Nie wiem po co SF chcą się wiązac z tym gwiazdorem już Grosjean albo Hulkenberg są dużo lepsi ale tu chodzi o kasę sponsorów i nic więcej.

Dyskusja o Alonso przypomina mi brazylijską telenowelę .Jego umiejętności mistrzowskie to stawianie SF jako winowajców jego porażek a siebie samego jako cudotwórcę .Ferrari powinno postawic na świerzośc a nie dwóch pływaków.Pamiętam początek sezonu jaki to Alonso miał byc mocny i co i serial Alonso się nie zmienił trwa nadal.

Alonso szanse na MŚ ma od kilku bo ma super bolid ale klasy mistrzowskiej brak i to jest cały problem.

Vettel jechał jak na mistrza przystało a Alonso kilkakrotnie zajeżdżał i nie zostawiał miejsca .Scinał zakręty zwalniał a potem przyśpieszał a potem płakał jak dziecko, ale już taki jest ten Alonso,bolid ma super ale klasy brak.

Żeby Kimi miał chociaż w 80% taki sam bolid jak ten płaczek Alfonso ale Ferrari postawiło na lalusia od reklam.W Ferrari jest potrzebny dobry kierowca bo bolid mają świetny.

Kempa007 ten cud to miałeś na myśli J .Buttona i pozycje Ferrari .Ale spokojnie jutro bardzo szybko się wszystko przetasuje .Alonso i Massa już po starcie mogą pokazac się w pierwszej dyszce .

Daniel nie osiągnął jeszcze nic a Vettel 4 X MŚ także nie porównujcie tych dwóch kierowców . Ja rozumiem wasze dziecinne myślenie ale wyrośniecie z tego.

W F1 żeby się polepszyło to bolidy musiały by miec bardzo zbliżone osiągi wtedy walka byłaby na pierwszym planie.

Typowym przykładem jest Force India. Wystarczą im szybkie proste nie muszą ciąc zakrętów i wchodzic ślizgiem w łuki jak robi to Vettel czy Alonso.

Zwycięska forma =najmocniejszy silnik-jednostka napędowa i to wszystko.

Całą winę ponosi Massa to on powinien uważac .Decyzja sędziów to kpina i nie rozumiem dlaczego inne zespoły to toleruję Czy tych przestarzałych pryków nie powinno się zmienic???

Kempa007 zachowuj się profesjonalnie i nie ulegaj smarkaczom co tak bronią Alonso i innych . Lannisterski czy inny fan jakiegoś kierowcy to nie ważne ale twoje podejście kempa jest poniżej krytyki i wstydż się . Ja osobiście znam Vettela choc nie rozmawiałem juz z nim kilka lat ale współpracuję z red bullem już wiele lat.Nie będę się ujawniał bo i po co ale uszanuj wszystkich nawet fanów Sebastiana.

Nic do Ricciardo nie mam ale porównywac to go można do Alonso Hamiltona czy Kimiego bo to ta sama półka średniaczków. Vettel to inna liga mega mistrzów którzy tworzą historię i legendę w F1.

Smiac mi się chce jak zespół wprowadza do wyścigów bolid o wiele szybszy od innych i nagle wysuwają się kierowcy na pierwszy plan i udają mistrzów że niby oni są tacy szybcy .F1 od kilku lat to wyścigi dla koncernów a kierowca to tylko dodatek . Nie dziwię się że polsat odchodzi od f1 bo to robi się nudna dziecinada .Śledzę f1 od dawna i przestaje mnie to interesowac a jak czytam posty na tym forum tych dzieciaków fan alonso czy Marnych Tumanów to mi się żygac chcę.

Merc ma wyje.....e silniki widac na stercie różnicę w mocy jak się za to nie wezmą sędziowie to d....ie z takimi wyścigami.

Fanalfonso pomyśl trochę jak ci myślenie nie przynosi bólu że do rozwoju bolidu potrzebny jest rozwojowy kierowca taki jak Vettel a nie płaczek.

Żadna motywacja nie podniesie umiejętności jaką posiada Vettel czy Szumi .Alonso i Kimi to zwykli średniaczki i gwiazdorzy a Ferrari może sobie tego LaFera przekazac na cele charytatywne to by był dużo większy pożytek.

Jak czytam te wypociny mar tuma i podobnych do niego to widzę jak niski poziom wiedzy na temat f1 prezentują .Przynoszą wstyd innym.

Prośba do administratora żeby jak najszybciej usunął główne zdjęcie .

Heh Ferdek powalczy płaczem i biadoleniem.Dajcie spokój z tym Alonso bo jest wielu dużo lepszych kierowców w stawce.

No. Wykaraskał się dzielny bohater ale może nie pojechac na 120% .

Alonso ma szybszy bolid od Vettela ale nie potrafi tak bezbłędnie pokonywac kółek bo to inna liga --średnich kieowców.

RyżyWuj to że on przegrywa z Vettelem to normalne przecież nie dorasta mu do pięt .

Alonso ma porównywalny bolid do Vettela a nawet szybszy lecz umiejętności słabe .

Pierwsza 4 pięknie.Alonso musiał pomóc zespół bo by biedak znowu z Massą przegrał i by dopiero był płacz.Hamilton jechał jak dzieciak.