barti2289
Ostatnia aktywność
avatar
barti2289

14.11.2021 19:44

0

Świętna jazda HAM. Zasłużone zwycięstwo. Przeraża tylko jak wielki potencjał jest w samochodzie mercedesa z nowym, odkręconym silnikiem. Praktycznie nie było ani jednego auta, które mogłoby próbować się bronić. Wg mnie to lepiej dla mistrzostw. Więcej emocjii czeka nas w końcówce sezonu.

avatar
barti2289

18.07.2021 18:12

0

Oglądam f1 od prawie 20 lat i niestety uważam, że jeśli sędziowie przyznali karę Ham to te 10s było kpiną. Albo kary nie ma albo stop and go. Wyrzucenie kierwocy przy blisko 300 km/h nie powinno być trywializowane tak jak to się stało tutaj. Albo nieszczęśliwy wypadek (incydent wyścigowy) albo surowa kara. Wyścig pokazał, że 10 s nie było żadną karą a jedynie wymówką żeby przed kamerami powiedzieć, że cokoliwek zrobili.

avatar
barti2289

29.06.2019 13:55

0

PP 1:02,857

avatar
barti2289

30.09.2018 18:40

0

Jedyne co mi przychodzi do głowy to żal i smutek z podejścia zarówno merca jak i ferrari do kierowców nr 2. Bottas po raz pierwszy od tygodni był szybszy od HAM ale merc dał ciała strategicznie i musiał zastosować oficjalne TO, żeby dać max ilość punktów Hamiltonowi. Patrząc przez pryzmat kwalifikacji Merc miał przewagę ok 0,5 s na okrążeniu nad Ferarri ale nie potrafili tego utrzymać podczas wyścigu. Ferrari miało dobrą strategię przy gubiącym się Mercedesie ale było zwyczajnie za wolne przez cały weekend. Gdyby nie podróżowanie Verstapena przez połowę wyścigu na czele to zapewne byłaby jedna wielka procesja od początku do końca. Jedna rzecz, która mi przychodzi do głowy to trzeba być masochistą lub mega przeciętniakiem by być kierowcą nr 2 w Mercu lub Ferarri. Tak jak pisali poprzednicy - te teamy wykańczają psychicznie swoich nr 2. Jedyny który to pranie mózgu przetrwał to ROS. Prawda jest taka, że Merc lepiej poprawiał swój bolid przez cały sezon i są szybsi od pozostałych. Mimo to "na wszelki wypadek" poświęcają Bottasa w imię bezpieczeństwa wyników końcowych... w takich chwilach brakuje mi ROS... ciekawe czy oddałby tak posłusznie to pierwsze miejsce swojemu "najlepszemu przyjacielowi" (HAM) ?

avatar
barti2289

30.07.2017 12:44

0

1:17.375

avatar
barti2289

30.11.2016 19:03

0

Uwielbiam te powroty do wyścigu z Malezji, jakby ten jeden wyścig był w sezonie. Tak dla delikatnego przypomnienia w Austrii ROS (nie jestem fanem ani ROS ani HAM) miał awarię hamulców i stracił pewne zwycięstwo, jakoś nikt o tym nie pamięta. Gdyby HAM pracował cały rok a nie tylko drugą połówkę sezonu te pewnie i majstra by miał. Za swoje podejście na początku sezonu jest tylko i wyłącznie sam sobie winien. Postawa VET moim zdanie to zagranie pod publiczkę. Zaczął ślizgać się na oponach na ostatnich okrążeniach i dlatego odpuścił a całą historię o nie ryzykowaniu kolizji dopowiedział sobie po wyścigu.

avatar
barti2289

27.11.2016 20:03

0

Intrygujące są niektóre ze wcześniejszych komentarzy. HAM kontrolował tempo ale czy zwróciliście uwagę w jakie sposób? On jechał bardzo wolno tylko w wolnych zakrętach trzeciego sektora (tam gdzie nie ma miejsca nawet na próbę wyprzedzania) i wracał do swojego zwykłego tempa na trzech ostatnich zakrętach okrążenia, tak żeby prawie zawsze mieć te 1,001 s przewagi nad ROS w punkcie pomiaru prędkości przed DRS. To było bardzo wyrafinowane i inteligentne stąd tak bardzo nie podobne do stylu HAM. Ale niezależenie czy ktoś wymyślił mu taką strategie czy sam na nią wpadł była bardzo dobra. Z drugiej strony ROS nigdy nie chciał atakować HAM wiedząc, że ewentualna kolizja może jego wyrzucić z wyścigu, a jeśli przy tym HAM będzie w stanie jechać dalej to na pewno ten tytuł mu odbierze. W tym roku mądra jazda wygrała z czystym talentem i prędkością. Od coś dla odmiany w tym sporcie.

avatar
barti2289

27.11.2016 16:55

0

Gratulacje dla Nico! Od początku do końca sezonu pokazał, że mądra jazda (ROS) może wygrać nad czystym talentem (HAM). Dla wszystkich opłakujących HAM myślę, że szybko zapomnieli o awarii ROS z Abu Dhabi 2014... ale tak już bywa gdy gorąco kibicuje się swojemu kierowcy. HAM zaimponował pierwszym wyścigiem odkąd pamiętam w jego wykonaniu (a widziałem w F1 wszystkie występy HAM) gdzie pomyślał a nie tylko byle szybciej i do przodu. Może gdyby to myślenie włączył 4 wyścigi temu to majstra by miał. Jedyne co pozostawia niesmak to fakt, że ten pomysł mógł być wprost wzięty z wypowiedzi Hornera... Czekam na kolejny sezon, nowe bolidy i marzę o pierwszym sezonie od chyba 8 lat bez dominacji jednego zespołu.

avatar
barti2289

26.11.2016 16:39

0

W moim odczuciu Lewis jest kolejny raz szybszy od ROS ale nie ma powodu dla których ROS miałby się wysilać. Nie przepadam za żadnym z tych kierowców ale ROS lepiej przepracował cały sezon niż HAM dlatego kibicuje bardziej niemieckiemu kierowcy. Co do tego, że mistrz w F1 powinien być najszybszy to historia nie zawsze się z tym zgadza. Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka, gdzie wszystko zależy od człowieka.

avatar
barti2289

17.11.2016 18:16

0

Pomimo zapewne krytyki ze strony części komentujących myślę, że Rosberg ciężką pracą i taktycznym podejściem do końcówki sezonu zasłużył na tytuł. Tak jak większość myślę, że w 7/10 (może 8/10) wyścigach Hamilton będzie szybszy ale jednocześnie jest też większa szansa na to, że ostry styl jazdy Hamiltona spowoduje szybsze zużycie sprzętu lub jakiś incydent wyścigowy. Rosberg jeździ może i nudno ale konsekwentnie i raczej unika dużego ryzyka gdy wie, że może wygrać dużo więcej w całym sezonie odpuszczając trochę w pojedynczych wyścigach. Nie jestem fanem ani jednego ani drugiego kierowcy Mercedesa ale z dwojga złego w tym roku dla odmiany Majstra mógłby wypracować ROS

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu