WIADOMOŚCI

  • 02.04.2008
  • 9864
Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
Michael Schumacher, siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 stwierdził, iż pomimo udanego początku sezonu zespół BMW nie będzie w stanie walczyć z Ferrari i McLarenem w tym sezonie jeżeli chodzi o klasyfikację konstruktorów i kierowców.
baner_rbr_v3.jpg
„BMW tu czy tam zaprezentuje się dobrze, może lepiej niż wszystkim się wydaje, ale zastanawiając się dłużej uważam, że nie będą w stanie utrzymać tak wysokiej formy cały sezon” – powiedział Schumacher.

„Uważam, że walka będzie toczyła się tylko pomiędzy Ferrari i McLarenem. Nie będzie innych zespołów, które do końca sezonu będą w stanie realnie walczyć o mistrzostwo.”

Niemiec uważa, że Sebastian Vettel może być w tym sezonie niespodzianką:

„Myślę, że mój rodak Sebastian Vettel sprawi dużą niespodziankę w tym sezonie. Jeździ bardzo dobrze. Dobrze mu szło w Australii i Malezji, aż do czasu wycofania się z tych wyścigów. Mając to na uwadze, sądzę że to właśnie on będzie niespodzianką sezonu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

93 KOMENTARZY
avatar
rfz

02.04.2008 22:45

0

ten to niech lepiej siedzi w kapciochach w domu a nie się miesza jeszcze.. burak zrobił swoje to niech spada.


avatar
jaro94444

02.04.2008 22:49

0

rfz nie wyzywaj MISTRZA od buraków!!!


avatar
geniula1

02.04.2008 22:50

0

widać że chciałby aby Vettel był kiedyś w Ferrari.


avatar
Grzesiek_1

02.04.2008 22:51

0

Cóż pozostało Schumiemu - gdybać i wpatrywać się w szklaną kulę. Nic więcej. Nawet jeśli BMW będzie trzecie, to dystans do drugiego miejsca z pewnością będzie mniejszy niż przed rokiem... i to wyraźnie mniejszy.


avatar
Maciej86

02.04.2008 22:52

0

Haha. To się jeszcze okaże :) Żeby się nie zdziwił. Według mnie BMW będzie wraz z upływem sezonu coraz szybsze. Zresztą zarówno Robert jak i Nich mówili, że w nowym BMW tkwi olbrzymi potencjał, że jest jeszcze sporo do udoskonalenia. Ja jestem optymistą :)


avatar
reikorp

02.04.2008 22:53

0

Tym samym Michał dołączył do grona oceniaczy a'la Lauda... Peszek.


avatar
Bojlerek

02.04.2008 23:06

0

ajj i juz pcha Niemca..


avatar
greg11

02.04.2008 23:07

0

No co jak co,ale za wróżke to jeszcze nie robil moze sie nie sprawdzi w tej roli !!!!! Oby nie?????


avatar
greg11

02.04.2008 23:08

0

Oooooooooooooojjjjjjjjjjjjjjjjjj te Niemieckie krwinki....


avatar
Kubica FAN 555

02.04.2008 23:13

0

shumi ma chyba racje chociaz chcialbym jak kazdy z nas zeby bylo inaczej. I jesli chodzii o mistrzostwo wsrod konstruktorow to tylko dwa teamy sa w stanie o nie walczyc


avatar
AndrzejOpolski

02.04.2008 23:24

0

Michael Schumacher "nie wypadł krowie spod ogona" - na czym jak na czym ale na F1 się zna... co nie znaczy, że jest nieomylny. To dopiero początek sezonu i wszystko co gadają "mądre głowy" to tylko ich domysły, pragnienia, przemyślenia itp. Patrząc się z perspektywy tych dwóch wyścigów można raczej wywnioskować, że to BMW Sauber i ich kierowcy sprawią dużą niespodziankę w tym sezonie (z newsa wynika, że chyba Schumacherowi najbardziej) niż zrobi to Vettel. Ale może się mylę... :o)


avatar
addasiek1

02.04.2008 23:30

0

a ja czuję, że Ferrari jednak sie obawia nie tylko Mc ale BMW, coś w tym jest, czują duży pressing. Myślę, że Masa chyba tego psychicznie nie wytrzyma. Szacuneczek dla Michałka - nie ma co się denerwować na niego, bo i tak BMW pokaże swoje, sami zobaczycie. Ten sport wymaga cierpliwości i opanowania....


avatar
dżony brawo

02.04.2008 23:31

0

raz mowi ze BMW sie bedzie liczyło a teraz znów ze nie.


avatar
S2K

02.04.2008 23:57

0

Na ta chwile BMW liczy sie w stawce. Inaczej Schumi nie wspominalby na ich temat, chyba ze szukal posredniego tematu zeby wspomniec o Vettelu.


avatar
Donlecho

03.04.2008 00:14

0

co do słów schumiego tp odniósł bym sie w dwojaki sposób bo tak naprawde nikt niewie na co jeszcze bedzie stac bolid bmw juz sa wielka niespodzianka a co dalej to jest wielka zagadka dla reszty stawki a ze chwali vetela to normalne ze swój swojego chwali


avatar
obi216

03.04.2008 00:16

0

Wcale się nie obrażę jeśli się okaże , że Schumi jest w błędzie ;-) Najlepiej w obu kwestiach he he he


avatar
lewusFIA

03.04.2008 00:25

0

Wygląda na to, że Schumi teraz naprawdę uwierzył w możliwości BMW, a chwaląc Vettela, któremu napewno mości gniazdko w Ferrari, zdał sobie sprawę, że zbudowanie tego gniazdka być może nie uda się ( Kubica).


avatar
Surman

03.04.2008 00:26

0

Ja uważam, że BMW jest przynajmniej tak dobre jak Maclaren. Nie jest przypadkiem, że Robert w Australii miał drugie miejsce startowe a w Malezji po Q3 mial niecałe 0.03 sek do Lewisa, który podczas wyścigu tankował o jedno okrążenie wcześniej co oznacza, że osiągi BMW są na równi z Mclarenami. Jeśli kogoś nie pokoi to że tempo wyścigowe Roberta w Australii było gorsze od Mac'ow to oznacza, że Robert rzeczywiście miał problem z bolidem i to od samoge początku a Wnioskuje to po tym ze w Malezji Robert miał Tempo wyscigowe bardzo podobne do Mac'ow.


avatar
PETRONAS ![RK]!

03.04.2008 00:36

0

BMW Power BMW Power BMW Power BMW Power Mówi wam to coś ????


avatar
Kazy

03.04.2008 00:38

0

jaro94444, mistrza? Schumacher to największy cham na torach świata. To, że tyle razy zdobył majstra zawdzięcza bolidowi i zespołowi Ferrari, w którym zawsze był kierowcą nr1 i dobierano mu tylko pamagira do zespołu. Nigdy mu nie zapomnę podium po Imoli94,Silverstone 98,Jerez 99, i Q w Monaco 05


avatar
kszyh21

03.04.2008 01:10

0

no nie smaczne to było (@ MS)


avatar
heidi

03.04.2008 02:01

0

Oj jeszcze sie zdziwi pan Schumacher...


avatar
joginobojętny

03.04.2008 02:04

0

Ta weszka (szumi)nigdy nie była i nie będzie autorytetem w F1,a już na pewno żadną osobowością.Jego niedorzeczne opinie to jak zwykle robienie szumu i smrodu wokół siebie.Jak będzie to czas pokaże,a wszystko przemawia za optymizmem,jeśli chodzi o BMW.Jestem z F1 od lat 70-tych,ale hiena typu M.S.jest jedyna w swoim rodzaju,no może jeszcze Keke w 82r,ale to było tylko raz.Nie denerwujcie się ludzie na "mistrza",bo tak naprawdę to ,żeby być mistrzem,to trzeba mieć klasę,jak Senna.A jaką klasę ma ta menda Schumi,to przecież wszyscy dobrze widzieliśmy,choćby94-Hill,czy 97-Villeneuve.Wyliczać można 3 dni.


avatar
joginobojętny

03.04.2008 02:30

0

heidi,on się może tak zdziwić,że się łzy poleją-jak już kiedyś na prasówce.I znowu zrobi z siebie idiotę.Szkoda,że się wsza nie rozbeczał jak kończył wyścig odbywając karę w boksach(oczywiście wygrywając)albo jak go wypychali z piachu.Żałuję tylko,że jak wyskoczył z pięściami do Coultharda,nie nadział się na strzał z bani.Wtedy też by szczał gałami. pozdrawiam wszystkich,co go lubią jak ja


avatar
skura28

03.04.2008 02:43

0

Miejmy nadzieje że BMW będzie drugie:) bo z Ferrari jeszcze za wcześnie żeby wygrać..


avatar
ropz

03.04.2008 05:09

0

Lepiej niech Schumacher się nie wypowiada na takie tematy. Jest to tylko jego pragnienie i zazdrość, aby BMW nie czynilo wiecej takich ogromnych postepow do ferrari. A co do Vettela to oczywiscie ze o nim musial wspomniec, bo jest Niemcem. Dlaczego nie wspomnial o Rosbergu, tez Niemiec. A nie wspominam już, że wcale nie pochwali kierowców innej narodowości. Niemiec zawsze będzie za Niemcem!


avatar
Piotre_k

03.04.2008 06:29

0

Schumacher nie powiedział nic, czego nie mówiliby dotąd ludzie z BMW. Przecież i Kubica, i Heidfeld, i Theissen sami twierdzą, że w tym roku chcą wygrać wyścig, może dwa a na walkę o tytuł jeszcze za wcześnie, więc o co halo? Co do Vettela to może i sprawi niespodziankę, jeżeli samochód mu pozwoli ale nie sądzę, żeby tak się stało


avatar
ZbyszekB

03.04.2008 07:43

0

W brew temu co mówi Schumacher sądzę BMW będzie walczyć o mistrzostwo. Oczywiście będzie miało mniejsze szanse niż Ferrari i McLaren ale na pewno nie będą iluzoryczne.


avatar
wegles

03.04.2008 07:49

0

opinie, zarówno schumachera jak i laudy, budzą mój niesmak. Może ci panowie potrafią jechać bolidem, ale to jeszcze nie oznacza, że potrafią też myśleć. Na razie udowodnili jedynie, że mają bardzo zawężone umysły i brakuje im obiektywizmu, tudzież elastyczności.


avatar
m_cls

03.04.2008 07:50

0

Zastanawiam się co takiego pokazał Vettel w dwóch pierwszych wyścigach..o czym mówi ten chamowaty SCHUM.Chyba zazdrość go bierze, że wiekszość ludzi mających coś do powiedzenia w F1 widzi w przyszłości w Ferrari Kubice..Lepiej żeby dziennikarze o nic nie pytali SCHUM bo jego wypowidzi bardziej denerwują niż stanowią jakąś wykładnie na przyszłość..


avatar
f2008

03.04.2008 08:02

0

powiem tyle licze na bwm ale trzeba sie liczyc z jednym tez ciagle mowa u bmw o poteciale ze jeszcze nie do konca wyciagneli z bolidu ale pamietajmy ze i rywale jeszcze maximum nie pokazali wiec tu bym spokojnie do tego podchodził


avatar
kujon

03.04.2008 08:05

0

Pożyjemy zobaczymy, ja raczej BMW nie spisywałbym na straty, bo nikt nie wie co jeszcze pokażą począwszy od Hiszpanii. A Szumi po prostu robi szum wokół siebie i próbuje namieszać, tyle tylko, że często takie słowa bardziej motywują... BMW.


avatar
pasior

03.04.2008 08:15

0

ZbyszekB brew to masz nad oczami


avatar
grant

03.04.2008 08:33

0

joginobojętny Ty chyba zaczełeś oglądać f 1 jeżeli mówisz ze szumi nie jest autorytetem narazie to jest mistrzu co prawda nie długo bo nasz kubi pokaże lepszą klase i to niedługo będą się go bać oj tak


avatar
Znawca F1

03.04.2008 08:47

0

To jest chamstwo !!!!!!!!!!!!!!!!!! Treningi na Pol.Sp.Ex.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu