BMW po bardzo słabym wyścigu
Kierowcy zespołu BMW Sauber z pewnością nie mogą być zadowoleni po ostatnim Grand Prix tego sezonu. Nick Heidfeld oraz Robert Kubica nie zaprezentowali się z najlepszej strony, zajęli odpowiednio 10 i 11 pozycję. Polak utracił 3 miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców na rzecz Kimi Raikkonena, a Niemiec 5, wyprzedził go Fernando Alonso.„Moim największym problemem dziś był start. Za bardzo dodałem gazu, nastąpił poślizg kół, więc nie ruszyłem szybko z miejsca. Potem miałem kilka udanych manewrów wyprzedzania, zyskałem kilka pozycji. Później balans bolidu pogorszył się, szczególnie kiedy byłem za Jarno traciłem docisk. Następnie utknąłem za Markiem Weberem, starałem się z nim walczyć, co zniszczyło moje opony. Kiedy pojawiły się pierwsze krople deszczu, na 8 okrążeń przed końcem zaryzykowałem, zmieniłem opony na przejściowe. Nie było nic do stracenia. Byłem 10, ale niestety na tej pozycji zostałem do końca. Nie mieliśmy dziś dobrego wyścigu, ale mieliśmy dobry sezon. Gratulacje dla mistrzów świata!”
Robert Kubica
„Utrata trzeciego miejsca w klasyfikacji kierowców w ostatnim wyścigu to zdecydowanie nie jest najlepsza sytuacja. Popełniliśmy w ten weekend za dużo błędów, no i mamy taki rezultat. Niestety, startowaliśmy na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię, ponieważ mieliśmy złe informacje o warunkach na torze. Podczas wyścigu utknąłem za Adrianem Sutilem na dość długi okres czasu. Udało mi się awansować kilka pozycji na ostatnich okrążeniach, ale było za późno. Gratulacje dla Ferrari i Lewisa Hamiltona!”
Mario Theissen, szef zespołu
„Tak jak w zeszłym roku, mieliśmy dramatyczny finał. Lewis Hamilton zdobył tytuł na ostatnich kilometrach wyścigu – gratulacje, a także gratulacje dla Ferrari! Dla naszego zespoły to był rozczarowujący finisz dobrego sezonu.”
Willy Rampf , dyrektor techniczny
„Dla naszego zespołu to końcówka sezonu, o której trzeba jak najszybciej zapomnieć. Robert zaryzykował na starcie z oponami przeznaczonymi na suchą nawierzchnię, ale tor był za mokry. Dlatego zjechaliśmy na pit zmienić opony, po tym znalazł się na końcu stawki. Z tej pozycji nic nie dało się zrobić. Nick stracił pozycje po starcie. Nawet wcześniejszy zjazd na pit pod koniec wyścigu nic nie dał. Jednakże, dla zespołu to był sezon pełen sukcesów, ten wyścig tego nie zmieni. Gratulacje dla Lewisa Hamiltona i dla Ferrari, za wygrane mistrzostwa.”
komentarze
1. niedz
a idz mario sie je**c...
2. bacardi2
Ogółem to był bardzo dobry sezon - widać że BMW ma potencjał. Wcześnie porzucili rozwój nad F1.08 i skupili się nad 09 ale może to zaprocentuje? Dzięki Robciu za wszystkie te emocje przez cały sezon!
3. niedz
quid te non necaverit, certe confirmabit . i oby tak bylo.
4. niza
zawiodłam się na BMW, a tak się wszystko pięknie zapowiadało do Kanady, a potem tylko zniżka, zniżka i jeszcze raz zniżka, jedynie Kubica swoim talentem potrafił cokolwiek wydobyć z tego bolidu. Nie zrozumiała dziś była dla mnie strategia zespołu.... No i tym samym BMW przerwało swoją cudowną passę zdobywania punktów co wyścig, a tak niedawno jeszcze Doktorek się tym podniecał. Mam tylko nadzieję na lepszy sezon w 2009 roku
5. Dagmara_W
nie ma to jak krotko i zwiezle.. dozobaczenia w przyszmyl seozie.. oby wyciagneli wnioski iwalczyli dokonca bo maja naprawde dobrtego kirowce i talent na miare brylantu
6. tReNt
"Drodzy entuzjaści sportów motorowych!!! Daliśmy dupy! W przyszłym roku jak zdobędziemy mistrzostwo wczesniej, to w następnych wyścigach pojedziemy rowerami.
7. Damian02
To nie był dramatyczny finał panie Theissen. To była katastrofa .Zmarnowaliscie szanse na podium dla Roberta...Wstyd!!!
8. Dagmara_W
Dziekuje Robertowi Kubicy za to że mogłam płakać ze szczescia, za to co zrobił i że możemy się ciesszyc tez za rok z jego osiagniec.. jestes wielkim czlowiekiem
9. niza
p.s jeśli w przyszłym sezonie Kubica będzie miał realne szanse na zdobycie majstra, i nie przez pech innych tylko przez niezawodny bolid i świetną taktykę zespołu to obiecuję, że odszczekam wszystkie swoje pretensje za ten sezon!!!!
10. Damian02
Ja tak samo bo BMW ma potencjał i mozliwości, no i Roberta w zespole.Wielkie podziękowania , za przeżyte emocje ,oraz za Mazurka w Kanadzie.Robert masz klasę!!!
11. dziarmol@biss
2008-11-02 22:58:26 niza - Ale ja nie byłbym tego taki pewny czy aby następny sezon będzie lepszy, wprowadzą ten cholerny KERS co dla Kubicy będzie oznaczało jeszcze większe problemy , wiadomo robert nie jest kurduplem , już w tym sezonie zrzucił kilogramy a Kers swoją wagę ma i co? ' z kości na ości' już się chyba bardziej nie schudnie a balans bolidu to pierwszorzędna sprawa , dlatego przyszly sezon chyba też będzie do bani. pozd. /:-)
12. owadd
Ale tek swoją drogą to tego Sutila to nasz "Kubika" mógł wyprzedzić....To największy wstyd tego roku.Robert ma problemy z wyprzedzaniem...to jest fakt choćby nie wiem jak się tłumaczył że silnik BMW słabszy od Ferrari że ogranicznik obrotów na 7-ym biegu się włączył itd...itd....Świetnie idzie mu walka z czasem, walka z szybszymi konkurentami (jeśli ma ich za sobą), ale że dzisiaj przez tyle czasu nie mógł poradzić sobie z Sutilem w najgorszym bolidzie-to jest wstyd. A Bmw słabnie w oczach i dobrze że ten sezon się wreszcie skończył bo jak dalej pójdzie to mogli by spaść do poziomu Hondy czy Williamsa. Oby w przyszłym sezonie zespołowi starczyło motywacji i impetu do końca...
13. abrams
Najkrótsza wypowiedź doktorka jaką kiedykolwiek widzialem w sumie nie dziwię się, bo po takim wyścigu lepiej żeby nic nie gadał bo bym się wkurzył jeszcze bardziej jakby zaczął ściemniać jakieś farmazony usprawiedliwiają tylko swój tyłek. Za takie wsparcie Robert powinien kopnąć mariana w dupę albo przywiązać do bolidu i zrobić kilkadziesiąt kółek z marianem na przednim skrzydle w Brazylii żeby wkońcu zapamiętał ten tor do końca życia i może w przyszłości dzięki temu nie popełni tego błedu co dzisiaj!!!
14. hotshots
Wielkie thx dla Roberta za klasę jazdy w tym teamie, a dla niemieckiej ekipy (łącznie z QNickiem) małe zaproszenie na jakiś sensowny szrot..............może cos z tego będzie w 2009 ......
15. bertek63
szkoda komentować niektórych decyzji BMW w tym sezonie były na prawde do bani. szkoda szkoda i jeszcze raz szkoda.
16. endorphinee
"Nie najlepsza sytuacja" - jakoś tak łagodnie to Robert skomentował. Przez ostatni miesiąc uszło chyba z niego powietrze i mentalnie nie był przygotowany na 3 miejsce w generalce. Szkoda.. W przyszłym roku może być mniej ciekawie, bo Hamilton sobie odpuści. Pozdrawiam Jarku z Mokate.. :)
17. mario547
ALE KUBICA SPRYTNIE TRZYMAJĄC SIE HAMILTONA WYPRZEDZAŁ WSZYSTKICH ZDUBLOWANYCH KIEROWCÓW USTĘPUJACYCH BRYTYJCZYKOWI. DZIĘKI TEMU AWANSOWAŁ Z 15 NA 11 POZYCJĘ. Ciekawe jak to się stało że w 2 i 3 stincie Kubica był szybszy od Vettela i Hamiltona a w pierwszym bardzo długim tak wlukł się za Sutilem
18. niza
dziarmol@biss no właśnie najbardziej niepokoi mnie ten KERS w BMW, no ale pożyjemy, zobaczymy. Również pozdrawiam ;)
19. mg56
kierownictwo timu nie nadaje sie do prowadzenia tego zespolu.czarno widze przyszlosc Roberta z tymi nieudacznikami,chyba,ze.....
20. thoo24mass
witam spolecznosc F1. troche smutno dzisiaj wieczorem sie zrobilo :(. jewst kilka niewiadomych w wyscigu. zly dobor ogumienia (nie wiadomo do konca czyj blad), zle wyregulowane skerzydlo na pierwszym stincie, i bardzo dobra jazda w koncowce. BMW moze i robi postepy techniczne ale brak im wyczucia Rossa. ten zespol by zadzil gdyby mieli wlasnie takiego magika jak ma honda. Robert zrobil co mogl i w to wierze i wierze ze jeszcze wiele sezonow przed nami wielkich emocji ktorych Robert nam dostarczy w walce o Majstra. wiec glowa do gory! pozdro dla wszystkich
21. niza
wielkie dzięki Robert za tak wspaniały sezon!!!! może nie zawsze było idealnie ale pokazałeś, że masz talent!!!
22. dpiech
No cóż, gdyby Nick oddał Robertowi miejsce tydzień temu to Robert byłby trzeci, ale niestety tego nie zrobił. I to ma być partnerstwo i równe traktowanie obu kierowców. Nie wiem jak Wy ale ja jestem pełen obaw co do kolejnego sezonu i mam nadzieję, że to będzie ostatni sezon Roberta w BMW.
23. HarryPioter
Szkoda. Gdy zjechał po rozgrzewce do pit stopu, muślałem że coś wymyślili, że założyli mu prędzej opony na suchą nawieżchnię, wieżyłem wto. Ale sjechał zachwilę, sen się zkończył. tak samo mistrzostwo Felipe. SZKODA.
24. owadd
Co do Kersu to mam nadzieję że zminimalizują jak się tylko da efekt straty masy którą można przeznaczyć na balast. Jestem przekonany że jeśli to tylko możliwe, to Kers chociaż częściowo posłuży jako balast-a nawet jeśli tak się nie da to chociaż sprawią że będzie jak najniżej zamontowany- no ale co my tam możemy widzieć...:)
25. bussyboss
A tez macie takie wrazenie ze Robert mial ustawiony bolid na jazde po mokrej nawierzchni? Ostatnie 8 mokrych okrazen jechal w niesamowitym tempie... i bycmoze to byla przyczna tego dlaczego nie mogl wyprzedzic Sutila... Chociaz drugi stint tez zastanawia, moze Hamilton az tak asekuracyjnie jechal... W kazdym razie bardzo mierne zakonczenie dosc dobrego sezonu...
26. dziarmol@biss
2008-11-02 23:08:44 owadd - nie wiem czy jesteś tego świadomy ale z tego co mówi Kubica to 7 bieg miał na ograniczniku , błąd zespołu czy może celowe działanie? któż to wie
27. mario547
Ale słabe to BMW było na koniec sezonu że już któryś raz nie dało sie wyprzedzić Force India. Widać że skupili sie na KERS. Lepiej żeby ten czas nie zmarnowali bo jak w 2009 nie zrobią postępu to się zdenerwuję. Mimo to szkoda mi że sezon sie skończył i nie mogę sie doczekać wiosny. Pozdrawiam wszystkich fanów F1 i życzę miłej nocy po dzisiejszym ciężkim dniu
28. HarryPioter
dpiech- Niewiń Nicka za to, fakt ten punkt zawinił, ale gdyby BMW wsierało Roberta po Kanadzie Robert nie potrzebowałby tego punktu. Wina jest BMW że przestali wspierać Roberta w walce (nawet o tytył mistrza- BYŁA SANSZA). Ale Robert pokazał, że jest jednym z najlepszych, 4 miejsce nie jest takie złe, ale mogło być dużo wyższe, przy wsparciu zespołu. Wielka szkoda Felipe.
29. owadd
dziarmol@biss- wiem o tym, czytałem ten wywiad. ale to trochę dziwne że ogranicznik dział tylko na 7-ym biegu. Przecież jeśli chce się ograniczyć obroty żeby oszczędzać silnik to robi się to na wszystkich biegach.....dziwne, dziwne i jeszcze raz dziwne...Bardzo możliwe że to co mówił Robert jest prawdą, ale ja jednak dalej uważam że czasem przydało by się trochę więcej agresji w jego wykonaniu-zwłaszcza kiedy do stracenia nie ma absolutnie nic. Chociaż nie wiemy czy dzisiaj to było możliwe.
30. mario547
Nie wiem dlaczego w jeździe Kubicy była taka duża nierówność????? Na początku 1 i 2 stint cieniutko jechał za Sutilem natomiast dwa ostatnie stinty były fantastyczne zarówno gdy tor był suchy jak i wówczas gdy padało jechał tempem szybszym od Hamiltona i Vettela. Czy może mi ktoś to wyjaśnić??? KONIA Z RZĘDEM TEMU KTO ROZWIĄŻE TĄ ZAGADKĘ
31. Cichy1310
drużynowa jazda... gdyby 2 tygodnie temu nick puścił roberta tak jak kimi puścił masse to kubica byłby 3 kierowcą świata... Jeb*** niemiec
32. morek150
drugiej strony to niech kubica sie cieszy tym 4 miejscem bo gdyby sezon miał jeszcze 2 wyscigi to wyprzedziłby go alonso a jeszcze 5 i nakajima razem z piquetem
33. nyrewess
''nie wiem, czy dla Roberta ma znaczenie, czy kończy trzeci czy czwarty '' - to słowa ojca Roberta, które dają mi do myślenia. Bo może niepotrzebnie obgryzałem paznokcie podczas GP? Może Robertowi faktycznie już wisiało to 3 miejsce i chciał pokazać zespołowi, że jak on się nie przyłoży to zespół sam auta dobrze nie ustawi, że do tego tanga trzeba dwojga? Zespół razem z doktorkiem strasznie się nagrzał przed ostatnim GP a był jak dziecko we mgle i dostali kubeł zimnej wody i ,miejmy nadzieję, nauczkę. Patrząc na ostatnie wyścigi nie wiem czy zasłużyli na te 3 miejsce konstruktorów, żenada. Dobrze, że inni dali nam trochę emocji. Robi: dalej w ciebie wierzymy i trzymamy kciuki.
34. Ra-v
abrams - lol2 ale sie uśmiałem z twojego komenta.. No ale w sumie jest w nim trochę racji.
35. mario547
Robert powinien zostać na tych suchych oponach i byłoby podium. Wiem to gdyż zaraz po SC Fisichella zmienił opony na suche i szybko awansował na 3 miejsce choć na początku nie było łatwo zwłaszcza na 1 i 2 zakręcie. To był bład Kubicy skoro Fissi dał radę to czemu Kubek by nie podołał. I my znamy Roberta że by przetrwał ten ciężki czas.
36. HarryPioter
mario547- ja też wto wieżę, inni pewnie też. Ale czasu nie cofniemy, stało się. PECH
37. wrona12
Robert pokazał pare ciekawych manewrów których jeszcze w F1 wczesniej nie widzialem. Podobało mi się gdy zyskał pozycję przy pomocy dublującego go Hamiltona.
38. jar188
jEżeli w przyszłym sezonie będą w stanie nawiązać równorzędną walkę z najlepszymi to wszyscy im wybaczą końcówkę tego sezonu, w przeciwnym wypadku w BMW powinny polecieć głowy i to te najwyższe.Można się i doszukiwać różnych teorii ale dla mnie poprostu BMW czasami podujmuje głupie i dziwne decyzje i jeżeli tego nie zmienią to o mistrzostwie mogą pomarzyć.
39. mario547
abrams super host ***10 na 10*** w 100% masz rację. A ta zmiana opon na intermediate to był strzał kula w płot skoro Fissi na SC zmienił na dry i dał radę na mokrym to tym bardziej dałby nasz Kubek. Bo Fissi przebił sie na 3 a potem miał kłopoty ze sprzęgłem
40. mario547
Ra-v nie ma co się śmiać tylko odprawić egzekwie
41. Slaf
Jeszcze raz przeczytam "majstra" i jasna cholera mnie zaleje.Ostatnio majster zelował mi buty.Proszę,dajcie spokój,to nie jest określenie ktore WAS wyróżnia jako eksperckich forumowiczów. ,,,Majster (Friedmann) – „fachowiec socjalistyczny”, prosty, niewykształcony robotnik o kierowniczych zapędach, z racji funkcji dowodzi ekipą. Uwielbia piwo. Jego styl bycia (stary wyjadacz) jest pozorny – tak naprawdę jest tchórzem i krętaczem, tyle że bardzo sympatycznym. Ulubione powiedzenie: Nie teoryzuj, Docent!,,, .Używajcie bardziej odpowiedniego określenia sportowca walczącego o najwyższe cele. " W dzisiejszych czasach tytuł MISTRZA najczęściej stosuje się w sporcie, gdzie może zdobyć go zawodnik, który w danej dyscyplinie sportowej osiągnął najlepszy wynik, w konfrontacji z innymi, podczas zawodów sportowych określanych mianem mistrzostw. W zależności od rangi i zasięgu spotkania możemy rozróżnić mistrzostwa (i zarazem mistrzów): kraju, kontynentu lub świata. W wielu przypadkach stosuje się dodatkowe rozróżnienia na podstawie wieku zawodników, np. mistrzostwa (mistrz) juniorów lub seniorów. Innymi zawodami porównywalnymi rangą do mistrzostw świata jest olimpiada, gdzie zawodnicy zdobywają tytuł mistrza olimpijskiego. Można jednak spotkać się również z różnego rodzaju organizacjami sportowymi, które przyznają tytuł mistrza na podstawie swoich własnych regulaminów i osiągnięć podczas zamkniętych imprez, tylko dla osób z członkostwem." Pozdrawiam. P.s.Droga Nizo,czytam od początku z zainteresowaniem Twoje opinie,masz to "coś",iskrę.Bardzo rzadko polemizuję,wolę czytać i analizować.KERS,niewypał czy handicap?
42. mario547
wrona 12 super host 10***na 10*** trzymanie sie blisko Lewisa to był świetny pomysł świetne w ogóle tempo w 2 ostatnich stintach. Ciekawe czemu KUB nie dał rady SUT a potem był szybszy od VET i HAM ciekawe
43. mario547
jar188 zwłaszcza te decyzja o zmianie opon na intermediate była nieporozumieniem. Jak się nie ma nic do stracenia trzeba ryzykowac tak jak Fissi na SC zmienił na suche opony i doszedł z ostatniego na 3 miejsce
44. mario547
wrona12 zdobył nie 1 ale 4 pozycje dzięki dublujacemu HAM bo był 15 a skończył 11. Cały czas jak cień podążał za Lewisem
45. Bosiu
wiecie nie spodziewalem sie dzisiaj jakis fajerwerkow ze strony BMW ale to co sie stalo to az nie moglem sie polapac co jest grane!! najpierw zle opony pozniej nieudany pit stop ehh szkoda gadac... ale Robert pokazal klase pod sam koniec jak wyprzedzal wszystkich robiac z Hamem wagonik a pozniej wyprzedzajac Vetella i HAma ktorzy dawali z siebie wszystko, to bylo cos pieknego!!! JAk dla mnie MIstrz 2008 roku, naprawde chlodna patrzac byl najlepszym kierowca z czolowki nie mozna temu zaprzeczyc a ze pkt mial mniej i nie wygral to inna bajka...
46. mario547
Na pocieszenie Robert miał fantastyczne 2 ostatnie stinty kiedy jechał szybszym tempem od HAM i VET. I robił wagonik za Lewisem. Ja i Bosiu widzimy pozytywy
47. vincent86
Mario Theisses- rozczarowujący finisz??? No kto jak kto, ale ty chyba powinieneś być najmniej rozczarowany!!!!
48. mario547
Kurcze jakby jeszcze ten wyścig potrwał z 10 kółek to podrużując za Lewisem Kubek dojechałby na punktowaną pozycję
49. mario547
owadd agresja byłaby wskazana na Hamiltona żeby go Kimo troche popieścił
50. niza
Slaf ;-) a co do określenia zdobycia majstra to fajnie to brzmi i mnie to osobiście nuży jak widzę tylko słowo mistrz, mistrz i mistrz. To przerodziło się po prostu w takowy slang
51. mario547
I tak dla BMW nie jest tak tragicznie w końcówce sezonu. bo jest 4 siłą choć inni depczą po piętach Obecnie najlepszym teamem jest Renault uwzględniając 4 ostatnie wyścigi: 1. RENAULT 39pkt 2. FERRARI 38 3. McLAREN 22 4. BMW-SAUBER 18 5. TOYOTA 15 6. STR 12 7. WILIAMS 9 8. RED BULL 3
52. mario547
niza no bo po niemiecku majster to po prostu mistrz a welt maister to mistrz świata
53. Shotgun
Można jeszcze pogdybać, co by było, gdyby Robert nie zjechał na początku do boksu. Pewnie Piquet by go pozamiatał na zakręcie. Szkoda Coultharda.
54. mario547
Shotgun mogłoby i tak być. Trafnie zauważył to Mikołaj Sokół "może i dobrz że nie było tam Kubicy". I cały czas nasi sprawozdawcy i ja łudzilismy sie że KUB jedzie z pit lane na suchych oponach
55. black77
No właśnie coś tutaj nie teges. Przecież jak Hamilton go zdublował to utrzymywał jego tempo jadac za nim. W czwartek na treningu był czwarty a w piatek już na końcu i co najciekawsze " mieli złe informacje o pogodzie" he przecież było widac,że leje i tor jest mokry.Albo mi się wydaje ,albo ktos tu odstawił niezły kabaret.
56. Kibic26
Przeciez to widac ze BMW pojechało dobrazylii na wakacje mieli wyjebane na to co sie stanie liczyli ze RK dalej bedzie robił cuda a i tak trzecie miejsce w sród kondtruktorów i tak zapewnione wiec ekipa techniczna od przygotowania bolidu na dany wyscig miała wyjebane a i tak jak dla bmw to 3 miejsce RK by było za duzo w tym sezonie ale cóz my mmozemy tylko sie wkurwiac ze szkopy maja wyyjebane na polaka bo jak by sie starali i im zalezało na jego sukcesie cos by naprawde zmienili
57. morek150
przeciez on nawet nie umial wyprzedzić sutila który jechał przynajmniej 1-1,5 s wolniej, więc nie gadajcie ze to wina samochodu, bo gdyby nacisnął tak jak zrobiłby to przez ostatnie 5 kołek to napewno byłby w punktowanej 8
58. olzak
I bardzo dobrze ze Nikus nie oddal RK tego jednego pkt. Teraz by pier....l (jak Koletz ;)) ze to dzieki niemu ma 3rd place w generalce. A tak - BMW razem z Nikusiem moga tylko zalowac decyzji z Chin. Mysle, ze niezaleznie od tego jaki bedzie dla RK sezon 2009 to w 2010 bedzie smigal w Scuderii razem z Fellipe. Dzieki RK za tyle emocji przez caly sezon!!!!!
59. mpkaras
Pozycję stracił Robert i Nick, szkoda, że to samo nie spotkało TEAMU BMW SAUBER, może te Marie i Wille by się wreszcie otrząsnęli i przestali padać w samozachwyt. Po raz kolejny patrząc na BMW Sauber przypomina mi się skecz Kabaretu Młodych Panów przedstawiający mechaników tego teamu podczas obsługi w boksach.
Dzięki Roberciku za wspaniały sezon, z niecierpliwością czekam na następny!!!
60. totalfun
Całe to zamieszanie ze zmianą opon to ewidentnie wina Kubicy. Jestem o tym przekonany. Znając żyłkę do hazardu Roberta postanowił rozpocząć wyścig na slickach. Po okrążeniu formującym stwierdził, że nie da rady jechać na tych oponach. I to jego był błąd. I wkurza mnie, że nie może się do tego przyznać. Zwalanie na złe prognozy jest idiotyczne (przecież Nick wystartował na wetach, zresztą jak wszyscy). Przecież właśnie z tego powodu wyścig był przesunięty o 10 minut. Tak Robert, teraz to Tobie powinien urosnąć nos od tych wypowiedzi.
61. totalfun
I dodam jeszcze, że gdyby Hamilton nie został mistrzem świata to Kubuś miałby delikatnie mówiąc przesrane za to co zrobił na ostatnich dwóch kółkach. Dziwie się że nie dostał za to kary.
62. fagorn
totalfun: A nie wydaje Ci się, że to co zrobił RK na tych dwóch ostatnich kołkach było zrobione przez niego z pełną świadomością? Stewardzi nie wiele mogliby mu za to zrobić, a mógłby tym pomóc Massie. Poza tym na pewno był już nieźle wkurzony tym wyścigiem i procesją LH i SV... Pozdrowienia dla wszystkich;)
63. atomic
totalfun co ty pierdolisz o ostatnich kółkach.przesrane to by miał lewis bo w tym wyścigu to kubica powinien mu odebrać ten 1 punkt.a jak się jest ciotą i mysli,że można być mistrzem bez walki i liczyć na zapobiegawcza strategie to tak się to niestety kończy .robert pokazał ,że błedy w pitstopie pozbawiły go punktów i trzeciej pozycji.bmw to szwabska precyzja w której zawsze brakuje pierwiastka "serca"
64. $herman
Hmm... Gdyby nie Australia...
65. piotrek74
totalfun chyba masz rację bo coś te wypowiedzi się nie pokrywają (to był hazard)ale co do tępa na początku obu kierowców to Nick lepiej jechał i wyprzedzał (poza startem) i Brawo dla Roberta za cwaniactwo na końcu wyścigu (za późny zryw )a poza tum BMW coś kombinowało na tym wyścigu Może chciało pomóc MCL i nie włączyło się do walki (pierwsza --6 )
66. mpkaras
Z tymi oponami coś jest na rzeczy. Być może Robert za mocno zaryzykował, ale suma summarum zespół posiada masę inżynierów i kiedy zespół BMW byłby prawdziwym zespołem to decyzja zostałaby podjęta dobra, zespołowa, ale skoro tak nie jest to się eksperymentuje i w jednej sekundzie wyrzuca całą wiedzę.
67. dryden
Dzięki Robert za emocje w sezonie,jestem troche przybity minionym weekendem i rozczarowany postawą BMW.Mam nieszane uczucia jesli chodzi o przyszły sezon.Brawo Alonso i Reno.Pozdrawiam.
68. totalfun
atomic co ty pierdolisz??? Przypomnij sobie jak zachował się Hamilton w Japoni, kiedy nie wiadomo dlaczego, wyprzedzał Alonso. Każdy później śmiał się z niego.Tu sytuacja wyglądała jeszcze gorzej. Zdublowany Kubica, jadący po miejsce w drugiej dziesiątce, walczy z kierowcami walczącymi o piątą pozycję i na dodatek z gościem, który walczy o mistrzostwo świata. Jak dla mnie nazywa się to bezmyślna chora ambicja!!!
69. Piotre_k
Szkoda, że Robert nie utrzymał 3go miesca na koniec, ale tak właściwie to jaka to różnica, 3 czy 4? Przecież liczy się i tak tylko zwycięzca. Tempo Roberta w Brazyli było co najmniej dziwne, najpierw wolniej od Force India a potem szybciej od McLarena. Specjalnie to zrobił czy jak? A co do wyprzedzenia Lewisa: był szybszy to wyprzedził, gdzie w przepisach jest powiedziane, że nie można wyprzedzać kierowcy walczącego o tytuł mając okrążenie do tyłu? Lewis wyprzedził Alonso w Japonii mając do niego okrążenie straty. Powinien był dostać karę?
70. totalfun
Piotrek_k, Robert także miał okrążenie straty do Lewisa...
Jak dla mnie to co się stało obrazuje coś co kiedyś powiedział Montoya lub Bourde: jadąc na szarym końcu, kiedy nie ma się już szans na punkty jedzie się tak aby tylko dojechać. Według mnie punktacja powinna wyglądać tak jak w Moto GP. Wtedy byłoby więcej walki z tyłu, a nie tak jak teraz...
71. tomtdk
Witam all. No i stało sie, niestety zabrakło tego punktu Kubkowi. Najbardziej zastanawia mnie ze BMW nie pomogło utrzymac Robertowi 3 pozycji, moim zdaniem srzelili sobie samobója odpuszczając w niezłym sezonie te odrobine splendoru. Byc na podwójnym pudle to jednak byloby potwierdzenie dążeń zespolu, a tak wychodzi na to ze BMW nie walczy do końca, daleko im do Renault w tej kwestii. I żadne tłumaczenie bolidem na nastepny sezon tu nie pomoże. Pieprzyć szkopów , Kubica do FERRARI!!!!!
72. Shallan
BMW od przyszłego sezonu wykreśla nazwisko Sauber z nazwy Teamu. To prawdopodobnie jedna z przyczyn, dla których odpuścili sezon po wykonaniu planu. Po co fundować mniejszościowemu udziałowcy reklamę, w której kosztach nie partycypuje. Sytuacja byłaby inna, gdyby tytuł Kubicy przyniósłby BMW korzyści. Księgowi wyliczyli, że nie, więc klamka zapadła. Kasa, kasa, kasa. W przyszłym sezonie KERS, z którym obaj kierowcy będą jeździć od początku sezonu bez względu na to, czy będzie z tego zysk w postaci wyników na torze, czy nie. Po pierwszych wyścigach będą wiedzieli, któremu z kierowców mniej szkodzi jazda z tym systemem (bo wątpię, że któremukolwiek pomoże osiągać lepsze wyniki), będzie to prawdopodobnie Nick. BMW postawi na niego w walce o tytuł - jeśli oczywiście samochód będzie w miarę konkurencyjny. Oby się nie spełnił ten scenariusz, jednak rzeczywiście KUB może mieć przyszły sezon z głowy i lepiej zawczasu realnie na to wszystko popatrzeć, niż potem się rozczarować.
73. mpkaras
Shallan::: Być może i masz rację, ale jak wolę tak nie myśleć i się nie nastawiać. Będzie, co będzie i ja wierzę, że będzie dobrze i nie ważne, co te dobrze oznacza. Osobiście wolę się cieszyć lub smucić na końcu niż przed początkiem. Cóż pewnie jestem optymistą.
74. dziarmol@biss
2008-11-02 23:31:22 owadd - Z pewnością słyszałeś o tym że większość markowych firm samochodowych produkując auta które mogą rozwijać bardzo duże prędkości są elektronicznie blokowane(chodzi o prędkość) w samochodach ciężarowych takie urządzenie jest stosowane od dawna w żargonie nazywane "kagańcem" takie urządzenie redukuje obroty silnika dopiero po przekroczeniu pewnej prędkości, a wracając do F1 to być może teamy mają możliwość "ograniczania"tylko wybranych biegów(bardziej zaawansowana technologia) "telemetria" może wszystko,no prawie wszystko , a wracając do BMWrak to wszystkie pitstopy Heidfelda (w przekroju całego sezonu) były perfekcyjne czego nie można już powiedzieć o Kubicy to też o czymś świadczy
75. masaj
@totalfun Za przeproszeniem to ty pierdolisz. W przeciwieństwie do Hama w Japonii Robert nie wykonywał żadnych nerwowych manewrów (Ham mało co nie staranował Alonso). Kubica był szybszy więc miał prawo to zrobić, i wcale nie musiała być to walka o pietruszkę. Ostatecznie skończył na 11 pozycji, więc do zdobycia drogocennego punktu nie wiele zabrakło. A w takich warunkach do samej mety nie można być niczego pewnym co ten wyścig dobitnie potwierdził. Poza tym nie ma żadnego znaczenia czy jest to ostatni wyścig, czy dotyczy to potencjalnego mistrza świata. Na mistrzostwo świata składają się punkty zdobyte we wszystkich wyścigach, więc sugerowanie, że pod koniec sezonu kierowcom walczącym o tytuł powinno się ułatwiać zadanie to wypaczanie całej rywalizacji.
76. Termik
Proponuję wszystkie żale wysyłac dziś na kontakt podany w bmw.pl, zapchać im serwer -tylko tyle możemy zrobić dla Roberta. W dniu jetrzejszym proponuję zapchać serwer bmw.de. Jeżeli jesteśmy jego wiernymi fanami -to choć tym małym epidetem zaznaczmy nasze niezadowolenie z Postawy BMW.
77. bigos
Jeżeli chodzi o wybór opon przed startem to KUB miał na to wpływ. Więc wina również jego.
78. walerus
Mozna powiedzieć o BMW tylko w kontekście wyścigów do Kanady i to był miód - a potem olewka i szkoda słów - czekamy na testy zimowe.....
79. atomic
totalfun: sołowow powiedział jasno i wyrażnie walczy się do końca a jak ci się nie chce to zmień zawód i po temacie.siediusz na tym forum tyle czasu a pirdzielnąłes takiego smuta ,że żal
80. jarosdzi
owadd - "Ale tek swoją drogą to tego Sutila to nasz "Kubika" mógł wyprzedzić....To największy wstyd tego roku" - zauważ, że na 3 ostatnich okrążeniach Robert wyprzedził 4 kierowców (w tym Hamiltona) - a to oznacza, że BMW przygotowało samochód na deszcz - dlatego nie mógł poradzić sobie z Sutilem na suchym torze.
81. totalfun
@atomic-to jak się walczy do końca to co Kubica robił za Sutilem przez kilkanaście kółek? Gazetę czytał?
82. 2063arthur
Dziekuje bardzo za wspaniale wyscigi ze strony Roberta . Miejmy nadzieje ze za rok bedzie lepiej . Robert jestes wielkim czlowiekiem :-)))))))))) Pozdrowienia dla wszystkich Fanow Roberta Kubicy z Polski i nie tylko
83. j_oda
A ja sadze, ze to było celowe działanie Roberta; odpłacił się zespołowi za brak wsparcia w drugiej części sezonu.
84. TrueVanDal
Co do opon to Kubica trochę tutaj ściemnia, zaryzykowali z oponami na "sucho" ale najwyraźniej ryzyko było zbyt wielkie. I nie piszcie mi tutaj o tym że Fisico zjechał na picie podczas SC po "suche" gumy więc Kubica też by dał radę bo dałby radę ale.... Najpierw to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, kto wiedział że po pierwszych zakrętach na tor wyjedzie SC? Chyba nikt! Później przez kilka kółek kierowcy jechali wolno a tor przesychał więc owszem, Kubica dałby radę ale skąd miał to wiedzieć on i jego zespół? Do tego wcale nie wykluczone że brałby udział w tym karambolu po starcie. Zaryzykowali i na tym stracili (pechowo) ale i tak szacun za ryzyko. @totalfun - jeżeli uważasz że to co sie stało w Japonii i wczoraj w Brazylii to identyczna sytuacja to radzę się ponownie zastanowić. Po pierwsze Hamilton nie miał już żadnych szans na wyprzedzenie kogokolwiek bo to było ostatnie kółko i prawie że metę było widać, wczoraj Kubica wyprzedził Hamiltona chyba na dwa kółka przed metą. Po drugie w Japoni warunki były takie same (sucho) a wczoraj końcówka była niepewna przez padający deszcz. ZAWSZE istniała możliwość że kierowcy przed Robertem (Ci z którymi walczył o miejsca, nie chodzi mi teraz o Hamiltona i Vettela) popełnią głupie błędy, wypadną na chwilę z trasy, stracą sekundy a wtedy Kubica mógłby to wykorzystać i (co najważniejsze) była taka możliwość i był na to czas (którego Hamilton w Japonii już nie miał). Gdyby jechał dalej za Hamiltonem i Vettelem (wolniej niż mógł jechać) ryzykowałby, że tych ewentualnych błędów rywali nie wykorzysta. Teraz to się dla Ciebie wydaje głupie ale gdyby faktycznie Kubica zyskałby przez to chociażby jedną pozycję pewnie byś tak nie pisał. Walczył do końca i za to szacun. A co do Sutila to jest to dla mnie zagadka sezonu, najgorsze jest to że tej "walki" nawet nie pokazywali więc nie mogę wyrobić sobie zdania. Z tego co mówili komentatorzy przynajmniej raz Kubica zrównał się z Sutilem ale nie dał rady go wyprzedzić (ciekawe z której strony to było). IMO coś naprawdę bolid nie trybił na tej długiej prostej bo nie wierzę że tak trudno jest wdepnąć pedał gazu do oporu, wyprzedzić teoretycznie wolniejszy bolid i ewentualnie opóźnić dohamowanie. Coś nie tak z Vmax było, czemu, nie wiem ale zgodzę się że stawia to Kubicę w złym świetle, tylko czy to tylko jego wina? Pozdro.
85. roberto
Sytuacja dzisiejszego wyścigu pokazala jedno - BMW nie chcialo walczyć o 3 miejsce Roberta. Mieli nadzieje że samo przyjdzie, ale nie tym razem. BMW nie jest prawdziwym teamem walczącym o najlepszy wynik dla najlepszego kierowcy w zespole. Ferrari pokazalo jak się wygrywa zespolowo. Przykre bylo oglądać Roberta na miejscu do którego nas nie przyzwyczail. Ja tylko pytam dlaczego odkąd Nick zacząl się kwalifikować do Q3 to Robert tego nie może zrobić. Jakie zmiany wprowadzili w bolidach,które pasują Nickowi, a Robert sobie nie może ustawić bolid. Jakaś paranoja. Co do calego sezonu - to BMW zrobilo faktycznie postęp, ale przespali wiele wyścigów i być może mistrzostwo Roberta, że nie wspomnę o co najmiej 2 miejscu w klasyfikacji konstruktorów. No cóż tak bywa, oby BMW wykonalo lepiej prace dokowe na 2009. Teraz strzelają w mistrzostwo a do tego potrzeba super kierowcy i super bolidu. Kierowców mają (przynajmniej jednego) a bolid mam nadzieję zbudują. Oby do niemieckiej niezawodności dolożyli wloską szybkość i fantazję, to będziemy oglądać biale bolidy z przodu stawki. Oby do marca.
86. seba16011994
kogo oni mają od pogody?kreta?teamy na torze zmieniały koła w deszczu,a oni wciąż mieli złe inormacje
87. seba16011994
jak dziewica chciała by ale się boi.jak dali dupy z oponami trzeba było na nich zostać bo wiadomo było że długo nie popada i przy takiej temperaturze tor szybko wyschnie.a na jakiej pozycji robert mógł jechać było widać jak wszyscy zaczeli zjeżdżać po suche gumy
88. sk0k
nie ma co obwiniac tylko bmw! Kubica rozczarowal mnie jak nigdy dotad! wstyd wsty i jeszcze raz wstyd! on chce jezzic w ferrari kiedys ?
89. radosny
Strasznie się zawiodłem na Kubicy, że nie umiał właściwie ocenić sytuacji na starcie. Tym bardziej, że po wyścigu też nie umiał albo nie chciał uczciwie przyznać się do katastrofalnego błędu. Wygląda na to, że musi nabrać jeszcze sporo doświadczenia zanim taka stajnia jak Ferrari zaproponuje mu kontrakt. To dla niego dopiero drugi pełny sezon w F1 co może być usprawiedliwieniem dla błędu ale już nie dla mętnych tłumaczeń po fakcie. Sytuacja po prostu go przerosła, presja była za duża, mam nadzieję, że wyciągnie odpowiednie wnioski na przyszłość.
To przykre ale tak to właśnie widzę:(
90. darecky3
hehe mieli zle informacje o oponach i pogodzie, heheeh, tzn ze maja jakis szpiegow co niuchaja wszedzie i wszystko. No ale tym razem okazalo sie ze to nie byl "szpieg z krainy deszczowcow". pozdro
91. sk0k
niestety ale za rok nie wróze lepszego samochodu bmw, wydaje mi sie ze renowka ich wytnie i beda wachali pomioty z rur, oby tylko jeszcze za toyote nie spadli. na ferrari RK nie ma co liczyc bo vettel sie o wiele lepiej prezentuje w o wiele slabszym samochodzie
92. mlody.p
doktór Mario Theissen - ch** roku 2008 - w tym jest najlepszy
Lułis Hamilton - najzdolniejsza maupa.
93. atomic
total :przeczytaj wypowiedż kubicy a będziesz wiedział co robił .
94. atomic
samochód który ma v-max na poziomie 12,13 miejsca zajmuje pozycje w drugiej dziesiątce i to tyle.nie ma sprzętu nie ma wyniku
95. rrrime
@mario547 już tłumaczę. Po zmianie opon na deszczówki przed wyścigiem nie został zmieniony kąt przedniego skrzydła przez co bolid był ciężki w prowadzeniu. Kubica jadąc za Sutilem w strudze powietrza tracił o wiele więcej docisku niż powinien. Reasumując, na dohamowaniu przed 1 zakrętem Kubica nie miał wystarczająco dużo przyczepności, aby wyprzedzić Sutila. Ot, i cała zagadka :)
96. rrrime
Rozwiązanie jest proste. Przy zmianie opon na deszczówki nie został zmieniony kąt przedniego skrzydła przez co Kubica stracił balans bolidu jak i docisk. Jadąc w strudze powietrza za Sutilem tracił go więc dużo więcej niż powinien w normalnej sytuacji. Skutkiem tego nie miał wystarczającej przyczepności na dohamowaniu przed 1 zakrętem i nie był wstanie wyprzedzić. Po pit stopie wszystko było ok dlatego mógł trzymać tempo Hamiltona.
97. rrrime
O, a myślałem, że się nie wysłało sorry :)
98. yacaimp
Witam.Martwiło i martwi mnie to że BMW ma zawsze inną strategie opon niż pozostałe zespoły i zazwyczaj są to złe strategie.W Brazylii to przeszli samych siebie.Wystarczyło zajrzeć na tor i juz wiadomo ze mokro jak cholera. A oni mieli złe informacje he he Smieszne troszke ze wszyscy inni mieli dobre info :)
miejmy nadzieje że wymienią informatorów w przyszłym sezonie .Wielkie Gratulacje Dla Roberta i Masy no i dla Hamiltona
99. mario88_92
ale będą nudy bez f1!!! a co do BMW to dziwnie że na każdy wyścig nie umią ustawić bolidu tak jak należy, nie rozumie tego
100. spoxman
Bravo Robert -szkoda ze sutila sie nie dało wyprzedzic ale ogólnie jest ok
101. spoxman
Brawo dla bmw sauber któremu sie juz nie chciało zmieniać ustawien przez koncówke sezonu
102. niza
wszyscy tak wieszają psy na BMW za ostatni wyścig, ale łatwo nam krytykować siedząc sobie na spokojnie przed kompem. Tam są emocje i każda sekunda jest na wagę złota, to jest jeszcze młody zespół, oni w sumie jeszcze się uczą więc nie można być aż tak bardzo krytycznym wobec nich. A Kubek też- jak tak na spokojnie wszystko sobie przemyślałam- musiał się choć trochę dołożyć do tej katastrofy, nie jest w końcu jakimś robotem, tylko człowiekiem i też może się mylić. Wiadomo, że BMW i ich polityka jest dość kontrowersyjna, no ale to już zupełnie inna bajka i można było by polemizować godzinami, bo każdy ma swoje wyrobione zdanie na ten temat
103. leo_
Kubik razem z inzynierem wybrali zła strategię opon. Błąd. Szkoda, że Robert się do tego po prostu nie przyznał. Mógł,nawet , jeżeli przy podejmowaniu decyzji bylo coś więcej, a czego my nie wiemy. Zrobiłby dobre wrażenie na kibicach i na BMW. Nie mniej jednak szacun za podejmowane ryzyko, którego, nawiasem mówiąc by nie musiał podejmować, gdyby miał lepszy bolid, a BMW nie odpuściło w połowie sezonu.
104. skylinedrag
Dziękuje Robertowi za piękne chwile jakich dostarczył w tym sezonie!!!!! a także BMW-Sauber, które mimo wszystko zrobiło postęp w stosunku do wcześniejszego sezonu. Pięknie będzie jeśli w 2009 znów Robert dostarczy tylu pozytywnych emocji :)
Wielkie brawa za ten sezon :)
105. leo_
Ale wydaje się, że najbardziej istotne jest to, że nie ma odpowiedzi na kluczowe wręcz pytanie. Dlaczego do jasnej cholery nagle (de facto od kilku wyścigów) bolid Kubicy przestał być ustawialny?????? Na to pytanie będę szukał odpowiedzi w przyszłych newsach do samego marca 2009. Mam nadzieję że ktoś z BMW puści na ten temat parę z gęby. A może ma już ktoś jakąś wiedzę odnośnie w/w kwestii??
106. skylinedrag
Czy to ważne? Po co węszyć. Teraz cieszę się, że Robert zajął wysokie 4 miejsce i ważne by zespół dobrze się przygotował na przyszły sezon ;)
107. skylinedrag
Tam się domyślam, że to Robert sam zadecydował , że pojedzie na takim ogumieniu, decyzja nie była trafna ze względu na nie do konca zgodne z przypuszczeniami warunki pogodowe. Stad zjazd i embarassing
108. leo_
Powiem jeszcze raz może trochę jaśniej. Kubica od jakiegoś czasu ma nieustawialny bolid (tylko on , dlaczego?). To jest przyczyną podejmowanych przez Kubicę i jego zespół ( w mniejszym lub większym gronie) bardzo ryzykownych decyzji taktycznych. Tak było w Chinach, gdzie zdecydowali się na niestandardowe ustawienia , które nie wyszły (sam o tym Kubica mówił w wywiadzie rzeczpospolitej, bodajże). Tak było w Brazylii z oponami-też nie wyszło. Za podejmowane ryzyko, świadczące o ambicji i woli walki Kubicy, wielki szacunek dla niego! Ale powtórzę. Sedno niepowodzeń leży w zaprzestaniu działań na rzecz rozwoju BMW i być może dziwnych i dość tajemniczych zagadkach (skupianie się na Nicku, jakby kosztem Kubicy, nagle nieustawialny bolid Kubicy, a nie Heidfelda, itp, itd).
109. darecky3
leo nie opowiadaj juz tendencyjnych bajek, Nick od samego poczatku ma wielkie problemy z samochodem, Kubica i Heidfeld borykaja sie z tymi samymi problemami. Kazdy jednak ma inny styl jazdy wiec wybalansowanie samochodu jest rozne dla kazdego kierowcy. Jak sie okazuje Kubica mial wiele wiecej trafnych rozwiazan. Heidfeld zadnego. Nic nie bylo nagle jakos. Ze odpuscili rozwoj samochodu to wiemy. Przede wszystkim nie dotrzymali tempa predkosciowego. Wiecej juz nie dalo sie zrobic. Samochod stawal sie wna tle innych wolniejszy ale balansowanie pozostalo od samego poczatku. Jedynie ostatnie dwa wyscigi byly ustawiane dziwacznie i mysle ze Kubica mial wiele wiecej do powiedzenia niz dotychczas. Bo jedynie tylko do tego sprowadzic sie mogla pomoc stajni. A Heidfeld ciagnal dalej zaprogramowany repertuar. Robert eksperymentowal. Mysle ze bez zadnego ustawiania na standardzie Kubica utrzymal by 3 lokate. Ale moge sie mylic, ktoz to wie. Nie ma co bic piany. pozdrawiam
110. Niespokojny
OBORA BMW - ciężko cokolwiek zrozumieć!?,bolid zupełnie nieustawialny od czasu jak Kubica zaklepany w OBORZE!Ostatnie dwa GP-piątkowe treningi OK,a nawet więcej!,napawały optymizmem!!!... i przychodzi sobota,dzień kwalifikacji,3 trening-bolid,jakby ktoś po nocy nim jeździł i w coś przywalił, i na szybko, gdzieś w szopie ,poprawili mu geometrie,żeby nie było widać!-zupełnie nie daje się nic zrobić,kwalifikacje-wiadomo dno,pozostaje niedziela i wyścig,i ambitna jazda tą furmanką Roberta.BRAWO ROBERT!!! -takie były ostatnie dwa GP... i weź zrozum coś z tego,wsparcie zespołu... i ja mam nazywać ich Stajnią (jeszcze nie przyszła ta pora!),tak samo,jak nie mogę zmienić nicka na Spokojny-pewnie ,dopóki Robert będzie w BMW,nie będę miał powodu by zmienić... może ,jak przejdzie do Ferrari?! (oby jak najszybciej!!!
111. obi216
Już to raz napisałem - napiszę jeszcze raz. .. Z okrutną premedytacją pozbawiono Roberta możliwości obrony podium . O ile w Chinach Robert wymknął im się spod kontroli i wywalczył tych kilka punktów , to w Brazylii zadbano o najdrobniejszy szczegół ( z dezinformacją na początku wyścigu ) , by wyścig nie wyszedł......Wobec tego z przerażeniem patrzę na sezon 2009 . I jeszcze jedno! A może przyjęcie propozycji z Toro Rosso nie byłoby takim złym posunięciem ?...Z Roberta umiejętnościami ?!
112. rrrime
@darecky3 masz całkowitą racje z tym, że każdy wyścig to inne ustawienia i tu powinno pomóc doświadczenie Heidfelda powinno procentować, zna każdy tor, a założenia początkowe są takie same co do przełożeń, zawieszenia. Tylko zbalansowanie i dostosowanie bolidu do Kubicy czyli poprawki zawieszenia i skrzydeł :). @obi126 nie węsz spisku polsko-niemieckiego w stajni BMW jest to bezcelowe. Tylko zawistne polaczki jak na stronie gazety wyborczej potrafią takie oskarżenia wysuwać i niech tak zostanie. Nie bierz z nich przykładu. Naprawdę kwestie narodowościowe czy rasowe nie mają tu miejsca. BMW popełniło błąd, kardynalny błąd owszem, ale Tobie nie zdarzyło się nigdy podczas kariery szkolnej popełnić błędu? Oni są właśnie na etapie szkolnym są młodym zespołem, uczą się. Robert zaczynał razem z teamem w środku stawki i to zaprocentuje w przyszłości(o ile nie będzie za wysoki i za ciężki po tych zmianach regulaminu:/). Tak jak Vettel, młody ma potencjał i talent, a jakby przeszedł teraz do załóżmy Ferrari mógłby się zmarnować. Haterzy wybaczcie BMW ten sezon w końcu to tylko uczniaki :) Prymusy w klasie, ale dalej uczniaki.
113. dziarmol@biss
2008-11-03 22:37:45 obi216- czyli to co wałkujemy od dwóch sezonów, celowe psucie wyścigów jest jak najbardziej sensowne i prawdopodobne . Kubica powinien zwiewać z tego nacjonalistycznego teamu choćby jak piszesz do str czy też Renówki , ja już po kwalifikacjach czulem niesmak ale to co się stalo w gp to .... brak mi właściwego określenia, pozdrawiam
114. dziarmol@biss
2008-11-03 22:53:18 rrrime- powiedz ile razy można popełniać ten sam błąd?piszesz<Robert zaczynał razem z teamem w środku stawki i to zaprocentuje w przyszłości(o ile nie będzie za wysoki i za ciężki po tych zmianach regulaminu:/).> hehehe on już nie urośnie bardziej a będąc chudym schudł jeszcze bardziej po to by poprawić balans co w wykonaniu BMWrak i tak psu na budę się zdało heh
115. mario547
rrrime dzięki za wyjaśnienie. Ale problem ustał dopiero po 2 pit stopie nie pierwszym. Szkoda że nie zaczęło padać w momencie 2 pit stopu Kubicy bo byłaby szansa na pkt. W dodatku były problemy z ogranicznikiem.
116. b.stary
GRATULACJE DLA BMW jako firmy.
Żałosna klęska jako zaespołu. 'Trzeba mieć doktorat żeby mieć zdolnoś niepojmowania co się zrobiło!!! Tego jestem pewien, że Mario nie dostrzega i nie dostrzeze jaki jest... Brak słów na takie spojrzeniena wyścigi. Dr jako szef zespołu formuły1 przynosi tej formule WIELKI WSTYD. Nie przypominam sobie żeby w tym światku funkcjonował kiedykolwiek taki JAJOGŁOWY jak pan dr Mario Theissen. Jedno w tym wszystkim jest dobre że od czasu kiedy w Spa puściły nerwy Robertowi żaden FACHOWIEC nie mówi już o równym traktowaniu kierowców. Czegoś takiego jak żyję w F1 nie było nie ma i nie będzie. Cieszyłem się jak wielkie koncerny wchodziły do F1 ale nie przypuszczałem, że razem z nimi do F1 wejdą takie oryginały jak MT! Cóż cuda się zdażają! Może chociaż w ciszy swego gabinetu dr powie do siebie "ale ze mnie skończony baran" z doktoratem.
117. carlos11111
Moim zdaniem Robert K zrobił to samo co Hamilton w tamtym roku , poprostu nie wytrzymał presji a oskarżanie bmw to kpina bo Nick jakś mugł awansować do Q3 . Robercik byle w pszyszłym sezonie bez pochopnych decyzji z twojej strony jak i BMW. Pozdro dla fanuf F1
118. coboss
Nie wierzyłem po jaki ch** oni mu zmienili opony!!! Mieli go zalac do pelna i mial tak startowac! Co oni odje*** nie mam slow jest zalamany. To bylo najgorsze GP w sezonie. Style wyscigu na styl polskiej ligi pilkarskiej. Glock Tez nie wiem co zrobil... po prostu dramat. Pozostaje kilka misiecy aby o wszystkim zapomniec ;(
119. darecky3
TrueVanDal, co do manewru wyprzedzenia przez Kubice lub poprzednio przez Hamiltona absolutnie nie masz zadnej racji. Nawet nie przyblizyles sie w jednym procencie do sedna sprawy. Nawet teoria o potencjalnej szansie zdobycia punktu przez RK mnie rozbawila. Zastanow sie ze Kubica jechal na 11 pozycji jako zdublowany zawodnik. W przypadku Hamiltona, Vetela i Glocka brakowalo mu jedynie 1 okrazenie. Cale srednie 1min 20 sek. Gdzie Webber, Trulli, Heidfeld ich nie mogl wyprzedzic aby zdobyc jeden punkt. Nawet jesli by wszyscy przed nim jechali na suchych oponach jak Glock to roznica czasow w predkosciach wynosila prawie 20 sek na okrazeniu czyli 5 kolek potrzebowal aby wyjsc z dublowanego okrazenia. Nie osiagalne, no i oczywiscie nie realne aby cala trojka wyleciala tak na gwizdek. Wyjasnie ci zatem dlaczego manewr wyprzedzenia jest tak istotny, choc w przypadku Kubicy to jednak on sam byl zdziwiony ze wyprzedzil Hamiltona. Po ukonczeniu sezonu przyznawane sa premie oraz rozliczenia FIA z teamami. Jeden punkt w klasyfikacji konstruktorow to 1 mln dol dla stajni. Sa rowniez pewne klausury w stajniach, ktore traktuja procentowy benefit dla kierowcy z puli pienieznej. Jaki w BMW jest nie wiem ale jest na pewno. Ferrari udzielalo za czasow Schumachera az 12% jesli zdobyl tytul. 8% bylo standardem. McLaren 10% za tytul mistrza, 6% standard. Teraz do sedna sprawy. FIA wyplaca 1 mln dolarow za kazdy punkt pod warunkiem ze kazdy punkt zdobyty jest z pozycji niedublowanej. Pozycja niedublowana dopuszcza strate okrazenia jedynie do pieciu pierwszych lokat. Kazda nizsza lokata to zdublowanie, oczywiscie tylko w sensie rozliczen. Od calej sumy FIA odejmuje zdaje sie 4% od kazdej pozycji zdublowanej a inny % nieukonczonego wyscigu. Ile dokladnie teraz nie wiem. Wiem ze za ukonczony wyscig McLaren wyplaca kierowcy benefit 30 tys dol. Taki brali kierowcy za czasow Hakkinena i Coultarda. Pozdro.
120. Niespokojny
carlos11111- i o to m.in. chodziło,żeby takie refleksje odnośnie postawy RK powstały w Twojej głowie i jeszcze w kilku Tobie podobnym,...,a te jedynki to przywiązanie do szkolnych ocen! (sorki,nie mogłem odmówić sobie tego komenta!)
121. TrueVanDal
@darecky3, fajnie że Ciebie rozbawiłem :p. O tych wyliczeniach to nawet nie wiedziałem. Małe sprostowanie do Twojej wypowiedzi: KUB wyminął Vettela i Hamiltona na trzecim kółku przed metą więc miał całe 2 kółka na działanie, nie jedno jak napisałeś ;). Zaś co do nierealności wypadnięcia 3 kierowców to w F1 już dziwne rzeczy się działy, IMO warto było mimo wszystko zaryzykować ;). Również pozdrawiam.
122. TrueVanDal
Sorka coś pokręciłem, napisałeś że brakowało mu 1 kółko a nie że zostało 1 kółko. Sorka za niedopatrzenia i poprawianie czegoś czego nie ma jak poprawić ;). My bad ;p.
123. darecky3
TrueVanDal ja wspominam ze jedno kolko to co najwiecej odrobienie straty 20 sek a nie kiedy wyprzedzil Kubica, ale wszystko jedno. Mi tez prawie serce stanelo od emocji. Moj faworyt i tak nie mial szans wiec musze z tym zyc ..hehe
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz