A więc jednak. Sędziowie byli nieugięci wobec Mercedesa oraz Lewisa Hamiltona i z powodu złamania regulaminu technicznego wykluczyli ich z wyników piątkowych kwalifikacji. Wobec tego Brytyjczyk do sobotniego sprintu kwalifikacyjnego wyruszy z końca stawki.
Dość niespodziewanie to Jo Bauer został głównym bohaterem piątkowych zmagań na torze Interlagos. Jego ludzie doszukali się bowiem nieprawidłowości w systemie DRS w samochodzie Lewisa Hamiltona, przez co całą sprawę przekazano arbitrom.
As Mercedesa miał korzystać z za bardzo otwierającego się tylnego skrzydła, dzięki czemu mógł uzyskiwać większe prędkości na prostych.
Nic więc dziwnego, że takie osiągi wzbudziły zainteresowanie FIA, która faktycznie doszukała się pewnych nieprawidłowości. W związku z tym wydawało się, ze kwestia dyskwalifikacji Hamiltona jest raczej przesądzona, gdyż za złamanie przepisów technicznych kierowcy najczęściej otrzymują taką karę.
Natomiast sędziowie dość długo zwlekali z podjęciem ostatecznej decyzji, albowiem pojawił się dowód, dzięki któremu Mercedes liczył na złagodzenie sankcji. Takowym był film, na którym Max Verstappen dotyka tylne skrzydło bolidu oznaczanego numerem 44, jeszcze zanim ten trafił na kontrolę techniczną.
Ostatecznie jednak stajni z Brackley nie udało się nic wskórać w tej sprawie. O godzinie 18:04 (czasu polskiego) pojawił się bowiem oficjalny komunikat potwierdzający, że siedmiokrotny mistrz świata został wykluczony z wyników piątkowych kwalifikacji. Oznacza to, że na starcie do sprintu kwalifikacyjnego ustawi się on w ostatnim rzędzie obok Nikity Mazepina.
Taka sankcja bardzo komplikuje sytuację Hamiltona w walce o mistrzowski tytuł. Brytyjczyk będzie musiał minimalizować straty, podczas gdy Verstappen będzie startował w sobotę z pierwszego pola. Na dodatek 36-latek przed niedzielnym wyścigiem o GP Sao Paulo znowu zostanie przesunięty na starcie z powodu kary za wymianę silnika spalinowego.
Lider mistrzostw świata uniknął z kolei kary sportowej. Otrzymał on tylko grzywną w wysokości 50 000 euro (więcej TUTAJ).
13.11.2021 18:08
0
Szok, nareszcie święta krowa dostała sprawiedliwą karę.
13.11.2021 18:08
0
Kara jasno wynikała z regulaminu technicznego. Urządzenie do pomiaru daje jasny wynik.
13.11.2021 18:08
0
W końcu jest sprawiedliwość! W KOŃCU!
13.11.2021 18:09
0
Bogatemu też wiatr w oczy
13.11.2021 18:10
0
@1 w końcu. Zdecydowanie za późno, ale lepiej później niż wcale.
13.11.2021 18:10
0
Banda rasistów i tyle...
13.11.2021 18:10
0
@6 Chyba Ty. Hahahah.
13.11.2021 18:11
0
BRAWO Jo Bauer, BRAWO sędziowie :) Nareszcie świętej krowie się ktoś do du.py dobiera :)
13.11.2021 18:11
0
Redbull kupił mistrzostwo!!! Oszustwo!!
13.11.2021 18:11
0
No to koniec "walki" o tytuł. Niestety HAM jak przegrywa tytuł w erze Mercedesa to tylko z powodu awarii mechanicznych.
13.11.2021 18:11
0
Wszystko można było zrobić wczoraj. Kara dla sędziów też się należy i wówczas wszystkie byłyby sprawiedliwe. Hamiltonowi choć mu nie kibicuję, to szczerze współczuję. Nie można tak traktować kierowcy, który za 2,5 godziny wsiądzie do bolidu i powinien mieć spokojną głowę, przez tyle godzin zwodzić, nawet jeśli to jego zespół wymyślał jakieś głupoty. To wszystko powinno być wyjaśnione wczoraj i to jest skandal.
13.11.2021 18:12
0
@9 Oczywiście, to Red Bull zamontował im to skrzydło XD
13.11.2021 18:12
0
Prędzej czy później - kiedy Mercedesowi tak się grunt pod nogami kruszy było wiadomo ze coś odwalą. Myśleli ze uda się bezkarnie oszukiwać. Przeliczyli się :) Przyjemny dzień dla wszystkich fanów F1 :) Oby tak dalej :)
13.11.2021 18:13
0
F1 już ustaliła, przy zielonym stoliku, kto w tym roku zdobywa Majstra. Satyra w światowym wykonaniu.
13.11.2021 18:14
0
Nie bierzecie pod uwagę jednego. Nowy silnik ma, teraz może zmienić całą resztę.
13.11.2021 18:14
0
Jeśli Max dostaje karę pieniężna gdzie tu sprawiedliwość!!! Teraz merc niech wymienia silnik i wszystkie części i start z aleji. Jeszcze Maxiu 3pkt dostanie ale oszustwo
13.11.2021 18:14
0
Nie powinno być startu z alei serwisowej po DNF ?
13.11.2021 18:14
0
Red Bull FIA i tyle w temacie. Dwóch winnych, jeden ukarany...
13.11.2021 18:14
0
@10 chyba pomyliłeś serie wyścigowe. Mercedes jak przegrywa tytuł to dlatego że w nieskończoność bolid im tego wygrywał nie bedzie. Było wiadomo że prędzej czy później trafią na równego sobie albo mocniejszego. Już wystarczająco długo bezkarnie wszystko zgarniali. A chcieli kantować i liczyć na pobłażanie "bo to Lułis" no to mają.
13.11.2021 18:14
0
@14 Zdejmij te srebrne klapki z oczu i poczytaj regulamin. Może wtedy dowiedz się skąd ta kara.
13.11.2021 18:14
0
było złamanie przepisów to jest dsq, max złamał przepisy i nie ma kary, smutne to, że fia przyznaje tytuł mistrzowski przy zielonym stoliku
13.11.2021 18:15
0
Ciekawe od kiedy używali tago skrzydła ?
13.11.2021 18:16
0
Usunięty
13.11.2021 18:16
0
@21 Złamał, ale inny regulamin. Doucz się.
13.11.2021 18:17
0
Dziwnie się czuję gdy Hamilton jest za coś karany. Przez kilkanaście lat oglądania tego sportu przywykłem już do tego, że on zawsze się wywinie albo dostanie najlżejszą możliwą karę. Kara słuszna i to było jedyne możliwe rozwiązanie. Samochód nielegalny to DSQ z automatu. Szkoda, że tak długo musiało to trwać. Nikt nie chciał by mistrzostwo rozstrzygnęło się w pokoju sędziowskim, ale tak się stało. Teraz Max będzie mógł zrobić Rosberga i sobie dojeżdżać na 2 miejscu.
13.11.2021 18:17
0
@21 Za każde przewinienie DSQ? Ciekawe macie pomysły
13.11.2021 18:18
0
Skandal...
13.11.2021 18:18
0
Nie dało się powołać na rasizm? Mogłoby się udać w tych czasach
13.11.2021 18:19
0
@21 obaj kierowcy złamali inne regulaminy dlatego inne kary.
13.11.2021 18:20
0
@21. weres Tylko w głowach ludzi nieuczciwych. Max nie zrobił nic za co można dostać karę dotyczącą wyścigu kwalifikacyjnego, więc i jego kara - finansowa - jest spoza wyścigu i to jest logiczne. Hamilton wygrał kwalifikacje nielegalnym bolidem, a tu przepisy są zawsze ostre, nawet jeśli ów korzyść byłaby bez znaczenia, jak przekroczony limit paliwa u Ricciardo i zabranie mu podium kilka lat temu. Hamiton na tym skrzydle także za wiele nie zyskał, na Sky robili porównanie, jednak zasady pod względem legalności bolidu są zero-jedynkowe. Nie mogła zapaść inna decyzja, po prostu powinna ona zapaść wczoraj i to jedyna niesprawiedliwość która miała miejsce.
13.11.2021 18:21
0
HAM złamał poważnie regulamin odnośnie specyfikacji bolidu dlatego kara była pewna Próbowali oszukiwać więc mają za swoje Oczywiście Max też złamał regulamin ale w zupełnie inny sposób dotknięcie bolidu nie może być tak samo karalne jak oszukiwanie , Nie ma mowy o żadnym krętactwo i ustalaniu wyników faworyzowanie jednego czy drugiego opamiętajcie się. Hamilton skoro musi zmienić część z bolidu przed kwalifikacjami i tak powinien startować z pit lane skoro zmienia specyfikację samochodu względem kwalifikacji Mercedesowi się tak dupa pali ze zaczyna oszukiwać
13.11.2021 18:22
0
Ustalić czy i od kiedy używają tego skrzydła. Mercedes świadomie i z premedytacją to założyli także innej kary nie mogło być
13.11.2021 18:22
0
Teraz to już pozamiatane. W takiej sytuacji nawet Tsunoda zgarnie tytuł. :D
13.11.2021 18:23
0
Sliwa007, weres, mirek8423 - jesteście żałośni...
13.11.2021 18:23
0
Kara jest karą, nie ma co dyskutować. Ale banda rasistów powinna stąd wylecieć bo już nie da się tego czytać.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się