Slaf
Ostatnia aktywność
avatar
Slaf

21.10.2010 22:19

0

Po pierwszym ponoć miał dostać tego LM-a? Pierwiosnek i dziewica, ok. Po trzecim bardziej pasowałby jeden z tych pięciu lemansowych GTR-ów. Mistrz po przejściach i historyczny, wręcz kultowy bolid.

avatar
Slaf

17.05.2010 03:35

0

Do Renault F1 Team i przede wszystkim Monty F!F!. Umiejętność dyskutowania świadczy o kulturze i obyciu. Dyskutując publicznie jesteście oceniani przez innych, choćby dlatego czy warto włączyć się do dyskusji. Ciężko polemizować z prostakiem choćby posiadał wiedzę w temacie lecz nie potrafi jej przekazać. Dysputa, to odnoszenie się wyłącznie do wypowiedzi interlokutora i jego argumentów, przeciwstawianie swoich racji popartych jasnymi wywodami. Ocenianie osoby przeciwnika w sporze, jego przymiotów charakteru i stanu umysłowości (w swoim mniemaniu) jest żenujące, wprost chamskie. Faktem jest, że niektórzy forumowicze w świetle decyzji sędziów powinni ustosunkować się do stanowczego zdania "Renault F1 Team" wyrażonego w pokrewnym artykule. Nie miałem żadnych trudności w zrozumieniu co chce przekazać. Wyłącznie do "Renault F1 Team". W poście 54 zaistniała iskierka. W następnych gaśnica.

avatar
Slaf

30.03.2010 00:41

0

Kempa007, bądź pobłażliwy. Walerus, Surelaw; dawno temu w lekkiej formie przybliżyliśmy forumowiczom aspekt ogumienia. Niedoceniany, aczkolwiek niezwykle istotny zarówno w sporcie jak i codziennej zmianie lokacji (bez podtekstów). Nieźle "sieciujesz" zarówno w odniesieniu do poezji jak i wulkanizacji (wiki). Pozdrawiam.

avatar
Slaf

19.10.2009 01:06

0

McLaren ukarany za błąd przy tankowaniu, Heikki za incydent wyścigowy. W pierwszym zdarzeniu ucierpiał Kimi, w drugim Giancarlo. Chronologicznie kolejność zdarzeń była odwrotna.

avatar
Slaf

18.10.2009 23:19

0

Odpuśćcie Macowi. Choćby za 1602 (premiera "Hamleta" Szekspira).

avatar
Slaf

22.09.2009 00:02

0

"Zespół Renault po przeprowadzeniu wewnętrznego śledztwa przyznał, że zamieszani w aferę crash-gate byli jedynie Flavio Briatore, Pat Symonds oraz Nelson Piquet. To samo w SOWIM orzeczeniu stwierdziła Światowa Rada Sportów Motorowych." Świetna literówka. Wielebna Rada przenikliwa jak wzrok kreta.

avatar
Slaf

05.04.2009 23:06

0

@walerus, dobra guma nie jest zła nawet na sucho. Skąd powiedzenie " nie leć w gumę "?

avatar
Slaf

05.04.2009 17:44

0

Przypadek Ferrari unaocznił, jak głód sukcesu przesłania racjonalne myślenie. Podjęli ryzyko w stosunku do obu kierowców, kalkulując całkowicie w oderwaniu od sytuacji na torze. Najpierw Kimi testował deszczówki na suchym, potem Felipe również deszczówki przy mżawce i przejściówki podczas ulewy.Wszystko wbrew logice. W pierwszym przypadku zagrali va bank, wszystko albo nic, ok. Ale w drugim? Gdyby Massie zgodnie z regułami założono intermediaty (patrz czasy Glocka), potem deszczówki to wynik byłby zgoła odmienny. A tak, pozostały lody na osłodę totalnej porażki.

avatar
Slaf

01.04.2009 02:37

0

@del, krótko, treściwie i bardzo skutkujące odnośnie adrenaliny. Szczególnie w kontekście "wszystko będzie tak jak wcześniej ". Swoją drogą powiązanie kariery w F1 kierowcy made in Japan z sir Frankiem Williamsem jest zastanawiające, wręcz frapujące. Powinowactwo, oczywiśce wyłącznie w zawężeniu "naturalne przyciąganie uczuciowe"? Oby również nie skończył na wózku.

avatar
Slaf

31.03.2009 06:01

0

@Ra-v.Ok, naprawdę cieszę się, że dostrzegasz i jesteś wrażliwy na błędy w pisowni. Ja również uważam, że treść przekazu powinna być poparta prawidłową formą, w każdej postaci. Jednak dobrzy (nie "dobzi") nauczyciele powinni świecić przykładem. Inaczej nigdy nie skłonisz @fan massy do korekty swoich postów, choćby czytał je po sto razy. Moja wypowiedź skierowana jest również do wielu nowych uczestników tego forum. Czasami warto nakładem niewielkich wyrzeczeń dokształcić się i komentować F1 nie wzbudzając uśmiechów politowania lub irytacji. Wtedy wszyscy czerpać będziemy zadowolenie z wymiany przemyśleń lub ich odbioru. Chęć zaistnienia nie tłumaczy siermiężności zaniżającej poziom "dzielenia pasji".

avatar
Slaf

31.03.2009 00:28

0

@Ra-v, przyganiał kocioł garnkowi. Twoje ostatnie dwa posty >> dobzi, zpsuł, prwie, czkekał, nei, oakze, mzoe <<. Zero złośliwości, po prostu przeczytaj czasem swój tekst, bo takie literówki nie wygladają za dobrze :)

avatar
Slaf

18.03.2009 05:57

0

freeqstyler, masz całkowitą rację w kwestii emocji . Dlatego ciężko nam wyobrazić, co czuje kierowca F1 widząc powiewającą szachownicę. Dla pierwszego to sygnał zwycięstwa, dla pozostałych koniec wyścigu.

avatar
Slaf

17.03.2009 22:57

0

Spokojnie, to działa też w drugą stronę. Moim zdaniem stary system był dziurawy jak sito. Robert w pięknym stylu wygrywa 13 wyścigów, w pozostałych 4-ech awaria silnika. Nick cały sezon drugi. MISTRZEM zostałby Nick (136 do 130). Sprawiedliwie?

avatar
Slaf

09.12.2008 20:52

0

MOCY!

avatar
Slaf

03.11.2008 00:14

0

Jeszcze raz przeczytam "majstra" i jasna cholera mnie zaleje.Ostatnio majster zelował mi buty.Proszę,dajcie spokój,to nie jest określenie ktore WAS wyróżnia jako eksperckich forumowiczów. ,,,Majster (Friedmann) – „fachowiec socjalistyczny”, prosty, niewykształcony robotnik o kierowniczych zapędach, z racji funkcji dowodzi ekipą. Uwielbia piwo. Jego styl bycia (stary wyjadacz) jest pozorny – tak naprawdę jest tchórzem i krętaczem, tyle że bardzo sympatycznym. Ulubione powiedzenie: Nie teoryzuj, Docent!,,, .Używajcie bardziej odpowiedniego określenia sportowca walczącego o najwyższe cele. " W dzisiejszych czasach tytuł MISTRZA najczęściej stosuje się w sporcie, gdzie może zdobyć go zawodnik, który w danej dyscyplinie sportowej osiągnął najlepszy wynik, w konfrontacji z innymi, podczas zawodów sportowych określanych mianem mistrzostw. W zależności od rangi i zasięgu spotkania możemy rozróżnić mistrzostwa (i zarazem mistrzów): kraju, kontynentu lub świata. W wielu przypadkach stosuje się dodatkowe rozróżnienia na podstawie wieku zawodników, np. mistrzostwa (mistrz) juniorów lub seniorów. Innymi zawodami porównywalnymi rangą do mistrzostw świata jest olimpiada, gdzie zawodnicy zdobywają tytuł mistrza olimpijskiego. Można jednak spotkać się również z różnego rodzaju organizacjami sportowymi, które przyznają tytuł mistrza na podstawie swoich własnych regulaminów i osiągnięć podczas zamkniętych imprez, tylko dla osób z członkostwem." Pozdrawiam. P.s.Droga Nizo,czytam od początku z zainteresowaniem Twoje opinie,masz to "coś",iskrę.Bardzo rzadko polemizuję,wolę czytać i analizować.KERS,niewypał czy handicap?

Przejdź do wpisu BMW po bardzo słabym wyścigu

avatar
Slaf

27.09.2008 01:15

0

koletz=gra słów=klozet.

avatar
Slaf

22.06.2008 02:39

0

Nie wierzę,że BMW poczuło się na tyle mocne by kombinować w Q2.Liczę na duże emocje w walce o pudło pomiędzy Robertem a Fernando.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu