DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
28.07.2009 11:16
0
zenobi29 Ale u kierowców , jest taki odruch bezwarunkowy (prawie bezwarunkowy) ! Tzn - w chwili zagrożenia bezapelacyjnie wciskamy pedał hamulca ......Jak jeździsz samochodem , to chyba wiesz ....... Tak wiem, że tak jest ale już koledzy wyjaśnili to nie możliwe u kierowcy wyścigowego że wciska w chwili zagrożenia dwa pedały na raz z maksymalną siłą, także napisałem że na budowie bolidu się nie znam ale kolega Jacu potwierdził że budowa bolidu nie pozwala samą bezwładnością kończyny wcisną tak mocno pedału. Procenty i ich ilość to tylko moja sugestia, bo niektórych faktów nie znam, ale to 90% jest nie przesadzone. A że Massa był nieprzytomny jest pewne bo niestety wtedy następuje jak kolega napisał odruch bezwarunkowy... i gaz nie miał prawa być wciśnięty, a było inaczej. Dr Prozac, Trudno powiedzieć, ale z doniesień na szczęście wynika że jest całkiem dobrze pod tym względem. Ogólnie to fajnie by było gdyby niektórzy darowali sobie wymądrzanie się jakby co najmniej jego lekarzami byli. Niestety nikt się nie wymądrza, ale niestety kolega nie chce widzieć faktów i chce żeby było wszystko różowe, ale to F1 a nie szachy i nic na to nie poradzi.... ale żeby znowu nikt mnie nie skarcił, to tylko zadam takie pytanie... mi wiadome jest po co utrzymuje się pacjentów i z jakimi uszkodzeniami w śpiączce farmakologicznej, a kolega niech poskłada fakty. Co do doniesień... i kolega jeszcze wierzy że mówią prawdę i nie chcą siać paniki... a jednocześnie zespół szuka kierowcy do końca sezonu... ech. Ogólnie mówię że wolałbym się mylić i to bardzo, a Massie życzę powrotu szybkiego do zdrowia.
Przejdź do wpisu Massa przebudzony, wraca do zdrowia
27.07.2009 21:59
0
Niestety to nie jest takie proste... po odtworzeniu widać że po uderzeniu wciśnięte są dwa pedały gaz i hamulec.... a to dla osób które liznęły neurologii jest jednoznaczne w 90 %, że nastąpiło nawet bardzo małe uszkodzenie komórek w mózgu... niestety człowiek po utracie przytomności nie ma skłonności do sztywnienia mięśni, a tylko jest to odruch uszkodzenia układu nerwowego.... 10% to wielki zbieg okoliczności np. zblokowaniu się dwóch pedałów lub coś innego... wiedzy o budowie bolidu nie posiadam. Życzę powrotu do zdrowia, ale faktów się nie oszuka.
Przejdź do wpisu Massa przebudzony, wraca do zdrowia
22.05.2008 11:07
0
gdzie znajdę stronkę z live, bo na eurosporcie ikonka 1 na 2 cm
Przejdź do wpisu Nie będzie wyścigu na Silverstone w 2010 roku?
07.04.2008 13:24
0
Obecnie BMW może pomażyć o zwycięstwie, niestety prędkość na długich prostych.... dokąd tego nie poprawią Ferrari będzie lepsze. Ja wierze, że może coś wyniknie po zmianach na Barcelone, tyle tylko, że Ferrari też nie śpi... Maclarena tez nie spisywałbym na straty, zapewne teraz zechce mocno uderzyć, aby pokazać że jeszcze będzie się liczyć w tym sezonie.
Przejdź do wpisu Ferrari czuje respekt przed Kubicą i BMW Sauber
04.04.2008 11:03
0
Williamsy zrobiły te czasy na ostatnich dwóch okrążeniach. Rosberg pojechał tak dobrze na przedostatnim i tylko to okrążenie, potem miał czas gorszy od Kubicy o 0,5 s....
Przejdź do wpisu GP Bahrajnu: pierwszy trening dla Ferrari
03.04.2008 11:06
0
Mattii racja, nieraz trzeba coś ... krzyknąć... mi też serce krzyczy że Kubica mógłby wygrywać, ale zdrowy rozsądek stawia na Ferrari i Maca, chociaż nie przekreślam BMW bo zapewne coś jeszcze pokażą. Alle pewny jestem jednego, nigdy nie skończą się spekulacje dopóki nie zobaczymy Roberta obok Raikonena w Fce lub w Macu obok Hamiltona.... a że raczej taki scenariusz jest daleko, to pozostaje gdybanie...
Przejdź do wpisu Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
03.04.2008 10:12
0
mattii... może pora do lekarza, bo nerwy puszczają chłopie
Przejdź do wpisu Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
03.04.2008 08:05
0
Pożyjemy zobaczymy, ja raczej BMW nie spisywałbym na straty, bo nikt nie wie co jeszcze pokażą począwszy od Hiszpanii. A Szumi po prostu robi szum wokół siebie i próbuje namieszać, tyle tylko, że często takie słowa bardziej motywują... BMW.
Przejdź do wpisu Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
02.04.2008 19:29
0
Ja też mam to wrażenie...
Przejdź do wpisu Heidfeld – jesteśmy blisko
01.04.2008 13:21
0
popieram... polsat cyfrowy to banda .... miałem już z nimi przeprawy i jestem w plecy trochę kasy za zastaw.. szkoda gadać i szkoda treningów....
Przejdź do wpisu Montezemolo: Massa zostanie w Ferrari
26.03.2008 08:20
0
Racja, jak każda Toyota... przereklamowana.
Przejdź do wpisu Trulli zadowolony z postawy Toyoty
20.03.2008 08:35
0
Ankieta,... głosują chyba tylko Polacy.... bo powiem, że jest zaskoczeniem.
Przejdź do wpisu Ferrari: to mogła być wina ECU
18.03.2008 13:16
0
Nie ma co panikować, taktyka była dobra ale ryzykowna i po prostu nie wyszła, nic dodać. Co do teorii spiskowej, dajmy upust uprzedzeniom.
Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii
08.03.2008 21:35
0
Jeśli Glock mówi prawdę to może coś z tego wynikać, pewne jest, że wszystkie zespoły nie pokazały wszystkich możliwości bolidów, nawet te z czołówki. Jeśli też chodziły słuchy, że BMW jeździ z pełnymi bakami, zapewne coś w tym jest. Dlatego nie przekreślałbym Toyoty...
Przejdź do wpisu Glock: Toyota może być w pierwszej trójce
08.03.2008 16:36
0
Raczej niezbyt liczyłbym na wygrane Maclarena a tym bardziej Hamiltona. Stawiam raczej na Ferrari a Maki będą raczej bronić pozycji przed BMW. Dodatkowo Renowki też bym nie spisywał na straty, zwłaszcza w drugiej części sezonu. Co do wewnętrznej rozgrywki, Hamilton na początku raczej będzie lepszy od Koval. ale druga część to popisówka Fina.
Przejdź do wpisu Kierowcy McLarena przed Grand Prix Australii