Bell: Renault z Kubicą wejdzie w nową erę
Bob Bell jest przekonany, że wraz z Robertem Kubicą zespół Renault F1 wejdzie w "nową erę"."Patrzymy naprzód i jesteśmy zachwyceni, że powitamy Roberta Kubicę w zespole. Wierzę, że szybko pokaże, że jest kierowcą tego samego kalibru co Fernando."
"Robert jest mocnym graczem zespołowym, wspaniałym motywatorem i jest niesamowicie szybki, więc mamy wiele powodów, by patrzeć z optymizmem w przyszłość, gdyż wchodzimy w nową erę dla zespołu."
Szef ekipy Renault F1 przyznał także, że po latach owocnej współpracy będzie mu brakować Fernando Alonso.
"Alonso zrobił wiele dla zespołu, szczególnie wygrywając dwa mistrzostwa świata w 2005 i 2006 roku, więc będzie nam go brakować. Często mówi się, że jest najlepszym kierowcą w stawce, a ja się z tym zgadzam, wiec to zrozumiałe, że jesteśmy smutni widząc koniec naszej bardzo udanej współpracy."
komentarze
1. azrel
Zobaczymy co Fernando zdziała w Ferrari?
2. redlum
Bell - twierdząc że Alonso to najlepszy kierowa w stawce - mówi miedzy wierszami - że tegoroczna Renówka jest jednym z najgorszych bolidów w stawce.
3. k.music
A teraz piłeczka spadnie na stronę Roberta i to on będzie musiał powiedzieć coś miłego o Renault. I tak sobie będą panowie słodzić. Ale czy to źle? Chyba raczej nie. Dobrego słowa nigdy za wiele. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Najważniejsze jest to, że wszyscy są zadowoleni. To chyba dobry prognostyk na sezon 2010. Gorąco pozdrawiam wszystkich Państwa
4. dragomirov
pojawiły się informacje, że Robert rozmawiał z Ferrari i szykują dla niego miejsce na 2011 rok. Ponoć Masa nie pasuje Fernando za tą wypowiedź o udziale Alonzo w aferze "crash gate". Ciekawe ile w tym prawdy?
5. kacperboss
Reno z optymizmem może patrzeć w przyszłość jeśli chodzi o kierowcę, ale najpierw to trzeba zbudować konkurencyjny bolid, a z tym reno ma problem od kilku sezonów...
6. morek154
nie sądze zeby renault z kubicą było lepsze niz było z alonso
7. nomadwcm
a to się jeszcze okaże,ja wieżę w to że renault da bolid kubicy którym będzie mógł walczyć o mistrzostwo pozdro wszystkim fanom f1 ;D
8. nomadwcm
4. gdzieś ty to wyczytał?
9. ris
6. morek154 - Ty straszny Smurf Maruda jesteś ! Na pewno się nie uda :-))))))
Nowy sezon nowe uwarunkowania techniczne, nowy kierowca aTy już wiesz że się nie uda :_((((
10. grzesiek1870
@8 chyba na onecie :P
11. Peti
No może nie oczekuję od razu wielkich rewelacyjnych wyników Roberta i Renault, ale wewnętrzny instynkt podpowiada mi, że będzie więcej jak dobrze. Podoba mi się determinacja Renault w przyjęciu i pozyskaniu kubicy do teamu, coś musi być na rzeczy, że nie bili się o Rosberga,Raikonena,Buttona czy innych.
12. kubica41
Alonso nic nie zdziała w ferrari a Robert w Reanult tak.Pamietacie sezon 2007 nie był udany dła Roberta a później był znakomity sezon 2008 w którym Robert jeździł super wiec myśle że u niego działa system dobry sezon,zły sezon,znów dobry i znów zły.Tak wypada że sezon 2010 bedzie udany dla Kubicy czego mu z całego serca życze
13. Jacu
Nie narzekajcie na Renowke i wybor Roberta bo w obliczu nowych przepisow to moze byc naprawde swietny ruch. Silniki Renault sa mega ekonomiczne jak na standardy F1 - ponoc do 20 l mniej od Ferrari moga spalic - w calym wyscigu - a to jest jakies 15kg masy mniej na poczatku co oznacza ze w zaleznosci od torow moga w pocztkowej fazie wyscigu miec przewage od 02-0,4 sek przewagi na orazeniu!!!! :) jak dla mnie matematycznie wyglada to niejnajgorzej. pozdro
14. Hamilton_Mistrz
nomadwcm jak to gdzie? w "Gościu Niedzielnym". Potwiedziły to również Telewizja TRWAM i Radio Maryja
15. walerus
no to czeka nas nowa era: Era Kubicy w renault - Bell mi się podoba - może zostać... ;-)
16. dragomirov
jak to gdzie przeczytałem? Na konkurencyjnym portalu o F1, ale skoro ograniczacie się tylko do jednego, plus katolickie rozgłośnie to nie dziwi mnie wasze zaskoczenie!
17. BMWbmw
Będzie dobrze ;) liczę że Reno w przyszłym sezonie wróci na 3 miejsce konstruktorów :)
18. rafekf1
Bob więcej nasłodził Robowi przez ten miesiąc niż Mario przez całe trzy lata a nawet jednego GP nie przeżyli w jednym teamie ;) Mam nadzieję, że w przyszłości nadal będą się tak wychwalać bo formy Renault nikt nie jest wstanie przewidzieć. Oby była dużo lepsza niż obecna.
19. radidos
Uważam, że w Ferrari Alonso pokaże na co Go stać. Będzie miał dużo czasu na poznanie bolidu i nauczenie się nim jeździć.
20. krz08
będzie ciekawie
21. lipens
12. kubica41 ten sezon Kubica ma kiepski ponieważ BMW Sauber władowało ogromne pieniądze z KERS który jak wiadomo do czego się nadał. Nie dziwie się że BMW wycofało się z F1 jak tyle chjsu wyrzucili w błoto.
22. wit74
Podoba mi się przyjęcie Roberta w nowym zespole. Fajna atmosfera, wiara w naszego misttrzyńka, mechanicy którzy nie będą robić pod górkę, jednym słowem same plusy. Mocno wierzę że w takiej atmosferze i przy takim zadowoleniu pracowników każdy da z siebie wszystko.
23. morek154
uważacie ze kubicy nowe przepisy beda pomagać bo o 15 kg będzie cieższy bolid i ze renault ma najmniej paliwożerne silniki. Ale zauważmy że najbardziej oszczędnie jest i tak u alonso i tu nasuwa sie pytanie czy kubica umie oszczędzać paliwo i przedewszytkim opony? Moja odpowiedz brzmi nie i musicie sie z tym zgodzić . Na 99% za rok w wiekszoci wysicgach bedziemy oglądać tylko jeden postój a pan kubica bedzie musiał jezdzić na dwa.
24. pasjonat
Na F1.com pokazało się wideo z GP Brazylii. Nie mogłem uwierzyć, że nie ma tam popisów Roberta - wszystko było ważniejsze, i palący się Kimi, i wypadek Trulego, manewr Kobajashiego, piąte miejsce Buttona i w ten sposób wywalczone Mistrzostwo Świata...
A przecież Robert został gwiazdą wyścigu.
25. OBI
Polaka zawsze w d***ę rąbią
26. morek154
nie pokazali kubicy bo wiedzą ze na polsacie cały czas gadają ze wygra i to wystarczy
27. OBI
morek154 ty to chyba jesteś jakimś antykubicą co?
28. modafi
@12. kubica41
ciekawa teoria. stary, wez jeszcze raz przeczytaj swoj post. idac Twoim tokiem rozumowania trzeba sie nacieszyc sezonem 2010 bo w 2011 znowu bedzie slabo...
Co do wypowiedzi Bella: Ameryki nie odkrył. Wszyscy dobrze wiemy [oprócz morek154], że Kubica to świetny kierowca. Pytanie czy zespól mu dorówna i zbuduja wspolnie dobry bolid na przyszly rok? Mam wątpliwości...
29. rafekf1
27. @ OBI .... Morek, to taki nasz trolek. On tak naprawdę uwielbia Kubicę tylko sobie tak troluje, żeby na forum było ciekawiej. Pozdr.
Dla Morka-trolka też pozdr. ;)
30. modafi
@23. morek154 no nie wiem czy będziemy oglądać w większości jeden postój w wyścigu. jest dużo torów, gdzie miękkie opony dają w kość. na niektórych torach postój bez tankowania przy krótkim wyjeździe to kilkanaście sekund, a dobrze wiemy ile można tracić na okrążeniu mając zużyte opony [choćby vettel i button w autralii vs robert].
co do zwiekszenie wagi minimalnej - jest to świetna wiadomość dla roberta i uwazam, ze sporo zyska wobec innych lzejszych kierowcow [hamilton, heidfeld].
sorry, ze osobno
31. modafi
oczywiście "miękkie opony dostają w kość" :-) ehh i znowu zaśmiecam ;>
32. CzakaLaka
ej Panowie! Ktora lepsza jest nokia - 6500 Slide czy E66?
33. modafi
zartujesz chyba... co to? folwark?
34. kacperboss
@27
Morek to przykład typowego zawistnego Polaka ;) ale taki to już nasz kraj, często nie doceniamy tego co mamy. Rozumiem, że można sie śmiać i szydzić z polskich piłkarzy bo ci niczego nie pokazują, ale akurat Robert Kubica to człowiek, który zaszedł daleko dzięki własnym umiejętnością, a w F1 spisuje sie przecież całkiem dobrze, w świecie F1 ma opinie dobrego kierowcy, ale oczywiście zawistni "eksperci" z Polski wiedzą lepiej :)
35. OBI
Niestety tak to już jest w Polsce że jak sąsiadowi się lepiej powodzi to trzeba go zgnoić bo po co ma mieć lepiej! :)
36. kask27
23. Za rok nie tankujemy podczas wyścigu. Teraz prawie 5 miesięcy bez formuły 1. Płakać mi się chce jak o tym myślę.
37. gryfon_1217
Morek, jakby heidfeld zasiadl do renowki to by nie ruszyl nawet z miejsca, on tylko umie jezdzic niemieckimi czolgami a nie delikatnymi samochodzikami:)
38. gryfon_1217
@36 ja tez nie wiem jak ja to przetrwam:):) codziennie tu wchodze a przeciez jak sezon sie skonczy newsy beda sie pojawialy rzadko:(:(
39. nomadwcm
Emocje!!!!!!!!!!!!
40. darecky3
nie czepiajcie sie morka bo on nie ma nic do Kubicy. Kubica jest ok tylko te uchy i achy fanatykow juz zaczynaja wku...ac. Dziwne reguly tu panuja, zazwyczaj kto nie lubi Hamiltona ten musi milowac Alonso. jesli tego nie robi to odrazu zarzuca mu sie antykubicostwo. Bardzo ciekawe zjawisko. Szkoda tego nawet komentowac, chociazby posty pod ostatnia wypowiedzia Hamiltona, co by nie powiedzial to zawsze bedzie nie tak, juz nawet Heidi jest brzydka i nie seksowna od kiedy z Hamiltonem sa para. I tak dalej i tak dalej. Wkurza jak sie odnosi do Alonso slowami "...kiedy to do nas przyszedl..." Jakaz to obluda hehehe, ale przeciez Bell tez tak mowi o Alonso a przeciez nie on go zatrudnial i nawet jest dyrem tylko tymczasowym, ale tu obludy nie ma bo to przeciez Renia no i jeszcze zarekomendowana przez najlepszego kumpla dla Kubicy wiec normalnie wiekszosc wiary puszcza tu w gacie. Co bedzie to bedzie i tyle. Chcecie F1 dla sportu czy dla Kubicy??? Ja wole F1 gdzie panuje zdrowa rywalizacja, fair play dla sportu, tak jak zaczalem ogladac przed wieloma laty juz w dziecinstwie. Pojawil sie nasz rodak, wiec tym bardziej ta dyscyplina jest dla mnie atrakcyjna ale staram sie trzymac daleko od szowinizmu narodowego, a ktory niestety panuje tu w 95%. Nie kazdy musi myslec jak wiekszosc i to nie jest powod aby ublizac dopuki inaczej myslacy nie ubliza innym.
30. modafi zastanow sie czy aby logika cie nie opuscila, bo odbieram wrazenie ze kalkulator cie oklamuje. Po pierwsze to Kubica jako ciezszy zawodnik mial straty w balansie bo akurat tego wymagala konstrukcja nieudanego samochodu juz od samego debiutu RK w BMW. Wiec jemu brakowalo kilku kg aby rozlozyc ciezar jak to mogl zrobic "uwielbiany przez wiekszosc" partner z zespolu. Owszem ten problem pozostaje i tu cie kolego kalkulator oszukal, poniewaz ja nie sadze ze jesli do minimalnej wagi zostanie dorzuconych pare kg to Kubica wyrowna poziom wagowy z innymi lecz dalej bedzie odstawal o taka sama wage jak poprzednio od innych, no chyba ze Kubica ma immunited od FIA i tylko jego samochod zmieni wage a inni nie...hahahaha albo wszyscy zaczna sie obzerac na zime hahahah, wiekszej glupoty dawno juz nie przeczytalem
pozdrawiam
41. Mailand
@32 nie robmy tutaj bazaru
Wejdz na jakas strone i telefonach i przeczytaj sobie nie wiem np. na w ww.telepolis.pl
42. Mailand
Co do artykułu to jestem pewien że Renault jest o wiele lepszym zespołem od BMW, sama atmosfera o niebo lepsza:)
43. grzes12
Dajcie spokój dla kolegi morka154 . Takich głupot jak on wypisuje to już dawno nie czytałem ." czy Kubica umie oszczędzać paliwo i przede wszystkim opony ? Moja odpowiedz brzmi nie i musicie się z tym zgodzić ...." Chłopakowi brakuje już argumentów , bo te którymi posługiwał się podczas całego sezonu dały w łeb .Oto one ; Nick Heidfel jest lepszy bo ma więcej punktów ,Kubica nie umie wyprzedzać ...itd. A po ostatnim wyścigu jego argumenty dały w łeb .
Bolid formuły 1to nie samochód prywatny którym można poprzez styl jazdy i prędkość zaoszczędzić trochę paliwa .Silnik F1 ma swoje parametry ,a w tym też spalanie i tyle . Zużycie opon zależy przede wszystkim od nagumowania toru , ustawienia bolidu , a także ciśnienia w oponach co przekłada się na odpowiednią ich temperaturę .Oczywiście ze styl jazdy także ma na to wpływ .Ale jeśli z ustawieniem bolidu i ciśnieniem jest wszystko w porządku to Kubica (bywały wyścigi) potrafił przejechać 2/3 wyścigu na tych samych gumach ... Chociaż ta strategia z wymianą (a raczej nie wymianą) przednich kół była dla mnie nie zrozumiałą
44. Orlo
@darecky3, po pierwsze primo: kto to ta cała Heidi co to wg nas zbrzydła i przestała być seksowna odkąd jest z Hamiltonem? Po drugie primo: odczep się od @modafiego, bo to Ciebie chyba logika zawodzi? Owszem Kubica będzie odstawał o taką samą wagę od innych jak teraz, ale o inny %. To tak jakbyś dostał 1000zł wypłaty, a inni 1500zł. 500zł różnicy. A za rok dostajesz 4000zł a inni 4500zł. Dalej 500zł różnicy, ale chyba nie powiesz mi że na jedno wychodzi. Po trzecie primo: takich głupot jak wypisuje @morek to ze świecą szukać. Koleś nie lubi Kubicy(zazdrość? kompleksy?) i "wkurza" tych co go lubią. Ja rozumiem że Kubica nie jest tak dobrym kierowcą jakim większość na tym go widzi, ale jest różnica między "nieuwielbianiem" a "nienawidzeniem" i wspomniany przez mnie osobnik ją zbyt często przekracza.
45. Kornik
Trudno wytypować pierwszą trójke zespołów na przyszły sezon. Aerodynamika sie nie zmienia, opony te same więc myśle że wielkich przetasowań nie będzie. Jedynie to tankowanie które na pewno da przewage renówce. W tym sezonie strasznie namieszały dyfuzory i KERS ale teraz takich dużych zmian regulaminowych nie będzie.
Zgodze sie tu z 30. modaf Na pewno będzie więcej niż 1 postój podczas wyścigu bo opony na conajmniej 50% torów nie wytrzymają takiego zużycia. Myśle że FIA przygotowała sie na taką ewentualność i coś wymyślą żeby za często nie było 1 postojowych wyścigów. Może bardziej miękkie mieszanki ? Kto wie.
19. Radidos Alonso tak dużo czasu nie będzie miał jak mówisz. Nie zapominaj że zakazane są testy wiec Fernando będzie sie musiał przyzwyczaić do koloru czeronego w starym bolidze z 2008r. tak jak trenował Schumacher. Niemniej jednak wierze że znakomicie sobie poradzi i będziemy oglądać fascynujące walki Alonso vs Hamilton z racji tego że sie nie lubią i będą mięli konkurencyjne bolidy.
Pod dużym znakiem zapytania stoi forma Renault. Oszczędne silniki to nie wszystko. Ale wart zauważyć że dwóch czołowych ludzi odeszło z zespołu i właśnie tu jest pies pogrzebany. Nie wiemy czy teraz bedzie lepiej czy gorzej, trzeba po prostu czekać.
46. darecky3
orlo co ty wypisujesz? Jakas ksiegowa matematyke wymysliles? Bez wzgledu na to kto ile wazy jesli doasz kazdemu dodatkowe kg to pozostanie tena sam procent roznicy, nic sie nie zmieni. Boze patrzysz i nie grzmisz. Podam ci twoj przyklad bo inaczej nie zrozumiesz. Kubica ma 1000 zl a inni 1500 zl, roznica 500 zl. Kazdy dostaje po 1000 zl wiec Kubica ma 2000zl a inni 2500zl, roznica pozostaje, procent pozostaje i proporcja ta sama. Orlo prosze cie....bez urazy ale nie wydurniaj sie ok?
47. Kornik
40.darecky. Nie wiem gdzie ty kupiłeś kalkulator ale idź tam czym prędzej z reklamacją albo pożycz od 44.Orlo bo jemu chodzi bez zarzutów
48. kumahara
Proporcja jest taka: w pierwszym przypadku 2/3 w drugim 4/5. Procent 66,6% i 80%. Różnica zasadnicza i kto tu się wydurnił?
49. antos05
Nie rozumiem Waszej "fascynacji" i "zainteresowaniem" tym abtykubicą morkiem 154.Szkoda postów na tego kolesia....Uważam ,że tylko całkowita jego ignorancja może Wam tu pomóc.
darecky3 piszesz-"nie czepiajcie sie morka bo on nie ma nic do Kubicy".A co Ty jesteś jakiś obrońca uciśnionych czy co!! Czyżbyś nie potrafił czytać???Przeczytaj jego posty i nie wypisuj bzdur broniąc tego Trola internetowego.
50. Kornik
46. darecky. Źle odczytałeś przykład Orlo. Tu nie chodzi o samą różnicę 500 zł, tylko procentowo 500 zł biorac pod uwage całą sume. Mówiąc prościej Kubica dalej będzie miał strate ale nie tak dużą jak w tym sezonie.
51. modafi
@40. darecky3
kolego - większa waga minimalna to więcej kilogramów balansu, który można sensownie rozłożyć żeby dobrze wyważyć samochód. w tym momencie przy wadze 605 kg [czy się nie mylę?] robertowi zostaje mniej kilogramów do rozłożenia niż kurduplom jak heidfeld.
Co do morka. Szanuję zdanie innych i uwazam, ze troche nawet morka nieslusznie atakujemy, ale on sam sie prosi bo uwazam, ze specjalnie prowokuje.
@45. Kornik
Uważam, że wyścigi bez tankowania będą fascynujące z uwagi na różne strategie z oponami. Ile wynosi czas przejazdu i zmianę opon w Monako? 15 sekund? Będzie arcyciekawie... I uważam [możemy za rok do tej mojej myśli wrócić], że zdarzy się kilka przypadków pustego baku na ostatnim okrążeni.
52. modafi
sorry za to moje "uważam" ;) zawdzięczam to ambitnej polonistce z czasów szkolnych
53. Woa-VooDoo
Kazdy mówi że renault jest mało paliwożerny a ferrari jest dużo.....
Ferrari o tym juz wie kilka miesięcy i myślę że idą tez w tym kierunku i zobaczymy w sezonie 2010 jednostki napędowe będące bardziej ekonomiczne od tych z renault.
54. ekimmu
@46 darecky3
miałeś matematykę w podstawówce? Jak KUB ma 2k, a reszta ma 2,5k to względnie różnica jest mniejsza niż przy 1k i 1,5k. Kubica jako kierowca ważący więcej niż wielu w stawce zyskuje na wzroście wagi bolidów. Różnica w kg które można rozłożyć w bolidzie jest taka sama, ale względna jest inna - i to powoduje polepszenie sytuacji Kubicy. Jeżeli HEI ma przykładowo 100 kg a KUB 70 kg to jest to sytuacja lepsza niż dla Kubicy niż w przypadku gdy HEI ma 50 kg a KUB 20 kg. Różnica jest taka sama = 30 kg, ale przy większych wartościach różnica ta ma coraz mniejsze znaczenie.
55. milflakun
@darecky3, gratuluje, bo właśnie ty się nieżle wydurniłeś. Szczerze gratuluje. Wywaliłeś jakiś "felieton", obraziłeś kilku internautów...a teraz pewnie siedzisz i piszczysz. Skoro twierdzisz, że 500 stanowi taki sam procent od 1500 jak i 2500...Sorki, do tego nie trzeba kalkulatora... No i przede wszystkim głownym celem zwiększenia masy bolidu jest (jak napisał Ci modafi) większa możliwość manipulowania BALASTEM.
Podsumuje.Oglądasz F1 od dziecka i nie wiesz takich podstawowych rzeczy? Z matematyką sobie nie radzisz. To chyba o czymś świadczy. Pozdro.
56. Orlo
Panowie, proszę Was, bez urazy ale nie wydurniajcie się, przecież @darecky3 ma racje:-)
57. gryfon_1217
@53 a moga modernizowac silniki??
58. darecky3
ekimmu oczywiscie ze mialem matematyke i nie tylko w podstawowce, taka kalkulacja mogla zmienic jego sytuacje w BMW bo to najgorszy samochod w ustawianiu balansu dlatego zmiana miala jak najbardziej sens i tylko BMW glosno o tym krzyczalo. Jakos inni nie widzieli i nie widza w tym problemu. Przykladowo taki Webber raczej do kurdupli nie nalezy a balast i rezultaty mowia za siebie. I tu wlasnie matematyka was oszukuje. Liczycie dysproporcje w sposob sumaryczny dlatego uwazam ze po konkretny kalkulator nalezy sie wybrac i przeliczyc czy aby podnoszac wage minimalna Kubica osiagnal by komfortowa sytuacje, gdyby dalej jezdzil w BMW i czy ta sutuacja zadziala w Renault. Druga sprawa to w taki sposob powstaje rowniez dodatkowa luka dla innych, ktorzy smiem twierdzic bez wysilku ze inni natychmiast ja wykorzystaja, kubica wsadzi kilka hantelkow a inni doleja paliwa. Tyle wyniknie z tej rachunkowosci, dlatego jesli ktos na sile twierdzi ze roznica sie wyrowna to fizycznie nie jest to mozliwe. Jesli Kubica mial zle to teraz bedzie mial co najwyzej dobrze lecz ci co mieli juz dobrze beda mieli swietnie, czy to takie ciezkie do zrozumienia? Ekimmu wlasnie przy wiekszych ilosciach roznica ma najwiesze znaczenie. Tak jak pisales kiedy Hei ma 50 a Kub 20 to 30 kg ma takie znaczenie co 10 kg przy roznicy 100 do 90.
A co do Morka to nikogo nie obraza ten koles, jesli was tak bardzo intryguje to znaczy ze jestescie warci prowokacji po rowno. Mi on calkowicie zlewa, co mnie to obchodzi co on mysli? Moze dobrze moze zle albo jeszcze inaczej. Trzymajcie rezerwe i tyle. jak na razie to obrazy chlopak zbiera od reszty. Dystans i luz, to wszystko.
59. hot dog
58. darecky3 trudno sie nie zgodzic. Problem z balansem to oczywiscie KERS. BOlid budowano pod system a teraz go brak...
60. fezuj
Przeczytałem wszystkie 58 postów i musiałem cofnąć sie do tytułu abyu przypomnieć sobie o co tu chodzi ;)
a tak szczerze to choć nie lubię "francuszczyzny" to całym sercem jestem za tym aby w nowym sezonie zbudowali wreszcie po trzech latach bolid na miarę swoich ambicji i możliwości .
A co do tematu , który powstał mimochodem to świetnie podsumował go
@58. darecky3 ( poza Morkiem, który tendencyjnie prowokuje jak "nieodżałowany" św. p. [chyba :] @koletz )
61. Niespokojny
@darecky3 - 'Dystans i luz, to wszystko.'- tego Ci właśnie z całego serca życzę! ;-) ...,a matematyka to matematyka i 2+2=4 zawsze, bez znaczenia, czy policzysz w BMW, czy w Ferrari, czy w Toyocie, czy też w Radomiu (pozdrawiam Radomiaków! :-) ) 2+2 = 4 . Trzeba było od razu merytorycznie podejść do sprawy( @58. 'kubica wsadzi kilka hantelkow a inni doleja paliwa. Tyle wyniknie z tej rachunkowosci,... ') , a nie matematycznie, bo to nie jest Twoja mocna strona ;-) Inni Ci to doskonale udowodnili - przykre, prawda?! Wyluzuj !!! :-)
62. morek154
34. kacperboss słuchaj nie interesują mnie piłkarze bo interesuje sie f1 denerwują mnie ludzie którzy lecą tam gdzie polacy odnoszą jakieś sukcesy
63. gaga
@ darecky3 nie masz racji, że różnica przy wiekszych ilościach ma większe znaczenie. M. Sokół wypowiedział sie w tej kwestii w następujący sposób: "dodatkowe kilogramy tak czy inaczej „zagrają” na korzyść Kubicy – oczywiście lżejsi kierowcy będą mieli jeszcze więcej balastu do dyspozycji, ale w miarę wzrostu masy minimalnej całego samochodu ich przewaga nad ciężkimi zawodnikami się stopniowo zmniejsza. Innymi słowy – Kubica czy Mark Webber zawsze będą w gorszej sytuacji od np. Heidfelda czy Felipe Massy, ale im większa masa minimalna samochodu, tym procentowo będą mniej tracić. ". Całą wypowiedź na ten temat znajdziesz na jego portalu w dziale: zapytaj eksperta.
64. dody
koniec renault
65. darecky3
poza tym jak juz kalkulacie ty sie pojawiaja to pokalkulujmy. Minimalna waga wraz z kierowca jak podaje modafi i slusznie zreszta 605kg. Przykladowo mowa tu o RK i NH wiec jesli dobrze pamietam RK 70 kg plus minus ale przyjmijmy mniej korzystna wage czyli 70 kg wiec przy wadze bolidu wraz z kierowca 605 kg czyli 535 kg samochod reszta kierowca 70 kg co daje procentualny wklad kierowcy dokladnie 13 % calej masy.
Przejdzmy do NH. samochod 605 kg minus 55 kg wagi kierowcy co nam daje 550 kg na samochod czyli kierowca wazy 10% calej masy w komplecie.
Zaczynamy zwiekszac mase minimalna. Mowa tu jest o 625kg. Wiec rachujemy dalej:
RK 625 minus 70 to jest 555 kg bolid 70 kg kierowcy daje w efekcie12.6% calkowitej wagi. Roznica po zmianie minimalnej wagi jedynie o 0.4 % w zestawieniu 13% przed 12.6 % po.
Teraz NH. 625 kg minus 55 kg czyli 570 kg samochod sam kierowca 9.64% calej masy. Roznica 0.36%. Zestawienie przed 10% po zmianie 9.64%.
Wciaz pozostaje staly procent roznicy. Ale sprawdzmy czy znow sie myle.
policzymy to jeszcze raz ale inaczej.
Przed zmianami:
samochody bez kierowcow RK 535kg, NH 550kg, roznica 15 kg czyli dysproporcja wagowa obu samochodow 2.72%
po proponowanych zmianach: RK 555kg NH 570kg, rowniez stala roznica wagowa czyli 15 kg, wiec daje nam to dysproporcje wagowa 2.63%, zatem roznica jaka osiagna zostanie zredukowana do 0.09% czyli zadna.
No ale ja tego sie nie uczylem juz w podstawowce no i kalkulator pewnie mnie tez oszukuje i tak dalej
pozdrawiam
66. Niespokojny
@34. kacperboss - 'ale taki to już nasz kraj, często nie doceniamy tego co mamy.'
@35. OBI - nawet nie zacytuję, po co powielać te bzdury !
Jestem Polakiem i nie zgadzam się z przypisywaniem takich cech do nas Polaków, bo taki nie jestem i nie uważam bym był wyjątkiem i, że Polacy tacy są. Mówcie za siebie - jesteście tacy?!
67. darecky3
55.milflakun obrazilem????? A w jaki sposob??? Ze niby jak???Sorry ale zgubilem cala merytoryke twej wypowiedzi, polecisz na mnie z siekiera ?:)
68. Dr Prozac
Inni doleją paliwa?
Minimalna waga bolidu to granica której nie można w żadnym momencie w trakcie wyścigu przekroczyć (w dół oczywiście) , wiec nie można sobie w nią wliczyć paliwa.
Na ile te dodatkowe kg pomogą tego nie wiadomo. Miały one pomóc balansować lepiej bolidy z KERS, ciekawe czy się ta zmiana ostanie.
W każdym razie dobra pod tym względem sytuacja kierowców którzy są lżejsi nie musi się poprawić na świetną - jeśli obecny balast im w zupełności wystarcza w kwestii rozkładu masy to dodatkowy nie musi wiele zmienić (choć może obniżyć nieco środek ciężkości i poprawić rozkład, co nie musi mieć wielkiego przełożenia na czasy). Kierowca cięższy może więcej zyskać w takiej sytuacji.
Może się też okazać że nie da się tak optymalnie tego dodatkowego balastu rozmieścić ponieważ zwyczajnie nie jest to fizycznie możliwe (choć to raczej mało możliwe).
Ogólnie zobaczymy, myślę że nie ma co gdybać bo nie mamy wystarczającej wiedzy by prowadzić sensowne rozważania. Tak samo pisanie że bolid BMW byl strasznie słaby z tego względu na tle konkurencji jest bezsensowne bo nie ma na to dowodu - może miał takie same problemy z wyważeniem jak każdy inny bolid projektowany pod KERS?
Aha i patrzenie na balast jako wartość względną a nie bezwzględną ma znacznie większy sens imho. Myślę że wyznacznikiem ilościowym (czyli pomijamy to jak wplywa on na wysokość środka ciężkości itp) skuteczności balastu jest nie ile kg go mamy tylko jaki jest stosunek wagi balastu do wagi bolidu. Kierowca który miał mniej balastu więcej zyska na tej zmianie. Im większy balast względem wagi bolidu tym większy jego wypływ na rozkład masy.
No i ciekawe ile z tych dodatkowych kilogramów pójdzie na poczet powiększenia baków (i w efekcie całych bolidów). Pewnie mało, bo wykorzystują lekkie materiały.
69. grzes12
Każdy kilogram minimalnej wagi bolidu zmniejsza różnicę między cięższymi a lżejszymi kierowcami , a wyliczenia procentowe są pomocne tylko wtedy gdy się je zrozumie ... Myślę ze przy minimalnej wadze bolidu 800kg w ogóle nie byłoby tematu wagi kierowców (waga 800 kg. podana dla zrozumienia problemu)
Jeszcze jedno . Od kiedy to paliwo wlicza się do wagi minimalnej ?
70. Niespokojny
@65. darecky3 - ale o co Ci chodzi? Ponoć F1 wyssałeś z mlekiem matki, a nie zauważyłeś, że RK miał kłopoty ze zbalansowaniem sobie bolidu, kiedy BMW używało KERS, a kiedy zrezygnowali sytuacja uległa poprawie. Oglądasz F1 od małego ;-) , a nie zdajesz sobie sprawy, że jak zabraknie tych kilku kilo tu i tam na balast, to bolid nie będzie prowadził się dobrze, a może brakować tak niewiele, ale nie ma skąd wziąść - teraz jest nadzieja, że przy tych kg , które będzie miał RK do dyspozycji, będzie w stanie ustawić go pod siebie i tor perfekcyjnie :-)
71. joo
darecky3 brawo oto właśnie chodzi prościzna xD
72. kacperboss
@66
Wielu Polaków takich jest, nie mówię, że wszyscy, ale znana jest wszędzie mentalność Polaków i ich skłonności do narzekania i do nie doceniania tego co mamy (przykłady można zaobserwować wśród ludzi, którzy zamieszczają tutaj swoje komentarze)
@62
Piłkarzy podałem tylko jako przykład, ale co zawinił Kubica? Czy on nam przynosi wstyd na świecie? Wręcz przeciwnie!
Czyli nie doceniasz Kubicy dlatego, że zaczął odnosić sukcesy (sukcesem jest w ogóle to że udało mu sie dotrzeć do F1) i że ludzie ulegli kubicomani? Bo z twojej wypowiedzi tak właśnie wynika. Najeżdżasz na Kubice przy każdej okazji, rozumiem, że możesz go nie lubić, ale dziwie się, że nie dostrzegasz chociażby ułamka jego talentu. Normalny Polak, kibic F1 przynajmniej w moim przekonaniu powinien jak najlepiej życzyć Polakowi w tak elitarnym sporcie, albo przynajmniej podchodzić do tego sceptycznie, a nie wciąż negatywnie.
73. darecky3
63 gaga "@ darecky3 nie masz racji, że różnica przy wiekszych ilościach ma większe znaczenie." Byc moze mnie zle zrozumiales wiec odsylam do powtornego przeczytania a mianowicie napisalem ze przy wiekszych ilosciach mniejsz roznica ma takie samo znaczenie co wieksze roznice przy mniejszych ilosciach, a to juz calkowicie co innego niz mi przypisujesz. W kazdym razie o tym jest mowa od wielu lat. Jako przyklad aby to doskonale zrozumiec podam wlasnie Felipe, Heidfelda czy Vettela. Wciaz maja problemy z rozgrzaniem opon a kiedy osiagna optymalna temperature sa juz tak zdarte ze trzeba je wymieniac. Ciezsi kierowcy tego problemu nie maja nawet jesli ich balans nie jest optymalnie rozlozony. Lekki kierowca opotymalnie rozgrzeje opony jedynie przy idealnej aerodynamice, ktora zmienna jest z toru na tor a o to bardzo ciezko przy istniejacych regulacjach wiec zmiana minimalnej wagi samochodu nie koniecznie Kubicy poprawi sytuacje. Musi wtedy wybrac, wlac paliwo czy wsadzic zelastwo. Byc moze Renault nie ma tego problemu co mialo BMW aby zoptymalizowac balas potrzeba mniej lub mozliwe jest inne rozmieszczenie. tego nie wiem
74. kumahara
72. kacperboss: to jest właściwe spojrzenie na temat 'Kubica', zresztą jak znakomitej większości na tym forum. Dziwna, wręcz masochistyczna jest obecność ludzi, którzy spełnili by się ( widząc ich komentarze) na forach na których nie ma tematu 'Kubica' a np. Heidfeld, Hamilton... Co do wagi, im większa waga bolidu tym mniejszy wpływ wagi kierowcy - proste !
75. Niespokojny
@72. kacperboss -' Wielu Polaków takich jest... ' - nie wyolbrzymiarz?!, jeden morek + może jeszcze parę osób? , pozdrawiam :-)
76. kacperboss
@75
Ale mi nie chodzi tylko o ludzi, którzy wypowiadają sie na tej stronie i nie chodzi mi tylko o Roberta Kubicę. Zawiść niestety jest wszechobecna w Polsce i nie ma sie z tym co kryć...
77. morek154
75. Niespokojny to ze pisze ze kubica nie umie oszedzac opon i paliwa nie jest nowością, drodzy kubicomaniacy kubica nic wam nie jest winny, wiem ze chcecie zeby kubica był mistrzem afryki ale trzeba go dopingować obiektywnie bez wyzwisk dla innych zawodników i obelg dla innych uzytkowników stronki, pisanie o zawisci pokazuje ze macie mentaność chłopka ze wsi, zachowajcie pozory ze macie dużą wiedze o tym sporcie. Co mogę sobie pomyśleć o kolesiu który pisze cos takiego "a zakupię browarki zrobie trochę dobrego żarełka i z rodzinką bedziemy na polsacie / niestety/ od 13.00 - 17.00 filować na f1" sami pomyślcie
78. morek154
albo jakis koles się pyta jaki telefon ma kupić pod którymś tam tematem lub pisanie ze kubica jest jego ziomkiem
79. morek154
72. kacperboss nie jestesmz juz polakami tylko europejczykami, dałes przykład piłkarzy a w reprezentacji gra francuz i brazylijczyk, był nigeryjczyk będzie kolumbiczyk i nastepni z francji. To ze kubica jest polakiem to nie powód zeby mu kibicować od 2003 roku jestem za alonso byłem takze za renualt do momentu afery singapurskiej, alonoso jest rywalem kubicy tak jak 18 pozostałych kierowców. To ze mamy polaka w f1 to nie powód zeby sztucznie interesować się tym sportem który gdyby nie kubica napewno nie przyciągnąłby was do siebie. Było coś takiego w przypadku małysza, siatkarek, piłkarzy ręcznych, siatkarzy itd. Nie wierze ze ktos kogo nie interesują samochody lubi f1 tak sam od siebie. Ja was ludzie rozumiem bo mój szwagier jest jednym z was. Zawsze pyta się mnie który kubica, ogląda wszystkie mecze np. w siatke jak są MS, jak np. jest mecz reprezentacji i nasi przegrywają to już dalej nie ogląda itd
80. devious
no nie mogę, czytam i pękam ze śmiechu, co za eksperci F1, co za matematycy!!!
jeden pisze, że Ferrari sobie silnik przerobi, kiedy rozwój silników jest zamrożony (noo jakies tam poprawki w osprzęcie czy mieszance paliwa ew. mogą wprowadzić, zmiejszyć opory w ukł. przeniesienia napędu czy coś - ale to będą drobinki nie będzie cudu raczej - choć osobiście wątpię, by różnica w spalaniu między Ren a Ferr w 2010 była tak duża jak tutaj niektórzy prorokują - zobaczymy)
potem darecky bodajże pisał, że sobie paliwa doleją lżejsi kierowcy - chyba że do żołądka :D :D :D kurde mogą sobie dolać i z 500 litrów tyle, że wtedy ich bolid będzie ważył 1,12 tony!! 620kg to 620kg - minimalna waga bez paliwa...
no i ten popis matematyczny darecky'ego3 - chłopak po prostu przechodzi samego siebie w swych genialnych dowodach matematycznych :D :D :D człowieku, przestań się już ośmieszać na tym forum i nigdy, przenigdy nie przeprowadzaj już tutaj działań :)
już na wstępie dar3 bzdurnie założył, że zwiększenie masy bolidu nic nie zmieni - a to chyba oczywiste, ze zmieni - czy gdyby bolid ważył 10kg , Kubica 70 a Heidfeld 60 to by nie było różnicy z sytuacją, gdzie bolid waży 1900kg, Kubica 70 a Heidfeld 60?? to dlaczego np. w kartingu i w wyścigach konnych straszny handicap mają ludzie-piórka? a ja ze swoimi prawie 90kg ostro odstawałem w karcie na prostej chłopakom ważącym 50kg? ano właśnie...
oczywiście w F1 ta różnica będzie minimalna ale bolidy w F1 są tak czułe a kierowcy tak doskonali, że nawet ten ułamek procenta może mieć znaczenie - potwierdzają to zresztą wszyscy zainteresowani ;) zresztą darecky3 to wszystko dobrze wyliczył już :)
tylko chłopak ma problem, bo umie używać kalkulatora, ale nie umie intepretować wyników - niestety tak jak duża część moich kolegów z Politechniki :( i potem się ludzie dziwią, że inżynierowie BMW z takim superkomputerem popełniają banalne błędy - ano własnie to są tacy dareccy, dla których 0,09 = 0 (sic!!!)
serio, padłem po przeczytaniu wniosków z wyliczeń - skoro 0,09 to jest nic
albo wg. dara 0.4% = 0.36% !!!!!!!!! normalnie nowa matematyka!!! jakbyś chłopie wyważał w ten sposób wał wirujący z prędkością 10 tys obr na min to te 0,04%, które dla Ciebie sa pomijalnie małe mogłoby Ci urwać to i tamto z przyrodzenia...
a dalej jeszcze raz wyliczasz i znowu brednie - cytuję fragmenty:
"dysproporcja wagowa obu samochodow 2.72% - 2.63%, zatem roznica jaka osiagna zostanie zredukowana do 0.09% czyli zadna." ŻADNA!!
czyli wg. Ciebie 2+0,09 = 2??? człowieku, zaokrąglać należy zależnie od sytuacji - przy budowie domu i wyliczaniu naprężeń w belkach w stropie 0,09% nie zrobi różnicy - bo i tak nigdy nie osiągnie sie tam takiej precyzji przy wykonaniu i zawsze wylicza się z "zapasem"... przy wyliczaniu zużycia wody w mieszkaniu też nie będzie to miało znaczenia bo to są wyliczenia orientacyjne - ale już przy wyliczaniu spadków w kanalizacji 0,09% spadku a 0% spadku TO JEST KOSMOS!!! bo przy 0,09% ściek spokojnie popłynie, przy 0% raczej nie... i będzie kłopot...
a w F1?? 0,09% to jest bardzo dużo - zapytaj kilku kierowców czy np. chcieliby gratis dostać 0,09 tysięcznych sekundy na kazdym okrążeniu (przykład taki jaskrawy dosyć) - no więc to tyle, i proszę tutaj więcej nie hańbić matematyki twierdzeniami, że różnica 0,04 to jest nic... mam nadzieję, że mój wywód nie był zbyt chaotyczny ;]
81. devious
oczywiście 0,09 setnych a nie tysięcznych sekundy, głupi błąd ;) a geniuszom od kalkulatorów radzę czasem siąść i pomyśleć logicznie a nie polegać tylko na swoich cackach :}
82. bonio233
@80. devious nooo w koncu ktos to napisal....
co do postu. zauwazylem, ze wszyscy szefowie teamow wypowiadajac sie na temat nowo zatrudnionych kierowcow wychwala ich pod niebiosa, no bo jakby uwazali inaczej, to po co im taki kierowca? tak wiec nie ma sie za bardzo co podniecac.
i prosba: przestancie sie juz drapac kocurki, bo nic z tego nie wynika. szkoda Waszych i Naszych nerwow
83. STMan
Witam
Takie zamieszanie się zrobiło, że postanowiłem napisać pierwszy post ;)
Bardzo dobrze sytuaję z blastem opisał Dr Prosac ale chyba nie wszyscy zrozumeli, więc "łopatologicznie"
RK i NH mają do wyważenia bolidu po 1 cegle
Robert: jest cięższy i wyższy, zatem w bolidzie "dłuższy" - jego stopy są na wysokości kół. Dlatego, żeby wyrównać środek ciężkośi jedną cegłę daje na tyl.
Nick: jest jest "krótki", więc śroek ciężkości ma w wiarę ok - cegiełkę dzieli na 4 części i rozkłada równo w bolidzie.
Nagle chłopaki dostają po kolejnej cegle :)
Robert: kopiuje balastowanie Nicka (bo jest dobre) i łamie cegiełkę na 4 i rozkłada
Nick: nie wie co ma zrobić, dodanie po ćwiartce cegiełki obok obecnych nie daje mu dużo albo nic, więc wkłada ją sobie pod tyłek i przez to osiąga wagę Roberta.
Czyli udział w balastowaniu dodatkowej cegiełki u RK był dużo większy niż u NK - stąd przewaga cięższych kierowców.
Dla zrozumienia dam jeszcze jeden przykład:
Mam sklep spożywczy, który przynosi mi 50kPLN obrotu miesięcznie, obok mam konkurecję, która obraca miesięcznie towarem o wartości 70kPLN. Prócz tego ludzie z mojego osiedla kupują w Tesco za 30kPLN miesięcznie. Czyli całość obrotów na moim osiedlu to 100k/miesiąc
Wszystko fajnie, ale przyszedł kryzys....
Obroty spadły :( Ja robię 40k, konkurencja 10k a Tesco 5k, czyli matematycznie wszyscy (w total osiedle) mamy po dupie ale ja zwiększyłem swój udział w totalu.
Zdobłem nowych klientów i jak kryzys minie to mam szansę na 70k obrotu :)
84. fullbzikaaa
morek154 mię się podoba. Kto by przypuszczał po wypowiedziach, że jest na AGH? Ktoś wcześniej pisał, że większość kibicuje wtedy, gdy Polak lub Polacy wygrywają, a narzekają i przestają dopingować gdy przegrywają. Najprościej jest taki tok myślenia zaprezentować. Jednak, to jest złe rozumowanie. Ja tylko wtedy komuś kibicuję, gdy ma szansę coś wielkiego osiągnąć. Przykład: Pomimo, że Małyszowi nie szło ostatnio i sądziłem, że to już chyba koniec Jego kariery, dalej uparcie wierzyłem, że znów przynajmniej będzie w 10. Teraz wierze, że będzie najlepszy na igrzyskach. Panu Mateji szybko przestałem kibicować i łudzić się, że osiągnie znaczący sukces. Tak samo jest z szmaciarzami, siatkarzami i innymi sportowcami. Gdzie tu sens i logika, gdy ktoś z własnej woli traci czas i pieniądze na kibicowanie np. szmaciarzom tylko po to, żeby najczęściej przed kamerą powiedzieć "jestem prawdziwym kibicem, bo z zespołem jest się na dobre i na złe i należy zawsze kibicować bez względu na wynik". Czasem, to mię się wydaje, że ten slogan specjalnie ktoś puścił w obieg, co by nasze stadiony pustką nie świeciły, a kasa się zapełniła. Jesteś dobry - kibicuję. Jesteś przeciętny - szkoda mojego czasu, nerwów i pieniędzy. Małysz nawet jak już nie będzie dobry, to i tak będę Mu kibicował i nie mówił, żeby kończył karierę. Chłopak tyle osiągnął, że nikt nie powinien wywierać na Niego presji w tej kwestii. Tak samo kibicuję Robertowi. Jest bardzo dobry w tym co robi.
85. tom12333
Co do balansu wystarczy chyba powiedzieć tyle:
Lżejsi kierowcy- maja taką rezerwę wagi że można balast rozłożyć tak dobrze żeby uzyskać jak najepszy balans samochodu (nie wiem czy oprócz balastu który służy im do zbalansowania muszą jeszcze dociążyć samochód bo i tak po zbalansowaniu jest za lekki)
Kubica, Webber- balast który na obecną chwilę mają do dyspozycji (prawdopodobnie) nie wystarcza na to żeby dobrze zbalnsować samochód nie mówiąc już (prawdopodobnie) o koniecznym dociążeniu (już bez manipulowaniem rozłożeniem masy).
Jeśli w przyszłym roku zmienią się przepisy to ci lżejsi kierowcy do zbalansowanego bolidu będą musieli dołożyć owe kilka kilogramów które nie przysłużą się niczemu co można by nazwać zbalansowaniem w sensie rozłożenia wagi (jedyne co to może obniży się pkt. ciężkości- obciążenia montowane u samej podstawy bolidu)- druga sprawa nie wiemy jak to się będzie miało do obciążenia tylniej osi- zakaz tankowania-być może potrzebne większe obciążenie przedniej osi. Z drugiej strony zmienia się nieco rozmiary opon (nieznacznie ale zmieni się też balans).
Ciężsi kierowcy- te dodatkowe n kilogramów zrekompensuje albo umożliwi im zbalansowanie, doważenie np. przodu bolidu. Jeśli nie w zupełności to i tak powinno pomóc.
Wydaje mi się że to jest logiczne co napisałem... Chyba że się mylę;)
86. Tutankhamun
83. STMan < -----facet tymi cegielkami zgasil doslownie wszystkich i to bez kalkulatora :P, szacun :)
morek jak zwykle oszukuje samego siebie i wypisuje glupoty, jest kibicem Alonzo ale bazgroli tylko o Hejtfeld-zie i zdaje mi sie ze krzyczy na caly glos by kibice Kubicy poszli sobie w cholere! wklada wszystkich co do jednego w jeden ogromny worek, czyli spotka jednogo araba w Krakowie i bedzie pisal ze to miasto jest pelne arabusow i on tam w zyciu wiecej nie pojedzie. ta wypowiedzia pokazal typowa mentalnosc nieobytego w towarzystwie gdzie sie dyskutuje a nie madraluje, bo jak to inaczej nazwac jak dla niego biale jest czarne? radze mu najpierw zainteresowac sie od kiedy istnieje stronka formula1.pl a potem pisac kto komu kibicuje. moze mu napiszmy kazdy z osobna? ja kibicuje Kubicy :)))) !, Kovalainen, Baricello, Massa.
87. wafel
81. devious chyba miałeś na myśli 9 setnych sekundy a nie "0,09 setnych sekundy" bo takich różnic czasów to nawet w F1 nie zmierzą. Nawet poprawić się nie umiesz. Za to krytykowanie Ci bardzo wychodzi. Myślę, że za dużo słuchasz Radia Maryja i Ci się w głowie poprzestawiało.
Wszyscy piszecie o zwiększonej wadze bolidu dzięki czemu będzie można lepiej wyważyć bolid. A czemu nikt nie piszę, że będzie trzeba zwiększyć zbiornik paliwa, żeby zabierał na pokład o 80-100 kg paliwa więcej? No i co ci da te kilka kilo więcej do wyważenia jak będziesz miał w ch..więcej kilko nie do balansowania?
88. darecky3
80.devious to nie jakas nowa matematyka lecz zestawienie szybkich wyliczen dowodzacych ze dysproporcja procentowa pozostanie w zasadzie taka sama. Nie napisalem ze 0.09 = 0 tylko ze roznica w zasadzie jest zadna wiec czytaj ze zrozumieniem. Podajesz przyklady o sciekach, walach, statyce budynkow i o czasach w F1 a ja pisalem o wkladzie proporcji wagowej kierowcow do masy bolidu wiec nie wiem jak sie to ma do tych wywodow o sciekach w rurze do kondycji samochodu F1. A jesli juz chodzi o wklad tej roznicy jesli jest ona kolosalna dla ciebie to skoro tak potrafisz wyliczac polibudowo wiec zinterpretuj poprawnie telemetrie aerodynamiki i zastosuj wspolczynnik tolerancji wagowej jesli go znasz i sie tak powolujesz na te wartosci. Przyklad z kartingami to nic innego co napisalem juz wczesniej. Poza tym uwazasz ze dolanie paliwa nie ma znaczenia, otoz ma i to bardzo wielkie poniewaz wlane paliwo nie musi byc wykorzystane do jazdy lecz do balansu. Skoro jestes oczytany w tym temacie to odsylam cie ponownie do zagadnien strefy dopuszczalnej rozkladania masy, gdzie nie wolno ustawiac obciazen lecz wolno je wykorzystac na dodatkowe zbiorniki paliwa lub zwiekszenia istniejacych o te strefy. Juz Williams, BGP, Ferrari i McLaren na poczatku tego sezonu nasuwali propozycje do zmian przepisow w tym zakresie w tym sezonie ale bedzie to dopuszczalne dopiero w 2010 -ym. Zreszta sam Kubica mowil zawsze to samo ze po dlugim tankowaniu samochod prowadzil sie znacznie lepiej i jego tempo jazdy bylo rowne. Wlasnie na to licza teraz wszystkie stajnie, zwiekszenie minimalnej masy samochodu pozwoli to wykorzystac tak ze samochody po skonczeniu wyscigu calkiem mozliwe ze jeszcze beda w stanie kilka kolek wykonac
89. Tutankhamun
87.wafel dobra uwaga z tym zbiornikiem ale gdzie oni tam wcisna cos jeszcze to ja nie wiem, polecam ta stronke wiliamsa gdzie mozna rozebrac bolid do golasa :) www.williamsf1.com/car/explore
90. darecky3
80. devious jeszcze tylko mala uwaga mojej matematycznej "niepoprawnosci" a potem mozesz sie smiac ile zechcesz z kolegami z polibudy co scieki wyliczaja.
ta roznica 0.09% to jak sie okazuje jedyne 0.0135kg jaka zyska RK przy wczesniejszych zalozeniach, wydaje mi sie ze chodzi ci jednak o brakujace 10 kg dla wywazenia wiec jak upchac? Wyliczysz specjalisto?
91. morek154
86. Tutankhamun 84. fullbzik nie wiem od kiedy jest stronka ale ja jestem na niej 0d 2005 roku, stronka jest chyba od 2003 i stronka nazywa się f1 dziel pasje a jaka to pasja ze sie leci bo kubica jezdzi? Widzieliście film farciarz gilmoore? Tam jest taka sama sytuacja jak z kubicą. Nie wiem co sie dzieje z małyszem i z kims tam jeszcze bo jedyne co o nich wiem to to ze istnieje, nie jezdze na nartach wiec nie interesuje mnie skoki narciarskie, interesuje sie motoryzjacją wiec sledze wszystkie serie wysicgowe. Chyba bardziej pasjonowałem się w tamtym roku gp2 niz f1 (niestety w tym roku juz nie miałem mozliwosci sledzenia tej serii). Wy oglądacie f1 całymi rodzinami z piwem a wiecie jak ja ogladam wurzucam rodzine zamykam drzwi, kolega się pyta co robie to jak jest jakis wyscig mówie ze po prostu jestem zajęty i nigdy jeszcze nie wypiłem piwa w trakcie wyscigu.
92. milflakun
Darecki. Z jaką siekierą ty tu wysakujesz? No proszę cię, chyba cię poniosło (wyniosło;). A Post nr 63 oraz 80 powinienes sobie wkuć na pamięć!!!. Poza tym totalnie mieszasz kwestie różnicy wagi i brakującego balastu. Deviosus ma całkowitą rację. Może nawet umiesz dodawać cyferki, ale z interpretacją sobie kompletnie nie radzisz. Każdy twój post cię pogrąża i nawet o tym nie wiesz.
Myślę, że Twój przypadek doskonale opisują słowa gen. de Gaulle'a - większą wartość juz mają ludzie inteligetni i leniwi, ponieważ glupi i pracowici przez swoją pracę tylko pomnażają własną głupotę"
Pozdrawiam Cię serdecznie jeszcze raz, prosze tylko panuj nad emocjami i nie kompromituj się więcej.
93. wafel
91. morek154 jeszcze live timing na drugim ekranie i wyłączyć głos jak mówi Zientarski-dopiero można oglądać F1
94. tom12333
Jak już co to pod nr. 85 wspomniano o zakazie tankowania - czyt. większym dociążeniu tylniej osi...
95. yaneq
szacunek... pasjonaci wywalający rodzinę za drzwi. ja nikogo nie wyrzucam, nikt nie lubi F1 w domu więc z reguły mam tv tylko dla siebie. picia piwa mi nikt nie zabroni, tym bardziej mlaskania przy wyścigu. żałosne są niektóre posty. nie rozumiem po co to udawadnianie? ja nawet nie pamiętam ile kubica ma pkt w tym sezonie i co? jestem lamerem z onetu? nic nie zmieni faktu, że jestem pasjonatem tego sportu. więc bez przesady. nie oceniajcie innych, bo to tylko oznaka zadufania w swój własny śmierdzący tyłek.
96. TrueVanDal
@morek154 - IMO Twój problem jest taki, że traktujesz każdego kibica Kubicy tak samo, jako bezmózgie zwierze stadne które poleci za resztą. Otóż bardzo się mylisz. Ja się przyznaję bez bicia, że zacząłem oglądać F1 "na poważnie" od kiedy jest tam Kubica ale też nie od razu ten sport mnie wciągnął bez reszty. Cieszą mnie jego sukcesy i martwią porażki ale wg Twojego toku rozumowania powinienem się interesować tak wszystkim gdzie Polacy mają jakieś sukcesy. Ale jakoś Małysz "mi lata", Gortat w NBA "mi lata" sukcesy siatkarzy czy siatkarek "mi latają", występy sióstr Radwańskich "mi latają" a nasi piłkarze to mnie nie obchodzą już od daaaawna, więc nie możesz od razu zakładać, że każdy leci tylko na blichtr chwały albo bo coś co jest akurat "trendy". W tej chwili jak czytam Twoje wywody to czuję się obrażany. Do tego te gadki o tym jak to rodzinnie siadamy z piwkiem przed TV to już w ogóle obelga :p. Praktycznie od początku 2008 roku każde GP oglądam sam, z wypiekami na twarzy, o piwie nie ma mowy. Od momentu startu trzymam zaciśnięte kciuki (za Kubicę, a jak :p) i nie puszczam do czasu jak nie przekroczy linii mety albo (nie daj Boże) stanie się coś złego (np. awaria). W tym czasie jestem skupiony tylko na GP, nic i nikt nie może mi przeszkodzić. Są jakieś ważne sprawy? Nie, dla mnie obejrzenie kwalifikacji i GP to "top priority". Teraz będzie wyścig we Wszystkich Świętych, i co z tego? Już tak sobie ułożę plan dnia, żebym obejrzał GP w spokoju. Do tego u mnie tylko ja w domu tak się tym interesuję, reszta ma albo stosunek "olewczy" albo "obojętny". Wkręciłem się i nie wydaje mi się, żebym miał się przestać interesować F1 nawet gdy już w jej szeregach zabraknie Polaka. Tyle ode mnie, przemyśl to proszę.
97. jarosdzi
@88. darecky3 - "Zreszta sam Kubica mowil zawsze to samo ze po dlugim tankowaniu samochod prowadzil sie znacznie lepiej i jego tempo jazdy bylo rowne." To wynika ze statyki płynów. Paliwo, oprócz masy, ma objętość i wypełnienie nim zbiornika z całości nie powoduje przemieszczeń środka ciężkości układu mas: zbiornik-paliwo w takim stopniu, jak wypełniony zbiornik paliwem w połowie. Porównanie tego zjawiska z odpływem kanalizacyjnym, który nie osiąga przeciążeń 5g na zakrętach i leży jak "szwagier po wypłacie" jest w dużym stopniu pozbawione sensu.
98. Junior523iSE
Oj widze ze ludzie maja duza roznice zdan! ludzi sobie kibicuja z takich badz owakich przyczyn i nie mam zamiaru tego negowac bo szkoda moich nerwow i czasu, tak wiec waga bolidow zwieksza sie do 625kg, ruznica bedzie znaczaca i to zobacza wszystkie niedowiarki w przyszlym sezonie. Ale nie zauwazylem tutaj komentarza odnosnie zmian regulaminowych.
Wiec od przyszlego sezonu nie bedzie mozliwe tankowanie podczas wyscigu, Wiec bolidy korzystajace z jednosek Renoult maja juz znaczaca przewage, niech ogulnie spala 10L paliwa mniej podczas wyscigu, to ze tak powiem na chlopski rozum to jest 10kg mniej przy starcie co ma sie znaczaca do osiagow.
Pozaym F1 niejednokrotnie udowodnila ze jest sportem nieprzewidywalnym, dlatego trzeba zacisnac wargi, i poczekac do 2010 na efekty prac zespolow.
A wszycy ci co mowia ze taki a taki kierowca F1 jest ... niech zacisna zwieracze i siada do wyscigu z takim kierowca. Chcial bym widziec takie widowisko, bylo by smiesznie :D
99. wafel
98. Junior523iSE, w F1 podaje się ilość zatankowanego paliwa w "kg" i 2l jest równe w przybliżeniu 1kg
100. Orlo
@darecky3, Cytuję: "Kubica ma 1000zł, a inni 1500zł, różnica 500zł. Każdy dostaje po 1000 zł więc Kubica ma 2000 zł a inni 2500zł, różnica pozostaje, procent pozostaje, proporcja pozostaje. Orlo proszę cie...bez urazy ale nie wydurniaj się"... No tak, rzeczywiście PROPORCJA ta sama: 1000/1500=2/3, 2000/2500=4/5. Przecież nawet każdy dureń wie, że 2/3=4/5... Ech, ale się wydurniłem... "Boze patrzysz i nie grzmisz". Na tym kończę i pozdrawiam...
101. Dr Prozac
@73. darecky3 : Ty znowu o dolewaniu paliwa w formie balastu ...?
Bardzo mnie ciekawi jak uzasadniasz twierdzenie że ciężsi kierowcy (mający gorszy rozkład masy w bolidzie) lepiej rozgrzewają opony od kierowców lekkich (mających lepszy rozkład)?
Opony rozgrzewają się podczas poślizgu. Dlatego kierowcy wywołują kontrolowane poślizgi podczas okrążenia formującego lub jadać za SC. Kierowca ze złym rozkładem masy (zbyt ciężki tył bolidu -> większa nadsterowność) będzie nierównomiernie rozgrzewał opony : ma mocniej nadsterowny bolid wiec tylne opony rozgrzewają się szybciej. Gdy przód nadgoni (miedzy innymi dzięki zwiększającej się przyczepności z tyłu) tył zacznie się nadmiernie zużywać i przegrzewać. Jak to, oraz same poślizgi wynikające ze złego balansu mają pomóc kierowcy osiągać lepsze czas okrążeń tego nie wiem. Te rozważania nie biorą pod uwagę balansu (podsterowność- nadsterowność) ustawień zawieszenia (częstotliwości sprężyn, wbicie i wybicie amortyzatorów oraz przede wszystkim stabilizatory). A aerodynamika ma zapobiegać poślizgowi (jadąc łagodnie i płynnie po szybkich łukach można raczej ostudzić opony a nie je rozgrzać).
Kierowca którego styl jazdy i ustawienia łagodnie traktują opony może je wolniej doprowadzać do optymalnej temperatury ale za to ma mniejsze ryzyko przegrzania oraz łagodniejsze zużycie (to tarcie rozgrzewa opony - to samo tarcie które je zdziera!). Jedyna sytuacja w której można mieć zimne i zdarte opony to ta, w której pozwoliliśmy im ostygnąć. To może być faktycznie problem, gdy np jedziemy za kimś wolnym kogo wyprzedzić nie możemy. Ale to nei znaczy ze to będzie efekt niskiej wagi kierowcy.
To takie moje rozważania, chciałbym usłyszeć jaka logika stoi za twierdzeniem że nieoptymalny rozkład masy daje kierowcom przewagę za sprawą lepszego traktowania opon.
Potwierdzenie tego że problemy z rozgrzewaniem opon np u Heidfelda (w poprzednim sezonie a nie teraz swoja droga - może utył mocno?) było spowodowane tym że jest lekki a nie np stylem jazdy też chętnie zobaczę (najlepiej w postaci jakiś oficjalnych wypowiedzi).
@ 87. wafel : Ty to chyba masz problemy z czytaniem (najpierw kogoś obrażasz za to że błędu nie poprawił który poprawił, potem piszesz ze nikt nie brał pod uwagę że przeróbki bolidu też trochę wagi będą kosztowały co jest nieprawdą).
102. jarosdzi
@87. wafel - proszę, nie używaj "Radia Maryja" w pejoratywnym sensie, bo obrażasz mnie. Ja słucham Radia Maryja i nie uważam tego za coś złego, czy głupiego. To jest forum publiczne i radzę lepiej ważyć słowa. Nie zakładam, przecież, że celowo Chcesz kogoś obrazić, bo to wystawiłoby Ci niechlubną ocenę.
103. dziarmol@biss
"Łał" Pod hasłem Kubica w Renault dyskusja jałowa rozgorzała w obrębie % (różnych interpretacji heh) @morka154 co się piwu nie kłania oraz "oracji"(arogancji) @darecky3
Aha , jeżeli chodzi o wagę bolidu to @ 44. Orlo prawidłowo wyliczył ;-))
innymi słowy im więcej tym mniej ;-))paradoks? ale działa ;-))
104. wafel
101. Dr Prozac chyba nie do końca zrozumiałeś, bo właśnie się nie poprawił! Nie mówi się "zero przecinek zero dziewięć setnych" tylko dziewięć setnych lub możesz napisać 0,09s. A "czepiam się" dlatego, że denerwują mnie osoby, które w uniesieniu krytykują inne mając za podstawę- "bo ja dużej oglądam F1 i się lepiej znam" Interpretacja kolegi darecky3 była ciekawa i jeżeli ktoś ma inne zdanie nie powinien w tak ostry i nie do końca uzasadniony sposób tego krytykować.
Co do zbiornika-przyznaje, że przeczytałem tylko większość postów a resztę tylko powierzchownie.Uważam, że zwiększenie wagi minimalnej bolidu o te kilka kilo może nie mieć w ogóle wpływu, ale to moja ocena. Jak uważasz inaczej to bardzo proszę, możesz to napisać i podać jakieś na to uzasadnienie.
Nie rozumiem dlaczego uważasz, że zwiększenie zbiornika nie zwiększy jego masy? proszę uzasadnij?
105. wafel
102. jarosdzi Jeżeli kogoś uraziłem swoją wypowiedzią poza devious'a to przepraszam
106. kacperboss
@96 TrueVanDal
Zgadzam się z Tobą w 100% ;) mądra wypowiedź
107. jarosdzi
Proponuję małe doświadczenie: jadąc na rowerze trzymajmy siatkę o dlugości ok. 60cm z zakupami o masie np. 5kg (chociażby Marysia z cukrem) w ręku i pokonajmy typową ósemkę, a następnie zamieńmy tę siatkę na odważnik lub hantel 5kg lub na jakikolwiek inny podobny ciężar w jednym i niedużym kawałku. Łatwo zauważyć, że sprawniej jeździ się w drugim przypadku. Podobnie jest z przemieszczaniem się środka ciężkości masy w pojeździe, bo przecież paliwo nie jest stałe. Próby wyliczeń arytmetycznych przytoczone tutaj dotyczą tylko chwilowych stanów układów fizycznych, a mało kto zastanawia się nad statyką oraz aerodynamiką, które ściśle związane są z czasem i w odniesieniu do niego są zmienne. Z upływem czasu spada masa pojazdu, bo spala paliwo, ale też zmienia się jego przyczepność będąca pochodną oporów powierza, sztywności zawieszenia i właśnie masy. Prawa fizyki są jednakowe dla każdego bolidu F1, ale zjawiska już nie, bo ostatni bolid jedzie w tunelu aerodynamicznym wytworzonym przez poprzedzające go pojazdy. Napisałem to dla uwidocznienia złożoności zagadnień związanych z techniką i technologią w tym sporcie i każdy z piszących na tym forum stara się widzieć jakiś aspekt, ale tak naprawdę, to tęższe od nas głowy siedzą nad tymi i jeszcze wieloma innymi problemami i nie wszystkie potrafią rozwiązać, toteż nie skaczmy sobie do oczu - błędy są rzeczą ludzką i gdybyśmy ich nie popełniali nie mielibyśmy okazji ich naprawiać, czyli ulepszać rozwiązań. :-)
108. Janosoprano
Ciekawe bardzo konwersacje.Ja wiem jedno ze skoro ciezsi kierowcy sie ciesza z posniesienia wagi to musi byc to dla nich dobre.A oni wiedza najlepiej.
A co do wylowiedzi Boba to mam dobre przeczucia.Chociaz przed tym sezonem tez mialem;)
109. dick777
96. TrueVanDal: Podpisuję się pod tym, co napisałeś.
110. dziarmol@biss
Inne media podają że Kubica chce wystartować na swojej fabii WRC na trasie Rallye du Var - rundy rajdowych mistrzostw Francji.Tylko nie piszą kiedy to będzie ;-)
111. Kaczor Fan kub.
96 Truevandal zgadzam sie w 95%. MAŁYSZ on "LATA" tak mysle ... a już napewno to skacze...:-)..
112. devious
@Wafel - racja, późna pora była a ja niezbyt w formie (choroba) i faktycznie nawet się źle poprawiłem - chodziło oczywiście o 0,09s czyli dziewięć setnych sek - ale jakbym dał myślnik po liczbie to już by było dobrze... co do obrażania to mnie tak łatwo nie można sprowokować - a samemu mi teraz głupio, że trochę za mocno pojechałem darecky'ego - to było niepotrzebne...
wracając do dyskusji (która jest momentami bardzo ciekawa) - przyczepiłem się tylko do wniosków dara bo same wyliczenia miał dobre - po prostu F1 to inżynieria prezycyjna i tam się nie pomija i nia zaokrągla ułamków - dałem na to przykładów kilka, że są różne przypadki i raz można a nawet trzeba zaokrąglić a czasem nie...
a co do wzrostu masy bolidów w wyniku większych zbiorników paliwa - moim zdaniem na pewno masa samego bolidu wzrośnie - bo zwyczajnie bolidy będą minimalnie większe (wydłużone w sekcji za kokpitem - po prostu potrzeba więcej objętości (co najmniej z 60-80dm3? zgaduję) w sekcji za fotelem i raczej nie wyobrażam sobie tego bez wydłużenia rozstawu osi i przesunięcia do tyłu silnika - możnaby oczywiście zamiast dłuższego zrobić zbiornik wyższym lub szerszym ale z punktu widzenia wyważenia statycznego i dynamicznego bolidu - byłoby to mniej korzystne moim zdaniem... pewnie zbiornik paliwa "przytyje" w każdej osi ale najwięcej powinien przytyć w osi podłużnej czyli trzeba będzie lekko wydłużyć bolid co spowoduje pewnie ułamkowy wzrost masy choć oczywiście trzebaby pytać inżynierów F1, ja nie buduję bolidów ;p) więc nie tyle sama masa większego zbiornika paliwa co raczej po prostu dodatkowego poszycia bolidu (więcej włókien węglowych) - ale też z całą pewnością nie będzie to 15kg więcej tylko jakiś mały procent tego... oczywiście tak sobie gdybam ale to wynika z logiki - skoro obecne bolidy są już odchudzone do granic możliwości to po prostu ich większe wersje muszą być minimalnie cięższe - o ile, to trzeba pytać Adrianów Neweyów, ale znając technologię F1 to te 15kg nadwyżki w nowym sezonie zostanie w głównej mierze spożytkowane na lepsze zbalastowanie bolidu (ktoś tu fajnie opisał to z cegłami) lub ew. na KERS jeżeli ktoś się wyłamie z umowy...
@darecky3 - co do kombinacji ze zbiornikami paliwa (np. wielokomorowe zbiorniki i system szybkiego przepompowywania paliwa z jednego do drugiego aby np. poprawiać balans - możnaby kombinować ;p) to było już wiele pomysłów w F1 w przeszłości ale teraz głównie ze względów bezpieczeństwa chyba FIA na nic wymyślnego teraz się nie zgodzi - zbiornik musi być jeden duży, pancerny (nie w dosłownym sensie ofc) i maksymalnie uproszczony by nie doszło do jakiegoś pożaru...
a co do teorii jakoby ktoś balansował bolid paliwem - zapewniam Cię, że nie ma takiej możliwości... ciecz w większym skupisku nie nadaje się do balansowania!! ma za dużą bezwładność i za małą gęstość... oczywiście możnaby zrobić sieć małych zbiorniczków (co by ograniczyło bezwładnosć) i przepompowywać z jednego do drugiego paliwo ale jak pisałem wyżej byłoby to bardzo skomplikowane (czyt. kosztowne) i niebezpieczne więc nie ma na to szans raczej... pomijając, czy w ogóle by coś dało takie rozwiązanie...
113. kubica41
Macie racje według mojej teori to sezon 2011 bedzie pechowy dla Roberta.No ale cóż liczmy na szczeście i trzymajmy kciuki za naszego schumachera!!! może ta teoria zmieni sie po sezonie 2010 i Robert bedzie miał już same dobre sezony
A co do tego że silniki Reno są mniej paliwożerne to prawda powiedział bym nawet że najmniej paliwożerne z całej stawki i liczmy na podniesienie minimalnej wagi do 620kg co pomoże Kubicy lepiej wyważyć bolid niż w tym sezonie.Mniejsza ilość paliwa na pokładzie samochodu Roberta <reno> pozwoli mu na dużo więcej a chyba nikt nie ma wątpliwości że nasz rodak jest bardzo utalętowany.Tak jak moi popszednicy mówili tak i sądze że mniej paliwa da Kubicy od 2 do nawet 6 dziesiątych na okrążeniu a co do opon to nie zależy tylko od Roberta ale i od samochodu ale tu byłbym raczej spokojny
114. lechart
83. STMan. Całość obrotów na osiedlu została obliczona działaniem +(mod --50kPLN).
A jeżeli chodzi o Roberta, to jest właściwym człowiekiem w Renault. Nareszcie ruszą z rozwojem samochodu.
115. grzes12
A czy płyn hamulcowy , też służy jako balans ? Czy on jest wliczany do masy minimalnej bolidu czy nie ?
116. jarosdzi
@112. devious - pisałem już o problemie dynamiki cieczy (@107. jarosdzi), są jednak sposoby powstrzymania płynów od takiego zachowania - np. wewnętrzna struktura "plastra miodu" w zbiorniku, co doprowadza do, niejako, podziału przestrzeni na mnóstwo wąskich naczyń połączonych. Ale, jak już wcześniej zaznaczyłem, to tylko mały fragment wielkiego zbioru technicznych i technologicznych zagwozdek. Co do kształtu bolidu po modyfikacji zbiornika: zgodnie z teorią pól (aerodynamika), która jest zasadniczą kwestią w wyliczaniu oporów powietrza brył - przekrój poprzeczny obiektu (w tym wypadku - bolidu F1) powinien w jak najmniejszym stopniu ulegać zmianom na całej długości, wyłączając oczywiście przód i tył obiektu. Przynajmniej tak projektuje się samoloty, a z tego, co wiem, w F1 obowiązują te same prawa fizyki. Pozdrawiam.
117. jarosdzi
Dodam jeszcze tylko, że naczynia połączone nie wymagają "przepompowywania" cieczy, robi to wyśmienicie grawitacja oraz napięcie powierzchniowe. :-)
118. Junior523iSE
99. wafel
Powiedz mi prosze wszech wiedzacy, czy spalanie tez beda wyliczac w kg?
nie wiem czy zaowazyles ze na pisalem tak na chlopski rozum.
Pozatym proponuje zwarzyc 2 litry paliwa.
119. modafi
He he dojdziemy do tego, że Renault będzie się zastanawiać czy Kubica ma się wysikać przed startem, bo przecież pęcherz moczowy można sensownie wykorzystać jako balans :-) Zapędziliście się daleko w swoich rozważaniach. Każdy zaciekle broni swoich racji. Niestety, my Polacy, jesteśmy strasznie honorowi i nie potrafimy się przyznać do błędu i zmienić punkt widzenia. Gdyby nie ta wada zaborów by pewnie nie było i dziś cieszylibyśmy się wyścigiem F1 w Warszawie z kilkoma polskimi kierowcami w stawce.
Pozdrawiam
120. Tutankhamun
115. grzes12 plyn hamulcowy napewno nie, ale plyn do spryskiwania szyb napewno :)
121. Tutankhamun
91. morek154: ''Wy oglądacie f1 całymi rodzinami z piwem a wiecie jak ja ogladam wurzucam rodzine zamykam drzwi, kolega się pyta co robie to jak jest jakis wyscig mówie ze po prostu jestem zajęty i nigdy jeszcze nie wypiłem piwa w trakcie wyscigu.,, znow wkladasz wszystkich do jednego wora, czlowieku jestes dla mnie zwyklym psycholem, skad wiesz ze wszyscy maja rodzine? picie piwa to przestepstwo? jestes jasnowidzem? wiesz co kto robi w czasie transmisji GPF1? czy ty czytasz to co piszesz? ....na zadne z tych pytan nie odpowiesz bo jestes zakapleksionym madrala ktorego nikt nie lubi i nie traktuje powaznie, apropo twojej rodziny - nie chcialbym byc zadnym z nich i jest mi ich zal ze maja kogos w swoich korzeniach dla ktorego telewizor jest wazniejszy od krewnych, bo ja wyrzucam ale smieci, nie rodzine. facet, to ze w swoich postach uzywasz ''wy i wasze rodziny'' to swiadczy o tobie ze jestes zwyklym zakapleksionym gowniarzem, nie masz innych argumentow to czepiasz sie osob trzecich. PS. tak wiem obrazilem go, ale od rodzin wszystkich nas tutaj to niech on sie odp...li
122. kubica41
Utne wszelkie symulacje wszystkie płyny <oleje itd> sa wliczane w mase bolidu
123. Dr Prozac
@ 104. wafel : może on sie czepia, ale Ty też trochę ;)
Jeśli to o zbiorniku dalej było do mnie, to napisałem wcześniej że część tej wagi pójdzie na przeróbki. Ale z tego co wiem różnica w długości bolidów nie będzie wielka (choć znacząca - bazuje to stwierdzenie na The Factory Williamsa ;) ), a materiały są bardzo lekkie i przy tym wytrzymałe więc myślę że nie będzie lipy i trochę zostanie na dodatkowy balast ;)
Odnośnie zbiornika paliwa to one być może mają gumowy "balon" w środku który nie dopuszcza do powstania oparów w wolnej przestrzeni (które mogą się zapalić - wynalazek z czasów chyba 2 wś by baki myśliwców nie wybuchały po trafieniu )
Nie wiem jak jest w F1, ale to ciekawe rozwiązanie ;) Choć może w wypadku uszkodzeń powstałych podczas wypadków niewiele zmieni.
@ 115. grzes12 : z tego co pamiętam nie ma dokładnego stwierdzenia w regulaminie (kiedyś czytałem), ale zapewne minimalna waga to waga bolidu z płynami ale bez paliwa - tak zwykle jest. Waga jest zdefiniowana chyba jako "waga bolidu z kierowcą w jego pełnym stroju wyścigowym, cały czas podczas wydarzenia"
Choć jeśli nie, to i tak różnica wagi miedzy zespołami z tego wynikająca byłaby nikła. I na pewno nie jest używany jako balast, co najwyżej umiejscowili go w miarę możliwości w optymalnym miejscu - ale to waży tak mało że nie a sensu kombinować..
Aha, gęstość benzyny to z tego co pamiętam ok 700 kg/ m^3
Oczywiście to zależy od temperatury. Nie ma już super paliw w F1, wiec różnica pewnie nie jest szczególnie duża.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz