WIADOMOŚCI

Vettel wicemistrzem świata
Vettel wicemistrzem świata
Sebastian Vettel doskonałą jazdą i strategią zapewnił sobie w Abu Zabi tytuł wicemistrza świata. Rubens Barrichello ostatni wyścig sezonu zakończył na czwartej pozycji za Markiem Webberem oraz swoim kolegą z ekipy- Jensonem Buttonem.
baner_rbr_v3.jpg
Losy tytułów mistrzowskich w sezonie 2009 zostały rozstrzygnięte w przedostatnim wyścigu sezonu, jednak tor w Abu Zabi, będący nowym obiektem w Formule 1 równie mocno przyciągnął kibiców przed telewizory.

Ostatni wyścig sezonu rozpoczął się bez większych emocji. Lewis Hamitlon wykorzystując czystą cześć toru i system KERS pewnie obronił się przed atakiem Sebastiana Vettela. Czołówka wystartowała bez zmian, jedynie Rubens Barrichello, walczący o tytuł wicemistrza świata z Sebastianem Vettelem po kontakcie z bolidem Marka Webbera i uszkodzeniu skrzydła stracił pozycję na rzecz Jensona Buttona.

Na starcie Robertowi Kubicy nie udało się wyprzedzić Jarno Trullego, jednak jeszcze na pierwszym okrążeniu Polak po ostrej walce znalazł się przed włoskim kierowcą Toyoty. Start wyścigu przebiegł wyjątkowo bezkolizyjnie. Po pierwszym kółku nikt nie zjechał do boksów, a Rubens Barrchello nie zmienił skrzyła nawet podczas swojego planowanego pit stopu.

Do czasu pierwszych pit stopów, które na 16 okrążeniu otwierali Robert Kubica oraz Rubens Barrichello na torze sytuacja pozostawała bez zmian. Pierwsza dziesiątka zawodników postawiła na strategię dwóch postojów w boksach, podczas gdy w drugiej dominowała strategia jednego postoju.

Na 17 kółku swoich mechaników odwiedzili Jenson Button oraz Lewis Hamilton, a gdy cała czołówka zjechała na pierwszy postój okazało się, że na bardzo wysokiej, trzeciej pozycji jedzie najmniej doświadczony kierowca w stawce- Kamui Kobayashi, startujący z dużą ilością paliwa na pokładzie.

Na 19 okrążeniu doszło do zabawnej sytuacji, której sprawcą był młody Jaime Algersuari startujący w barwach ekipy Toro Rosso. Młody Hiszpan zjechał na aleję serwisową, najprawdopodobniej z powodu awarii bolidu, gdyż miał sporą ilość paliwa na starcie, jednak zamiast podjechać na stanowisko serwisowe Toro Rosso, wjechał wprost do mechaników Red Bulla, czekających na Sebastiana Vettela. Algersuari musiał wyjechać na tor i nie zdążył już powrócić do swoich mechaników, zatrzymując się w trzecim sektorze toru.

W między czasie pojawiły się problemy w bolidzie Lewisa Hamiltona, który na 20 kółku ostatecznie wycofał się z wyścigu, w którym po pierwszej turze pit stopów zajmował drugą pozycję.

W końcowej fazie wyścigu swoje szanse na punkty w ostatnim wyścigu dla zespołu BMW Sauber zaprzepaścił Robert Kubica, który walcząc z Sebastienem Buemi wykręcił spina. Zespół Williams w Abu Zabi jednak nie zapunktował, a dzięki piątej lokacie Nicka Heidfelda stajnia BMW Sauber rzutem na taśmę awansowała na szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Pod koniec wyścigu bardzo ładną walkę stoczyli także Kamui Kobayashi oraz Jenson Button. Mistrz świata miał w Abu Zabi pracowity dzień do samej mety, gdyż na ostatnich metrach zacięcie próbował pokonać Marka Webbera, jednak sztuka ta nie powiodła się i Brytyjczyk ostatecznie zakończył sezon na trzecim miejscu.

Chciałoby się powiedzieć, że następny wyścig odbędzie się już za dwa tygodnie, jednak Formuła 1 przechodzi w okres zimowej przerwy i powróci dopiero w marcu przyszłego roku. Redakcja serwisu Formula1.pl – Dziel Pasję jak zawsze dołoży wszelkich starań, aby na bieżąco informować swoich użytkowników o wydarzeniach w światku F1.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 de Sebastian Vettel Red Bull 1:34:03.414 10
2 au Mark Webber Red Bull + 17.8 8
3 gb Jenson Button Brawn GP + 18.4 6
4 br Rubens Barrichello Brawn GP + 22.7 5
5 de Nick Heidfeld BMW Sauber + 26.2 4
6 jp Kamui Kobayashi Toyota + 28.3 3
7 it Jarno Trulli Toyota + 34.3 2
8 ch Sebastien Buemi + 41.2 1
9 de Nico Rosberg Williams + 45.9
10 pl Robert Kubica BMW Sauber + 48.1
11 fi Heikki Kovalainen McLaren + 52.7
12 fi Kimi Raikkonen Ferrari + 54.3
13 jp Kazuki Nakajima Williams + 59.8
14 es Fernando Alonso Renault + 1:09.6
15 it Vitantonio Liuzzi Force India + 1:34.4
16 it Giancarlo Fisichella Ferrari + 1 okr.
17 de Adrian Sutil Force India + 1 okr.
18 fr Romain Grosjean Renault + 1 okr.
19 gb Lewis Hamilton McLaren + 35 okr.
20 es Jaime Alguersuari + 37 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

195 KOMENTARZY
avatar
tych

01.11.2009 15:39

0

Usunięty


avatar
bigos

01.11.2009 15:41

0

Niezła końcówka i walka!


avatar
pawelpaciorek

01.11.2009 15:41

0

Hmmm.... świetny wyścig Kobayashiego, Button też pokazał klasę na koniec. Niestety, w moim odczuciu kiepski wyścig Roberta.


avatar
mario547

01.11.2009 15:42

0

No i co feels3 frezuj i Myntel szydercy HEI. Mówliliście że HEI jest ultra przeciętny. Mówliliście że HEI jest słaby że w Abu Zabi KUB zmiażdży HEI. A HEI to naprawdę dobry kierowca, który na tle KUB prezentuje się bardzo dobrze.


avatar
AndrzejOpolski

01.11.2009 15:42

0

Wielkie brawa dla Vettela - w pełni zasłużone zwycięstwo! Kapitalna walka pomiędzy Webberem i Buttonem. Gratulacje. Szkoda awarii Hamiltona ale Vettel był i tak szybszy.


avatar
masmisbl

01.11.2009 15:42

0

Szkoda KUB, świetnie KOB :D


avatar
rkubica007

01.11.2009 15:43

0

Usunięty


avatar
mario547

01.11.2009 15:44

0

KUB mnie zawiódł w 2 stincie w ciągu 8 okrążeń stracił do HEI aż 13 s. A przed swoim 1 postojem KUB miał aż 7s przewagi. HEI to dobry kierowca.


avatar
ganjiffa

01.11.2009 15:45

0

mario547 nie byłbym na Twoim miejscu taki odwazny w swoich komentarzach-patrz poprzedni sezon i aktualny (ilosc awarii Roberta i niesamowite szczescie przeciętnego Heidfelda) Co do wyscigu- praktycznie nic sie nie działo. Kobayashi z podobną strategią do Raikonnena-dużo lepsza pozycja,brawo, ale głównie swiadczy to o swietnej formie Toyoty w koncówce. Byle do sezonu 2010 :)


avatar
niza

01.11.2009 15:45

0

Brawa dla Vettela :) Pokazał chłopak klasę! Walka do samego końca, super pojedynek pomiędzy Webberem i Buttonem! Szkoda naszego Roberta, nie wiem jak to się stało, że znalazł się po swoim pierwszym pit stopie za Trullim i bodajże Buemim??


avatar
Prygiel14

01.11.2009 15:45

0

Znowu BMW zwalilo Kubicy strategie. Tera Nick bedzie sie przechwalal ze byl lepszy od Kubicy


avatar
redlum

01.11.2009 15:45

0

Gratulacje dla Vettel-a. W tym wyścigu Button dopiero mi pokazał - że umie walczyć do końca i zasłużył na puchar. Szkoda że Heidfeld przeskoczył Kubice - jestem ciekaw co się stało przed pierwszym tankowaniem - że Robert nagle znaczą tracić po 0.5s na okrążeniu.


avatar
pers

01.11.2009 15:46

0

Świetna walka Buttona i Webbera, świetny Kobayashi, i po raz kolejny fuksiarski i bezpłciowy wyścig dla Qiuck Nicka. Na szczęści BMW to już przeszłość.


avatar
ganjiffa

01.11.2009 15:46

0

11-niech sie przechwala zobaczymy sezon 2010 o ile wogole w nim wystartuje ; )


avatar
Jacu

01.11.2009 15:46

0

No Heidfeld solidnie pojechal a Robert dzisiaj niestety rozczarowal. Hamilton mial pecha ale wczesniej -jako pierwszy w stawce- popelnil blad, ktory go kosztowal pierwsza pozycje na rzecz fenomenalnie dzisiaj jadacego Vettela. Duze brawa dla Jasona swietna walka pod koniec,tak niewiele braklo....


avatar
freeqstyler

01.11.2009 15:47

0

Warto było oglądać wyścig dla walki między Buttonem i Webberem w końcówce. Kubica rozczarował, a stary silnik też nie pomógł. Gratulacje dla Vettela, mimo, że i tak go nie lubię ;> Tor nudny, już zaczynają mnie denerwować te tilkowskie "lotniska". Przydałby się jakiś nowy obiekt wzorem staroszkolnych torów, jak chociażby Spa. Bez wielkich stref bezpieczeństwa- dać trawę albo żwir, żeby nie było sytuacji jak z Fisichellą i Gosjeanem, kiedy to ten drugi poboczem "obronił" pozycję.


avatar
ambasador23

01.11.2009 15:47

0

No i znów beznadziejna strategia dla Kubka, fajnie że BMW dało Robertowi szansę na starty i wypromowanie się w F1, ale jeszcze fajniej że w przyszłym roku Robert nie będzie już uciemiężony pomysłowością doktorka i BMW. Pozdrowienia dla Wszystkich i do zobaczenia na starcie w sezonie 2010. Oby "Renówka" była dla Roberta bardziej szczęśliwa :)


avatar
dody

01.11.2009 15:48

0

Gratulacja Vettelowi. Zal ze bolid Hamiltona sie zepsul. Button pokazal tez kto jest mistrzem. Niestety Kubice puscili sie nerwy. Kobayashi rewalacja


avatar
mario547

01.11.2009 15:48

0

KUB jachał bardzo wolno po pierwszym pit stopie na tle HEI który pomiędzy stopem KUB a swoim po prostu nadrabiając w 8 kółek 13 s zmiażdżył Polaka.


avatar
bigos

01.11.2009 15:49

0

Też przyznam, że KUB rozczarował. Dobry wyścig HEI i w końcowym rozliczeniu to on okazał się lepszy. Niestety, ale taki fakt.


avatar
mariann

01.11.2009 15:49

0

Tak czy siak to Robert ma już pracę na przyszły sezon, a Nick nadal musi krzyczeć i przechwalać się, żeby coś w ogóle znaleść. Brawo RBR!!


avatar
Kurkey

01.11.2009 15:49

0

Ogólnie wyścig jakoś specjalnie bez emocji, rzekłbym nudny. Kubica co tu dużo mówić kiepski wyścig. Button ładnie pojechał mimo mistrza w kieszeni. Vettel zasłużył sobie na to zwycięstwo. Nie bardzo też wiem co się po robiło z Robertem na drugim stincie kiedy stracił pozycje na rzecz Hei i Tru. Z awarii Hamilton akurat się cieszę. Gdyby nie KERS Hamilton nigdy by nie był tak wysoko. W tym wyścigu dobry miał tylko 2 sektor z prostą, a w pozostałych Vettel był znacznie szybszy


avatar
masaj

01.11.2009 15:49

0

Gdyby tak w 2010 na Polsacie nie komentował już Borowczyk - ehh marzenia. Co do jazdy Roberta to nie wiem o co macie pretensje! Wiadomo było już na starcie, że strategia nie promuje go. Raz łyknął Trullego, drugi raz niestety już się nie udało, później walka o punkty z Buemim i zonk - zdarza się.


avatar
Prygiel14

01.11.2009 15:50

0

Ciekawi mnie jeszcze czy Renault tez bedzie tak zwalac strategie Kubicy jak BMW


avatar
mario547

01.11.2009 15:50

0

9.ganjiffa HEI też miał dużo awari w tym sezonie


avatar
bulekf1fan

01.11.2009 15:51

0

@15 to nie byl blad hamiltona tylko awara tylnego hamulca niechamowal i za szybko wjechal i do tego balans sie pogorszyl


avatar
Konik_mekr

01.11.2009 15:52

0

No Kubica nie pojechał rewelacyjnie, no ale to dobrze, że zaryzykował, a nie jechał za Buemim;). Mozna się było spodziewać słabszego 2. stintu, przez zmianę warunków na torze, której Robert nie doświadczył w treningach, to szkoda tej kolizji z Bue, bo byłby ten punkt:P. Końcowa walka piękna:).


avatar
Dagmara_W

01.11.2009 15:52

0

Panowie i Panie wyścg rewelacja, była walka, byly emocje, Robert Jechał na miare bolidu trochu powyprzedzal, raz udanie drugi raz mniej, za rok inne barwy numer 16 wiec moze bedziemy wiec wiecej szczescia. Pech Hamiltona, zasluzone zwyciestwo Vetela, piekna walka buttona zweberem. kobayashi rewelacja, cos ztego chlopaka bedzie mysle ze zostanie w Toyocie. no coz konczy nam sie sezon, bylyu wzloty i upadki, milo bylo zwami przezyc te 17 wyscigów. Pozdrawiam wszystkich kibiców. do zgadania sie za rok:D. :*


avatar
Budyn_F1

01.11.2009 15:52

0

Wielkie gratulacje dla Vettela. Brawo dla Kubicy. Podsumowujac to wszystko nie spodziewalem sie ze bedzie tak ciekawie. Mysle ze Robert moze sie poprawic w Renault pod warunkiem jak dadza mu dobre auto. Teraz oczekiwanie na nastepny moze jescze lepszy sezon. Pozdro dla fanow F1. Dozobaczenia BMW Sauber F1 Team.


avatar
niza

01.11.2009 15:52

0

A najbardziej żal, że sezon 2009 to już historia, teraz trzeba będzie czekać do końca marca :/


avatar
mario547

01.11.2009 15:53

0

10. niza KUB po 1 PS znalazł się za HEI i TRU bo jechał po 1 picie bardzo wolno w 8 kółek stracił do HEI aż 13 s


avatar
leo_

01.11.2009 15:53

0

Żle się dla Kubicy zaczęło od końca 1 stintu, gdzie nagle stracił do Barichelo. To spowodowało, że po 1 pit stopie spadł za Raikonena. Potem stracił miejsce na rzecz Kovalainena, i w ogóle mam wrażenie, że nie miał tempa. Ale wszystko, jak pisałem , zaczęło się pod koniec 1 stintu. Ciekawym, co Robert powie, bo coś się jednak musiało dziać, tak myślę.


avatar
kibicowy

01.11.2009 15:53

0

Kubica dał dziś ciała. Przegrał bardzo prestiżowy pojedynek z Heidfeldem. Może sobie Kubica gadać, że nie obchodzi go walka z kolegą z zespołu ale dla obserwatorów i fachowców porównanie do kolegi z zespółu jest pierwszym i podstawowym odniesieniem klasy kierowcy. Właśnie z uwagi na to że jadą takim samym pojazdem. Kubica zawalił wyścig na początku 2 stintu i PRZEGRAŁ ten presiżowy pojedynek z Heidfeldem. A po świetnym wyścigu w Brazylii miął niepowtarzalną i OSTATNIĄ okazję zatkać Hedfeldowi usta kończąc drugi sezon z rzędu przed niemcem. A tak to Heidfeld jest górą o czym pewnie nie raz jeszcze przypomni w niejednym wywiadzie. Szkoda.


avatar
RoninRonin

01.11.2009 15:54

0

Servus bmw..... NARESZCIE !!! Cokolwiek powiecie przyszły rok na pewno będzie lepszy dla Kubicy niż ten w bmw.


avatar
jules-jules

01.11.2009 15:54

0

HE HE to teraz czekajmy tylko na pochwały szefostwa BMW jak to wielki Nick zdołał samotnie pokonać Williamsa i załatwić 6 miejsce w generalce konstruktorów.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu