DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
21.12.2011 11:08
0
Paul Ricard to dobry tor. moim zdaniem lepszy i ciekawszy od Magny-Cours. PR HTTT zsotał zmodernizowany i dzieje sie na nim troche. Jesli wyscig bedzie sie odbywac w wariancie dla wyscigow prototypow to bedzie super. Spa co 2 lata to juz porazka Spa i PR to bardzo dobre tory i powinny byc stalym punktem kalendarza. Mozna wyrzucic z niego inne malo ciekawe tory
Przejdź do wpisu Wkrótce wyjaśni się przyszłość GP Francji?
05.01.2011 15:22
0
Piotre_k generalnie chodzilo o ograniczenie mocy ze wzgledu na bezpieczenstwo. Te 1.5 V8 w 1986 dochodzily do 1000KM wiec wkoncu zakazano turbo :) Wtedy jedynym wyznacznikiem bylo bezpieczenstwo kierowcy a nie ekologia, biologia i co tam jeszcze. Postep technologiczny nie byl hamowany, wiec producenci nie musieli marudzic. Dzwiek silnika tez sie zmienial. obecne silniki nie maja odlglosu tych z lat 60tych nie wiem o co caly ten szum. F1 tez nie byla zawsze najmocniesza seria (moc silnikow) w porwnaniu do innych czolowych serii (indy, grupa c) ale jedno bylo pewne F1 byla mocniesza od F2, F3 i tak dalej. problem powstanie wtedy gdy samochody nizszych klas beda szybsze, mocniejsze i drozsze. BTW wiekszesc serii wyscigowych upadla przez ograniczenia innowacji konstrukcyjnych. Producenci nie majac mozliwosci chwalenia sie nowinkami przestawali sie interesowac dana seria.
Przejdź do wpisu Ecclestone: martwi mnie dźwięk nowych silników
05.01.2011 11:43
0
w polowie lat 80tych silniki maily pojemnosc 1.5 i 2 turbiny. To byly jedne z najmocniejszych w historii f1. pojemnoscia bym sie nei przejmowal wazne co z nich wycisna.
Przejdź do wpisu Ecclestone: martwi mnie dźwięk nowych silników
02.11.2010 22:34
0
to szukanie podobieństw do innych torów przypomina mi patrzenie w chmury i szukanie psów, kotów czy smoków :) Mi np ten tor wygląda jak krzyżówka Road Atlanta z Singapore Street Circuit :) co do projektów Tilke to jego tory w większości nikomu nie słuzą poza f1 i seriom towarzyszącym np. GP2 które odbywają się w ten sam weekend, to cos mówi chyba...
Przejdź do wpisu Przedstawiciele FIA wizytowali w Teksasie
02.11.2010 17:04
0
Sprawdzianem dla tego toru bedzie czy bedą na nim organizowane inne ważne wyścigi np Indy Racing czy tez American Le Mans... (zostańmy przy seriach amerykańskich :)
Przejdź do wpisu Przedstawiciele FIA wizytowali w Teksasie
20.03.2010 00:10
0
F1 to nie jest poważna seria wyścigowa. Gdyby nie jej komercyjny prestiż prawdopodobnie ewolucja skazała by ją na wyginięcie. To jedyna seria która nadal trwa choć umarła już z 15 lat temu. To już nie jest F1 tylko genetycznie wyhodowane stwory. Może tak: silnik jeden dla wszystkich, jedno nadwozie, sklonowany Schumacher na odpowiednio do ilości samochodów plus kilku rezerwowych. Jedna myśl, jeden człowiek, jednak kultura, jedna religia. A do tego zasady z Fomuły superleague (a fuj – to dopiero przegięcie). Panowie w kwietniu rusza większość poważnych wyścigów. Jutro 12h Sebring tylko niech stacje będą transmitować co trzeba!
Przejdź do wpisu To Mercedes powinien obniżyć moc silników
17.03.2010 19:44
0
W ogóle dyskusja na temat uatrakcyjnienia wyścigu jest dziwna bo ściganie powinno być samo w sobie atrakcyjne (a w F1 nie ma ścigania). Do uatrakcyjnienia wyścigu więc wystarczą np atrakcyjne dziewczyny. Jeśli w wyścigu będą się ścigać to nic nie trzeba uatrakcyjniać. Więc aby było atrakcyjnie wystarczy znieść wszystkie uatrakcyjnienia wymyślone przez ostatnie 15 lat. Będzie znowu atrakcyjnie. Jak już pisałem gdzieś wcześniej trzeba przywrócić F1 ducha wyścigów i będzie ok. Czy w latach 50-95 były problemy z atrakcyjnością? Czy obecne serie wyścigowe mające normalne wyścigowe zasady (nie te zasady co uatrakcyjniają) mają problemy z atrakcyjnością?
Przejdź do wpisu Bernie nie widzi możliwości zmiany przepisów
16.03.2010 20:35
0
Witajcie. Tak obserwuje czasami ten serwis jako wielki fan wyścigów ale dopiero teraz w końcu postanowiłem czasem udzielić się anie patrzeć:) Generalnie wyścigi F1 do drugiej połowy lat 90 to był jeden wspaniały spektakl oj oglądało się, a potem już tylko dziwne wymysły które radykalnie zabijały ten sport. W latach 200x w ogóle przestałem to oglądać i nadal by tak było gdyby nie Kubica. Wyścigi sa zazwyczaj bardziej lub mniej nudne a jedyną emocją jest już tylko to jak sobie KUB poradzi. Inne serie (szczególnie uwielbiam Le Mans series) to jest coś co szanuje pojęcie ścigania się. Jeśli chcemy dobre wyścigi to trzeba powrócić do lat 90. Wyścigi to nie tylko ściganie się kierowców to w tej samej mierze ściganie się konstruktorów. Lekarstwo. Konstrukcja samochodu powinna być taka aby wyprzedzać ,czyli cień aerodynamiczny to normalka. Zero durnych ograniczeń typu ile silników, testów itd. Jedynym ograniczeniem musi być regulamin techniczny, czyli pojemność silnika, waga itd. Zero głupoty typu ile razy opony zmieniać, że 2 mieszanki, po co jakieś q1, q2, q3? Kwalifikacja to kwalifikacja liczy sie najlepszy czas. Można pisać i pisać... Chodzi o to żeby F1 wróciła do zasad wyścigów a nie Bernie show. Tu przerobiłem sobie scenariusz "Rejsu";) MAMOŃ ... szczególnie nie lubię F1 w ogóle... Nudzi mnie to po prostu... Inny wyścig to owszem. Zobacze sobie. Bo fajne są inne wyścigi. Wie pan? Jakoś tak można, wie pan... Jakoś tak... No ja wiem no... Przeżyć to. Przeżyć. Wie pan... Przeżyć. A w F1 proszę pana to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje proszę pana. Nic. Tak proszę pana... Zasady wyścigów nie dobre... Bardzo nie dobre zasady są. Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Proszę pana... Aż dziw bierze, że nie wzorują się na innych wyścigach. Proszę pana.
Przejdź do wpisu Ecclestone prosi o wstrzymanie się z oceną zmian w F1