2016-03-20 GP Australii - Wyścig 06:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | N.Rosberg | Mercedes | 1:48.15.556 | 25 |
2 | L.Hamilton | Mercedes | +8.060 | 18 |
3 | S.Vettel | Ferrari | +9.643 | 15 |
4 | D.Ricciardo | Red Bull | +24.330 | 12 |
5 | F.Massa | Williams | +58.979 | 10 |
6 | R.Grosjean | Haas | +1:12.081 | 8 |
7 | N.Hulkenberg | Force India | +1:14.199 | 6 |
8 | V.Bottas | Williams | +1:15.153 | 4 |
9 | C. Sainz | Toro Rosso | +1:15.680 | 2 |
10 | M.Verstappen | Toro Rosso | +1:16.833 | 1 |
11 | J.Palmer | Renault | +1:23.399 | |
12 | K.Magnussen | Renault | +1:25.606 | |
13 | S.Perez | Force India | +1:31.699 | |
14 | J.Button | McLaren | +1 okr. | |
15 | F.Nasr | Sauber | +1 okr. | |
16 | P.Wehrlein | Manor | +1 okr. | |
17 | M.Ericsson | Sauber | ||
18 | K.Raikkonen | Ferrari | ||
19 | R.Haryanto | Manor | ||
20 | E.Gutierrez | Haas | ||
21 | F.Alonso | McLaren | ||
22 | D.Kwiat | Red Bull |
Mercedes wygrywa w strategicznym pojedynku z Ferrari
Mimo iż zespół Mercedesa wyraźnie słabo przystąpił do pierwszego wyścigu sezonu, dając się po pierwszym zakręcie wyprzedzić kierowcom Ferrari i nie tylko, w Melbourne zdobył kolejny dublet, po trudnym i wyrównanym wyścigu, którego losy rozstrzygnęły strategiczne decyzje ekip. Sebastian Vettel na metę wjechał za Nico Rosberg i Lewisem Hamiltonem.Po zgaśnięciu pięciu czerwonych świateł Sebastian Vettel idealnie wstrzelił się w punkt i jeszcze przed pierwszym zakrętem wyprzedził obu kierowców Mercedesa, którzy w pierwszym zakręcie przyblokowali się wzajemnie, doprowadzając nawet do minimalnego kontaktu i umożliwiając atak Kimiemu Raikkonenowi, który tym samym wyszedł na drugą pozycję.
Nico Rosberg utrzymał trzecią pozycję jednak Lewis Hamilton spadł aż na szóste miejsce, za Maxa Verstappena i Felipe Massę. Brytyjczykowi wyprzedzenie Brazylijczyka zajęło cztery okrążenia jednak z wyprzedzeniem najmłodszego w stawce Verstappena nie szło mu już tak lekko i ten wyszedł przed niego dopiero kiedy Holender zjechał na swój pit stop.
Większość kierowców, którzy startowali na super-miękkim ogumieniu zdecydowała się na drugi przejazd wybrać miękkie opony, jednak wprowadzone w tym roku zmiany zarówno w ograniczeniach komunikacji jak i wykorzystania opon przyczyniły się do zwiększenia różnorodności strategii w czołówce.
Pierwszy z czołówki do boksów zjechał Nico Rosberg, zakładając miękkie ogumienie. Później do boksów zjechał Sebastian Vettel, zakładając super-miękkie opony. Można śmiało powiedzieć, że ta decyzja pozwoliła Niemcowi utrzymać swoją pozycję po wyjeździe z boksów, gdyż Nico Rosberg znalazł się tuż za jego tylnym skrzydłem.
Kimi Raikkonen również zdecydował się założyć super-miękkie opony, ale stracił pozycję na rzecz Nico Rosberga, podczas gdy Lewis Hamilton zdecydował się bardzo opóźnić pierwszy zjazd do ale serwisowej i założyć w swoim bolidzie średnią mieszankę opon na 16 okrążeniu.
Chwilę po jego wyjedzie z boksu na torze doszło do groźnie wyglądającego wypadku między Fernando Alonso i Estebanem Gutierrezem. Hiszpan najechał na tył bolidu Haasa na hamowaniu do trzeciego zakrętu. McLaren niebezpiecznie koziołkował i zatrzymał się pod bandą okalającą tor. Kierowcy szczęśliwe nic się nie stało, jednak jego bolid był doszczętnie zniszczony.
Na tor został wypuszczony samochód bezpieczeństwa a sama rywalizacja w efekcie została przerwana na kilkanaście minut czerwoną flagą.
Podczas przerwy część kierowców zdecydowała się zmienić opony w swoich bolidach, a część pozostała przy poprzednim wyborze. Sebastian Vettel pozostał na super-miękkim ogumieniu, podczas gdy Nico Rosberg założył takie same opony jak Lewis Hamilton, czyli średnie.
Jak się okazało były to kluczowe dla losów wyścigu decyzje. Zespół Mercedesa wykonując o jedną zmianę opon mniej niż Sebastian Vettel zdołał przeskoczyć Niemca strategiczną decyzją. Kierowca Ferrari wydłużając swój drugi przejazd na super-miękkich oponach nie zdołał wystarczająco odjechać jadącemu na średnim ogumieniu Nico Rosbergowi. W tym miejscu przypomnimy, że zespół Mercedesa podczas zimowych testów koncentrował się głównie na pracy ze średnią mieszanką opon, która dzisiaj zapewniła mu końcowy sukces.
Na końcówkę wyścigu Vettel założył miękkie opony, ale nie zdołał on dogonić duetu kierowców Mercedesa zmierzających do mety na dwóch pierwszych miejscach, mimo iż na ostatnie pięć okrążeń mocno zbliżył się do Hamiltona. Sytuacja o tyle różniła się od poprzedniego sezonu, że na pierwszym stopniu podium stanął tym razem Nico Rosberg a obaj kierowcy mieli inne strategie i nie przyszło im to z tak dużą łatwością, co dobrze wróży na dalszą część mistrzostw.
Zespół Ferrari mimo świetnego startu popełnił dzisiaj zbyt wiele błędów. Kimi Raikonen wycofał się z wyścigu na skutek awarii jednostki napędowej już po 23 okrążeniach, a mechanicy Ferrari podczas ostatniego postoju Sebastiana Vettela mieli problemy z odkręceniem lewego przedniego koła, w efekcie czego zmiana kół trwała aż 5,6 sekundy.
Za podium po emocjonującym wyścigu na metę dojechał lokalny bohater, Daniel Riccardo, który był szybszy od Felipe Massy i sensacyjnie debiutującego w barwach Haasa Romaina Grosjeana.
Świetny debiut zespołu Gene’a Haasa będzie z pewnością głównym punktem po wyścigowej debaty. Ekipa z mieszanymi odczuciami po trudnej drugiej turze testów podchodziła do pierwszego wyścigu sezonu. Szczęśliwie wykorzystując jako jedyny strategię jednej zmiany opon Grosjean zdołał w pierwszym wyścigu amerykańskiego zespołu w F1 zdobyć duże punkty za szóste miejsce.
Francuski kierowca w końcówce rywalizacji utrzymywał za sobą na torze takich kierowców jak Nico Hulkenebrga, Valtteri Bottasa i Carlosa Sainza, który przez cały wyścig toczył piękną walkę ze swoim kolegą zespołowym, Maxem Verstappenem. Holender w końcówce dokonując rozpaczliwych manewrów, mających na celu wyprzedzenie swojego kolegi z zespołu po tym jak jego ekipa miała problemy podczas pit stopu, najechał na auto Hiszpana uszkadzając przednie skrzydło i ostatecznie zdobywając skromny punkt za 10 miejsce.
Zdjęcia:
komentarze
1. TheKuba
Brawo Haas!
Na prawdę dobry, ciekawy wyścig. Szkoda Ferrari bo ich stratedzy znowu dali popis. Myślę, że średnia mieszanka pozwoliła by im utrzymać przewagę sprzed wypadku Alonso, a tak nic nowego 1 & 2 Mercedesa. Za bardzo przekombinowali i uwierzyli w możliwości bolidu.
Patrząc na układ stawki, to McLaren i honda zrobili duży postęp (dalej są w dupie ale juz nie tak ciemnej), Renault poprawiło silnik, Ferrari w końcu powalczy z Mercedesem na w miarę równych warunkach, Haas pozamiatał, a młodziki w STR się pozabijają :D
To będzie dobry i przede wszystkim wyrównany sezon, przynajmniej jeśli chodzi o wyścigi, bo co było wczoraj każdy widział.
2. KowalAMG
Super wyscig , gratulacje dla Ferrari i Mercedesa za wspaniała walke ;)
3. SDRaid
Słaby wyścig. Mało manewrów wyprzedzania. Mit najlepszego kierowcy Alonso chyba dzisiaj zgasł. Hamilton zaspał. Inżynierowie Ferrari też. A Rosberg dojechał.
4. Viggen2
Brawo Lewis za piękną obrone. :)
5. Polak477
Tak to jest jak się ma makaron zamiast mózgu. Wypadek Alonso to było jedno z najgorszych dla Ferrari wydarzeń, ale w tym miejscu jeszcze dało się wyścig uratować zmieniając opony na czerwonej fladze. Niestety zabrakło wyobraźni i Ferrari dzisiaj zepsuło wszystko co mogli. Dali się nabrać na prosty undercut, decyzja o zostawieniu supersoftów, które miały już kilka okrążeń, a na domiar złego później błąd w boksie.
6. walerian
Piekny pokaz "umiejetnosci" celebryty, tyle szczescia co ma ten "kierowca" to jest niepojete... niesamowity fart oraz wciaz duzo lepsza od ferrari konstrukcja to jedyne czynniki, ktore pozwolily mu stanac na podium... i ten placz, kiedy nie mogl sobie poradzic z wyprzedzaniem - trzykrotny miszcz... :)
7. Xellos
Ale niekompetencja w wykonaniu Ferrari. Rozumiem mieli ustaloną strategię, gdyby nie SC to Vettel by wygrał - SPOKO. Rozumiem. ALE. Wszystko uległo zmianie. Wypadek Alonso zmienił wyścig. A ci zamiast założyć średnie Vettelowi na czerwonej fladze, co robią ? NIC. Boją się innych opon ? Rozczarowująca też postawa Hamiltona, jechał strasznie niemrawo.
8. Viggen2
@6
Nie sądzę. :) Lewis jeszcze uciekał VET, więc chyba nie oglądałeś uważnie, albo widziałeś co chciałeś widzieć... :)
9. Lotus_Fan
Gdzie mógłbym obejrzeć wyścig? Bo chyba żadna Polska stacja go nie transmituje. :(
10. Viggen2
http: // www.telewizjada . net/ 4 spacje :)
11. Blazefuryx
Vettel pokazał w tym wyścigu niesamowity kunszt i talent, a także niesamowitego ducha walki. Coś czego celebryta nigdy nie posiadał, nie był w stanie posiąść i już raczej nie zdobędzie.
Seb przejechał do czasu neutralizacji fantastyczny wyścig, będąc w stanie wyprzedzić na starcie w fenomenalny sposób, a następnie odjechać (kilka sekund od Rosberga, ponad 30 sekund od celebryty) nieproporcjonalnie potężniejszym bolidom Mercedesa.
Alonso chyba z zazdrości nie chciał dać Vettelowi wygranej i odpłacił się Ferrari za kilka ładnych lat współpracy zepsuciem wyścigu, gdyż nie ulega wątpliwości, że strategia Ferrari nie przewidywała, że parę okrążeń po zmianie opon dojdzie do neutralizacji, która kompletnie zaprzepaści całą przewagę wypracowaną w tak pieczołowity sposób przez Vettela i Raikkonena.
Z kolejnej strony jest celebryta, kompletnie nieudolny kierowca z brakiem jakiejkolwiek wyobraźni i kreatywności, jak wyprzedzić zawodników przed sobą. Absurdem jest, że dysponując tak niesamowicie potężną maszyną, wielosezonowym doświadczeniem, kompletnie wymiękł i nie umiał poradzić sobie z młodziutkimi zawodnikami (Sainz i Verstappen).
Celebryta jak zwykle zawdzięcza wszystko szczęściu i bolidowi, gdyż jadąc przez ponad 45 okrążeń non-stop za innymi kierowcami i mając do dyspozycji niepodważalnie najszybszy bolid, wyprzedził tylko jednego (1!) kierowcę! To jakaś karykatura, a nie mistrz świata! Następnie mając kompletnie pusty tor, zero presji ze strony innych kierowców, popełnia kolejny poważny błąd, który daje Vettelowi szansę go wyprzedzić.
Rosberg wykonał zdecydowanie lepszą pracę w tym wyścigu niż celebryta, dobrze, że wygrał on, choć każdy zdrowo myśląca osoba przyzna, że to Vettel zasłużył na wygraną jadąc tak fantastycznie przez cały wyścig.
Szkoda, że neutralizacji wszystko zepsuła.
Pozdrawiam Prawdziwych Fanów F1
12. EryQ
A mogło być tak pięknie. Ja nie rozumiem co zrobili z strategią czerwoni ale najnormalniej #1 było do utrzymania. Alonso nawet w MCL psuje Ferrari nerwy :D. A na powaga bardzo groźnie wyglądający był ten dzwon.
Oczywiście wielkie brawa dla HASSA.
13. Viggen2
@6
On tylko stwierdził, że nie może go wyprzedzić. Nie widzę nigdzie płaczu. No, może oprócz Twojego...
14. Barthez27
A Ty chyba nie widziales ze Hamilton nie dawał rady Maxowi bo już nie prowadza go za rączkę przez radio jak ma jechać to się Hamiltonek mota😋
15. FerrariPL
GRATULACJE !!! SEBASTIAN VETTEL !!! i FERRARI !!!
Szkoda Raiikonena ale no cóż stało się :( również gratuluje Rosbergowi a Hamilton dobrze że nie wygral bo go nie lubię
16. SDRaid
Ty walerian, widziałeś jak wypadł Vettel pod koniec? Na miękkim i bardziej świeżym ogumieniu? Na bardziej komfortowej pozycji? Bardzo agresywny i lekkomyślny Verstappen nie dał rady Sainzowi, mimo że odrabiał 1,5 sekundy na okrążeniu. Myślę, że Hamilton zrobił mega robotę jadąc 40 okrążeń na jednej mieszance i awansował na 2gie miejsce.
17. Blazefuryx
16. I się wszystko wydało w tym komentarzu. Gałgan nie ma żadnego pojęcia o F1. :D
18. Kryniczanin
Wyścig bardzo ciekawy, dublet Merca jednak wypocony a to całkiem co innego niż 2014 i 2015. Ferrari jest bardzo blisko, popełnili błędy strategiczne podobnie jak TR i szkoda Kimiego który jeździ jak w 2007.
TR w tej chwili to 3 siła, współczuje wszystkim którzy za nimi bedą jechać. Wspaniały wynik Grosjeana. Eleven stanęło na wysokości zadania w 90% ta reklama podczas wyścigu strasznie mnie zdenerwowała.
Mclaren dojechał więc postęp jest :-)
19. KowalAMG
Gdyby nie te 3 sekundy z nakretka w alei Ferrari to Lewis bylby na 3 pozycji , totalnie zaspal na starcie jedyne co go uratowalo to blad Sebastiana Vettela w przed ostatnim okrazeniu . I chwala Bogu ,ze Alonso nic sie nie stalo bardzo grozny wypadek :/
20. ErykW
Brawo Rosberg, wspaniały start Vettela. Zapowiada się dobra walka przez caly sezon!
21. koal007
Merol miał trochę szczęścia, Ferrari widać, że jest mocne, Vettel dał ciała w końcówce. HASS - super. Mocny Redd Bull i niezły Wiliams.
Co do wypadku - ewidentna wina Alonso. Dał gościu ciała. Wjechał przednim kołem w tylne. To nie był kontakt, to było poważny BŁĄD !!!
22. Viggen2
@19
Lewis zaczął odjeżdżać VET pod koniec.
23. rokosowski
@7 Xellos dzięki temu że jechał tak niemrawo ma P2 Verstappen pajacował cały wyścig i jest 10 choć mógł być w piątce. Wyścig był już ułożony po drugim zakręcie.
24. Kryniczanin
A co do Hamiltona, szczęście i tyle. Toro Rosso ośmieszyło go.
25. SDRaid
Blazefuryx --> Znowu ty bezmózgowcu? To wytłumacz mi dlaczego miał stratę 6 sekund do Rosberga pod koniec, skoro jadąc na 7 pozycji miał 20 sekund? NIe zauważyłeś zapewne także tego, że jechał na mieszance dwie klasy twardszej (!). Nie zauważyłeś, że było w zasadzie zero manewrów wyprzedzania, nawet zawodnicy jadący 2 sekundy szybciej od tych przed nimi nie dawali rady. No chyba że liczysz manewr Alonso za udany. To Vettel wypadł z trasy i razem z Alonso wskoczył do loży niechlubnych mistrzów na trawie.
26. roko
@11. Blazefuryx - wypadek zdarzył się w mniej niz 1/3 wyścigu.
Doprawdy pisanie takich elaboratów jest coraz śmieszniejsze.
To jest jak choćby w piłce, prowadzić w pierwszej połowie, potem po drugiej remisować, by przegrać w dogrywce.
Wyścig ma ściśle określoną ilość okrążeń i nieprzewidziane sytuacje, takie jak były dzisiaj.
Ferrari i Vettel dzisiaj mieli pecha, innym razem będzie to kto inny.
Tak to juz jest a ty się pienisz jak mydło.
27. devious
Po arcynudnych kwalifikacjach wyścig okazał się bardzo ciekawy - głównie dzięki anemicznemu startowi zawodników Mercedesa oraz dobremu pomysłowi z większą dowolnością w użyciu opon - to zadziałało :)
Merc tam gdzie miał być - ale cieszę się, że to Rosberg wygrał. "Raper-gwiazdor" już został namaszczony na 4 tytuł - mam jednak nadzieję, że nie dostanie go podanego na tacy... Kubeł zimnej wody na głowę się przyda :)
Ferarri (Failrrari?) to oczywiście Janusze Strategii - od odejścia Rossa Brawna nic się tam nie zmieniło... Tyle lat a oni ciągle dają się "dymać" strategicznie. Mieli wygraną na tacy i zawalili. Wymówka będzie z czerwona flagą ale nic by to nie zmieniło przecież - prawda jest taka, ze czerwona flaga i głupi przepis o możliwości wymiany opon w trakcie (ten przepis jest kretyński i basta) powinien im pomóc - mogli zmienić na twarde opony i po prostu dowieźć wygraną do mety. Tymczasem oni wymyślili "agresywną strategię" WTF? Maurico podczas wywiadu tuż po wyścigu omal się nie popłakał. Kimi oczywiście awaria a Vettel pod koniec wypadł ale oczywiście w F1 nie ma już pułapek żwirowych więc nic go ten błąd nie kosztował - szkoda, bo to wyjaławia F1. Mając szybki bolid możesz popełniać takie błędy i dalej dojechać na podium.
Brawa dla Ricciardo za jazdę i RBR za tempo, dla Toro Rosso tym bardziej za tempo (ale nie za kiepską strategię) ale największe dla Haasa i Grosjeana - duuużo szczęścia ale też dobre tempo, niesamowity debiut!
Williams zgodnie z oczekiwaniami - czyli anonimowy wyścig i przyzwoita ilość punktów. Ale chyba nie na to wszyscy liczyli.
Force India lekkie rozczarowanie - ale mieli pecha z czerwoną flagą...
Renault na plus - nie odstawali mocno a przecież są dopiero na początku drogi. Palmer dobry wyścig, będzie z niego dobry "rzemieślnik".
McLaren? No comment :) Tempo wyścigowe słabe a ponoć miało być lepiej niż w sobotę i jakieś punkty... Button nie był nawet blisko. Alonso zaś chciał zrobić swój "firmowy" manewr tylko zapomniał, że z paydriverami pokroju Guttiereza to może nie przejść - Esteban zahamował duzo za wcześnie no i mieliśmy kraksę, która trafi nie tylko do podsumowania sezonu ale pewnie do jednej z bardziej efektownych w ogóle w XXI w. Na szczęście nikomu nic się nie stało :)
Tak czy siak zapowiadał się bardzo nudny wyścig a tak źle nie było. Australia jednak nigdy nie zawodzi :)
28. Szynnal
W sumie wszystko poszło tak jak myślałem, gdy Rosberg wyprzedzał Hamiltona na starcie to już na 90% byłem pewny, że dojedzie przed nim do mety. Zawiedziony jestem trochę postawą Ferrari zwłaszcza w okresie czerwonej flagi, bo założenie pośredniej mieszanki być może dałoby im zwycięstwo. W sumie dziwny był trochę ten wyścig, Mercedes w ubiegłych latach gdy spadał gdzieś do środka stawki to zaraz połykał kolejne sekundy dzielące ich od kierowców pokroju duetu Toro Rosso, dzisiaj już tak kolorowo nie było.
Kimi jak to Kimi, pechowiec czy cienias - każdy ocenia inaczej. Dziś w miarę, w miarę trzymał się za Sebem, ale widać, że jest od niego wolniejszy o te 0,2-0,3 sek na okrążeniu.
Jestem pod wrażeniem tego, że Fernando nic nie jest, wyglądało to trochę jak wypadek Kubicy w Kanadzie. Niestety pojawił się kolejny pretekst do wprowadzenia tego nieszczęsnego Halo..
Szacun dla Nico, że pomimo braku danych nt. mediumów dojechał spokojnie na nich do mety.
Dziwnie ogląda się tak okrojoną wersję TeamRadio, ale w sumie to chyba lepiej.
Szacun dla Haasa, ale już wczoraj w Q było widać, że Gutierrez na szybkim kółku stracił tylko lekko ponad sekundę do TOP1, ale brakło mu czasu eliminacji.
Na minus STR a już zwłaszcza Verstappen, jeszcze się w nim gotuje...
29. jogi2
@11
Hej ...Vettel w tym wyścigu w sumie nic nie pokazał....no może to ,że popełnił błąd w kluczowym momencie i to będąc za Ham jadącym praktycznie na "drutach" .
Start to zawaliły Mercedesy ,a nie dobry start Ferrari
30. SDRaid
I o jakim szczęściu mówimy? Hamilton zjeżdża do boksów 2 okrążenia przed wypadkiem i w ten sposób wskakują przed niego Sainz i Ricciardo. Szczęście miał ten drugi. Verstappen dużo krzyczy, a na końcu wykręca piruet i nagle się ucisza.
31. Mateo_R19
Wyscig ciekawy. Moze dlatego ze nie mialem duzych oczekiwań. Zaskoczony jestem postawa Palmera. Skreslalem go od poczatku ale dzis bardzo ladnie sie bronil przed STR na bardziej zuzytych oponach. A Mac-Honda dalej w czarnej d..... Jak zwykle wiele obietnic i nic wiecej.
32. walerian
@kryniczanin zgadzam sie z toba, dwie sekundy wolniejsze w kwalifikacjach tororosso osmieszylo hamiltona w wyscigu, obnazyli najslabszy punkt konstrukcji mersedesa jakim jest kierowca... :)
33. Wymoderowano
miszczu cienki bolek, bez prowadzenia za rączkę już nie jest taki groźny, Rosberg pokazał gdzie jego miejsce, gdyby startował z czystej strony to on prowadziłby od początku do końca wyścigu. Vettel świetna jazda, oby za 2 tygodnie złoił skórę Mercedesom. Z Manora teraz patrzą na Haas i pewnie ryczą.
34. saint77
komentarz nr 11 BalzeKisielWmajtkach.
musicie mu wybaczyć, pani w przedszkolu zabroniła mu bawić się samochodzikami bo przy tym za bardzo się moczył więc tylko tu może odreagować:)
Co do wyścigu: klasa Vettela jest niezaprzeczalna ale jak pokazało 56 okrążenie każdy popełnia błędy. Hamilton i Vettel mieli w tym wyścigu po 2 z czego w przypadku Vettela jeden zafundował mu team w pitstopie. Podobno słaby psychicznie Hamilton nie dał się połknąć Vettelowi na swieżym i krótko używanym komplecie miękkich opon. Nazywaniw go celebrytą czy płaczkiem jest nie na miejscu zwłaszcza w zestawieniu z Vettelem który jeszcze do niedawna nył największym płaczącym o wszystko kierowcą w stawce. Jego płacze o zawalidrogach nie puszczających go są kultowe. Niemniej obecnie klasy mu nikt mie odmawia i tylko można sie cieszyć ż zapowiada się ostra walka o tytuł pomiędzy 3 kierowcami. Wygra najlepszy.
35. Lotus_Fan
@11 Dzięki! Co do świetnego występu Haasa uważam że główną rolę odegrał Grosjean :)
36. Wymoderowano
@11 komentarz świetnie opisujący dzisiejszy wyścig. Prawdziwy fan F1, wie kim jest urzędujący miszcz.
37. Halu13
Hmm, czyżby Romek rozpoczął pracę w celu angażu do Ferrari w 2017?
38. Tygrysek2014
Groszek- Brawo, świetnie pojechał HAAS i powalczy o punkty a według mnie podium jest w zasięgu tego zespołu.
Wypadek wyglądał koszmarnie i jak pierwszy raz zobaczyłem bolid Alonso to pomyślałem że trzeba będzie go wyciągać z bolidu ale na szczęście wyszedł o własnych siłach. Widać jak bezpieczne są bolidy w tym sezonie skoro kierowca po takim wypadku wychodzi o własnych siłach.
Raikkonen - pech go nie opuszcza niestety ;/
Mercedes - pochwała za świetną strategie
Riccardo - jak na RBR to bardzo dobry wynik
STR - Fajnie oglądać dwóch kierowców z zespołu walczących ze sobą, VST przesadził z atakiem na Sainza.
Wyścig według mnie ciekawy, Dobrze się oglądało.
39. saint77
@19. KowalAMG.
te 3 sekundy dałyby tylko to że by wcześniej do niego dojechał. W końcówce Lewis odjeżdżał a Vettel popełnim błąd. Miał 3 lub 4 okrążenia z DRS i stratą poniżej 0.5 sek i nie dał rady. Oni zawalili strategią opon. Hamilton końcówkę.psychicznie wytrzymał. Vettel nie dał rady.
40. Tygrysek2014
No i VET jak walczy to popełnia błędy, to jego słaba strona
41. Wymoderowano
@38 podium dla Haasa? Francuz nie odbył żadnego postoju, stąd świetna pozycja
42. Phenom
Wyścig z tych ciekawszych pomimo tego że wygrali zawodnicy Mercedesa. Ferrari dało się ograć w bardzo dziecinny sposób. To by było zbyt piękne jakby Vettel w kilka kółek uciekał na super softach na 20 parę sekund :) Nawet pomimo szybszej mieszanki nie dal rady Hamiltonowi i jeszcze do tego błąd w końcówce. Gdyby to był szybszy tor to i pewnie Vettel byłby dziś na P2. Szkoda też Kimiego. Była szansa na monce P4 Haas na duuuży plus. Romek zdecydowanie trafił ze zmianą zespołu. Dużą atrakcją wyścigu był duet STR. Jeszcze nie raz będziemy ich oglądać w walce koło w koło. Teraz trzeba się przyzwyczaić do oglądania F1 na eleven. Komentarz relatywnie jest bardzo przyjemny no i dobrze jest znowu słyszeć Mikołaja za mikrofonem :)
43. tonia24
wspaniały start Ferrari, niestety później strategia opon zawiodła, a czerwona flaga na pewno im nie pomogła. No i ten trawniczek na przedostatnim kółku... auć! No cóż- znów mamy 2 srebrne strzały na #1 i 2 i Vettel na 3. Czerwoni pokazali jednak, że mają potencjał i w końcu są realne szanse na wyrównaną walkę z Mercedesem. Trochę szkoda Raikkonena- mógł jeszcze przemieszać stawkę. ;)
Alonso napędził wszystkim niezłego stracha i przemieszał stawkę po restarcie. Dobrze, że wszyscy wyszli z tego cało.
Gratulacje dla Hassa! Naprawdę świetna robota! :D
Bardzo ciekawie oglądało się dziś środek stawki. Walkę o miejsca 7-10. Toro Roso mnie rozbroiło- chłopaki chyba jeszcze nie raz powalczą między sobą w tym sezonie. :)
P.S. Transmisja z Eleven Sport na player.pl do HD ma jeszcze baardzo daleko. Komentarz i relacja z samego wyścigu OK, ale studio F1 z toru kartingowego- jak dla mnie porażka... U Borowczyka to lepiej wyglądało-przed wyścigiem był fajnie opracowany skrót kwalifikacji, a po wyścigu analiza okrążenie po okrążeniu, zwłaszcza jak Giermaziak był w studiu.
"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma." Trzeba się przestawić na nowy model relacji.
44. Phenom
43.
Spokojnie z tą relacją :) Eleven na pewno z każdym dniem będzie poprawiała jakość każdej relacji :)
W końcu dopiero raczkują pod tym względem :)
45. socjoświr
Zmiany na pozycji lidera, manewry wyprzedzania, bardzo efektowny wypadek, walka na strategie wyścigowe, nie do końca oczywiste i łatwe do przewidzenia wyniki - wszystko odhaczone. Bardzo dobry początek sezonu.
46. Hamcio20
Wyścig był bardzo ciekawy. Samochody były dosyć blisko siebie i nie chodzi tylko o średek stawki, ale też o przód. Mercedesy ladnie walczyli z ferrari. W to wszytsko jeszcze na początku wyścigu wmieszał się Max. Było widowisko, były emocje, było to czego tak bardzo mi brakowało przez tę przerwę zimową ;)
Jeśli chodzi o komentarz pana sokoła i gąsiorowskiego to nie jest źle, brakowało mi strasznie jakiś emocji w ich głosie. Wszystko mówione tym samym tempem, tonem. Wszystko było bardzo profesjonalne tyle że SUCHE, ale może się rozkręcą.
MIAŁEM DZIŚ NIESZCZEŚCIE OGLĄDAĆ STUDIO F1 W ELEVEN. Jedna wielko porażka. Nawet gorzej. Jakie głupoty oni tam pier*olą to w się w głowie nie mieści. Nigdy wiecej czegoś takiego
47. Tygrysek2014
Licze na to że Groszek stanie na podium w tym sezonie, gorzej z Hulkiem który obrał sobie taki cel, ale widać że każdy wyścig jest nie przewidywalny i można spodziewać się wszystkiego.
Na transmisje na Eleven nie narzekam bo nawet komentatorzy dodali trochę historii F1.
Dobrze że jest gdzie oglądać :)
48. Viggen2
@46
Czyli dobrze, że zaspałem na studio... :D
49. Szynnal
Chciałem dodać, że jeśli ktoś kwestionuje P2 Hamiltona ze stratą tylko +/- 7 sekund do Rosberga, to jest ignorantem. Gdyby nie zepsuł startu, to Nico by miał pełne majty w walce z Vettelem.
50. marek007
Hamilton dał dupy na starcie trzeba przyznać ale końcówka bardzo dobra...za to wasz Miszcz Vettel nie wytrzymał ciśnienia i pojechał jak cipa po za tor...Na szybszych i świeższych oponach nie dał rady Lewisowi...kiszka na Maksa...Ale start miał idealny...pamiętajcie matoły nie popełnia błędów tylko ten który nic nie robi...Dublet Mercedesa jest i ok...chociaż niedosyt pozostał bo Lewisa stać na dużo,dużo więcej.
51. KowalAMG
Saint to prawda ,ze Ferrari zawalilo strategie ale gdyby dojechal te 3 sekundy wczesniej na swiezszej mieszance mógłby pewniej atakowac Hamiltona , zdecydowanie to nie byl najlepszy dzien czerwonych . Widac jaka presje naciskaja na Merca w dodatku odnosze wrazenie ,ze Mercedes na pelnym zbiorniku paliwa jest wolniejszy od Ferrari co bylo widac zaraz po starcie . Dobrze ,ze Hamilton pokazal mistrzowska klase pod koniec i wytrzymal psychiczny nacisk Vettela , w tym roku beda musieli sie nameczyc by zdobyc 3 mistrzostwo .
52. Kryniczanin
Studio takie sobie.Tu się nic nie zmieniło od końca sezonu. Poziom analogowego shitsatu czyli żenada.
Studio z Kubicą to by było coś!
53. obliviate
Wie ktoś gdzie będzie można obejrzeć powtórkę?
54. Tygrysek2014
No i opony dość mnie zaskoczyły bo 3 a nie dwie mieszanki jak to do tej pory było, zmiana na plus :)
55. Hamcio20
Zespół hassa i sam Grosjan zrobili na mnie ogromne wrażenie. Debiutujący zespół od razu w pierwszym wyścigu w punktach. Wykonali kawał dobrej roboty. Brawo im za to.
Manor równieź poradził sobie nienajgorzej. W pewnym momencie Wehrlein był 14 o ile dobrze pamiętam. Również widać ciężką pracę wykonaną przez zespół. Oby tak dalej!
56. ttghmtbh
Całkiem fajny wyścig, ale jak zwykle mi szkoda Kimiego.
57. Kochan99
Tor chyba trudny do wyprzedzania bo Ham nie był w stanie poradzić sobie STR a pózniej oni nie mieli problemy ze słabym Renault
58. KowalAMG
Marku007 Lewis sie rozkręci spokojna dusza , nie spodziewal sie takiego ataku ze strony innych kierowców On myslami jest na wakacjach no ale dal Ciala , pociesza dublet Merca ktory moga zawdzieczyc strategom
59. Tygrysek2014
Kłócicie sie o VET ale to mechanicy też zawalili mu postój 5,6s bo problem z odkręceniem opony lewej przedniej, ale nerwowo nie wytrzymał na końcu, tyle dobrze że nie wjechał na element z bolidu STR pod koniec.
60. Sasilton
Mam wrażenie ze teraz jedynymi kierowcami których będzie się dało, będą ci z silnikami Reno.
Lewis dojechał do TR i trafił na ściane. Pechowo trochę, bo był tym trzecim, przez co DRS nic mu nie dawało. Jak do leciał do Ricciardo to go łyknął przy pierwszej okazji. Mimo wpadki Lewisa na początku, dał radę i zajął 2 miejsce. Rozczarowaniem jest na pewno Ferrari, oraz druga część wyścigu TR. Plusem ciągła dominacja Mercedes i świetny wynik HASSa.
61. Sasilton
60. Sasilton
Mam wrażenie ze teraz jedynymi kierowcami których będzie dało się wyprzedzić, będą ci z silnikami Reno.
*fix
62. Viduka
McLaren dojechał do mety i to jest plus ale w dalszym ciągu brak im tempa. 14 pozycja Buttona mówi wszystko .....szkoda.
63. fanAlonso=pziom
nie mogę tego martina brundle - on chce dac vettelowi driver of the day jak gość wypadł z tory podczas suchego wyścigu ( w meksyku było podobnie ) sky f1 = zero obiektywizmu
64. maxiv
Wyścig całkiem niezły , fajnie się oglądało To czego się spodziewałem czyli komentarz wiele do życzenia , oczywiście nie ujmując wiedzy obu Panów o f1 ale A.Borowczyk o niebo lepszy. Komentowanie suche i bez emocji.
65. marekko
Te 3 s. jednak dały dużo bo Vettel byłby za Hamiltonem z 5-6 okrążeń wcześniej
66. Wymoderowano
hamilton to cienki miszcz który za darmo dostał 3 tytuły, tak to nawet Webber nie startował
67. walerian
@60. sasilton dominacja mersedesa plusem? - jak nierowno pod sufitem trzeba miec zeby wypisywac takie bzdury..?
68. Tygrysek2014
Przypomnę opinie użytkowników o Borowczyku, że jak komentuje że się nie nadaje i przynudza itp, były takie osoby ale nie będę wymieniał, no i sprawdzają się słowa powiedziane dość dawno: "Jeszcze będziecie chcieli żeby Borowczyk wrócił.
69. orto
ROS - po drugim wyścigu przekonamy się czy po dzisiejszym sukcesie rozwinął skrzydła na dobre. Powinien zmienić żel na głowie na lepszy! Powoduje bowiem przykurcz 4 palców poza wskazującym.
GRO - brawo Haas, który spadł jakby z księżyca i brawa dla kierowcy za trzymanie nerwów na wodzy.
VES - ma się za pępek, jeśli nie świata to przynajmniej STR. Kubeł zimnej wody nie zaszkodził a jest szansa, że pomoże.
HAM - wycieczka do N. Zelandii mocno rozleniwiła
ALO - celownik optyczny GUT nie zawiódł a zadowolona mina ALO świadczy o tym, że jednak bolid zaczął pomykać zdecydowanie szybciej.
RAI - skutecznie dostarczył paliwa dla trollów wyspecjalizowanych w śledzeniu przebiegu jego pecha.
VET - popełnił błąd ale nie zwalił winy na 7 plag egipskich.
RIC - boczkiem, boczkiem i...4 miejsce jest.
Blazefuryx - uważaj!!!! Połączenie mega ekstazy z mega zawiścią często skutkuje wylewem!! Bylibyśmy niepocieszeni będąc pozbawionymi Twych niezwykle cennych spostrzeżeń i jakże obiektywnych i barwnych opisów :-)
70. adams_123
Dobry początek sezonu i wolna ręka w doborze opon jest jak narazie jedynym dobrym pomysłem na poprawę. Studio przed wyścigiem tragedia... Kisiel opisywał okrążenie jak drogę do żabki a i Zientarski mimo że wk*****ący nie przepuścił by tego że Kubica wrócił na tor :)
71. jogi2
Nie ma co się podniecać .Ferrari w równej walce bez przygód i błędów Mercedesa nie ma szans ..Dokładając do tego awaryjnośc ferrari i fakt ,że Vettel przyciśnięty nigdy nie potrafił walczyć na torze .Chyba,że miał samochód klasę lepszą lub pusty tor przed sobą to sezon jes raczej dla Mercedesa
72. sholder
@63 - akurat sky od ostatnich 2 lat to jedno wielkie kółko adoracji Hamiltona, więc jestem zdziwiony. Ale tak na poważnie, kto inny miałby dostać? Rosberg, który po prostu jechał? Hamilton, który najpierw spadł przez beznadziejny start, nie radził sobie ze słabszymi bolidami a awansował dzięki strategii? Verstappen, który wjechał Sainzowi w tył i płakał przez radio o team order? Vettel może nie pojechał nie wiadomo jak niesamowicie, ale chyba najlepiej z czołówki.
Znów Raikkonen ma pecha, czy ten facet nie może mieć jednego szczęśliwego sezonu?
McL progres, trochę się zamotali ale tempo w q i w wyścigu nie było złe, byli w stanie walczyć z FI do pewnego momentu, w ostatnim stincie Button zanim dojechał do Nasra to miał całkiem dobre tempo. Wehrlein też miał niezłą pierwszą połowę wyścigu. Palmer pozytywne zaskoczenie, Haas to samo.
73. EryQ
Jeszcze komentarz dwóch panów "M" całkiem przyjemny tylko fakt brak emocji w głosie i ploteczek w stylu Pana Borowczyka. Mikołaj na końcu pomylił nazwę Mercedesa z McL podsumowując klasyfikacje teamów. Pozatym zbyt często mówi o jakimś teamie miłe słowa a później się tłumaczy coś w stylu, że nie kibicuje im. Nie wiem czy to zagrywka w stylu: "nie chcę być stronniczy". Jak ktoś wyżej wspomniał: studio 11 to jakaś kpina. Wręcz porażka. Bezsensowne wypowiedzi na poziomie 6 latka i zero merytoryki odnośnie wyścigu...
74. TomPo
Jest Borowczyk - źle, nie ma Borowczyka - źle. Najlepsze że mówią to czasami te same osoby. Polak to jednak największa maruda pod Słońcem.
HAM zepsuł start ale potem pokazał że potrafi jeździć.
VET już nie pierwszy raz nie wytrzymał ciśnienia.
ALO trochę przesadził z tym atakiem ale super że cały i zdrowy.
Brawa dla Haas'a - super debiut. Tak dalej by szło to i ALO by zatrudnili :)
Cisza radiowa na plus, jest mniej przewidywalnie i kierowca musi sam myśleć.
75. Skoczek130
Na pewno Ferrari jest bliżej Merca, niż kiedykolwiek wcześniej. :)) Szkoda zawalonej strategii i awarii Kimiego... ale jest na prawdę obiecująco. :)) Williamsy nie mają nadal tempa na krętych sekcjach, natomiast STR jest na prawdę mocne dzięki jednostkom Ferrari. Renault mimo wszystko daje radę, podobnie McLaren. Poprawa zauważalna. Cieszą duże punkty Romka - Haas wiedział, kogo wybrać. Marzy mi się awans Francuza do Ferrari. Oby tak dalej ! :))
76. rydz14_09
Spokojnie dziewczynki, po co wy się spieracie o tego Vettela? Seb postawił wszystko na jedną kartę, popełnił błąd, co zdarza sie każdemu i wypadł z gry. Nic do stracenia nie miał. Najwiekszy błąd to popełniło Ferrari, które spartaczyło strategię. Zgadzam sie z którymś kolegą wyżej, że dzisiaj bardzo ciężko było wyprzedzać, mimo to raz udało sie to Vettelowi, na Hamiltonie. Różnica w czasach poszczególnych mieszanek opon nie była aż taka znaczna, więc nie było dodatkowego aspektu umożliwiającego wyprzedzanie. W mojej opinii Mercedes i tak jest dość mocno z przodu, Hamilton drugi raz tak nie wystartuje więc prawdopodobnie wygra kilka wyścigów z rzędu. Cieszą punkty Haasa oraz nie najgorsze tempo McLarena, do momentu wypadku, który również zawalił sprawę ze strategią dla Buttona.
Podsumowując, wyścig przyjemny w oglądaniu, troche słabsza postawa Hamiltona i Vettela, super postawa Grosjeana i bolidy F1 są ciągle bardzo bezpieczne.
77. marek007
Jedna uwaga dla prawdziwych fanów F1 i Vettela przestańcie wciągać biały proszek bo żal mi waszych spranych czapek.
78. berni
Ja mam takie spostrzezenia: Wyscig ciekawy. Start super, ale to raczej przypadek – ciekawe, ze podobnie jak GP Wegier: po 2 okrazeniach rozgrzewkowych Ferrari doladowuje akumulatory, po jednym maja deficyt do Mercedesa. Lewis – problemy ze zmiana procedury ruszania i z ograniczeniem komunikacji? – nauczy się z tym radzic. Na torze ciezko było wyprzedzic nawet majac przewage 1-1,5 sek na okrazeniu, dlatego zachowawcza taktyka z oponami srednimi lepiej by się sprawdzila dla Ferrari. Okazalo się, ze bardziej miekkie mieszanki wytrzymuja krocej niż oczekiwali wszyscy: nie było jazdy w piątek, wiec nie mieli jak sprawdzic. Wiele ekip się na tym przejechalo: pod koniec strasznie siadalo tempo i zmieniac musieli RBR i TR na srednie - dlatego Hamilton dosc szczesliwie zakonczyl tak wysoko. Ferrari balo się sredniej opony: że nie dogrzeja jej przy chlodniejszej temperaturze i że odstawaliby tempem od Merca troche przy tej samej strategii; niestety nie sprawdzilo się inne podejscie. Bez czerwonej flagi zwyciestwo było osiagalne, z flaga i bledna strategia opon - nawet brak błędu w PitStopie nie uratowalby P1, ani być może P2 Vettela (na prostej Merc miał v-max wieksza od Ferrari o kilkanascie km/h – co z tego ze Vettel mialby Hamiltona 5 kolek wczesniej). Szkoda Czerwonych, bo była szansa na ciekawe rozpoczecie sezonu w kontekscie tabeli mistrzostw. W Bahrainie Ferrari będzie blizej, bo choc przeciez Australia nie lezala ostatnio ich bolidom, i tak dosc dobrze wypadli z tempem wyscigowym. Brawo Grosjean.
79. jaga23
Wyścig bardzo ciekawy , świetny start Vettela chociaż drugi pit stop to porażka , i w moim odczuciu Ferrari nie odrobiło straty do Mercedesa chociaż wiem ze to dopiero pierwszy wyścig , Toro Rosso może być groźne w tym sezonie , a komentarz taki sobie zero emocji , jak tak dalej będą komentować to oglądalność na tym kanale spadnie .
80. berni
I jeszcze jedno: na starcie Vettel poradzil sobie ladnie z Mercami, ale spadek Rosberga na 3 miejsce, a szczegolnie Hamiltona na 6 byl spowodowany ich wewnetrzna walka. Rosberg wywiozl Hamiltona na pobocze - tak to sie msci zachowanie Lewisa z GP Japonii i GP USA 2015. Nie ma prawa skarzyc sie teraz na to....
81. wojtek117
50. marek007
vetel na swierzych oponach???
w momencie gdzie przestrzelił zakręt miały juz przejechane 18 okrążeń i to miekie opony wiec nie takie swieże, a do tego było widać jak sie ślizga na zakrętach za hamiltonem więc było do przewidzenia że nie bedzie już 2 w tym wyścigu
82. MacGyver
Przewaga w kwalifikacjach, okazała się iluzoryczna. Tempo Ferrari jest zbliżone do Mercedesa. Vettel ma olbrzymie umiejętności i to może być decydujące, ale niestety popełnia błędy w decydujących momentach. Zobaczymy jak będzie na innych torach.
83. qinto
@53 na player. pl kilka godzin po wyścigu można obejrzeć wszystko raz jeszcze - oczywiscie pod warunkiem wykupienia dostępu...
84. Boombastic
Wyścig dość emocjonując, chociaż zdecydowanie zbyt mało manewrów wyprzedzania.
Osobiście uważam że Hamilton w tym wyścigu miał niesamowite szczęście, gdyby nie zespół, najprawdopodobniej dojechałby w okolicach piątego miejsca. Na początku potrafił wyprzedzić Masę, który jak zwykle oddaje pozycję bez walki, nie wiem czego on się boi.
Duet Carlos-Max pozytywnie mnie zaskoczył, obydwoje nie dali się Hamiltonowi. Na początku Hamilton posiadając taką samą mieszankę, dużo szybszy samochód a przede wszystkim lepszy silnik, powinien bez problemu wyprzedzić Maxa. Wystarczyło ograniczyć komunikację z zespołem i Hamilton najzwyczajniej w świecie gubi się. Reszta wyścigu w jego wykonaniu również była słaba, dzisiejszą pozycje zawdzięcza tylko i wyłącznie teamowi.
Co do Rosberga na pierwszym zakręcie pokazał pazur, jeżeli przez dalszą część sezonu nie będzie odpuszczał Hamiltonowi, to powinien zdobyć majstra. Wyczyścić umysł w kwalifikacjach, nie odpuszczać w wyścigu i będziemy mieli miłą niespodziankę na koniec sezonu. :)
Vettel i Raikkonen bardzo dobry wyścig. Nie ma co winić Vettela za błąd który zrobił, chciał opóźnić hamowanie, stracił kontrolę nad pojazdem i wyszło jak wyszło w przeciwieństwie do Hamiltona walczył i za to należy go pochwalić. Kimi, jak zwykle pechowiec, nie wiem jak on to robi, ale pod względem pecha nie ma sobie równych.
85. pjc
No cóż, obserwację zmagań w tym sezonie zacząłem od 19 okrazenia☺. Cóż zrobić. Imponuje wynik Grosjeana i elipy Hassa. Praca przyniosła świetny efekt w postaci bardzo wysokiego miejsca na mecie. Tego absolutnie się nie spodziewałem, należą im się ogromne gratulacje i życzenia kolejnych sukcesów w F1. Przyznaję, ze mylilem sie przed sezonem co do ich stanu przygotowan. Druga niespodzianka to ogromny, niewykorzystany poki co, potencjal TR. Szkoda tego problemu ze zmianą koła w bolidzie Verstappena, bo mógł być o wiele lepszy wynik. Mam też nadzieję, ze w końcu Vettel, Raikkonen i Ferrari uwidocznili wielu fanom duży postęp w osiagach włoskiej ekipy. Moim zdaniem są bardzo blisko Mercedesa. Mniej więcej ten dystans przypomina mi ten który dzielił Williamsa od pokonania Mclarena w 1991. No może teraz jest jeszcze odrobinę większa przewaga lidera jak w tamtej erze. Ale to były inne czasy i inni kierowcy. Tak czy inaczej Ferrari widocznie goni lidera. Co do zwyciestwa Nico, to w pelni na nie zasłużył, jezdzi od dluzszego czasu bardzo solidnie a Lewis jakby przysnal w tym swoim pelnym sukcesow zyciu. Jestem ciekaw jak ta sytuacja sie rozwinie. Co do wyprzedzania, to na tym torze jest mało miejsca i nie ma tu co krytykować Brytyjczyka. Większość miała tu problemy z tym manewrem i to nie tylko w tym sezonie. Ach i jeszcze jedno, w końcu zobaczyłem Mclarena wyprzedzajacego wyraźnie inny bolid. Może tam również coś ruszy do przodu a ten wypadek Alonso-no cóż, przypomniala mi sytuację Brundle'a sprzed 20 lat.
86. hubos21
Takiego tempa Ferrari się nie spodziewałem, jeden zjazd więcej a i tak odrobił 20s do HAMa, zobaczymy czy Renault faktycznie coś poprawi na Kanadę ale RBR podwozie musi mieć na dobrym poziomie bo Williams i Force India dzisiaj z trochę słabiej, Lewisa dzisiaj nie jadać na pierwszym miejscu już tak nie błyszczała, na następnym treningu poćwiczą dziewczyny ruszanie i będzie spoko
87. andy_chow
Wygląda na to,że Ferrari zbliżyło się do Mercedesa więc może to być ciekawy sezon aczkolwiek ciekaw jestem czy ich tempo będzie również mocne gdy pojadą za Mercedesem. Haas zaskoczenie in plus.Szkoda.że stratedzy Ferrari nie zaryzykowali i nie zmienili opon choć u jednego kierowcy.
88. radzix
@Blazefuryx Pytałeś o co mi chodzi w innym poście rano to Ci odpowiem... Z Twoich wpisów bije tylko i wyłącznie mocny subiektywizm, cukierkowe i mocno przesadzone zachwyty nad Vettelem, które wszystkim wychodzą tutaj bokiem. Podniecasz się każdym manewrem Niemca jak pięciolatek, nie da się tego czytać nie wspomnę o monotonnych podpisach "weltmeister" używając do tego Caps locka. Wylewasz wiadro pomyj na Hamiltona nie zachowując przy tym zero obiektywizmu. W twoich wpisach próżno szukać jakiejkolwiek merytoryki reasumując przypominają one bardziej spam sfrustrowanego dzieciaka zakochanego w Vettelu, któremu mama zabrała myszkę i nie może grać w CS'a to się wyżywa na pozostałych kierowcach. Odnoszę nieodparte wrażenie, że pozostali którzy jeszcze nie dali Ci jeszcze ignora tutaj traktują Twoje wpisy jako formę żartów poprawiających nastrój przy niedzieli...
Ciekawy początek sezonu. Jestem pod wrażeniem zespołu Haas oraz TR. Mimo wszystko i tak dublet Mercedesa. Być może Ferrari nie ma tempa w kwalifikacjach, ale w wyścigu wyglądają obiecująco. Ciekawie zapowiadają się kolejne odsłony nadchodzących GP a to wróży walkę chociaż 4 kierowców.
89. zuchu80
STARY FORMAT KWALIFIKACJI PRZYWRÓCONY !!! Hurrra!
90. zuchu80
http://www.polsats port.pl/wiadomosc/2016-03-20/f1-zrezyg nowano-z-nowego-formatu-kwalif ikacji/ Usunąć trzy spacje :)
91. Blazefuryx
88. Bla, bla, bla, pseudointelektualizm. Nie jesteś wart mojego czasu.
92. radzix
91@ haha od początku żałowałem swoich kilku minut cennego czasu, który poświęciłem na wpis tutaj o tobie, ale trudno moja strata. Pierwszy i ostatni raz :D
93. karolck93
@radzix,
z nim nie warto pisać ani czytać jego wypocin. Każdy, kto choć trochę dłużej czyta tutaj komentarze, już dawno dodał go do ignorowanych i nie musi tracić czasu na ten stek bzdur. Tobie również to radzę :)
94. marek007
@91to ty jesteś gejem że kochasz Vettela?uuu to lipa on ma dziewczynę czy tam żonę dziecko więc związku raczej z tego nie będzie...ocknij się i poszukaj sobie dziewczyny bo to jednak obciach być gejzerem.I nie szczekaj więc na Hamiltona.
95. KowalAMG
Haha widze ,ze trolle nadal trolujom .. opcja ignoruj i lejemy na nich pelna pompa , szkoda portalu przestanmy na nich reagowac to sobie pojda pieciolatki bo stwierdza ,ze nikt nie zwraca na nich uwagi . Ja nie widze co oni pisza i mózg jest o wiele swiezszy i spokojniejszy nie zasmiecajac informacji pierdolami przez margines spoleczny.
96. Blazefuryx
92. Przepisałeś ode mnie dokładnie taką samą treść, widać, że sprawiło Ci to wyjątkowo dużo bólu w Twojej tylnej, dolnej części ciała, dlatego napisałeś to samo, w nadziei, że może podziała w podobny sposób również u mnie.
Śmieszni ludzie internetu, myślący, że ktokolwiek traktuje ich i ich zdanie poważnie, ze swoimi śmiesznymi problemami emocjonalnymi i światopoglądowymi. No i ten udawany uśmiech i dobry humor ":D", po odpowiedzi widać, że efekt przeczytania dwóch zdań prawdy z mojego komentarza był kompletnie odwrotny od tego, co próbujesz udawać. Zderzenie się z rzeczywistością było doprawdy bolesne. Twoje zdanie jest kompletnie nieistotne, bo jesteś byle kim. Ale i tak, kogo to obchodzi? Śmieszni ludzie internetu...
97. MarTum
No i wraz z rozpoczęciem sezonu na portalu rozpoczęły się piękne batalie debile vs idioci.
98. Viggen2
@96
Dla mnie to już jesteś lepszy od Pana waleriana... Można się jeszcze bardziej pośmiać :P
99. ???
96.
Wyjdź stąd, wstydu oszczędź marny napinaczu internetowy. W życiu Ci nie wychodzi to tu się wyżyjesz wieszaku? Wydaje Ci się że tu jesteś kimś, a tak naprawdę jesteś nikim. Albo inaczej, jesteś po prostu debilem do kwadratu.
100. pjc
@MarTum nie chcę nikogo urazić ale wpisy wszystkich użytkowników nalezy traktowac z dystansem. Kazdy ma prawo do wyrazania swojego zdania. Wiecej luzu, przeciez nikt nikogo tu nie leje. Przecież nie ma obowiązku czytania komentarzy i odpowiadania na nie. Prawda? Pozdrawiam obie strony dyskusji.
101. pjc
Niektórzy zbyt emocjonalnie traktują wpisy internetowe. Przecież to świat wirtualny. Nie zapominajcie o tym.
102. Viggen2
@101
Przy niektórych komentarzach po prostu szlak trafia...
103. pjc
@Viggen2, kwestia podejścia i po sprawie.
104. walerian
@98. viggen2 jak na razie wszyscy smieja sie z celebryty i pokazu jego "umiejetnosci" :)
ten wyscig jest tylko dowodem na to, ze mersedes wciaz ma do dyspozycji najlepszy silnik w stawce i jednoczesnie slabego kierowce nr 1, ktory jest zarazem najwiekszym farciarzem dekady, i te wszystkie okrazenia spedzone za tylnym skrzydlem 2 sekundy wolniejszego w kwalifikacjach bolidu toro rosso no, no... "mistrzowska" jazda :)
105. marek007
Popatrz lepiej na swojego pupilka że jadąc na szybszych oponach nie był w stanie wyprzedzić Lewisa który zrobił 36 kółek na swoich oponach i jeszcze ta wtopa na zakręcie...hahaha Walerian jesteś tak obiektywny jak tv republika.
106. Wymoderowano
Faktycznie #44 to farciarz dekady, co roku miał topowy bolid, a ma tylko 3 tytuły zdobyte głównie przez faworyzowanie przez zespół, dzisiaj pokazał jak startuje miszcz, nie daje rady wyprzedzić przedszkolaków w słabszym bolidzie, popełnia błędy, gdy nikt na niego nie naciska.
107. Viggen2
Ja czegoś nie rozumiem. Nie lubicie Hamiltona, a wymagacie od niego super startów. Każdemu start może nie wyjść. Teraz to wygląda tak, jakbyście byli jego fanami, tylko się z tym ukrywacie, a chyba tak nie jest, prawda? :) Skoro tak wypominacie Hamiltonowi każdy błąd, to może ja Wam przypomnę błąd VET w Meksyku, przez który zaliczył bandę. :)
108. Viggen2
@106
O jakich błędach mówisz?
109. MARMAT9593
To może pozwolę sobie zrobić po krótce ranking po Australii ( wiem ze to pierwszy wyscig i specyficzny tor) ale spróbuję!
1. Mercedes- numer jeden w stawce, jeden z najbardziej regularnych zestawów kierowców, co daje im przewagę nad Ferrari gdzie Kimi czasem nie domaga. Bolid niczego sobie choć wydaje się, że ich przewaga zmalała. Choć może to wina toru.. Zobaczymy.. Ciekawe czy Hamilton sie odkuje juz za 2 tygodnie czy to zwyciestwo da dodatkowego kopa Rosbergowi? Się okaże..
2. FERRARI - pewna sila numer 2 w stawce. Jezeli odpowiednio popracuja moga osiagnac numer 1.. Jak dla mnie zestaw kierowców nienajgorszy. Ewentualnie musza przycisnac Fina zeby lepiej jezdzil, w tym sezonie jest zauwazalny progres ale do Merca jeszcze troche brakuje.
3.TORO- ROSSO- Zespół który na chwilę obecną wydaje sie byc bardziej konkurencyjny od swojego zespołu rodzinnego - Red Bull. W kwalifikacjach bardzo dobra jazda, w wyscigu troche dalo o sobie znac brak doswiadczenia i obycia w warunkach wyscigu. Jeżeli beda potrafic poprawnie rozwijac bolid mają szanse nawet na siłe numer 3. Nie male znaczenie maja tez tu kierowcy ale mysle ze dadzą radę,.
4 WILLIAMS- niby jest dobrze, natomiast brakuje błysku, który pozwolił by mysleć o poziomie podium. Nie bez znaczenia jest tez uniwersalność auta, w tamtym sezonie zupelnie nie radzili sobie na wolnych kretych torach, w Australii niby jest dobrze, ale to specyficzny tor, zobaczymy na dobra sprawe za 2 tygodnie jak sie ma sprawa.. Duet kierowców w porządku, choc narazie mam wrazenie ze Bottas nie do konca ogarnia ten bolid..
5. REDBULL - moim zdaniem tylko dzieki fartowi Richardo był dzisiaj tuż za podium. Jak dla mnie ich miejsce ogolnie jest pod koniec pierwszej dziesiatki. Niby pewne punkty, ale sporo brakuje do poziomu podium, Kviat poki co bez blysku, z tym ze wydaje mi sie ze to kierowca ktory jezdzi dobrze jak ma noz na karku.. Narazie poczatek sezonu nie ma takiego cisnienia wiec i Rosjanin zbytnio sie nie spina.. Zobaczyny jak dalej,
Ciąg dalszy mojego podsumowania w kolejnej części który przedstawie jutro. ;)
110. don_kanar
ja to dziekuje Ricciardo za najszybsze kółko bo mi kupon wszedl :D
111. Root
Wiem, ze wszystko się zmienia, transmisje F1 przechodzą z Polsatu do 11S, tylko dlaczego to zmiana na gorsze?
Transmisji na player.pl do HD jeszcze bardzo daleko. Do tego żałosne studio w 11S. Prowadzący debilnie uśmiechnięty, cokolwiek by mówił, a niewiele chyba wiedział co mówi. Ot choćby stwierdzenie, że dojechaliśmy do mety, gdy bolid był w okolicach zakrętu Steward.
Komentarz przejazdu jednego okrążenia to porażka, "o tu mamy zakręt, o tu drugi"... Te zakręty mają numery, mają nazwy, zero przygotowania do studia.
Do tego wpadki podczas relacji, np. "Vettel podczas startu ograł dwa McLareny". No i ten brak emocji, ciekawostek, powiedzenia, kto jest kto, bo to co dzieje się na torze, to my widzimy, od komentatorów wymaga się czegoś więcej, niż suchej relacji.
Przed startem przechodził jakiś starszy pan po torze, kamera go pokazywała, a oni nic. Kto to? Nie wiadomo. Pokazują Schwarzeneggera, a oni... nic. Pokazują Susie Wolff, a oni... NIC. Borowczyk wróć! ;)
A reklama podczas wyścigu to dno, muł i w sumie nawet łamanie prawa, bo była to reklama pokera, która jest w Polsce zakazana.
Trzeba sobie przypomnieć stare powiedzenie: "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma". Ale szkoda.
112. R8m@in
Mam pytanie do ludzi którzy wykupili live timing od F1 ®. Jakie dane są tam przekazywane i w jaki sposób jest to czytelne?
Świetnie Haas, choć myślę, że gdyby nie pech w kwalifikacjach to startegia byłaby całkiem inna i walczyliby w okolicach Pereza. Groszek przez sporą część wyścigu się tylko bronił nie mogąc uciec, a każdy z pozycji 7-10 utrzymywał jego tempo. Mam wrażenie, że są 7-8 ekipą w stawce, a niektórzy już chcą go(ich) na podium widzieć. Pomimo sympatii do kierowcy wydaję mnie się to mało realne. Powtarzalność w zdobywaniu małych punktów z kilkoma lepszymi rezultatami jak tutaj będzie czymś wielkim.
113. R8m@in
@111 wszystko zależy od łącza; kwalifikacje oglądałem gdzie indziej około 45 mb/s a wyścig gdzie indziej około 8 mb/s. Jak włączyłem te piksele na 15,6 calowym lapku to wolałem się przesiąść na telefon, aplikacja player działa bardzo dobrze. Przy 45 mb/s jakość HD była bardzo blisko, a może nawet została osiągnięta.
Trzeba było sprawdzić jak będzie wyglądał obraz live. Widziałem że player ma taką możliwość
114. jackos
Środowisko fanów F1 w Polsce to taka grupa wiecznych malkontentów ciągle się wyzywających :))) Ile w was nienawiści. Jeden wyścig...
Ludzie, RTL też ma transmisje z F1.
Kto lepszy? Vettel czy Ham?
Ham błąd na starcie, Vet na końcu. Czyli 1:1
Ferrari zła taktyka Merc dobra 0:1
Takie fakty, a wy się szarpiecie i pewnie byście się pozabijali by uznać swoje racje. :))))
115. MacGyver
@114. jackos
Źle to interpretujesz :-) Zauważ, że niektórzy są tu wyłącznie po to, by prowadzić sprytną i chamską grę. To żadni kibice F1, używają bowiem tego tylko w formie przykrywki, aby móc zwyzywać innych i im dogryźć, a kiedy jeszcze uda im się rozpętać falę odwetowych komentarzy, czują się jak ryba w wodzie :-) Trzeba to dostrzec, żeby umieć się przed tym bronić. Przecież tu chodzi wyłącznie i ostatecznie o F1, o wyścigi, a nie o to, czy Vettel to najlepszy kierowca, czy "celebryta", jak się tu nazywa Hamiltona, najgorszy. :-)
116. wojtek117
114. jackos
brawo ;)
117. wojtek117
Patrząc na kwalifikacje i wyścig oraz opony, jakie stosowali zespoły Mercedes i Ferrari, wynika z tego że nadal bolidy mercedesów są o wiele szybsze od bolidów ferrari.
Widać że zespół Ferrari dobrze przygotował się strategicznie do tego wyścigu jak i kierowcy i pokazali to na starcie, powodując rozbicie kierowców z mercedesa w ich taktyce którzy nie potrafili sobie poradzić z tym problemem, nie mogli już uzyskać pomocy od swojego zespołu, dlatego było widać gdzie jest Nico a gdzie Lewis.
Gdyby nie Zespół i ich rozsądne przeliczenia oraz czerwona flaga która pozwoliła na kontakt bezpośredni kierowców z inżynierami to kierowcy z merca mogli sie jeszcze bardziej pogubić.
Dobra strategia z. ferrari nie przewidziała wypadku i czerwonej flagi co doprowadziło do zbyt szybko podjętych decyzji i nie przemyślanych rozwiązań, oznacza to że zespół jeszcze musi troche to poćwiczyć jeśli chce wygrywać.
Kimi zawsze pechowiec, i raczej tak zawsze już będzie, no bo kto jest numer 1 w Ferrari i kto walczy o tytuł? już chyba wiecie, w zasadach gry o tytuł walczy tylko vettel a kimi chetnie zarobi troche kasy i odłoży na emeryture a za to posprawdza bolid z elementami nie odpornymi na "pech" tak jak w Australii.
tak to wyglądało
118. motoxj
Hamilton zepsuł start a Vettel końcówkę, można im tylko podziękować gdyż dzięki temu było tylko ciekawiej. Sezon zapowiada się interesująco i dobrze. Można krytykować Sebę za wszystko to już chyba tradycja ale dzięki niemu ten sezon będzie oglądać się z przyjemnością. Tak naprawdę tylko on może namieszać Mercom. Ciekawe jakby to wyglądało gdyby Vet i Ham jeździli w jednym teamie?
Tak w ogóle jeżeli za kanały 11 płaci się dodatkowo to trochę przgięciem są reklamy w czasie wyscigu. Dobrze że nie trwały 5 minut.
119. BlahFFF
@113. R8m@in, niestety, do HD im brakuje. Sam stream to jakies 3Mbps i widac bylo, ze to za malo, zwlaszcza jesli oglada sie to na wiekszym monitorze czy TV. Przez wiekszosc czasu jest ok, ale sa momenty gdzie widac, ze makrobloki na asfalcie czy trawie. Wiecej tego bylo przy widoku z bolidu. Autentycznie, jakosc obrazu poprzez acestreamie ze sky f1 (w zeszlym roku) w wersji SD wypadalo w kwesti obirazu lepiej, z sama plynnosci obrazu juz gorzej bo niestety co jakos czas buforowanie. Jesli o ten askept chodzi to Eleven wypadl idealnie bo ani kwalifikacje, ani wyscig nie zaliczyl zadnej pauzy.
Ta probka materialu live. ktora mozna na playerze.pl sprawdzic to stream z mango24, ktora jakosciowo wypada jeszcze gorzej. Osobiscie liczylem, ze skoro juz reklamuja HD a same transmisje meczy leca od dawna i nie znalazlem w sumie zadnych opinii na temat jakosci to mimo wszystko bedzie z tym nieco lepiej.
Studio pomijam. Godzina wczesna, moze goscie lekko zaspani i stad troche bzdur. To poczatek, jest szansa na poprawe.
120. walerian
@113.motoxj masz racje - caly swiat formuly 1 wierzy w vettela, tylko on moze uratowac ten sport i sprawic, ze ten sezon bedzie jednym z najlepszych w historii formuly 1 :)
a tak sie sklada, ze znam odpowiedz na Twoje pytanie, mimo iz nie godzi sie porownywac czterokrotnego mistrza swiata do marnego rapera ale skoro juz zaczales, jestes milym, kulturalnym uzytkownikiem to postaram Ci sie to wyjasnic najlepiej jak potrafie, jednoczesnie zachowam swoj nietuzinkowy obiektywizm i nie bede sie rospisywal :)
otoz nasz celebryta ma ten komfort w mersedesie, ze lauda i zarzad mersedesa "nie pozwola" mu skonczyc mistrzostw za rosbergiem - oznacza to, ze jest faworyzowany w teamie, czego dowodem sa czeste awarie w bolidzie rosberga, jakas niedokrecona srubka, padniety ERS, DRS itp... jednak mimo przeciwnosci "losu" rosbergowi udaje sie dojezdzac do mety przed raperkiem, szkoda ze marnuja duzy talent niemca na rzecz czarnoskorego brytyjczyka - i wlasnie, narodowosc jest istotnym elementem w mersedesie przy rozdawaniu pierwszenstwa do tytulu, ale do rzeczy.... widzac co rosberg robi z hamiltonem, bedac spychanym na drugi plan i mocno ograniczanym przez wlasny zespol mozna smialo wyciagnac wnioski, ze wiekszosc kierowcow obecnej stawki F1 poradzilaby sobie easy z podrabianym mistrzem w jednym teamie pod warunkiem rownego traktowania kierowcow, nie jak to ma miejsce aktualnie... jest natomiast jeden czynnik ktory zawsze bedzie dzialal na korzysc hamiltona - olbrzymie szczescie, tego nigdy nie brakowalo "kierowcy" noszacemu obciachowa czapeczke z logiem mercedesa ehh... pytacie - Vettel czy Hamilton? bezapelacyjnie Vettel jest lepszym kierowca :)
pozdrawiam prawdziwych fanow f1 :)
121. marek007
Tak zdobył cztery tytuły w Red Bullu dzięki bolidowi i często kosztem Webbera a jak dostał baty od Riccardo to uciekl z podkulonym ogonem do Ferrari...oto cały miszcz Vettel jestem w stanie krótko i na temat przedstawić ci fakty.
122. BlahFFF
@120. walerian, z jakiego to powodu niemcy, w niemieckim zespole mieliby robic wszystko, zeby niemiec byl w gorszej sytuacji niz anglik, jesli ten pierwszy faktycznie radzilby sobie lepiej na torze? Rosberg skutecznie od lat pokazuje, ze na dluzsza mete sobie nie radzi i nie trzeba mu dodatkowo klod pod nogi rzuac, zeby to wyszlo.
123. marek007
@Walerian jeszczem jedno po sezonie 2014 twój miszcz był załamany ze chciał uciec z F1...szkoda że tego nie uczynił!!!
124. Blazefuryx
120. Wreszcie komentarz, który jest rzeczowy i na temat. Pomimo iż z Walerianem dzielimy podobne poglądy, to mówiąc szczerze, uważam, że jest jedną z niewielu osób wypowiadających się na tym portalu, które naprawdę mają pojęcie o tym sporcie. Po drugiej stronie natomiast są sezonowe ogóry w stylu marek007 czy KowalAMG, u których panuje kompletne spustoszenie umysłowe, a którzy nie mają zielonego pojęcia o kwestiach, które poruszają. Jedyne co potrafią robić to dawać wyraz swojemu prymitywizmowi uwidocznionemu w komentarzach.
125. stasek44
jeny ile czasu zmarnowałem na czytanie tych kłótni... :P i nie rozumiem dlaczego wszyscy rozprawiaja nad jakością na "player.pl" skoro całkiem przyzwoita jest na telewizjada.net - wystarczy wybrać kanał i nic nie płacić - na lapku obraz był przyzwoity
126. Vendeur
@ 111. Root - tak się składa, że na mojej transmisji, gdy tylko pojawił się Arnold, to od razu o nim wspomnieli. Wynika z tego, że albo nie oglądałeś dokładnie i czepiasz się dla polaczkowej zasady, albo pokazali go kolejny raz i nie było potrzeby wspominania o tym znowu.
127. berni
ciekawa rzecz: przewaga vettela za supermiekkich nad rosbergiem na miekkich po pierwszym pit-stopie wynosila srednio przez 3 okrazenia 1,2 sek. na okrazeniu (rosbergowi tylko na jednym okrazeniu przeszadzal hamilton, tak to obaj jechali w czystym powietrzu). Po neutralizacji i postoju: przewaga vettela na tych samych oponach nad rosbergiem na oponach srednich! wynosila od razu ok. 0,7 sek na okrazeniu. Czasy vettela byly podobne, czasy rosberga na sredniej byly lepsze niz 3 kolka wczesniej na miekkiej!!!. Moze to kwestia ograniczen w komunikacji - w boksach mogli mu juz wszystko powiedziec i stad taka dziwna sytuacja.
128. dexter
@120
Czepianie sie kogos kto zdobywa tytuly z rzedu?
Hamilton z pewnoscia z marketingowego punktu widzenia jest strzalem w 10 dla Mercedesa (wspomnialem o tym nawet pod newsem: „Berger: same kwalifikacje nie poprawią F1“). Ale, nie zmienia to faktu, ze zakladajac kombinezon wyscigowy i helm na glowe, siadajac za kierownica bolidu Hamilton (tak samo jak kazdy inny kierowca wyscigowy) musi wypracowac odpowiedni wynik. Liczy sie tylko to, co ty pokazujesz w aucie. Jesli o mnie chodzi to tak dlugo dopoki Lewis bedzie uzyskiwal w pracy topowe rezultaty moze kazdego dnia pijany lezec w rogu.
Dla Mercedesa liczy sie wynik na torze, a nie eskapady Lewisa Hamiltona. Zreszta, prywatne zycie kazdego sportowca zawodowego tzn. co robi, jak wyglada, jakie ma upodobania jest drugorzedna srrawa. Oczywiscie, wszystko w pewnych ramach i inteligentny zawodowiec o tym tez wie. Jesli przyjdziesz punktualnie do pracy, wykonasz plan i jeszcze dorzucisz taka mala wisnie na tort - za kazdym razem udowodnisz ze jestes lepszy od innych, bedziesz potrafil zmotywowac zespol etc. etc. - to w czym problem? Mowimy tutaj o zawodniku ktory dla Mercedesa zdobywa tytuly...
Lewis polaryzuje i tym samym przyciaga uwage. Czy ja wiem - dla Mercedesa z pewnoscia nie jest to jakas niekorzysc. Zobacz tylko co sie dzieje, jakie masy ludzi mlodych i starszych przyciaga Hamilton gdy sie gdzies pojawi.
„otoz nasz celebryta ma ten komfort w mersedesie, ze lauda i zarzad mersedesa "nie pozwola" mu skonczyc mistrzostw za rosbergiem - oznacza to, ze jest faworyzowany w teamie, czego dowodem sa czeste awarie w bolidzie rosberga, jakas niedokrecona srubka, padniety ERS, DRS itp... jednak mimo przeciwnosci "losu" rosbergowi udaje sie dojezdzac do mety przed raperkiem, szkoda ze marnuja duzy talent niemca na rzecz czarnoskorego brytyjczyka - i wlasnie, narodowosc jest istotnym elementem w mersedesie przy rozdawaniu pierwszenstwa do tytulu, ale do rzeczy.... widzac co rosberg robi z hamiltonem, bedac spychanym na drugi plan i mocno ograniczanym przez wlasny zespol...“
Rywalizacja miedzy zawodnikami w jednym zespole F1 jest czym normalnym. Kazdy kierowca ma swoj wlasny zespol ludzi ktorzy pracuja dla niego. Rosberg ma swoich 15 ludzi, tak samo jak i Hamilton ma 15 ludzi. Oczywistym faktem jest tez, ze te druzyny ze soba konkuruja ktora z nich jest najlepsza. Walka trwa nonstop. Nawet ostatnio Mercedes przed sezonem powymienial czlonkow zespolu. Nico dostal m.in. pierwszego mechanika z zespolu Hamiltona, a Lewis dostal pierwszego mechanika z zespolu Rosberga. Dodatkowo jeszcze dwoch innych czlonkow rywalizujacych ze soba druzyn zostanie zamienionych. Chodzi o to, aby utrzymac odpowiednia motywacje, aby utrzymac pewna presje, poniewaz po wygranych tytulach z rzedu moze w zespole dojsc do pewnej dekoncentracji ktora znowu jest powodem popelniania bledow. Tak operuje kazdy topowy zespol ktory skoncentrowany bedzie na optymalnym wyniku. Dodatkowo takim sposobem mozna wprowadzic pewien lad miedzy zawodnikami.
Ale, bezpodstawne posadzanie kogos o sabotaz, w dodatku gdzie koncowy wynik dla calego zespolu jest najwazniejszy jest po prostu absurdalnie smieszne. Ja w ogole dziwie sie, ze tak oczywiste rzeczy nie sa tutaj zrozumiale i niekiedy trzeba tak proste sprawy tlumaczyc.
129. Lucas535
Wyścig dobry, trochę się działo, mam nadzieję, że następne też nie będą przebiegały według znanego z poprzedniego sezonu jednego utartego schematu. Szkoda mi Raikkonena, jak zwykle miał pecha, dużo szczęścia miał za to Alonso.
130. thinktank
Tak jak pisałem po kwalifikacjach, Ferrari wybrało agresywną strategię, ale zawiodła. Dziwi mnie że nie wzięli softa w środkowym stincie. Mogli też dać inną strategię RAI, który pojechał super wyścig do awarii. Myśle, że na miejscu VET odjechałby ROS po zatrzymaniu wyścigu.
VET jeden błąd , HAM dwa, ROS jeden, który jest najlepszy z nich zależy od dnia, żaden nie jest nad człowiekiem - więc Wasze przepychanki są bezsensowne.
Ferrari ma dwa kłopoty - niezawodność oraz tempo Mercedesa na pośrednich oponach, po Bahrajnie, będzie wszystko wiadomo.
TR - bardzo dobrze mogło być, ale zawiodła młodzież za kierownicą (szczególnie VER gwiazdorzy).
Jak trudno się wyprzedza we współczesnej F1 (szczególnie na takim torze jak w Australii) pokazał HAM, więc trochę miejcie obiektywizmu, oceniając czy ktoś dobrze czy też źle pojechał wyścig.
No a mityczny ALO, ...
131. ironplane
Ja oglądałam 4h po emisji w 1080hd ze Sky Sports i jestem bardzo zadowolona. A co do wyścigu, poszło po mojej myśli. Od 2 lat kibicuje Rosbergowi, sama nie wiem dlaczego. Zdaje sobie sprawę, że są lepsi kierowcy w stawce, ale do niego mam jakiś sentyment i szanuję jego pracę jaką wykonuje w Mercedesie. Trzymam też kciuki za Ferrari, wielka szkoda, że Kimi jak zwykle miał pecha....Szkoda, że Williams jeszcze nieco kuleje. Nie jestem pewna co do Red Bulla, Riccardo musnął podium, chociaż więcej było w tym farta niż umiejętności i strategii. Zapowiada się ciekawy sezon.
132. fifo
@112
Mam pytanie do ludzi którzy wykupili live timing od F1 ®. Jakie dane są tam przekazywane i w jaki sposób jest to czytelne?
Masz dostęp do live timingu (także w poszczególnych sektorach), możesz także zobaczyć wykres "performance" kierowców na każdym okrążeniu, oraz lap chart - czyli wykres pozycji jakie kierowcy zajmowali na każdym okrążeniu. Rekordy okrążenia oraz w sektorach i historię opon (z informacją ile ma przejechane na aktualnych). No i oczywiście live commentary.
Ja wykupiłem sobie dostęp poprzez zakup ich oficjalnego programu na androida dzięki temu masz dodatkowo podgląd pozycji na wykresie toru na żywo.
Informacje masz mniej więcej o 1 okrążenie wcześniej niż TV dzięki czemu wiadomo zaraz wydarzy się coś co warto oglądać, ale psuje też to trochę widowisko.
133. fifo
errata:
dzięki czemu wiadomo ŻE zaraz wydarzy
134. KuMaI khan
Szkoda Ferrarek, i to bardzo.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz