DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
27.03.2011 12:50
0
Drodzy forumowicze i kibice Roberta Kubicy! Rowniez bardzi mi szkoda, ze Robert w ten sposob zakonczyl kariere w F1, tak naprawde nic wielkiego w niej nie zdobywajac, ale czytanie w co drugim poscie o jakims 'powrocie' jest juz meczace. Tak jak pisalem, po zapoznaniu sie z zaledwie streszczeniem urazow Roberta, ze On zostal inwalida sportowym i Wasze zaklinanie rzeczywistosci nic nie zmieni. Zyczmy Robertowi powrotu do sprawnosci umozliwiajacej samodzielne zycie, bo i to nie bedzie latwe i zajmie dlugi czas. O powrocie do F1, nie ma juz mowy.
Przejdź do wpisu Zachwyt Pietrowa, uszkodzone R31 Heidfelda
09.02.2011 23:36
0
Witam wszystkich. Wasze komentarze są niesamowite! Ludzie, zastanówcie się! Spójrzcie na tytuły artykułów: Nick w Renault, Kubica rusza palcami! Rozumiecie? Kubica oczywiście coś się podkuruje, oczywiście będzie mógł w miarę normalnie egzystować, po planowanych operacjach plastycznych ręki może i będzie 'ludzko' wyglądać, ale... on już jest inwalidą sportowym! W formule wiele osób bez takich przejść nie jest w stanie jeździć na odpowiednim poziomie. A pamiętacie Alonzo, który zemdlał po wyścigu? W pełni sprawny, gotowy na 100%. Czy ktoś z was miał kiedykolwiek wyszarpane mięśnie, ścięgna i żyły!? Tu nie chodzi o proste złamania kości, które i owszem po 3 miesiącach prawie bez śladów się goją. Bardzo, bardzo mi żal Roberta. Kiedyś, nie mając tyle co On do stracenia, trafiłem na ortopedię... Uwierzcie mi, cuda, to się zdarzają w filmach, nie w okrutnej rzeczywistości. Jest mi niezmiernie żal Roberta i życzę mu powrotu do zdrowia i znalezienia sensu i spokoju ducha. Będzie mu strasznie ciężko oglądać na szklanym ekranie wyścigi... Może i nie będzie chciał... Dla mnie F1 straciła kolor i mimo, że oglądam ją już od wielu lat, rowniez przed debiutem Roberta, nie wiem, czy w tym roku (ani następnych) będzie mi przynosić radość oglądanie wyścigów.
Przejdź do wpisu Heidfeld i Senna poprowadzą R31
06.02.2011 22:26
0
Wiedzialem, ze kiedys ten dzien nadejdzie, ze F1 zostanie bez Roberta, ale kto mogl sie spodziwac, ze tak szybko to nastapi :( Robert: wracaj do zdrowia, trzymam kciuki!
Przejdź do wpisu Poważny wypadek Kubicy
19.04.2009 14:47
0
Dzięki piha, bo reszta to tu podstaw fizyki nie zna...
Przejdź do wpisu BMW chce zapomnieć GP Chin
19.04.2009 14:25
0
"Mimo iż wcisnąłem hamulec bardzo mocno bolid wciąż przyspieszał" Ciekawe, co przyspieszało? Może Robertowi pomyliły się pedały? Albo jednak to był KERS? A może perpetum mobilum: maszyna samorozpoędzająca się... Oj smutno się robi.
Przejdź do wpisu BMW chce zapomnieć GP Chin
07.07.2008 18:36
0
a kto by go chciał w Ferrari po takim blamazu w ostatnim GP?
Przejdź do wpisu Kubica nie wyklucza występów w barwach Ferrari?