Nelson, Nico... Bez szacunku do nich. Mój tatuś też mnie do swojej fuchy przysposabiał...

Jak spam, to spam... Tak sobie czytam o Purnellu:/ Ceniony jest za pragmatyzm i realistyczne spojrzenie... No spoko, ale to w Formule!? Gdyby praprzodkowie nasi patrzyli realistycznie, to cudem inżynierii mieszkaniowej byłaby dzisiaj jaskinia wyżłobiona meteorytem:/

Kolejna zagadka:) Czy idiota Tony Purnell, wyglądający jak pedofil-impotent, który swoje marzenia o bytności w cudownym świecie F1 spełnia z braku umiejętności technicznych TYLKO jako konsultant FIA, rozumie co robi Formule 1?

SF - owszem. ING Renault - sray away:) Ale BMW to też bardzo dobra opcja.

Hammerstein to zwykły nauczyciel po socjologii. Romeva skończył nic nie wartą ekonomię i doktoryzował się w stosunkach międzynarodowych. Frassoni skończyła jakieś nauki polityczne, a jakże! Widzicie tu jakiegoś inżyniera, który mógłby się wypowiedzieć na temat konstrukcji pobliskich budynków? No ja też nie. Ale wszyscy za to, pod przewodnictwem pajaca Dimas mają cudowną cechę: czują łatwą kasę z kilometrów, więc załapali się do Zielonych w Parlamencie Europejskim, który przecież nic nie robi, a kasę "zużywa" na potęgę. Formula Verda i Ecologistes en Accio to jakieś trzecioplanowe organizacje, szukające okazji do zarobku. Prawda jest taka, że wszyscy wymienieni są skurwieni do szpiku i możemy być o tor spokojny:) Zapłaci się, to się odczepią. A na koniec dodam, że nie ma czegoś takiego jak prawo europejskie. Co najwyżej "lewo". Bez rzymskich podstaw nawet.

Ach, zapomniałbym pouczyć, że po znakach interpunkcyjnych stawiamy spację, łajzo.

Przynajmniej mój stary nie nazywał się Biedroń Robert a stara Niemiec Szymon, trzym się ramy, pastuchu:)

No miejsce w Red bull to on będzie miał bankowo... A jego kariera wystrzeli w swoim czasie. Przypomnę tylko, że w jego wieku część z Was nosiła pieluchomajtki jeszcze. Vettel to jeden z najlepszych kierowców sezonu 2011 i tyle.

"mam nadzieję, może z czasem, długa droga..." pierdu pierdu... + kilka emotek :):((:D:P

ssij:)

W Polsce 2008 piszemy "bardziej miękki" Skid. 30 lat temu pisało się "puhar" i było poprawnie. Bierz przykład z Mikołaja, on już tak nie mówi:)

Ciekawe jaki przepis reguluje sprawę podgrzewaczy... tzn na ile będzie możliwe obejście tego przepisu...

Ooo, nie nie nie panowie! W temacie na niemal 450 komentów to ja będę ostatnim spamerem:) Zatem niniejszym piszę ostatniego posta, o!

Pole Position - Polaka Pozycja :)

Jakby fisico przejechał idealnie to też by miał PP:) A prawda jest taka, że Robek swoje kółko po prostu spieprzył, co tu dużo gadać...

No to co? 3 miejsce dla Robka....

Dziarmol: demokracja jest do dupy - wyjrzyj przez okno. Zresztą nie znajdziesz tam żadnej demokracji a jakieś wynaturzenie, najbardziej do faszyzmu podobne:) Mosley lubi pejcze, a wy go nazywacie faszystą, nazistą xD no weeeeź. To jest SEKS, nie parlament, czyli zupełnie co innego.

tomtdk: :) Nie mów mi, że powinienem wracać do historii, przynajmniej nie jeśli chodzi o moją ulubioną część XX wieku. Mosley nie ma nic wspólnego z faszyzmem, który z nazizmem ma tyle wspólnego, albo i mniej, co z komunizmem. Dlatego zanim się zbulwersujesz, zajrzyj do jakiejś encyklopedii, przeczytaj co to faszyzm i przejrzyj na oczy, że żyjesz w państwie faszystowskim:) Błagam, zrób to...

tomtdk: "w mundurze faszysty". Faszyzm nie jest pierwowzorem, jest równoległą formą socjalizmu. Dodam, że jedną z łagodniejszych. zu7: myślisz totalitarnie:) tak jak to robił herr Hitler: ein Jude musi być uheil! Nie ważne, że odwala dobrą robotę, jest porządnym sąsiadem. Skoro rucha po kryjomu dziwki w stajlu dominate, to jest zły i tylko zły.

Rostom: podejście godne politowania, no dosłownie manifest ignorancji historycznej:) Tomtdk: nazizm to nie faszyzm...

conrad30: pierdu pierdu, bla bla bla;) skoro tak piszesz, to o Shoah nie masz pojęcia. Nie myślcie totalitarnie! Mosley i FIA to dla mnie popieprzone figury, ale to, że bzykał się z kimś, kto wyrażał na to zgodę nie ma absolutnie wpływu na mój pogląd dotyczący jego osoby. Tyle. Ktoś jeszcze czegoś nie wie?

doriano: ja też bym chciał, a najlepiej jakby było ich więcej. Nie gadaj, że twoim marzeniem jest "po ciemku pod pierzyną". Prawda jest taka, że tutaj cicha woda, ten rozumiesz, a w nocy niektórzy sobie wsadzą resoraka F1 w system defekujący, o!

Za przeproszeniem, z dupy tekst...

Do tego muszę powiedzieć, że jeśli tak dalej pójdzie, to kiepsko wróżę Force India i całej F1. Po prostu tak być nie może i dopuszczanie tego typu rzeczy mogą pogrzebać ten piękny sport, zwłaszcza w naszym kraju. I mimo drugiego miejsca Roberta, nie mogę się wyzbyć okropnego posmaku, jaki ta sytuacja zostawia w moich kibicowskich ustach:/

:) mówił "good pace". co nie zmienia faktu, że było good, albo gut, jak kto woli.