2016-11-26 GP Abu Zabi - Kwalifikacje 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:38.755 | |
2 | N.Rosberg | Mercedes | 1:39.058 | |
3 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:39.589 | |
4 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:39.604 | |
5 | S.Vettel | Ferrari | 1:39.661 | |
6 | M.Verstappen | Red Bull | 1:39.818 | |
7 | N.Hulkenberg | Force India | 1:40.501 | |
8 | S.Perez | Force India | 1:40.519 | |
9 | F.Alonso | McLaren | 1:41.106 | |
10 | F.Massa | Williams | 1:41.213 | |
11 | V.Bottas | Williams | 1:41.084 | |
12 | J.Button | McLaren | 1:41.272 | |
13 | E.Gutierrez | Haas | 1:41.480 | |
14 | R.Grosjean | Haas | 1:41.564 | |
15 | J.Palmer | Renault | 1:41.820 | |
16 | P.Wehrlein | Manor | 1:41.995 | |
17 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:42.003 | |
18 | K.Magnussen | Renault | 1:42.142 | |
19 | F.Nasr | Sauber | 1:42.247 | |
20 | E.Ocon | Manor | 1:42.286 | |
21 | C.Sainz | Toro Rosso | 1:42.393 | |
22 | M.Ericsson | Sauber | 1:42.637 |
Hamilton zdobył 61. pole position w karierze
Lewis Hamilton w Abu Zabi sięgnął po swoje 61. pole position w Formule 1, wyprzedzając Nico Rosberga o przeszło 0,3 sekundy. Trzeci Daniel Ricciardo z Red Bulla w Q3 stracił do Hamiltona ponad 0,8 sekundy.Kierowcy Mercedesa nie chcieli zbytnio zwlekać i w Q3 szybko wyjechali na tor. Po pierwszej próbie Lewis Hamilton zbliżył się do granicy 1 minut i 39 sekund, a Nico Rosberg stracił do niego grubo ponad 0,3 sekundy.
Decydujący przejazd rozpoczynał Lewis Hamilton, a jadący za nim Nico Rosberg po dwóch sektorach był szybszy od Brytyjczyka o 0,005 sekundy. Hamilton pojechał jednak rewelacyjnie w drugiej próbie, schodząc jako jedyny w ten weekend poniżej 1 minuty i 39 sekund. Nico Rosberg ostatecznie stracił do niego 0,303 sekundy.
Lewis Hamilton w ten sposób zdobył swoje 61 w karierze pole position, zbliżając się do rekordu wszech czasów Ayrtona Senny, który na swoim koncie posiada 65 startów z pierwszego pola.
Bijących się za plecami Mercedesa kierowców Ferrari i Red Bulla pogodził Daniel Ricciardo, który z tej czwórki w decydującym przejeździe okazał się najszybszy, wyprzedzając Kimiego Raikkonena, Sebastiana Vettela oraz szóstego, Maxa Verstappena.
Kierowcy Force India również nie zawiedli, plasując się na kolejnych pozycjach. Nico Hulkenberg tracąc przeszło 1,7 sekundy do Hamiltona na pożegnanie z zespołem wywalczył siódme pole startowe, a Sergio Perez ósme.
Czołową dziesiątkę zamykali Fernando Alonso oraz Felipe Massa.
Przebieg Q1 i Q2
Lewis Hamilton już w pierwszej części sesji kwalifikacyjnej wyprowadził mocny cios swoim rywalom, uzyskując jako jedyny czas poniżej 1 minuty i 40 sekund.Z dalszej rywalizacji po Q1 odpadli: borykający się z problemami technicznymi od samego początku weekendu obaj kierowcy Toro Rosso, a także Marcus Ericsson, Esteban Ocon, Felipe Nasr oraz Kevin Magnussen.
W drugiej części sesji kwalifikacyjnej Nico Rosberg odzyskał swoje tempo, ale nie zdołał wyprzedzić Lewisa Hamiltona. Stracił do niego jednak nieco ponad 0,1 sekundy. Do walki włączyli się za to kierowcy Ferrari i Red Bulla.
Ci drudzy po raz kolejny postanowili zaryzykować i zakwalifikować się do Q3 na super-miękkim ogumieniu, dzięki czemu jutro na starcie jako jedyni będą startować na takich oponach.
Do finałowej części czasówki nie zdołali przejść: obaj kierowcy Haasa oraz Pascal Wehrlein, Jolyon Palmer, Jenson Button i Valtteri Bottas.
Zdjęcia:
komentarze
1. wojan81
Ros nawet nie spróbuje na starcie zaatakować Ham. Wyścig będzie nudny i przewidywalny. Boże jak chciałbym się mylić.
2. amol
Lewis Hamilton - jest jak wino, im starszy tym lepszy. To jest pokaz umiejętności na miarę mistrza świata. Jest lepszy, poprostu ma mniej oczek na koncie z powodu awarii.
3. Łuki
@kempa w tekście jest błąd. Rosbeberg był szybszy o 0,005 s ale od poprzedniego czasu Hamiltona. Czytając ten teks można dojść do wniosku że na ostatnim kółku Rosberg były szybszy w 1 i 2 sektorze od Hamiltona a cała przewaga pochodzi z 3 sektora :)
4. ds1976
VES tym razem dał plamę jak należy, nie dość, że RIC był szybszy w decydującej fazie czasówki, to jeszcze Został pokonany przez dwa Ferrari. Znów będzie musiał polegać przede wszystkim na równym, szybkim tempie wyścigowym, o ile nie wda się w kolizję z Ferrari na starcie. Odetchnął też ROS mając Holendra dwie linie z tyłu. Jeżeli Niemiec przetrwa pierwszy zakręt i auto mu się nie rozleci po drodze to ma upragniony tytuł.
5. jogi2
Ktoś liczył, że Rosberg będzie tu atakował 1 miejsce?
Musiałby być mentalnie na poziomie Verstapena.
6. jogi2
Nie ma już podniet Verstapena ? :-D
7. Del_Piero
Szkoda, że za Rosbergiem nie ma Verstappena. Holender jest niezrównoważony psychicznie i mógłby go skasować. Jakie są szanse na deszcz?
8. EryQ
@7 Ulewa będzie tam przecież jak zawsze buhahahahahaha. Ot po raz kolejny się geografia kłania...
9. jaga23
Q7 szanse na deszcz są zerowe :P
A jeśli chodzi o wyścig to czy to się podoba komuś to Rosberg będzie mistrzem niestety , osobiście wolał bym żeby mistrzem został Hamilton bo jest lepszy , chyba że zdarzy się cud i ktoś staranuje Rosberga albo będzie miał awarie , ale niestety awaria bardziej jest prawdopodobna u Hamiltona . Fani Rosberga pewnie mrożą już szampany
10. TomPo
Plan na jutro: jechac powoli na P1, blokowac ROS i liczyc na soczki lub Ferrari i brak wytrzymalosci psychiczniej ROSa na ataki.
11. Now Bullet
Po raz kolejny Hamilton pokazuje kto tu powinien mieć majstra ;p Mając te same samochody,mieć przewage 0,3 s na jednym kółku to jest kosmos.No ale co Britney do czołga się w wyścigu na 2 miejscu i będzie miał mistrza po mimo że nie zasługuje na niego.No ale nic taki jest świat skonstruowany że nie zawsze będzie wygrywał ten który jest lepszy.Tym bardziej w F1 :D
12. marekko
@2 - tak dla przypomnienia, w poprzednim sezonie Rosberg też rozjeżdżał Hamiltona kiedy było wiadome że temu ostatniemu wystarczy dojeżdżać bezpiecznie do mety, jeżeli nie będzie przepisu że mistrzem zostaje kierowca z największą ilością zwycięstw, a potem będą liczyć się punkty.
13. dioralop
I dlatego #44 zasługuje na tytuł. Ma to coś czego Rosberg nie ma.
14. amol
Rosberg zdaje sobie sprawę z faktu, że jest wolniejszy od Hamiltona, dlatego będzie chciał tylko dojechać do mety, byle na podium. On poprostu nie ma charakteru na mistrza, brak mu tego czegoś. Mechanicy Lewisa dali ciała i przez to tylko może Rosberg być mistrzem. Liczę na sprawiedliwość i tytuł dla tego szybszego(bo przecież o to w tym sporcie chodzi) czyli Hamiltona.
15. marekko
@13- tytuły dostaje się za zdobyte punkty a nie twoje i paru innych widzimisię, nie jestem fanem żadnego z nich, Hamilton miał trochę pecha ale sam tez sobie dołożył np. słabiutkimi startami, tak więc nie gderajcie bo na razie wszystko jest możliwe
16. Grellenort
W sumie to Rosberg rok temu podobnie pod koniec sezonu robił Hamiltona jak chciał...
17. lukzab91
@15 całkowicie się z Tobą zgadzam.. Nie tylko awarie przyczyniły się do tego, że Hamilton jest w tym miejscu a nie innym
18. multic
#12 blad... rosberg wygrywal, a hamilton nie musial nawet dojezdzac do mety, a wygrywal tylko dlatego ze hamilton juz wtedy balowal jak sam pozniej przyznal.
19. barti2289
W moim odczuciu Lewis jest kolejny raz szybszy od ROS ale nie ma powodu dla których ROS miałby się wysilać. Nie przepadam za żadnym z tych kierowców ale ROS lepiej przepracował cały sezon niż HAM dlatego kibicuje bardziej niemieckiemu kierowcy. Co do tego, że mistrz w F1 powinien być najszybszy to historia nie zawsze się z tym zgadza. Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka, gdzie wszystko zależy od człowieka.
20. orto
Poproszę o krople Waleriana dla waleriana :-)
21. zazuk
Samochody maja raczej niezawodne, dlatego przykro, że ROS będzie mistrzem będac gorszym kierowca od Lewisa. Chyba,że jakiś dzwon lub bład Rosberga się przytrafi.
22. scottiep
@...Szkoda że nie widzę was na torze:( Ciekawe który z was nie zasługiwałby na tytuł mistrza za wasze gdybania i wypowiedzi...specjaliści od komentowania. Chciałbym usłyszeć co niektórych w studiu komentatorskim.
23. greyhow
Hamilton nie ma wyjścia. Będzie musiał jechał wolniej i blokować Rosberga, żeby kierowcy z tyłu mogli z nim powalczyć, albo najlepiej to w ogóle, żeby któryś go staranował.
24. RADAMANTHYSEK
@ 15
Ogólnie zgodziłbym się z tym, ale nie po takich cudach ze sprzęgłem co były (wprowadzające element losowy typu dobry start/spieprzony start - patrz Monza) oraz kilku awariach, z których 2 okazały się odpadnięciem z wyścigu. To też na tle tylu pechów Hamiltona tak niskie prowadzenie pokazuje kto był lepszy w sezonie. Z kolei jak wspomniałeś Majstra zdobywa się za punkty, a nie za umiejętności to tez mistrzem może zostać każdy pod warunkiem, że będzie miał więcej punktów ;).
Rosberg dusił w kwalifikacjach na 100 %,a ci co piszą, że mógł sobie na to pozwolić na odpuszczenie to się z choinki urwali, gdyż każdy kierowca chciałby zaznaczyć swoją dominację wygrywając ostatni wyścig. Natomiast fakt, że ma się pewien margines błędu daje większy spokój, co tez mu bardzo pomaga :).
Tak czy siak bolidy na 2017 pokażą kto jest dobrym kierowcą, a kto ma jakieś braki, gdyz bolidy będą trudniejsze do opanowania i nie mówię, że Hamilton będzie tutaj błyszczał bo "nowa era" może wszystko obrócić do góry nogami...
25. Iceman007
@23 Co mamy rozumieć przez pojęcie blokowanie? Blokować do momentu aż dostanię karę? Blokować do momentu aż Rosberg go staranuje?
26. Levski
Rosberg ma więcej punktów więc zasługuje. Nie było żadnych wałków sędziowskich, ustawek czy nic innego dlatego jeśli dojedzie na tym 3 miejscu to zasłuży. Problem jest taki że to HAM jest szybszy i ogólnie pokazuje że jest lepszym kierowcą. Ale nie zawsze wygrywają lepsi :) To tak jak w piłce nie ten co odda więcej strzałów, czy ma lepsze posiadanie piłki wygrywa.
27. veterynarz
Nie ma się tu czym podniecać, bo:
Po pierwsze: Rosberg musiałby pojechać fatalny wyścig (lub mieć awarię) żeby nie został mistrzem.
Po drugie: W moim odczuciu jest znacznie bardziej prawdopodobne, że Hamiltona zjedzą nerwy, niż Rosberga. Brytyjczyk jest szybszy, ale, hm, mniej równy.
Po trzecie: Rosberg nie musi, i nawet jeśli obiecywał "ofensywną jazdę" to nie znaczy, że będzie taranował Lewisa.
Po czwarte: Max daleko startuje :(
Po piąte: dopóki w regulaminie jest zapis, że mistrzem zostaje zdobywca największej liczby punktów, dopóty nie ma sensu dyskutować o tym, kto zasługuje a kto nie. Rosberg z a s ł u ż y ł , bo zdobył n a j w i ę k s z ą liczbę punktów
I przypominam, że zawsze ktoś ma więcej awarii, tzw. zdarzeń losowych.
Pozdrawiam i życzę (sobie i innym) mimo wszystko dobrego wyścigu.
28. Duke_
Powiedział kiedyś Toretto "Nie ważne czy wygrywasz o metr czy kilometr, liczy się wygrana" i tak samo jest z punktami. Wygrywa ten który ma ich więcej na koncie. Sporo osób (szczególnie tych zaślepionych) zapomniało początek sezonu i ilość wygranych wyścigów z rzędu Rosberga.
Poza tym tylko kto o zdrowych zmysłach będzie ryzykować wszystko aby zaspokoić widzi mi się ludzi którzy piszą takie bzdurne komentarze jak tu.
Rosberg pojedzie asekuracyjnie i każdy na jego miejscu by tak zrobił, nawet Ci jego najwięksi antyfani.
Ciekawe który z was będąc na jego miejscu odpuściłby tytuł mistrza bo "Lewis jest szybszy."
29. Iceman007
@28 Dokładnie. No ale nerd pozostaje nerdem. Cóż fani Lewisa pokazują jak bardzo są dziecinni i jak płaczą, gdy ich idol przegrywa ze "słabeuszem".
30. devious
@19 barti2289
"Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka, gdzie wszystko zależy od człowieka."
Błąd, powinno być:
"Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka to mix człowieka i dopingu."
:)
31. SebastianM
Scenariusz na jutro?....Moim zdaniem, jeżeli Lewis wystartuje dobrze i znajdzie się na czele stawki, będzie ją celowo wstrzymywał licząc, że Ferrari lub RB wyprzedzą Nico. Rosberg pierwszy zostanie wezwany do pit-u, wtedy Lewis podkręci tempo, dając szansę wyjechania po pic-ie Ferrari lib RB przed Nico. Końcówka będzie taka, że Hamilton będzie prowadził, Nico będzie czwarty a przed nim będzie Verstappen. Dojdzie do kolizji Rosberga z Maxem, ale czy Hamilton dojedzie do mety?......
Tak właśnie wyobrażam sobie ten wyścig.
Dodam,że w Niemczech prasa nie jest pewna tytułu dla Rosberga, przeważa raczej umiarkowany optymizm, że tak właśnie się stanie.
32. Radek68
Max Verstappen popełnił błąd na ostatnim kółku w Q3, czym uniemożliwił również Sebastianowi Vettelowi poprawę swojego czasu. Czy będzie to miało wpływ na wyścig? Tego nie wiemy, ale kluczowa może okazać się strategia. Redbulle startują na SS, przy klasycznej strategii (2 pit-stopy) będą mieć lepsze opony pod koniec wyścigu, ale nie można wykluczyć, że pojadą na jeden pit-stop. Albo na strategię SS-US-US.
W przypadku Ferrari, zwłaszcza w przypadku Vettela, który dość dobrze potrafi zadbać o ogumienie też nie jest niemożliwa strategia US-S, czyli jazda na jeden pit-stop. Ryzykowne? Owszem, ale nawet Pirelli podaje, że na ultra miękkich można przejechać 20 okrążeń a na miękkich 39, czyli razem 59. To mieści się w limicie nawet uwzględniając Q2. Niemniej nie stawiałbym tej strategii na pierwszym miejscu, raczej pojadą na dwa pit-stopy, ale nawet wtedy można ryzykować i jechać na US-US-S.
33. devious
Pojedynki w kwalifikacjach w sezonie 2016:
Bottas -17:4 Massa
Alonso - 15:5 Button
Ericsson 13:8 Nasr
Hamilton 12:9 Rosberg
Hulkenberg 12:9 Perez
Grosjean 12:9 Gutierrez
Magnussen 12:9 Palmer
Ricciardo 11:6 Verstappen
Sainz 11:6 Kwiat
Raikkonen 11:10 Vettel
Wehrlein 8:4 Haryanto
Wehrlein 7:2 Ocon
Ricciardo 4:0 Kwiat
Verstappen 3:1 Sainz
Vandoorne 1:0 Button
34. MarTum
Lewis nigdy nie będzie zwalniał Nico. Lewis jak zwykle odstawi go na wiele sekund poraz kolejny go upokarzając i pokazując jakim Nico zostanie mistrzem. Nico dawał z siebie wszystko i jest gdzie jest ale gdyby nie awarie u Hamiltona to Hamilton byłby mistrzem.
35. jaga23
Jedno jest pewne dzisiaj Hamilton i Rosberg będą na starcie bardzo zdenerwowani bo obaj mają bardzo dużo do stracenia , i jeśli mamy analizować to moim zdaniem start będzie kluczowy bo jak dla mnie Hamilton jest po gorszej stroni mimo że jest pierwszy , ponieważ jak obaj wystartują dobrze i Rosberg zrówna się z Hamiltonem to ma lepszą pozycje przed pierwszym zakrętem i może wywieść Hamiltona .
Ale jeśli Hamilton wystartuje bardzo dobrze i już na starcie zostawi Rosberga z tyłu to na długiej prostej Rosberg może mieć przechlapane jak rywale będą blisko niego ,wczoraj inżynierowie Ferrari i Red Bulla zaznaczali że Rosberg jest znacznie wolniejszy na prostych od nich to jest jednak jakaś szansa .
Ktoś proponował dla Hamiltona wariant żeby blokował , ale to jest najgorszy wariant jaki mógł by zrobić bo jak tak zrobi to zespół Mercedesa zmieni strategie i okaże się że Rosberg jest przed Hamiltonem
Wariantów na ten wyścig jest bardzo dużo ,analiz i gdybania również ale jedno jest pewne jeśli Rosberg nie zepsuje startu ,nie będzie miał kolizji i nie będzie miał awarii to o godzinie 15.50 będziemy mieli nowego mistrza świata .
36. Adrian-F1
Gdzie można dzisiaj obejrzeć wyścig na żywo ? Ipla ma opcję za 15 PLN ale zawsze się strasznie przycina
37. devious
@36
Zainstaluj sobie Ace Player i masz linki do super streamów od Hennostream na reddit F1.
38. devious
@34 MarTum
Równie dobrze Hamilton mógł się nie rozbijać w Baku albo nie taranować Nico w Hiszpanii i nawet z tą jedną awarią w Malezji byłby teraz mistrzem.
Jest taki dobry a jedna awaria w 20 wyścigach nie pozwoliła mu zdominować zespołowego kolegi? Chyba kpisz.
Rosberg to bardzo dobry kierowca, w kwalifikacjach i wyścigach dorównuje Hamiltonowi, czasem z nim przegrywa a czasem wygrywa - i tak od 3 sezonów.
Twierdząc - jako fanatycy Lewisa - że Rosberg jest słaby, cienki, kiepski - jednocześnie musicie stwierdzić, że Lewis też jest słaby, cienki, kiepski - bo ledwo sobie radzi z Rosbergiem (przypomnę, Rosberg wygrał 7 wyścigów z rzędu podczas wspólnej jazdy z Hamiltonem co się zdarzyło w F1 dopiero 3 raz w całej historii).
Hamilton i Rosberg są blisko siebie tak samo jak kiedyś blisko byli Prost i Senna - i wtedy pomimo, że Senna był wyraźnie szybszy w deszczu czy na jednym kółku (jak Hamilton) to nikt Prosta nie obrażał i nie nazywał średniakiem, kiepskim kierowcą itd.
No ale czasy się zmieniły, teraz tak dobry kierowca jak Rosberg pomimo pokonywania Hamiltona - co jest niezwykłym wyczynem - zamiast być chwalonym to jest obrażany i poniżany. Cóż, nastały czasy pogardy, gdzie do głosu doszedł "ciemny lud"...
39. jaga23
@36 http://goldvod.tv/ musisz się tylko zarejestrować i mozesz kupić dostęp jedno dniowy za 2,50 sms
40. dexter
Dla Mercedesa jak na razie wszystko toczy sie zgodnie z planem. Dwa samochody na szpicy, a taka konstelacja ulatwia strategie i zmniejsza tez ryzyko. W Abu Dhabi nie bylo wiadomo czy czasami Red Bull albo Ferrari nie wskoczy gdzies pomiedzy zawodnikow Mercedesa. Wlasciwie od kilku wyscigow Red Bull ma jednego przeciwnika: Mercedes. To nie jest pierwszy raz ze oni przez niekonwencjonalna strategie wyscigowa (wybor opony) probuja zmusic Mercedesa do bledu. Raz im sie nawet udalo.
Red Bull wystartuje do wyscigu na oponie super-miekkiej. Wokol wszystkie zespoly maja zalozona mieszanke ultra miekka. Super miekka opona bedzie na pierwszych okrazeniach wolniejsza, za to powinna troche dluzej wytrzymac. Opona ultra-miekka (ktora najpierw trzeba poznac: okno pracy, przeciazenie itd. itp.) jest w porownaniu do super-miekkiej czerwonej mieszanki zaleznie od auta cos miedzy 0,8 - 1 sek. szybsza. Na starcie uwzgledniajac przyspieszenie opona fioletowa powinna miec przewage okolo 5 metrow. Opone super-miekka kierowca bedzie potrafil dopiero wykorzystac gdy konkurencja na ultra- miekkim ogumieniu bedzie musiala zjechac do boksow. Tzn. Red Bull z takim wyborem powinien na poczatku troche dluzej pozostac na torze aby pod koniec posiadac swieze ogumienie. O wyborze bedzie decydowal drugi stint.
Tak na marginesie. Jesli chodzi juz o wymuszenie bledu na przeciwniku to tak dla ciekawosci oprocz niekonwencjonalnego wyboru ogumienia jest zawsze mozliwosc podzielenia strategii. Niekiedy zespol moze wyslac dwoch kierowcow na odmiennej strategii. Wtedy zespol ktory jest pod presja musi jeszcze bardziej sie poglowkowac. Sek w tym, ze kazde auto inaczej obchodzi sie z oponami. Podzial strategii w jednym zespole nie zawsze musi byc tez pierwszorzednym wyborem, poniewaz w takiej sytuacji jeden kierowca moze sie czuc pokrzywdzony. No, chyba ze wszystko jest od poczatku zaplanowane. Tzn. taki wariant z kierowcami jest przez inzyniera omowiony. W takiej sytuacji wszystko bedzie okay.
W sumie na koncu drugiej sesji kwalifikacyjnej Red Bull wyjechal na tor na mieszance ultra-miekkiej. Takim ruchem zespol moze sprawdzic jak mieszanka bedzie zachowywac sie np. w nastepnej sesji. Chodzi o to aby sie wszesniej przyzwyczaic. Sprawdzic jak opona sie zachowuje, ewentualnie zobaczyc jaki czas okrazenia moze byc mozliwy itd. itp. Czas „delta“ oznacza ze kierowca na wyswietlaczu kierownicy bedzie mial mozliwosc bezposrednio sprawdzic czy wykrecil na sektorze czas szybszy albo wolniejszy. W takiej sytuacji oczywiscie inzynier wyscigowy nie moze zapomniec o tym aby przypomniec zawodnikowi by on przerwal swoje okrazenie i zawszasu zjechal do garazu. Glupio by to wygladalo gdyby kierowca przed linia mety musial hamowac...
Dla Mercedesa oprocz strategii w pierwszej kolejnosci niezawodnosc bedzie odgrywac duza role. Komponenty sa na limicie, a nikt z kierowcow nie chcial zmieniac czesci, poniewaz taki krok ciagnie za soba kare na polu startowym. Pod tym wzgledem Mercedes jest troche w niekorzystnej sytuacji. Tzn. troche jest oslabiony, poniewaz oba samochody maja przejechane duzo kilometrow. Dobrze ze w Brazylii byl wyscig w deszczu i takim sposobem silnik jak i skrzynia mogly zostac w pewnym stopniu troche zaoszczedzone. Technika nie powinna, ale zawsze moze decydowac. W koncu jest to sport mechaniczny. Na cale szczescie technika musi wytrzymac jeszcze tylko jeden, ostatni i decydujacy wyscig (moim zdaniem zbyt dlugiego sezonu) zanim powedruje do muzeum.
Wczorajszy dzien przebiegl jak oczekiwano. Tzn. z wiekszymi czy mniejszymi problemami.
Sam tor tak jak wiekszosc torow wyscigowych podzielony jest w 3 sektory. Zakret 8 i 9 jest specyficzny poniewaz w tym miejscu kierowca musi pozno zahamowac i znowu szybko stanac na 200 gramowym wykonanym m.in. z karbonu i tytanu pedale gazu. Zakret 17 w sektorze nr. 3 tez jest jest trudnym zakretem poniewaz cale obciazenie lezy na lewej stronie bolidu, a kierowca musi wykonac manewr hamowania. Wlasciwie caly pasaz od zakretu 15 jest dosc skomplikowany, o czym troche szerzej wspomnialem takze pod newsem: „Hamilton utrzymuje się na czele tabeli wyników“.
Tor w Abu Dhabi jest dosc wymagajacym torem. Po prostu na tym torze (i nie tylko) trzeba kazda kombinacje zakretow w takim stylu pokonac aby optymalnie z kombinacji wyjechac. Blad na wejsciu w prawym zakrecie, bedzie bledem na wyjsciu w lewym zakrecie. Tzn. kierowca czym szybszy bedzie na wejsciu, tym wolniejszy bedzie na wyjsciu. A takie rzeczy kosztuja zawsze czas. Tak samo kazdy uslizg czy poslizg bokiem w zakrecie kosztuje drogocenny czas. Po prostu w takiej sytuacji auto jest wyhamowywane, a kierowca musi korygowac. Auto ktore na torze wyscigowym bedzie stalo powiedzmy poprzecznie do kierunku jazdy nie bedzie potrafilo natychmiast przyspieszyc. Zawsze sa tylko dwie mozliwosci: auto przyspiesza albo jedzie bokiem. Ogladajac wczorajsze kwalifikacje mozna powiedziec ze Nico Rosberg nie mial (mimo tego ze na swoim ostanim okrazeniu poprawil swoj czas) nie mial w 100 procentach optymalnego przejazdu.
W takim decydujacym momencie jak dzis srodkowy palec lewej reki na lopatce sprzegla moze byc tez decydujacym faktorem (jest nerwowy). Dlatego zycze obu zawodnikom Mercedesa aby dobrze wystartowali i pokonali dystans wyscigu bez wiekszych niespodzianek. Na koncu zasluzonym mistrzem swiata zostanie ten kierowca ktory nazbiera najwieksza liczbe punktow. Obaj kierowcy Mercedesa w sezonie mieli wzloty i upadki, obaj ida przez caly dlugi sezon glowa w glowe, obaj maja po 9 wyscigow wygranych. W sumie na koncu zawodnikom przed takim wyscigiem mozna zyczyc tylko dobrego wyscigu i powodzenia...
41. towi
Nico przede wszystkim w tym sezonie poprawił psychikę, ale....coś mi mówi, że dziś da ciała i popełni kosztowny błąd !!!
42. adrian1313
Hej, korzysta ktoś może z LTF1? Wiem, że to tak trochę poza tematem, ale biorąc pod uwagę błędy komentatorskie pewnie mogłoby to pomóc się orientować w wyścigu. Także, czy można uzyskać jakieś podpowiedzi - co i jak tam sprawdzać i czy bez wersji płatnej da się tam coś ciekawego wyczytać?
43. zuchu80
"trzeba kazda kombinacje zakretow w takim stylu pokonac aby optymalnie z kombinacji wyjechac" Dexter naprawdę odkrywasz amerykę :) Doprawdy odkrywcze. Płacą ci za twoje wypociny czy co? Ja liczę na ciekawy wyścig i dużo wyprzedzania jak chyba wiekszość fanów (nie lubię "procesji" do mety)
44. dody
Hamilton! trzymam kciuki
45. qazeq1
Ale ten Raikonen to ofiara. Max tak opóźniał Nico a ten jechał jak ciota...
46. MacGyver
"Tor w Abu Dhabi jest dosc wymagajacym torem. Po prostu na tym torze (i nie tylko) trzeba kazda kombinacje zakretow w takim stylu pokonac aby optymalnie z kombinacji wyjechac. Blad na wejsciu w prawym zakrecie, bedzie bledem na wyjsciu w lewym zakrecie. Tzn. kierowca czym szybszy bedzie na wejsciu, tym wolniejszy bedzie na wyjsciu. A takie rzeczy kosztuja zawsze czas."
Perełka.
47. dexter
@EryQ
A co by to bylo gdyby deszcz tak spadl ? Motorsport to nie „bylejakosc“ i nastawienie „jakos to bedzie“. W sporcie motorowym czlowiek na wszystko musi byc przygotowany. Wyobrazasz sobie jaka bylaby to kompromitacja gdyby deszcz spadl, a zespol nie mial opony deszczowej ?
Oczywiscie ze nawet do Abu Dhabi na wyscig producent zawsze przywozi opony deszczowe.
@zuchu80
Moze najpierw wypadaloby sie tak 3 razy zastanowic sie nad slowami zanim do obcej osoby sie cos napisze...
48. dody
Niemiecka solidarnosc wygrala
49. Airjersey
prawdziwy mistrz - Hamilton
kierowca z największą liczbą punktów - Rosberg
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz