WIADOMOŚCI

Kubica rozpoczyna rehabilitację
Kubica rozpoczyna rehabilitację
Ze szpitala w Pietra Ligure, gdzie cały czas przebywa Robert Kubica, napływają kolejne pozytywne wieści o stanie Polaka.
baner_rbr_v3.jpg
We wtorek lekarze opiekujący się kierowcą F1 poinformowali, że jego stan jest całkiem dobry, a proces rehabilitacji już się rozpoczął.

„On nie potrzebuje już intensywnej opieki, więc rozpoczął proces rehabilitacji” mówił dr Igor Rossello, który operował zmiażdżoną dłoń Polaka jako pierwszy. „Przebywa teraz w swojej własnej dużej sali, gdzie ma zapewniony możliwie największy komfort. Już rozpoczął delikatne ćwiczenia dłoni, lekko poruszając palcami.”

„Może delikatnie poruszać palcami i już ma delikatne czucie w ręce. To co jest bardzo ważne, to fakt że nie ma oznak infekcji, co jest główną obawą.”

„Widziałem go dzisiaj rano o 8:30. Trzyma się całkiem dobrze, a jego stan jest pozytywny biorąc pod uwagę to co przeszedł. Dobrą wiadomością jest to, że nie ma komplikacji po operacjach jakie niedawno przeszedł.”

„Nie odczuwa już bólu, a jego kondycja psychiczna jest całkiem dobra. Już nie może doczekać się rehabilitacji.”

Dr Rossello zapytany o czas pobytu Roberta Kubicy w szpitalu, odparł: „Ciężko powiedzieć. Przez następnych kilka tygodni pozostanie tutaj, tak abyśmy mogli monitorować jego stan. Podczas tego okresu nadal istnieje ryzyko infekcji i innych komplikacji, więc co kilka dni będzie musiał mieć zmieniane opatrunki na ręce. Po dwóch tygodniach ocenimy jaki będzie następny krok.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

95 KOMENTARZY
avatar
kawkaz

22.02.2011 16:52

0

No i zajebiście, powodzenia i szybkiego powrotu na tor. pozdrawiam ;]


avatar
terri

22.02.2011 16:52

0

Co za szczęście... Teraz może być już tylko lepiej! : )


avatar
czajan101

22.02.2011 16:53

0

terminator :o jutro wstanie i pojdzie na browara ;] tak trzymaj Mistrzu :)


avatar
modafi

22.02.2011 16:55

0

"już ma delikatne czucie w ręce" - ehh, od tego daleka droga do błyskawicznej zmiany kilku przycisków na raz, przy dohamowaniu do zakrętu przy prędkości 300 km/h :(


avatar
szmalec

22.02.2011 16:58

0

4. modafi zgadza sie.To bedzie bardzo dluga droga.Oby tylko do przyszlego sezonu.


avatar
Peti_bis

22.02.2011 16:59

0

Najważniejsze aby się rany goiły, a co przyszłość przyniesie - zobaczymy.


avatar
rylko_m

22.02.2011 17:10

0

Witam! Serce by chciało usłyszeć lepsze wieści ale rozum podpowiada że to nie jest takie proste jakbyśmy wszyscy sobie tego życzyli. Pozostaje cierpliwe czekać i trzymać za Naszego Roberta.


avatar
karpek

22.02.2011 17:14

0

Tak jest. Ale ja wierzę w naszego Roberta i jestem pewny, że wystartuje jeszcze w tym sezonie.


avatar
koziu

22.02.2011 17:14

0

Dwa słowa - zajebista wiadomość. Robert będziesz kiedyś miał majstra, mówię to.


avatar
koziu

22.02.2011 17:15

0

Wszyscy gadali, że nie wystąpi w Bahrajnie. Nadal jesteście tego pewni.


avatar
szmalec

22.02.2011 17:21

0

9. koziu nawet nie wiesz kolego jak bardzo sie mylisz


avatar
rylko_m

22.02.2011 17:21

0

Racja są na to duże szanse :) oby .....


avatar
malaxia

22.02.2011 17:21

0

@10 w tym roku na pewno nie bo nie ma ;/ Jestem pewna, że wystąpi jeszcze w tym sezonie.


avatar
rylko_m

22.02.2011 17:24

0

oczywiście pod warunkiem że przeniosą na koniec sezonu :)


avatar
Pietrek721

22.02.2011 17:24

0

Świetna wiadomość! Robert czekamy na ciebie!


avatar
piotrek74

22.02.2011 17:28

0

Szpital szybko Go nie wypuści Bo są dwie strony uszczęśliwiane . Pozytywna wiadomość to że jest czucie w dłoni ale dopiero teraz zaczyna się droga przez mękę


avatar
ramirez

22.02.2011 17:31

0

Szybkiego powrotu do zdrowia i na tor mistrzu CZEKAMY NA CIEBIE.....


avatar
mariusz-f1

22.02.2011 17:40

0

11.szmalec - Gdyby Robert miał takie podejście do wszystkiego, jakie jak masz. To jego rehabilitacja trwałaby conajmniej z 10 lat. A i tak z "wyra" chyba nigdy by nie wstał. Jak dla mnie super wiadomość. Tym bardziej, że od wypadku minęło dopiero.... 2 tyg.


avatar
Grzesiek 12.

22.02.2011 17:46

0

Wracaj Roberto do zdrowia i do .... F1 , bo dla mnie bez Ciebie ten sport traci o połowę na wartości ..... ;) 16. Piotrek74. Być może masz rację i cała ta rehabilitacja to będzie istna droga przez mękę ... ;) Ale ja i tak twierdzę że najgorsze ma już za sobą ..... ;)


avatar
zajac1211

22.02.2011 17:49

0

Moim zdaniem w takim tempie to jeszcze w tym sezonie pod koniec zobaczymy Roberta w bolidzie :)


avatar
bartek1515

22.02.2011 17:50

0

Robert strasznie będzie chcial wrócić i myślę że z jego desperacją i zapałem nie będzie to zbyt dlugo trwalo :-)


avatar
yogin

22.02.2011 17:50

0

Czy wiecie jak fajnie było wczoraj oglądać na pols....cie sport skrót gp japonii z 2008???!!! Roześmiana "morda" Roberta, fenomenalna jazda, to było coś!!! Chcę oglądać takie i lepsze gp w wykonaniu Roberta! Szybkiego powrotu do zdrowia - i oczywiście na tory f1!


avatar
Diabelsky^74

22.02.2011 17:54

0

Cieszą informacje taka jak ta, że z Robertem jest coraz lepiej, że dochodzi do siebie, nie ma żadnych komplikacji pooperacyjnych i wszytsko idzie w kierunku pełnego wyzdrowienia. Powodzenia Robercie, ten wyścig musisz wygrać, wygrać zdrowie. :)


avatar
kubusf11

22.02.2011 18:06

0

Usunięty


avatar
RamDamDam

22.02.2011 18:12

0

Biorąc pod uwagę zawodowy, umiarkowany optymizm lekarzy, aż dusza się radowała czytając wypowiedzi lekarzy, druga sprawa, że na cherlaka nie trafiło, statystyczny, szary zjadacz chleba w jego wieku miałby dużo gorzej w tym przypadku. Powtarzałem, powtarzam, będę powtarzać (głęboko w to wierzę), że w ostatnich 2 wyścigach tego sezonu oczy świata będą zwrócone na Roberta mknącego po torze w bolidzie F1 :D


avatar
Fankub

22.02.2011 18:15

0

18 Mariusz spokojnie szmalec to czlowiek Heidfelda i im zalezy zeby Robi wogole nie wrocil najlepiej olewaj jego a czas pokaze kto mial racje


avatar
mariush13

22.02.2011 18:21

0

10. koziu: Robert nie wystąpi w Bahrajnie bo nikt w nim nie wystąpi xD


avatar
ris

22.02.2011 18:26

0

Jednak nie bedzie to tak szybko jak byśmy chcieli.


avatar
saint77

22.02.2011 18:26

0

No cóż, do inauguracji sezonu pozostało ponad miesiąc czasu. Do tej chwili, na którą wszyscy niecierpliwie czekamy z pewnością bardzo wiele się wyjaśni jeśli chodzi o stan fizyczny Roberta. Jeśli - a jestem o tym przekonany - przed GP Australii usłyszymy informację o bezproblemowym, sprawnym i szybkim przebiegu rehabilitacji Roberta i ciągłych poprawach jego sprawności, wtedy będziemy mogli sobie znowu z optymizmem "pogdybać" i obstawiać pierwsze GP z jego udziałem jeszcze w tym sezonie:) Chciałbym zwrócić uwagę na dwie rzeczy, które są pewne: 1. proces rehabilitacji Roberta, jak i wielu czołowych sportowców świata w najmniejszym stopniu nawet w przybliżeniu nie przypomina tzw. rehabilitacji znanej nam z naszego codziennego życia i naszych urazów. To, co jest u nas nazywane rehabilitacją, np. po urazie kręgosłupa, złamaniach kończyn itp. to odległa i mglista namiastka profesjonalnej opieki zespołu lekarzy oraz sprzętu do dyspozycji tylko i wyłącznie dla tego jednego człowieka. 2. Niewiele osób, a już z pewnością nikt z nas nie zna faktycznego stanu zdrowia Roberta. Ale z pewnością komunikaty płynące ze szpitala nie są przekoloryzowane tylko wyważone a nawet ostrożne. Jeśli lekarze określają jego stan jako dobry, mówią, że wszystko przebiega gładko, to z pewnością jest tak jak mówią lub lepiej. Nic nie jest pewne i powrót Roberta na tor w tym sezonie również, ale jeśli 2 tygodnie po takim wypadku i tylu operacjach Robert rozpoczyna rehabilitację i mówi o powrocie w tym sezonie, to ja jestem pełen optymizmu przed rozpoczynającym się za miesiąc sezonie. Pamiętajmy, że Robert zawsze był ostrożny i wyważony w tym co mówił, więc jeśli zapowiada powrót to ja mu wierzę i na to czekam. Robert, wracaj jak najszybciej.


avatar
Szybszy

22.02.2011 18:38

0

11. szmalec a Ty co prorok że wiesz. Może to Ty się mylisz.


avatar
brylant

22.02.2011 18:39

0

szmalec pozdrowienia dla znajomego lekarza wielkiego eksperta od F1 i rehabilitacji


avatar
Lewy_89

22.02.2011 18:46

0

@ 29. saint77 - W 100% się zgadzam, sam nie opisałbym tego lepiej. Z całą pewnością pracuje wokół niego sztab wyszkolonych i doświadczonych ludzi wraz z nowoczesnym sprzętem. Co prawda urazy były bardzo ciężkie i dla zwykłego człowieka oznaczałyby przynajmniej częściowe kalectwo, ale i tak jestem dobrej myśli. Mam cichą nadzieję na jego powrót w tym sezonie, ale jeśli wróci w następnym to również nic się nie stanie. Prawdziwi kibice F1 i fani Roberta poczekają na pewno ;]


avatar
konradosf1

22.02.2011 18:54

0

najważniejsze jest to aby wszystko szło zgodnie z planem


avatar
Zgred Zen

22.02.2011 19:07

0

29. saint77 Samo sedno.Nc dodać nic ująć.


avatar
antos05

22.02.2011 19:07

0

Bardzo dobre wieści. saint77-tak jak piszesz. Jest szansa na powrót już w tym sezonie.Zdrowia RK.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu