2012-10-14 GP Korei - Wyścig 08:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Red Bull | 1:36:28.651 | 25 |
2 | M.Webber | Red Bull | +8.2 | 18 |
3 | F.Alonso | Ferrari | +13.9 | 15 |
4 | F.Massa | Ferrari | +20.1 | 12 |
5 | K.Raikkonen | Lotus | +36.7 | 10 |
6 | N.Hulkenberg | Force India | +45.3 | 8 |
7 | R.Grosjean | Lotus | +54.8 | 6 |
8 | J.E.Vergne | Toro Rosso | +69.5 | 4 |
9 | D.Ricciardo | Toro Rosso | +1:11.7 | 2 |
10 | L.Hamilton | McLaren | +1:19.6 | 1 |
11 | S.Perez | Sauber | +1:20.0 | |
12 | P. di Resta | Force India | +1:24.4 | |
13 | M.Schumacher | Mercedes | +1:29.2 | |
14 | P.Maldonado | Williams | +1:34.9 | |
15 | B.Senna | Williams | +1.36.9 | |
16 | W.Pietrow | Caterham | +1 okr. | |
17 | H.Kovalainen | Caterham | +1 okr. | |
18 | T.Glock | Marussia | +1 okr. | |
19 | C.Pic | Marussia | +2 okr. | |
20 | N.Karthikeyan | HRT F1 | +2 okr. | |
21 | P.de la Rosa | HRT F1 | +39 okr. | |
22 | K.Kobayashi | Sauber | +39 okr. | |
23 | N.Rosberg | Mercedes | +54 okr. | |
24 | J.Button | McLaren | +55 okr. |
Vettel znowu prowadzi w mistrzostwach świata
Sebastian Vettel w Korei sięgnął po swoje czwarte w tym sezonie zwycięstwo, na mecie wyprzedzając Marka Webbera i Fernando Alonso.Już w pierwszym zakręcie to Sebastian Vettel prowadził w wyścigu, a Lewis Hamilton przyblokowany przez kierowców Red Bulla stracił pozycję na rzecz Fernando Alonso. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że cały początek wyścigu był dokładnie zaplanowany jeszcze przed startem.
Kierowcy Red Bulla dysponujący poprawionym RB8 od startu do mety prowadzili w wyścigu, a realna walka o pozycje toczyła się za ich plecami.
Podczas, gdy Romain Grosjean uniknął problemów na starcie, jego rolę w Korei, po świetnym domowym wyścigu na Suzuce, przejął Kamui Kobayashi, który na dohamowaniu do trzeciego zakrętu za jednym razem wyeliminował dwóch kierowców. Pechowcami okazali się Jenson Button i Nico Rosberg. Za swój manewr Japończyk otrzymał karę przejazdu przez boksy. Spore problemy na dojściu do pierwszego zakrętu miał także Sergio Perez, który delikatnie otarł swoje przednie skrzyło o bolidy rywali.
Pierwsza tura pit stopów w czołówce rozpoczęła się na 14 okrążeniu, kiedy to zespoły niemal jednocześnie zdecydowały się na zmianę opon.
Po pierwszej wizycie w boksach Sebastian Vettel miał 6,8 sekundy przewagi nad jadącym na trzeciej pozycji Fernando Alonso, a przewaga Niemca cały czas rosła.
Lewis Hamilton, który w początkowej fazie wyścigu wydawał się mieć potencjał do walki o podium, wraz z upływem czasu jechał coraz wolniej, ostatecznie po trzech zmianach opon, finiszował na dziesiątej pozycji, za kierowcami Toro Rosso. Przed kierowcą McLarena metę przekroczyli także Felipe Massa, oraz przedzieleni Nico Hulkenbergiem kierowcy Lotusa- Kimi Raikkonen i Romain Grosjean.
Dzisiejszy wynik Sebastiana Vettela sprawił, że Niemiec zepchnął z pozycji lidera klasyfikacji mistrzostw świata kierowców F1 Fernando Alonso, który tę pozycję utrzymywał od lipcowego GP Niemiec. Zawodnik Red Bulla po GP Korei ma sześć punktów przewagi nad Fernando Alonso.
Pocieszeniem dla zespołu Ferrari może być fakt, że dobra dyspozycja Felipe Massy, który dzisiaj finiszował tuż za podium, pozwoliła ekipie z Maranello awansować na drugie miejsce, przed McLarena, w klasyfikacji mistrzostw świata konstruktorów F1.
komentarze
1. sylwekdm
Hamilton gryzie trawę. McLarenen żenada. Mamy lidera! A lider wygra do zera.
2. damiansport5
Brawo Seba! haha Hamilton z kawalem trawy to najlepsze podsumowanie mclarena w tym wyscigu.
3. adamusb
do bani, dzisiejszy wyścig mnie rozczarował :(
4. Herbie1
Chyba ktoś nocą w parc ferme podmienił numerki na bolidach ferrari.
Być świadkiem kiedy czarny rumak ferrari Felippe słyszy Prrrrr -BezcennexD
5. Święty
Dobrze, ze rezygnują z GP Korei - nudny wyścig o złej porze, na rozpadającym się torze i w dużej mgle.
6. Jaro75
Brawo Felipe :)
Z Vettela prawie męczęnnika zrobili na tych ostanich kółkach.Żenada.
W sumie nuda.Takie tory gówniane...
Pozdrowienia Robert :)
7. Kleszczu
Walka Alonso - Vettel nadal trwa. Dzisiaj górą był Niemiec, ale nie oszukujmy się - jeden wyścig i wszystko może się zdarzyć. Szkoda Buttona, bo być może inaczej ocenialibyśmy McLaren, nie przez pryzmat łowcy trawników - Hamiltona. No i oczywiście duży plus dla Massy za świetny wyścig.
8. fracky
Gratulacje dla Massy i Hulkenberga - dwie postacie które dzisiaj się wyróżniły niesamowicie. Alonso miał problem z grainingiem - szkoda może byłby w stanie chociaż wyprzedzić Webbera. Na miejscu Ferrari spróbował bym innej taktyki - puściłbym Masse do przodu i sprowokował pojedynek z Webberem. Do tej dwójki dojechałby Alonso i wtedy Massa by zjechał na bok, dając szanse Hiszpanowi na atak Webbera. Taktyka nieco skomplikowana i ciężka do wykonania ze względu na opony Fernando ale przynajmniej miałby szanse na drugą pozycję.
Nico Hulkenberg pokazuję ,że jest najbardziej utalentowanym Niemcem w stawce. Mając bolid Webbera, kierownictwo musiałoby dwa cylindry wyłączyć żeby nie przeszkadzał Vettelowi.
No i wielki sukces RBR- mimo iż mi to przez gardło nie chce przejść , to gratulacje. Chociaż mogłoby się to wszystko obyć bez tego teatru na końcu wyścigu. PR-owcy robią wszystko aby zmienić wizerunek zwycięstwa w najlepszym samochodzie w stawce, na wielkie szczęście, że dojechał. Jak będę chciał obejrzeć tanie kino - włącze sobie Bollywoood
9. fanFankiVettela
Kto będzie znowu Mistrzem?? Król Vettel! Kto? Król Vettel! Kto? Król Sebastian Vettel !!! Pokaz wzorowej jazdy, która jest nie do osiągnięcia przez resztę stawki.
Nie lubię Hamiltona, śmiałem się na głos widząc jak jedzie z tym zielonym, ale aż mi go szkoda, że tak bardzo sszedł na psy - 10 miejsce z tym brzydkim dywanem... W Mercu nic z niego nie będzie. To już jego koniec.
10. SvenVicky
Vettel jak widać dobrze się tu czuł, podobnie jak w poprzednich latach, gdzie także winy :)
Passa trwa, mam nadzieję, że utrzyma taką formę i bolid do końca :)
Miłe zaskoczenie Massa, który mógł spokojnie stanąć na podium .
11. daveron
Nudny wyscig, w zasadzie jedynym zaskoczeniem byla postawa McLarena. Niestety wyglada na to ze w ostatnich wyscigach nikt nie bedzie w stanie zagrozic Vettelowi.
12. sly1234
Weber i massa na 80% możliwości. Team order niestety
'
13. Reaglag
Jak usłyszalem dziewczece krzyki Vettela to myslalem ze sie porzygam. McLaren spierdolil sprawe najgorszy zespol ktory robi na zlosc kierowcom. Wyscig mnie rozczarowal. Po tym zdaniu Smendleya liczylem ze Massa zrobi dzwon z Alonso
14. rokosowski
@11 Jak patrzyłeś tylko na Alonso i Vettela to rzeczywiście było nudno, w środku stawki było jednak masę walki
15. ringus
Odnoszę wrażenie, że jakby Alonso znalazłby się w takiej sytuacji jak Seb dzisiaj, to wszyscy byście piali z zachwytu, w jaki on wspaniały sposób dba o opony przy okazji utrzymując ciągle równe tempo wyścigowe :]
Prawda jest taka, że Vettel pokazał się dzisiaj z mistrzowskiej strony i będę się śmiał z Waszych tekstów negujących jego umiejętności.
16. Jahar
Organizacja i przeprowadzenie tego wyścigu to kpina z fanów F1. Kto to widział żeby żółta flaga była przez 10 okrążeń. Odrywająca się trawa to jedyne widowisko godne tego orzedstawienia. Uprzedzam od razu wszystkich co zrzucą winę na pecha Hamiltona bo mu się trawa przyczepiła: mógł jechać po torze a nie poboczu,
17. Herbie1
Ja już wolę Groszka "rozbijakę", niż tak poprawnego do granic możliwości. Jeździł dziś jak wykastrowany:\
18. Polak477
Tak jak w 2010 roku, tylko dokładnie odwrotnie :). Mam nadzieję, że i ze skutkiem odwrotnym. Też wiele szans na mistrzostwa, też lider prowadzący cały sezon zostaje zrzucony i na koniec też będzie tak samo. Tylko w dzisiejszych warunkach to Alonso zrzuci Vettela :). Szkoda było mi Massy, ale później nawet mnie to śmieszyło w pewnym momencie Massa zwolnił na jednym okrążeniu na tyle, żeby mieć 3 sekundy straty do Alonso i wykręcił najlepsze okrążenie. Pewnie znowu przyjdzie masa zbulwersowanych i znów będzie batalia o TO, niech tylko pamiętają o ile punktów przegrał Massa w 2008 i to o ile punktów przegrał Alonso w 2010. Wtedy jeszcze raz zastanówcie się co chcecie dokładnie napisać.
19. belzebub
RBR był dziś ewidentnie poza zasięgiem, najprawdopodobniej tak będzie już do końca sezonu. Ferrari dzielnie trzymało się za nimi, ale nie mieli szans w bezpośredniej walce. Mały niesmak pozostał w kwestii między Alo i Massą, który był dziś szybszy od dotychczasowego lidera mistrzostw. Oczywiście raz, że to Alo walczy o majstra, a nie Massa, dwa TO nie jest zakazane. Niemniej nawet gdyby Massa miał lepszy początek sezonu i tak Ferdek będzie miał pierwsze miejsce. Jednak niesmak pozostaje, bo Massa nie może sobie pozwolić na walkę na torze z zespołowym kolegą, jak to jest np. w Macu, czy innych zespołach. Mclaren niestety, ale ten wyścig pokazał, poza niezawinioną kolizją Buttona, że raczej nie mają już szans na walkę o pierwsze miejsca w tym sezonie. Ham dopiero dziesiąty, a nawet na supermiękkich i nowszych oponach na ostatnim stincie nie mógł poradzić z TR, jednym z najsłabszych zespołów w stawce. Dziwne, bo Maki naprawdę są szybkie. Bardzo dobry występ Hulka, Lotus też w porządku, wyżej nie mieli szans i raczej wyżej już nie pojadą w tym sezonie. Grosjean pojechał zachowawczo co było ewidentnie widać, no i dobrze. Merc po raz kolejny słabo, dla Schumiego będzie to słabe zakończenie kariery. Jeśli nadal ktoś wierzy, że zespół ten nagle podniesie się w przyszłym sezonie i zacznie wygrywać, to no cóż...
20. Bobi995
Massa szybszy od Alonso coś pięknego dawno tego nie bylo:)
21. gen_jaruzelski
Tak jak napisał kempa007 dzisiaj walka toczyła za plecami Vettela, Webbera, Alonso i Massy. W/w nie mieli prawa się wyprzedzić, chyba żeby Alonso dopadł Webbera. A co właściwie powiedział Smedley do Massy bo nie dosłyszałem dokładnie. Faktycznie Hulkenberg to wielki talent, ale również kierowcy Toro Rosso pozytywnie zaskakują.
22. belzebub
5. Święty Gdzie wyczytałeś, że rezygnują, skoro podpisali właśnie kontrakt do 2016 roku?
23. ForzaFerrari
8.fracky
Według mnie ta taktyka by się nie sprawdziła,bo po pierwsze wcale nie jest powiedziane,że Massa dojechałby do Webbera,a po drugie nawet gdyby dojechał do Marka i go wyprzedził to co dałoby to Ferrari?Alonso byłby 4.,więc i tak gorzej niż jest teraz,bo Webbera Ferdek by nie doścignął.
A walka o tytuł między Vettelem a Alonso zapowiada się znakomicie.Ferrari znowu wraca do walki o zwycięstwa,więc Ferdek będzie dysponować porównywalnym bolidem co Vettel.
Równocześnie możemy już stwierdzić,że obaj kierowcy McLarena są już po za walką o tytuł,Kimi tak samo,Webbera ma za duże straty.
I brawa dla Hulkenberga,zespół Force India byłby frajerami,gdyby nie przedłużyli z nim kontraktu.
24. seba030189
15. ringus prawdziwe umiejętnosci to pokazuje Alonso który w 1 czesci seznonu slabym bolidem do dzisiaj byl liderem a gdzie byl wtedy Vettel ma troche problamow z bolidem nic nie potrafi nadzwyczajanego osiągnac teraz ma najszybszy bolid to wygrywa każdy by wygrywał ;)
25. adamusb
13.Reaglag i dlatego w takich momentach wyłączam głos.
TO, psuje ducha walki.
Jeżeli potwierdzi się to co dziś gadali komentatorzy o przejściu wentyla do Ferrari, to chyba zacznę kibicować HRT.
W Ferrari powinien być każdy tylko nie Paluch.
26. saint77
Borowczyk trafił w sedno już po kilkudziesięciu metrach od startu:
"W RB rozegrali to tak jak mieli rozegrać":)
Czyli zadaniem Marka Webbera miało być blokowanie 2 linii oraz umożliwienie Vettelowi wyjścia na prowadzenie i uzyskania przewagi, aby dzieciak mógł bez strachu jechać na czele mając Marka jako ruchomy bufor za sobą.
Kochańśki ma chyba oczy w pośladkach, skoro twierdzi, że Vettel słabo wystartował - on to zrobił na tyle dobrze na ile mógł. Przecież gołym okiem było widać jak Webber ślimaczym tempem posuwa się do przodu obserwując bardziej to co dzieje się za nim i gdzie ma przyblokować niż to co przed nim i że mógł spokojnie wygrać start przed Vettelem. A i pewnie Hamilton i Alonso łyknęliby Vettela. Żałosne jest to, kim stał się Mark w tym zapyziałym teamie. Pewnie dostał krótką piłkę: chcesz jeździć u nas w przyszłym sezonie i zarabiać kasę, to rób co ci każemy.
Rozchwiany emocjonalni dzieciak wyniesiony na rękach Newaya po kolejny tytuł. Płaczący dziewczęcym głosem:)
27. rokosowski
@15 buahahhahahaah Vettel na ostatnim okrążeniu miał najlepszy czas wyścigu w S3, na przedostatnim miał swój najlepszy czas w S1, cały ostatni stint przejechał w świetnym tempie, wierz dalej w bajeczki redbulla.
28. Święty
22. No to zaj*biście...
29. saint77
Słowa Vettela z konferencji:
"udało się kontrolować przewagę do samego końca"
Webber dostał instrukcję co ma robić i Vettel "kontrolował":)
30. rokosowski
zaj*biście zaj*biście bo to bardzo fajny tor.
31. Skoczek130
Niezwykle satysfakcjonująca czołowa dziewiątka. :)) Dublet ulubionego zespołu, świetny wyścig Felipe, który miał lepsze tempo od Ferdka, znakomity wyścig Hulka, czysty wyścig Romka oraz podwójne punkty STR. :)) Fatalny wyścig McLarena - szkoda Jensona, bo ta kolizja z Kamui'm nie była jego winą. Kiepsko Williamsa - kompletnie bez animuszu. Szkoda, że GP Indii nie ma już za tydzień, ale co poradzić. Walka o tytuł będzie ciekawa, aczkolwiek Fernando stoi przed trudnym zadaniem. Mam nadzieje, że we wtorek faktycznie Felipe Massa zostanie potwierdzony przez Ferrari. Druga połowa sezonu jest znakomita! :))
32. hubi7251
Nie ma to jak w całym wyścigu wykonać tylko jeden manewr wyprzedzania i spokojnie jechać do mety. Ogólnie to większość wyścigów w taki sposób wygrywa VET, jak dla mnie ALO jest najlepszym kierowcą w stawce w tym sezonie i jeżeli mistrzostwo wygra VET w takim stylu jak dzisiejszy wyścig to będzie to zwykła kradzież na Fernando! Liczę że Ferdek pokaże na co go stać w ostatnich 4 wyścigach!
33. Kurkey
Nie sądzę aby Vettel przeszedł do Ferrari. Vettel musiałby być nr 1 a tak sie w SF nigdy nie stanie, plus musi mieć perfekcyjny bolid bo ze słabym to on gówno zrobi a nie będzie wygrywać co pokazał początek sezonu.
34. kakuta44
NIe lubie tego toru, nudny wyscig nie moge patrzec jak sie Hamilton juz męczy moze Mercedes to dobry pomysl bo tutaj znowu awaria zawieszenia.Z dwojga zlego Alonso Vettel wole aby Alonso wygral MS choc po cichu jeszcze lcize ze uda sie cos zrobic Hamiltonowi i Raikkonenowi
35. Skoczek130
Wyścig wcale nie był nudny - było sporo walki na torze. Zapewne dla wielu byłby ciekawy, gdyby na ostatnim okrążeniu opona Vettela pękła. ;) Moim zdaniem ten tor jest bardzo dobry. Wyścig ciekawszy swoją drogą od Kanady, tak wielbionej przez wszystkich. ;)
36. Jahar
he he... ale Herbert zagiął swoim pytaniem Vettela. Kochański jest ślepy to już Borowczyk oceniał dzisiaj wyścig lepiej. Webber jak zwykle puścił Vettela. W sumie prawidłowe zagranie i słuszne.
37. Skoczek130
@hubi7251 - no tak, lepiej jest wygrać tytuł przez nieszczęście innych, aniżeli własną szybkość. ;) Dla mnie osobiście nie znaczenia, który ten tytuł zdobędzie. Sebek jeździ w mojej ulubionej stajni, natomiast Ferdek zasługuje na niego za całokształt. Kto wygra - niech się stanie Wola Boska. :))
38. adamusb
Masz rację, nudny nie był, ale rozczarowujący to i owszem, w końcówce pojawiła się iskierka nadziei, niestety ... nie udało się
39. fabiothethird
Kamui wspaniale nawiązał do wyczynów Nakajimy z jego "najlepszych" czasów
40. rafam
Kierowcy Lotusa są tragiczni!. I co robi w studiu ten cały Kevin jakaś porażka
41. Jahar
@40. Przecież to super hiper polski kierowca czyli ekspert. Taki samo zresztą jak ci z Porsche. Zero obiektywizmu.
42. nonam3k
Szkoda mi Masy bo mógł spokojnie objechać tego Super najlepszego Kierowce w stawce którym rzekomo jest Alonso.
43. frutek05941
Szkoda Massy, miał szanse na P2, gdyby nie Alonso.
Red Bull chyba celowo mówił o tej oponie żeby podtrzymać napięcie, po kilku komunikatach wydawało się to być śmieszne.
Wyścig ogólnie nie zachwycał, tor moim zdaniem słaby - kierowcy mogą sobie pozwolić na duże błędy a mianowicie wyjazdy poza tor (wyasfaltowane pobocza).
44. Herbie1
Strategia czerwonych byków w wyścigu była prosta prosta, słuszna i skuteczna - nr 1 jedzie swoje, nr2 pilnuje by mu nikt nie przeszkadzał. W scuderii identycznie ustawili hierarchię na koniec sezonu.
45. rokosowski
@39 heh Nakajima wygrał dzisiaj z Toyotą Fuji 6h.
46. mateoke
Forma Merca jest katastrofalna...dzisiaj wolniejsze były tylko Williamsy i tradycyjna końcowa trójka..
47. xdomino996
@37. Skoczek130 "no tak, lepiej jest wygrać tytuł przez nieszczęście innych, aniżeli własną szybkość." Hehe mam nadzieję że tytuł wpadnie w ręce Kimiego ,gdyż Hamilton nie ma już na niego szans, ale jak i Kimi wypadnie z tej grupki to niech już go zgarnie Vettel, gdyż co jak co ,ale jak jest pierwszy to umie jechać, jak już ma 1 przy swojej pozycji to nikt mu nie zagrozi ,tak więc niech zgarnie ten 3 tytuł, ale niech już to będzie ostatni tytuł :D
48. ULTR93
Szkoda bardzo kierowców McLarena. 1 pkt nie jest zadowalający.
Ładny manewr Hulkenberga, bardzo mądre wyprzedzanie.
Czekałem do samego końca żeby Vettelowi strzeliło koło. Jednak się nie udało. Szkoda.
49. Greek
Żałosny teatr Red Bulla, jak chcą robić boga z Vettela to niech dadzą Markowi takie same warunki i niech Paluch pokaże jakim to jest wspaniałym kierowcą.
50. nonam3k
44. Herbie1 2012-10-14 10:22:15 (Host: *.dynamic.lte.plus.pl)
Jeśli ty w takie coś wierzysz to ci współczuje . Vettel sam kontrolował wyścig i mark nie musiał mu pomagać , BAAAA Mark był tak słaby ze nie umiał sie nawet za nim utrzymać.
51. seb_1746
dobrze, że nie oglądałem - przynajmniej się wyspałem porządnie
52. nonam3k
49. Greek 2012-10-14 10:25:37 (Host: *.dynamic.chello.pl)
A gdzie wyczytałeś ze nie ma takich samych warunków ? Jeśli MArk bylby lepszym kierowca to by otrzymał pozycje do końca wyścigu , ale niestety jest slaby jak barszcz i tego nie zrobił .
53. damiansport5
domino66, 3 tytuł to bedzie dopiero poczatek jego dynastii
54. Herbie1
@50. Wcale nie twierdzę, że Webber był lepszy dziś. Ale chyba trzeci tytuł Vettela jest dla zespołu priorytetem. Nie zgodzisz się?
55. rafam
Nie rozumie dlaczego większość twierdzą ze Mark jest dyskryminowany? Przecież widać że Vettel jest po prostu szybszy. A jak jest mu[Markowi] tam tak źle to niech zmieni zespół taki dobry kierowca napewno nie będzie miał z tym problemow.
56. Caronez_usuniety
Wyścig był taki sobie. Znowu Vettel na podium, to zaczyna się robić męczące. Szkoda, że mu ta opona nie strzeliła na ostatnich okrążeniach... Świetnie pojechał Massa, ostatnio ma dobre tempo wyścigowe. Torro Rosso bardzo dobrze sobie dziś poradziło, zdobywając punkty. Brawo dla Grosjeana za nie rozbicie bolidu.
57. dEEdq
Massa najszybszym kierowcą na torze przez cały wyścig ! mógł kontrolować tempo za Alonso raz był 1s,2s raz 3s i sobie kontrolował.... Spokojnie P2 dla Massy a jak by przycisnął nawet by do Vettela się dobrał i wygrał wyścig !! Dysponował świetnym tempem ale musiał skończyć wyścig za Alonso.
58. mssie
Ok, McLaren oficjalnie stracil w moich oczach i coraz bardziej wierze w teorie spiskowa ze Hamilton jest spowalniany przez swoj zespol. Troche bez klasy. Szkoda takiego sezonu zeby teraz znowu RB dominowal...
59. Grzesiek 12.
Zgadzam się z opiniami że RBR z oponą Vettela zrobił show ... a Borówa dał się nabrać ...hehehe
Co do wyścigu , to nie wiem jaki jest sens rozgrywania na takim torze GP w którym niewiele się dzieje a błędy kierowców nic ich nie kosztują
RBR był dzisiaj poza zasięgiem . Może coś by Masa zwojował gdyby mu pozwolono ... Ale wiadomo ostatnie wyścigi i zespoły kalkulują .
Chociaż żeby Ferrari zdecydowało się puścić Felipe na przebój ... Ale pewnie i tak by opon zabrakło o czym świadczy już sama strato do Alonso na mecie ...
Jeśli chodzi o walkę o "majstra" to raczej jeśli Ferrari nie przyspieszy względem RBR , szanse Czerwonych ( Alonso ) są raczej marne - może pomoże planowany pakiet poprawek na kolejny wyścig.
McLaren zrobił wszystko w ostatnich wyścigach aby Lewis nie zdobył tytułu . Kto wie , może narzekanie Hamiltona że zespół go spowalnia nie są takie przesadzone ??
60. szok
Borowczyk liczył że jak 1i2 red bull i 3i4 ferrki to ferrki będą drugie w klasyfikacji, a tu patrze mclareny jeszcze troche przewagi mają.
61. ForzaFerrari
60.
Ferrari jest przed McLarenami w konstruktorach,dobrze Borowczyk liczył.
62. mk37
najbardziej mnie bawi że hierarchie w Redbullu krytykują fani ekipy z najbardziej rygorystyczną hierarchią w formule 1 :D
63. szok
o sorry zaszybko popatrzyłem
64. Herbie1
@59. Może. Jednak na ostatnich 2, 3 kółkach, gdy Vet zwolnił i temperatura a co za tym idzie ciśnienie wewnątrz opony spadło, ta prawa opona wydawała się dziwnie zapadnięta w środkowej części bieżnika. Może tylko ja tak to widziałem.
65. Herbie1
@62. O mnie chodzi? To według Ciebie komu ja tak niby fanatycznie kibicuję? ;-p
66. rokosowski
@64 Vettel nie zwolnił...
67. Grzesiek 12.
@ 64
Dziwne , bo najszybsze kółko w wyścigu Vettel , wykręcił na ostatnim kółku ... :P
68. seba030189
co do Massy nie badzcie juz smieszni najwyrazniej Massa nie dbal tak o opony tak jak Alonso dlatego byl szybszy,widac to bylo pod koniec wyscigu Alonsu mu odjechal bo zachował lepsze opony fakt Massa miał polecenie nie wyprzedzac Alonso ale nie musial pod koniec tak odsatawac od niego, nic dziwnego ze taka była dycyzja Ferrari Massa juz o nic nie walczy zupelnie inaczej jest w RB gdzie Webber ma szanse na tytuł nie moze:) Gratulecje dla Massy pojechał tempem Alonso co jest wspanialym wyczynem;)
69. Herbie1
No dobra, nie śledziłem live timingu. Wydawało mi się, że bardziej odejmował w zakrętach. Może się Maurycym nazbyt zasugerowałem.
70. mk37
@64
nie, chodzilo mi o kibicow Santander Ferrari
71. Zujo
Ja was troche nie rozumiem wszyscy mowia że Webber jest dyskryminowany a nikt nie widzi MAssy, oni poprostu juz nie mają szans no dobra web ma ale jakos w to nie wierze na jedym wyścigu vet alo rai i ham odpaść jakos tego nei widze chodź wszystko jest mozliwe.więc pomagają swoim kolegom z teamu jak by im sie nei podobało poszli by do innych teamów. I gratulacje Dla Vettela, Alonso za to że dzieki nim koncówka będzie fajna chodź kibicuje Vettelowi
72. ris
Oj Newey i znów wygrałeś ......... ehhhh
73. Grzesiek 12.
68. seba030189
Bardzo trafne spostrzeżenia :P
Dziwne że RBR nie daje szansy na tytuł dla obydwu kierowców . A o czym tak "szlachetnie" mówili w 2010 , gdy Webber miał przewagę na Niemcem w końcówce sezonu . A teraz co ? kiszka ! W Ferrari to przynajmniej nie ściemniają :)
74. Xellos
Dzisiaj przede wszystkim się rzuciło w oczy, że Webber co najwyżej mógł trzymać tempo Vettela ale nie jechać szybciej od niego, bo nie potrafił. Natomiast Massa był po prostu szybszy od Alonso, na prostej z DRS raz dwa by go wyprzedził. Tym samym uważam, że wszelka krytyka pod adresem Red Bulla od fanów Ferrari jest żenująca. To Ferrari dzisiaj bardziej potrzebowało Team Orders niż Red Bull, i to po prostu fakty wynikające z czasów na torze. A to niestety wskazuje na spadek formy Alonso a nie bolidu, gdyby Ferdek jechał dziś jak Massa to kto wie...kto wie. Jak Vettela w 4 kolejnych wyścigach nie wykluczy jakieś zdarzenie losowe to tytuł trafi do niego. Co do McLarena, kogoś jeszcze dziwi odejście Hamiltona ? W tym sezonie z powodu winy zespołu i tego bolidu natracił masę punktów.
75. benio2009
Najszybsze osobiste,bo Fastest Lap zrobił Webber
76. Herbie1
@64. Według mnie niepotrzebnie się tak niektórzy nakręcają na wojnę kibiców Alonso i Vettela (celowo nie piszę Ferrari i Red Bull, bo to trochę inna kwestia). Fanatyzm w każdej postaci jest łagodnie pisząc... nierozsądny.
77. mssie
Jak Vettel odejdzie z RB do Ferrari jak to mówił Andrew Borowczyk oby Hamilton poszedł do RB, dopiero by było :D
78. devious
żałosne widowisko nam ufundowały RBR i Ferrari - oczywiście TO muszą być ale mogli juz sobie darować te durne komentarze przez radio - w RBR to mają nas, kibiców za kompletnych debili...
OK Borowczyk może i jest totalnym naiwniakiem, który "łyka" takie bzdety o oponie Vettela ale przecież gołym okiem było widać, że opona ma się dobrze a Vettel spokojnie jechał tak na 90% możliwości a i tak na ostatnim kółku wykręcił swój najlepszy czas okrążenia... na przedostatnim Webber wykręcił FL... Red Bull gdyby chciał pewnie miałby na mecie 30s przewagi na Ferrari... ale skoro nie chcieli dominować to oczywiście wymyślili (po raz kolejny). ze boski Seb ma jakieś fatalne problemy - co wyścig to on juz odpada o włos, a to skrzynia już mu ma wybuchnąć, a to z opony zaraz wyjdą druty - a chłopak leci i bije rekordy sektorów... co za brednie, matko...
Ferrari z kolei nie umie wykorzystać sytuacji na torze - Massa był dzisiaj ewidentnie szybszy od Ferdka, który pojechał średni wyścig bez przebłysków - więc trzeba było w połowie wyścigu puścić Massę przodem, niech naciska Webbera - a nuż naciskany by popełnił błąd, zdarł gumy lub miał awarię? a gdyby Felipe naprawde mocno cisnął to Webber musiałby się bronić a tym samym zwolnić - zwiększyłoby to nie tylko szanse Alonso ale i show dla kibiców :)
a gdyby już Massa pokazał swoją szybkość to zawsze pod koniec mógłby po prostu lekko wypaść na pobocze i oddać pozycję Alonso... no ale lepiej jechać jak na niedzielą mszę, Red Bull niech sobie wygra, my mamy 3 i 4 miejsce i jest dobrze...
Ja rozumiem, że ALonso to w Ferrari święta krowa ale czy oni tam w Ferrari nie mają strategów? Puszczenie Massy przodem skoro miał tempo to była ich jedyna szansa na przeskoczenie Webbera, a oni nawet tego nie spróbowali - do stracenia nic nie było skoro w każdej chwili Massa mógł spowrotem się cofnąć na 4 miejsce - czemu nie zaryzykowali nie wiem... bez sensu :)
Brawa też dla Hulkenberga - lubię chłopa i cieszę się, że w końcu pokazuje jaki z niego talenciak :) di Resta nie jest w ciemię bity a Hulk go ostatnio objeżdża - respect :)
Toro Rosso też świetnie - oba bolidy przed McLarenem, kto by pomyślał?
Postawy McLarena nie skomentuję bo Button miał pecha a Lewis chyba jakąś awarię - no ale ten widok Maka z trawą bezcenny :)
Kobayashi pojechał jak debiutant - jak pisałem niedawno on chyba nic się nie rozwinął od 2009 roku, stanął w miejscu...
A sam tor żałosny - taki autodrom nudny, proste długie i szerokie, pobocza bezpieczne, jakaś gówniana sztuczna trawa - co to ma być w ogóle? Krajobraz brzydki, kibiców mało, porządkowi nieogarnięci - przecz z takimi wyścigami!
Porównać Suzukę do Korei to jak porównać RBR do HRT :)
79. Polak477
74. Gdyby Alonso jechał tak jak Massa to by mógł nie dojechać. Massa faktycznie robił świetne czasy, jechał często szybciej od Vettela, ale jest małe ale. Pod koniec odstawał sporo od Alonso, a tym bardziej Vettela, bo zniszczył opony. Inna sprawa to trochę zakłamany obraz. Alonso miał ustawiony bolid raczej pod super-miękkie opony - wtedy jechał bardzo szybko, momentami szybciej od Webbera, ale po zmianie na miękkie zaczął trochę tracić. Z kolei Massa dokładnie na odwrót. Na początku wyścigu na super-miękkich odstawał od Alonso, gdzie później prezentował najlepsze tempo z całej czołówki na miękkich. Bardzo dobrze, że Massa wraca do swojego stylu jazdy. Cieszy mnie to ogromnie, ale niestety do Alonso mu jeszcze trochę brakuje :). Co prawda zrównał się z szybkością, ale opony niszczy szybciej od Alonso, a to w tym sezonie niestety jest kluczowe.
80. Xellos
68. seba030189 nie jesteśmy śmieszni, w każdym wyścigu sporo kierowców zwalnia ostatnie kółka, kiedy ma przewagę nad kierowcą za sobą i bez szans na wyprzedzenie kierowcy przed sobą, uzasadnij czemu Massa miałby tego nie zrobić, by oszczędzać silnik i skrzynię ?
81. fracky
@79
A Massa nie mógłby po prostu zwolnic pod koniec oszczędzając podzespoły ? Alonso i tak by nie wyprzedził , a Kimi był daleko.
@ForzaFerrari
Co do strategi Czerwonych - jakby Massa go wyprzedził , to tymbardziej mógłby regulować tempo Webbera , do czasu kiedy Alonso wejdzie w strefę DRS.
82. Polak477
A co do Vettela to opony na pewno miał w dobrym stanie. Myślę, że bardziej mogło chodzić o alternator. Zobaczyli, że zaczyna się trochę grzać i chcieli Vettela spowolnić. Seb nic takiego nie widział to robił dobre czasy, a zawsze to lepiej być spowolnionym przez prawie wybuchające opony, z których wystaje drut (gdzie one miały wystawać to nie wiem) i Vet zostaje zwycięzcą po heroicznej walce z oponami, niż kolejne problemy z alternatorem.
83. Polak477
81. Raczej nie, bo patrząc na czasy to w pewnym momencie Massa zaczął utrzymywać pewien poziom, z którego z okrążenia na okrążenie schodził, kiedy Alonso zaczął przyśpieszać, ostatnie okrążenie to już na pewno było oszczędzanie bolidu, bo przejechał je chyba 2 sekundy wolniej, ale na wcześniejszych już zaczynał tracić. No, ale różnie może być.
84. Nietoperz3
Prawie idealnie Ferrari Massa czwarty a Alonso trzeci. Liczyłem na to że Alonso po pit stopie wyjedzie przed Webberem a Massa pojedzie szybciej od Webbera i wyprzedzi. Czekam na news że Massa pozostaje w Ferrari. Kto jest za tym?
85. tommek7
Dobrze, że Hamilton odchodzi z McL bo to co robi zespół to jedna wielka porażka...
86. pers
Red Bull odstawił na koniec teatrzyk w swoim stylu, czyli żenua.Śmiać mi się chciało. Całe widowisko psuje team orders którego formalnie nie ma ale jednak jest. Żółta flaga przez 10 kółek to też jakaś porażka. Szkoda mi Massy,
87. Skoczek130
@tommek7 - w Mercu lepiej nie będzie. ;) Tu przynajmniej miał konkurencyjny bolid co sezon. ;)
88. Herbie1
Co do samego toru.
Przygotowanie na poziomie katastrofalnym. Szmaty ze sztucznej trawy walające się po asfalcie, to niedopuszczalne. Mogli to miejsce pozostawić wybetonowane, skoro bolidy tam notorycznie wyjeżdżają. Smog nad torem nie przymierzając jak w koksowni. choć sama konfiguracja niezła.
89. Master666
Skoczek130 jak zawsze musi się pochwalić swoimi wszechobecnymi "jasnymi wizjami"... Nuda, żenada i jeszcze raz nuda z jego postami...
A co do wyścigu, bardzo się cieszę, że to Vettel wreszcie prowadzi a nie Alonso. I oczywiście szkoda mi Hamiltona, McLaren daje ciała co chwilę, jeśli chodzi o walkę o mistrzostwo świata. Dlatego też jeszcze bardziej cieszę się z przejścia Lewisa do Mercedesa i Rossa Brawna.
90. seba030189
80. Xellos tego sie nie dowiemy:) zeby nie bylo ze jestem jakis anty fanem Massy bo mu kibicuje ale trzeba to glosno powiedziec Ferrari sie poprawilo to i Massa dobrze jezdzi pozycja Alonos ktory przez caly sezon jezdzi chyba idealnie 2 razy wyliminowany z wyscigu nie ze swojej winy:) czy Massa mogl wyprzedzic Alonso dzisiaj tego tez sie nie dowiemy bo jestem powien ze Alonso gdyby mial kogos innego za plecami przyspieszylby wczesniej, nie pod koniec wyscigu:)
91. mssie
W ogóle Ferrari by pewnie żądało powtórzenia wyścigu gdyby Alonso miał przyczepioną trawę do bolidu jak Hamilton, ale ok.
92. Michael Schumi
@78 - nie całkiem się zgodzę z Twoją opinią o Kobayashim. Miał swój gorszy dzien i tyle. A jako debiutant trzymał długo za sobą jadącego po tytuł Buttona. Jego kolega zrobił i tak głupszy błąd w poprzednim wyścigu.
Zgadzam sie z tymi komentarzami radiowymi RBR - chamscy byli dość wtedy.
93. antos05
Newey wrócił na pozycje lidera.
94. Boogie Man
Kpina, jestem fanem Alonso, ale nie mam wątpliwości, że dziś Massa spokojnie objechałby Webbera, który wcześniej poradziłby sobie z Vettelem. ALO i VET walczyliby o 3. miejsce. WEB i MAS byli szybsi, a te TO wypaczają obraz wyścigu. Miny Alonso i Webbera po wyścigu mówią same za siebie. Jasne że Alonso walczy o mistrzostwo, ale niech ta walka rozgrywa się w 100% fair.
95. Esotar
78, MAS nie dogonił by WEB. Bez sensu opcja z wyprzedzaniem ALO.
96. Jahar
@91. Jezdzi się po torze a nie po trawie... jaka by ona nie była...
97. Jahar
Jakby za Alonso jechał np. Hamilton to i taktyka Ferrari do którego należy Massa byłaby inna. Zresztą Massa jeśli chce wyprzedzić Alonso to musi to robić w kwalifikacjach a nie w wyścigu, Red Bull ma podobną taktykę i jest to słuszna taktyka. Webber jedzie dla zespołu a nie żeby bić się o mistrza.
98. Herbie1
@96. Chyba nie dostrzegłeś ile tego "czegoś" walało się w pewnym momencie na "linii wyścigowej".
99. fan massy
Fantastyczny wyścig. Gratulacje dla Red Bulla. Dobrze Ferrari ale szkoda ze nie pozwolili Massie walczyć z Alonso. Massa był przez cały wyścig szybszy i lepszy od Fernando Alonso
100. rokosowski
@96 Jaja sobie robisz? Każdy kierowca wyjeżdża w tym miejscu na pobocze, nawet św Ferdynand, obwinianie Hamiltona za ten incydent jest niepoważne.
101. mcwillio
potrafi ktoś mówić po australijsku :)
102. luka55
Grzesiek 12. nr 73
Wszyscy wiemy już jak to Mark ma się źle w RB ;) Mark walczy o mistrza ? Błagam. Dla mnie już od kilku GP jasne jest że 2 kierowców walczy o tytuł a reszta to ... teoria.
W chwili obecnej zespół z wiadomych przyczyn nie pozwoli być Markowi przed Sebastianem to chyba jest jasne ale czemu akurat fani Alonso krzyczą najbardziej. Przecież sytuacja Massy w Ferrari jest gorsza i to o wiele niż Marka w RB. Dlaczego ? Markowi chociaż pozwala się wygrywać wyścigi w trakcie sezonu i nie musi wówczas przepuszczać Seby. A w Ferrari ? W ferrari już w środku sezonu (czyli nie żadne kalkulacje pod koniec) tzn. w Hockenheim 2010 nie pozwalano wygrywać. Taka subtelna różnica.
Dzisiaj Mark odwalił robotę zespołową tak jak Massa. Mała tylko różnica że Mark nie był szybszy od Sebastiana zaś Massa był szybszy od Alonso. Tak czy siak oba zespoły dobrze zrobiły że wspierały bardziej tych walczących o tytuł. Cociaż zgadzam się z opiniami że Fearri mogło zaryzykować inną taktykę i puścić Massę , może by zyskali 1 pozycję ale to wcale pewne nie jest. Ze swej strony cieszę się zwycięstwem Vettela.
103. Mariusz30
Każdy który dzisiaj liczył na to że Sebie pęknie opona jest idiotą to tak jakby życzyć mu śmierci. Totalna paranoja. Ciekawe czy jakby Wam pękła opona przy prędkości 100km/h.
Nie potrafię sobie tego wyobrazić jak można innemu człowiekowi życzyć śmierci bo jakby pękła opona przy prędkości 250km/h to nic by nie zostało z bolidu. Na całe szczęście zespół odpowiednio wcześniej kazał zwolnić ale jak widać wszyscy zwolnili przez to tak kiepski rekord okrążenia.
104. Herbie1
@101. Tak, według Andrzeja B. Mark Webber potrafi mówić w tym narzeczu.
@102. Pod koniec sezonu każdy zespół liczący się w walce o mistrzostwo minimalizuje takie ryzykowne strategie. W ostatecznym rozrachunku każdy najdrobniejszy punkt może być na wagę mistrzostwa.
105. fracky
@luka55 102
Ja w tym sezonie widzę pewien obrazek z oponami Pirelli - jeśli jesteś Liderem , możesz je utrzymywać w dobrym stanie kilka okrążeń więcej , jadąc najlepszym tempem wyścigowym. Dlatego zwycięscy kwalifikacji mają ułatwioną prace.
106. logel999
Skoczek w mercu lepiej będzie ..... Za 2 lata lub rok Mercedes moze wygrywac ....To jest Lewis mimo problemow pieknie dzisiaj walczył ......
107. bartek1515
Wyścig mimo wszystko trochę nudnawy, mało ciekawych akcji na torze. Start można było przewidzieć. Red Bull mając w interesie wygraną Vettela, zaserwował Markowi TO, żeby ten później kontrolował spokojnie odjeżdżanie w siną dal zespołowego partnera. Chociaż sam chciał się pod niego podczepić z początku, później jednak dał spokój i przejechał prawie bez walki 55 okrążeń. Alonso nie dawał rady za nim nadążyć a Massie na to nie pozwolono z niewiadomych przyczyn. Ciekaw jestem co działo się w głowie brazylijczyka podczas jazdy za hiszpanem, który podróżował momentami dużo wolniejszym tempem. Mimo wszystko, skończył ponad 6s za teammate. Red Bull coś ściemniał z tą oponą u Vettela, wykręcił swój PB pod koniec wyścigu. Na nieszczęście fanów Ferrari, niestety to RB8 jest najlepszym autem w stawce i zdaje się, że tylko nieprzewidziane okoliczności (liczę na alternator ;) są w stanie pozbawić Niemca trzeciego tytułu z rzędu i wyśrubowania zarazem kolejnego rekordu. Szkoda tylko Alo i Hama, którzy ewidentnie są lepszymi kierowcami. Ale cóż, takie życie.
Lotus troszkę stracił wigor, auto coś nie w formie jeśli porównać do czołówki. Stracili bliski kontakt z trójką z przodu po przerwie wakacyjnej. Zdaje się, że poprawki nie działają w pełni tak jak powinny. Jednak i tak można dostrzec plusy. W Japonii do PP piąty Grosjean stracił trochę ponad sekundę, wczoraj Raikkonen był wolniejszy od Webbera o niecałe 0,4s. Widać, że z nowego wydechu trzeba wydobyć jeszcze trochę potencjału, który na pewno tam drzemie. DDRS w tym sezonie to już historia, przemyślą go przez zimę i mam nadzieję, skompletują dobrą bazę do rozwoju na 2013. W końcu to nieparzysty rocznik a kibice z większym stażem dobrze wiedzą co to oznacza dla fina :)
Mercedes tragedia, MSC na P13. Nie wiem co teraz sobie Hamilton myśli ale zdaje się, że niedługo dotrze do niego, że kasa to nie wszystko. Zapewne jeszcze wróci do ciepłej posadki w McLarenie, gdyż tu ma wszystko. Od ogłoszenia decyzji o odejściu wyraźnie mu nie idzie. Czyżby zespół robił mu troszkę "na złość"? Button skończył na pierwszym okrążeniu, nie ze swojej winy. Szkoda, bo mógł zaliczyć dobry wyścig ale P5 to byłby max w jego wykonaniu.
Sauber coś koślawo, jakby rozładowali baterie po dobrych występach. Kobayashi chyba za dużo z Grosjeanem ostatnio rozmawiał :) Sergio też bez błysku ale jak auto nie jedzie to nic nie da się zrobić.
Mało kto spodziewał się, że duet Toro Rosso będzie dziś w punktach, ba! I to nawet przed samym McLarenem Lewisa. Na początku wyścigu ładnie się oboje przebijali. Mimo wszystko wydaje mi się, że pozostawienie zeszłorocznego składu byłoby lepszym rozwiązaniem ale to nie temat o tym.
Brawo dla Hulkenberga za P6. Ładnie dziś odstawił di Restę.
Williams słabiutko, dali radę tylko "wielkiej trójcy" na tyłach.
Cóż, pozostały tylko 4 wyścigi do końca sezonu. Dla nas, została jedynie nadzieja, że Czerwoni nadgonią do Red Bulla i będziemy oglądać piękną walkę do końca wyścigu w Brazylii zwieńczoną tryumfem Alonso ;)
PS: Troszkę przydługawo wyszło. Pozdrówka dla tych, którzy wytrwali do końca :)
108. Alonsofan
McLaren z tymi pit stopami wyglada dokladnie tak samo jak Ferrari w tamtym sezonie gdzie zawsze cos bylo nie tak i tracili w pit stopach 1-2 sec
109. Q3spid
Wettel mistrzem świata...i nic tego nie zmieni. Dla mnie to pewne na 100%, po wyścigu w zeszłym tygodniu. RB jest najlepsze w stawce i inni mogą jedynie im plecy oglądać. Vettel jako najmłodszy kierowca zostanie mistrzem po raz trzeci z rzędu...Alonso nie ma szans przy takiej postawie RB. Chyba że się zamienią miejscami wówczas może...
110. luka55
fracky nr 105 Coś w tym jest, choć nie zawsze się to sprawdza. Ale ogólnie coś racji w tym jest. Druga rzecz to taka że często ten co zdobywa PP ma bardziej uszanowane opony choć też nie zawsze ,to zależy czy bolid ma przewagę i kierowca może sobie odpuścić podczas kwalifikacji niektóre przejazdy i zaoszczędzić. tak mi się wydaje że to też jakiś tam wpływ może mieć.
111. Jahar
@98 @100. Więc wszyscy kierowcy popełniają błąd w tamtym miejscu na torze. Tak to jest jak się asfaltuje pobocza zamiast sypnąć żwirem... Jak już chcą poszerzać i wydlużać zakręty to niech w ogóle zrobią szerość zakrętu na 50 m. Przecież to komiczne jest
112. mssie
111. Krawężniki też powinni wstawić przynajmniej metrowe, zeby nikt sobie toru nie poszerzał. Nie przesadzajmy, skoro sędziowie pozwalają, to dlaczego mają tak nie robić, tam organizacja wyścigu była po prostu zła.
113. Herbie1
@111. Pisałem ile tej sztucznej trawy znalazło się na a s f a l c i e 9wyrwanej przez koła i wyrzuconej na tor). To przeszkadzało nie tylko tym kierowcom, których koła znalazły się poza torem ale i tym, którzy jechali po centralnej części asfaltu w tym miejscu toru.
114. ERSPECT PL
a ja tam nie nawidze vettela i chcialem, zeby mu ta opona pier...ela! nie cierpie jego glupiego zachowania!
co do massy zasluzyl na wiecej, wydaje mi sie, ze polknal by alonso, a moze i webera tez. w ferrari wiedzieli, ze nawet jak tak sie stanie to alo i tak tego nie zrobi, dlatego team orders.
115. rokosowski
@111 Komiczny to jesteś ty,wszyscy kierowcy, na wszystkich torach drogowych we wszystkich seriach wyścigowych wykorzystują fragmenty pobocza aby zyskać trochę prędkości, i nie mówimy tu o 50 metrach tylko bardziej o 50 centymetrach za krawężnikiem.
116. 987654321
Jedyna nadzieja Alonso na majstra to awarie alternatora u paluszka, bo inaczej nie widzę szans.
117. navajo0755
Początek sezonu dobitnie pokazal,że Vettel bez przewagi w sprzecie niewiele moze a teraz najwyrazniej Newey znowu zrobil bolid szybki na tyle aby Vettel znowu wygrywal
118. sebekorzel
Zajeb**ty wyścig, Walka Hamilton vs Toro Rosso wisienka tego sezonu :D, Alonso i Massa zrobili tyle ile mogli...znaczy się tyle ile mógł Alonso. Ferrari...znaczy się Fernando Alonso, musi jeszcze przetrwać Budde, w USA,AZ i na Interlagos już będzie miał troszeczkę większe szanse niż na tych trzech azjatyckich zawijsach stworzonych tak jakby specjalnie dla pomysłów Pana Adriana N. Szkoda mi tylko Samuraja :( ale cóż...
119. dafxf
Horner -" pozwalamy na bezposrednia walke kierowcow" Szopka kpina z nas kibicow. Mark MUSIAL puscic palucha i zablokowac Lewisa.A Ferrari ......Felipe utrzymuj odleglosc????Zebys czasami Ferdkowi w odbyt nie wjechal. zaczne szanowac Formule jak kazdy zespol bedzie mial 1 {jednego} kierowce wowczas nie bedzie robienia z nas kibicow "IDIOTOW"
120. fracky
@119 dafxf
A kto powiedział w Ferrari ,że nie stosowali team orders ? TO jest, było i będzie częścią F1 czy tego chcesz, czy nie. To jak w samochodzie alternator i silnik. Nie oceniaj całej serii po kłamstwach Hornera.
121. Grzesiek 12.
102 .luka55
Nie wiem od kiedy i od ilu GP wiesz że Mark nie ma szans na tytuł ....
Mnie się wydaje że właśnie dzisiejszym wyścigiem stracił na to szansę ... Zauważ też że cała przewaga Vettela została osiągnięta na przestrzeni ostatnich wyścigów :P Więc nie wiem skąd się wzięło Twoje przekonanie ?
Webber walkowerem bez walki oddał prowadzenie już na pierwszym zakręcie i zabezpieczał tyły .
Po dzisiejszym wyścigu gdy przewaga wynosi 63 pkt , to rzeczywiście szanse są zerowe . Ale ewentualnie zwycięstwo Marka spowodowałoby że Vettel miałby 49 pkt przewagi w generalce ....
A więc przy sprzyjających okolicznościach , choćby awarii Niemca i gorszego wyścigu Mark mógł przynajmniej powalczyć ...
Poza tym nie chcę się spierać który zespół jest gorszy ze swoim podejściem do kierowców . Oba są siebie warte :P
Tylko ja jednak widzę jedną , może niewiele znaczącą różnicę o której pisałem . Ferrari chociaż nie ściemnia i nie robi idiotów z kibiców :P
Piszesz ze RBR pozwala Markowi wygrywać wyścigi .... To mi odpowiedz dlaczego dzisiaj nie dało o to powalczyć ? Skąd te przekonanie inżyniera Niemca że go Mark nie będzie naciskać ?
122. Siffredi
kutwa teraz zdjęcie z tym banym palcem przez 2 tygodnie będzie mnie prześladowało.
kempa jak myślisz, da się coś zrobić dla mojego zdrowia psychicznego?
123. sly1234
@119 gra zespołowa niestety. za duże pieniądze, aby tyle ryzykować !
124. Ilona
119. dafxf, szczerze mówiąc nie wiem z czym Ty masz problem, tym bardziej, że team orders jest teraz legalne. Jeśli nie podobają Ci się zasady tego sportu to może po prostu nie oglądaj. Naprawdę tak szokujące jest dla Ciebie to, że na tym etapie mistrzostw zespół wspiera kierowcę który walczy o tytuł? W tej walce teraz liczy się Vettel i Alonso i oczwistym jest że to oni powinni być wspierani. Głupotą ze strony zespołów było narażać ich na niepotrzebne straty choćby kilku punktów, które jak wiadomo są teraz tak niezywkle ważne i potrzebne. Ferrari postępiło rozsądnie wtrzymując Masse, inna sprawa, że mogliby się z tym aż tak nie afiszować.
Dla RBR gratulacje za świetnie rozegrany wyścig, dla Marka i Seba za ładną współpracę na starcie i dublet, dla Rocky'ego za budowanie napięcia i dramaturgii w koncówce :P
125. badzio
Witam.Muszę przyznać , że mam pewien niesmak jeśli chodzi o "TO". Tak naprawdę nie
są to w 100%" Mistrzowie?" Malowani mistrzowie albo przez sędziów " Lewis Ham" ,albo przez zespół np. Vettel.Może mi się to nie podobać ale to nie znaczy,że mam tego nie oglądać.
126. ForzaFerrari
122.
Nie martw się,we wtorek Ferrari oficjalnie ma ogłosić,że Massa zostaje na przyszły sezon,a w środę Kimi ogłasza swoją decyzję.Więc zdjęcie główne szybko zostanie zmienione.
127. seba030189
124. Ilona nie porównuj RBR do Ferrari Massa nie ma szans na mś natomias w RB oboje maja na to szanse tam walka powinna byc czysta ale od zawsze RBR stawia na Vettela,Weber juz pokazal ze moze byc rownie szybki co Vettel wiec nie ma tlumaczenia ze wspieraja lepszeo wkoncu PP wywalczyl Mark
128. 1996
jak ja nie lubie tych jego krzywych paluchów na dodatek kto ma najwieksze szanse na wygranie klasyfikacji konstruktorów ? - producent napojów !!
129. SvenVicky
@127 Czy przed tym wyścigiem Vettel i Webber mieli tyle samo pkt? Bo sądzisz, że mają taką samą szanse na tytul. Jedyne co dobrze napisales, że stawiają od zawsze na niego. Dlaczego? Proste pytanie, bo on gwarantuje zwycięstwa i tytuły, od przyjscią do RBR od razu stał się nr 1, nie Mark, ktory już tam był.
I jeszcze jedno, wygrał Seba tylko ze względu na RBR? To tak samo jak wygra Alonso, też będę sądziłl, że tylko dzięki bolidowi, gdyż stwuerdzę to po tym, co robi Massa. Ostatnio podium, teraz czołówka, szybszy od Ferdka. Jak dla mnie trochę Fernando obnizył loty w ostatnich wyścigach, co widać własnie po Massie. Nikt nagle nie odzyskuje takiej formy z dnia na dzien, tylko z pomocą konstruktora :) I nie twierdzę, że Vettel nie ma czym wygrawać, bo ma tylko nie umniejszam mu zasług.
130. saint77
@103. Mariusz30
Z tą oponą to był czysty pic na wodę, nie miał jej bardziej zniszczonej niż Webber czy Alonso.
Sądzę, że inżynier chciał go zastopować aby pod koniec wyścigu nie zrobił czegoś głupiego.
131. nonam3k
Nie zdziwię sie jak w następnym wyścigu Massa dostanie informacje ze ma uderzyć w Vettela i wykluczyć go z wyścigu ażeby Pan Fredek mógł zdobyć prowadzenie w punktacji .
132. navajo0755
oczywiście nie mogę tu nie wspomnieć o „Constructors’ Champions - Red Bull Racing” ;-) Powtórzyć można tylko to, o czym mowa już była tydzień temu. WCC to wspaniałe osiągnięcie i nagroda za pracę, którą wykonali jako team. Najważniejsze, że po przeszło sześciu latach udało się stworzyć prawdziwie mistrzowski zespół. Przede wszystkim zespół, który do samego końca trzymał się wyznaczonej zasady. Zespół któremu wiele zarzucano, m.in to że do końca dali równe szanse obu, walczącym o mistrzostwo kierowcom, jeszcze to co dla mnie było zupełnie abstrakcyjnym zarzutem czyli -brak manipulacji i ustawiania wyników w decydującej fazie mistrzostw. Tego wszyscy się od nich domagali, to przecież tak wielu chciało w zobaczyć . A teraz pomyślmy co byłoby gdyby w Brazylii Seb musiał przepuścić Marka? Jak teraz wyglądałby ewentualny tytuł Webbera ? Żadnym wstydem , byłoby przegrać mistrzostwo w taki sposób. Nie wybrali rozwiązania z korzyścią dla siebie, ale zrobili coś co teoretycznie od strony kibica powinno się podobać. Dzisiaj wygrał Red Bull Racing i wygrała "odmienna" polityka Hornera. Myślę że mnóstwo ludzi może powiedzieć dziś - "I'm so proud to be a Red Bull Racing fan"
Amen. ( sorry, wiem że długie, nudne itd... ale przeżyjecie
133. navajo0755
To fragment postu ilony . Dla mnie jesteś małą hipokrytką
134. gen_jaruzelski
Panowie już tak nie gloryfikujcie F. Alonso jest dobrym kierowcą, ale nie jest to jakiś superman. Przypomnijcie sobie sezon Alonso w McLarenie z Hamiltonem (debiutantem)? No, no, no... I co? Red Bull ma świetny bolid ale też nie mówcie, że Vettel nie potrafi jeździć, to jest jakaś choroba niektórych "niedzielnych wpisywaczy postów". To bardzo zdolny kierowca który ma dodatkowo bardzo dobry bolid. A co do początku sezonu??? I pewnie chcecie mi powiedzieć, że na początku sezonu ścigał się z kierowcami Caterhama... Zawsze był w czołówce, lecz obiektywnie przyznajcie więcej szczęścia wtedy miał Fernando teraz więcej ma Vettel i to tyle z mojej strony. Ja uważam, że najlepszym kierowcą w aktualnej stawce jest L. Hamilton lecz nie wszystko idzie po jego myśli, szczególnie po jego decyzji związanej ze zmianą otoczenia. Massa był dzisiaj szybszy to nie ulega wątpliwości, ale to może przez inne ustawienie bolidów, może przez słabszy dzień, bo nie uwierzę w brednie, że Massa jechał na wiwat a Alonso oszczędzał trochę opony, nie na tym etapie mistrzostw gdzie liczy się każdy punkt a więc każda pozycja wyżej daje większe szanse na tytuł mistrza świata.
135. Klocuch12
@134 w mclarenie był konflikt kierowców, zespół ewidentnie wspierał HAM, ALO to najlepszy driver w stawce.
136. Herbie1
#134. Nic dodać generale. Tylko co do tej "najlepszości" Hamiltona mam watpliwości. Czoło stawki jest tak wyrównane, że trudno jednoznacznie to stwierdzić.
137. Klocuch12
Imho gyby wszyscy jezdzili takimi samymi bolidami jak w GP2 to bysmy wiedzieli ktop jest dobry ...
138. arassF1
jakby nie strefa DRS-u to ile byłoby tu wyprzedzeń??
żenujące, kierowcy się rozleniwili i poprostu czekają na bezpieczne manewry z polisą ubezpieczeniową -DRS. zero walki i ryzyka. zdarzają się oczywiście wyjątki ale to tylko margines błędu!!
139. Kamil-F1
Wreszcie liderem klasyfikacji został właściwy człowiek.
Vettel wygrał dziś nie tylko z rywalami ale też z oponami.
Szkoda tylko Massy, który w Japonii pokazał, że jest dobrym kierowcą ale znowu zespół dał mu kopa, przez pay-drivera...
140. seb_1746
kto jest nr 1 i nr 2 w RBR - mają napisane na kolanach
141. Ilona
132. navajo0755, podziwiam twoja determinacje i dociekliwość, a jednoczesnie jestem zaskoczona że fragmenty moich wypowiedzi maja aż taką siłe przebicia, by zadawać sobie trud wyszukiwania ich w archiwum. Oczywiście nie mam powodu by wycofywać się z ani jednego zdania które tam zostało przytoczone, bo nadal uważam że tak własnie wyglądał sezon 2010. Red Bull zagrał ryzykownie i pozwalając kierowcom walczyć równo do samego końca w znacznym stopniu utrudnił sobie zadanie. Od strony sportowej oczywiście takie podejście może się podobać i w żadnym wypadku nie zaprzeczam że wtedy naprawde mi zaimponowało, ale teraz widać dokładnie jak wiele mogli na tym stracić. I kiedy przepisy się zmieniły, team orders jest już legalne, a w ostatniej fazie sezonu, kiedy tak naprawde jeden kierowca liczy się w walce o tytuł najrozsądniejszym wyjściem jest wspieranie go. Zwyczajnie trzeba dostosować sie do otoczenia, sport nigdy nie będzie do końca czysty i sprawiedliwy i wasze płacze niewiele tu zmienią. Dzięki za uwage, to wszystko w tej sprawie.
142. seb_1746
139. Kamil-F1 - no szkoda że Massa nie jeździ w RBR zamiast Webbera - pewnie potrafiłby używać sprzęgła; no i zapewne zespół nie dawałby mu kopa wcale ...
143. ForzaFerrari
A czemu od kilku wyścigow realizatorzy nie pokazują już Nicole?
To takie przykre dla nas fanów F1,teraz tylko raz od czasu do czasu pokażą Jessicę,ale to za mało.
A Kapustinę też powinni zacząć pokazywać,Andrzej by się ucieszył,cała polsatowska familia też byłaby uradowana.
144. Marti
Massa nabiera tempa pod koniec sezonu :)
145. seb_1746
144. Marti - taa... szkoda że tak późno, jakby wcześniej dojeżdżał tuż za plecami Alonso - to odbierałby punkty min. Vettelowi i Alonso miałby większe szanse na mistrzostwo, a tak to raczej czarno to wygląda
146. Kamil-F1
@142. seb_1746 Massa w RB miałby dużo lepiej.Tan raczej nie zabranie się kierowcy walki, przynajmniej jawnie...
147. seb_1746
146. Kamil-F1- "przynajmniej jawnie..." - z tym się zgadzam
- nie maiłby nic przeciwko temu, żeby Massa i Webber zamienili się miejscami - na pewno wyszło by to na dobre Alonso i Webberowi, bo Massie to raczej wątpię
148. Kamil-F1
@147. seb_1746 Massa jest już wyniszczony psychicznie przez faworyzowanie świętej krowy Alonso i teraz pomogłaby mu tylko posada pierwszego kierowcy w jakimś zespole.
Co do Webbera, to na pewno nie nadaje się on na kolejnego chłopca do bicia w Ferrari.Temu zespołowi potrzeba kogoś bez żadnych ambicji, byleby tylko dowoził jakieś punkty.
149. seb_1746
148. Kamil-F1 - a co niby Webber robi w RBR - nie jest chłopcem do bicia? Albo jest tak cienki, że nie potrafi normalnie wystartować; także i w ferrari nie byłby zagrożeniem dla Fernando. Tak samo Vetttel w RBR jest świętą krową jak Alonso w ferrari, a Massa po prostu w tym sezonie wypadł cienko
150. viggen
@135
W roku 2007 były równe prawa w Mcl. Obydwoje byli kierowcami nowymi z delikatnym nastawieniem na dwukrotnego mistrza świata Alonso jako nr1 aby młody młokos Lewis miał się od kogo uczyć, Niestety, Alonso nie może mieć równorzędnego traktowania bo niestety obrywał od gówniarza.
Jak możesz team postawić na młodego gówniarza który nawet nie potrafi bolidu ustawic? Rozumiem,. ze moze zespol mial zalozenie z niego zrobic nr 1 ale na pewno Hamilton nr 1 nie byl w 2007r.
151. Kamil-F1
@149. seb_1746 Oficjalnie RBR zezwala na walkę pomiędzy kierowcami.Owszem, czasem gdy sytuacja jest poważna uciekają się do dyskusyjnych decyzji, ale przynajmniej inżynier Webbera nie zwraca się do niego w ordynarny sposób jak do zwykłego wykonawcy poleceń i nie widać tam takiej atmosfery jak w Ferrari.
Kończąc ten wątek trzeba powiedzieć szczerze- nieważne w jakim zespole, zachowania a'la team orders są i będą złe.
152. gen_jaruzelski
Herbie1: masz rację stawka jest bardzo wyrównana. Jednak dzisiejszy pojedynek Hamiltona z Raikonennem utwierdzał mnie w moim przekonaniu, co prawda z kierowcami Toro Rosso sobie nie poradził, ale jest to prawdziwy fighter.
Klocuch12: właśnie to miałem pisać, że jedynie posadzenie wszystkich w bolidzie GP2 by pokazało jaka jest kolej rzeczy. Ale to się nigdy nie stanie :)
153. luka55
Troszkę poza tematem . Gratulacje dla Felixa Baumgartnera , wielki szacunek, trzy rekordy pobite. Żeby nawiązać trochę do F1 to jest to też małe zwycięstwo (kolejne dzisiaj) Red Bulla . To pokazuje że jest to coś więcej niż tylko napój energetyczny. ;)
Jeszcze raz wielkie gratulacje przede wszystkim dla Felixa.
154. gen_jaruzelski
luka55: Vettel, Webber, Baumgartner oczywiście tu mierzymy inną miarą te sukcesy. Ale faktycznie Red Bull rośnie na wielką światową markę która już nie tylko będzie kojarzyć się z napojami jak to stwierdził swego czasu L. Hamilton. :)
155. luka55
Grzesiek12. nr121
Teoria teoria i jeszcze raz teoria.
Przed dzisiejszym wyścigiem to teoretycznie nawet Rosberg miał szanse na mistrzostwo .. Gdyby teraz RB zaczął się bawić w zwycięstwa Webbera to skończyć by się to mogło tylko tym że zostali by z pustymi rękami a o to by Ci chyba chodziło ;)
Ciesze się natomiast że widzisz że oba zespoły postępują podobnie.. Dodam tylko że w danej sytuacji uważam że postępują słusznie. Dziwie się natomiast skąd pytanie czemu dzisiaj Webberowi nie pozwolili wygrać. No dokładnie z tego samego powodu z którego Massa nie mógł wyprzedzić Alonso. Jak pisałem wyżej muszą postawić na Vettela jak chcą walczyć o tytuł. Ale w trakcie sezonu Weber wygrywa normalnie wyścigi a nie jak w Ferrari (w 2010 r) gdzie Massa nie ma prawa wygrać wyścigu już w środku sezonu gdzie nie wiadomo jak będzie wyglądał końcówka. I kto tu jest gorzej traktowany, można się licytować ale moim zdaniem to jest ta ważniejsza subtelna różnica.
Aha co do Ferrari i nie robienia z kibiców idiotów. No ,,Gregor'' proszę Cię. I znów słynne Hockenheim 2010 . Więc co to było. Odbiło się to takim echem że już się na bawią w taki perfidny cyrk. Pozdrawiam
156. Herbie1
#153 #154. Oglądałem od startu do lądowania;-) RB lubuje się w sponsoringu ludzi i projektów tyle odważnych, zdeterminowanych co szalonych. Skok z 39 000m to czyste szaleństwo. Bałem się, że skręci sobie kark w momencie otwarcia czaszy spadochronu. W końcu przekroczył podczas swobodnego opadania barierę dźwięku.
157. Michael Schumi
@134 - zgadzam się z Tobą. Według mnie każdy tu na forum ma jakiegoś ulubionego kierowcę. Dużo jest tych, którzy najbardziej lubią Alonso i to jest zrozumiałe. Talentu mu nie odbieram, bo jego osiągnięcia i talent są wspaniałe. Ale za każdym razem wkurza mnie, gdy Vettel jest lepszy, fani Alonso nastawiają się chamsko na Seba: baby Schumi, rozpuszczone dziecko, to samochód wygrywa, a bez niego jest zerem, gdy on wygrywa to trzeba dla zasady pojechać po nim, a Alonso się poprawi. Z kolei jak jest na odwrót Fernando jest wielbiony, a Seba i tak się jedzie w komentarzach: i co, cienias, nie umie, itp.
Vettel w swoim sezonie 2010 jeździł nierówno, jednak udowodnił, że stać go na tytuł. Naprawdę szkoda mu było tych błędów, ale po raz pierwszy chyba znalazł się w sytuacji w której o tytuł był w stanie walczyć od początku. Ulegał jeszcze presji, a jego błędy były przyczyną niedojrzałości talentu. Sam Christian mowił przed 2009, że wszystko czego mu brakuje to doświadczenie. Tamten sezon nauczył go wiele rzeczy. Nie stracił motywacji nawet po katastrofie w Korei, gdzie jechał po pewne zwycięstwo, a miał awarię. Jeśli on mógł jeszcze wywalczyć tytuł, to był on ostatnią osobą, którą mozna by było w to zaliczyć. Miał najmniejsze szanse na tytuł, w Abu Zabi były one znikome, a jednak. Zepsuta strategia Ferrari, Alonso nie wyprzedza Pietrowa, Seb jedzie pod ogromną presją. Nie mógł być nawet drugi, musiał wygrać. Zachował zimną krew i wygrał. Alonso też tak miał w 2006: narzekał raz na zespół w chyba w Chinach. Żalił się, że czuł się jakby był zdany na siebie. Było jeszcze tak z Fisi - miał pretensje, że mu nie pomagał i był wściekły na karę z Włoch za rzekome blokowanie Massy.
W tym roku nie wyprzedził Rosberga w Bahrajnie i Seba we Włoszech, a zrobił z siebie taką ofiarę, jakby to byli jacyś dublowańcy. Seb miał swój taki lekki wybuch emocji w Malezji. I co? Wszyscy mu to wypominali, że biedne dziecko i dobrze mu tak. A o złości Alonso, który nie potrafil wyprzedzić jakoś nic nie było. Ogarnijcie się i bądźcie jacyś obiektywni. Traktujecie Alonso jak jakąś gwiazdę, a czasami wkurza się jak taki Hamilton.
158. logel999
No bo Vettel to dzieciak Dyfuzora ;d .... Tytuły ma dzięki Adrianowi .....
159. sly1234
@ 157 Michael Schumi - prawda jest taka że są zespoły F1 i jest NEWEY Facet jest jedynym w swoim rodzaju. On może sprawić, że nawet Karthikeyan może zdobyć majstra.
160. Kaczor7
@ 158 - skoro uważasz, że Vettel ma tytuły dzięki Adrianowi, to tytuły dzięki niemu zdobyli także kierowcy Williamsa w latach 90 i Hakkinen w latach 98-99.
161. rokosowski
@159 rozumując w ten sposób wychodzi że Alonso ma tytuły dzięki Michelin.
162. Grzesiek 12.
155. luka55
W tytuł Raikkonena też nikt nie wierzył , na dwa wyścigi przed końcem sezonu 2007...:P
To co myślę na ten temat napisałem już wyżej .... Nie sądzę że takie postępowanie jest fair i tyle , a czy skuteczne pokaże koniec sezonu :)
Dziwisz się skąd moje pytanie ? Ano właśnie dlatego aby Ci pokazać że RBR też nie pozwala wygrać dla Webbera , nawet w przypadku gdy ten jeszcze walczy o tytuł :P
No i chyba zapomniałeś choćby o jawnym TO w RBR w Turcji 2010 , zakończonym wypadkiem po tym jak Mark nie odpuścił i je olał ..... Czy już wtedy Webber nie miał szans na tytuł ? Piszę tylko o tym jednym przypadku , bo sam doskonale zdajesz sobie sprawę ze było ich więcej ...
Nie wiem czemu , jakby to było zasadą , piszesz ze Ferrari nie pozwala wygrywać Felipe . Wskaż mi chociaż jeszcze jeden wyścig oprócz Hockenheim , gdzie tak było ?
Na koniec , zdaje się kolego ze znowu przekręciłeś mój nick , mam nadzieję że to ostatni raz , bo sobie tego nie życzę :P
Wracając do wątku To różnica polega na tym że przekaz TO w Ferrari był tak jawny że aż bolało , dodatkowo zespól dostał za to karę . W przeciwieństwie do RBR który robi(ł )z siebie świętych i zarzeka się że TO nie stosuje ... ot choćby dzisiejszy przypadek
Dla przykładu przytoczę słowa Hornera po wyścigu w Niemczech który został zapytany co by zrobił w podobnej sytuacji " Nie ,my pozwolilibyśmy naszym kierowcom ścigać kierowcy powinni móc się ścigać " - Przypomnę że to już było po Turcji ....
A więc , czy to nie jest robienie z kibiców idiotów ?
163. gen_jaruzelski
logel999, sly1234: wasze wypowiedzi są koszmarne, prześpijcie się troszkę i zastanówcie się nad ich poziomem :/
164. luka55
Grzesiek 12.
Oczywiście Grzegorzu tfu ;) ;) ;) ;0 ........Grzesiek 12 z kropką na końcu miało oczywiście być.;)
Oczywiście że nie fair , czy skuteczne to tego nikt nie wie ale na pewno rozsądne.
Aha w tytuł Raikkonena wierzyłem choć przyznam że rozsądek podpowiadał coś innego , na szczęście stało się wówczas jak się stało.
Piszesz o TO w Turcji jako porównanie że masie nie pozwalają wygrywać. Twój błąd. Wróć do sezonu 2010 i sprawdź czy Webber wygrywał wyścigi w sezonie 2010 po GP Turcji . Jak wiem jak było i z góry mówię że zły przykład wybrałeś.
Dawno się już spodziewałem że napiszesz abym wskazał inny wyścig gdzie Massa miał oddać zwycięstwo. Nie oszukujmy się każdy widział jak Massa długo się zbierał po wypadku, praktycznie do teraz wiec walczył raczej o to aby wrócić do dawnej formy to też okazji na zwycięstwa miał bardzo mało. Gdy takowa się przydarzyła i już wtedy była okazja że Massa się pozbiera to zespół go zmiażdżył . W ogóle zespół mu nie ułatwiał po powrocie.
165. luka55
Grzesiek 12
dokończenie bo za szybko mi post wszedł
Zespół mu nie ułatwiał. Ale tu nie tylko chodzi o wygrane . Felipe musi oddać Alonso każdą pozycję nie tylko 1 . Teraz w końcu Massa się zaczyna zbierać i już tempem zbliża się do Fernando. Żeby byłą jasność uważam że Fernando jest lepszym kierowcą żebyś mi zaraz nie wypomniał. Ale nie o tyle lepszym od Massy jak wskazywać by mogły wyniki ostatnich sezonów. O Fernando wszyscy dbają w zespole a Felipe sobie jest. tak więc powtórzę tu nie chodzi tylko o zwycięstwa Massa musi wszystko robić dla Fernando i oddawać każdą pozycję.
Co do TO RB i Ferarri dla mnie to te same gierki więc nie ma sensu dalej się o tym rozpisywać Pozdro
166. Michael Schumi
@158 - to dlaczego jeżdżący razem z Sebem od 2009 r. Webber wtedy wygrał tylko dwa razy, a ten drugi cztery?
W 2010 r. Mark wygrywa 4 razy, a Seb 5, a w 2011 r. Mark zaliczył bardzo rozczarowujący sezon. Sebastian wygrał aż 11 wyścigów, miał 15 pole position. Webber wygrał tylko raz, w dodatku na team orderach, a pole position miał tylko 3. Każde zlamił. Bolidy mieli te same, a mimo to ledwo wywalczył trzecią pozycję w mistrzostwach, podczas gdy Seb zdobył nieosiągalne dla innych zespołów pierwsze miejsce. Zarówno ty jak i wielu innych jedziecie po Vettelu, mimo że od 4 lat dostają te same bolidy. Co najdziwniejsze i absolutnie nielogiczne obrywa się Sebastianowi, choć ogrywanemu koledze z zespołu nie odbieracie talentu. Przypomnij mi proszę jak radził sobie Bourdails w 2008 razem z Sebem w Torro Rosso. W Belgii jedyny raz w życiu otarł się o podium a i tak fuksem z powodu kraksy Kimiego. Strata tego trzeciego miejsca była frustrująca, ale Vettel udowodnił że ten bolid może pojechać jeszcze lepiej. Jego dowodem na to bylo pole position i wygrana we Włoszech w deszczu. Na podium nie bylo nawet Lewisa i Felipe, którzy byli wtedy faworytami o tytuł, a jego partner z zespołu nie zdobył nawet jednego punkta. W 2008 Seb nie potrzebował jakiejś konstrukcji z kosmosu by pokonać zespołowego kolegę. Seb jedzie genialnie i jest szybszy. Potwierdził to zdecydowanie w 2011 r. Dobrze wiem, że Adrian zaprojektował istny fenomen, ale tylko Seb to potrafił udowodnić, a nie Webber. Przegrywał regularnie z Vettelem w wyścigach i w kwalifikacjach cały rok.
Skoro wielu na forum pozwala sobie na tak szkalujące komentarze na temat Vettela, to aż boję się pomyśleć, co byście napisali w tych kwestiach o Marku, który i w tym roku zbiera baty od Seba. Dobry przykład mieliśmy dzisiaj. Webber startuje z pole position, a Vettel go objeżdża i na mecie ma ponad 6 s. przewagi nad Markiem. Gratuluję obiektywności wszystkim hejterom Seba i (zapewne) jednocześnie maniakom Fernando, który swoje błędy też ma, ale przecież o tym się nie gada, bo to mistrz i geniusz kierownicy, ale najwazniejsze że Seb, który też ma podobnie gorszy dzien na torze musi być ten właśnie oczerniany w komentarzach, a nie Alonso.
167. Grzesiek 12.
164. luka 55
O Matko !!! moim celem nie było przekonywać Ciebie do tego co jest niemożliwe
A więc nie miałem zamiaru wmawiać Ci , że Webber nie wygrał wyścigu od 2010 r ....
Być może w zdaniu w którym piszę że RBR nie pozwala wygrać dla Webbera zapomniałem dopisać >czasami < ok mój błąd
Dla jasności , tym zdaniem chciałem Ci pokazać że nie zawsze Red Bull pozwala Markowi wygrywać wyścigi gdy w pobliżu jedzie Vettel , mimo ze ma na to ogromną szansę .... a dodatkowo jeszcze ma szansę na tytuł :P A jedyna różnica względem Masy jest taka że Felipe więcej nie miał szans na zwycięstwa . Więc twierdzenie że Ferrari mu tego zabrania jest trochę na wyrost :P
To co piszesz w wpisie 165 jest również lustrzanym odbiciem atmosferki w RBR . Więc nie ma sensu dalej się sprzeczać w tym temacie :P
Pozdro i nie zapominaj o kropce na końcu ..:))
168. selstei
Spokojnie ciapciaki. Gdzie sie podzialy wasze zachwyty nad Alo jeszcze kilka tygodni temu? Chyba mowilem jak skonczy sie sezon. Fantastic Seb!!
169. selstei
...i zgadzam sie w stu procentach, ktorzy twierdza, ze Red Bull to nie tylko F1. Wielkie brawa za to co daja swiatu i jak rozwijaja wiele dziedzin zycia. Sporty, zainteresowania, styl etc.
170. Xevatiz
Plan wykonany, teraz utrzymać prowadzenie do końca.
171. pjc
@selstei to przede wszystkim zgrana ekipa. Jak są za innymi zespołami to koncentrują się na zdobyciu wysokich punktów tak aby utrzymać odpowiedni dystans do liderów. Jak znajdują już elementy które poprawiają ich formę, to z całym impetem atakują.
W tym ich siła. Widać,że Zostawili najlepsze na ostatnie wyścigi.
Denerwował niektórych paluszek? To teraz mamy jeszcze głaskanie byczka:)
Nie jestem fanem RB ale podziwiam ich zaangażowanie w to co robią.
172. konjoch
Gratulacje dla VET, wsztstko wskazuje na to że właśnie ON sięgnie po kolejny tytuł. Cieszy dobra postawa Ferrari, a szczególnie renesans Massy. Martwi... bardzo dobra postawa RedBulla, skutkująca nuudami jeśli chodzi o zwycięstwa w wyścigach :(
173. marek77
Szkoda, że Mclaren odpuścił, zawsze to dwóch czy trzech by walczyło z Vettelem, a tak Alonso jest bez szans w gorszym bolidzie. No i mark Webber pierwszy Australijczyk bez jaj.
174. Lid07
szkoda mi Massy, powinien wyprzedzić Alonso. Szkoda, że zespół tak go ogranicza.
175. Marti
@145. seb_1746
Wiesz, ja fanką Alonso nie jestem, więc mam nieco odmienne zdanie na ten temat ;)
Jeszcze parę tygodni temu byłam na 90% pewna, że Hiszpan zdobędzie tytuł. Teraz sytuacja wygląda nieco inaczej, aczkolwiek jeszcze nic nie jest przesądzone.
176. krzysiek000
No i niestety znowu sobie przpomniałem, dlaczego aż tak nie lubię Ferrari, no ale cóż poradzić. Tak szczerze patrząc na to jak Massa się zbliżał, tylko czekałem na to, w jaki sposób mu przekażą zakaz wyprzedzania Alonso. Podobnie resztą w Red Bullu. Miałem to tym tym taką cichą nadzieję, że dla Alonso skończy się paliwo na ostatnim kółku, a dla Vettela puszczą opony na ostatniej prostej.
177. wolfssm2
aby vettel nie został mistrzem.ALONSO NIE DAJ SIĘ.
178. dafxf
124 Ilona??? Nie wiem ile kolezanka ma wiosen ale ja F1 ogladam od lat 70-tych i to w czasach gdy bylem "uzalezniony" od sasiada poniewaz mnie nie bylo jeszcze wowczas stac na tzw."talerz"i na ogladanie wyscigow [RTL] chodzilem za "miedze" wiec ogladalem, ogladam i bede ogladal ten sport lecz widze ze ostatnio robi sie z NAS kibicow po prostu idiotow, laikow czy moze jeszcze cos "gorszego". Odczulem tez ze kolezanka musi byc tzw. "zawzieta kibolka" jednego z zespolow skoro moj biedny komentarz tak zabolal. Pozdrawiam sorry ze tak pozny odpis ale mam taka prace ze malo przebywam w kraju.
179. artko69
"Sebastian nie martw się; Mark jedzie na inną strategie" - strategia Marka nie wyprzedzać Sebastiana:) . Po co się podniecać? Są dobrzy więc rządzą szkoda tylko, że obrażają kibiców wciskając im kit.
180. zawist
Co Wy sie podniecacie co niektórzy.RB ma Newey-a i tyle i krótko na temat
181. zawist
Żaden wyczyn zostać MŚ mając tak perfekcyjny bolid jakim jest RB. Zdobyć go np w tym momencie w Ferrari to by bylo coś i mam nadzieję że Alonso da rade.To najlepszy kierowca w stawce.Wyciska naprawde maximum ze sprzętu i to jemu tytul się należy a nie 'paluchowi'
182. januszj26
Zeby tylko Alonso nie zdobył MŚ był by największym farciarzem sezonu.
183. Reaglag
Żeby Vettel go nie zdobył.
184. krzysiek000
Żeby tylko nie wygrał Karthikeyan...
185. kub16
No i mamy Gutierreza na FP1
186. poppolino
Zwycięstwo #25
Back where he belongs. Jest prowadzenie w obu generalkach, po raz pierwszy od dawien dawna. W konstruktorce wydaje się ono już bezpieczne, nie sądzę że da się to roztrwonić w 4 wyścigi. Z kolei w generalce kierowców został tak naprawdę już tylko jeden rywal. Seb vs Alonso. Wojna trwa...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz