Jenson Button, aktualny mistrz świata Formuły 1, który postanowił zmienić zespół z Brawn GP na McLarena stwierdza, że dzięki wielu nieprzychylnym opiniom na jego temat w kolejnym sezonie będzie mu łatwiej.
„Wydaje mi się, że nie ma co zwracać za dużej uwagi na to co mówią ludzie, ponieważ nikt nie wie, jaka będzie sytuacja w tym sezonie” – powiedział Button.Zapytany, co sądzi o krytyce ze strony niektórych znanych w świecie F1 osobistości, powiedział:
„To powoduje, że mam łatwiej. Jestem w lepszej pozycji, niż w sytuacji gdy wszyscy mówiliby mi, że zniszczę mojego kolegę z zespołu."
10.01.2010 00:02
0
i dobrze robi, najlepiej olać pajaców i robić swoje :)
10.01.2010 00:45
0
Ma rację:). Mówienie przed sezonem, kto będzie za kim jest nie do końca uprawnione;).
10.01.2010 01:22
0
Guziczku jak Cię widzą tak Cię piszą. Ja Ci źle nie życzę ale jesteś cienias!!
10.01.2010 06:48
0
Button mało mówi i to dobrze. Jest skromny, (przynajmniej tak widać na zewnątrz). To dobry znak dla niego. Jest "twardzielem".............Na zeszłorocznego MŚ ciężko zapracował i nie było to dziełem przypadku (jak u innych w 2007 i 2008). Ma już u mnie drugie miejsce (za Robertem)......... :))))
10.01.2010 09:06
0
Nie zdziwię się jak Button będzie lepszy od Hamiltona. Przez te wszystkie lata jak tylko dostał porządny samochód to jeździł bardzo równo i skutecznie (2009, 2004). Pozostałe sezony to już dramat ale Jenson miał wtedy bardzo słaby bolid
10.01.2010 11:04
0
Jeśli w McL wszystko będzie rozgrywało się sprawiedliwie to przycisk może utrzymać tempo Hamiltona, a więc powalczyć z nim trochę o punkty. Pewne jest to, że McL będzie w tym roku kandydatem do majstra konstruktorów.
10.01.2010 11:43
0
Co?! Button jeździł równo w 2009?! Chyba inną F1 oglądaliśmy. Skończyła się gigantyczna przewaga technologiczna Brawna i skończył się Buttton. Potem przecież Barichello zaczął go regularnie objeżdżać.
10.01.2010 12:03
0
4. lechart ...drugi za Robertem? No to będzie pewnie gdzieś w okolicach 10-12 miejsca:( No chyba, że renufka zadziwi i zbuduje super samochód na sezon 2010 - oby...
10.01.2010 12:12
0
@Voight a po co miał szarżować? Na potwierdzenie równej jazdy mnie wystarczy fakt, że Button miał tylko jeden nieukończony wyścig(z resztą tak jak Rubens) a w pozostałych solidnie punktował. Chłodna kalkulacja - jeździł tak by wystarczyło mu do zdobycia tytułu. Już o tym wspominałem,że kibicowałem w zeszłym sezonie Rubensowi ale zwycięstwo Buttona zupełnie mi nie przeszkadza. Obaj wypracowali ten sukces dla BrawnGP wprost perfekcyjnie.
10.01.2010 12:17
0
Button majac dobry bolid moze znowu powalczyc o mistrzostwo. Dobrze robi ze olewa ta cala krytyke na jego temat. A jesli chodzi o roberta to mam nadzieje ze Renault przygotuje mu swietny bolid dzieki ktoremu bedzie dosc regularnie na podium xD
10.01.2010 12:38
0
Wszyscy którzy myślą że Button coś powalczy w McLarenie mocno się rozczarują. Macowi nie jest potrzebny b. dobry kierowca u boku Hamiltona, tylko punktujący kierowca a takim jest Jenson.
10.01.2010 12:45
0
Myślę że Buton będzie lepszy niż większości się wydaje, ale jednak Hamiltona nie przeskoczy, ale wierze że będzie tuż za nim.
10.01.2010 13:44
0
A moim zdaniem , jeśli będą równo traktowani , a jest szansa że tak właśnie będzie ( obaj są Anglikami ) to Button ma spore szanse utrzeć nosa Hamiltonowi ! Jenson popełnia od niego mniej błędów na torze , jeździ równiej i właśnie te walory mogą dać mu przewagą nad Lewisem !
10.01.2010 13:48
0
8. fabian. Wyścigi się nie rozpoczęły, zatem wszystko jest możliwe.... Trzeba być optymistą...:)
10.01.2010 14:06
0
no a co miał powiedziec? - tak jestem slaby jak barszcz i lewis złoi mi skóre. musi udawac glupka ze go pokrzepiaja te slowa krytyki choc oczywiste jest to ze nie ma zadnych szans z lewisem ktory jak na moje jest jednym z wiekszych talentow ostatnich lat. zeby kytos nie pomyslal ze jestem fanem lewisa i dlatego tak mowie. nie lubie tego goscia ale nie mozna mu zarzucic ze jest slabym kierowca
10.01.2010 14:10
0
Nie wierzę żeby nawiązał skuteczną walkę z Hamiltonem, ale nie uważam przejścia do McL za zły krok. Jest już nie młody, był mistrzem - potrebuje nowych wyzwań i kasy bo myśli o emeryturze, a to daje mu McL. Sądzę że po niezłym sezonie lub dwóch wycofa się ostatecznie z F1. Chyba że rzeczywiście wygra z Hamiltonem to może zostanie jeszcze trochę dłużej, ale on już myśli o odejściu. Nie sądzę żeby znalazł więcej wyzwań niż do 2012. Ma swoje lata, swoje wygrał - będzie chciał czegoś innego, prostszego - ma wiele ciekawych hobby i ładną dziewczynę - będzie miał co robić poza F1.
10.01.2010 14:12
0
hamilton moze i popelnia czasami bledy ale jest mlodym kierowca a teraz juz jest o sezon bardziej doswiadczony. Ci co twierdza ze jenson utrze nosa hamiltonowi to wydaje mi sie ze przemawia przez nich nienawisc do lewisa,a tak naprawde sami nie wierza w to co pisza...
10.01.2010 14:28
0
17.skok - Do mnie pijesz ?! Nie mam nic do Hamiltona , ale do najlepszych jeszcze sporo mu brakuje . Napisze jeszcze raz , w RÓWNEJ I ZDROWEJ rywalizacji Button spokojnie może powalczyć z Lewisem jak równy z równym .
10.01.2010 14:33
0
Na pewno walka będzie, a kto będzie lepszy to się okaże.
10.01.2010 14:54
0
@skok : błędy + nienawisć=onet
10.01.2010 15:17
0
F1 oglądam dopiero od 2 lat ale mogę wam powiedzieć, że te komentaże przeciw Buttonowi są dla niego kożystne bo znowu pod większą presją jest Hamilton, a jak to często bywało nie wytrzymywał. Zgadzam się z opinią, hamilton jest jednym z leprzych kierowców ostatnich lat i moim zdaniem sięgnie jeszcze po tytuł jednak przyszły sezon to wielki znak zapytania. Nowe zasady, Nowe bolidy, nowe zespoły, nowi kierowcy no i wraca Szumi.. ojjjjjjj będzie ciekawie
10.01.2010 15:26
0
3.siecho Myśle że się zdziwisz na koniec sezonu i inaczej będziesz śpiewał jak pokona Hamiltona 4.lechart-5.ulo. Zgadzam się z Wami,Batton zawsze miał pod górke wystarczyło,że dostał dobry bolid i odrazu podwójny tytuł,pozatym jest skromnym człowiekiem zadużo nie mówi tylko realizue swoje plany.
10.01.2010 16:57
0
CZy Button pokona czy nie to tez będzie zalezalo od taktyki calego zespolu. A Jensonowi zycze zeby mu sie jak najlepiej wiodlo w przyszlym sezonie. Który będzie to nie będępisal bo to zalezy od tego jakie bolidy będąmieli zawodnicy.
10.01.2010 16:58
0
*czy button pokona hamiltona oczywiscie :D
10.01.2010 17:07
0
Nie wiem czy na pewno mówienie o sobie, że jest się najlepszym kierowcą i jedynym, który zasłużył na tytuł (jak robił to Button po sezonie '09) jest oznaką skromności, ale może się nie znam...
10.01.2010 17:17
0
@Tomo_F1 Z tego to się nieźle uśmiałem:D:D:D "F1 oglądam dopiero od 2 lat (...)" a potem stwierdzenie: "Zgadzam się z opinią, hamilton jest jednym z leprzych kierowców ostatnich lat" LOL
10.01.2010 18:00
0
16.jfc - Button ma dopiero 30 na karku i spokojnie jeszcze te 6-7 lat może pojeździć , jak będzie miał na to ochote . Więc tak szybko go na tą emeryture nie wysyłaj , tym bardziej że teraz dostanie bolid zdolny do wygrywania , lub co najmniej do bycia w czołówce ! A tego mu właśnie w ostatnich latach brakowalo , DOBREGO bolidu !
10.01.2010 18:23
0
@ dryndol Co prawda masz rację, że napisałem ten koment dość niejasno, co możę wynikać z mojego małego jeszcze doświadczenia w stosunku do innych i za co przepraszam wyszystkich, jednak mam nadzieję, że brzuch ci nie pękł. Oglądam F1 2 lata ale nie znaczy, że nie analizowałem materiałów lat wcześniejszych. Mamy interenet i inne zabawki do tego służące gdybyś nie wiedział. Poza tym twoja wypowiedź wnosi tyle informacji i ciekawych tez do rozmowy ile punktów zdobył Luca Badoer i kilku podobnych w minionym sezonie. Pozdrawiam
10.01.2010 18:26
0
BUt ma jedną potężną umiejętność przydatną szczególnie, kiedy wysoki odsetek zakrętów na torach f1to zakręty wolne(1,2bieg)-na tych zakrętach, przecząc wykresom telemetrycznym(stosunkowo wcześnie hamuje)jest bezkonkurencyjny. Potrafi wygrywać w dobrym sprzęcie. Ale Lewis ma ząb-bardziej odpowiada mi jego agresywny styl z kontrą na szybkich łukach. Ma też już spore doświadczenie. Myślę, że bolid robią pod niego i to przesądzi, który z tej dwójki będzie wygrywał. Podobnie było z Kimim i Montoyą(neutralna konstrukcja pod Kimiego) i w sezonie 07(inna konstrukcja zdecydowanie preferująca Lewisa-nadsterowność). Jeszcze dwa miechy i się przekonamy.
10.01.2010 20:27
0
Button przez całą swoją karierę w F1 powtarzał, że chce zdobyć tytuł mistrzowski. Natomiast Hamilton od początku startów pragnie pobić rekord Michaela Schumachera w ilości tytułów. Ja stawiam na Lewisa jako nr1 w McLarenie.
10.01.2010 21:11
0
jak ma coś udowodnić - niech to zrobi na torze...
10.01.2010 21:16
0
Uważam że Button to dobry kierowca,ale nie tego formatu co Schumacher,Alonso,Kubica,Hamilton,Vetel to są prawdziwi fighterzy!!Walczą czy walczyli by zawsze o zwycięstwo.Button zalicza się bardziej do drugiej grupy kierowców takich jak Weber czy Barichello,Masa.Raikkonena umieścił bym pomiędzy tymi grupami....
11.01.2010 02:22
0
Button: „To powoduje, że mam łatwiej. Jestem w lepszej pozycji, niż w sytuacji gdy wszyscy mówiliby mi, że zniszczę mojego kolegę z zespołu." ............. Ja ten fragment tekstu skomentuje w następujący sposób: właśnie rozpoczęła się wojna psychologiczne pomiędzy Hamiltonem a Buttonem, To zdanie jest lekko prowokacyjne wobec wszystkich którzy twierdzą że Hamilton zniszczy Buttona.
11.01.2010 08:38
0
Hamilton, pomimo, że jest narwany i czasem przeszarżuje, jest bez porównania lepszy od Buttona. W końcu to gość, który w swoim pierwszym sezonie w F1 zdobył drugie miejsce.
11.01.2010 10:20
0
30. AndrzejOpolski czyli uważasz że Button osiągnął swój cel i nie będzie walczył? Ja natomiast jestem innego zdania myślę że osiągnął co chciał i będzie jeździł pod mniejszą presją, więc możemy zobaczyć jego pazur. Napewno będzie ciekawie, choć stawiam na Lewis-a.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się