2016-03-20 GP Australii - Wyścig 06:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 N.Rosberg Mercedes 1:48.15.556 25
2 L.Hamilton Mercedes +8.060 18
3 S.Vettel Ferrari +9.643 15
4 D.Ricciardo Red Bull +24.330 12
5 F.Massa Williams +58.979 10
6 R.Grosjean Haas +1:12.081 8
7 N.Hulkenberg Force India +1:14.199 6
8 V.Bottas Williams +1:15.153 4
9 C. Sainz Toro Rosso +1:15.680 2
10 M.Verstappen Toro Rosso +1:16.833 1
11 J.Palmer Renault +1:23.399
12 K.Magnussen Renault +1:25.606
13 S.Perez Force India +1:31.699
14 J.Button McLaren +1 okr.
15 F.Nasr Sauber +1 okr.
16 P.Wehrlein Manor +1 okr.
17 M.Ericsson Sauber
18 K.Raikkonen Ferrari
19 R.Haryanto Manor
20 E.Gutierrez Haas
21 F.Alonso McLaren
22 D.Kwiat Red Bull

komentarze
  • 104. walerian
    • 2016-03-20 14:54:15
    • *.net.e-cho.pl

    @98. viggen2 jak na razie wszyscy smieja sie z celebryty i pokazu jego "umiejetnosci" :)
    ten wyscig jest tylko dowodem na to, ze mersedes wciaz ma do dyspozycji najlepszy silnik w stawce i jednoczesnie slabego kierowce nr 1, ktory jest zarazem najwiekszym farciarzem dekady, i te wszystkie okrazenia spedzone za tylnym skrzydlem 2 sekundy wolniejszego w kwalifikacjach bolidu toro rosso no, no... "mistrzowska" jazda :)

  • 105. marek007
    • 2016-03-20 15:01:38
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Popatrz lepiej na swojego pupilka że jadąc na szybszych oponach nie był w stanie wyprzedzić Lewisa który zrobił 36 kółek na swoich oponach i jeszcze ta wtopa na zakręcie...hahaha Walerian jesteś tak obiektywny jak tv republika.

  • 106. Wymoderowano
    • 2016-03-20 15:18:37
    • Blokada
    • *.trustnet.pl

    Faktycznie #44 to farciarz dekady, co roku miał topowy bolid, a ma tylko 3 tytuły zdobyte głównie przez faworyzowanie przez zespół, dzisiaj pokazał jak startuje miszcz, nie daje rady wyprzedzić przedszkolaków w słabszym bolidzie, popełnia błędy, gdy nikt na niego nie naciska.

  • 107. Viggen2
    • 2016-03-20 15:36:46
    • *.138.246.94.ip4.artcom.pl

    Ja czegoś nie rozumiem. Nie lubicie Hamiltona, a wymagacie od niego super startów. Każdemu start może nie wyjść. Teraz to wygląda tak, jakbyście byli jego fanami, tylko się z tym ukrywacie, a chyba tak nie jest, prawda? :) Skoro tak wypominacie Hamiltonowi każdy błąd, to może ja Wam przypomnę błąd VET w Meksyku, przez który zaliczył bandę. :)

  • 108. Viggen2
    • 2016-03-20 15:37:49
    • *.138.246.94.ip4.artcom.pl

    @106
    O jakich błędach mówisz?

  • 109. MARMAT9593
    • 2016-03-20 16:38:17
    • *.174.46.118

    To może pozwolę sobie zrobić po krótce ranking po Australii ( wiem ze to pierwszy wyscig i specyficzny tor) ale spróbuję!

    1. Mercedes- numer jeden w stawce, jeden z najbardziej regularnych zestawów kierowców, co daje im przewagę nad Ferrari gdzie Kimi czasem nie domaga. Bolid niczego sobie choć wydaje się, że ich przewaga zmalała. Choć może to wina toru.. Zobaczymy.. Ciekawe czy Hamilton sie odkuje juz za 2 tygodnie czy to zwyciestwo da dodatkowego kopa Rosbergowi? Się okaże..

    2. FERRARI - pewna sila numer 2 w stawce. Jezeli odpowiednio popracuja moga osiagnac numer 1.. Jak dla mnie zestaw kierowców nienajgorszy. Ewentualnie musza przycisnac Fina zeby lepiej jezdzil, w tym sezonie jest zauwazalny progres ale do Merca jeszcze troche brakuje.

    3.TORO- ROSSO- Zespół który na chwilę obecną wydaje sie byc bardziej konkurencyjny od swojego zespołu rodzinnego - Red Bull. W kwalifikacjach bardzo dobra jazda, w wyscigu troche dalo o sobie znac brak doswiadczenia i obycia w warunkach wyscigu. Jeżeli beda potrafic poprawnie rozwijac bolid mają szanse nawet na siłe numer 3. Nie male znaczenie maja tez tu kierowcy ale mysle ze dadzą radę,.

    4 WILLIAMS- niby jest dobrze, natomiast brakuje błysku, który pozwolił by mysleć o poziomie podium. Nie bez znaczenia jest tez uniwersalność auta, w tamtym sezonie zupelnie nie radzili sobie na wolnych kretych torach, w Australii niby jest dobrze, ale to specyficzny tor, zobaczymy na dobra sprawe za 2 tygodnie jak sie ma sprawa.. Duet kierowców w porządku, choc narazie mam wrazenie ze Bottas nie do konca ogarnia ten bolid..

    5. REDBULL - moim zdaniem tylko dzieki fartowi Richardo był dzisiaj tuż za podium. Jak dla mnie ich miejsce ogolnie jest pod koniec pierwszej dziesiatki. Niby pewne punkty, ale sporo brakuje do poziomu podium, Kviat poki co bez blysku, z tym ze wydaje mi sie ze to kierowca ktory jezdzi dobrze jak ma noz na karku.. Narazie poczatek sezonu nie ma takiego cisnienia wiec i Rosjanin zbytnio sie nie spina.. Zobaczyny jak dalej,

    Ciąg dalszy mojego podsumowania w kolejnej części który przedstawie jutro. ;)

  • 110. don_kanar
    • 2016-03-20 17:29:15
    • *.13-2.cable.virginm.net

    ja to dziekuje Ricciardo za najszybsze kółko bo mi kupon wszedl :D

  • 111. Root
    • 2016-03-20 17:29:18
    • *.61.41.139

    Wiem, ze wszystko się zmienia, transmisje F1 przechodzą z Polsatu do 11S, tylko dlaczego to zmiana na gorsze?

    Transmisji na player.pl do HD jeszcze bardzo daleko. Do tego żałosne studio w 11S. Prowadzący debilnie uśmiechnięty, cokolwiek by mówił, a niewiele chyba wiedział co mówi. Ot choćby stwierdzenie, że dojechaliśmy do mety, gdy bolid był w okolicach zakrętu Steward.
    Komentarz przejazdu jednego okrążenia to porażka, "o tu mamy zakręt, o tu drugi"... Te zakręty mają numery, mają nazwy, zero przygotowania do studia.

    Do tego wpadki podczas relacji, np. "Vettel podczas startu ograł dwa McLareny". No i ten brak emocji, ciekawostek, powiedzenia, kto jest kto, bo to co dzieje się na torze, to my widzimy, od komentatorów wymaga się czegoś więcej, niż suchej relacji.

    Przed startem przechodził jakiś starszy pan po torze, kamera go pokazywała, a oni nic. Kto to? Nie wiadomo. Pokazują Schwarzeneggera, a oni... nic. Pokazują Susie Wolff, a oni... NIC. Borowczyk wróć! ;)
    A reklama podczas wyścigu to dno, muł i w sumie nawet łamanie prawa, bo była to reklama pokera, która jest w Polsce zakazana.

    Trzeba sobie przypomnieć stare powiedzenie: "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma". Ale szkoda.

  • 112. R8m@in
    • 2016-03-20 17:32:55
    • *.190.226.69

    Mam pytanie do ludzi którzy wykupili live timing od F1 ®. Jakie dane są tam przekazywane i w jaki sposób jest to czytelne?
    Świetnie Haas, choć myślę, że gdyby nie pech w kwalifikacjach to startegia byłaby całkiem inna i walczyliby w okolicach Pereza. Groszek przez sporą część wyścigu się tylko bronił nie mogąc uciec, a każdy z pozycji 7-10 utrzymywał jego tempo. Mam wrażenie, że są 7-8 ekipą w stawce, a niektórzy już chcą go(ich) na podium widzieć. Pomimo sympatii do kierowcy wydaję mnie się to mało realne. Powtarzalność w zdobywaniu małych punktów z kilkoma lepszymi rezultatami jak tutaj będzie czymś wielkim.

  • 113. R8m@in
    • 2016-03-20 17:43:24
    • *.190.226.69

    @111 wszystko zależy od łącza; kwalifikacje oglądałem gdzie indziej około 45 mb/s a wyścig gdzie indziej około 8 mb/s. Jak włączyłem te piksele na 15,6 calowym lapku to wolałem się przesiąść na telefon, aplikacja player działa bardzo dobrze. Przy 45 mb/s jakość HD była bardzo blisko, a może nawet została osiągnięta.
    Trzeba było sprawdzić jak będzie wyglądał obraz live. Widziałem że player ma taką możliwość

  • 114. jackos
    • 2016-03-20 18:10:21
    • *.190.240.164

    Środowisko fanów F1 w Polsce to taka grupa wiecznych malkontentów ciągle się wyzywających :))) Ile w was nienawiści. Jeden wyścig...
    Ludzie, RTL też ma transmisje z F1.

    Kto lepszy? Vettel czy Ham?
    Ham błąd na starcie, Vet na końcu. Czyli 1:1
    Ferrari zła taktyka Merc dobra 0:1

    Takie fakty, a wy się szarpiecie i pewnie byście się pozabijali by uznać swoje racje. :))))

  • 115. MacGyver
    • 2016-03-20 18:15:12
    • *.centertel.pl

    @114. jackos
    Źle to interpretujesz :-) Zauważ, że niektórzy są tu wyłącznie po to, by prowadzić sprytną i chamską grę. To żadni kibice F1, używają bowiem tego tylko w formie przykrywki, aby móc zwyzywać innych i im dogryźć, a kiedy jeszcze uda im się rozpętać falę odwetowych komentarzy, czują się jak ryba w wodzie :-) Trzeba to dostrzec, żeby umieć się przed tym bronić. Przecież tu chodzi wyłącznie i ostatecznie o F1, o wyścigi, a nie o to, czy Vettel to najlepszy kierowca, czy "celebryta", jak się tu nazywa Hamiltona, najgorszy. :-)

  • 116. wojtek117
    • 2016-03-20 18:17:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    114. jackos

    brawo ;)

  • 117. wojtek117
    • 2016-03-20 18:42:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Patrząc na kwalifikacje i wyścig oraz opony, jakie stosowali zespoły Mercedes i Ferrari, wynika z tego że nadal bolidy mercedesów są o wiele szybsze od bolidów ferrari.
    Widać że zespół Ferrari dobrze przygotował się strategicznie do tego wyścigu jak i kierowcy i pokazali to na starcie, powodując rozbicie kierowców z mercedesa w ich taktyce którzy nie potrafili sobie poradzić z tym problemem, nie mogli już uzyskać pomocy od swojego zespołu, dlatego było widać gdzie jest Nico a gdzie Lewis.
    Gdyby nie Zespół i ich rozsądne przeliczenia oraz czerwona flaga która pozwoliła na kontakt bezpośredni kierowców z inżynierami to kierowcy z merca mogli sie jeszcze bardziej pogubić.
    Dobra strategia z. ferrari nie przewidziała wypadku i czerwonej flagi co doprowadziło do zbyt szybko podjętych decyzji i nie przemyślanych rozwiązań, oznacza to że zespół jeszcze musi troche to poćwiczyć jeśli chce wygrywać.
    Kimi zawsze pechowiec, i raczej tak zawsze już będzie, no bo kto jest numer 1 w Ferrari i kto walczy o tytuł? już chyba wiecie, w zasadach gry o tytuł walczy tylko vettel a kimi chetnie zarobi troche kasy i odłoży na emeryture a za to posprawdza bolid z elementami nie odpornymi na "pech" tak jak w Australii.
    tak to wyglądało

  • 118. motoxj
    • 2016-03-20 20:13:15
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Hamilton zepsuł start a Vettel końcówkę, można im tylko podziękować gdyż dzięki temu było tylko ciekawiej. Sezon zapowiada się interesująco i dobrze. Można krytykować Sebę za wszystko to już chyba tradycja ale dzięki niemu ten sezon będzie oglądać się z przyjemnością. Tak naprawdę tylko on może namieszać Mercom. Ciekawe jakby to wyglądało gdyby Vet i Ham jeździli w jednym teamie?
    Tak w ogóle jeżeli za kanały 11 płaci się dodatkowo to trochę przgięciem są reklamy w czasie wyscigu. Dobrze że nie trwały 5 minut.

  • 119. BlahFFF
    • 2016-03-20 21:14:12
    • *.2.28.78.cable.sta.petrus.com.pl

    @113. R8m@in, niestety, do HD im brakuje. Sam stream to jakies 3Mbps i widac bylo, ze to za malo, zwlaszcza jesli oglada sie to na wiekszym monitorze czy TV. Przez wiekszosc czasu jest ok, ale sa momenty gdzie widac, ze makrobloki na asfalcie czy trawie. Wiecej tego bylo przy widoku z bolidu. Autentycznie, jakosc obrazu poprzez acestreamie ze sky f1 (w zeszlym roku) w wersji SD wypadalo w kwesti obirazu lepiej, z sama plynnosci obrazu juz gorzej bo niestety co jakos czas buforowanie. Jesli o ten askept chodzi to Eleven wypadl idealnie bo ani kwalifikacje, ani wyscig nie zaliczyl zadnej pauzy.

    Ta probka materialu live. ktora mozna na playerze.pl sprawdzic to stream z mango24, ktora jakosciowo wypada jeszcze gorzej. Osobiscie liczylem, ze skoro juz reklamuja HD a same transmisje meczy leca od dawna i nie znalazlem w sumie zadnych opinii na temat jakosci to mimo wszystko bedzie z tym nieco lepiej.

    Studio pomijam. Godzina wczesna, moze goscie lekko zaspani i stad troche bzdur. To poczatek, jest szansa na poprawe.

  • 120. walerian
    • 2016-03-20 22:13:35
    • *.net.e-cho.pl

    @113.motoxj masz racje - caly swiat formuly 1 wierzy w vettela, tylko on moze uratowac ten sport i sprawic, ze ten sezon bedzie jednym z najlepszych w historii formuly 1 :)

    a tak sie sklada, ze znam odpowiedz na Twoje pytanie, mimo iz nie godzi sie porownywac czterokrotnego mistrza swiata do marnego rapera ale skoro juz zaczales, jestes milym, kulturalnym uzytkownikiem to postaram Ci sie to wyjasnic najlepiej jak potrafie, jednoczesnie zachowam swoj nietuzinkowy obiektywizm i nie bede sie rospisywal :)

    otoz nasz celebryta ma ten komfort w mersedesie, ze lauda i zarzad mersedesa "nie pozwola" mu skonczyc mistrzostw za rosbergiem - oznacza to, ze jest faworyzowany w teamie, czego dowodem sa czeste awarie w bolidzie rosberga, jakas niedokrecona srubka, padniety ERS, DRS itp... jednak mimo przeciwnosci "losu" rosbergowi udaje sie dojezdzac do mety przed raperkiem, szkoda ze marnuja duzy talent niemca na rzecz czarnoskorego brytyjczyka - i wlasnie, narodowosc jest istotnym elementem w mersedesie przy rozdawaniu pierwszenstwa do tytulu, ale do rzeczy.... widzac co rosberg robi z hamiltonem, bedac spychanym na drugi plan i mocno ograniczanym przez wlasny zespol mozna smialo wyciagnac wnioski, ze wiekszosc kierowcow obecnej stawki F1 poradzilaby sobie easy z podrabianym mistrzem w jednym teamie pod warunkiem rownego traktowania kierowcow, nie jak to ma miejsce aktualnie... jest natomiast jeden czynnik ktory zawsze bedzie dzialal na korzysc hamiltona - olbrzymie szczescie, tego nigdy nie brakowalo "kierowcy" noszacemu obciachowa czapeczke z logiem mercedesa ehh... pytacie - Vettel czy Hamilton? bezapelacyjnie Vettel jest lepszym kierowca :)

    pozdrawiam prawdziwych fanow f1 :)

  • 121. marek007
    • 2016-03-20 22:28:28
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Tak zdobył cztery tytuły w Red Bullu dzięki bolidowi i często kosztem Webbera a jak dostał baty od Riccardo to uciekl z podkulonym ogonem do Ferrari...oto cały miszcz Vettel jestem w stanie krótko i na temat przedstawić ci fakty.

  • 122. BlahFFF
    • 2016-03-20 22:35:31
    • *.2.28.78.cable.sta.petrus.com.pl

    @120. walerian, z jakiego to powodu niemcy, w niemieckim zespole mieliby robic wszystko, zeby niemiec byl w gorszej sytuacji niz anglik, jesli ten pierwszy faktycznie radzilby sobie lepiej na torze? Rosberg skutecznie od lat pokazuje, ze na dluzsza mete sobie nie radzi i nie trzeba mu dodatkowo klod pod nogi rzuac, zeby to wyszlo.

  • 123. marek007
    • 2016-03-20 22:40:14
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    @Walerian jeszczem jedno po sezonie 2014 twój miszcz był załamany ze chciał uciec z F1...szkoda że tego nie uczynił!!!

  • 124. Blazefuryx
    • 2016-03-20 22:51:54
    • *.dynamic.chello.pl

    120. Wreszcie komentarz, który jest rzeczowy i na temat. Pomimo iż z Walerianem dzielimy podobne poglądy, to mówiąc szczerze, uważam, że jest jedną z niewielu osób wypowiadających się na tym portalu, które naprawdę mają pojęcie o tym sporcie. Po drugiej stronie natomiast są sezonowe ogóry w stylu marek007 czy KowalAMG, u których panuje kompletne spustoszenie umysłowe, a którzy nie mają zielonego pojęcia o kwestiach, które poruszają. Jedyne co potrafią robić to dawać wyraz swojemu prymitywizmowi uwidocznionemu w komentarzach.

  • 125. stasek44
    • 2016-03-21 02:11:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jeny ile czasu zmarnowałem na czytanie tych kłótni... :P i nie rozumiem dlaczego wszyscy rozprawiaja nad jakością na "player.pl" skoro całkiem przyzwoita jest na telewizjada.net - wystarczy wybrać kanał i nic nie płacić - na lapku obraz był przyzwoity

  • 126. Vendeur
    • 2016-03-21 08:02:15
    • *.dynamic.chello.pl

    @ 111. Root - tak się składa, że na mojej transmisji, gdy tylko pojawił się Arnold, to od razu o nim wspomnieli. Wynika z tego, że albo nie oglądałeś dokładnie i czepiasz się dla polaczkowej zasady, albo pokazali go kolejny raz i nie było potrzeby wspominania o tym znowu.

  • 127. berni
    • 2016-03-21 08:33:34
    • *.162.146.194

    ciekawa rzecz: przewaga vettela za supermiekkich nad rosbergiem na miekkich po pierwszym pit-stopie wynosila srednio przez 3 okrazenia 1,2 sek. na okrazeniu (rosbergowi tylko na jednym okrazeniu przeszadzal hamilton, tak to obaj jechali w czystym powietrzu). Po neutralizacji i postoju: przewaga vettela na tych samych oponach nad rosbergiem na oponach srednich! wynosila od razu ok. 0,7 sek na okrazeniu. Czasy vettela byly podobne, czasy rosberga na sredniej byly lepsze niz 3 kolka wczesniej na miekkiej!!!. Moze to kwestia ograniczen w komunikacji - w boksach mogli mu juz wszystko powiedziec i stad taka dziwna sytuacja.

  • 128. dexter
    • 2016-03-21 08:51:19
    • *.4.69.247

    @120

    Czepianie sie kogos kto zdobywa tytuly z rzedu?

    Hamilton z pewnoscia z marketingowego punktu widzenia jest strzalem w 10 dla Mercedesa (wspomnialem o tym nawet pod newsem: „Berger: same kwalifikacje nie poprawią F1“). Ale, nie zmienia to faktu, ze zakladajac kombinezon wyscigowy i helm na glowe, siadajac za kierownica bolidu Hamilton (tak samo jak kazdy inny kierowca wyscigowy) musi wypracowac odpowiedni wynik. Liczy sie tylko to, co ty pokazujesz w aucie. Jesli o mnie chodzi to tak dlugo dopoki Lewis bedzie uzyskiwal w pracy topowe rezultaty moze kazdego dnia pijany lezec w rogu.

    Dla Mercedesa liczy sie wynik na torze, a nie eskapady Lewisa Hamiltona. Zreszta, prywatne zycie kazdego sportowca zawodowego tzn. co robi, jak wyglada, jakie ma upodobania jest drugorzedna srrawa. Oczywiscie, wszystko w pewnych ramach i inteligentny zawodowiec o tym tez wie. Jesli przyjdziesz punktualnie do pracy, wykonasz plan i jeszcze dorzucisz taka mala wisnie na tort - za kazdym razem udowodnisz ze jestes lepszy od innych, bedziesz potrafil zmotywowac zespol etc. etc. - to w czym problem? Mowimy tutaj o zawodniku ktory dla Mercedesa zdobywa tytuly...

    Lewis polaryzuje i tym samym przyciaga uwage. Czy ja wiem - dla Mercedesa z pewnoscia nie jest to jakas niekorzysc. Zobacz tylko co sie dzieje, jakie masy ludzi mlodych i starszych przyciaga Hamilton gdy sie gdzies pojawi.

    „otoz nasz celebryta ma ten komfort w mersedesie, ze lauda i zarzad mersedesa "nie pozwola" mu skonczyc mistrzostw za rosbergiem - oznacza to, ze jest faworyzowany w teamie, czego dowodem sa czeste awarie w bolidzie rosberga, jakas niedokrecona srubka, padniety ERS, DRS itp... jednak mimo przeciwnosci "losu" rosbergowi udaje sie dojezdzac do mety przed raperkiem, szkoda ze marnuja duzy talent niemca na rzecz czarnoskorego brytyjczyka - i wlasnie, narodowosc jest istotnym elementem w mersedesie przy rozdawaniu pierwszenstwa do tytulu, ale do rzeczy.... widzac co rosberg robi z hamiltonem, bedac spychanym na drugi plan i mocno ograniczanym przez wlasny zespol...“

    Rywalizacja miedzy zawodnikami w jednym zespole F1 jest czym normalnym. Kazdy kierowca ma swoj wlasny zespol ludzi ktorzy pracuja dla niego. Rosberg ma swoich 15 ludzi, tak samo jak i Hamilton ma 15 ludzi. Oczywistym faktem jest tez, ze te druzyny ze soba konkuruja ktora z nich jest najlepsza. Walka trwa nonstop. Nawet ostatnio Mercedes przed sezonem powymienial czlonkow zespolu. Nico dostal m.in. pierwszego mechanika z zespolu Hamiltona, a Lewis dostal pierwszego mechanika z zespolu Rosberga. Dodatkowo jeszcze dwoch innych czlonkow rywalizujacych ze soba druzyn zostanie zamienionych. Chodzi o to, aby utrzymac odpowiednia motywacje, aby utrzymac pewna presje, poniewaz po wygranych tytulach z rzedu moze w zespole dojsc do pewnej dekoncentracji ktora znowu jest powodem popelniania bledow. Tak operuje kazdy topowy zespol ktory skoncentrowany bedzie na optymalnym wyniku. Dodatkowo takim sposobem mozna wprowadzic pewien lad miedzy zawodnikami.

    Ale, bezpodstawne posadzanie kogos o sabotaz, w dodatku gdzie koncowy wynik dla calego zespolu jest najwazniejszy jest po prostu absurdalnie smieszne. Ja w ogole dziwie sie, ze tak oczywiste rzeczy nie sa tutaj zrozumiale i niekiedy trzeba tak proste sprawy tlumaczyc.

  • 129. Lucas535
    • 2016-03-21 09:32:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wyścig dobry, trochę się działo, mam nadzieję, że następne też nie będą przebiegały według znanego z poprzedniego sezonu jednego utartego schematu. Szkoda mi Raikkonena, jak zwykle miał pecha, dużo szczęścia miał za to Alonso.

  • 130. thinktank
    • 2016-03-21 11:44:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tak jak pisałem po kwalifikacjach, Ferrari wybrało agresywną strategię, ale zawiodła. Dziwi mnie że nie wzięli softa w środkowym stincie. Mogli też dać inną strategię RAI, który pojechał super wyścig do awarii. Myśle, że na miejscu VET odjechałby ROS po zatrzymaniu wyścigu.

    VET jeden błąd , HAM dwa, ROS jeden, który jest najlepszy z nich zależy od dnia, żaden nie jest nad człowiekiem - więc Wasze przepychanki są bezsensowne.

    Ferrari ma dwa kłopoty - niezawodność oraz tempo Mercedesa na pośrednich oponach, po Bahrajnie, będzie wszystko wiadomo.

    TR - bardzo dobrze mogło być, ale zawiodła młodzież za kierownicą (szczególnie VER gwiazdorzy).

    Jak trudno się wyprzedza we współczesnej F1 (szczególnie na takim torze jak w Australii) pokazał HAM, więc trochę miejcie obiektywizmu, oceniając czy ktoś dobrze czy też źle pojechał wyścig.

    No a mityczny ALO, ...

  • 131. ironplane
    • 2016-03-21 13:32:18
    • *.dynamic.chello.pl

    Ja oglądałam 4h po emisji w 1080hd ze Sky Sports i jestem bardzo zadowolona. A co do wyścigu, poszło po mojej myśli. Od 2 lat kibicuje Rosbergowi, sama nie wiem dlaczego. Zdaje sobie sprawę, że są lepsi kierowcy w stawce, ale do niego mam jakiś sentyment i szanuję jego pracę jaką wykonuje w Mercedesie. Trzymam też kciuki za Ferrari, wielka szkoda, że Kimi jak zwykle miał pecha....Szkoda, że Williams jeszcze nieco kuleje. Nie jestem pewna co do Red Bulla, Riccardo musnął podium, chociaż więcej było w tym farta niż umiejętności i strategii. Zapowiada się ciekawy sezon.

  • 132. fifo
    • 2016-03-22 00:47:40
    • *.centertel.pl

    @112
    Mam pytanie do ludzi którzy wykupili live timing od F1 ®. Jakie dane są tam przekazywane i w jaki sposób jest to czytelne?

    Masz dostęp do live timingu (także w poszczególnych sektorach), możesz także zobaczyć wykres "performance" kierowców na każdym okrążeniu, oraz lap chart - czyli wykres pozycji jakie kierowcy zajmowali na każdym okrążeniu. Rekordy okrążenia oraz w sektorach i historię opon (z informacją ile ma przejechane na aktualnych). No i oczywiście live commentary.

    Ja wykupiłem sobie dostęp poprzez zakup ich oficjalnego programu na androida dzięki temu masz dodatkowo podgląd pozycji na wykresie toru na żywo.
    Informacje masz mniej więcej o 1 okrążenie wcześniej niż TV dzięki czemu wiadomo zaraz wydarzy się coś co warto oglądać, ale psuje też to trochę widowisko.

  • 133. fifo
    • 2016-03-22 00:49:19
    • *.centertel.pl

    errata:
    dzięki czemu wiadomo ŻE zaraz wydarzy

  • 134. KuMaI khan
    • 2016-03-23 16:39:05
    • *.lomza.vectranet.pl

    Szkoda Ferrarek, i to bardzo.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo