2011-03-27
Zachwyt Pietrowa, uszkodzone R31 Heidfelda
Wczorajsze okrążenie kwalifikacyjne w wykonaniu Witalija Pietrowa było bardzo udane, ale dzisiejsze podium przekroczyło już najśmielsze oczekiwania. Rosjanin zaliczył najlepszy weekend w karierze i zdobył swoje pierwsze podium. Udało się również dobrze zarządzać oponami i do końca utrzymać Fernando Alonso za plecami. W odmiennych barwach rysował się natomiast weekend Nicka Heidfelda – starty z końca stawki nie należą do najłatwiejszych, a po pierwszym okrążeniu R31 Niemca było już poważnie uszkodzone, co zaowocowało znacznie gorszymi czasami okrążeń na całym dystansie.R E K L A M A
Witalij Pietrow
„Jestem zachwycony obecnością na podium, zwłaszcza po bardzo trudnej dla zespołu zimie. Nawet podczas testów nie wiedzieliśmy jak prezentują się nasze osiągi w porównaniu z resztą stawki, ale podczas weekendu kontynuowaliśmy wprowadzanie nowych części aerodynamiki, które spisywały się całkiem nieźle. Mój start był dziś świetny i był chyba kluczem do całego wyścigu, ponieważ znalazłem się przed Alonso i Buttonem, miałem przed sobą czyste powietrze i mogłem naciskać, dbając jednocześnie o opony. Nasza dwu-postojowa strategia była słuszna, a my dobrze ją zrealizowaliśmy. Chciałbym podziękować całemu zespołowi za bardzo ciężką pracę i za wspieranie mnie podczas zimy. Ten rezultat to wynik pracy całej ekipy. Jestem pełen zachwytu”.
Nick Heidfeld
„Dzisiejszy wyścig był trudny. Oczywiście jestem zawiedziony nie kończąc w punktach, ale to po prostu nie było możliwe, zwłaszcza po uderzeniu z pierwszego okrążenia. Szkoda, ponieważ zaliczyłem bardzo dobry start i awansowałem z 18 na 12 miejsce jeszcze przed pierwszym zakrętem. Uszkodzenia bolidu były dość poważne, zwłaszcza z prawej strony nadwozia, sekcji bocznych i pokrywy silnika. Nie był to więc mój mocny wyścig. Cieszę się jednak z powodu wyniku zespołu i Witalija. To dowód na to, że nasz samochód jest konkurencyjny i możemy w tym roku naprawdę powalczyć”.
„Jestem zachwycony obecnością na podium, zwłaszcza po bardzo trudnej dla zespołu zimie. Nawet podczas testów nie wiedzieliśmy jak prezentują się nasze osiągi w porównaniu z resztą stawki, ale podczas weekendu kontynuowaliśmy wprowadzanie nowych części aerodynamiki, które spisywały się całkiem nieźle. Mój start był dziś świetny i był chyba kluczem do całego wyścigu, ponieważ znalazłem się przed Alonso i Buttonem, miałem przed sobą czyste powietrze i mogłem naciskać, dbając jednocześnie o opony. Nasza dwu-postojowa strategia była słuszna, a my dobrze ją zrealizowaliśmy. Chciałbym podziękować całemu zespołowi za bardzo ciężką pracę i za wspieranie mnie podczas zimy. Ten rezultat to wynik pracy całej ekipy. Jestem pełen zachwytu”.
Nick Heidfeld
„Dzisiejszy wyścig był trudny. Oczywiście jestem zawiedziony nie kończąc w punktach, ale to po prostu nie było możliwe, zwłaszcza po uderzeniu z pierwszego okrążenia. Szkoda, ponieważ zaliczyłem bardzo dobry start i awansowałem z 18 na 12 miejsce jeszcze przed pierwszym zakrętem. Uszkodzenia bolidu były dość poważne, zwłaszcza z prawej strony nadwozia, sekcji bocznych i pokrywy silnika. Nie był to więc mój mocny wyścig. Cieszę się jednak z powodu wyniku zespołu i Witalija. To dowód na to, że nasz samochód jest konkurencyjny i możemy w tym roku naprawdę powalczyć”.
komentarze
1. JoeWyzer
"wspienienia" - mała literóweczka przy wypowiedzi Witka.
W telewizji chyba nie pokazali jak w HEI coś uderzyło.
2. adamusb
czyli tak jak myślałem problemy z bolidem, bo faktycznie start był niezły i Nick przesunął się kilka pozycji do przodu
3. hubertus
tylko info o uszkodzeniu mogło zweryfikować moją opinie o Heidfeldzie w tym wyścigu
liczę że to jednostkowy przypadek i będzie sie klasował w pierwszej 8 - najlepiej za pierowem
4. cyk
Parząc na potencjał bolidu Heidfeld jest sam sobie winnien. Kwalifkacje w Q1 powinnien przejsc bez problemu nawet bez KERS a to że wczoraj zje.. to teraz cierpi
5. ThePiter34
duze brawa dla witka i mam duze nadzieje ze niki dlugo miejsca nie zagrzeje Robert wracaj szybko do zdrowia i do zespolu moze wyolbrzymiam ale razem z Witkiem macie szanse na dobre miejsce dla zespolu
6. saint77
Mają dobry bolid, na równi lub niewiele gorszy od Ferrari.
Mogą spokojnie powalczyć, a KUB w tym sezonie by wymiatał. Taka jest prawda.
7. PrzemekF1
No jak tak dalej Pet będzie jeździć to wszyscy zapomną o jego pierwszym sezonie :D
Żadnego błędu zachowywał bezpieczną odległość od bolidów z tyłu trochę w stylu Kubicy. Gratulacje oby tak dalej.
8. kalou2
Na jednym z portali przeczytałem wypowiedz Bosa Renault odnośnie wyniku Pietrovwa w kwalifikacjach: Jaki wynik tym bolidem uzyskałby Robert? -" Nie chcę zgadywać, nie chcę się jeszcze bardziej frustrować"
9. nume
rubelki popłyną na pewno oby dużo ich było
10. Blaz
4. cyk - Święta prawda
Przy takim bolidzie KRS nie powinien być wymówkom.
Brawo Vitek świetna praca w ten weekend niech dolary płyną z Rosji a Ja wiem kto to najlepiej wykorzysta
11. masabitumiczna
mi też ten styl przypomina wyścigi Roberta, dobre równe tempo, które owocuje pod koniec wyścigu!
12. pjc
No to niech naprawią ten bolid Nicka i do boju:)
Niech będą podwójne punkty w następnym GP.
13. konradosf1
czyli jak HEI będzie miał sprawny bolid w Malezji to zobaczymy dwie renówki w dziesiątce
14. sphinx1969
Bolidu Renault nie można na razie porównywać do modelu ferrari, gdyż zespół Renault "wyskoczył" z nowymi technologiami i sami nie wiedzieli, czego się spodziewać. Sam fakt, iż Alonso doganiał Pietrova, i wystarczyłoby 5 okrążeń więcej, a Witek ominąłby podium. Jednak w porównaniu do ubiegłego sezonu widać, że Renault idzie w dobrym kierunku. Robert, wracaj do F1, i pokaż na co stać ten bolid.
15. loseer
z calym szacunkiem ale mam nadzieje ze Nick Heidfeld dlugo nie posiedzi w R31 ,i daj boze zeby modly me sie spelnily :))
16. RudySto2
Moim zdaniem Nick powinien siedziec w domu na emeryturze,a powinni dac szanse jakiemus mlodemu talentowi,bowiem Witek pozytywnie zaskoczyl,tylko nikt razem z nim sie tego nie spodziewal. a gdyby postawili na taki talent jak Pastora to mieliby kompletny team z liderem i z mlodym talentem.choc jak to w zyciu bywa nie da sie wszystkiego przewidziec no moze oprocz tego ze Nick sie skonczyl-wypalil,albo nigdy nie swiecil talentem. czekam z niecierpliwoscia na Malezje.pozdrawiam fanow RK,czekamy na powrot
17. szewczenko
Gdyby był Robert..................;)
18. joo
ja tam życze nikowi jak najlepiej on poprostu spiepszył kwalifikacje a dzisiejszy wyścig to tego skutek
19. prezesq
@14. sphinx1969
wszyscy wiedzieli ile okrążeń trwa wyścig i każdy zaplanował ilość wizyt w boksie i jechał tak by opony wytrzymały ile trzeba
więc gdyby było tych okrążeń o 5 więcej wyścig wyglądałby inaczej i nie koniecznie ALO byłby na mecie przed PET.
20. TOMA52
@14 - Pamietajmy, że Witkowi kończyły się już opony, stąd doganianie go przez Alonso. Poza tym na kilka kółek przed metą zwolnił, aby oszczędzać gumy, ale pod koniec znów miał porównywalne czasy z Alonso. Moim zdaniem R31 jest mocno konkurencyjne dla Ferrari.
21. robus0323
15, 16, 17
myślimy tak samo:)
Na miejscu Robert powinien jeździć Bruno lub jakiś inny młody talent.
Miejmy nadzieję że, w następnym nie ale kolejnym pojedzie już ktoś inny:)
22. roberttc
Do poprawnej oceny formy zespołów potrzeba kilku wyścigów, ale już teraz widać, że RB dominuje, a LR zaczyna sezon w dużo lepszym punkcie niz rok temu. Brawa dla PET, doskonały start i równe tempo. HEI porażka (szczególnie jeśli chodzi o Q), ale gdyby nie uszkodzenia może skończyłby w małych punktach...może... Oj, brakuje Roberta, wracaj do zdrowia i do bolidu RK
23. peeper3
Drodzy forumowicze i kibice Roberta Kubicy!
Rowniez bardzi mi szkoda, ze Robert w ten sposob zakonczyl kariere w F1, tak naprawde nic wielkiego w niej nie zdobywajac, ale czytanie w co drugim poscie o jakims 'powrocie' jest juz meczace. Tak jak pisalem, po zapoznaniu sie z zaledwie streszczeniem urazow Roberta, ze On zostal inwalida sportowym i Wasze zaklinanie rzeczywistosci nic nie zmieni. Zyczmy Robertowi powrotu do sprawnosci umozliwiajacej samodzielne zycie, bo i to nie bedzie latwe i zajmie dlugi czas. O powrocie do F1, nie ma juz mowy.
24. robus0323
oj brakuje i to bardzo, ale w sumie RBR nie jest już takie mocne jak w tamtym sezonie, gdyby nie awaria podłogi w ML to pewnie nie było bym 1 miejsce.
25. robus0323
23. peeper3
na tym forum kolegów nie znajdziesz...
26. arthi
23. peeper3, ale pomarzyć można? Myślę jak ty, ale wierzę jak pozostali.
27. Samurai_Hideto
to nie forum, to komentarze ;)
na forum siedza jeszcze gorsi
28. RudySto2
Miejmy nadzieje ze tak jak w zeszlym sezonie nikt nie wrozyl kariery Witkowi,tak i ci ktorzy teraz watpia w powrot Roberta myla sie
29. frogiszcze
23. "streszczeniem urazów", "sportowym inwalidą"? toś pojechał:) mimo to, ja tam wierzę, że będzie dobrze, pozdrawiam:)
30. zbi
Drogi.. Peeper3..widze że chyba pomyliłeś Forum do swoich przemyśleń ... Zamknij się w swiom malutkim pokoiku i z niego nie wychodź...Kuba jest wielkim sportowce i takim niedowiarką jeszcze pokaże swój talent .....Pozdrawiam wszystkich...!!!!!
31. joo
23 peper3 ja wiem że gdyby coś takiego stało sie np.mi to pewnie byłbym bez reki ale to jest F1 i wierze w to że Robert wróci w przyszłym sezonie
32. roberttc
23. peeper3
Wierzę w powrót Roberta do f1 czy to się komuś podoba czy nie..mam takie same podstawy twierdzić, że mu sie to uda, jak Ty do stwierdzenia, że Robert to sportowy inwalida...no chyba ,ze jesteś kolejnym, który ma znajomego lekarz światowej klasy specjalistę...
33. Kibicka
Wszyscy nają "swoje zdanie" więc ja też, i moim zdaniem bolid Roberta zarówno w poprzednim sezonie i na początku tego sprawia wrażenie "niedokończonego" w przeciwieństwie do bolidu Pietrowa. W tym wyścigu Robert też by miał kłopoty, które by skomentował narzekaniem. Jak już wszystko było w porządku, to zawodzili mechanicy przy zmianie kół. Dlatego zastanawiam się, czy tam pozostał pech, czy człowiek mniej odpowiedzialny. Nie bronię Nicka, ale bolidem Roberta powinien grzać lepiej od Pietrowa jako bardziej doświadczony i umiejący jeździć, i nie mam pewności, czy przypadkiem bardzo ciężki wypadek Robcia nie był dla niego wybawieniem z dziwnych układów przynoszących pecha. Już raz przecież w tej firmie miał problemy, dlatego odszedł do BMW niestety, razem z "pechem".
34. Ataru
33. Kibicka, poczekaj z tym jednak jeszcze troche, Pietrow pojechal wyscig zycia, a Heidfeld nie mowilby, ze ma zmasakrowany bolid, gdyby tak nie bylo. Jestem chyba jednym z najwiekszych fanow talentu Heidfelda na tym forum (glownie dlatego, ze to kierowca do tego stopnia nielubiany), ale bede pierwszy, ktory przyzna sie do bledu, jesli ten bedzie gorszy od Pietrowa. Na razie jednak to tylko 1 wyscig.
35. pietrucha1972
no i Robcio prawdopodobnie byłby dziś na pudle skoro Witek tam stał. nie mógł sobie Robercik innego hobby znaleźć, np. ryby, siedział by w zimie na przeręblem, a jaka adrenalina??
36. ja2
23. peeper3 - tak rzeczywiście Robertowi będzie ciężko wrócić, już do końca życia będzie odczuwał skutki wypadku (fizyczne, psychiczne pewnie też), ale skoro dostał się tam gdzie chciał w życiu to znaczy, że jest psychicznie silnym człowiekiem, a to już dużo, bo bez tego kompletnie załamałby się i poddał. Będzie ciężko, ale mimo tego trzeba wierzyć w to, że jego przyszła sprawność pozwoli mu wrócić. Proszę cię jeśli ty nie wierzysz w to, to chociaż nie zabieraj tej wiary innym.
37. david9
Już skończcie z tym gdybaniem co druga wiadomość pod każdym komentarzem co by było gdyby Kubica jechał oczywiście byłby szybszy od Petrova o półtorej sekundy i w wyścigu zdublował wszystkich łącznie z Vettelem. Też liczę na powrót Kubicy do F1 ale narazie jest jak jest i trzeba kibicować innym z nadzieją, że kiedyś jeszcze zobaczymy polaka za kierownicą.
38. beny9113
JA nie mogę tego przeżyć ROBERT WRACAJ!!!!
39. tiger78
Panowie jak czytam to wszystko o RK, to mnie słabi. Robert jest twardy, potrzebuje czasu na powrót. Nie wierze że nie będzie jezdził. Jesczcze niezle skopie du...y Ferari i zamiesza RBR. :)
40. zenobi29
Jak widać Lotus Renault ma potencjał, co pokazał Witalij ...Brawo.Przyznam się , że w końcówce , to tylko patrzyłem , czy nie walnie dzwona w wygrodzenie. Ale na szczęście nie i dowiózł FIU FIU trzecie miejsce.
A na Nicku , to raczej nie wieszajmy psów zbyt wcześnie , bo ewidentnie miał pecha.
A jak utkniesz miedzy maruderami , to zbytnio nie pobrykasz niestety. A na pewno nie na ulicznym torze.
41. zenobi29
Robert!
A ty tam leżysz ?!....Za kierownicę nie chwytasz?!
42. piotrek74
35. pietrucha1972 to by się jeszcze utopił tfu tfu tfu
43. siwolong
Start Vitka iście w stylu Roberta- bez wariactw, szaleństw spokojne ominięcie tych co się biją; myślę, że Robert ma teraz stały kontakt z Vitkiem- udziela mu wskazówek. Zaskoczył wszystkich. Pięknie, mądrze pojechał. Bardzo ważne podium- doda mu pewności. Oby tak dalej. ROBERT! CZEKAM NA CIEBIE JAK NA WYGRANĄ W TOTOLOTKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
44. Szybszy
23. peeper3 Prorok czy jak ? inwalida to chyba Ty jesteś... Lekarze nie wiedzą czy wróci ale wypowiadają się z dużą nadzieją. A Ty już wiesz ;)
Brawo Wicia. Co do Nika ciulowej baletnicy przeszkadza rąbek do spódnicy.
45. wojtas2222
W dupie sobie powalczysz, Kubica wraca i koniec!
46. niunka80
witalij pojechal cudnie- nie ma co sie o co przywalic. heidfeld- nie ma sie go co czepiac tylko dlatego, ze na razie zajal miejsce roberta, gdyby nie uszkodzony bolid to kto wie, gdzie by skonczyl. no moze na podium to nie...
47. RossoScuderia
Petrov zaliczył dzisiaj bardzo ładny wyścig, gratulacje dla niego :) Kilka osób pisało tutaj, że zamiast Heidfelda w tym bolidzie powinien zasiadać jakiś "młody talent". Ja się muszę nie zgodzić, Heidfeld jest doświadczonym kierowcą a pod nieobecność Roberta ktoś musi rozwijać bolid i myślę, że osoba Nicka się tu bardzo przyda. Pamiętajmy też, że zanim obsadzono fotel tego bolidu konkretną osobą, pytano się o zdanie Roberta i ten wskazał nazwiska Heidfelda i Liuzziego. Dzisiaj Nick bardzo pechowo, ale może następnym razem powalczy o punkty i będzie lepiej. PS: Robert faktycznie miał poważne uszkodzenia ciała, ale wyprzedza wszystkie terminy rehabilitacji, podobno już opuszcza pokój, dłoń dobrze się regeneruje. Robert wróci do F1, jeśli nie w tym, to w przyszłym sezonie i kropka :) Pozdrawiam :)
48. mariusz-f1
Brawa dla Pietrowa, za bezbłędny wyścig w jego wykonaniu. Chociaż trzeba też przyznać, że wyścig ułożył się idealnie dla niego. Dodając jeszcze do tego, trafioną strategię..... A jeśli chodzi o Nicka, to napiszę tylko tyle.... Gorszego debiutu w barwach LRGP nie mógł sobie zafundować.
49. Grzesio22
Kubica wróci do F1 w pełni sił i pokażę na co go stać . I narazie trzymam kciuki za Vitka niech miesza w tym sezonie. Robert wracaj szybko czekam na ciebie. Pozdrawiam tych co sa jakies takiego samego zdania
50. kamikadze20063
Hmmm... Pietrek a'la Kubica, Heidfeld a'la Pietrow w zeszłym sezonie... Pietrek podium, Heidfeld świetny start, lecz cały wyścig... No wiecie co sie działo...
51. biesiadczanka
Po przeczytaniu jednego z komentarzy dotyczącego Roberta Kubicy odnoszę
takie wrażenie że ktoś kto napisał taki komentarz nie jest prawdziwym kibicem
F1 i Roberta. Ja uwielbiam F1 i wierzę w to że Robert wróci na tor jak najszybciej. ;-)
52. leo_
Ja tez uważam, jak np atari, że jest zdecydowanie za wcześnie na to, żeby mówić że Nick jest gorszy od Witka. Jak się startuje z tyłu, to jest ryzyko stłuczki, i tak właśnie w przypadku Heidfelda było. Jest wielce prawdopodobne, że w następnych wyścigach będzie znacznie lepiej. W sumie, to nie zdziwiłbym się, jakby właśnie to Nick, w dłuższej perspektywie, zdobywał większe punkty niż Petrov. I tak po ludzku, to trochę szkoda mi Niemca. Pierwsze w tym sezonie GP wymarzone dla niego to nie było, mówiąc delikatnie. Z drugiej jednak strony za bardzo mu nie będę kibicował, bo gdyby za mocno punktował, to byłby wtedy problem z powrotem Roberta do bolidu (tak myślę). Głęboko jednak wierzę, że Kubek za kierownicę szybko wróci (im szybciej tym lepiej). No i te miłe panie z życzeniami dla Roberta były bardzo miłe, co powinno jeszcze bardziej zmobilizować Robcia do wytężonej rehabilitacji. Teraz czekam na następny wyścig - równie ciekawy, a może jeszcze ciekawszy.
53. Koyot.
peeper3
jak jestes taki jasnowidz i wszystko wiesz to podaj nr w totka bedzie wiecej pożytku niż z Twojego postu.
54. M.Schumacher
@23 Robert wróci w tym roku, a w najgorszym razie powróci w 2012.
55. Piotre_k
52.leo_: te miłe panie z Renault mogły wyświadczyć Robertowi niedźwiedzią przysługę, bo jeżeli je widziała jego narzeczona to mu pewnie wybije z głowy szybki powrót do F1 ;)
56. Ilona
Myśle, że Nick pokaże się jeszcze od swojej dobrej strony. Ten weekend mu nie wyszedł, w sumie te wyniki to dla mnie spore zaskoczenie, ale cieszę sie z sukcesu Witalija. Pamiętam jak opowiadał o tym, jak bardzo chciałaby zobaczyć flagę rosyjską nad podium, dzisiaj się udało. Świetny wyścig, gratulacje.
57. fabian-return
34. Ataru - Na razie Petrov-Heidfeld 1:0, zobaczymy co będzie dalej. Ale przy całej mojej antypatii do Nika i tak jest lepszy od Petrova, no chyba że..... ten się nagle przebudził.
58. Kazik
A tak wogóle to z kim Nick miał kontakt powodujący uszkodzenia bolidu ? Niczego nie zauważyłem...oczywiście nie twierdzę,że Nick mówi nieprawdę.
59. wiezar1
Mam nadzieję że u Nika to stres i awaria maszyny a nie Sabotaż, ma czas by się pozbierać , tego mu życzę.
60. cizemkaszczecin
PO 31.07.2011r. tzn GP Węgier jest przerwa i po tej przerwie Rober powraca do zespołu . Wiadomości z pierwszej ręki. A po koniec września tj. GP Singapuru lub na początku października GP Japonii Robert prawdopodobnie będzie jeździł. Takie są ustalenia z zespołem i jego papugą. . Tak więc po przerwie Robert ma być już w zespole w do ich dyspozycji.
61. azazel
58. Kazik Takie uszkodzenia same się nie zrobiły:
confidential- renault. fr/Photo- La- R31- de- Heidfeld- suite- a- i1733
Dziwię się, że w ogóle dojechał do mety. Tak uszkodzonym bolidem nawet Robert niewiele by zdziałał.
62. maniek_88
Podobno Nick miał wszystko w kokpicie po polsku napisane i dlatego tak sobie nie radził :P
63. Kazik
61. azazel zobaczyłem potem to zdjęcie..tylko się zastanawiałem kto go tak staranował...podobno Toro Rosso ale przecież Jaime miał kontakt z Michaelem a Buemi jakoś dojechał więc dalej nie wiem co tam się działo.
64. mariusz-f1
60.cizemkaszczecin - Oby to się sprawdziło ;-))
65. azazel
63. Kazik Tez się nad tym zastanawiam. Może być tak, że Algersuari po kolizji z Schumim zahaczył też o Nicka.
66. dymski14
Brawo Pietrov!!! A Nicowi dobrze.......
67. frogiszcze
cizemkaszczecin - dzięki za niusy i czekamy na dalsze, pozdrawiam!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz