Niektórzy kierowcy Formuły 1 po wyścigu o Grand Prix Włoch na torze Monza stwierdzili, że styl jazdy Lewisa Hamiltona pozostawia wiele do życzenia, jeżeli chodzi o względy bezpieczeństwa.
Fernando Alonso, który z wiadomych względów nie darzy wielką sympatią młodego kierowcę McLarena przyznaje:„Było kilka niepotrzebnych ruchów, które wykonał. Powtórzył to z Glockiem i Weberem. On właśnie w taki sposób jeździ.”
Z Hiszpanem zgadza się wspomniany przez niego Timo Glock:
„Nie wiem, co on sobie myślał. Byłem dokładnie obok niego, a on nie zostawił mi miejsca. Czasami jedzie tak, jakby myślał, że jest sam na torze. Następnym razem zachowam się wobec niego w ten sam sposób.”
Dla równowagi brytyjskie media natomiast na obronę Hamiltona podają przykłady wielu kierowców, którzy w przeszłości jeździli w nie mniej agresywny sposób – z Michaelem Schumacherem na czele.
15.09.2008 18:48
0
anstrahujac od tego, ze nie przepadam za tym kierowca to jednak uwazam ze kto nie ryzykuje i nie jezdzi na maksa, na 101%, nie wyciska z maszyny siodmych potow nie ma szans na zapisanie sie w annalach tej dyscypliny.
15.09.2008 18:50
0
Hamilton uczy sie jeszcze jezdzic, wybaczcie mu!!!! Swoja droga to faktycznie nie jezdzi najbazpieczniej
15.09.2008 18:52
0
Jeździ jak potrafi. Jak coś przeskrobie, to dadzą mu karę.
15.09.2008 18:54
0
wyciskanie swoją drogą, a kultura jazdy swoją. Ham to cham i tyle, mam nadzieję, że inni kierowce wezmą z niego przyklad i przy najbliższej okazji ta sierota takie manewry zakończy na bandzie. Czekam na to ze zniecierpliwieniem. Pozdro dla fanów Roberta!!!!!!
15.09.2008 18:56
0
W annałach tej dyscypliny to on sie zapisuje jako człowiek demolka. Wypycha z toru innych, myśląc że wszystko mu wolno, ale w MCL to samo robi już Heikki choćby historia z Belgii też wjechał w Webera mimo iż nie miał szans na wyprzedzanie. Dodam tylko że Weber to "kolega" Lewisa, ale na torze nie ma przyjaźni, rządzi LEWIS rozrabiaka ;) Ciekawe jak długo ktoś w końcu nie odpuści i to będzie jego koniec drogi do MŚ które i tak nie zdobędzie :P
15.09.2008 18:57
0
Może to się źle dla niego skończyć bo kierowcy nie tylko przestaną odpuszczać ale wręcz celowo go blokować lub doprawdzać do niebezpiecznych sytuacji. Co takiego ma do straty Glock jak rozbije bolid razem z boildem Hamiltona a co Lewis ma do straty tego na cztery wyścigi przed końcem nie trzeba tłumaczyć.
15.09.2008 19:00
0
Nie lubię go zachowuje się tak nie tylko na torze lecz w swych wypowiedziach niejednokrotnie kpił z innych kierowców. Myśli że jest pempkiem świata
15.09.2008 19:07
0
Grafick -popieram
15.09.2008 19:08
0
pewnie nikt nie ma nic przeciwko ryzykownej jeżdzie , lecz narażając siebie jest ok ,gorzej jeżeli zapominamy o bezpieczeństwie innych.niewiele brakowało a Glok wyleciał by z toru, różnie mogłoby się skończyć.nie wspomnę już o braku szacunku dla rywala.chłopakowi się zbiera aż sie nazbiera.on już ma wielki problem z większością kierowców oraz kibiców całego świata. poczekajmy do końca sezonu , lepiej aby szczegulnie uwżał na Kimiego bo też ma szybkie autko......
15.09.2008 19:09
0
no comment
15.09.2008 19:11
0
w skrócie: Glock i Alonso mają racje i mam nadzieje że Timo spełni swoją groźbę
15.09.2008 19:13
0
Czsem trzeba oddać pięknym za nadobne, do dzieła Glock !!!
15.09.2008 19:14
0
panie i panowie nie martwcie się na szczęście jest taki kierowca który nazywa się Kazuki Nakajima,który niestety jeszcze nie spotkał Lewiska ale kiedyś go spotka i pokaże mu gdzie jego miejsce.Swoją drogą gdyby teraz jeździł Montoya to za takie coś jak teraz z Glockiem albo z Kimim w Kanadzie dostałby nie raz w pysk.
15.09.2008 19:16
0
Ja powiem tak: Hamilton jest znakomitym kierowca. Co nie zmienia faktu, ze go nie lubie. To co zrobil z Timo Glockiem to przechodzi ludzkie pojecie. Po trupach, do celu. Massa go go go go !!!
15.09.2008 19:20
0
Taa... z tym że do Schumachera wiele mu brakuje ;]
15.09.2008 19:27
0
Lewis Hamilton a Michael Schumacher to Lewis jest pikuś a moim zdaniem niezbyt ładnie potraktował Timo Glocka
15.09.2008 19:34
0
Hamilton nadaje się tylko do ścigania w gokartach i to tylko na torze w Wielkiej Brytani przy swoim tatuśku i swoich brytyjskich kibicach. Pozdrowienia dla wszystkich fanów KUBICY !!!
15.09.2008 19:38
0
Jazda jazdą ale z Glockiem byla przesada,byla to walka o pozycje ale dla Glocka mogloby sie to skonczyc na bandzie albo i gorzej.na szczescie Glock zachowal sie jak profesjonalista zjechal na trawe,zachowal kontrole nad bolidem i spokojnie powrocil
15.09.2008 19:41
0
Lewis jest dobrym kierowcą co nie zmienia faktu, że jeździ zbyt brawurowo i może się kiedyś to źle skończyć, ale oby nie!!! Taką agresywną jazdą stwarza sobie tylko wrogość innych kierowców, a to na pewno nie procentuje tylko wręcz przeciwnie, może się obrócić przeciwko niemu. Kiedyś w przyszłości czas Rona się skończy i wówczas będzie miał Hamilton przekichane jednym słowem bo i nawet tatuś mu już nic nie pomoże
15.09.2008 19:48
0
Trzeba przyznać,że Hamilton jeżdzi po trupach. Jest sprytny i cwany a jego manewry wyprzedzania to po prostu krwawe widowisko dlatego będzie mistrzem bo umie wyciągnąć wszystko ze swojej maszyny i atakuje w odróżnieniu od innych czołowych kierowców...
15.09.2008 19:55
0
No chce zobaczyć jak teraz będą blokowac Lewisa za to jak sobie postępował we włoszech
15.09.2008 20:02
0
wie ktos moze jak zdobyc bilety na GP monako
15.09.2008 20:04
0
Ham chamem pozostanie
15.09.2008 20:04
0
Bo to jest sposób tego hama na wyprzedzanie. Wciska się po wewnętrznej a potem wypych przeciwnika na zewnętrzną poza tor. Wszyscy są fer i odpuszczają. Ale powinien się w końcu znaleźć ktoś kto nie odpuści i nie zjedzie na pobocze co zaowocuje kolizją. A tak apropo tego wyprzedzania w ostatnim wyścigu jeden z komentatorów na Polsacie, chyba Maurycy, coś tam mówił że hamilton jedzie prawidłowym torem jazdy. Ale do kur..... on nie jedzie sam !!!! Wielki kierowca F3.....
15.09.2008 20:06
0
Dobrze Glock powiedzial, obaj panowie maja tu racje!
15.09.2008 20:08
0
hehehehe ale jedno musicie/my przyznac wszyscy - ma "big kochones" ten macho - klapki na oczach, bo tylko siebie widzi na podium juz od dawna i ma powody -bolid najlepszy w stawce.Ten facecik jest już teraqz w GB rozpieszczany do maximum+jego prywatne doświadczenia finansowo/towarzyskie - rządzi chociaż BUFON ! ----Jak napisałeś ---alonsorenault (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl---- hehehe ---- on jeszcze nie widział z bliska nosa bolidu Nakajimy , a z Montoyą to z ust mi wyjąłeś - wyprałby go po pyszczysku na polu dla zwyciezców, bez względu na papparazzi...........:-)
15.09.2008 20:14
0
AlonsoRenault ma rację. Czarny musi uważać na Nakajime :) Ten potrafi poświęcić wyścig dla dobra (albo i niedobra) ogółu. Zniszczyć tego szaleńca zanim on kogoś zabije. Pozdrawiam.
15.09.2008 20:22
0
Dla mnie Hamilton to kawał hama i tyle. Pozatym bez grama dobrego wychowania.
15.09.2008 20:26
0
Zgadzam się że to były dosyć agresywne ataki ale już nie jeden kierowca w takiej właśnie walce zdobywał mistrzostwo świata. I niestety każdy z was który go krytykuje musi przyznać że jest jednym z najlepszych kierowców aktualnie jeżdzących w F1 i nic tego nie zmieni .
15.09.2008 20:30
0
Hamilton to rewelacyjny kierowca. Bez dwóch zdań. Ma w tej chwili, wg mnie, najszybszy bolid i musi sie przeciskać pomiędzy zawodnikami w taki sposób. Robert czy jakikolwiek inny kierowca robiłby to samo. To dzięki Hamiltonowi ten wyścig był tak prawdę mówiąc ekscytujący. Jak to się mówi: Kto nie ryzykuje ten nic nie osiąga. Szanujmy tego zawodnika choć wielu (włącznie ze mną) za Nim nie przepada. Nie oszukujmy się przeszkadza Robertowi. To przez takich kierowców ten sport jest piękny!
15.09.2008 20:40
0
hmmm żeby Hamilton spotkał na swojej drodze Nakajime to musiałby startować gdzieś ze środka stawki, ostatnio tak było ale Japończyka nie było chyba w pobliżu, a szkoda hehe. Kazuki w końcu mógłby coś zrobić pożytecznego i przypierdzielić kiedyś w Hamiltona, bo jak do tej pory to zawsze kasował "niewinnych" hehe
15.09.2008 20:57
0
Cesarz- dobrze szanujmy Hamiltona ale najpierw niech on zacznie szanować innych kierowców,bo że ma talent każdy o tym doskonale wie ale jeździ po chamsku i w dodatku te jego wypowiedzi.
15.09.2008 21:02
0
niewiele ma to wspolnego z elegancja
15.09.2008 21:52
0
HAM ma dobry bolid który jest przystosowany do agresywnej jazdy i on to umie wykorzystać. Sędziowie nie reagowali wiec nia chyba nie zrobił nic niezgodnego z przepisami ale to nie znaczy ze mili na torze tym bardziej ze to nie były warunki na takie manewry. A piękne w tym sporcie to jest wszystko poza zawodnikami na noszach:(
15.09.2008 21:55
0
sorry nie mili tyko myśli
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się