WIADOMOŚCI

  • 25.05.2008
  • 20966
Raikkonen o incydencie z Sutilem
Raikkonen o incydencie z Sutilem
Kierowca zespołu Ferrari, Kimi Raikkonen, wypowiedział się po niemiłym incydencie, który miał miejsce podczas walki o Grand Prix Monako. Mistrz Świata wjechał w tył bolidu Adriana Sutila, jadącego na rekordowym dla Force India czwartym miejscu, uniemożliwiając mu ukończenie wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
„Myślę że moje hamulce były nieco zbyt zimne i zablokowałem tylne koła” – mówił Raikkonen. „Prawie straciłem bolid, ale niestety uderzyłem w niego i jest to dla nich przykre, ponieważ nie często są na pozycji dającej punkty. Jest mi więc przykro z tego powodu, ale nic nie mogłem zrobić. Próbowałem zwolnić, ale nie było na to miejsca – i straciłem piątą pozycję.”

„Tak samo jest z moją karierą. Również chciałbym mieć te cztery punkty, ale tak jak powiedziałem, on nie jest często na pozycji dającej czwarte miejsce i na pewno dla niego było to bardziej bolesne niż dla mnie i jest mi z tego powodu przykro. Oczywiście, gdybym mógł, nie uderzyłbym w niego.”

„Nie rozmawiałem jeszcze z Adrianem, ale kiedy go zobaczę powiem ‘przepraszam’. Pewnie to dla niego dość trudne, ale takie są wyścigi i uczysz się z takich sytuacji.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

57 KOMENTARZY
avatar
boeing

25.05.2008 23:41

0

Kimi, masz honor. Za to Cię cenię :)


avatar
Maziu

25.05.2008 23:41

0

No wypowiedz Kimiego bardzo ładna. Szacunek dla niego,że dostrzegł swój błąd i przeprosił za niego. Brawo Kimi!!!


avatar
Hayate

25.05.2008 23:45

0

No właśnie tego nabył Kimi w Ferrari ;) Pozdra dla czerownych ;))


avatar
jan55

25.05.2008 23:48

0

a co miał powiedzieć, jakby tego nie zrobił to stracił by kibiców, niech teraz da swój bolid sutilowi zeby sobie wygrał w następnym gp, bo mysle ze pokonanie masy nie bedzie sutilowi sprawaiło problemu


avatar
Qbus81

25.05.2008 23:55

0

OJ coś mi się zdaje, że będzie bójka o Sutila po sezonie 2008 :) Renault pewnie miałoby na niego chęć w miejsce Nelsino, a może BMW w miejsce Nicka??? W końcu też Niemiec co nie ???


avatar
Qbus81

25.05.2008 23:59

0

No tak czy siak hindusy będą musieli z ciężkiej kasy wyskoczyć, żeby chłopak został w Force India! Już w zeszłym roku miewał przebłyski, ale po Monako widać, że chłopak ma to coś! P.S. A Kimi zachował się jak musiał! Inaczej mówiliby, że drugi Lewis HAMilton!


avatar
Bosiu

26.05.2008 00:10

0

przez chwile stracilem cala sympatie do Kimiego bo napoczatku wydawalo mi sie ze zagapil sie czy tez przeszarzowal i wjechal w Sutila ale pozniej okazalo sie ze stracil przyczepnosc no i teraz jeszcze ta wypowiedz takze spoko gosc szacunek ale mimo wszytko szkoda mi Sutila a tak sie cieszylem z jego 4 miejsca


avatar
Slavregas

26.05.2008 00:14

0

janie55 myślę że nie straciłby kibiców, poza tym on mogl powiedzieć tylko bo nie ma w zwyczaju powiedzmy być agresywnym na konferencjach prasowych itd.pamiętam jak był cały czerwony na twarzy w garażach po GP Japoni 07 gdy Ferrari nie założyło na starcie full wetów bo nie odebrało maila...


avatar
Slavregas

26.05.2008 00:15

0

ale na konferencji nie powiedział nic ostrego


avatar
jan55

26.05.2008 00:17

0

Bosiu czy stracił by kontrole czy by przeszarżował to i tak jest wina raikonnena nieprawdaż, to go raczej nie usprawiedliwia


avatar
AdamF1

26.05.2008 00:18

0

Kimi to jest gość


avatar
obi216

26.05.2008 00:36

0

Właśnie - bardzo mądre zdanie Kimiego , iż pomimo , że on również walczył o te 5 punktów , to jednak Sutil nie czesto bywa na takiej pozycji i jest to dla niego tym bardziej bolesne.......... Wie , rozumie , przeprasza . .....My również wiemy , że KImi do torowych zabijaków nie należy. Trudno stało się !.. Chociaż niezmiernie mi żal Sutila.....Szczerze :(


avatar
Marti

26.05.2008 00:43

0

Ważne, że chociaż potrafi się przyznać do błędu i przeprosił. Przydałoby się jeszcze postawić Sutilowi flaszkę "Finlandii" na zgodę he he ;-)


avatar
Maxter

26.05.2008 00:46

0

No już bez przesady że Sutil nagle wyrosnoł w waszych oczach na gwiazdę. Wstrzymajmy się z takimi opiniami do następnych GP. Ja uważam że dzisiejsze jeżdżenie Sutila, to kwestia szczęścia i przypadku.


avatar
ARTURO_19

26.05.2008 00:49

0

Sutil i tak na to 4-te miejsce nie dojechał uczciwie(wyprzedzał przy żółtych flagach), więc nie ma się co tak nad nim rozczulać...


avatar
leo_

26.05.2008 01:17

0

Może sutil jest dobry, szczególnie pokazal to na technicznym torze Monako. Ale dlaczego do tej pory jechał kiepsko-Fisico był przecież od niego regularnie lepszy. Może rzeczywiście trzeba poczekac z oceną, może to tylko jednorazowy przebłysk?


avatar
ma-teo

26.05.2008 01:35

0

Bardzo ładna wypowiedź. Prawdziwy sportowiec. Zawsze wiedziałem, że taki jest. Szkoda tylko tych punktów...


avatar
yantar

26.05.2008 02:18

0

Maxter oczywiscie, ze dzis mial duzo szczescia. Ale nawet obserwujac go w Spykerze mozna bylo docenic jego determinacje pomimo, ze jezdzil slabym bolidem. W tym sezonie gnebi go pech bo nie dosc, ze bolid zadna rewelacja to jeszcze w niego wjezdzaja. I wiekszosc opini jest taka, ze majac lepszy bolid Sutil przezentowalby sie znacznie z lepszej strony. (Osobiscie to uwazam, ze lepiej bylo Renault brac jego niz Piqueta)


avatar
wkiou

26.05.2008 06:30

0

Raikonen sie poślizgną,ale jest mi też żal Sutila


avatar
wojt_f1

26.05.2008 06:34

0

Jestem pewny, że czarny Hamilton nie przeprosiłby Sutila po talim incydencie (przecież królowi nie wypada).


avatar
F1_Fan

26.05.2008 07:10

0

Wypowiedź na miarę Mistrza :) Respect


avatar
yaneq

26.05.2008 07:26

0

Iceman mięknie! Śmieje się i jest zadowolony po kwalifikacjach, po wyścigu przeprasza... Co się dzieje? :) Oczywiście z mojej strony wielki szacunek dla mistrza, bo takie zachowanie z jego strony jest najlepszym przykładem, jak można się zachowywać w F1. Wielu kierowców powinno się uczyć od Kimiego nie tylko jazdy, ale i honoru oraz szacunku dla innych.


avatar
Fazik83

26.05.2008 07:28

0

Bardzo mnie cieszy taka postawa Raikkonena, jednak uważam, że powiedział to, co musiał powiedzieć, by nie stracić w oczach i kolegów i kibiców. Aczkolwiek zachowanie po incydencie jak by to można było napisać FairPlay.


avatar
kacperboss

26.05.2008 07:42

0

Brawo Kimi, prawdziwy mistrz z Ciebie, potrafisz sie przyznac do bledu i przeprosic. Wojt_f1 zgadzam sie z Toba, Hamilton na 99% nie przeprosilby.


avatar
jaros69

26.05.2008 07:43

0

Czyżby oprócz hamulców puszczały nerwy ? A tak poważnie. Sportowe zachowanie mistrza po taranowaniu, trudno mu nie wierzyć. Po tym wyścigu jeszcze bardziej wzrosły apetyty przed GP Kanady. Kto pomyślał po sobocie że tak SF zakończy GP ?


avatar
yarzyna

26.05.2008 08:51

0

i tak powinnien się zachowywać miistrz świata... rekę dam sobie uciąć że gdyby taki incydent miał miejsce między Hamiltonem a Sutilem to Lewis nie przeprosiłby i domagałby się wyjaśnienia i przeprosin od Sutila. Kimi pokazał klasę może nie taką do jakiej nas przyzwyczaił tzn jazda ale charakter i pokora bo to też jest ważne w tym sporcie.


avatar
Raven89

26.05.2008 08:57

0

To był przypadek:Raikkonen próbował ustabilizować bolid i wychamowa przed Sutilem,no ale się nie udało.Choć Niemiec nie zapunktował,to dla mnie jest największym bohaterem tego wyścigu.


avatar
Tutankhamun

26.05.2008 09:05

0

gdyby Sutil zdobyl te punkty to i tak sedziowie by mu je odebrali za wyprzedzenie 3 bolidow w czasie wywieszenia zoltej flagi, pointow nie zdobyl i wyscigu nie ukonczyl to po co go jeszcze dolowac kara? szkoda Sutila ale Raikonen nie ma za co przepraszac bo sam stracil punkty i napewno to nie bylo celowe czy wrecz jakas glupia jazda.


avatar
malwinka_lu

26.05.2008 09:39

0

Widać było, że Kimi stracił kontrolę nad bolidem. A Sutila szkoda, ale taki to sport.


avatar
Mateusz78

26.05.2008 09:52

0

Zadko sie zdaza aby Kimi kogos przeprosil. To mile z jego strony ale niewydaje mi sie aby to Adrianowi wystsrczylo.


avatar
arcykarol

26.05.2008 10:41

0

tłumacz się a Adrian nie dojechał


avatar
pz0

26.05.2008 12:04

0

Sutil miał trochę szczęścia, podobno wyprzedzał na żłótych, ale jednak jego tempo wyścigowe było doskonałe i bywał na czele z czasami okrążeń. Sutil miał dzień konia ale niestety przepadł. Trudno, zdarza się.


avatar
Dagmara_W

26.05.2008 12:12

0

Pzrynajmniej jest honorowy i wie że popełnił bląd.. chyle czoła.


avatar
s_4

26.05.2008 12:39

0

Na powtórce z you tube widać ze w miejscu gdzie Kimi stracił panowanie nad bolidem jest mokro, tzn. lewe koła bolidu jechały po mokrym a prawe po suchym... dodając do tego jazde tuż za Sutilem - czyli niski docisk i próbę hamowania w tym miejscu mamy taki efekt jaki mamy...


avatar
s_4

26.05.2008 12:41

0

chyba coś pomyliłem z tymi lewymi i prawymi kołami... na odwrót, prawe po mokrym lewe po suchym...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu