WIADOMOŚCI

McLaren znokautował stawkę w kwalfiikacjach! Świetni Tsunoda i Albon!
McLaren znokautował stawkę w kwalfiikacjach! Świetni Tsunoda i Albon! © McLaren

Ekipa z Woking potwierdziła swoją moc w pierwszej czasówce sezonu 2025. Wywalczyła dwie najlepsze lokaty, a Lando Norrisowi przypadło 10. pole position w karierze. Czołową trójkę z dużą stratą uzupełnił Max Verstappen. Bohaterami sesji zostali Yuki Tsunoda oraz Alex Albon, którzy pokonali kierowców Ferrari.

baner_rbr_v3.jpg

Królowa motorsportu wreszcie mogła przystąpić do premierowej czasówki w sezonie 2025. Zapowiadała się ona niezwykle ekscytująco, biorąc pod uwagę nikłe różnice w treningach. Swoje robiły także nadzwyczajne warunki, bowiem temperatura powietrza wynosiła aż 33 stopnie Celsjusza, a nawierzchni przekraczała 40.

Jeszcze zanim kierowcy F1 przystąpili do pierwszej walki o pole position, świetne wiadomości z Australii napłynęły dla polskich kibiców. Roman Biliński w swoim debiucie w F3 wywalczył miejsce na podium. Jest to bardzo pozytywny sygnał pod kątem dalszej części zmagań.

Q1: Norris najszybszy, brak awansów Lawsona i Antonellego

Już przed zapaleniem się zielonego światła cała kolejka bolidów ustawiła się do wyjazdu na tor. Jako pierwszy uczynił to duet Haasa, który miał swoje trudności w treningach. W kwalifikacjach też się objawiły, gdyż Oliver Bearman zaczął informować o problemach ze skrzynią biegów i od razu wrócił do alei serwisowej. Finalnie nie powrócił już więcej na arenę zmagań.

Na nietypową zagrywkę w czasie inauguracyjnych przejazdów postawił Mercedes, który wyposażył swoich zawodników w pośrednie opony. Przez to nie byli w stanie zbliżyć się do wyników czołówki. Początkowo należeli do niej jedynie reprezentanci McLarena, ale na kolejnych okrążeniach do tego grona dołączyli Max Verstappen oraz Charles Leclerc. Świetnie spisywał się też Fernando Alonso.

Swoje kłopoty mieli za to Liam Lawson oraz Andrea Kimi Antonelli. Nowozelandczyk wypadł z toru w zakręcie nr 3, co wywołało chwilową żółtą flagą. Włoch natomiast - po przesiadce już na miękkie ogumienie - zawadził o żwir w "szóstce", a w dodatku zmagał się z uszkodzeniami podłogi. Z tego powodu obaj do samego końca musieli drzeć o swój awans do drugiego segmentu.

Finalnie nie udało się to żadnemu z nich. Przedstawiciel Red Bulla na swoim kluczowym kółku dwukrotnie zawadził o żwir, by ostatecznie przekreślić swoje szanse, blokując koło w zakręcie nr 15. Z kolei Antonellemu do przepustki zabrakło 0,009 sekundy. O tyle w ostatniej chwili pokonał go Gabriel Bortoleto, który zapewnił Sauberowi uczestnictwo w Q2.


Z czasówką już na tym etapie pożegnał się jego partner, Nico Hulkenberg. Stawkę zamknęli kierowcy Haasa, przy czym - jak wspomnieliśmy wyżej - Bearman nie ustanowił żadnego wyniku. Jeśli chodzi o czołowe rezultaty, najlepiej spisał się Norris, który poprawił kwalifikacyjny rekord toru Albert Park. Niewiele, bo 0,059 sekundy stracił do niego Russell.

Q2: McLaren najszybszy, podwójny awans Williamsa

Drugą część rywalizacji od mocnego uderzenia rozpoczął Verstappen. Błyskawicznie wyprzedzili go jednak kierowcy McLarena, przy czym Oscar Piastri zrobił lepsze okrążenie od Norrisa. Drobne wpadki zaliczyli za to hiszpańscy kierowcy, czyli Alonso i Carlos Sainz, którzy zawadzili o żwir. W międzyczasie reprezentatywny wynik anulowano Jackowi Doohanowi za złamanie limitów toru.


Finalne rozstrzygnięcia w kontekście przepustki do trzeciego segmentu zapadły naturalnie w samej końcówce. Przeszkodził w tym nieco Lewis Hamilton, który po błędzie w zakręcie nr 12 obrócił swój bolid, czym wywołał żółtą flagę. Swoją przygodę w "czwórce" miał też Bortoleto, który zajął 15. miejsce.

Zaledwie 0,057 sekundy do awansu zabrało Isackowi Hadjarowi. Jego los podzielili również reprezentanci Astona Martina oraz Jack Doohan. W Q3 zameldowali się zaś w komplecie kierowcy Williamsa, Yuki Tsunoda czy Pierre Gasly. W międzyczasie dyrekcja wyścigu poinformowała o wszczęciu śledztwa ws. domniemanego blokowania Leclerca przez Russella.


Q3: nokaut McLarena, trzeci rząd dla Tsunody i Albona

Rozstrzygająca faza zmagań rozpoczęła się od wpadek reprezentantów McLarena. Piastri zawadził o trawę w końcówce okrążenia, a Norris przekroczył limity toru w "czwórce". Wykorzystali to ich rywale, ponieważ po pierwszych przejazdach Verstappen - choć z minimalną przewagą - wyprzedzał Russella oraz Leclerca.


Na finałowych okrążeniach brytyjsko-australijski duet wycisnął jednak wszystko ze swoich bolidów i wywalczył dwa najlepsze wyniki i to z potężną przewagą nad resztą stawki. Norris pokonał Piastriego o 0,084 sekundy, a kolejnego Verstappena - który zawadził o żwir w zakręcie nr 12 - o blisko 0,4. Za tą trójką uplasował się Russell.

Trzeci rząd na starcie niespodziewanie wyszarpali Tsunoda i Albon, którzy pokonali przedstawicieli Ferrari. Wyniki Leclerca i Hamiltona z pewnością okazały się negatywną niespodzianką australijskich kwalifikacji. Dziesiątkę zamknęli Gasly oraz Sainz.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasLiczba okrążeńOpony
1 gb Lando Norris McLaren 1:15.912 8
S
2 gb George Russell Mercedes 1:15.971 9
S
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:16.018 5
S
4 mc Charles Leclerc Ferrari 1:16.029 7
S
5 au Oscar Piastri McLaren 1:16.062 7
S
6 gb Lewis Hamilton Ferrari 1:16.213 9
S
7 jp Yuki Tsunoda Racing Bulls 1:16.225 6
S
8 th Alexander Albon Williams 1:16.245 9
S
9 es Fernando Alonso Aston Martin 1:16.288 8
S
10 au Jack Doohan Alpine 1:16.315 9
S
11 fr Pierre Gasly Alpine 1:16.328 9
S
12 fr Isack Hadjar Racing Bulls 1:16.354 6
S
13 es Carlos Sainz Williams 1:16.360 9
S
14 ca Lance Stroll Aston Martin 1:16.369 9
S
15 br Gabriel Bortoleto Sauber 1:16.516 8
S
16 it Andrea Kimi Antonelli Mercedes 1:16.525 9
S
17 de Nico Hulkenberg Sauber 1:16.579 9
S
18 nz Liam Lawson Red Bull 1:17.094 7
S
19 fr Esteban Ocon Haas 1:17.147 9
S
20 gb Oliver Bearman Haas -:--.--- 1
-
Poz. Kierowca Zespół CzasLiczba okrążeńOpony
1 gb Lando Norris McLaren 1:15.415 14
S
2 au Oscar Piastri McLaren 1:15.468 12
S
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:15.565 11
S
4 gb George Russell Mercedes 1:15.798 15
S
5 mc Charles Leclerc Ferrari 1:15.827 15
S
6 gb Lewis Hamilton Ferrari 1:15.919 17
S
7 es Carlos Sainz Williams 1:15.931 15
S
8 jp Yuki Tsunoda Racing Bulls 1:16.009 12
S
9 th Alexander Albon Williams 1:16.017 15
S
10 fr Pierre Gasly Alpine 1:16.112 15
S
11 fr Isack Hadjar Racing Bulls 1:16.175 12
S
12 es Fernando Alonso Aston Martin 1:16.453 13
S
13 ca Lance Stroll Aston Martin 1:16.483 15
S
14 au Jack Doohan Alpine 1:16.863 15
S
15 br Gabriel Bortoleto Sauber 1:17.520 13
S
Poz. Kierowca Zespół CzasLiczba okrążeńOpony
1 gb Lando Norris McLaren 1:15.096 20
S
2 au Oscar Piastri McLaren 1:15.180 18
S
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:15.481 17
S
4 gb George Russell Mercedes 1:15.546 21
S
5 jp Yuki Tsunoda Racing Bulls 1:15.670 18
S
6 th Alexander Albon Williams 1:15.737 21
S
7 mc Charles Leclerc Ferrari 1:15.755 20
S
8 gb Lewis Hamilton Ferrari 1:15.973 23
S
9 fr Pierre Gasly Alpine 1:15.980 21
S
10 es Carlos Sainz Williams 1:16.062 21
S
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
sismondi

15.03.2025 07:21

3

1

Red Bull chyba zmienił tylko nazwę bolidu na kolejną  widać jaką mieli przewagę w poprzednim roku ...


avatar
Supersonic

15.03.2025 07:23

2

0

Ferrari znów narobiło nadziei i klaps w tyłek jak zwykle.


avatar
Litwak

15.03.2025 07:24 zmodyfikowany

0

Mclaren na dzień dzisiejszy 1, RedBull 2. Ferrari słabe, jeśli Leclerc przegrywa z Tsunoda i Albonem ten samochód jest masakryczny. Mercedes na pewno jest przed Nimi.  Ferrari 4 albo 5 zależy będzie od toru


avatar
Kubssson

15.03.2025 08:49

0

@Litwak

 

Nie sądzę aby RB był drugą siłą, na tym torze Mercedes wyglądał dużo mocniej. Tak jak nie przepadam za Maxem tak muszę przyznać że potrafi pojechać kosmiczne okrążenie nawet drezyną. Zobaczymy jak tempo wyścigowe ale jeżeli McL czegoś nie odwali albo nie spadnie deszcze to jutro na mecie pierwsza 3 status quo.


avatar
Neon111

15.03.2025 09:12

0

@Litwak 


Max wyciągnął RB21 na trzecią pozycję. Ten bolid nie wygląda dobrze. Ale też nie jest tak źle, jak u Liama.


avatar
T0ny

15.03.2025 13:25

0

@Neon111  Tak, tak. Gdyby nie boski Max to red bull byłby 0,5 sekundy za Tsunodą. Na szczęście mają boga za kierownicą i jakoś udało mu się pojechać te niespełna 0,2 szybciej od Yukiego w Red Bullu Junior ;)

  


avatar
Andrzej369

15.03.2025 11:14

0

@Litwak  A Leclerc tam błędu jakiegoś nie popełnił? Bo wyglądało na to że porzucił okrążenie. Wątpię żeby na 'czysto' Ferrari było wolniejsze od Racing Bulls i Williamsa, raczej takie 2-4 miejsce zależnie od toru. No i zarówno Red Bull i Mercedes mają tylko 1 kierowcę...


avatar
Forman1ak

15.03.2025 07:24

0

TAK TAK TAK!!! Świetny Mclaren. Czekamy na więcej w wyścigu, chociaż może być dużo ciężej w deszczu.


avatar
konchma

15.03.2025 07:25

2

1

Tsunoda za Liama! Ciekawe kiedy to zrobią.


avatar
bendyz

15.03.2025 08:24

2

1

@konchma  Ja bym się bardziej zastanawiał czy VER nie będzie chciał do Racing Bulls skoro Tsunoda jest tylko 0.2s za nim. Zobaczymy jak będzie w wyścigu ale może się okazać że na dziś to Racing Bulls jest lepszym bolidem niz RBR


avatar
Supersonic

15.03.2025 08:27

2

1

@konchma  Prędzej zamienią Lawsona na Hadjara. Tsunoda to dziecko Hondy, nie Red Bulla i kończy mu się kontrakt.


avatar
Kubssson

15.03.2025 08:53

2

1

@konchma

 

Wcale bym się nie zdziwił, zależy czy Liam wytrzyma presję i nie będzie chciał zrobić „Pereza” tzn. będzie starał się tak mocno zbliżyć do Maxa że przegnie. Helmut nie jest cierpliwym człowiekiem jak w ciągu 5 wyścigów nie będzie solidnego progresu to można oczekiwać swapu.


avatar
gpi5

15.03.2025 07:30

0

Williamsy rewelacja po kwalifikacjach, spodziewana z mojej strony!


avatar
Robur Kotwica

15.03.2025 07:31 zmodyfikowany

0

No i Ferrari narobiło nadziei, a wyszło jak zawsze...


avatar
fistaszeq

15.03.2025 07:38

2

0

Albon znakomicie! Żeby tylko jutro to powtórzyć, albo jeszcze w górę


avatar
Viggen2

15.03.2025 09:07

0

Wyścig zapowiada się deszczowo, więc pytanie kto jak ustawił bolid. Ja bym nie skreślał jeszcze Ferrari, być może to właśnie setup bardziej na deszcz jest tutaj powodem ich wolniejszego tempa.


avatar
Kubssson

15.03.2025 09:16

0

@Viggen2

 

Prawdziwy kibic zawsze szuka nadziei😉. Nie wykluczam ale przy setupie na deszcz byliby b. wolni w 2 pierwszych sektorach a b. szybcy w ostatnim… a tak to nie wyglądało. Uważam że Ferrari jest szybsze niż pokazały kwalifikacje. Prawdopodobnie na poziomie Merca. Tylko nie poskładali okrążeń. Jutro czerwoni powinni być wyżej. 


avatar
Kubssson

15.03.2025 09:07

2

0

Dla mnie największe rozczarowanie to Kimi. Po zapowiedziach Mercedesa ma być to talent pokroju Hamiltona czy Alonso. Chłopak się pogubił całkowicie. Już po zeszłorocznym „występie” na Monzy było widać że nie trzyma ciśnienia. Szybkich kierowców jest sporo ale takich którzy potrafią pojechać wszystko wtedy kiedy jest duża presja niewielu (tak się wyróżnia prawdziwy talent). 

Zobaczymy co pojedzie dalej ale może być dla niego za wcześnie na F1 w szczególności w zespole który chce walczyć o czołowe pozycje. 


avatar
Neon111

15.03.2025 09:10

0

McLaren zgodnie z oczekiwaniami z dubletem. Max zrobił różnicę i wyszarpał P3. Wolne zakręty nie są jednak mocną stroną RB21. Liam kompletnie nie nadążał, a na domiar złego doszły nerwy i zawalił swoje kółka. Co gorsza dla Nowozelandczyka, Yuki pokazał szybkość. Świetnie również George, który stanął na wysokości zadania. Andrea Kimi musi jeszcze nabrać doświadczenia. Ale ważne, by się nie rozbijał.

Ferrari poniżej oczekiwań, ale oni zawsze na testach prężą muskuły. Charles zgodnie z oczekiwaniami szybszy w czasówce od Lewisa. Anglik nie jest jednak daleko. Zobaczymy, jak w wyścigu. Bardzo dobrze Williamsy, ale co ciekawe to Alex jest wyżej. Pierre w Q3, co jest świetnym rezultatem.

Bardzo obiecująco Isack, Jack i Gabriel. Mam nadzieję, że pokażą klasę. I liczę na Jacka. Oby pokazał zespołowi, że nie potrzebny im ten przereklamowany crashkid Franco Colapinto. Wszyscy spodziewali się Saubera na końcu stawki, a tu Haas zamyka tyły. Ciekawe, co na to pyszałek Esteban. Ollie przecenił możliwości samochodu i dwukrotnie się rozbił. Musi ochłonąć.

Zobaczymy, czy wyścig będzie deszczowy.

#sismondi - tak sobie tłumacz. ;)



avatar
kerr

15.03.2025 09:47

4

0

Dodajcie możliwość wyświetlenia pełnych wyników kwalifikacji na wykresie, a nie tylko podzielnych na Q1, Q2 i Q3, jest to nieprzejrzyste gdy chce się podejrzeć całą stawkę jutrzejszego wyścigu. 


avatar
Vendeur

15.03.2025 10:59

4

0

@kerr  Popieram. Rozgraniczanie poszczególnych sesji Q zamiast końcowych wyników całych kwalifikacji to jakieś kuriozum. To może być jako dodatek.


avatar
Koniarek

15.03.2025 12:13

4

0

@kerr  Zgadzam się, bardzo trudno podejrzeć całą stawkę na starcie we właściwej kolejności. Proszę dodać czwartą rubryczkę, np klasyfikacja na zakończenie itp a te rozdzielone części Q mogą zostać dla chętnych bardziej szczegółowo bawiacych się w czasy i pozycje.


avatar
mafico

15.03.2025 09:48

0

2

Młodzi zdolni zostali zweryfikowani dzisiaj i to mnie cieszy. Gówniarzy z symulatorów wsadzają do bolidów i niestety życie nie jest takie kolorowe :)


avatar
Andrzej369

15.03.2025 11:21

0

2

@mafico  Bortoletto imo ładnie pojechał, Q2 w Sauberze i szybciej od dużo bardziej doświadczonego Hulkenberga? Nieźle. Co do reszty to akurat oczekiwań wysokich nie mam, ale i tak Doohan lepiej niż się spodziewałem, Bearman nie miał okazji się wykazać za bardzo, Antonelli dramat, Lawson jeszcze gorzej bo dużo pyskuje mimo swego braku osiągów no i Hadjar... tu bardziej czekam na jakąś kraksę z tyłu stawki z jego udziałem.


avatar
Lukasix

15.03.2025 10:25

0

3

Oo już widzę w którą stone autor posta jesta😅 nokaut 🤣


avatar
mafico

15.03.2025 10:35

0

3

@Lukasix  0,4 sekundy to nie nokaut?


avatar
Andrzej369

15.03.2025 11:18

0

3

@mafico  Zwłaszcza gdy większość stawki mieściła się w Q1 w 1 sekundzie. 0,4s to przy obecnie ciasnej stawce bardzo dużo.


avatar
Vendeur

15.03.2025 10:57

0

3

@Lukasix

  A może by tak po polsku i z sensem...?


avatar
kodzix

15.03.2025 12:08

0

3

Komentarz oczekuje na akceptację moderatora.


avatar
konchma

15.03.2025 11:43

1

1

Jedyna nadzieja w Maxie, bo wygląda to na nudny sezon!


avatar
Raistoppen!

15.03.2025 11:48

1

1

Komentarz oczekuje na akceptację moderatora.


avatar
Forizoo

15.03.2025 12:11

2

2

Tak wszyscy płaczecie o to Ferrari a to dopiero początek XDDD w tamtym sezonie McLaren też dopiero w dalszej części sezonu zaczął robić wyniki więc dajmy im szansę a nie płacz Polaczków ;) jeszcze zobaczcie że Ferrari może zdominować. Bardziej bałbym się o fanów Maxa jak RBR zrobi LIPE


avatar
AntySpychacz

15.03.2025 12:38

0

Komentarz oczekuje na akceptację moderatora.


avatar
Frytek

15.03.2025 13:40

0

Dopiero pierwsze kwalifikacje (nawet nie wyścig) a większość już płacze że po sezonie, że Ferrari słabe itd.

W zeszłym przez 5 bodajże wyścigów wydawało się że nic się nie zmieni a lamenty Litwaka chyba każdy znał na pamięć.  Nagle okazało się, że wszystko zmieniało się z wyścigu na wyścig I mieliśmy bardzo fajny sezon.

Wszystko może się jeszcze zmienić, ale dobrze ze zespoły końca i środka stawki w ogóle się liczą, tym bardziej że młodzi w najlepszych teamach dali i pewnie będą dawać ciała 

A PP Mclarena nie było wcale takie pewne i na innych torach może nie być im tak łatwo 


avatar
Szarmi

15.03.2025 13:51

0

Ja bym tak nie wieszał już psów ja Kimim Antonellim bo jakby nie patrzeć bolid uszkodził wyjeżdżając na tarkę w sposób podobny jak większość stawki w tym miejscu, poprostu miał pecha a przy tak zbitej czołówce to było pewne że nie opuści Q1, tak samo Oli nie miał szans pokazać na co go stać (chociaż pewnie ten bolid za wiele by nie pokazał).

Dla Antonellego będzie to dobry trening, start na końcu stawki i przebijanie się do przodu. 

Tak czy siak niedziela się zapowiada ciekawie :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu