Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, Lewis Hamilton i Charles Leclerc zostali wykluczeni z ostatecznych wyników GP USA 2023. Oznacza to, że miejsce na podium zyskał Carlos Sainz, a pierwsze punkty w karierze wywalczył Logan Sargeant.
Dyskwalifikacja obu zawodników była praktycznie nieunikniona, bowiem regulamin techniczny nie pozostawia za wiele miejsca na różne interpretacje. Tak było i też w przypadku samochodów oznaczonych numerami 44 i 16, w których wykryto zbyt duże zużycie deski znajdującej się pod podłogą.
Co ciekawe, takie wyrywkowe kontrole przeszły też maszyny Maxa Verstappena oraz Lando Norrisa, natomiast nie wykazały one żadnych nieprawidłowości. Z kolei Lewis Hamilton i Charles Leclerc stracili sporą ilość punktów z powodu niedopatrzeń ze strony ich zespołów.
Tak jak wcześniej sugerowaliśmy, cała sprawa była bardzo podobna do tej Alpine z azerskiego weekendu. Tam jednak Francuzi zorientowali się, że nie trafili z wysokością prześwitu swojej maszyny i wprowadzi odpowiednie korekty przed wyścigiem, choć oczywiście wiązało się to ze startem z alei serwisowej.
W rozmowach z sędziami zarówno Mercedes i Ferrari przyznali się do tego, że błędne pomiary wynikały właśnie z przeprowadzonego jednego treningu, a cały problem spotęgowała wyboista nawierzchnia toru. Arbitrzy jednoznacznie jednak podkreślili, że zespoły muszą przestrzegać regulaminu technicznego i zastosowali względem ich podopiecznych dyskwalifikacje.
Z takiego obrotu spraw najbardziej cieszy się Williams, który zyskał dwie pozycje punktowe, a Logan Sargeant wywalczył pierwszy punkt w karierze F1. Na pewno zadowolony musi też być Yuki Tsunoda, który z Teksasu ostatecznie wyjedzie z pięcioma punktami.
Warto odnotować, że kolejne powyścigowe podium w karierze zapisał na swoim koncie Carlos Sainz. Po dyskwalifikacji Hamiltona z ulgą odetchnął też Sergio Perez, który dzięki niej zwiększył, a nie stracił dorobek punktowy nad swoim rywalem.
23.10.2023 02:38
0
Jak Perez nie skorzysta z tego prezentu to naprawdę powinien się pakować
23.10.2023 06:26
0
Szkoda, bo pierwszy raz od dawna miło się HAM oglądało i robił świetną robotę...
23.10.2023 06:29
0
Patrząc na wyniki Pereza to już jest chyba spakowany. Ostatnie zmiany regulaminowe chyba jednak osłabiły RB i zniwelowały dużą przewagę. Max mimo wszystko ogarnia temat Sergio już nie daje rady. Zostało kilka wyścigów, myślę, że Hamilton go dogoni. I w sumie będzie to sprawiedliwe bo jest jednak lepszym kierowcą.
23.10.2023 06:56
0
Mercedes robi się coraz bardziej nieudolny niczym Ferrari . Nie ma nawet co komentować.
23.10.2023 07:01
0
Usunięty
23.10.2023 07:06
0
FIABULL w pełnej okazałości
23.10.2023 07:09
0
@3. hubertusss Co do Redbulla, to wydaje mi się że nie chodzi o zmiany regulaminowe, tylko raczej o to że przestali rozwijać tegoroczną konstrukcję. Obstawiam że przyszły sezon znów będzie bardzo mocny w ich wykonaniu. A co do słabszej formy w tym konkretnym wyścigu, to może być właśnie skutek podniesienia auta, żeby nie skończyło się tak jak u panów opisanych w artykule.
23.10.2023 07:36
0
No to wiemy gdzie ta zwyżka formy, RBR zawiesił bolid dużo wyżej przez wyboisty tor i stracili sporo docisku, ciekawe czy w Singapurze były kontrole.
23.10.2023 07:46
0
@6 Zmiana prześwitu bolidów to jest to o co walczył Mercedes i co osłabiło RB a teraz dostsli tym po mordzie.
23.10.2023 07:49
0
No to po walce o 2 miejsce w generalce
23.10.2023 08:09
0
To by tłumaczyło tak mocne tempo Lewisa I słabsze George'a. Testowali podłogę i sprawdzali, na ile mogą sobie pozwolić. Tu względem RBR są w tyle. Co do wicemistrzostwa każda inna pozycja dla Anglika, aniżeli mistrzostwo, jest porażką.
23.10.2023 08:10
0
RBR nie rozwija bolidu od dawna. Oni już pełną parą działają nad przyszłoroczną konstrukcją. Eddie Jordan się wygadał ostatnio. :)
23.10.2023 08:31
0
@5. Werter czemu nie mówisz o całym wyścigu z abu zabi, czemu nie mówisz o całym weekendzie? Tak max zyskał na tej neutralizacji i to oczywiste, ale wcześniej HAM w walce z nim wyjechał po za to i nie musiał oddawać pozycji, tego nie pamiętasz? Wcześniej w treningach powinien dostać reprymendę co skutkowałoby -10 na starcie, tego też nie raczysz pamiętać bo po co. Tamten weekend był cały wypełniony błędami i nie temu że ktoś kogoś lubił albo nie, tylko temu aby walka była do końca bo chodziło o oglądalność. Wiadomo że każdy będzie chciał jak najwięcej uzyskać wywierając presję na FIA, ale jak tak to może zabrać połowę tytułów dla Lewisa? Lauda się wygadał że Merc dużo przed wszystkimi wiedział w jakiej technologii ma być silnik na erę hybrydową i mógł dużo wcześniej zacząć nad nim pracować, a każdy kto ogląda trochę F1 wiedział że to właśnie z tego wynikała taka przewaga Merca nad resztą. Rozumiem że można komuś kibicować, kogoś nie lubić ale na boga trochę optymizmu
23.10.2023 08:49
0
@13 Wystarczyło zmienić opony przy neutralizacji
23.10.2023 08:59
0
@14 A dzieci z obozu Red Bulla dalej to samo. Ile możecie zakłamywać rzeczywistość .
23.10.2023 09:11
0
Moderatorze, to niesamowite jaki ty jesteś poprawny politycznie. A jaki akuratny kasując mój wpis! Po prostu wow! Eurokołchoz może być z ciebie dumny, postępowy moderatorze. I cały "postępowy" świat z Gretą coś tam na czele. Już nigdy więcej nie kliknę linka do twojej strony i usuwam ją z ulubionych! Tylu ludzi cię już opuściło! Ślepy jesteś, udajesz że tego nie widzisz czy nie chcesz tego dostrzec? Masz parę kliknięć i mokre majty!
23.10.2023 09:15
0
@16 Nikt po tobie płakał nie będzie.
23.10.2023 09:21
0
@15 nikt przecież kto ma rozum nie powie że ta neutralizacja i takie wznowienie wyścigu nie pomogło dla VER, oczywiście że pomogło i tu nie ma dyskusji żadnych, ale zwolennicy tych teorii zapominają właśnie co działo się wcześniej, że decyzje które były podejmowane promowały HAM i przecież to nie tak że ta reprymenda mogła się należeć albo nie i akurat grono sędziów stwierdziło że nie to to była rzecz dyskusyjna, należała się bo inni dostawali ją za te same przewinienia. Jakby trzymali się przepisów sztywno od początku nie byłoby teraz dyskusji, ale wtedy już na początku wyścigu szanse na większe emocje byłby iluzoryczne
23.10.2023 09:36
0
@6 ty tak na serio, czy tylko trolujesz? Mam nadzieję, ze to drugie
23.10.2023 09:40
0
@16 no i dobrze, że odchodzisz, umiesz tylko obrazac innych użytkowników i kierowców i nic wiecej, dziwne, ze bana nie dostałeś jeszcze
23.10.2023 09:40
0
@15 zrozum, ze kazdy ma swoje zdanie
23.10.2023 09:42
0
Widzę że w przypadku komentarzy @5 i @16 śmieci same się wyniosły :)
23.10.2023 09:47
0
Mercedes i Ferrari przekombinowali myśląc,że to nie wyjdzie na wierzch,ale wyszło i stracili.
23.10.2023 10:19
0
Żeby były większe jaja, to Mercedes sam prosił o wprowadzenie tych przepisów XD
23.10.2023 10:25
0
@24 To tak nie do końca, w Mercedesie chcieli podniesienia bolidów, co prawda był wypracowany kompromis, zużycia desek zaczęli już kontrolować w zeszłym roku przy okazji "elastycznych" podłóg, prawda jest taka, że chcieli żeby wszyscy jechali wyżej a teraz oni jadą za nisko :)
23.10.2023 10:41
0
@16 Werter "Już nigdy więcej nie kliknę linka do twojej strony i usuwam ją z ulubionych!" Ufff, jednego durnia mniej, brawo za samo usunięcie swojego toksycznego psychopatycznego jestestwa z tej strony :)))) Panie moderatorze - oby tak dalej, kasować, banować, usuwać, nie cackać się ze świrami :)
23.10.2023 10:53
0
Co ciekawe, takie wyrywkowe kontrole"- czyli Mercedes oszukuje jak zawsze, to zakała tego sportu
23.10.2023 13:06
0
@23. olejny Nie przesadzaj z tym "kombinowaniem". Przecież to dyskwalifikacja z gatunku tych z za małą ilością paliwa do próbki, albo z za lekkim bolidem z powodu jakiegoś wycieku. Po prostu nie przewidzieli, że bolidy będą aż tak mocno dobijać i źle je ustawili, w wyniku czego "deski" uległy nadmiernemu zużyciu. żadnych nieregulaminowych części nie mieli, Tym bardziej, że to dotyczyło tylko jednego kierowcy, a nie obu z obu teamów. A na granicy jeżdżą wszyscy.
23.10.2023 13:08
0
@15 ależ boli.. i dobrze
23.10.2023 16:30
0
@16 JEEEEEEEEEEEEEEEEST w końcu
23.10.2023 16:31
0
Żegnaj legendo, (nie ^^) będziemy tęsknić
23.10.2023 17:37
0
@1 Ciężko żeby go przeskoczył. W każdym GP musi łapać 10 oczek więcej a szkoda bo sobie akurat na P2 zadłużył
23.10.2023 18:52
0
no szkoda , zrobili z tego sportu totalne GÓWNO !!! pora przerzucić się na coś innego.
23.10.2023 22:11
0
Przy sprintach ewidentnie brak danych z treningu. Powinni coś z tym zrobić. Choćby dopuścić zmiany ustawień po sprincie. Mogło by to dać ciekawe efekty.
23.10.2023 22:49
0
Przepisy są tutaj bezwzględne, nie mniej jednak jak finalnie Perez tak słabą jazdą w tym sezonie dowiezie P2 w generalce to będzie podsumowanie jak słaby jest ten sezon. Obiektywnie jeździ on gorzej od Norrisa, Leclerca czy Hamiltona, jego P2 jest zupełnie niezasłużone, chociaż oczywiście punkty wskazują na coś innego.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się