Bernie Ecclestone, szef FOM, który jest pierwszym człowiekiem na ziemi, któremu zależy na tym aby F1 była jak najbardziej widowiskowa, po inauguracyjnym, mało ekscytującym wyścigu sezonu uważa, że z oceną sytuacji po zmianach regulaminów w sezonie 2010 trzeba zaczekać jeszcze kilka wyścigów.
Niedzielny wyścig nie zyskał wielkiej aprobaty ani kibiców, ani mediów, które za brak wyprzedzania po raz kolejny obwiniły regulamin F1. W sezonie 2010 FIA przywróciła zakaz tankowania podczas wyścigów z nadzieją, że będą one ciekawsze. Przed długo oczekiwanym, pierwszym wyścigiem sezonu zostało zbudowane spore napięcie, jednak tuż po wyścigu kierowcy, kibice i szefowie ekip nie byli zadowoleni.„Podejrzewam, że nie był to wyścig, który najbardziej emocjonował ludzi” przyznawał Ecclestone w wywiadzie dla PA Sport. „Niemniej sądzę, że powinniśmy oceniać takie rzeczy nieco później. Jest trochę zbyt wcześnie. Powinniśmy oceniać to po powrocie z Chin.”
Przy okazji Ecclestone przyznał, że jedną z opcji poprawy sytuacji jest obowiązkowy drugi pit stop, ale przypomniał także o swoim pomyśle sprzed kilku miesięcy- skrótach na torach F1.
„Naciskam na to, ale czasami ludzie nie rozumieją zbyt dobrze rzeczy, nie potrafią dostrzec zalet.”
„To byłoby dobre dla TV i można byłoby z tego wycisnąć sporo emocji” kończył szef FOM.
15.03.2010 18:25
0
„To byłoby dobre dla TV..." szkoda ze nie dla kierowcow
15.03.2010 18:28
0
Drugi pit stop nic nie zmieni, a ten pomysł ze skrótami jest po prostu śmieszny.
15.03.2010 18:31
0
jesli ktos nie pamieta wypodzieci PapyF1 to tutaj macie skrocik: Bardzo łatwo będzie stworzyć na każdym torze obszar, dzięki któremu zawodnik zyska sporo czasu i będzie mógł wyprzedzić blokujących go rywali. Wyobraźcie sobie skrót, z którego każdy kierowca będzie mógł skorzystać pięć razy podczas wyścigu - roztaczał swoją wizję Ecclestone. - Byłoby to znakomite rozwiązanie dla telewizji, a także dla komentatorów, którzy mogliby informować, że jeden zawodnik ma jeszcze do dyspozycji trzy przejazdy na skróty, a inny dwa - kontynuował człowiek uznawany za władcę F1.
15.03.2010 18:31
0
mi tam sie podoba ten pomysl ze skrotem ktory raz by mozna bylo uzyc ale naprzyklad w okreslonym przedziale okrazen zeby nikt nie mogl go uzyc na starcie ani przed meta
15.03.2010 18:32
0
heh coz Ecclestone sie starzeje...kazdego to czeka
15.03.2010 18:32
0
te skróty... to takie dziecinne, że szok!! ;/ F1 to nie jakaś gra komputerowa ... żenada
15.03.2010 18:35
0
A ja uważam, że to wcale niejest zły pomysł. Tyle, że skrót do wykożystania tylko raz, a nie 5 razy. To rodziłoby nowe strategie, nowe pomysły na wyścig. Kolejnym dobrym pomysłem są poniedziałkowe testy po wyściugu. Brak testów to coś bardzie złego dla rozwoju, a te poniedziałkowe pozwoliłyby na testowanie dużo mniejszym kosztem. Bernie ma wiele głupich i złych pomysłów, ale dobre także ma.
15.03.2010 18:35
0
Dobre dla TV, czyli dobre dla kieszeni Berniego... A może by tak: 1. wprowadzić możliwość używania opon kilki różnych dostawców (zespół wybiera) 2. odmrozić rozwój silników 3. dać większą możliwość inżynierom w projektowaniu nadwozia, dopuszczać nawet 10-cio stopniowe dyfuzory, jeśli taki sobie wymyśli zespół. I pozostałe pierdolety typu skrzydełka, spojlery itp. też (oczywiście zachowaniem norm bezpieczeństwa). 4. przywrócić możliwość tankowania. 5. nie wskazywać ilości obowiązkowych pitstopów - jak zespół chce, to niech jedzie bez tankowania i na jednym komplecie opon przez cały wyścig. 6. Dopuścić stosowanie dowolnych mieszanek ogumienia wybranych przez zespół - jest do wyboru np 5 rodzajów i zespół wybiera takie jak chce:)
15.03.2010 18:38
0
8. saint77 4. odpada bo to teamy nalegaly by nie tankowac i nie wozic ciezkich maszyn tankujacych
15.03.2010 18:45
0
Atrakcyjność = dwa słowa, czyli tory i opony - obie rzeczy to gruntownej zmiany. Ewidentnie widać, że zmiany w regulaminie technicznym mało co dają - tj. KERS, wysokie tylne skrzydło, szerokie przednie oraz zakaz wystających pałąków. Jedyna dobra decyzja to powrót do slicków, mimo to opony i regulamin powinien nagradzać agresywną jazdę, a nie dbanie o opony i strach przed degradacją. Część torów f1 jest też od czapy, jak patrzę na GP EUROPA to aż żal, albo SIngapur - co z tego że w nocy, Monaco to rozumiem taki klasyk- ostatnio wf1 podejmowano decyzje przez pryzmat kasy - kto zapłacił więcej ten ma - i mamy taką nocną procesję. Yas marina też marna, ciekawe jak wypadnie Korea w tym roku, mam obawy, że też kiepsko będzie.
15.03.2010 18:47
0
A jeżeli chodzi o skróty - fatalny pomysł - bo nie byłoby już w ogóle wyprzedzania - koło obok koła.
15.03.2010 18:54
0
saint77... zgadzam się z tobą .. dać większa swobodę i od razu będzie lepiej :)
15.03.2010 18:56
0
"który jest pierwszym człowiekiem na ziemi, któremu zależy na tym aby F1 była jak najbardziej widowiskowa" - hehe dobre :-) myślę, że pan Borowczyk z panem Kochańskim trzymają mocno kciuki za to by nie było skrótów - wtedy już całkiem by się pogubili
15.03.2010 18:57
0
Tylko nie skroty. To jakas głupota i tyle. Mozna by chociaz wprowadzic obowiązkowy drugi pitstop. Jest jeszcze jedna sprawa. Uatrakcyjnianie wyscigow to w mysli tych wszelkich oragizacji budowanie pieknych torów na ktorcyh praktycznie nie da sie wyprzedzac! Trzeba to zmienic. Moze komu trzeba przyjdzie rozum do glowy i ktos postara sie o przywrocenie takich GP jak Austria Francja czy USA?
15.03.2010 18:57
0
Pomysł ze skrótami nie jest zły wystarczyło by go trochę dostosować. NP. Przy wyścigu 78 okrążeń skorzystanie ze skrótu (1 raz) byłoby możliwe w przedziale okrążeń 10 - 60 . Ale bardziej podoba mi się pomysł Saint77 w całości się zgadzam.
15.03.2010 18:57
0
APEL DO WSZYSTKICH KTORZY UWAZAJA KOMENTARZ F1 W POLSACIE ZA ZENUJACY - wspomoge sie juz tutaj gotowcem kolegi Zonder'a ktory na szybko stworzyl tekst do polsatu w zwiazku z poziomem komentowania F1, cytuje: "Szanowni Państwo Chciałbym wyrazić swoje zaniepokojenie merytorycznym poziomem przygotowania( oraz wykonania) osób komentujących wyścigi Grand Prix Formuły 1, nie dość że Panu Andrzejowi B. jak i Maurycemu K. brak spostrzegawczości jakże niezbędnej do relacjonowania tego typu widowisk, to poziom i podejście pana Włodzimierza Z. urąga inteligencji szerokiej rzeszy fanów F1 w Polsce, korzystających przekazu Polsatu Sport. Jestem kibicem od wielu lat i bardzo przykro jest obserwować jak poziom prowadzenia studia oraz przekazu z toru obniżył się do żałosnego niemal stanu. Wiem dobrze, że nie jestem w swoim zdaniu odosobniony, teraz oglądanie wyścigów kojarzy się bardziej z nieustanną irytacją spowodowaną gapiostwem i niedoinformowaniem komentatorów, zamiast ze sportowymi emocjami, które powinny temu widowisku towarzyszyć. Uprzejmie proszę o przyjrzenie się zgłoszonemu problemowi, gdyż jestem przekonany że Państwo jako profesjonalna telewizja powinniście dbać o najwyższą jakość programów i z pewnością nie chcą być Państwo utożsamiani z niekompetencją i ignorancją, którą niestety prezentują wspomniani przeze mnie pracownicy" Meile przesylac prosze wykorzystując do tego stronke: http:// polsatsport pl /kontakt php http:// polsatsport pl /kontakt php,
15.03.2010 19:00
0
wolalem zasady w 2003 2002 teraz to lipa wiencej wyprzedzania to niech zwienksza moc bolidow v8+turbo 1000 koni wystarczy na obecne slonie ale pewnie FIA na przyszly rok zmieni zasady i benda silniki 1.8 lipa dla mnie F1 skonczyla sie 2008 roku jeszcze w zeszlym roku cos bylo a teraz nic ten sport zmienia sie w prymitywne wyscigi INDY itp. co do torow niech wroci kalendarz z 2006 tyblo bez chin mnie nudzi F1 w ktorej czeba tak robic 7 bieg i do 2 biegu nudy chcecie wiencej wyprzedzania prosze monza spa nawet indianapolis bylo wiencej emocji niz na obecnym GP europy abu dhabi czy co bendzie korei feeee (pojawia sie komenty ktore ze mna sie nie zgodza jak to w polsce )
15.03.2010 19:02
0
także się zgodze. Kryzys kryzysem ale F1 to królowa sportów motorowych i jak ludzie chcą wykladać na to pieniadze to trzeba im to umożliwić a nie utrudniać poprzez wszelkiego zakazu prac nad różnymi częściami bolidu
15.03.2010 19:04
0
aha oglondal f1 juz 10 rok i to co robi polskat to lipa oglondalem F1 na BBC I RTL juz sa lepsze polsat jest mondry bo ma monopoling na F1 i ma to gdzies juz pewnie sie zaloze ze TVP CZY TVN JUZ BY lepiej komentowali albo panowie z eurosportu ktorzy komentuja wyscigi sa ciekawe mondre smieszne na temat albo nie ale z senzem POLSAT TO DNO
15.03.2010 19:06
0
nudy dodaje też denna realizacja programu kamera śledzi niezbyt ciekawe epizody powtórki pokazują z takim opóźnieniem że człowiek już dawno zapomniał o wydarzeniu a o komentarzu Polsatu nie wspomnę.
15.03.2010 19:10
0
Załóżmy, że wprowadzono skróty.. każdy kierowca ma po 2 do wykorzystania na cały wyścig.(przykładowo) Musieliby zawrzeć w regulaminie, że nie można z nich korzystać na przykład na pierwszych 10 okrążeniach, bo w przeciwnym razie wykorzystanie skrótu na pierwszym okrążeniu mogłoby dać awans o kilka-kilkanaście pozycji ;)
15.03.2010 19:13
0
tylko wez pod uwage ze na niektorych torach nie da sie zrobic skrotow
15.03.2010 19:13
0
@saint77 Przestań wypisywać głupoty. Jakby FIA zastosowała się do Twoich rad, to bolidy przy prędkości 400km/h(dzięki odmrożeniu pracy nad silnikami) trzymałyby się na zakrętach jak przyklejone("dać większą możliwość inżynierom w projektowaniu nadwozia, dopuszczać nawet 10-cio stopniowe dyfuzory, jeśli taki sobie wymyśli zespół. I pozostałe pierdolety typu skrzydełka, spojlery itp"). To nie byłoby raczej zbyt bezpieczne, nie uważasz? Akurat ograniczenia w aerodynamice mają na celu zwiększenie widowiska poprzez ułatwienie wyprzedzania(mniejszy tylny spoiler=łatwiej się utrzymać tuż za "plecami bolidu").
15.03.2010 19:15
0
GP Polski we Wrocławiu na torze ulicznym byłoby pewnie ciekawsze niż wszystkie nowoczesne tory.
15.03.2010 19:17
0
Jak osoba na takim stanowisku może gadać takie głupoty? Skróty? Przeciez to smieszne jest... Co on z F1 chce zrobic jakis show? Chyba w NFS za dużo grywał... może jeszcze policje wprowadzimy, żeby ich tam ścigała i mandat wlepiała w razie przekroczenia prędkości w wyznaczonym miejscu. Parodia... Moim zdaniem drugi Pit Stop nie zmieni za wiele... Pewnie, że coś tam się zmieni... ale wątpie, a raczej jestem pewien, ze dalej nie bedzie walki na torze, wyprzedania itp. To będzie ta sama procesja co teraz... I znowu bedzie trza czekac az cos sie moze wydarzy ciekawego pod czas tej nudnej jazdy albo komuś sie auto zepsuje i uda się zyskac lokate... parodia i tyle a nie F1...
15.03.2010 19:18
0
Coś wam powiem na temat tego listu do Polsatu. Swego czasu taki listy wystosowaliśmy w pewnej sprawie grupą znajomych, w sumie zebrało się prawie 3 tyś podpisów. poszło właśnie o merytoryke w tym wypadku nie komentowania tylko tłumaczenia dialogów. Poparła nas osoba Pracująca dla Polsatu nawet której zależało ale Polsat nas tylko wyśmiał. Prosta sprawa, Polsatowi nie zależy na poziomie merytorycznym tylko na zarobieniu, wiedzą że nie mamy wyboru i będziemy oglądac u nich F1 więc nie przejmują się niskim poziomem, nie mamy realnej alternatywy. Więc szkoda się męczyć na pisanie. kempa007 może wiesz kiedy Polsatowi kończy się umowa na F1? mam nadzieje że jak mu się skończy to podkupi ją TVN albo N już widze F1 w NSport w DD5.1 i HD, miodzio, no i poziom omentarzu był by na bank lepszy.
15.03.2010 19:19
0
Kazdy kto chociaz w 10% popiera skroty powinien sie zastanowic nad czym mowic. W jaki sposob zawody maja byc uatrakcyjnione dla widzow jesli wyprzedzanie bedzie sztuczne, gdzie tu logika=
15.03.2010 19:28
0
Orlo wez pod uwage ze kiedys lepiej oglondalo sie F1 niz teraz skroty raz ze nia da sie tego zrobi na duzej ilosci torwo to RentonB ma racie to nie gra komputerowa naet TRULI powiedzial ze to nie gra wyobrascie sobie bolid jadoncy po skrucie i 2 bolid jadoncy normalnie kierowca jadoncy normalnie nie bendzie widzial kogos kto jedzie po skrucie i bumm a co do silnika v8+turbo bolid nie musi miec 1500 koni tylko 1000 nie chce oglondac f1 gdzie kulko robi sie 2 min zawias np 1.30
15.03.2010 19:29
0
czy F1 jest dalej tym co było jeszcze parę lat temu? czy F1 nie powinna się podzielić i upier....lić wszystkie te głupoty w zalążku, które są wymyślane co roku? QUO VADIS F1?
15.03.2010 19:30
0
1. obowiązkowe 2 pitstopy 2. obowiązkowe ,ale tylko 1 tankowanie 3."Q" każdy ma pusty tor jedno okrążenie rozgrzewkowe i jedno pomIarowe .start według czasów uzyskanych w okążeniu pomiarowym / uda się albo nie uda/ 3.dowolna strategia 4.zmiana punktacji / dodatkowe za najszybszy pit , okrążenie, największą ilość wyprzedzeń / . co do berniego to " "spieprzaj dziadu"
15.03.2010 19:35
0
moim skromnym zdaniem fana f1 uważam że wyścigi muszą być jak nazwa wskazuje wyścigami a szczerze patrząc na niedzielny wyścig zobaczyłem oszczędzaczy paliwa opon i cwaniaków zmieniających silniki po to aby w myśl nowych przepisów wygrać 8-10 pierwszych wyścigów a póżniej dostawać kary za wymianę tracić 10 miejsc na starcie bez żalu bo ilość punktów zdobyta jest wystarczająca do tytułu mistrza i ja to widzę w takich nagłych awariach silników ferrari ( a były take ładne amerykanske jak mawiał nasz ziom w polskiej komedii
15.03.2010 19:36
0
Rozłam w F1, to jest bardziej pewne niż większa widowiskowość w tym wydaniu
15.03.2010 19:37
0
Niech zrezygnują z Hermanna Tilke i zaczną projektować tory w dawnym stylu a problem sam się rozwiąże. Ostatnio podobała mi się wypowiedź Webbera - "jakby Senna zobaczył po jakich współczesnych torach musimy jeździć to by się w grobie przewrócił". Przypomne, że dawniej też obowiązywał zakaz tankowania a wyścigi były o niebo ciekawsze. Oczywiście dodatkowo dochodziła większa swoboda konstruktorska. Ehh to se nie wrati ://. P.S swoją droga jak już są takie wąskie ramy pozostawione dla rozwoju bolidów to faktycznie pomysł Ecclestona (wzorowany na Rallycrossie !! - bo tam od lat z powodzeniem stosowany) może faktycznie nie jest do końca pozbawiony sensu. Czas pokaże, na razie jeszcze za wcześnie na oceny.
15.03.2010 19:38
0
17. lingzero2-Boze,chlopie!Naucz sie pisac.Bendzie i bendzie.Masakra!
15.03.2010 19:42
0
Wstrzymać to ja się mogę z potrzebą do toalety. Z F1 chcę konkretów, wrócić do tego, co się sprawdzało kiedyś. Wyścig technologiczny i ciekawe tory. Wsio.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się