? Nie pamiętam jak to było przed tym sezonem, zastanawiam sie kto się zgłosił.

ejjj no, PAX, PAX Panowie. Skończcie już. to do niczego nie prowadzi.